Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6 - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-05, 11:32   #3451
starry_eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar starry_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 2 052
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Od wczoraj próbowałam Was nadrobić i wreszcie mi się udało
Tak piszecie o zmianach dat ślubu i w sumie ja też nie wiem jak to u nas będzie. tzn. bardzo napaliliśmy się na ten 2014 rok, ale może być ciężko z kasą. poza tym ja też bym chciała coś odłożyć, a nie liczyć tylko na rodziców, a z racji, że dopiero jestem na I roku studiów to raczej nie czuję się na siłach, żeby teraz szukać pracy. Oczywiście na wakacjach koniecznie chcę coś dorobić ale to i tak za mało, więc pomału tracę nadzieję

Witam nowe PMki
starry_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 11:46   #3452
tasiulek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 130
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Bo po początkowej euforii i radości przychodzi rzeczywistość która weryfikuje te plany. Najważniejsze, że chęci są i jasno określone że chcemy iść dalej razem. Pewnie że fajnie kiedy obrączka pojawi się na ręku szybciej, ale też fajnie jest pierwszą cegiełkę zamurować razem
tasiulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 11:50   #3453
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

witam
gratki dla myhy za datę nareszcie coś postanowiliście, super 3 lata zlecą
Ja swojej na pewno nie zmienię, co prawda nie wiem gdzie będziemy mieszkać, kupować mieszkania ani budować się na pewno od razu nie będziemy, bo nie wiadomo, gdzie wylądujemy po aplikacjach. Na szczęście w razie czego stać nas na wynajem.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 11:51   #3454
Piankka
Zadomowienie
 
Avatar Piankka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 090
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez tasiulek Pokaż wiadomość
U taty ich niestety nie było bo ludzie jak oszaleli je zobaczyli Ale działamy dalej z miłą panią Z Pepco
Pokaż mi co za szklaneczki szukacie, ja zobaczę u siebie w mieście
Piankka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:07   #3455
tasiulek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 130
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Tutaj post Kulbensikowej z fotą
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2467
tasiulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:17   #3456
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez starry_eyes Pokaż wiadomość
Od wczoraj próbowałam Was nadrobić i wreszcie mi się udało
Tak piszecie o zmianach dat ślubu i w sumie ja też nie wiem jak to u nas będzie. tzn. bardzo napaliliśmy się na ten 2014 rok, ale może być ciężko z kasą. poza tym ja też bym chciała coś odłożyć, a nie liczyć tylko na rodziców, a z racji, że dopiero jestem na I roku studiów to raczej nie czuję się na siłach, żeby teraz szukać pracy. Oczywiście na wakacjach koniecznie chcę coś dorobić ale to i tak za mało, więc pomału tracę nadzieję

Witam nowe PMki
Ja jak byłam na pierwszym roku studiów to nie w głowie mi były śluby kompletnie :P Zresztą wtedy dopiero co poznałam mojego TŻ-ta, a byłam jeszcze w związku z innym facetem.
Ślub będzie dwa lata po obronie magisterki, więc czas na usamodzielnienie mam

A tak w ogóle jestem wnerwiona, bo to co odstawia czasem moja matka to już przesada. Dla niej ważniejszy jest jej braciszek niż własna jedyna córka !!! Jej brat znowu przyjeżdża do nas akurat w moją sesję, co roku tak jest zimą i okazuje się, że tym razem też !!! Zawsze moja sesja = przyjazd brata matki !!!!
Ogólnie nic nigdy do niego nie miałam, ale w tamtym roku się postawiłam, bo już nie mogłam znieść tego ich wiecznego głośnego ględzenia do rana to usłyszałam od niego, że jak mi się coś nie podoba to mam się wynosić z jego domu i iść sobie do akademika (bo mieszkam z dziadkami, czyli jego rodzicami, a dziadkowie już przepisali mieszkanie na matkę i jej brata, także ja nie mam praktycznie żadnych praw, żeby tu mieszkać i już od kilku lat ciągle słyszę jaką to oni mi wielką łaskę robią, że mogę u nich mieszkać). Kurfffa, jak tylko skończę teraz germanistykę to biorę jakąkolwiek robotę i wyprowadzam się stąd w piz*du !!!!!
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:19   #3457
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez tasiulek Pokaż wiadomość
Bo po początkowej euforii i radości przychodzi rzeczywistość która weryfikuje te plany. Najważniejsze, że chęci są i jasno określone że chcemy iść dalej razem. Pewnie że fajnie kiedy obrączka pojawi się na ręku szybciej, ale też fajnie jest pierwszą cegiełkę zamurować razem

Dokładnie
My z Tżem najpierw chcieliśmy brać ślub w 2013, już nawet datę mieliśmy - 24.08. ale potem, po zweryfikowaniu tego, ile kosztuje wesele, a potem wspólne życie stwierdziliśmy, że łatwiej będzie nam jak najpierw uzbieramy trochę kasy, a dopiero potem weźmiemy sie za przyjemności i takim sposobem ślubujemy w 2014
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:21   #3458
Piankka
Zadomowienie
 
Avatar Piankka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 090
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez tasiulek Pokaż wiadomość
Zobaczę dzisiaj u siebie
Piankka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:22   #3459
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

ja jestem na 1 roku studiów
ale zaocznych więc zarabiam na siebie co prawda niewiele, bo troszkę więcej niż zajniższa krajowa, ale zawsze to coś
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:24   #3460
Piankka
Zadomowienie
 
Avatar Piankka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 090
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Ja jak byłam na pierwszym roku studiów to nie w głowie mi były śluby kompletnie :P Zresztą wtedy dopiero co poznałam mojego TŻ-ta, a byłam jeszcze w związku z innym facetem.
Ślub będzie dwa lata po obronie magisterki, więc czas na usamodzielnienie mam

A tak w ogóle jestem wnerwiona, bo to co odstawia czasem moja matka to już przesada. Dla niej ważniejszy jest jej braciszek niż własna jedyna córka !!! Jej brat znowu przyjeżdża do nas akurat w moją sesję, co roku tak jest zimą i okazuje się, że tym razem też !!! Zawsze moja sesja = przyjazd brata matki !!!!
Ogólnie nic nigdy do niego nie miałam, ale w tamtym roku się postawiłam, bo już nie mogłam znieść tego ich wiecznego głośnego ględzenia do rana to usłyszałam od niego, że jak mi się coś nie podoba to mam się wynosić z jego domu i iść sobie do akademika (bo mieszkam z dziadkami, czyli jego rodzicami, a dziadkowie już przepisali mieszkanie na matkę i jej brata, także ja nie mam praktycznie żadnych praw, żeby tu mieszkać i już od kilku lat ciągle słyszę jaką to oni mi wielką łaskę robią, że mogę u nich mieszkać). Kurfffa, jak tylko skończę teraz germanistykę to biorę jakąkolwiek robotę i wyprowadzam się stąd w piz*du !!!!!
Masakra
Piankka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:26   #3461
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

monikkad ale Twoja mama też Ci to wypomina?

Nosz kurde, przecież można trochę pomyśleć, człowiek chce sie kształcić, a tu rodzina nawet w tym w minimalnym stopniu nie pomoże a tylko stwarza problemy... Też bym sie chciała jak najszybciej wynieść, gdybym była w takiej sytuacji...
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:28   #3462
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

mi też to się nie mieści w głowie, choć moja rodzinka nie lepsza. szczególnie mojej mamy brata żona..
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:39   #3463
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
monikkad ale Twoja mama też Ci to wypomina?

Nosz kurde, przecież można trochę pomyśleć, człowiek chce sie kształcić, a tu rodzina nawet w tym w minimalnym stopniu nie pomoże a tylko stwarza problemy... Też bym sie chciała jak najszybciej wynieść, gdybym była w takiej sytuacji...
Nie, moja mama nie, dziadkowie też niby nie. Babcia mi tylko czasem mówi, że muszę ją zrozumieć, że ona mieszkanie przepisuje na swoje dzieci, a nie na wnuków i że to mieszkanie nie będzie nigdy moje. Takie wiecie, niby nic chamskiego, ale jednak aluzja dość oczywista :/
Ale właśnie brat matki tak powiedział w zeszłym roku. Powiedział to w złości, bo kłóciłam się z matką, a oni za sobą to w ogień i tak jakby w obronie mojej matki to powiedział.
Ja z matką nie jestem zżyta, nie mieszkałam z nią nigdy, ona mieszkała na drugim końcu miasta, a w tamtym roku sprzedała wielkie mieszkanie za grosze i kupiła małą kawalerkę na tym samym piętrze co ja i dziadkowie.

Brat matki mnie od zawsze irytuje, odkąd pamiętam, a oni go w tym domu tak sakralizują, że o Boże. Zawsze tylko czekają na niego, cała trójka, matka, babcia i dziadek.

A TŻ oczywiście jak mu to wszystko opowiedziałam to jak zwykle próbuje mnie uspokoić i wyciszyć, no ale to dobrze, bo ja taka nerwuska

Wyobrażacie sobie, że ten cyrk co zrobił matki brat to tak przy TŻ-cie był? Brat matki nie ma żadnych hamulców. A to wszystko jeszcze było w okresie remontu kawalerki matki i TŻ pomagał przy remoncie, a oni twardo przy nim najeżdżali na mnie, i matka, i jej brat. Wiem, bo mój K. mi potem opowiedział wszystko.

Ja nie wiem, do cholery, rozumiem, że rodzeństwo może być zżyte, ale żeby brat był ważniejszy niż córka???

Muszę lecieć opracowywać zagadnienia na egzamin, ale będę zaglądać
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"

Edytowane przez monikkad
Czas edycji: 2013-01-05 o 12:41
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:04   #3464
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Szczerze mówiac to nie rozumiem, że może łączyć rodzeństwo aż tak silna więź? No bo oczywiście, mozna kochać brata, siostre, mamę, tate ale wydaje mi sie że naturalnym jest to, że jak się zakłada swoją rodzinę, to ona jest ponad wszystko ważniejsza... No ale...

monikkad a tego wujka prosicie na wesele?
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:07   #3465
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
Szczerze mówiac to nie rozumiem, że może łączyć rodzeństwo aż tak silna więź? No bo oczywiście, mozna kochać brata, siostre, mamę, tate ale wydaje mi sie że naturalnym jest to, że jak się zakłada swoją rodzinę, to ona jest ponad wszystko ważniejsza... No ale...

monikkad a tego wujka prosicie na wesele?
też mnie właśnie to ciekawi
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:17   #3466
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość


U nas kwestia wyboru fotografa to będzie jedyna z wielu rzeczy na jakiej nie chcemy oszczędzać (jesteśmy przeczuleni na punkcie doooobrych fotografii) - ale tyle to bym nie dała, nawet jakby ten jeden fotograf na ziemi pozostał!

Też bym nie dała tyle za foto, nawet jakby było mnie na Niego stać

Generalnie to ja się nie napędzam, żeby mieć coś najcudowniejszego, najlepszego itd. Po obejrzeniu naprawdę mnóstwa zdjęć, wiem, że osoby za o wiele mniejszą kasę, ale z większą pasją są w stanie stworzyć coś o niebo lepszego od cenionych foto. Poza tym ważne jest też żeby wybierać coś w zgodzie ze sobą.

I to akurat tyczy się wszystkiego. Być może ja już nie piszczę na widok sal, bukietów czy innych rzeczy, bo jestem starsza od Was. Sama nie wiem. A może to po prostu podejście do życia mam takie a nie inne?
Wiem ile kosztuje życie i ile trzeba się nastarać żeby było dobrze, dlatego też nie chcę się oszukiwać, że na wszystko mnie stać i zrobić takie wesele, żeby je spłacać przez ileś tam. Uważam, że fajne wesele nie musi kosztować kroci, a ważniejsze jest dla mnie życie po nim


Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Coooo?!?!
To jakaś paranoja...

Dokładnie tak, paranoja


Cytat:
Napisane przez pysia1987 Pokaż wiadomość

napisała wczoraj do mnie koleżanka, na której weselu grał dj i dała mi na niego namiar no to napisałam do kolesia co by mnie interesowało, że tylko 5-6 h bez żadnych zabaw muzyka z lat 60-70-80 i mi odpisał, że to Jego ulubione klimaty że z racji tego, że poleciła mi go ta znajoma i że nie będzie żadnych zabaw i że będzie krótko cene jaką mi proponuje to o 800zł i w cenie transport, nagłośnienie, obsługa muzyczna, prowadzenie imprezy, oświetlenie i niezapomniane doznania muzyczne

jak mój TŻ się zgodzi to umówimy się z Nim na spotkanie
za taką kasę to nie opłaca mi się zamęczać mojej główki jeszcze muzą tylko oddać to w dobre ręce
Fajna opcja

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Ja jak byłam na pierwszym roku studiów to nie w głowie mi były śluby kompletnie :P Zresztą wtedy dopiero co poznałam mojego TŻ-ta, a byłam jeszcze w związku z innym facetem.
Ślub będzie dwa lata po obronie magisterki, więc czas na usamodzielnienie mam

A tak w ogóle jestem wnerwiona, bo to co odstawia czasem moja matka to już przesada. Dla niej ważniejszy jest jej braciszek niż własna jedyna córka !!! Jej brat znowu przyjeżdża do nas akurat w moją sesję, co roku tak jest zimą i okazuje się, że tym razem też !!! Zawsze moja sesja = przyjazd brata matki !!!!
Ogólnie nic nigdy do niego nie miałam, ale w tamtym roku się postawiłam, bo już nie mogłam znieść tego ich wiecznego głośnego ględzenia do rana to usłyszałam od niego, że jak mi się coś nie podoba to mam się wynosić z jego domu i iść sobie do akademika (bo mieszkam z dziadkami, czyli jego rodzicami, a dziadkowie już przepisali mieszkanie na matkę i jej brata, także ja nie mam praktycznie żadnych praw, żeby tu mieszkać i już od kilku lat ciągle słyszę jaką to oni mi wielką łaskę robią, że mogę u nich mieszkać). Kurfffa, jak tylko skończę teraz germanistykę to biorę jakąkolwiek robotę i wyprowadzam się stąd w piz*du !!!!!
Co do pierwszego roku mam takie same odczucia. Nawet teraz jak wszystko zaczynamy planować, to na początku miałam milion myśli czy to już ? Chyba potrzebowałam dojrzeć do tej decyzji dosyć mocno. I to nawet nie kwestia pieniędzy, ale przede wszystkim psychiki.

Co do sytuacji w domu, szczerze współczuję

Dziewczyny orientujecie się co trzeba odbębnić w kościele?
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:23   #3467
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
Szczerze mówiac to nie rozumiem, że może łączyć rodzeństwo aż tak silna więź? No bo oczywiście, mozna kochać brata, siostre, mamę, tate ale wydaje mi sie że naturalnym jest to, że jak się zakłada swoją rodzinę, to ona jest ponad wszystko ważniejsza... No ale...

monikkad a tego wujka prosicie na wesele?
Jakbym go nie zaprosiła to chyba nikt z mojej rodziny by nie przyszedł na wesele, więc miałabym wesele tylko z 10 osobami z rodziny TŻ-ta :P
Moja matka i dziadkowie NA PEWNO by nie przyszli.
Zresztą jego córka będzie moją świadkową. Pewnie też by nie przyszła jakbym nie zaprosiła jej ojca .

Ja chcę, żeby przyszedł on z rodziną, bo to jest tak naprawdę moja najbliższa rodzina, bliższej już nie mam. Więc niech przyjdzie (i niech przy okazji sypnie trochę euro - pracuje za granicą ) i niech się dobrze bawią. Tylko czego mi na sesję znowu się zwala na łeb

A i muszę jeszcze dodać, że on mnie przeprosił za ten tekst. Przed wyjazdem z Polski przyszedł do mnie, kupił mi czekoladki i mnie przeprosił, że to wszystko było w emocjach i że on też nie radzi sobie z niepełnosprawnością dziadka itp. Więc tak jakby trochę załagodziło się. Dlatego zapraszam na pewno. Mam nadzieję, że przyjedzie, bo to też nie wiadomo jak tam w pracy urlop dostanie.
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:24   #3468
ane3kaa
Zakorzenienie
 
Avatar ane3kaa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Tarnow
Wiadomości: 3 134
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez cikulada Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze, że nas nie opuścicie Ale ja bym chyba nie wytrzymała gdybym musiała czekać tyle co wy, bo już się psychicznie nastawiłam na 2014 i chyba bym się załamała, gdybyśmy musieli ślub przekładać na jeszcze późniejszy termin

Ja może bym i wytrzymała do 2015 tylko chciałabym zamieszkac z Tz ) a niestety my zamieszkamy dopiero po ślubie.... moze z dwa miechy wczesniej (
ane3kaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:27   #3469
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Dziewczyny orientujecie się co trzeba odbębnić w kościele?
Kurs przedmałżeński + spotkania w poradni rodzinnej

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Cytat:
Napisane przez ane3kaa Pokaż wiadomość
Ja może bym i wytrzymała do 2015 tylko chciałabym zamieszkac z Tz ) a niestety my zamieszkamy dopiero po ślubie.... moze z dwa miechy wczesniej (
To tak jak my...
Tzn. mamy plany zamieszkać tak może w marcu 2014, a w czerwcu 2014 ślub. Więc też tak na chwilę przed ślubem.

Zresztą u mnie to wszystko zależy od tego, kiedy dostanę jakąś sensowną pracę.
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:30   #3470
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Kurs przedmałżeński + spotkania w poradni rodzinnej

A protokół to już jakaś formalnośc przed ślubem ?
Czy ilość godzin/kursów jest ustalona od górnie? Kompletnie się na tym nie znam
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:35   #3471
starry_eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar starry_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 2 052
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Jakbym ja zamieszkała z TŻ to chyba rodzice by mnie z domu wygnali strasznie religijni są i nawet takiej myśli nie dopuszczają do siebie..
starry_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:37   #3472
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
A protokół to już jakaś formalnośc przed ślubem ?
Czy ilość godzin/kursów jest ustalona od górnie? Kompletnie się na tym nie znam
chyba nie ma ilości godzin, papierek tylko sie liczy.
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:37   #3473
starry_eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar starry_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 2 052
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
A protokół to już jakaś formalnośc przed ślubem ?
Czy ilość godzin/kursów jest ustalona od górnie? Kompletnie się na tym nie znam
My robiliśmy kurs w tamtym roku, bo w mojej parafii odbywa się taki co 2/ 3 lata, więc skorzystaliśmy spotkania były co dwa tygodnie po 1,5h i trwało to chyba dwa miesiące. ale słyszałam, że w niektorych parafiach taki kurs trwa np weekend więc raczej nie ma reguły
starry_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:38   #3474
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez starry_eyes Pokaż wiadomość
My robiliśmy kurs w tamtym roku, bo w mojej parafii odbywa się taki co 2/ 3 lata, więc skorzystaliśmy spotkania były co dwa tygodnie po 1,5h i trwało to chyba dwa miesiące. ale słyszałam, że w niektorych parafiach taki kurs trwa np weekend więc raczej nie ma reguły
są rekolekcje weekendowe dla narzeczonych po których otrzymuje się papierek że ukończyło się kurs
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:39   #3475
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
A protokół to już jakaś formalnośc przed ślubem ?
Czy ilość godzin/kursów jest ustalona od górnie? Kompletnie się na tym nie znam
Protokół podpisujemy już przed samym ślubem, chyba to jest tak, że kilka dni przed ślubem się idzie spisywać. Tak mnie się zdaje, jeśli się mylę, proszę o poprawienie mnie :P

Ilość godzin nie jest ustalona, liczy się tylko zaświadczenie
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:39   #3476
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Wchodzę tu i czytam że nam dwie PMki z roku 2014 odpadają.... szkoda, ale przynajmniej podjęliście rozsądną decyzję.
My z TŻ bardzo byśmy chcieli 2013 ale z kasą byśmy się nie wyrobili a poza tym to ja muszę w tym roku studia skończyć zamiast się szykować do ślubu i dlatego jednak 2014.


Wczoraj po fitnessie przyszedł do mnie TŻ spać, ale byłam taka padnięta po tym fitnessie że zamiast było kłodowanie ale TŻ i tak zadowolony
__________________
Nawet z mapą
gubię się
bo lubię


- Loesje
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:41   #3477
starry_eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar starry_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 2 052
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Protokół podpisujemy już przed samym ślubem, chyba to jest tak, że kilka dni przed ślubem się idzie spisywać. Tak mnie się zdaje, jeśli się mylę, proszę o poprawienie mnie :P

Ilość godzin nie jest ustalona, liczy się tylko zaświadczenie
a mi się wydawało, że protokół to około miesiąc/dwa wcześniej :P ale też nie jestem pewna
starry_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:41   #3478
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

co to kłodowanie ?
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:44   #3479
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez starry_eyes Pokaż wiadomość
a mi się wydawało, że protokół to około miesiąc/dwa wcześniej :P ale też nie jestem pewna
A no, możliwe

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
co to kłodowanie ?
kojarzy mi się z leżeniem jak kłoda
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:46   #3480
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
kojarzy mi się z leżeniem jak kłoda
tak właśnie było
__________________
Nawet z mapą
gubię się
bo lubię


- Loesje
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.