Rozstanie z facetem, część XXV - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-06, 11:41   #4201
Fflorence
Raczkowanie
 
Avatar Fflorence
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 40
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

to dla Was
http://www.youtube.com/watch?feature...2bgx36G-0#t=4s
Fflorence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 11:58   #4202
paputek00
Raczkowanie
 
Avatar paputek00
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 438
GG do paputek00
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Fflorence bardzo fajne
A ja miałam dzisiaj isc do kina z chłopakiem, z którym rozstałam się w wakacje (czasami tutaj coś o nim wspominam - 3 lata razem i wspólne mieszkanie, ogarnełam sie po 3 tyg jak poznałam EXa) bo mamy b. dobry kontakt i czasami się spotykamy. No ale wczoraj poszedł w tany z kolegami i dzisiaj zalega w domu... faceci
paputek00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 11:58   #4203
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Malla wstała i spamuje
Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
wychodzac juz mam jeszcze jedno pytanie. Dlaczego gdy dziewczyna sie stara ciagle piszac dzwonic, robiac wszystko sie poniza? a chlopak gdy tak pisze moze i sie powie, ze sie narzuca ale nie powie sie, ze sie poniza? Bo co bo z reguly chlopak ma sie starac? Ja i tak pisalam duzo rzadziej niz chcialam bo chcialam pisac zakazdym razem gdy bylam na kompie jak go kocham i czasem mysle, ze gdybym tak pisala moze co innego by bylo? sama nie wiem ale czasem mysle, ze i tak malo zrobilam ale bardziej mnie zastanawia fakt dlaczego my dziewczyny mamy sie opgraniczac w staraniu gdy kochamy bo powiedza nam ze sie ponizamy narzucamy..
To nie tak. Jeśli nie jesteś z kimś w związku i zalewasz wiadomościami, to się narzucasz niezależnie od płci. Jeśli jesteś po rozstaniu i zalewasz tę osobę histerią, to się poniżasz - również niezależnie od płci.
Jaka jest różnica? Taka, że w drugim przypadku ktoś powiedział wyraźne NIE, ale to było jak grochem o ścianę.

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
Ja ze swoim byłam 2 lata i miesiąc. Moje libido niestety też było zerowe, przez co nieraz miło niefajnie. Nie mieszkaliśmy razem i też jakoś nie było warunków na spontaniczność. Bolało to i jego i mnie to bo ludzi w tym wieku powinni żyć i cieszyć się sobą a nie zachowywać się jak dzieci po 16 lat. Miesiąc temu odstawiłam tabletki bo brałam je bezsensownie i nagle obudził się we mnie szał macicy On był bardzo pozytywnie zaskoczony, ja zresztą też. Było naprawdę dobrze między nami, odżyły uczucia... i nagle klops .
Seks jest bardzo ważny w związku i brak wyładowania może wiele zniszczyć. Zapewne w nim już coś pękło zanim odstawiłaś tabletki.

Miałam bardzo niskie libido. Potem się przekonałam, że to kwestia partnera. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, ale nie kochankami, nie adorował mnie, nie flirtowałam z nim po tylu latach, on nie prowokował sytuacji łóżkowych, bo myślał, że mi się nie chce. Poznałam nowego i szał macicy.
Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
zgodzę się... ale na taki dołek najlepsze jest zajęcie.
Dziś rano leżałam w łóżku i stwierdziłam, że muszę w końcu zacząć realizować się. Czas założyć własną firmę. Boję się jak cholera, ale muszę. Chcę.
Mam nadzieję, że ten cały temat pozwoli mi nie myśleć i nie 'zablokuje' moich działań.
Ja wczoraj miałam doła. Nic nie zrobiłam w ciagu dnia. Miałam szyć, pomalować paznokcie, a ja na nic nie miałam siły...boję się, że dziś będzie to samo, ale będę walczyć...
Mieszkam sama i najgorszy jest brak motywacji do działania Wstaję w południe, ogarniam się, siadam na kompa i już się robi popołudnie. A przecież mogłam w tym czasie iść na basen, pomalować paznokcie, posortować ubrania na PCK, poćwiczyć z Ewą Chodakowską, postawić rosół... Wczoraj upiekłam ciasteczka, ale mi nie wyszły, a dziś wieczorem jestem umówiona z kolegami. Muszę umyć włosy, zrobić pranie, a od rana jedyne co zrobiłam, to herbatę i parę głupich zdjęć kota. Napiszę tego posta i lecę nałożyć coś pachnącego na włosy, Tobie też radzę po prostu wstać i coś zrobić, to działa nakręcająco i potem już biegasz jak króliczek Duracell
Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
chciałam dziś do niego zadzwonić około 15, ale nie odebrał- też nie oddzwonił i teraz myślę, że może mam mnie totalnie w dupie i jest np. z inną...
A wcześniej oddzwaniał, czy trzeba było do księciunia dzwonić do skutku? Jeśli nie oddzwaniał, to świadczy tylko o braku kultury, a jeśli nie oddzwania od czasu rozstania, to o braku chęci...
Cytat:
Napisane przez Florence86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny piszecie tu o randkach, spotkaniach, kolejnych chłopakach... ja raczej nie poznam nikogo nowego Mialam wczesniej tylko 2 chłopaków, jednego w liceum i drugiego na studiach. Tego EX poznalam przez jedynych znajomych jakich tutaj mam. Nawet gdybym chciala poznac kogos to nie widze mozliwosci. Konta na sympatii na pewno nie zaloze, bo nie jestem na tyle smiala aby spotkac sie z nieznajoma osoba. Dlatego napisalam ze to mogl byc ten jedyny
Po studiach zaczęłam spotykać się z Wizażankami, w Krk jest dość duża i zróżnicowana grupa bardzo sympatycznych Wizażanek w wątkach spotkaniowych. To był strzał w dziesiątkę. Rozszerzyłam towarzystwo, poznawały mnie ze swoimi znajomymi, których nigdy bym nie poznała w inny sposób. Polecam!
Cytat:
Napisane przez Fouquet Pokaż wiadomość
Niestety, nie jest dostępny w pełnej wersji, ale mogę tylko przytaknąć temu, co przeczytałam.
Cytat:
Napisane przez paputek00 Pokaż wiadomość
Wróciłam z mojej "randki" skłamałam że źle się czuje żeby uciec do domu. Masaaakra... dlaczego nie ma żadnych normalnych facetów? Mam 27 lat i jestem sama, nigdy nie sądziłam że to mnie spotka. Byłam tą dziewczyną, która zawsze z kimś była, za którą biegali faceci, która nigdy nie miała złamanego serca i zawsze szczyciła się "szczęściem do chłopaków". Teraz dalej nie mogę zapomnieć o EX i zaczynam tracić nadzieję na spotkanie kogokolwiek kto mi się spodoba i kogo pokocham ze wzajemnością.
Wybaczcie ten dobijający monolog ale mam doła jak stodoła
Po raz pierwszy od 15 lat jestem sama od 3 miesięcy i jest mi z tym dziwnie, ale nie dobijam się, bo wychodzę z założenia, że moim celem życiowym NIE jest znalezienie faceta, więc jego brak nie jest tragedią. Myślę, że to kwestia nastawienia
Choć poznaję samych odludków i niedorobów to liczę na to, że im starszego poznam, tym będzie miał bardziej sprecyzowane oczekiwania. Skoro ja mam inne podejście do związków teraz niż 5 lat temu, to czemu jakiś koleś miałby nie mieć? Poczekamy, zobaczymy

A w międzyczasie chciałabym zacząć kurs jogi dla zaawansowanych i podszkolić się w robieniu zdjęć, bo mam dobry aparat, a jadę na automacie
Cytat:
Napisane przez Ayca Pokaż wiadomość
My nigdy nie mieliśmy takiej przerwy zaraz się godziliśmy zawsze a teraz jest cisza.Pójść do niego nie mogę bo mieszka 50 km ode mnie.Wydaje mi się że dał sobie spokój nie odzywa się w sylwestra nawet mi mówił że On nie wytrzymałby takich cichych dni tak jak inne pary maja właśnie. Nie wiem co robić napisać ? ale o jakiej treści .. myślę że jeśli będzie taka przerwa między nami to nie będzie już szans na powrót.
Daj mu chwilę na ochłonięcie, a potem zaproponuj spotkanie. W międzyczasie przemyśl, co chcesz mu powiedzieć i jak to powiedzieć, by nie zaognić sytuacji, a wyrazić się jasno.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 12:19   #4204
dzastinaw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
i rycze ja bóbr .... boli ☠☠☠☠a jak to boli...
oj wiem jak to boli, ja tez juz nie daje rady , dzis mam wielka ochote zadzwonic i zapytac czy nie zmienil zdania , mimo ze potraktowal mnie jak smiecia
dzastinaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 12:25   #4205
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

A ja chyba ma się coraz lepiej co do ex-a (ale nie idealnie jeszcze).
Dzisiaj idę na moją "randkę w ciemno". Emocje jakby nieco opadły i się nie nastawiam. Co będzie to będzie...

Za to kurcze, podoba mi się jeden chłopak... Ale czuję, że też nic z tego nie będzie. Generalnie poznałam go 2 dni temu u koleżanki. To jej kolega od lat. Wiem że jej się podoba, kiedyś nawet podobno ona się podobała jemu (to jej wersja ), ale on nic nie robi w stosunku do niej więcej, a ona? "Chce z nim być kiedyś, bo teraz nie chce związku". Fakt faktem koleś jej pomaga, umawia się z nią, ale wszystko koleżeńsko.
Natomiast jest inteligentny, miły i ...nieziemsko przystojny. 2 dni temu sporo rozmawialiśmy. Wczoraj koleżanka robiła imprezę na której też był. NIC nie robił w stosunku do mnie, ale 90% imprezy było takie że był "obok mnie". Tzn. gdzie się nie przesiadłam, gdzie nie stanęłam to za chwilę on tam był. Niewiele do mnie mówił, ale ciągle był obok. A jak zaczynaliśmy rozmawiać to ta koleżanka od razu reagowała i go wołała :/ Trochę jak przedszkole...
I sama nie wiem co robić. Siedzi mi w głowie... Ale chyba żadnego ruchu nie wykonam. Nieśmiała jestem

Btw. trzymajcie kciuki za dzisiejszą "randkę".
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 12:44   #4206
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kasia0912 Pokaż wiadomość
Powiem wam,że zablokowałam swoje byłego. I teraz czuję się o wiele lepiej. Nie wiem co u niego, nie widzę zdjęć z nową panienką i jest dobrze. To pomaga
Polecam. Nawet nie usuwanie, jeśli ktoś nie chce, ale blokowanie właśnie. Patrzenie na czyjąś aktywność to przecież rozdrapywanie świeżej rany.
Cytat:
Napisane przez paputek00 Pokaż wiadomość
Aha w innym wątku jakaś dziewczyna polecała książkę "Nie zależy mu na Tobie" Behrendt Greg, Tuccillo Liz. Ściągnęłam ją z internetu i przeczytałam kilka interesujących mnie rozdziałów. Rewelacja!
Zamierzam przypominać sobie pewne "mądrości" w niej zawarte.
Zarzuć jakimiś cytatami Tytuł dobry - prosty i prawdziwy. Szkoda, że trzeba o tym czytać książki
Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Tylko,że u mnie to już 2 miesiące. A jedyny kontakt jaki mamy to tylko wtedy,kiedy on się do mnie odzywa, ja się nie odzywam, bo boję się,że zrobię sobie tym krzywdę.
Nie odzywa się, bo nie chce. Dlatego Ty też powinnaś zacisnąć zęby i trwać w braku kontaktu. Życzenia urodzinowe czy świąteczne są w dobrym tonie i pozwalają o sobie przypomnieć, ale kontakt, gdy druga osoba sobie go nie życzy i nie ma ochoty sama inicjować, wcale nie przyniesie efektu zbliżenia czy tęsknoty, wręcz przeciwnie.
W końcu skądś się bierze ta prawidłowość, że jak mamy eksów w pupie, to wracają jak bumerangi...
Cytat:
Napisane przez Florence86 Pokaż wiadomość
Jest mi strasznie smutno, mam wrażenie że nie mam żadnej bliskiej osoby
Umówiłam się z koleżankami, bo chciałam porozmawiać z kimś kto zna tego chłopaka i mógłby mi doradzić, a one często widywały go ze mną i powtarzały jaki to jest we mnie zapatrzony.
No więc spotkałyśmy się na mieście a za chwilę dołączyło do nas jeszcze kilka osób, częsci nawet nie znałam i zrobiła się z tego mini impreza a nie babskie spotkanie. Zrobiło mi się przykro i wyszłam.

EXa nie ma na FB. To do niego nie podobne, bo nie jest osobą która wychodzi na imprezy. Nawet zanim byliśmy razem spotykał się ze znajomymi raz w tygodniu (w piątek) a tak to albo chodził na treningi albo siedział w domu przy kompie. Mam czarne myśli. Nie wiem co zrobię jesli dowiem się ze ma kogoś.
A dałaś im jasno do zrozumienia, że chcesz, żeby to było kameralne spotkanie, bo tego potrzebujesz? Zamiast się denerwować, umów się z którąś twarzą w twarz na kawie lub w domu i porozmawiajcie spokojnie. Wieczorne wyjścia kojarzą się raczej z szalonymi imprezami niż pocieszającymi rozmowami...

Może po prostu wyłączył chat lub Cię zablokował? Jak nie mam ochoty rozmawiać z byłym facetem, gdy jest na fb, to wyłączam chata i wrzucam się na niewidoczny na gg.
Cytat:
Napisane przez Splinter Pokaż wiadomość
Dobra, minęły 4 miesiące i co? I nic! Jak tęskniłam tak tęsknie. Oczywiście nie jest to tak obezwładniające uczucie jak kiedyś, w miarę normalnie funkcjonuję, ale daleko mi do beztroski. Moja mama twierdzi, że nie powinnam go idealizować tylko być wściekła na niego, bo to nie jest normalne, że nie zakochał się przez rok.
Co robiłaś przez te 4 miesiące?

Nie powinnaś go idealizować i nie zapominaj o jego wadach oraz przykrościach, jakie Ci sprawiał. Nie bez powodu nie jesteście razem.

Myślę, że dla ludzi po 20 r.ż. spędzony wspólnie intensywnie rok jest odpowiednim czasem do określenia, czy zakochanie przerodziło się w miłość, czy tylko w przyzwyczajenie. A jeśli nie przeszło w coś głębszego, to czy jeszcze jest zakochaniem, czy już tylko przyzwyczajeniem.
Cytat:
Napisane przez Splinter Pokaż wiadomość
Od kilku dni gorzej się czuje, mam nieodpartą chęć odezwania się do niego, tylko po co? Sama nie umiem tego określić, bo nawet nie wiem, czy chcę jego powrotu. W sensie bardzo tęsknie, ale trudno mi uwierzyć, że nagle umielibyśmy inaczej funkcjonować lub on by mnie pokochał. Myślę, że do tego ostatniego powinien dojść sam po rozstaniu, a że tak się nie stało...
Ludzie się zmieniają, ale charakter ciężko zmienić, to wymaga pracy nad sobą.
Cytat:
Napisane przez Splinter Pokaż wiadomość
Czasami też zastanawiam się jak to jest z tą miłością. Czy nie przesadzałam robiąc problem z powodu braku wielkich wyznań. Może lepiej, gdy ktoś się z tym nie śpieszy i deklaruje się, gdy jest już pewny? Ale skąd wiedzieć kiedy termin oczekiwania minął i od tej chwili jest się razem bardziej z przyzwyczajenia ?
Za taki termin uznaję właśnie rok. Przez ten czas zwykle opadają już trochę motylki, zdąży się poznać drugą osobę, jej charakter, przyzwyczajenia, poglądy. Ma się za sobą urodziny obu osób, święta, pracę/szkołę i czas wolny, pierwsze kłótnie, bliskość fizyczną.
Uczucie i pewność względem bycia z akurat tą osobą powinno jeszcze wtedy rosnąć.
Jeśli po roku osoba nie jest już zakochana, a jeszcze nie kocha, to co to w takim razie jest?
Cytat:
Napisane przez Malta Kano Pokaż wiadomość
Powodem rozstania było właśnie... trudno mi określić co. Najbardziej chyba to, że stał sie dla mnie przede wszystkim przyjacielem, a rola kochanka i partnera zeszła na dalszy plan. Inną sprawą jest to, że się zauroczyłam w kimś innym. Zauroczyłam się jak nastolatka, nawet dobrze nie znając obiektu pożądania. Wcześniej nawet nie zwracałam uwagi na innych mężczyzn... Dlatego to nagłe, palące uczucie do prawie nieznajomej osoby mnie przeraziło.
Czy takie zauroczenie przekreśla wszystko? Czy stagnacja w każdym zwiazku jest nieunikniona, stanowi normalną kolej rzeczy, czy stanowi nieodwołalnie koniec zwiazku?
W trakcie długoletniego związku zdarzały mi się zauroczenia. Robiłam wtedy z TŻ coś nowego lub szalonego i odcinałam się od obiektu zauroczenia, po czym pojawiały mi się motylki w brzuchu względem TŻ (nieważne czy po 3, czy 8 latach związku).

Nie przekreślałabym związku po czymś takim, jeśli nie doszło do zdrady. Życie wiele razy na obie strony będzie nasyłać pokusy. Grunt to nie ulegać im i wzmacniać dzięki nim związek

Uważam za zupełnie normalne, że nasze ciało nie będzie cały czas reagować na drugą osobę jak na początku, więc mogą pojawić się inne fascynacje. Dobrze wtedy przypomnieć sobie, co nas przyciąga do partnera - przytulanie w kinie, kuszenie krótką spódniczką w domu zamiast dresów, nowa fryzura, tygodniowy urlop w ciepłym kraju...

Jeśli dwie osoby prócz przyjaźni i przeszłości łączy bliskość, szczerość i intymność, to nie ma kryzysu nie do pokonania
Cytat:
Napisane przez dzastinaw Pokaż wiadomość
oj wiem jak to boli, ja tez juz nie daje rady , dzis mam wielka ochote zadzwonic i zapytac czy nie zmienil zdania , mimo ze potraktowal mnie jak smiecia
Gdyby zmienił zdanie, to na pewno byłabyś pierwszą osobą, którą by poinformował.
Widocznie nie zmienił.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 12:47   #4207
Ilena
Zakorzenienie
 
Avatar Ilena
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ah i mnie po ponad tygodniu od rozstania dopadł dołek... ale jakoś sobie poradzimy dziewczynki. Nie ma wyboru
Ilena jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 12:56   #4208
dzastinaw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

myslicie że nie warto jeszcze raz poprosic zeby zastanowił sie i przemyslał?
dzastinaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 12:59   #4209
Splinter
Raczkowanie
 
Avatar Splinter
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 234
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Co robiłaś przez te 4 miesiące?
W jakim sensie?

Jeśli chodzi o byłego, to 0 kontaktów.

Ja staram się funkcjonować. Byłam dwa razy za granicą, wyjątkowo chodzę na wszystkie wykłady, nadrabiam czas ze znajomymi, chodzę na siłownię i godzinami spaceruję. Właśnie w tych moich aktywnościach czegoś mi brakuje, potrzebuję takiego swojego kawałka świata. Z Twojego bloga wywnioskowałam, że u Ciebie są to góry też chcę coś takiego.

Muszę jednak przyznać, że przez pierwsze 3 tygodnie żyłam w zawieszeniu . Po prostu wegetowałam. Później przez jakiś czas robiłam to wszystko z założeniem, że jak już się zejdziemy, to pokarzę mu jak dobrze sobie bez niego radziłam -_-


Co do Twojej opinii na temat miłości. Mój brat uważa tak samo Stwierdził, że jeśli były przez rok tego nie poczuł, to już raczej nic się nie zmieni i będzie ze mną dla wygody/ seksu lub czegoś innego.
__________________
Julian Tuwim
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego w słowa.
Splinter jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 12:59   #4210
Ilena
Zakorzenienie
 
Avatar Ilena
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

dzastinaw Myślę że jak raz już coś zostało powiedziane to nie warto się powtarzać. Jak by sam chciał to by przemyślał i wrócił.

Edytowane przez Ilena
Czas edycji: 2013-01-06 o 13:01
Ilena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:00   #4211
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Seks jest bardzo ważny w związku i brak wyładowania może wiele zniszczyć. Zapewne w nim już coś pękło zanim odstawiłaś tabletki.

Miałam bardzo niskie libido. Potem się przekonałam, że to kwestia partnera. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, ale nie kochankami, nie adorował mnie, nie flirtowałam z nim po tylu latach, on nie prowokował sytuacji łóżkowych, bo myślał, że mi się nie chce. Poznałam nowego i szał macicy.

Mieszkam sama i najgorszy jest brak motywacji do działania Wstaję w południe, ogarniam się, siadam na kompa i już się robi popołudnie. A przecież mogłam w tym czasie iść na basen, pomalować paznokcie, posortować ubrania na PCK, poćwiczyć z Ewą Chodakowską, postawić rosół... Wczoraj upiekłam ciasteczka, ale mi nie wyszły, a dziś wieczorem jestem umówiona z kolegami. Muszę umyć włosy, zrobić pranie, a od rana jedyne co zrobiłam, to herbatę i parę głupich zdjęć kota. Napiszę tego posta i lecę nałożyć coś pachnącego na włosy, Tobie też radzę po prostu wstać i coś zrobić, to działa nakręcająco i potem już biegasz jak króliczek Duracell

A wcześniej oddzwaniał, czy trzeba było do księciunia dzwonić do skutku? Jeśli nie oddzwaniał, to świadczy tylko o braku kultury, a jeśli nie oddzwania od czasu rozstania, to o braku chęci...

Po studiach zaczęłam spotykać się z Wizażankami, w Krk jest dość duża i zróżnicowana grupa bardzo sympatycznych Wizażanek w wątkach spotkaniowych. To był strzał w dziesiątkę. Rozszerzyłam towarzystwo, poznawały mnie ze swoimi znajomymi, których nigdy bym nie poznała w inny sposób. Polecam!
Otóż to. Rozmawialiśmy wielokrotnie, że w ogóle się nie kochamy (seks). Że nie ma jak srutututu. Na wakacjach było super - libido podskoczyło, jakby- rozkręciliśmy się a po powrocie znów to samo. Właściwie on zgodził się, żebym odstawiła tabletki, że poradzimy sobie w inny sposób- jego zgoda i jakby brak 'zażalenia' była dla mnie dziwna, jakby- wszystko mu jedno bo i tak nie uprawiamy seksu. Po odstawieniu był szał macicy ale... cóż... w międzyczasie był sylwester.

Wierze, że ten dzień będzie ok. Mam chęć do działania, już zaczęłam robić konkretne rzeczy, mam plan dnia. Będzie ok.

Jeśli chodzi o telefony: czasem nie odbierał, ale oddzwaniał zawsze. Jeśli było coś ważnego, to dzwoniłam do skutku aż usłyszy to było normalnie, a tym razem cisza...
W przypływie emocji: dobrych i złych znów dziś zadzwoniłam i znów nie odebrał. ALE oddzwonił po 30 sekundach.
Rozmawialiśmy 45 minut. Nie dostałam żadnej odpowiedzi. Był przybity nie tylko nami ale sytuacją w domu i pracą. Ogółem. Próbowałam rozmawiać normalnie, nie naciskać. Mamy się spotkać jakoś w przyszłym tygodniu, bo ja nie mam czasu i nie wiem w tej chwili jak on będzie w ogóle wyglądał. Pogadaliśmy jeszcze o zupełnie innych rzeczach. Planach, zajęciach, duchach.... tak normalnie.

O! a o takim spotkaniu nawet nie myślałam (z Wizażankami). Troszkę boję się, że byłyby jakieś dziewczyny bardzo młode, że nie dogadałabym się czy coś... ale może to dobry pomysł na poszerzenie swoich znajomości? Może nie zawarcie przyjaźni ale jako miłe spędzenie wieczoru?
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 13:02   #4212
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie odzywa się, bo nie chce. Dlatego Ty też powinnaś zacisnąć zęby i trwać w braku kontaktu. Życzenia urodzinowe czy świąteczne są w dobrym tonie i pozwalają o sobie przypomnieć, ale kontakt, gdy druga osoba sobie go nie życzy i nie ma ochoty sama inicjować, wcale nie przyniesie efektu zbliżenia czy tęsknoty, wręcz przeciwnie.
W końcu skądś się bierze ta prawidłowość, że jak mamy eksów w pupie, to wracają jak bumerangi...
Za dużo nas tu i mylą się historie mój eks się do mnie odzywa, ja sama nie inicjuję kontaktu, bo się boję,że sobie będę robić tym nadzieję a on mnie zleje. Z drugiej strony myślę,że im dłużej się nie widzimy tym gorzej(bo emocje całkiem opadną?)i dlatego się zastanawiam czy się z nim nie spotkać,żeby mu przypomnieć jak nam dobrze razem:P pogmatwane to,wiem.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:03   #4213
dzastinaw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

moze i racja ale tak ciezko mi dojsc do siebie i pogodzic sie z tym , nie moge jesc nie moge spac tylko mysle i mysle
dzastinaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:04   #4214
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
O! a o takim spotkaniu nawet nie myślałam (z Wizażankami). Troszkę boję się, że byłyby jakieś dziewczyny bardzo młode, że nie dogadałabym się czy coś... ale może to dobry pomysł na poszerzenie swoich znajomości? Może nie zawarcie przyjaźni ale jako miłe spędzenie wieczoru?
Super pomysł też mi się podoba chociaż nie narzekam na brak znajomych zawsze fajnie poznać więcej osob;p
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:06   #4215
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Super pomysł też mi się podoba chociaż nie narzekam na brak znajomych zawsze fajnie poznać więcej osob;p
Pytanie kto z którego miasta jest...
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:08   #4216
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
A ja chyba ma się coraz lepiej co do ex-a (ale nie idealnie jeszcze).
Dzisiaj idę na moją "randkę w ciemno". Emocje jakby nieco opadły i się nie nastawiam. Co będzie to będzie...

Za to kurcze, podoba mi się jeden chłopak... Ale czuję, że też nic z tego nie będzie. Generalnie poznałam go 2 dni temu u koleżanki. To jej kolega od lat. Wiem że jej się podoba, kiedyś nawet podobno ona się podobała jemu (to jej wersja ), ale on nic nie robi w stosunku do niej więcej, a ona? "Chce z nim być kiedyś, bo teraz nie chce związku". Fakt faktem koleś jej pomaga, umawia się z nią, ale wszystko koleżeńsko.
Natomiast jest inteligentny, miły i ...nieziemsko przystojny. 2 dni temu sporo rozmawialiśmy. Wczoraj koleżanka robiła imprezę na której też był. NIC nie robił w stosunku do mnie, ale 90% imprezy było takie że był "obok mnie". Tzn. gdzie się nie przesiadłam, gdzie nie stanęłam to za chwilę on tam był. Niewiele do mnie mówił, ale ciągle był obok. A jak zaczynaliśmy rozmawiać to ta koleżanka od razu reagowała i go wołała :/ Trochę jak przedszkole...
I sama nie wiem co robić. Siedzi mi w głowie... Ale chyba żadnego ruchu nie wykonam. Nieśmiała jestem

Btw. trzymajcie kciuki za dzisiejszą "randkę".

Czekamy na relację po powrocie
Cytat:
Napisane przez dzastinaw Pokaż wiadomość
myslicie że nie warto jeszcze raz poprosic zeby zastanowił sie i przemyslał?
Nie. Nie warto
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:08   #4217
Ilena
Zakorzenienie
 
Avatar Ilena
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez dzastinaw Pokaż wiadomość
moze i racja ale tak ciezko mi dojsc do siebie i pogodzic sie z tym , nie moge jesc nie moge spac tylko mysle i mysle
właśnie nie można tak !!! Ja znajduje sobie zajęcie. Posprzątaj, obejrzyj coś, ugotuj, zmuś się do robienia czegokolwiek. Najgorszej się człowiek dołuje jak myśli. Skasuj wszytskie wiadomości od niego aby broń Boże ich nie czytać. Na fb ustaw żeby nie było go w aktualnościach, na czacie dodaj go do wykluczeń. Zrób wszystko aby było go jak najmniej wokół ciebie.
Ilena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:17   #4218
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość

Czekamy na relację po powrocie
Zdam relację...

Aaaa...ten przystojny właśnie to mnie napisał....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:19   #4219
dzastinaw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Ilena Pokaż wiadomość
właśnie nie można tak !!! Ja znajduje sobie zajęcie. Posprzątaj, obejrzyj coś, ugotuj, zmuś się do robienia czegokolwiek. Najgorszej się człowiek dołuje jak myśli. Skasuj wszytskie wiadomości od niego aby broń Boże ich nie czytać. Na fb ustaw żeby nie było go w aktualnościach, na czacie dodaj go do wykluczeń. Zrób wszystko aby było go jak najmniej wokół ciebie.
dziekuje na fb tak zrobilam chociaz on sie tam nie udziela i nie pokazuje od czasu rozstania , musze sie czyms zajac i nie myslec nie myslec nie myslec:mur :
dzastinaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:20   #4220
nonaka91
Raczkowanie
 
Avatar nonaka91
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 295
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

A ja zerwałam w totalnej złości z chłopakiem a teraz on nie chce do mnie wrócić. Jestem załamana i wściekła na siebie, że takim błędem zniszczyłam wszystko na czym mi zależało
nonaka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:20   #4221
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
O! a o takim spotkaniu nawet nie myślałam (z Wizażankami). Troszkę boję się, że byłyby jakieś dziewczyny bardzo młode, że nie dogadałabym się czy coś... ale może to dobry pomysł na poszerzenie swoich znajomości? Może nie zawarcie przyjaźni ale jako miłe spędzenie wieczoru?
Super pomysł też mi się podoba chociaż nie narzekam na brak znajomych zawsze fajnie poznać więcej osob;p
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:20   #4222
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Zdam relację...

Aaaa...ten przystojny właśnie to mnie napisał....
Nie za dobrze Ci?
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:24   #4223
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
Nie za dobrze Ci?
Miałam 3 miesiące najgorsze w życiu, to pora na odwrót...

Byle jeszcze pracę dostać :-(
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 13:26   #4224
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Miałam 3 miesiące najgorsze w życiu, to pora na odwrót...

Byle jeszcze pracę dostać :-(
Racja, Kochana Po burzy musi zaświecić słoneczko
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:27   #4225
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Pogubiona, trzymam kciuki i czekam na relacje, ze SZCZEGÓŁAMi
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:29   #4226
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
Racja, Kochana Po burzy musi zaświecić słoneczko
Tylko ta praca...:-(((

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Pogubiona, trzymam kciuki i czekam na relacje, ze SZCZEGÓŁAMi
Dzięki Gorzej bo totalnie nie mam ochoty iść...
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:35   #4227
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Wszystko, na co nie miałam totalnie ochoty isć zawsze było sukcesem.

Dziewczyny, coś Wam wyznam. Obżarłam się żelkami to mogę. Zostało mi 20 dni do mojej randki i ja jestem przekonana, pewna (aczkolwiek napiszę tu, by potwierdzić), że ten facet okaże się mą wielką życiową miłość. Jestem tępo, trzynastoletnio wręcz, irracjonalnie pewna, że to się tak skończy. Z nikim tak nie rozmawiałam, nigdy. Włączając w to przyjaciół. Filozofia, religia, polityka - mamy identyczne wartości, oboje uwielbiamy dyskusje, jak z nim rozmawiam to kwitnę. Idę ulicą i jak tylko o nim pomyślę, to chce mi się szczerzyć. Nigdy nie sądziłam, że taki mężczyzna w ogóle istnieje. Nigdy nie sądziłam, że mogę poznać kogoś, kto ma wartości tak zbliżone do moich. I po prostu czuję, że tak miało być.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-06, 13:37   #4228
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Tyene! Aż przechodzą mnie przyjemne mrówki, gdy Cię czytam
Cytat:
Napisane przez dzastinaw Pokaż wiadomość
myslicie że nie warto jeszcze raz poprosic zeby zastanowił sie i przemyslał?
Nie. To nie spowoduje, że usiądzie i zacznie myśleć.
Jak będzie chciał, to sam się odezwie, Twoje przypominanie o sobie tego nie przyspieszy.
Cytat:
Napisane przez Splinter Pokaż wiadomość
W jakim sensie?

Jeśli chodzi o byłego, to 0 kontaktów.

Ja staram się funkcjonować. Byłam dwa razy za granicą, wyjątkowo chodzę na wszystkie wykłady, nadrabiam czas ze znajomymi, chodzę na siłownię i godzinami spaceruję. Właśnie w tych moich aktywnościach czegoś mi brakuje, potrzebuję takiego swojego kawałka świata. Z Twojego bloga wywnioskowałam, że u Ciebie są to góry też chcę coś takiego.

Muszę jednak przyznać, że przez pierwsze 3 tygodnie żyłam w zawieszeniu . Po prostu wegetowałam. Później przez jakiś czas robiłam to wszystko z założeniem, że jak już się zejdziemy, to pokażę mu jak dobrze sobie bez niego radziłam -_-
To dużo robiłaś, bardzo dobrze

Początki są ciężkie, w tym czasie zwykle się wegetuje, chudnie, szaleje, poniża, ale potem jest już tylko lepiej

Motywowanie się tym, że coś się eksowi pokaże i udowodni, nie wychodzi na złe, bo coś się wtedy konstruktywnego robi ze sobą, a to procentuje Nie lubię jednak tych momentów, gdy nastaje czas pokazania mu swoich osiągnięć, a tu zero reakcji
Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Za dużo nas tu i mylą się historie mój eks się do mnie odzywa, ja sama nie inicjuję kontaktu, bo się boję,że sobie będę robić tym nadzieję a on mnie zleje. Z drugiej strony myślę,że im dłużej się nie widzimy tym gorzej(bo emocje całkiem opadną?)i dlatego się zastanawiam czy się z nim nie spotkać,żeby mu przypomnieć jak nam dobrze razem:P pogmatwane to,wiem.
Tak, mylą, zwłaszcza jak się zmienia avatar
Niech się odzywa pierwszy, możesz sugerować spotkanie, ale delikatnie, tak aby myślał, że sam na to wpadł

Moim zdaniem po rozstaniu trzeba jakiś czas pożyć bez siebie, a spotkania i kontakty tylko pogarszają sytuację. Dobrze jest przypomnieć o sobie w najmniej oczekiwanym momencie - spotkać się przypadkiem na ulicy, zagaić w jakiejś (ważnej) sprawie.

Póki jesteś dla niego codziennością, to każda inna będzie bardziej tajemnicza i pociągająca, bo Ciebie już zna i ma na wyciągnięcie ręki. My, kobiety różnimy się trochę od facetów, w nich jest z natury więcej z łowcy, więc podawanie mu siebie na talerzu spowoduje, że zje potrawę, ale nie wywoła w nim apetytu na częstsze spożywanie.
Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Aaaa...ten przystojny właśnie to mnie napisał....
Co napisał?
Cytat:
Napisane przez nonaka91 Pokaż wiadomość
A ja zerwałam w totalnej złości z chłopakiem a teraz on nie chce do mnie wrócić. Jestem załamana i wściekła na siebie, że takim błędem zniszczyłam wszystko na czym mi zależało
Jeśli nie chce wrócić to znaczy, że związek i tak chylił się ku końcowi...
Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o telefony: czasem nie odbierał, ale oddzwaniał zawsze. Jeśli było coś ważnego, to dzwoniłam do skutku aż usłyszy to było normalnie, a tym razem cisza...
W przypływie emocji: dobrych i złych znów dziś zadzwoniłam i znów nie odebrał. ALE oddzwonił po 30 sekundach.
Rozmawialiśmy 45 minut. Nie dostałam żadnej odpowiedzi. Był przybity nie tylko nami ale sytuacją w domu i pracą. Ogółem. Próbowałam rozmawiać normalnie, nie naciskać. Mamy się spotkać jakoś w przyszłym tygodniu, bo ja nie mam czasu i nie wiem w tej chwili jak on będzie w ogóle wyglądał. Pogadaliśmy jeszcze o zupełnie innych rzeczach. Planach, zajęciach, duchach.... tak normalnie.
"o duchach... tak normalnie"

Jak psuje się w domu i w pracy, to rzutuje na związek Fajnie, że zdecydowaliście się na spotkanie, a nie wydzwanianie do siebie co chwilę, które niczego konkretnego nie wnosi do sytuacji. Trzymam kciuki za poprawę!
Cytat:
Napisane przez Cdz Pokaż wiadomość
O! a o takim spotkaniu nawet nie myślałam (z Wizażankami). Troszkę boję się, że byłyby jakieś dziewczyny bardzo młode, że nie dogadałabym się czy coś... ale może to dobry pomysł na poszerzenie swoich znajomości? Może nie zawarcie przyjaźni ale jako miłe spędzenie wieczoru?
Różne są wątki, różne półki wiekowe i zainteresowania. Ja lubię spotykać się z osobami jak najbardziej różnymi ode mnie. To mnie inspiruje.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2013-01-06 o 13:39
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:43   #4229
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Co napisał?
Nic takiego, głównie jak się czuję ale cały czas rozmawiamy - o pierdołach...:/
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-06, 13:46   #4230
cala-w-trawie
Raczkowanie
 
Avatar cala-w-trawie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 191
GG do cala-w-trawie
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Ilena Pokaż wiadomość
Ah i mnie po ponad tygodniu od rozstania dopadł dołek... ale jakoś sobie poradzimy dziewczynki. Nie ma wyboru
mnie też a jutro kolokwium
__________________

cala-w-trawie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.