MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. V

[Moderna]

Napisane przez Agnjeska

No ale... serducho bije, mała główką w dół chwilowo jest, 2 kg od ostatniej wizyty przybyło

a jak polozna stwierdzila, ze dziecko jest głowa w dol?
bo moja mi nie mogla powiedziec, jak dziecko jest ulozone, ze to tylko na usg hmm

gratuluje odliczania... 3...2...1.... meins!

Napisane przez ObserwujeCie

No ja własnie nie chcę ręcznego chcę elektryczny. Nie wyobrażam sobie np 40 min pompowania a wolę się nastawić na najgorszej i pote w razie w sprzedać.

a ja im dluzej mysle, tym bardziej sie utwierdzam, ze z zakupem poczekam do porodu.. i wtedy zamowie bo w sumie nie wiadomo, jak to bedzie z ta laktacja

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny co już mówią po imieniu do brzuszka - ALE WAM ZAZDROSZCZĘ!
Nasze dzieciątko ciągle jest Fasolkiem... za cholerkę nie możemy się zdecydować na imię... wczoraj sobie nawet uświadomiłam, że dając maluszkowi imię dotrze do mnie, że będzie mieli dziecko...

ja tez na razie mowie, Baby to, Baby tamto
do imienia nie jestesmy na 100% przekonani
mnie podoba sie kilka - Andre, Marcel, Maurice, Anton..

[pani22ka]

Napisane przez Sorceresss

... za cholerkę nie możemy się zdecydować na imię...

heh... u nas podobnie. niby ja truję o Michałku, ale na 100% sama nie wiem. chłop ni diabła nie chce współpracować. Jego typem była "Ola" i tylko "Alicja" mogła wygryźć. a chłopczyk?! no Torres...

Napisane przez Sorceresss

że już się szykuje do startu

coraz częściej mam drgawki jak Was czytam...

Napisane przez Ewkaaa8891

Witamy sie w skończonym 24 tygodniu !!!

[Agnjeska]

Napisane przez ObserwujeCie

Super!



czyli kolejny nietoprzerzyk )

[

Nietoperzyk genialne określenie

Napisane przez pani22ka

o matyldoooo, nie staję do szranek i konkurów. ja poczekam

Ja tam nie mam zamiaru konkurów przeprowadzać, tak tylko im bliżej terminu tym częściej takie myśli nachodzą... szczególnie jak mam wolne

Napisane przez Sorceresss

Agnjeska, jak mała główką w dół to chyba już nie chwilowo W piątek mi gin powiedział, że nasz mały już tak na 99% zostanie... że już się szykuje do startu

Możliwe (; Chociaż ja mam wrażenie jakby się cały czas obracała, nie wiem już czym mnie ona tam bije

Napisane przez kasia86bgo

:



[B]agniejska[\B] aaaaaaaaaa ze co ..!! Nie po was bede ja ..!! Jakis miesiac pozniej a Tak sie Bojem ....!!!!

Miesiąc to dużo czasu

[Moderna]

Napisane przez Sorceresss

wyobraziłam sobie taką starą wyciskarkę do soków

Napisane przez kasia86bgo

Witam was znad jajecznicy ..!!! Siostra zrobila to zem sie zapala
Mowie wam Ujowo sie czuje cos mi sie zdaje ze do 19 dzis w pracy nie wytrzymam :-(
Jutro sie przejde do przychodni - zmienilam lekarza na tego co blizej, zamowie sobie wizyte na za tydzien we wtorek akurat bede bolisko bo ide do poloznej

Napisane przez LiwkaO

Współczuje przeziębień! mnie chyba TŻ zaraził i pracownik ze sklepu co ma grype!!!!! nos zatkany i kaszel suchy męczy!;/

dziewczyny, kurujcie sie

[Agnjeska]

Napisane przez Moderna

a jak polozna stwierdzila, ze dziecko jest głowa w dol?
bo moja mi nie mogla powiedziec, jak dziecko jest ulozone, ze to tylko na usg hmm

Wymacała, podobno się da, wierzę jej na słowo

[nestelle]

Napisane przez megi-megi

Ja mam tak samo - niedługo do psychiatryka mnie wezmą.
No i jeszcze jak sobie przypomnę same parte 85 minut to czuję się jakbym ze strachu miała stracić przytomność.
Obecnie jestem na etapie, na którym myślę, że nie przeżyję

chciałam to samo napisać ...ale się powstrzymałam.... a tu widzę ,że nie jestem sama .....
ja przypominam sobie wszystko-szczegół po szczególe ..... i wszystko jest masakryczne ..... a od samego słowa "krocze" dostanę chyba zawału....
i w głowie mam tak : nie myśleć ,nie myśleć ..... i ... myślę - nie da się inaczej . Poród-nacięcie - zaszczyk-zszywanie .....
do teraz zastanawiam się jak ja to przeżyłam ????
Umieram ze strachu ............

[Moderna]

Napisane przez Agnjeska

Wymacała, podobno się da, wierzę jej na słowo

hmm... byc moze na pozniejszym etapie ciazy wlasnie da sie to wymacac..jak sobie przypominam to ja pytalam gdzies tak w 18 tygodniu, byc moze wtedy bylo po prostu za wczesnie

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez nestelle

chciałam to samo napisać ...ale się powstrzymałam.... a tu widzę ,że nie jestem sama .....
ja przypominam sobie wszystko-szczegół po szczególe ..... i wszystko jest masakryczne ..... a od samego słowa "krocze" dostanę chyba zawału....
i w głowie mam tak : nie myśleć ,nie myśleć ..... i ... myślę - nie da się inaczej . Poród-nacięcie - zaszczyk-zszywanie .....
do teraz zastanawiam się jak ja to przeżyłam ????
Umieram ze strachu ............

ja na razie tylko od czasu mysle, jak to bedzie.. ale jezszce sie nie boje, choc ja z tych delikatnych, umierajacych z bolu

[Sorceresss]

Pani, ja myślałam, że będzie u Was Fernando!

o tak dziewczyny zestrachane... pomagajcie nam, które pierwsze dzieciątko będą mieć... pomagajcie...

[Agnjeska]

Napisane przez Moderna

hmm... byc moze na pozniejszym etapie ciazy wlasnie da sie to wymacac..jak sobie przypominam to ja pytalam gdzies tak w 18 tygodniu, byc moze wtedy bylo po prostu za wczesnie

W 18 tyg też mi nic nie mówiła o położeniu, pierwszy raz 3 tyg temu w 27 tyg. Wtedy leżała w bok (:

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Obecnie jestem na etapie, na którym myślę, że nie przeżyję

Napisane przez nestelle

do teraz zastanawiam się jak ja to przeżyłam ????
Umieram ze strachu ............

lachonnyyyy, nie pomagacie.... aaaaaaaaaaaaaa....
jak pomyślę, że w czasach przed tabletkowych miałam zwolnienie ze szkoły z powodu bolesnych @, że u dentysty umieram za każdym razem... nie ograniam takiego progu bólu

Napisane przez Agnjeska

im bliżej terminu tym częściej takie myśli nachodzą...

[Moderna]

pytanie do kucharek

usmazylam sobie jablek w rondelku z pomarancza... dlaczego pomarancza mi zgorzkniala?

[myaja]

o mój słodki boże...
nie było mnie 1,5 dnia i tyle stron nabite! ... wariatki!!!

witam w piękny mroźny i śnieżny poranek nowego tygodnia
szwagier już wyszedł z szpitala, lekarz 3 razy powtarzał że to cud iż wyszedł bez złamań i poważnych krwiaków ... jutro idzie do pracy
u nas do przodu... mąż 'przyrobił' 2000zł na nowy rok więc jest fajnie, choć i tak wiem że te pieniądze rozejdą się pewnie jak woda... trzeba oszczędzać!!! ale jak zawsze i wszędzie ...

od 4rech dni codziennie śni mi się taka suuuper czysta, przejrzysta śliczna lazurowa woda w której się kąpie, pływam czy nurkuje - ponoć to na wielkie bogactwo i pomnożenie gotówki
więc idę grac namiętnie w lotto albo mąż będzie wysyłał CV gdzie tylko dorwie jakiś adres mailowy

Mała kopie, ale mało ... ja to bym chciała takie kopniaki 'od serca' żeby mnie aż wyginało wtedy byłabym super spokojna że wszystko jest ok ... a tak wizyta dopiero 01.02 ehhhh... i ciekawe czy tym razem zrobi mi usg... nowy lekarz to go może uproszę ...

pozdrawiamy serdecznie

[LiwkaO]

Napisane przez pani22ka

coraz częściej mam drgawki jak Was czytam...

Albo ja jestem jakaś nienormalna albo nie wiem co mnie czeka i tak do tego podchodze ale ja się naprawdę nie boję P

Napisane przez myaja

o mój słodki boże...
nie było mnie 1,5 dnia i tyle stron nabite! ... wariatki!!!

witam w piękny mroźny i śnieżny poranek nowego tygodnia
szwagier już wyszedł z szpitala, lekarz 3 razy powtarzał że to cud iż wyszedł bez złamań i poważnych krwiaków ... jutro idzie do pracy
u nas do przodu... mąż 'przyrobił' 2000zł na nowy rok więc jest fajnie, choć i tak wiem że te pieniądze rozejdą się pewnie jak woda... trzeba oszczędzać!!! ale jak zawsze i wszędzie ...

od 4rech dni codziennie śni mi się taka suuuper czysta, przejrzysta śliczna lazurowa woda w której się kąpie, pływam czy nurkuje - ponoć to na wielkie bogactwo i pomnożenie gotówki
więc idę grac namiętnie w lotto albo mąż będzie wysyłał CV gdzie tylko dorwie jakiś adres mailowy

Mała kopie, ale mało ... ja to bym chciała takie kopniaki 'od serca' żeby mnie aż wyginało wtedy byłabym super spokojna że wszystko jest ok ... a tak wizyta dopiero 01.02 ehhhh... i ciekawe czy tym razem zrobi mi usg... nowy lekarz to go może uproszę ...

pozdrawiamy serdecznie

Właśnie wczoraj myślałam co tam u szwagra!!!! dobrze, że wyszedł już!)

[alliw]

Napisane przez Chanel_Coco

Witam w nowym wątku.

Chanel, jak sylwester się udał? Dużo osób w końcu gościłaś?

Napisane przez kasia86bgo

Juz widze jak sie zaczol nowy tydzien ...!!
Obudzil mnie okropny bol "jaknika" do tego meczacy suchy kaszel - myslalam ze pluca wypluje

zdrówka

Napisane przez Malpka

ja się witam znad jajecznicy z kiełbaską i cebulką i was trochę ponadrabiam

ja również zaczęłam dzień jajecznicą

Napisane przez bzinka

Witam się w nowym tygodniu.
Jej, ale mi się nie chce już chodzić do tej pracy

a nie możesz iść na zwolnienie?

Napisane przez oliwka__

Ja właśnie jem kanapeczkę na śniadanie no i siedzę w pracy. ponadto od rana mam ciśnienie podniesione Pani "z naprzeciwka" w pracy na dzień dobry "obym was nie pozarażała tym grypskiem" po weekendzie z jelitówką dziś smarkająco-kaszląca to co mam iść do domu???

ubij babę i do domu

Napisane przez Moderna

Dzien dobry

100 days to go

Napisane przez Malpka

no to macie i mnie +12 kg napewno a pewnie i więcej bo wagi w domu nie mam a biorę wagę z wizyty która byłą 2,5 tyg przed fotką oczywiście ja z tych mało fotogenicznych

ale laska
córa urocza

Napisane przez Ewkaaa8891

Witamy sie w skończonym 24 tygodniu !!!
Wiecie co, jakoś mnie przeraża jak ciągle czytam o tych nowych przypadkach świńskiej grypy ... boje się.

a o grypie nie czytaj, co roku coś wymyślają

Miłego dnia, dziewczęta

[nestelle]

Napisane przez Sorceresss

o tak dziewczyny zestrachane... pomagajcie nam, które pierwsze dzieciątko będą mieć... pomagajcie...

...........
no tak .... przepraszam , ale ja juz przestaje myśleć ...... wiem ,że nie pomagam ...ale i tak już nic nie pomoże .
przęłączcie mnie na ignora może ...bo jak napiszę dokładnie to co myślę .... to żadna nie zdecyduje się rodzić ..........
ja umieram - spadam zająć się czymś - bo się rozkręcam w tych tematach ...... - a to nie pomaga nikomu.

[Agnjeska]

Napisane przez nestelle

...........
no tak .... przepraszam , ale ja juz przestaje myśleć ...... wiem ,że nie pomagam ...ale i tak już nic nie pomoże .
przęłączcie mnie na ignora może ...bo jak napiszę dokładnie to co myślę .... to żadna nie zdecyduje się rodzić ..........
ja umieram - spadam zająć się czymś - bo się rozkręcam w tych tematach ...... - a to nie pomaga nikomu.

A da się tak?

[Malpka]

dzięki dziewczyny za miłe słowa odnośnie fotek

Napisane przez Moderna

ooo jak ladnie
czy to ta sukienka z allegro, co kiedys wstawialas linka? ladnie w niej wygladasz

tak to ta z allegro dzięki

Napisane przez joanna200

mam dziś wizytę na 14.40.. i już się doczekać nie mogę..

za wizyte

Napisane przez Moderna

slodka Julcia, a jaka do mamy podobna

teraz troche się podobno zrobiła trochę podobna do mnie ale i tak wszyscy mówią że do tatusia podobna bardziej

Napisane przez pani22ka

ile masz wzrostu.... luddyyyy... same wysokie lachony!!!!
nie widać.

hehe mam 178 chętnie oddałabym ze 3 cm

Napisane przez nestelle

cześć ,
uuuuu!!! szczuplutka laseczka !!! a te kg gdzie ???

...bo to anorektyczny wieloryb

pewnie tam gdzie twoje
no wieloryb na diecie

Napisane przez Ewkaaa8891

Witamy sie w skończonym 24 tygodniu !!!
.

Napisane przez Agnjeska

Wymacała, podobno się da, wierzę jej na słowo

u mnie też wtedy co powiedziała ze łożysko sie obniża po badaniu macanym to na usg okazało się ze główke wymacała na dole więc pewnie da się wymacać

Napisane przez Moderna

pytanie do kucharek

usmazylam sobie jablek w rondelku z pomarancza... dlaczego pomarancza mi zgorzkniala?

a bez skórki pomarancze smażyłaś

[kwiatuszekkk21]

Witam w nowym wątku przywitam się i lecę nadrabiać

gratuluję wszystkich wizyt

dziękuję za wszystkie rady odnośnie kaszlu i życzenia powrotu do zdrowia

chyba powoli zaczynam wracać do żywych kaszel trochę odpuścił, nadal męczy ale już o wiele mniej, nie taki sucho-uciązliwy i nie atakuje tak że mało co nie wypluje wszystkiego co mam w środku. teraz to w większości takie pojedyncze kaszlnięcia. nawet przespałam prawie całą noc na wszelki wypadek przynajmniej jeszcze dziś przeleżę w łóżku. z reszta nie cieszę się za bardzo, bo wczoraj z rana też było lepiej a potem się pogorszyło :/

i powiem Wam jedno-kaszel połączony ze zgagą - masakra 2 razy miałam taki atak tych dwóch rzeczy jednocześnie, że skończyło się wczoraj nawet zauważyłam troszeczkę krwi w tej wydzielinie tak więc podsumowując 7,5 miesiąca ładnie pięknie a tu w 30tyg pierwszy pawik w ciąży zaliczony

mam nadzieję, że przejdzie mi całkowicie bo na prawdę strach teraz iść do lekarza. moja kuzynka też jest w ciąży i też leczy ja ginekolog przez telefon co więcej nie kazał jej jechać na pogotowie, bo tylko nasiedziałaby się w poczekalni parę godzin i czymś jeszcze gorszym zaraziła. co więcej na kaszel kazał brać jej prenalen i stodal i powiedział że flegaminy nie można w ciąży... a mój gin kazał brać flegaminę i weź tu bądź mądry z tymi lekarzami... w necie też jedni piszą tak, drudzy inaczej... teraz i tak już za późno bo wziełam, co prawda zalecaną dawkę podzieliłam na pół ale wydaję mi się, że to właśnie ona pomogła



przyznam się Wam jaką głupotę zrobiłam a raczej czego nie zrobiłam...
pamiętacie jak nie dawno była do wygrania w totolotka taka kupa kasy? w piątek czy w sobotę mówili w tv, że ktoś kto trafił 6 nie zgłosił się jeszcze po swoje 17mln i ma już tylko parę godzin żeby to zrobić...
nie to nie o mnie chodzi ale my trafiliśmy trójkę i miałam iść z kuponem do kolektury ale jakoś nie po drodze mi było i dziś znalazłam go w torebce i dopiero skojarzyłam fakty, że to te same losowanie było i już za późno na odebranie nagrody

Napisane przez Mokka_83

kwiatuszek, no to wzięło Cię to co mi się chyba konczy... Ale kaszlę 9ty dzień. Na szczęście już rzadziej, bo tak raz na godzinę i kaszel nie jest juz taki "gruźliczy" jak na początku. Też się skupiłam na domowych sposobach, bo bałam się iść do lekarza i przebywać w poczekalni wśród tych chorych ludzi...
a też poczytałam o tym, że kaszel może powowdować skurcze macice, a te znowu przedwczesny poród... i też się zestresowałam... Ale jakoś wszystko ok na szczęście. Na pewno staraj się kaszleć przede wszystkim w poz leżącej czy półsiedzącej, żeby naporu na szyjkę nie było

9ty tydzień o matulu strasznie długo, mam nadzieję że mi szybciej odpuści, bo tyle to mi do porodu zostało

edit: dopiero zajarzyłam co napisałam chodziło Ci o 9ty dzień a nie 9 tydzień heh jednak muszę się jeszcze położyć

Napisane przez monicca1989

A dha jakie bierzesz?

pregna 250 dha przepraszam, że dopiero teraz odpisuję

[pani22ka]

Napisane przez Sorceresss

Pani, ja myślałam, że będzie u Was Fernando!

albo Ferdek
straszliwie ważna decyzja...
ostatnio znajomi powiedzieli, że jedynym imieniem nie obciążonym przez internet (cechy charakt.) jest Miłosz.
ale Miłosz z nazwiskiem mojego chłopa brzmi tak węgiersko, że sikamy jak sobie to wymawiamy

Napisane przez myaja

... a tak wizyta dopiero 01.02 ehhhh... i ciekawe czy tym razem zrobi mi usg... nowy lekarz to go może uproszę ...

nie będzie innej opcji. nie będziesz musiała prosić...

Napisane przez nestelle

...bo jak napiszę dokładnie to co myślę .... to żadna nie zdecyduje się rodzić ..........

dla mnie najlepsze i najgorsze w tym wszystkim jest to że to NIEUCHRONNE.
jestem tchórzem, wielką opanikarą. uciekałam z ważnych egzaminów, unikałam stresujących sytuacji, generalnie chowałam się przed stresem co powodowało zdwojony stresss. a tuuu.... to się stanie. czy tego się będę bać, czy nie...

[monicca1989]

Mamusie cukrzycowe takie pytanie jaki macie cukier po śniadaniu? Bo ja rano odebrałam glukometr i pielęgniarka od razu zmierzyła mi na miejscu cukier było to 1,5h od śniadania i wyszło 70 mówiła że mało. To jak mało to też źle?

[ObserwujeCie]

Napisane przez megi-megi

Wiem, że u mnie takie mega laktatory są do wypożyczenia, to wypożycza się sam mechanizm, a wszystkie części, które mają kontakt z mlekiem trzeba sobie kupić - nie pamiętam, jaka to firma, ale to taka cała maszyna jest.

To chyba już jakieś profesjonalne Ale skoro nowy można kupić za jakieś 350 zł, podzielić przez dwójkę dzieci, a potem się odsprzeda za 150-200 to nie chcę mi się bawić z tymi wypożyczalniami

Napisane przez Moderna

a ja im dluzej mysle, tym bardziej sie utwierdzam, ze z zakupem poczekam do porodu.. i wtedy zamowie bo w sumie nie wiadomo, jak to bedzie z ta laktacja

Tyle że jeśli chodzi o nawały mleka i brak laktacji, to one są przydatne najbardziej w kilka dni po porodzie, no i potem do wyłażenia. My w sumie też rozważaliśmy czy nie wybrać modelu, a potem najwyżej chłop by polazł do sklepu i kupił, ale w końcu stwierdził, że woli kupić i mieć - bo u nas na pewno się przyda do odciągania, żebym ja mogła wychodzić sama a dziecka nie chcemy karmić modyfikowanym. Zresztą, wczoraj policzyłam i biorąc pod uwagę wszystko dla dziecka to z laktatorem, zapasem kosmetyków, łóżeczkiem, rzeczami dla mnie do szpitala, nowym szlafrokiem i koszulami nocnymi, fotelikiem za 1000 zł i tak za wszystko nam wychodzi ok 2800 więc nawet budżetu nie wydaliśmy, no ale głównie dlatego bo np wózek, ubranka, mata edukacyjna, karuzela - wszystko dostaliśmy. Także z pieniędzy od rodziny, planuję jeszcze opłacić te szczepionki w pierwszym okresie, tylko muszę się w to wczytać i podjąć decyzję jakie chcemy a jakie nie, bo jeszcze się nie orientowałam w temacie.

[pani22ka]

Napisane przez Malpka

hehe mam 178 chętnie oddałabym ze 3 cm

ahaaaa... spoko. jeszcze raz usłyszę o kg to... wrrr! chudzina!
Biorę te 3 cm! Wybierz mnie, wybierz mnie!!!!!!

[joanna200]

Napisane przez Ewkaaa8891

Witamy sie w skończonym 24 tygodniu !!!

wstaję w końcu.. trzeba coś zjeść..

[Malpka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

9ty tydzień o matulu strasznie długo, mam nadzieję że mi szybciej odpuści, bo tyle to mi do porodu zostało

edit: dopiero zajarzyłam co napisałam chodziło Ci o 9ty dzień a nie 9 tydzień heh jednak muszę się jeszcze położyć

każdy pretekst do poleżenia jest dobry
a z tym totkiem to dobrze ze to jednak nie było 17mln bo takiej kasy to żal nie odebrać

[Moderna]

Napisane przez Malpka

a bez skórki pomarancze smażyłaś

no bez skorki
dorzucilam do jablka plasterki pomaranczy (taki musik do grysiku).. no i zgorzknialy

[alliw]

Napisane przez Sorceresss

wyobraziłam sobie taką starą wyciskarkę do soków

Napisane przez Moderna

a jak polozna stwierdzila, ze dziecko jest głowa w dol?
bo moja mi nie mogla powiedziec, jak dziecko jest ulozone, ze to tylko na usg hmm

czytałam że w późniejszym okresie, to dla lekarza czy położnej nie problem określić ułożenie bez usg

Napisane przez pani22ka

coraz częściej mam drgawki jak Was czytam...

ja też a jeszcze doświadczone mamuśki wcale nie ułatwiają sprawy
ja dodatkowo poczytuje jeszcze styczniówki adrenalina skacze

Napisane przez LiwkaO

Albo ja jestem jakaś nienormalna albo nie wiem co mnie czeka i tak do tego podchodze ale ja się naprawdę nie boję P

zuch dziewczyna

Napisane przez Malpka

hehe mam 178 chętnie oddałabym ze 3 cm

o rany, ja to się boję takich wysokich kobiet

[Malpka]

Napisane przez pani22ka

ahaaaa... spoko. jeszcze raz usłyszę o kg to... wrrr! chudzina!
Biorę te 3 cm! Wybierz mnie, wybierz mnie!!!!!!

pani po raz pierwszy, drugi, trzeci, oddane

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez Moderna

no bez skorki
dorzucilam do jablka plasterki pomaranczy (taki musik do grysiku).. no i zgorzknialy

to nie mam pojecia

Napisane przez alliw

o rany, ja to się boję takich wysokich kobiet

ale ja tylko czasem krzycze

[monicca1989]

Napisane przez Malpka

no to macie i mnie +12 kg napewno a pewnie i więcej bo wagi w domu nie mam a biorę wagę z wizyty która byłą 2,5 tyg przed fotką oczywiście ja z tych mało fotogenicznych

Ślicznie wyglądasz i super ta tunika

Napisane przez Malpka

no to kciuki za usg

i wrzucam wam fotki moich reniferkó żeby nie było że tylko pisałam że je robiłam

zaraz wam wrzuce jeszcze i mnie wieloryba

apetyczne

Napisane przez Sorceresss

Agnjeska, jak mała główką w dół to chyba już nie chwilowo W piątek mi gin powiedział, że nasz mały już tak na 99% zostanie... że już się szykuje do startu

jakiego startu

[ObserwujeCie]

Napisane przez monicca1989

Mamusie cukrzycowe takie pytanie jaki macie cukier po śniadaniu? Bo ja rano odebrałam glukometr i pielęgniarka od razu zmierzyła mi na miejscu cukier było to 1,5h od śniadania i wyszło 70 mówiła że mało. To jak mało to też źle?

Po zdrowym dobrym śniadanku ja mam ok 93.

Za niski jest niedobry tak samo -> hipoglikemia -.http://parenting.pl/portal/niski-poziom-glukozy

Coś musisz mieć nie tak z dietą, może za mało węglowodanów ? Albo nie jadasz tej nocnej kanapki ?

Generalnie w diecie cukrzycowo ciążowej chodzi o to żeby wahania cukru były jak najmniejsze - po prostu im stabilniejszy cukier tym lepiej, bo jak ty masz hipo w danym momencie Twoje dziecko też ją ma...i przez to zaczyna się u niego karuzela insulinowa - tak upraszczając.

[maria28]

Witam

Udało mi się sfilmować dwa kopniaczki Ale to nadal mało. Jak mi dziecię daje koncert, to akurat nie mam jak siąść z aparatem.

Napisane przez Malpka

i wrzucam wam fotki moich reniferkó żeby nie było że tylko pisałam że je robiłam

Mniam! Jakoś w ciąży mam większą ochotę na słodkie...

A brzuszek i córcia śliczne

Napisane przez Agnjeska

A ja dzisiaj wizytę ekspres miałam
Położna powitała mnie słowami 'od jutra odliczamy co? No i za 7 tyg możemy w sumie rodzić'

No to odliczamy!

Napisane przez megi-megi

Ja mam tak samo - niedługo do psychiatryka mnie wezmą.
No i jeszcze jak sobie przypomnę same parte 85 minut to czuję się jakbym ze strachu miała stracić przytomność.
Obecnie jestem na etapie, na którym myślę, że nie przeżyję

Napisane przez nestelle

do teraz zastanawiam się jak ja to przeżyłam ????
Umieram ze strachu ............

Laski, no nie ma co, traumę macie. Jednak nieświadomość jest zbawienna.