Śluby w tym roku mamy i wszystko na ostatni guzik dopinamy! PM2013 cz. 35

[missbennet]

Napisane przez smerfetka2808

No u mnie też miało być inaczej ale Kochany też był taki zdenerwowany w ogóle cały wieczór taki spięty chodził i mega głośno oddychał aż się bałam że mu się coś dzieje a to były nerwy...

mój po pierścionek uciekł do przedpokoju, a jak tam za nim poszłam, bo kończyłam opowiadać mu historię, to biegiem wsadził ręce do kieszeni a potem był zdziwiony, że miałam już podejrzenia

aha, w jego wersji wogóle się nie stresował i to tylko moja wyobraźnia

[Antilia]

Napisane przez malinka9191

chyba masz racje

ale jestem klapnieta niech juz bedzie 18.30

Już mało zostało

[malinka9191]

Napisane przez cowie

E tam, mnie się jednak podobało jak mnie TŻ zabrał do restauracji i tam się wysilał
Dostałam piękny bukiet kwiatów, byłam wożona jak królowa

zapewne dla kazdej jej zareczyny byly najlepsze, najfajniesze i w ogole naj. Co do tego nie ma 2 zdan

[707920bde07bc02b01ed489e026909d73929f2d3_6556ad028195c]

Napisane przez anius_7

witajcie dziewczyny!
podczytuję Was już bardzo długo, ale nie mogłam się zebrać, żeby do Was dołączyć. Tak pędzicie z wpisami, że obawiam się, że mogę nie nadążać, szalone jesteście!
Ślubuję 15 czerwca Mamy już oczywiście salę, zespół, dj na poprawiny, zaliczony kurs przedmałżeński, fotografa i kamerzystę. Aaaa i suknia wybrana! Generalnie to oboje z TŻ jesteśmy zawodowo związani z branżą weselną, TŻ gra w zespole, a ja dorabiam sobie od kilka lat jako kelnerka. To nasze obeznanie w temacie sprawia, że mamy mocno zarysowany obraz tego jak nasze wesele ma wyglądać, z czego chcemy zrezygnować, a bez czego wesela i ślubu sobie nie wyobrażamy.
Przyjmiecie mnie do swojego grona?

Poka suknie

[myszonka88]

Napisane przez Antilia

Mój chciał się oświadczyć na szczycie góry, a nie wziął poprawki na swój lęk wysokości oświadczył się w dolinie, nad jeziorem słowami "nie miałem odwagi wejśc na górę, ale na to mam" i bach na kolana

Górskie zaręczyny

Napisane przez missbennet

też tak myślę teraz mamy fajną historię do opowiadania

no i uważam, że takie zaręczyny w zwykłej, codziennej sytuacji są najfajniejsze, bo ukochany daje znać (choćby nieświadomie), że właśnie taką codzienną, zwykła, a nie odszykowaną nas kocha i akceptuje

przynajmniej tak to sobie tłumaczę

Dobrze sobie tłumaczysz Moje były w pocie czoła i w stresie o własne życie

[missbennet]

Napisane przez Antilia

Mój chciał się oświadczyć na szczycie góry, a nie wziął poprawki na swój lęk wysokości oświadczył się w dolinie, nad jeziorem słowami "nie miałem odwagi wejśc na górę, ale na to mam" i bach na kolana

mój nie bachnął na kolana, ale grunt, że wykrztusił pytanie

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez Antilia

Każde zaręczyny są fajne byle nie wymuszone

tak jak pewnie każda z nas, uważam, że moje były najlepsze, bo moje

[Antilia]

Napisane przez missbennet

mój nie bachnął na kolana, ale grunt, że wykrztusił pytanie

Bo w sumie nie forma i nie otoczenie jest ważne a sam fakt

[myszonka88]

Napisane przez Antilia

Każde zaręczyny są fajne byle nie wymuszone

Tu masz rację

[malinka9191]

Napisane przez Antilia

Już mało zostało

niby tak, ale maly jest wrecz upiorny, a ja uz sil zero mam a nawet sa one na minusie.. Marze tylko o lozku, bo oczy same mi sie zamykaja

[missbennet]

Napisane przez myszonka88

Dobrze sobie tłumaczysz Moje były w pocie czoła i w stresie o własne życie

jakoś się musiałam pocieszyć na początku ale biorąc pod uwagę, że mój TŻ to najmniej romantyczny facet na ziemi i tak nie było źle

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez Antilia

Bo w sumie nie forma i nie otoczenie jest ważne a sam fakt

siur, siur
ważne, że za 226 dni będziemy małżeństwem, a już 11 miesięcy planujemy ten dzień

[edek198821]

Napisane przez anius_7

witajcie dziewczyny!
podczytuję Was już bardzo długo, ale nie mogłam się zebrać, żeby do Was dołączyć. Tak pędzicie z wpisami, że obawiam się, że mogę nie nadążać, szalone jesteście!
Ślubuję 15 czerwca Mamy już oczywiście salę, zespół, dj na poprawiny, zaliczony kurs przedmałżeński, fotografa i kamerzystę. Aaaa i suknia wybrana! Generalnie to oboje z TŻ jesteśmy zawodowo związani z branżą weselną, TŻ gra w zespole, a ja dorabiam sobie od kilka lat jako kelnerka. To nasze obeznanie w temacie sprawia, że mamy mocno zarysowany obraz tego jak nasze wesele ma wyglądać, z czego chcemy zrezygnować, a bez czego wesela i ślubu sobie nie wyobrażamy.
Przyjmiecie mnie do swojego grona?

witaj


szok pierwsza pm z MOJĄ!!!! datą

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez smerfetka2808

a właśnie moja suknia będzie wyglądała o tak

ładna

[smerfetka2808]

Napisane przez Antilia

Każde zaręczyny są fajne byle nie wymuszone

dokładnie! pięknie powiedziane byleby były szczere i prawdziwe

Napisane przez missbennet

jakoś się musiałam pocieszyć na początku ale biorąc pod uwagę, że mój TŻ to najmniej romantyczny facet na ziemi i tak nie było źle
siur, siur
ważne, że za 226 dni będziemy małżeństwem, a już 11 miesięcy planujemy ten dzień

Moj też do takich nie należy ale i tak cieszę się że w ogóle się odważył bo jest baardzoo nieśmiały ciekawe jak to będzie w TYM dniu...
a Ty jaka dokładna jesteś ja póki co w miesiącach liczę

[missbennet]

oglądanie waszych sukni sprawia, że mam ochotę już szukać swojej tylko nie chcę za wcześnie

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez smerfetka2808

dokładnie! pięknie powiedziane byleby były szczere i prawdziwe



Moj też do takich nie należy ale i tak cieszę się że w ogóle się odważył bo jest baardzoo nieśmiały ciekawe jak to będzie w TYM dniu...
a Ty jaka dokładna jesteś ja póki co w miesiącach liczę

mam suwaczki więc to nie ja liczę, a one ja na codzień tez w miesiącach liczę

[ila87]

Napisane przez ladyInGreen

Dzień dobry dopiero teraz mam chwilę dla siebie

Dostałam dzisiaj przykrą wiadomość, moja koleżanka poroniła, była w ciąży bliźniaczej. Wesele mieli mieć w tą sobotę i z racji tej tragedii, odbędzie się tylko ślub, jeżeli w ogóle wyjdzie ze szpitala, smutne to

ale tragedia współczuję

Napisane przez anius_7

witajcie dziewczyny!
podczytuję Was już bardzo długo, ale nie mogłam się zebrać, żeby do Was dołączyć. Tak pędzicie z wpisami, że obawiam się, że mogę nie nadążać, szalone jesteście!
Ślubuję 15 czerwca Mamy już oczywiście salę, zespół, dj na poprawiny, zaliczony kurs przedmałżeński, fotografa i kamerzystę. Aaaa i suknia wybrana! Generalnie to oboje z TŻ jesteśmy zawodowo związani z branżą weselną, TŻ gra w zespole, a ja dorabiam sobie od kilka lat jako kelnerka. To nasze obeznanie w temacie sprawia, że mamy mocno zarysowany obraz tego jak nasze wesele ma wyglądać, z czego chcemy zrezygnować, a bez czego wesela i ślubu sobie nie wyobrażamy.
Przyjmiecie mnie do swojego grona?

hej wszystkim nowym PMkom

[Antilia]

Napisane przez missbennet

oglądanie waszych sukni sprawia, że mam ochotę już szukać swojej tylko nie chcę za wcześnie

E tam, już jest ok czas - mam 2 dni po Tobie ślub a suknia już od miesiąca zamówiona

[smerfetka2808]

Napisane przez missbennet

oglądanie waszych sukni sprawia, że mam ochotę już szukać swojej tylko nie chcę za wcześnie

To jeszcze nie masz wybranej? ja mam ślub w październiku i wiem że taką chcę i innej nie ubiorę a mierzyłam ją już i czułam się w niej jak księżniczka a o to mi chodziło

[ila87]

Napisane przez Antilia

Mój chciał się oświadczyć na szczycie góry, a nie wziął poprawki na swój lęk wysokości oświadczył się w dolinie, nad jeziorem słowami "nie miałem odwagi wejśc na górę, ale na to mam" i bach na kolana

słodko :P

[perfuzja]

Napisane przez missbennet

mój nie bachnął na kolana, ale grunt, że wykrztusił pytanie

Ja bałam się, że mój będzie klękać w dziwnych okolicznościach. Ale wyszło fajnie, bo on klęczał, a ja leżałam w lóżku

I tak najbardziej podobał mi się sposób, w który się oświadczył

[missbennet]

Napisane przez Antilia

E tam, już jest ok czas - mam 2 dni po Tobie ślub a suknia już od miesiąca zamówiona

i właśnie dlatego w najbliższy wolny weekend jadę oglądać suknie tylko obawiam się, że to będzie końcem miesiąca....

gdzie ty zamawiałaś? nie umiem sobie przypomnieć czy widziałam twoją... chyba, że jest w magicznym klubie, a tam nie mam dostępu...

[malinka9191]

Zegnam sie powoli na dzis.
Szefowa w kazdej chwili przyjsc moze, wiec wiecie.
Do jutra.

[missbennet]

Napisane przez perfuzja

Ja bałam się, że mój będzie klękać w dziwnych okolicznościach. Ale wyszło fajnie, bo on klęczał, a ja leżałam w lóżku

I tak najbardziej podobał mi się sposób, w który się oświadczył

opowiedz

[Anaelle]

Napisane przez cowie

A w życiu. Jak to mój TŻ gada coś, że nie zamoczy miecza we krwi, to ja nie będę mu przysługi jeszcze lodzikami robiła

oj tam oj tam... wszystsko jest dla ludzi
mój nie ma z tym problemu ale jak mnie brzuch napierdziela tak jak teraz to sama wolę tą drugą opcję

Napisane przez cowie

Sprawiedliwa

ja się cieszę jeszcze bardziej niż TY ale niech już mnie przestanie tak boleć ten brzuch!!!!

Napisane przez dziubdziubek88

plan: (komuś obiecałam)
1. wtorek
- posprzatac w domku (co by potem miec luz)
- przyozdobic kielichy
- podrukowac menu i listy gosci

2. środa
- druga spowiedź przed slubna
- wizyta u proboszcza
- kupic czeresnie do szampana
- kupić balony i ozdoby na auto
- odebrać suknie ślubną
- odebrac klucze od sali i odpisac liczniki
sprawdzić czy nie trzeba tam ewentualnie posprzatac jeszcze czegoś
-pocwiczyc pierwszy taniec

na czwartek i piatek wyśle Wam jutro

ojej.... niesamowite, że to już tak bliziutko
a gdzie Ty teraz czereśnie dostaniesz?

Napisane przez myszeczka87

Witam dziewczynki, ciężko za Wami nadgonić
Ja się właśnie zastanawiam nad pierwszym tańcem i myślę żeby to był jakiś śmieszny układ choreograficzny niż taki zwykły...bo my niestety nie umiemy tańczyć takich "poważnych"

nie obraź się ale wg mnie osoby, które dobrze nie tańczą powinny raczej podszkolić się w prostym walczyku lub zatańczyć zwykłego przytulańca bo te "śmieszne tańce", pomijając że IMO w 99% wychodzą żenująco to wcale nie są dla osób, które słabo tańczą; wręcz przeciwnie - by nie wyglądało to tragicznie, trzeba mieć naprawdę fajne ruchy, wyczucie rytmu i przede wszystkim dobrą pamięć do układu!!!
inaczej nawet znajomość break dance'u nie pomoże: http://www.youtube.com/watch?v=0xAOwt__yFM
swoją drogą szkoda mi tego biedaka: kazała mu 8 i pół minuty tańczyć, widać, że chłop nie mógł spamiętać tych wszytskich kroków... pomijam fakt, że PMka wygląda pokracznie, świeci paskami od pończoch i ogólnie całość to dla mnie porażka, nawet jeśli w gruncie rzeczy nie tańczą źle...
a to inny kwiatek jakich mnóstwo na YT: http://www.youtube.com/watch?v=DzO3enmUxmE

Napisane przez smerfetka2808

Witam przyszłe Panny Młode

czy można do Was dołączyć?? mnie w tym roku też czeka ten piękny dzień i warto mieć kogoś jeśli będzie potrzeba dowiedzenia się o wielu rzeczach my mamy ślub 12.10.2013

Napisane przez anius_7

witajcie dziewczyny!
podczytuję Was już bardzo długo, ale nie mogłam się zebrać, żeby do Was dołączyć. Tak pędzicie z wpisami, że obawiam się, że mogę nie nadążać, szalone jesteście!
Ślubuję 15 czerwca Mamy już oczywiście salę, zespół, dj na poprawiny, zaliczony kurs przedmałżeński, fotografa i kamerzystę. Aaaa i suknia wybrana! Generalnie to oboje z TŻ jesteśmy zawodowo związani z branżą weselną, TŻ gra w zespole, a ja dorabiam sobie od kilka lat jako kelnerka. To nasze obeznanie w temacie sprawia, że mamy mocno zarysowany obraz tego jak nasze wesele ma wyglądać, z czego chcemy zrezygnować, a bez czego wesela i ślubu sobie nie wyobrażamy.
Przyjmiecie mnie do swojego grona?

witam nowe PM-ki
coraz nas więcej

[missbennet]

Napisane przez smerfetka2808

To jeszcze nie masz wybranej? ja mam ślub w październiku i wiem że taką chcę i innej nie ubiorę a mierzyłam ją już i czułam się w niej jak księżniczka a o to mi chodziło

jeszcze nie, ale mam ten komfort, że w salon gdzie prawdopodobnie kupię suknię ma ogromny wybór cały rok, więc nie będę miała problemu

[ciukunia]

Napisane przez myszonka88

Sama się zastanawiam co będę robić do przyjazdu Tżta

U nas to akurat ja mam sporo jazdy

Napisane przez dziubdziubek88

a mi sie własnie wydaje że bardzo mało

Tez myślałam, że więcej - znając mnie, wtedy będę miała najwięcej do roboty

Napisane przez Yavanna84

O kurcze. Jak nam odmówi 1/3 to będzie kiepsko.

My na to liczymy

Napisane przez smerfetka2808

Witam przyszłe Panny Młode

czy można do Was dołączyć?? mnie w tym roku też czeka ten piękny dzień i warto mieć kogoś jeśli będzie potrzeba dowiedzenia się o wielu rzeczach my mamy ślub 12.10.2013

Witaj

Napisane przez anius_7

witajcie dziewczyny!
podczytuję Was już bardzo długo, ale nie mogłam się zebrać, żeby do Was dołączyć. Tak pędzicie z wpisami, że obawiam się, że mogę nie nadążać, szalone jesteście!
Ślubuję 15 czerwca Mamy już oczywiście salę, zespół, dj na poprawiny, zaliczony kurs przedmałżeński, fotografa i kamerzystę. Aaaa i suknia wybrana! Generalnie to oboje z TŻ jesteśmy zawodowo związani z branżą weselną, TŻ gra w zespole, a ja dorabiam sobie od kilka lat jako kelnerka. To nasze obeznanie w temacie sprawia, że mamy mocno zarysowany obraz tego jak nasze wesele ma wyglądać, z czego chcemy zrezygnować, a bez czego wesela i ślubu sobie nie wyobrażamy.
Przyjmiecie mnie do swojego grona?

Hej

[myszonka88]

Napisane przez missbennet

i właśnie dlatego w najbliższy wolny weekend jadę oglądać suknie tylko obawiam się, że to będzie końcem miesiąca....

gdzie ty zamawiałaś? nie umiem sobie przypomnieć czy widziałam twoją... chyba, że jest w magicznym klubie, a tam nie mam dostępu...

To czekamy na relację

Napisane przez malinka9191

Zegnam sie powoli na dzis.
Szefowa w kazdej chwili przyjsc moze, wiec wiecie.
Do jutra.

Miłego wieczoru, papa

[Antilia]

Napisane przez missbennet

i właśnie dlatego w najbliższy wolny weekend jadę oglądać suknie tylko obawiam się, że to będzie końcem miesiąca....

gdzie ty zamawiałaś? nie umiem sobie przypomnieć czy widziałam twoją... chyba, że jest w magicznym klubie, a tam nie mam dostępu...

Jest w spisie sukien A zamawiałam w Karolinie na Długiej

[ciukunia]

Napisane przez Antilia

Bo w sumie nie forma i nie otoczenie jest ważne a sam fakt

Napisane przez edek198821

witaj


szok pierwsza pm z MOJĄ!!!! datą

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------




ładna

Szok to bym przeżyła, jakbym spotkała taką z moją datą

Napisane przez Antilia

Mój chciał się oświadczyć na szczycie góry, a nie wziął poprawki na swój lęk wysokości oświadczył się w dolinie, nad jeziorem słowami "nie miałem odwagi wejśc na górę, ale na to mam" i bach na kolana

Padliśmy z TŻ

[missbennet]

Napisane przez myszonka88

To czekamy na relację



Miłego wieczoru, papa

mam na szczęście mądry telefon, to uda się na pewno zrobić relację może wyrwę jakiś dzień w tygodniu

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez Antilia

Jest w spisie sukien A zamawiałam w Karolinie na Długiej

lecę szukać

[smerfetka2808]

Napisane przez malinka9191

Zegnam sie powoli na dzis.
Szefowa w kazdej chwili przyjsc moze, wiec wiecie.
Do jutra.

No jasne rozumiemy
Do jutra i miłego wieczorku :papa:

Napisane przez missbennet

jeszcze nie, ale mam ten komfort, że w salon gdzie prawdopodobnie kupię suknię ma ogromny wybór cały rok, więc nie będę miała problemu

No skoro tak to oki. Bo u mnie w salonie tym co będę szyć to ma pracy jak w ulu więc wolałam podejść wcześniej i mieć to już za sobą żeby potem nie było żadnych problemów.

Napisane przez myszonka88

To czekamy na relację
Miłego wieczoru, papa

Miłego

z moją datą też chyba nikogo nie ma

[missbennet]

Napisane przez Antilia

Jest w spisie sukien A zamawiałam w Karolinie na Długiej

cudowna i po prostu idealna!