W Nowy Rok wkraczamy, prawie wszystkie półmetek ciąży już mamy. V-VI 2013 cz.6

[diabli]

Napisane przez Inna_Uk

Ja juz calkiem zrezygnowalam z platkow kukurydzianych,odkad odkrylam jak dobrze owsianka wplywa na moja przemiane materii
O jaaa podziel sie

a ja przemiane materii i tym ktore cierpia na zatwardzenie polecam szpinak. zjadlam wczoraj do obiadu i dzisiaj z samego rana ulga

[XxXJuSstiii]

Pisałyście też o smoczkach - ja wolałabym aby nasz mały nie używał ale kupię na pewno jakiegoś uspokajacza a razie czego

[candace1]

Napisane przez sharpnowaja

candance nie zrobiłabym tego dziecku w pierwszej kolejności. To by była ostatnia rzecz o której bym pomyślała.

Lecę robić obiadek

Żartowałam

[diabli]

Napisane przez salviae

Myślę, że ją wydali, ten supeł został odgryziony, czyli połknęła tylko tą część na stopę. Ale i tak się trochę martwię. Już kilka razy przyłapałam ją na jedzeniu takich dziwnych rzeczy, najgorsza była bateria z pilota musieliśmy jechać na prześwietlenie, ale na szczęście nic się nie stało, kiedyś przy sprzątaniu kupy znalazłam w niej moje stringi całe obszyte cekinami które dostałam na panieński w stanie nienaruszonym worek foliowy też się zdarzył, a w tym roku w wigilie włamała mi się do pustego pokoju i pochłonęła całą blachę sernika

uwielbiam Twojego psa

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

a ja przemiane materii i tym ktore cierpia na zatwardzenie polecam szpinak. zjadlam wczoraj do obiadu i dzisiaj z samego rana ulga

ja nie wiem co tak cudownego zjadłam ale wczoraj byłam 3 razy

[Mysia mysz]

Napisane przez nuna2

mi z C zrobiły sie E na razie

witam w klubie zmierzają do F :/

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

witam w klubie zmierzają do F :/

ja mam 70G ale na szczęście za bardzo nie urosły mi do tej pory

[Aaś]

Justi czym się różni uspokajacz od smoczka?

ej... mam doła strasznego. nic jeszcze nie mam dla dzieciaków i w ogóle w nocy mnie takie skurcze w łydkach złapały że się popłakałam. i kurtkę mam już przyciasnawą. i ogólnie tak kijowo trochę

[diabli]

Napisane przez Inna_Uk

No ja to juz bym chciala mala przy sobie,ale niech sobie tam spokojnie siedzi do 12 maja,jak wyjdzie tydzien wczesniej tez sie nie obraze ale nawet niech mi nie proboje tego robic zebym musiala czekac z tydzien po terminie,bo chyba zwariuje

a jak urodzisz 12go to szokobąsy od mojego tz i urodziny swietujecie wspolnie

[humpback]

Napisane przez nuna2

moja teścowa pyta ile przytyłam. Mówie 5 kg a ona, że w takim tępie bede ważyć 100kg więc motylku nie przejmuj sie

ale miłe komentarze

Napisane przez maarchewka

nie jesteś przewrażliwiona, mnie też by wkurzyły. Przecież nie są Tobą i Ty lepiej wiesz co czujesz, jak tyjesz i z czym Ci lepiej..

ja się zgadzam Motylku ty wiesz co czujesz, jesteś pod opieką lekarza więc dobre rady niech inni zachowają dla siebie

[candace1]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja mam 70G ale na szczęście za bardzo nie urosły mi do tej pory

Ja mam identyczny rozmiar i tez póki co mieszcze się w biustonosze sprzed ciaży
Ale obawiam sie, że póxniej bedziemy musiały kupić 2 worki po ziemniakach + gumkę i uszyc sobie biustonosz

Napisane przez Aaś

Justi czym się różni uspokajacz od smoczka?

ej... mam doła strasznego. nic jeszcze nie mam dla dzieciaków i w ogóle w nocy mnie takie skurcze w łydkach złapały że się popłakałam. i kurtkę mam już przyciasnawą. i ogólnie tak kijowo trochę

ehh kochana. leć do apteki po magne B6 i łykaj 3* dziennie.
moja kurtka tez juz mnie ciagnie na brzuchu ale póki co z nia walczę
Dla dziecka tez nic nie mam - nie marudz.
Idz lepiej cos zjedz dobrego oczywicie na poprawę humoru
Albo poczytaj co pisały dziewczyny - od razu Ci się humor poprawi

[nuna2]

Napisane przez Mysia mysz

witam w klubie zmierzają do F :/

bedziemy cycate:/d
Asiula chodz przytule cie;D

[humpback]

Napisane przez nuna2

bratowa nie kupiła sobie mleka dla dzidzi jak urodziła, bo myślała , że będzie starczać a tu bach!! pokarmu brakło u niej każdy wypił piwko a dziecko głodne. Mama moja jechała 30 km do niej o 11 w nocy szukała apteki żeby mleczko kupić. jak to skwintowala moja teściowa?? nie ma czegoś takiego jak brak pokarmu tylko lenistwo młodej mamy i niedoświadczonej bo dziecko trzeba przykłądać choćby i co 10 min. Tylko co, jeśli ona nie miała nic??

olać takie głupie gadanie

Napisane przez Magiusa

A zapomniałam napisać, że

zaczynamy 16 tydzień

Jeszcze trochę i poznam kto tam u mnie siedzi

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

Pisałyście też o smoczkach - ja wolałabym aby nasz mały nie używał ale kupię na pewno jakiegoś uspokajacza a razie czego

Lepiej mieć jakąś zatyczkę

Napisane przez XxXJuSstiii

ja mam 70G ale na szczęście za bardzo nie urosły mi do tej pory

Tak jak ja, ale mi urosły troszkę i musiałam stanik zmieniać.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Aaś

Justi czym się różni uspokajacz od smoczka?

ej... mam doła strasznego. nic jeszcze nie mam dla dzieciaków i w ogóle w nocy mnie takie skurcze w łydkach złapały że się popłakałam. i kurtkę mam już przyciasnawą. i ogólnie tak kijowo trochę

Nie wiem chyba tak się mówi na nie

Kiedy planujecie ruszyć z wyprawką? Ma skurcze magnez, kup sobie ten co Lublana bierze
A kurtawy szukaj w lumpkach

Napisane przez candace1

Ja mam identyczny rozmiar i tez póki co mieszcze się w biustonosze sprzed ciaży
Ale obawiam sie, że póxniej bedziemy musiały kupić 2 worki po ziemniakach + gumkę i uszyc sobie biustonosz

Ja mieszczę się tylko w dwa, bo resztę mam F i bułeczki mi się robią
A jaki miałaś rozmiar przed pierwszą ciążą? Strasznie się boję, że mi zostaną wielkie cycory i nie znajdę ładnych biustonoszy Już teraz jest kiepsko bo albo nie ma rozmiaru albo cena z kosmosu

[salviae]

Zjadłam naleśniki, myślałam jeszcze nad zupą jarzynową ale nie ma to jak zdrowa ciążowa dieta

Napisane przez MoTyleKsw

Nie wiem czy bym i tak przyłożyła Chyba, że swoje

Ja jedynie swoje brałam pod uwagę

Napisane przez MoTyleKsw

Dobra koniec szarlataństwa, średniowiecznych leczeń na dziś
Zmieńmy temat.

Chciałabym, żeby mi cycki urosły

Mi już urosły mega przed ciążą miałam 65G i już na początku grudnia dusiłam się w tych biustonoszach teraz kupiłam 70H i jest super, u mnie więcej ludzi na piersi zwraca uwagę, że urosły niż na brzuch

Napisane przez sharpnowaja

Nie wszytskie babcine sposoby to jakieś zabobony itd. Nie raz się je stosuje jak współczesna medycyna zawodzi. Fakt niektóre rzeczy to istne wariactwa ale prawda jest taka że gdyby mojemu dziecku działa się krzywda to szukałabym dosłownie każdego sposobu żeby pomóc chociaż miałby to być mocz czy jakieś pomyje.

Ja jeszcze jestem w tanie uwierzyć w to nastawianie przez babki ale pomyjami być dziecka nie wymazała

Napisane przez xal

Wróciłam, nawet kupiłam colę w biedronie bo mnie wzięło

Tak oglądałam te koszule nocne dla mamuś i czy dobrze widzę, one po prostu mają na górze na guziki, żeby cycka wyciągnąć? Nic więcej skomplikowanego nie potrzeba, prawda?

W nich chodzi tylko o łatwy dostęp do cyca więc inne też mogą być

Napisane przez xal

Przecież jak dziecko przywieziesz do domu to musi gdzieś spać, a nie będziesz mieć wtedy siły chociażby umyć tego łóżeczka.

Moje teściowa też uważa, że wszystko powinnam kupić po porodzie, tylko nie wiem w czym bym miała te dziecko ze szpitala przewieźć

[anoxee]

Cześć laseczki, co tam? Ja dalej cierpię na brak czasu, wpadnę co jakiś czas, przeglądnę ostatnie dwie strony i spadam. Do końca tygodnia nie wiem czy wyrobię na nadrobienie wszystkiego.

3mam kciuki za wszystkie wizyty!

Przeczytałam coś o majtkach jednorazowych, rada od przyjaciółki po cesarce - nie kupuj, odparzały ranę.

Lecę z pieskiem i do kina na Baby coś tam. A z chwalipiętowych rzeczy, to w sobotę jedziemy obejrzeć wózek używany Tako Captiva.

pozdrawiam!

[candace1]

Miałam taki sam rozmiar jak teraz.

[humpback]

Napisane przez nuna2

to jest coś takiego jak sadło z psa??

ja słyszałam o psim smalcu

[Magiusa]

Wiecie co, a ze mnie zrobiła się pedantka.
Codziennie coś muszę posprzątać, a do tego dziś np. posprzątałam miejsca w domu o których dotychczas praktycznie pojęcia nie miałam....

[humpback]

Napisane przez Mysia mysz

te co ja kupiłam w mothercare poporodowe to są takie grube miekkie bawełniane, myslę, że bedą wygodne. takich z siatką jak always to bym nie włożyła po porodzie

ja w ogóle nie lubię tych z siateczką

[diabli]

Napisane przez Veronic

axella, Mysia mysz- przecież nie chodzi mi o cofanie się do czasów australopiteków
ale jeśli to ma działać i dziecko ma być szczęśliwsze, to czemu by nie spróbować?
ja spróbuję, może jak skończy miesiąc a pampersy na pewno będę kupować, ale może przez takie postępowanie zużyję ich mniej

z doswiadczen "niankowych" wiem, ze dzieci lubia siusiac w momencie gdy zalozysz i swieza pieluszke wiec nie wiem czy bedziesz w stanie cierpliwie i konsekwentnie wyczekiwac az dziecko bedzie chcialo siku...przeciez w miedzy czasie trzeba ogarnac pranie, prasowanie, gotowanie, odespac zarwana noc (skoro dzidzia spi) i inne przyziemne sprawy. ja tego nie widze, ale moze sa mamy, ktore maja sztab pomocnikow i moga sobie pozwolic na monitorowanie pecherza i jelitek dziecka 24/h

[XxXJuSstiii]

Napisane przez anoxee

Cześć laseczki, co tam? Ja dalej cierpię na brak czasu, wpadnę co jakiś czas, przeglądnę ostatnie dwie strony i spadam. Do końca tygodnia nie wiem czy wyrobię na nadrobienie wszystkiego.

3mam kciuki za wszystkie wizyty!

Przeczytałam coś o majtkach jednorazowych, rada od przyjaciółki po cesarce - nie kupuj, odparzały ranę.

Lecę z pieskiem i do kina na Baby coś tam. A z chwalipiętowych rzeczy, to w sobotę jedziemy obejrzeć wózek używany Tako Captiva.

pozdrawiam!

Zależy jakie!! Siateczkowe są ponoć ok
Daj znać jak wózek, myślę o nim
I do jutra

Napisane przez candace1

Miałam taki sam rozmiar jak teraz.

Czyli jest nadzieja

Napisane przez Magiusa

Wiecie co, a ze mnie zrobiła się pedantka.
Codziennie coś muszę posprzątać, a do tego dziś np. posprzątałam miejsca w domu o których dotychczas praktycznie pojęcia nie miałam....

Jakie to miejsca?


Wiecie co? zjadłabym smalcu

[salviae]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja mieszczę się tylko w dwa, bo resztę mam F i bułeczki mi się robią
A jaki miałaś rozmiar przed pierwszą ciążą? Strasznie się boję, że mi zostaną wielkie cycory i nie znajdę ładnych biustonoszy Już teraz jest kiepsko bo albo nie ma rozmiaru albo cena z kosmosu

O nie, ja nawet nie biorę pod uwagę, że takie zostaną, już miałam duże, a teraz to aż źle się z nimi czuję a mogą zostać ?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez salviae

O nie, ja nawet nie biorę pod uwagę, że takie zostaną, już miałam duże, a teraz to aż źle się z nimi czuję a mogą zostać ?

Nie wiem właśnie w ogóle boję się o ich jakość po karmieniu

[diabli]

Napisane przez ankaaa206

Zostaje w szpitalu do poniedziałku, bo wtedy jakiś specjalista z innego miasta przyjedzie i zobaczy te moje nerki.
Ordynator stwierdził ze lepiej mam tu zostać, no chyba ze na własne zadanie chce iść do domu, stwierdziłem ze teraz odpowiadam za nas dwoje i zostaje.
Przynajmniej mam tu jakaś dziewczynę na sali i się nie nudze aż tak.
Dobrze ze w pracy polisę mam od pobytu w szpitalu co Leos dostanie piękne lozeczko za to lezenie.

polez troche to sie na wyprawke uzbiera a do poniedzialku juz niedlugo!

[maarchewka]

Napisane przez MoTyleKsw

Nie wiem czy to się tak dokładnie nazywa Tak sobie zapamiętałam.

Mojego chrześniaka jak był mały, ktoś prawdopodobnie źle złapał i ze spokojnego dziecka, zmienił się nie do poznania - przez 3 dni non stop płakał przeraźliwie.
Wszyscy myśleli, że kolka.
Julka poszła z nim do lekarza. Ta popatrzyła na dziecko, podotykała łokieć kolano na ukos, coś tam posprawdzała i dała numer do jakiejś babci, która zajmuje się przestawianiem dzieci.
Pojechali 30 km, Julka zaryczana, babcia tylko spojrzała na dziecko, wzięła je i kazała nie patrzeć, ale jak to matka, patrzyła i opowiadała, że tak darła ryja jak zobaczyła to, a ta babusia złapała małego za nogi i tak jakby strzepła - prawdopodobnie ja tak myślę, że to kręgi się przestawiają.
Dziecko anioł. Spokój. Skończył się płacz.


Ja bym ze strachu już przestała płakać. I chyba nigdy bym się na takie coś nie zdecydowała.
I tak opowiadałam to później wszystkim, wszyscy patrzyli jak na niespełna rozumu. Opowiedziałam kiedyś babci, a ona, że do jej mamy czyli mojej prababci przyjeżdżali z okolicznych wsi z dziećmi i ona robiła dokładnie to samo plus jakies inne "cuda", więc uwierzyłam...

Nuna zapytałabyś się mamy czy słyszała o czymś takim, bo to własnie najczęściej na wsiach tak robili

Oooo to nie nazywa się przestawione, a przesunięte

Ja o czymś takim slyszałam.. Tzn może nie do konca dokładnie przestawianiu ale o jakiś takich czary marach na dzieciach.. A to, że się jakiś wosk przelewa.. - To u mnie najczęsciej i bez znachorki.. Moja rodzina od strony mamy w to wierzy i zawsze przelewa jak coś z dzieckiem nie tak.. A takie wierzące wszystkie i w takie pogańskie rzeczy wierzą..
a jak jakaś grubsza sprawa i wosk nie pomaga to się brało dziecko do jakiejś znachorki i ona coś tak więcej robila...

A mnie jakby ktoś tak za nogi wytrzepał to też bym pewnie w szoku do 18 roku życia była.. i byłabym dzieckiem anioł..

[Mysia mysz]

Napisane przez humpback

ja w ogóle nie lubię tych z siateczką

ja normalnie na okres tylko always ale poród to co innego:P

[xal]

Napisane przez salviae

Moje teściowa też uważa, że wszystko powinnam kupić po porodzie, tylko nie wiem w czym bym miała te dziecko ze szpitala przewieźć

Wiesz, po porodzie to przez pierwsze 2 tygodnie nie masz szans osobiście. Jak ona Ci kupi, wypierze/umyje wyprasuje i przywiezie na porodówkę to ok

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

O cycki to ja się boję, że skóra zostanie a wnętrze zostanie wyjedzone i będą takie 2 wisieć

A majtki kupię chyba wielorazowe, nie wyobrażam sobie leżeć w takim plastiku, bleee.

[salviae]

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie wiem właśnie w ogóle boję się o ich jakość po karmieniu

Dlatego ja wole teraz zainwestować w nowe staniki dobre jakościowo chociażby na te kilka miesięcy i mam nadzieje, że to mnie chociaż trochę uchroni przed zwisami i nawet jak mi niewygodnie to biustonosza nie ściągnę oglądałam ostatnio jakiś program o chirurgi plastycznej i była tam ładna szczupła babka, której po ciąży został taki zwisający brzuch i piersi, żal mi jej było i mam nadzieje, że moje ciało aż tak się nie zmieni