Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.10

[zooska]

Napisane przez mielnus

dzięki heroine twoja pochwało dla mnie wiele znaczy hahha może mnie nikt nie zablokuje drugi raz;p

Ja mam jesczez 4 takie deserki, chyba też satino.... dozwolone, niedozwolone? cieżko stiwerdzić. Musze je zjeść bo inaczej moj się obrazi

Zjadaj je na II śniadanko i będzie git

Teraz to na bank bana nie dostaniesz!!!

[heroine86]

Napisane przez zooska

Ja tam nie widzę nic złego w podjadaniu cukru, ale jak wyszłam z domu o 2 czy 3 cukierkach czekoladowych na ponad 3 godziny to tak kiepsko Ale to nie moja wina, to kac xD
Ja jem różnie, przeważnie na sniadanie jem owocowe jogurty, rzadko naturalne. Kiedyś (może pamiętasz) starałam się przerzucić na naturalne całkowicie, ale mi się wymiotować chciało po 2 tygodniach jedzenia na śniadanie j.nat potem w ciągu dnia jeszcze... więc na śniadanie zostawiłam sobie owocowe(nie zaszkodzi na pewno o godz 7 czy 8 rano bo tak na uczelnie wstaję) a potem jak już jem owocowe to tylko activię, albo jakis pitny w drodze gdzieś tam, ale staram sie już po śniadaniu wybierać kefiry nat/maślanki nat/jog. pitne nat

Jasne, ja też nie mam :P tylko teraz staram się odzwyczajać od podjadania wszelakiego
tak, pamiętam ja jeśli już jem jogurty owocowe to też wybieram activię pitną ale już bardzo dawno nie jadłam

Napisane przez mielnus

dzięki heroine twoja pochwało dla mnie wiele znaczy hahha może mnie nikt nie zablokuje drugi raz;p

Ja mam jesczez 4 takie deserki, chyba też satino.... dozwolone, niedozwolone? cieżko stiwerdzić. Musze je zjeść bo inaczej moj się obrazi

Cieszę się

No mają sporo cukrów i ten przeklęty syrop glukozowo-fruktozowy

[mielnus]

heroine ja mam karte ale co z tego jak nie jeżdże. Nie opłaca się. Ceny są MINIMALNIE niższe. Jest inna opcja dla mieszkających w Opolu. Tam produkują jogurty z Zotta i raz w tygodniu przeceniają jogurty które mają złe nalepki, kosztują takie jogurt 50% taniej warto

[Margot85]

Napisane przez heroine86

Mi TŻ kupił przedwczoraj deser kawowy Satino i przepadłam boże same paskudztwa ma w składzie (pozdrawiam pipson ), ale jest taki dobry a wczoraj kupił mi resztę smaków spróbowałam jakiś śmietankowy z pralinami, a TŻ orzechowy, ale powiem Wam, że kawowy najlepszy! ale ciiiii, ja do niczego nie namawiam

heroine

zooska ale macie super plany podróżowo-nakukowe
I chce rzodkiewki a na mojej prowincji nie ma


Mama moja dla Tż robi dziś ciasto orzechowe ..uff dobrze, że go nienawidzę wręcz
Dieta nadal funkcjonuje prawidłowo. Wczorajsza wizyta u cioci elegancko bez wpadek Tylko w spożywczym sklepie przykro mi było momentami ale wstyd przed rodziną i nic nie kupiłam słodkiego bo by mi spokoju nie dali

[mielnus]

mie tylko zastanawia jedna rzecz... Dlaczego akurat mnie zablkowali jak tyle osób wkleja jadłospisy na 600 kcal i nic... Po to się je wkleja żeby móc o nich podyskutować i wprowadzić jakieś zmiany, doradzić.

[heroine86]

Napisane przez mielnus

heroine ja mam karte ale co z tego jak nie jeżdże. Nie opłaca się. Ceny są MINIMALNIE niższe. Jest inna opcja dla mieszkających w Opolu. Tam produkują jogurty z Zotta i raz w tygodniu przeceniają jogurty które mają złe nalepki, kosztują takie jogurt 50% taniej warto

Mówisz o makro? w sumie to ja dawno tam nie byłam :P nie wiem jak jest tam z tymi cenami

Napisane przez Margot85

heroine

I chce rzodkiewki a na mojej prowincji nie ma

Dobre było ale nieeee, nie namawiam!

Też kocham rzodkiewkę miłością bezwzględną!

Napisane przez mielnus

mie tylko zastanawia jedna rzecz... Dlaczego akurat mnie zablkowali jak tyle osób wkleja jadłospisy na 600 kcal i nic... Po to się je wkleja żeby móc o nich podyskutować i wprowadzić jakieś zmiany, doradzić.

Szczerze? Mnie też to zastanawia

[mielnus]

jakiś kabel tu jest;p hahah co mnienie lubi:P

[zooska]

Napisane przez mielnus

mie tylko zastanawia jedna rzecz... Dlaczego akurat mnie zablkowali jak tyle osób wkleja jadłospisy na 600 kcal i nic... Po to się je wkleja żeby móc o nich podyskutować i wprowadzić jakieś zmiany, doradzić.

No jasne, że tak czasem każdy dal jadłospis, który miał poniżej 1000kcal, a czasem napisał że nawet nic nie jadł, ale to się rzadko zdarzało, a Ty wklejałaś takie jadłospisy notorycznie i mimo naszych poprawek nadal je dawałaś, myślę że to było przyczyną (główną) bana, a oprócz tego te linki na allegro

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez heroine86

Mówisz o makro? w sumie to ja dawno tam nie byłam :P nie wiem jak jest tam z tymi cenami

Mój wujek ma kartę do makro, pojechałam z nim na zakupy świąteczne, wydaliśmy z dwa razy mniej niż w normalnym sklepie, typu Auchan/ Carrefour. A nakupowaliśmy na serio mnóstwo rzeczy. Moj szef ma kartę, ale jest 42 letnim chińczykiem, wątpię żebym na nią weszła

[heroine86]

Napisane przez zooska

Mój wujek ma kartę do makro, pojechałam z nim na zakupy świąteczne, wydaliśmy z dwa razy mniej niż w normalnym sklepie, typu Auchan/ Carrefour. A nakupowaliśmy na serio mnóstwo rzeczy. Moj szef ma kartę, ale jest 42 letnim chińczykiem, wątpię żebym na nią weszła

Ja mam kartę ojca koleżanki mojej siostry i zawsze udawało mi się wejść przecież oni tego nie sprawdzają podchodzisz do czytnika, przykładasz kartę i mogą wejść dwie osoby jakoś nigdy nie spotkałam się z tym żeby sprawdzali tożsamość z tym co jest napisane na karcie

[mielnus]

hmmm ja dawno nie byłam w macro... może pora się wybrać

[zooska]

Napisane przez heroine86

Ja mam kartę ojca koleżanki mojej siostry i zawsze udawało mi się wejść przecież oni tego nie sprawdzają podchodzisz do czytnika, przykładasz kartę i mogą wejść dwie osoby jakoś nigdy nie spotkałam się z tym żeby sprawdzali tożsamość z tym co jest napisane na karcie

Oooooo serio? To pożyczę od szefa i kupię takie produkty, które mogę trzymac w szafkach albo co mi schodzą niemal codziennie i szybko się kończą Muszę mega oszczędzać!

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez mielnus

hmmm ja dawno nie byłam w macro... może pora się wybrać

Jak masz kartę, to korzystaj, szybko oszczędzić pieniądze można, a jakoś tam i tak taka sama co w sklepach

[heroine86]

Ooooo, jak fajnie, jest nowy odcinek Zemsty! Mam co robić

Napisane przez zooska

Oooooo serio? To pożyczę od szefa i kupię takie produkty, które mogę trzymac w szafkach albo co mi schodzą niemal codziennie i szybko się kończą Muszę mega oszczędzać!

No, przynajmniej u mnie tak jest mam nadzieję, że u Ciebie też

[zooska]

obiadek gotowy^^!
4 pieczone ziemniaczki z curry w sosie jogurtowo-czosnkowym, do tego sałatka (sałata, pomidor, rzodkiewka, ogórek, oliwki z nadzieniem z migdała, wszystko polane oliwą i doprawione przyprawą do sosów francuskich )

[heroine86]

Napisane przez zooska

obiadek gotowy^^!
4 pieczone ziemniaczki z curry w sosie jogurtowo-czosnkowym, do tego sałatka (sałata, pomidor, rzodkiewka, ogórek, oliwki z nadzieniem z migdała, wszystko polane oliwą i doprawione przyprawą do sosów francuskich )

zrobiłam się głodna

[mielnus]

ja już zjadłam te łazanki.... nie umiałam się oprzeć.. pycha

[heroine86]

Napisane przez mielnus

ja już zjadłam te łazanki.... nie umiałam się oprzeć.. pycha

A ja nigdy nie jadłam łazanek

[mielnus]

coooo??? nigdy??? ONE SĄ PYSZNE!!!! Musisz koniecznie spróbować. Chyba nie sa specjalnie tuczące bo to kapusta troche makaronu i mięso

[zooska]

Napisane przez mielnus

coooo??? nigdy??? ONE SĄ PYSZNE!!!! Musisz koniecznie spróbować. Chyba nie sa specjalnie tuczące bo to kapusta troche makaronu i mięso

Ja uwieeeeeelbiam łazanki!

[heroine86]

Napisane przez mielnus

coooo??? nigdy??? ONE SĄ PYSZNE!!!! Musisz koniecznie spróbować. Chyba nie sa specjalnie tuczące bo to kapusta troche makaronu i mięso

No naprawdę u mnie w domu nie było takiego zwyczaju no i jakoś nigdy nie miałam okazji spróbować


Zooośka, przez Ciebie robię pieczone ziemniaczki!

[mielnus]

ide się odmóżdżyć -> trudne sprawy hahahhah A od 1 lutego powrót do pracy właśnie próbuje emotki, jakoś ich nigdy nie stosowałam

[heroine86]

Napisane przez mielnus

ide się odmóżdżyć -> trudne sprawy hahahhah A od 1 lutego powrót do pracy właśnie próbuje emotki, jakoś ich nigdy nie stosowałam

Trudne Sprawy
Ja też się odmóżdżam przy serialu ale po czym to nie wiem chyba po spaniu

[aneleczka]

mi idzie dziś średnio, bo... wiem, że jogurty owocowe to zło i jasne pieczywo ale, żeby nie oszaleć:

sniadanie: rogal maslany (bez niczego)
2 sniadanie: mała jogobella truskawkowa i jogurt truskawkowy 200g
obiad: 2 malutkie ziemniaczki, 5 paluszków rybnych i 4 ogórki korniszony.

na podwieczorek może kakao, a na kolację jajecznica

ps paluszki rybne robila moja mama i nie jest to zmielona papka mm..

Teraz czas na naukę, a później godzinka rowerka

[zooska]

Napisane przez heroine86

Zooośka, przez Ciebie robię pieczone ziemniaczki!

Pycha są, z ziołami czy czymś innym, nawet jako samo danie, zalać sosem czosnkowym, albo ziołowym, mega

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez aneleczka

mi idzie dziś średnio, bo... wiem, że jogurty owocowe to zło i jasne pieczywo ale, żeby nie oszaleć:

sniadanie: rogal maslany (bez niczego)
2 sniadanie: mała jogobella truskawkowa i jogurt truskawkowy 200g
obiad: 2 malutkie ziemniaczki, 5 paluszków rybnych i 4 ogórki korniszony.

na podwieczorek może kakao, a na kolację jajecznica

ps paluszki rybne robila moja mama i nie jest to zmielona papka mm..

Teraz czas na naukę, a później godzinka rowerka

W sumie...to nie jest źle jakbyś jeden jogurt z IIśniadania zjadla do rogala, a na IIśniadanie zjadła jeden jogurt i np. jablko, obiad ok, kakao na podwieczorek się absolutnie nie nadaje to nie jedzenie, zjedz salatke warzywną A kolacja spoko

[heroine86]

aneleczka, Twój jadłospis nie jest taki zły tylko podwieczorek coś kiepski

Napisane przez zooska

Pycha są, z ziołami czy czymś innym, nawet jako samo danie, zalać sosem czosnkowym, albo ziołowym, mega

Nom ja chyba zjem z jajkiem sadzonym i może jakiegoś korniszonka dorzucę :P

[zooska]

Napisane przez heroine86

Nom ja chyba zjem z jajkiem sadzonym i może jakiegoś korniszonka dorzucę :P

NO ja te ziemniaczki wrzuciłam do sałatki po prostu Wymieszałam wszystko na talerzu i zjadłam łyżką, bo szybciej

A jutro na śniadanie zjem muesli, słonecznik, rodzynki, jogurt naturalny
Potem idę na uczelnię i po uczelni od razu do pracy, to tam wszamie jakiś ryż bądź makaron z warzywami, potem wypiję kefir i zjem jabłko, a na kolację ide na imprezę To tam pomagam koleżance przygotować sałatki, to porobię jakieś z jogurtem zamiast majonezu i je zjem na kolację No i of cors zapiję wódką

[heroine86]

Lubicie LemON?

Boska jest ta piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=gLMTk3dUfAk

Napisane przez zooska

To tam pomagam koleżance przygotować sałatki, to porobię jakieś z jogurtem zamiast majonezu i je zjem na kolację No i of cors zapiję wódką

Kurde, ale mi dziś net muli! w mam, nie doczekam się, aż mi pójdzie dalej serial

[Ladywithweapon]

Napisane przez monika01011986

No oczywiście że czytałam w necie itd. Zresztą ja z firmą Sony ( Sony Ericsson) jestem od swojego pierwszego telefonu więc wiedziałam czego się mogę spodziewać. Telefon ten ma dobre recenzje i opinie ale ja po prostu oczekiwałam czegoś lepszego. Planuję sobie zmienić na Sony Xperię S bo ten to już full wypas jest ale póki co drogi więc poczekam aż cena spadnie. Samsungów akurat ja nie znoszę. Mój mąż miał kilka i stale wyzywał i przeklinał ten telefon. Pan w plusie pokazywał mi galaxy ale dla mnie to cegła nie telefon. Ja lubię zgrabne i lekkie telefony, które obsłużyć można jedną ręką.

Dziewuszki ja uciekam, mąż czeka dobranoc kochane śpijcie słodko

Ja też kiedys mialam samunga i nie byłam przekonana, ale ten jest super :P
Ja lubię wszystko duże- mówią, że moim portfelem mozna zabić

Murka wlasnie czekalam na ciebie :P Matury to masakra Choc matmy się nie boje, bo do tej nic nie robiłam i mialam 66%- z marszu po 2tygodniach nie patrzenia na zadne cyferki napisałam, wiec będzie git Liczę, że jeszcze z 20-30% podciągnę

aneleczka schudnąc się da :P Wszystko się da jak się chce!
Ja się waze dość często (dla kontroli- np. po dniu kiedy więcej jadłam itp.), a mierze jak już mi się chce :P
Obecnie spadki widzę po wiszących ubraniach, więc nie ma sensu szukac centymetra.

Cindy ja ochote na słodkie biorę żurawiną i innymi suszonymi owocami. Albo herbaty owocowe pije z miodem. Guma tez jest dobra, żeby zając usta :P I myj częsciej zęby

Margot za całą motywacje! Widze, że cię wzieło!

Widzę, że piszecie o makro- ceny wcale nie są jakies niższe. Tylko to jest sklep bardziej pod handlowców. Ja czasem jezdze tak o i coś ciekawego wpadnie, ale nie żeby cena była okazyjna...
Co do karty to tam nikt nie sprawdza dokładnie osoby. Teraz to już w ogole. Pamietam, że kiedys poniżej 120cm nie wpuszczali osob i moja kolezanke mierzyli, bo pojechala ze mną i rodzicami

Napisane przez heroine86

zrobiłam się głodna

A ja dalej nie jestem


Wczoraj zjadłam schabowego z pieczarkami i serem, a potem coś jeszcze i myślałam "no troche podjadłam, więc będzie inaczej". W koncu już dawno nie pozwalałam sobie na takie żarcie, ale w pon nic nie moglam zjesc to uznalam, że mogę. I co dziś? 60,4 na wadze- kto chciał mnie gonić? Laski śpieszyć się, bo ja zaraz 5 zobacze :P

Idę coś sprobować zjesc... serio się staram w siebie wciskać ile mogę!

[heroine86]

Lady, marsz coś zjeść! co to ma być?! to naprawdę do niczego dobrego nie prowadzi....

[zooska]

Napisane przez heroine86

Lady, marsz coś zjeść! co to ma być?! to naprawdę do niczego dobrego nie prowadzi....

No, to prawda Coś ostatnio jesz b.nieregularnie, mało (albo jeden duży posiłek, a potem niemal nic) chudniesz, owszem, ale to niezdrowe.

[aneleczka]

zooska i heroine86
dziękuję, będę pamiętać - macie racje, zjem mix sałat, bo została mi resztka, a nie będę wyrzucać
z resztą przegięłam, tu nie ma 1000kcal tylko 1300 już (włącznie z podwieczorkiem i kolacją)
A wogóle, to już dzisiaj mój 8 dzień ćwiczeń i nieobżerania się I jeszcze takie pytanie, czy pozwalacie sobie czasami np na pizze robioną w domu lub inne smakołyki?