Śluby w tym roku mamy i wszystko na ostatni guzik dopinamy! PM2013 cz. 35

[malinka9191]

Napisane przez Visez

No to przy wypożyczaniu to wiadomo

a no
mialam miec jeszcze podana date pierwszej przymiarki i kroj podany, ale ze nie wiedzielismy kiedy przyjedziemy i do konca nie bylam pewna jaka suknie chce szyc to zostaly te miejsca puste

[myszeczka87]

[1=707920bde07bc02b01ed489 e026909d73929f2d3_6556ad0 28195c;38544103]nie z mama [/QUOTE]

[Visez]

Ja w styczniu muszę wpłacić tak do połowy ceny sukni

[malinka9191]

Napisane przez Emilia 25

Spoko będzie.

tak sobie mysli ze to przy organizacji slubu na odleglosc jzu jest pikus

[koral_owa]

Napisane przez perfuzja

Myśle, ze w razie czego da sie dogadać tak, żebyś umowę przesłala faksem na przykład. Gorzej z przymiarkami. Bedzie chciało Ci sie jeździć?

będzie

a ile jest przymiarek przed odbiorem? tak ze 3 maksymalnie?

[myszeczka87]

Napisane przez Visez

Ja w styczniu muszę wpłacić tak do połowy ceny sukni

A ile suknia Ciebie kosztuje?

[meg22]

Napisane przez Yavanna84

Oj tak, historie ludzi - spoko. Ale jak coś o psie lub kocie... Na Hachiko wyłam prawie przez cały film. Nawet ten wiersz wzbudza we mnie wzruszenie.

"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki czlowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza"

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------



Przysięga na mnie totalnie wrażenia nie robi, raz w życiu łezka mi poleciała, ale to podczas ślubu mojej przyjaciółki.

i się poryczałam

[Klaudynka...a]

Napisane przez Emilia 25

O żesz kurna.

no tak, tak, kalendarza nie oszukamy

Napisane przez Emilia 25

Nie, tylko się tak szczerze zdziwiłam, bo to jakoś w czerwcu zawsze było.
Dla mnie to lepiej, przynajmniej urlopu nie zmarnuję, a przed 1 czerwca na pewno z tydzień chcę mieć wolny. A Ty ile bierzesz przed?
I Klaudynko?

Jedna z wizażanek mnie nastraszyła, że to tragedia bo 30 maja są wszystkie sklepy zamknięte itp.
Ja nie wiem czy mam sorry mamy z Emilką się przejmować czy nie, chciałam jechać na giełdę ale w Boże Ciało będzie chyba zamknięta???? (jak coś ktoś wie na ten temat to niech da znać )
Trzeba coś będzie poplanować wcześniej, dekoratorka przecież i tak nam musi ubrać sale i tak, bo czy świątek czy niedziela to już to do niej należy. Tak??

[Visez]

Napisane przez myszeczka87

A ile suknia Ciebie kosztuje?

cena w salonie aktualnie 4500

[cowie]

Napisane przez Emilia 25

Nie, tylko się tak szczerze zdziwiłam, bo to jakoś w czerwcu zawsze było.
Dla mnie to lepiej, przynajmniej urlopu nie zmarnuję, a przed 1 czerwca na pewno z tydzień chcę mieć wolny. A Ty ile bierzesz przed?
I Klaudynko?

Chyba od poniedziałku. Ewentualnie jeszcze w poniedziałek pójdę, zaniosę może jakieś ciasto do pracy ostatecznie przekażę kolegom, że chcę ich widzieć na swoim ślubie
Jeszcze tego nie zaplanowałam. Jak już ustalę plan działania na konkretne dni to sobie rozplanuję urlop. Myślę, że mogę chcieć jeszcze po weselu sobie zrobić z 1-2 dni urlopu.

A w ogóle jak to jest z urlopem na ślub? Bo pracownikowi przysługuje ileś tam dni urlopu na ślub. On jest doliczany do urlopu, który mam czy zabierany z tej puli i po prostu się nazywa inaczej?

[Visez]

Napisane przez koral_owa

a ile jest przymiarek przed odbiorem? tak ze 3 maksymalnie?

U mnie ostatnia przymiarka tak 2 tyg przed ślubem, jak przyjdzie kieca to pierwsza przeróbka krawcowej jest w cenie ale jakbym jeszcze schudła albo przytyła to za kolejną już płacę, jeśli dobrze zrozumiałam:P

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez cowie

A w ogóle jak to jest z urlopem na ślub? Bo pracownikowi przysługuje ileś tam dni urlopu na ślub. On jest doliczany do urlopu, który mam czy zabierany z tej puli i po prostu się nazywa inaczej?

Wiem tylko że są to 2 dni. Zazwyczaj się bierze piątek i poniedziałek;P

[myszeczka87]

Napisane przez Visez

cena w salonie aktualnie 4500

Wow, to dużo
A co potem z suknią?Sprzedasz?

Ciężko teraz sprzedać suknię, bo jest tyle tego wszystkiego na allegro, tablicy itp. A ceny nawet od 100 złotych za suknię...

[cowie]

Napisane przez Klaudynka...a

no tak, tak, kalendarza nie oszukamy



Jedna z wizażanek mnie nastraszyła, że to tragedia bo 30 maja są wszystkie sklepy zamknięte itp.
Ja nie wiem czy mam sorry mamy z Emilką się przejmować czy nie, chciałam jechać na giełdę ale w Boże Ciało będzie chyba zamknięta???? (jak coś ktoś wie na ten temat to niech da znać )
Trzeba coś będzie poplanować wcześniej, dekoratorka przecież i tak nam musi ubrać sale i tak, bo czy świątek czy niedziela to już to do niej należy. Tak??

Giełda raczej na bank będzie zamknięta Co mnie w ogóle nie urządza, bo chciałam wtedy kwiaty kupić. Będę musiała załatwić je w piątek rano. Bo nie zaryzykuję kupować kwiatów (szczególnie tulipanów) w środę

[Visez]

Napisane przez myszeczka87

Wow, to dużo
A co potem z suknią?Sprzedasz?

Ciężko teraz sprzedać suknię, bo jest tyle tego wszystkiego na allegro, tablicy itp. A ceny nawet od 100 złotych za suknię...

W salonie tyle teraz kosztuje ale miałam rabat z fb -20% więc wyszło 3600, ale w ogłoszeniu podam cenę salonową bo dlaczego mam podawać sumę po rabacie? Rabat był ważny tylko do końca roku i to dla tych którzy wyłapali info na facebooku;P Chciałabym za nią tak 1600-1800zł, wiem że są na allegro kiecki nawet za 100zł ale chyba nie trzeba komentarza jak te za 100-200zł wyglądają.. za darmo bym ich nie chciała.

[koral_owa]

Napisane przez cowie

Giełda raczej na bank będzie zamknięta Co mnie w ogóle nie urządza, bo chciałam wtedy kwiaty kupić. Będę musiała załatwić je w piątek rano. Bo nie zaryzykuję kupować kwiatów (szczególnie tulipanów) w środę

a może zlecisz to jakiejś zaufanej osobie?

[myszeczka87]

Napisane przez Visez

W salonie tyle teraz kosztuje ale miałam rabat z fb -20% więc wyszło 3600, ale w ogłoszeniu podam cenę salonową bo dlaczego mam podawać sumę po rabacie? Rabat był ważny tylko do końca roku i to dla tych którzy wyłapali info na facebooku;P Chciałabym za nią tak 1600-1800zł, wiem że są na allegro kiecki nawet za 100zł ale chyba nie trzeba komentarza jak te za 100-200zł wyglądają.. za darmo bym ich nie chciała.

No fakt, lepiej podasz cenę przed rabatem, bo rabat był tylko dla Ciebie i nikt nie musi tego wiedzieć...A co do sukni na allegro...To hm niektóre są całkiem przyzwoite..

Ja sama swoją suknię kupowałam od koleżanki Tż i ona tez próbowała swoją suknię przez 3 lata sprzedać i się nie udało. Dopiero przez przypadek w sumie wyszło, że byłam na kawie i się w niej zakochałam...Cena też była w miarę (muszę tylko dać ją w biuście do zwężenia)...Ale suknia jest piękna

Najlepsze jest to,że nic a'propo wesela i ślubu nie planowaliśmy nawet daty nie mieliśmy, od sukni dopiero zaczęło się planowanie (czyli od końca)

[Visez]

Zresztą do wypożyczenia moja suknia była za 2100... Tylko za to żeby ją w piątek odebrać i w poniedziałek z rana wieźć 200km:P

[myszeczka87]

Kurczę tak mnie wciągnęło, że zupa mi się hajcujeA Tż zaraz z pracy przydrepta

[Anaelle]

witajcie, mam chwilkę przerwy w zebraniach i spotkaniach w pracy i przyszłam Was poczytać ale te ostatnich 10 stron to mi ktoś streścić chyba musi zerknęłam tylko na to, co napisałyście z samego rana i padłam z wrażenia....
extassy, cudowne są te suknie z Gracji
jak ja Ci zazdroszczę Krakowa: Gracja, Nabla.....
wszystkie, które wkleiłaś są piękne ale ta Florence...

Napisane przez asia_28w

Dokończenie wczorajszej rozmowy z Tżtem na temat forum:
Ja: Nawet jak będziesz podczytywał forum to i tak sukni nie zobaczysz, bo dam do klubu
Tż: To dodam się do klubu, mogę?
Ja: A jesteś Panną Młodą?
Tż: Mina mega cwaniaka TEŻET jestem

padłam

Napisane przez malinka9191

u na tez bedzie piwo, beczkowe. Jest wiele os u nas co wola piwko zamiast kieliszka wie niech maja winko tez bedzie, nasze Pl i FR do tego swojskie winko i bimberek i wodka wiadome

malinka, podejrzewam, że robisz też zaproszenia po francusku?
masz jakieś przykładowe teksty? Ja też muszę wysłać trochę do Francji

[Emilia 25]

Napisane przez Klaudynka...a

no tak, tak, kalendarza nie oszukamy



Jedna z wizażanek mnie nastraszyła, że to tragedia bo 30 maja są wszystkie sklepy zamknięte itp.
Ja nie wiem czy mam sorry mamy z Emilką się przejmować czy nie, chciałam jechać na giełdę ale w Boże Ciało będzie chyba zamknięta???? (jak coś ktoś wie na ten temat to niech da znać )
Trzeba coś będzie poplanować wcześniej, dekoratorka przecież i tak nam musi ubrać sale i tak, bo czy świątek czy niedziela to już to do niej należy. Tak??

Musimu się trzymać razem.

Napisane przez cowie

Chyba od poniedziałku. Ewentualnie jeszcze w poniedziałek pójdę, zaniosę może jakieś ciasto do pracy ostatecznie przekażę kolegom, że chcę ich widzieć na swoim ślubie
Jeszcze tego nie zaplanowałam. Jak już ustalę plan działania na konkretne dni to sobie rozplanuję urlop. Myślę, że mogę chcieć jeszcze po weselu sobie zrobić z 1-2 dni urlopu.

A w ogóle jak to jest z urlopem na ślub? Bo pracownikowi przysługuje ileś tam dni urlopu na ślub. On jest doliczany do urlopu, który mam czy zabierany z tej puli i po prostu się nazywa inaczej?

2 dni urlopu okolicznościowego, nie zdejmuje się go z wypoczynkowego.

[Klaudynka...a]

Napisane przez Emilia 25

Musimu się trzymać razem.

no ba przybij piątkę

Ja jem obiadek idę na spotkanie i na fitnes

Emi może też się odchudzasz?

[malinka9191]

Napisane przez Anaelle

witajcie, mam chwilkę przerwy w zebraniach i spotkaniach w pracy i przyszłam Was poczytać ale te ostatnich 10 stron to mi ktoś streścić chyba musi zerknęłam tylko na to, co napisałyście z samego rana i padłam z wrażenia....
extassy, cudowne są te suknie z Gracji
jak ja Ci zazdroszczę Krakowa: Gracja, Nabla.....
wszystkie, które wkleiłaś są piękne ale ta Florence...

padłam

malinka, podejrzewam, że robisz też zaproszenia po francusku?
masz jakieś przykładowe teksty? Ja też muszę wysłać trochę do Francji

nie, nie zaproszen po francusku nie robie, bo nie potrzebuje
tych, ktorych bedziemy stad zapraszac to sami rodowici polacy, mimo obywatelstw tutejszych wiec oni dostana po polsku normalnie zaproszenia
wiec tekstow niestety nie mam po francusku zadnych

[cowie]

Napisane przez koral_owa

a może zlecisz to jakiejś zaufanej osobie?

Wymyśliłyśmy z mamą, że wstąpimy do kwiaciarek na bazarku. One i tak codziennie jeżdżą na giełdę. Złożymy zamówienie na piątek i już trudno, zapłacimy więcej za kwiaty, ale nikt nie będzie musiał się zrywać o 4 rano na giełdę.
Myślę, że świadkową będę musiała w to wrobić, ale ja nie lubię jak nie mogę czegoś sama zrobić :/

[Emilia 25]

Napisane przez Klaudynka...a

no ba przybij piątkę

Ja jem obiadek idę na spotkanie i na fitnes

Emi może też się odchudzasz?

Tak, ale ostatnio bardzo kiepsko mi idzie.

[cowie]

Napisane przez Emilia 25

2 dni urlopu okolicznościowego, nie zdejmuje się go z wypoczynkowego.

To cudownie
Nie omieszkam go nie wykorzystać

[Emilia 25]

Napisane przez cowie

Wymyśliłyśmy z mamą, że wstąpimy do kwiaciarek na bazarku. One i tak codziennie jeżdżą na giełdę. Złożymy zamówienie na piątek i już trudno, zapłacimy więcej za kwiaty, ale nikt nie będzie musiał się zrywać o 4 rano na giełdę.
Myślę, że świadkową będę musiała w to wrobić, ale ja nie lubię jak nie mogę czegoś sama zrobić :/

No ale też wszystkiego nie możesz sama ogarniać. Za dużo tego.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez cowie

To cudownie
Nie omieszkam go nie wykorzystać

Oczywiście.
Dziewczyny, do was wszystkich apel! Skorzystać z przywileju! TŻ-ci też!

[koral_owa]

Napisane przez cowie

Wymyśliłyśmy z mamą, że wstąpimy do kwiaciarek na bazarku. One i tak codziennie jeżdżą na giełdę. Złożymy zamówienie na piątek i już trudno, zapłacimy więcej za kwiaty, ale nikt nie będzie musiał się zrywać o 4 rano na giełdę.
Myślę, że świadkową będę musiała w to wrobić, ale ja nie lubię jak nie mogę czegoś sama zrobić :/

z kwiaciarkami dobry pomysł, nie powinny sobie dużo policzyć, zresztą umówiłybyście się na konkretną kwotę.
rozumiem Cię, też miałabym wrażenie, że nikt nie wybierze takich ładnych kwiatków jak ja sama no ale zrywanie się o 4 rano w dniu swojego ślubu jest zupełnie bez sensu

[myszeczka87]

Napisane przez cowie

Wymyśliłyśmy z mamą, że wstąpimy do kwiaciarek na bazarku. One i tak codziennie jeżdżą na giełdę. Złożymy zamówienie na piątek i już trudno, zapłacimy więcej za kwiaty, ale nikt nie będzie musiał się zrywać o 4 rano na giełdę.
Myślę, że świadkową będę musiała w to wrobić, ale ja nie lubię jak nie mogę czegoś sama zrobić :/

To tak jak ja...Złoszczę się jak nie mogę czegoś sama zrobić i muszę kogoś o to prosić...Ostatnio jak zrobiłam projekt zaproszeń to miałam problemy z Wordem, Tż od razu zaproponował pomoc, ale ja dumna jej nie przyjęłam i sama się męczyłam, aż w końcu się udało...Hehe ile Tż musiał się nagadać, że jakby mi pomógł to by to szybciej się zrobiło

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez koral_owa

z kwiaciarkami dobry pomysł, nie powinny sobie dużo policzyć, zresztą umówiłybyście się na konkretną kwotę.
rozumiem Cię, też miałabym wrażenie, że nikt nie wybierze takich ładnych kwiatków jak ja sama no ale zrywanie się o 4 rano w dniu swojego ślubu jest zupełnie bez sensu

No niektóre PM-ki to spać nie mogą przed swoim ślubem

[Antilia]

Napisane przez myszeczka87

To tak jak ja...Złoszczę się jak nie mogę czegoś sama zrobić i muszę kogoś o to prosić...Ostatnio jak zrobiłam projekt zaproszeń to miałam problemy z Wordem, Tż od razu zaproponował pomoc, ale ja dumna jej nie przyjęłam i sama się męczyłam, aż w końcu się udało...Hehe ile Tż musiał się nagadać, że jakby mi pomógł to by to szybciej się

Pff to ja wszystko daje tż żeby robił

[malinka9191]

Napisane przez myszeczka87

To tak jak ja...Złoszczę się jak nie mogę czegoś sama zrobić i muszę kogoś o to prosić...Ostatnio jak zrobiłam projekt zaproszeń to miałam problemy z Wordem, Tż od razu zaproponował pomoc, ale ja dumna jej nie przyjęłam i sama się męczyłam, aż w końcu się udało...Hehe ile Tż musiał się nagadać, że jakby mi pomógł to by to szybciej się zrobiło

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------



No niektóre PM-ki to spać nie mogą przed swoim ślubem

a do nich zaliczam sie ja. Ja juz na miesiac przed nie bede mogla ze stresu spac i jesc. A brzuch bedzie mnie bolal na potege.
Jesli w noc przed uda mi sie chociaz na moment zasnac to bedzie cud.