Kaszki zjadają i ząbkują, a ich Mamusie nadal plotkują. IX-X 2012

[gda]

Napisane przez Kalpana

A jak długo czekałaś?

Jak wychodzicie z maluchami na spacery i ubieracie im te grube zimowe kombinezony, to co wkładacie pod spód? I przykrywacie grubym czy cienkim kocykiem?

Nam się teraz marzy córeczka TŻ cały czas jak mówi o drugim dziecku,to że córeczka będzie Ale jak będzie synek drugi, to też fajnie, byleby zdrowe i takie grzeczne jak Krystianek A planuję tak za 2-3 lata zajść w ciążę, tylko jeśli się uda, to wolałabym żeby się urodziło na wiosnę, albo początkiem lata TŻ mówi, że 5 lat to max i że mi nie odpuści

Mi wszyscy mówią, że Krystian to skóra zdjęta ze mnie... Tylko ma nos i karnację po tacie.

Znalazłam 55zł w spodniach ciążowych, bo przebierałam co na górę wynieść Kupię sobie za to szczotkę z włosia dzika, bo mi się od dawna marzy

Polecam szczotkę Tangle Teezer!!! Przebiła szczotkę z włosia dzika


A jak ubieram - pajac pod spód, gruby kombinezon i na to albo śpiworek polarowy albo jak jest bardzo zimno śpiworek puchowy mamy.

[Sara777]

Jej, ale pędzicie !
U nas po wizycie u pediatry w porządku. Osłuchowo jest ok, katarek prawdopodobnie od ogrzewania, mamy odciągać, przepisała też wapno, a zgłosić się mamy w razie kaszlu lub gorączki


Bardzo dziękujemy za wszystkie kciuki

Napisane przez Katee27

hej...


To moja teściowa kiedyś gotowała jajka na twardo i wyszła do innego pomieszczenia,no i zapomniała...po dłuższym czasie słyszy huki z kuchni,wpada tam a jajka strzelają do sufitugarnek czarny

Ale jaja !

[QUOTE=Lewek;38534396]Mój też po nocy charczy, i trochę to już trwa, rano odciągam kilka glutków i jest spokój w dzień. Ale oczywiście poszłam do lekarza bo właśnie dziewczyny tu mnie nastraszyły swoimi przypadkami. Na szczęście miał czyściutko. Więc dla świętego spokoju lepiej pójść. [QUOTE]

No to wygląda to mniej więcej tak jak u nas.

Napisane przez angel166

przeżyłam właśnie nagorsza godzine w moim zyciu chyba Jestem zła matka
Jagoda lezala w lezaczku jak wam pisalam, bo nie chciala spac. nagle po 22zaczela krzyczec. to ją na ręce to nie, jejsc, pic, cyc, butla, mata. lezak, ręce, czopek nic jej nie moglo pomoc. to bylo straszne!
nie zycze takiej sytuacji zadnej z was
jejku tak sie o nia balam, myslalam, ze zaraz cos sie jej stanie albo, ze coś jej zlamalam
nawet do tesciowej zadzwoniłam, bo nie wiedzialam czy na pogotowie dzwonić czy co
kazała spróbować jej dac wody troche i o dziwo pomoglo... dałam jej na lyzecce, bo butli nie chciala i sie uspokila na tyle, ze wypila troche herbatki i zasnela przed chwila...ją chyba juz do rana nie zasne. cała rozstrzesiona jestem i zalamana
będę siedziała przy lozeczku...
nic oprocz piersi, herbaty i mm jej nie dawalam dziś, bo wiedziałam, ze bedziemy same w nocy i nie chcialam zadnych problemów z brzuszkiem ją też nic takiego noe jadlam.
już drugi raz taka akcjaale ta godzina byla gorsza od tamtego dnia, bo teraz ani na minutę nie przestała krzyczeć
tak strasznie mi źle,że nie umialam jej pomoc cała buzię sobie podrapala;(
probowalam zaobserwować co mogło byc niepokojacego i tylko kupa była dziwna, która udało mi sie wywołać czopkiem-a raczej woda z żółtymi grudkami z niej wyplynela, nawet dużo tego było. pierwszy raz taka kupa :/
a tak cały dzień cisza i spokój...
przepraszam kochane, ze zawracam Wam glowe

Jejku, ale głupoty opowiadasz ! Jesteś bardzo dobrą Mamą ! Gdybyś była złą to nie interesowałoby Cię z jakiego powodu płacze Twoje maleństwo, a Ty zrobiłaś co mogłaś, żeby Ją uspokoić

[Sara777]

Napisane przez Konczita

witam się z Wami i uciekam bo dzisiaj muszę chatę wysprzątać a przy dziecięciu mym to wyczyn nie lada
wczoraj o 18 zasnęła dzisiaj o 5:50 wstała ... z pobudką o 2:02 na butle jest dobrze - wyspałam się! to będzie dobry dzień !
Miłego !

Ale jesteś szczegółowa. Pobudka o 2:02 U nas dziś była o 6:18

Napisane przez Pstynia

Sara777
My też przechodziliśmy koszmar lezenia na brzusiu, ale juz jest dobrze bo Szymek lezakuje ok 10min siłując się bez płaczu. Życzę powodzenia!

Sam polubił czy musiałaś Go jakoś dodatkowo zachęcać ??

Napisane przez Konczita

Duśka poszła na spacer - no chciała to ją puściłam .. ma za 40 minut wrócić zobaczymy czy się na zegarku zna

Na obiad ma wrócić ? Mnie za dziecka przez okno na obiad wołano

Napisane przez Iwa844

A tak w ogóle sobie przypomniałam że Alicja o 12:30 skończyła 4 miesiące

Wszystkiego dobrego dla Alicji

Napisane przez angel166

to ta od aqua aerobiku?
ja też pływałam w ciąży póki mogłam, boskie uczucie

Nie wiem od czego Ona, bo musiałam wyjść do przychodni i nie oglądnęłam, ale na fb widziałam zdjęcia z planu w czerwonym stroju więc pewnie to Ona Taka blondynka z brzuszkiem i tatuażem na ręce ?

Napisane przez Kalpana

Znalazłam 55zł w spodniach ciążowych, bo przebierałam co na górę wynieść Kupię sobie za to szczotkę z włosia dzika, bo mi się od dawna marzy

A co szczególnego robi taka szczotka z włosia dzika ??


Przytoczę Wam jeszcze moje dzisiejsze dwie rozmowy:
ROZMOWA Z TŻ:

ja: masz zatyczkę od smoczka ?
TŻ: kurcze, ostatnio wkładałem do kurtki, mam nadzieję, że nie zgubiłem
po chwili:
TŻ: mam, znalazłem ! jestem ODPOWIEDZIALNYM RODZICEM !

ROZMOWA Z BABCIĄ:
Babcia: a jak tam Niuńka, co porabia ?
ja: dobrze, leży w łóżeczku i wyciaga rączki do karuzeli
Babcia: no i dobrze, niech się tam bawi, dziecko powinno wiedzieć gdzie jest jego miejsce, a nie tak jak wy nosicie ją po pokojach !

:conf used:

[aaliyah]

Napisane przez gda;38545196[B

]Polecam szczotkę Tangle Teezer!!! Przebiła szczotkę z włosia dzika [/B]


A jak ubieram - pajac pod spód, gruby kombinezon i na to albo śpiworek polarowy albo jak jest bardzo zimno śpiworek puchowy mamy.

O, ja tez polecam. My mamy dwie w domu. Moje dziecko nie da sie uczesac niczym innym. A z tego dzika tez probowalas?

Napisane przez Lewek

A sądzisz, że ten kurczak ze słoiczka jadł ziarno pszenicy, które chłop mu sypnął na podwórko? Nie wierzę...

Napisane przez Iwa844

A jakby tak podać ugotowaną? Na parze na przykład?
Macie eko warzywa i owoce czy takie zwykłe dajecie?

Ja bede sama robila jedzonko w ☠☠☠☠☠☠☠☠☠ie dla malego. My juz od dawna kupujemy wszystko eko.

[ula2689]

Napisane przez Kalpana

A jak długo czekałaś?

Jak wychodzicie z maluchami na spacery i ubieracie im te grube zimowe kombinezony, to co wkładacie pod spód? I przykrywacie grubym czy cienkim kocykiem?

Nam się teraz marzy córeczka TŻ cały czas jak mówi o drugim dziecku,to że córeczka będzie Ale jak będzie synek drugi, to też fajnie, byleby zdrowe i takie grzeczne jak Krystianek A planuję tak za 2-3 lata zajść w ciążę, tylko jeśli się uda, to wolałabym żeby się urodziło na wiosnę, albo początkiem lata TŻ mówi, że 5 lat to max i że mi nie odpuści

Mi wszyscy mówią, że Krystian to skóra zdjęta ze mnie... Tylko ma nos i karnację po tacie.

Znalazłam 55zł w spodniach ciążowych, bo przebierałam co na górę wynieść Kupię sobie za to szczotkę z włosia dzika, bo mi się od dawna marzy

Ja się nie rejestrowałam na stronie Bebilonu tylko wypełniłam te karty w szpitalu.Dostałam gdzieś 4 miesiące po porodzie

[marta1986222]

Napisane przez colds

Dziękuje za kciuki dziewczyny!
Na szczescie bioderka w porzadeczku

supcio


Anusiaanusia co u Was nie odzywasz się?


Właśnie zamawiam tą szczotkę tangle teezer

[aaliyah]

Dziewczyny Robika cos chyba brzuszek boli, strasznie odbija i ryczy. Myslicie, zwe moge dac mu kilka lyzeczek zaparzonego rumianku na to?

[Kalpana]

Napisane przez Lewek

Fajne znalezisko Ja kiedyś znalazłam w kurtce której dłuuuugo nie nosiłam 200zł! ale była radość

Widzisz, opłaci się robić porządki i sprawdzać ciuchy

Napisane przez Iwa844

To w czym "chodzi" w domu. Czyli body z krótkim, bluzka z długim (jak jest chłodniej to polarek), spodenki i skarpetki. Jak jest bardzo zimno to spodenki zamieniam na rajstopki i dorzucam polarowego pajaca. Kocyk mamy cienki, ale złożony na 3.

Dzięki. Ja chciałam narzucić gruby kocyk, ale TŻ mówił, że będzie mu za gorąco i dlatego pytam....

Napisane przez gda

Polecam szczotkę Tangle Teezer!!! Przebiła szczotkę z włosia dzika


A jak ubieram - pajac pod spód, gruby kombinezon i na to albo śpiworek polarowy albo jak jest bardzo zimno śpiworek puchowy mamy.

O tangle teezer też myślę i wzięłabym obie, ale ostatnio krucho z kasą. A helenka jest jak widmo, jak się pojawi na all, to zaraz znika i dlatego chciałam najpierw ją kupić....

Napisane przez Sara777

A co szczególnego robi taka szczotka z włosia dzika ??


Przytoczę Wam jeszcze moje dzisiejsze dwie rozmowy:
ROZMOWA Z TŻ:

ja: masz zatyczkę od smoczka ?
TŻ: kurcze, ostatnio wkładałem do kurtki, mam nadzieję, że nie zgubiłem
po chwili:
TŻ: mam, znalazłem ! jestem ODPOWIEDZIALNYM RODZICEM !

Genialny

Szczotka ta jest podobno super do masażu, poprawia ukrwienie i jest o wiele lepsza niż te zwykłe plastikowe, które mają mikrouszkodzenia i czesząc nimi włosy również się uszkadzają. A taka z naturalnego włosia nie powoduje uszkodzeń. Tylko zależy jakie są włosy, bo jak są chyba twarde, to nie da się ich czesać, bo włosie jest za miękkie, ale masaż zawsze można. Ja się w sumie nie znam, ale tyle się dobrego naczytałam, że jako maniaczka włosowa muszę ją wypróbować

Napisane przez ula2689

Ja się nie rejestrowałam na stronie Bebilonu tylko wypełniłam te karty w szpitalu.Dostałam gdzieś 4 miesiące po porodzie

Aha, dzięki. W szpitalu też wypełniałam, więc pewnie dostanę, tylko właśnie nie wiem jak z tym rejestrowaniem, bo mieli przysłać próbki po urodzeniu i już prawie 3 miesiące czekam i nic...

[m_moni]

Napisane przez aaliyah

Dziewczyny Robika cos chyba brzuszek boli, strasznie odbija i ryczy. Myslicie, zwe moge dac mu kilka lyzeczek zaparzonego rumianku na to?

jeśli wcześniej takiego nie dawałaś, to nie. po takim zwykłym rumianku mojej koleżanki dziecko miało dopiero przeboje

[aaliyah]

Napisane przez m_moni

jeśli wcześniej takiego nie dawałaś, to nie. po takim zwykłym rumianku mojej koleżanki dziecko miało dopiero przeboje

To co moge dac? Wody zwyklej czy nic nie dawac?

[weronika_91]

Napisane przez colds

Dziękuje za kciuki dziewczyny!
Na szczescie bioderka w porzadeczku

Super

Napisane przez Iwa844

Można ugotować na wodzie taką zwykłą, "dorosłą" kaszę manną (ok pół łyżeczki) i wymieszać ze swoim mlekiem i taka papkę podawać do buzi łyżeczką

~
czytałam o tym.

Napisane przez Iwa844

A tak w ogóle sobie przypomniałam że Alicja o 12:30 skończyła 4 miesiące

Napisane przez Nisia4

Trzymam kciuki

Dziewczyny a jak nie wiecie jak delikatnie powiedzieć mamie/teściowej, że wiecie co zrobić z Waszym dzieckiem to http://www.delimama.pl/delioferta/de...iem-2-szt.html

dobre

Napisane przez zielona1911

jutro ide wyciac ten paznokiec. We wtorek do dentysty i musze w koncu wybrac sie do ginekologa bo od porodu jeszcze nie bylam,a przeciez cytologie musi mi zrobic. Na sam fakt jak bede oczekiwac na wyniki robi mi sie słabo i najchetniej wogole bym tej cytologii nie robila.

w końcu idziesz z tym palcem no do kina pędź koniecznie bo jak nie to ja już pójdę drugi raz po porodzie bo kazał mi na cytologię przyjść

Napisane przez Katiaskaa

Ja robię z tego przepisu http://www.mojewypieki.com/przepis/racuchy-drozdzowe

Ooo dzia wypróbuję

[ula2689]

Napisane przez Sara777

Ale jesteś szczegółowa. Pobudka o 2:02 U nas dziś była o 6:18



Sam polubił czy musiałaś Go jakoś dodatkowo zachęcać ??



Na obiad ma wrócić ? Mnie za dziecka przez okno na obiad wołano


Wszystkiego dobrego dla Alicji


Nie wiem od czego Ona, bo musiałam wyjść do przychodni i nie oglądnęłam, ale na fb widziałam zdjęcia z planu w czerwonym stroju więc pewnie to Ona Taka blondynka z brzuszkiem i tatuażem na ręce ?



A co szczególnego robi taka szczotka z włosia dzika ??


Przytoczę Wam jeszcze moje dzisiejsze dwie rozmowy:
ROZMOWA Z TŻ:

ja: masz zatyczkę od smoczka ?
TŻ: kurcze, ostatnio wkładałem do kurtki, mam nadzieję, że nie zgubiłem
po chwili:
TŻ: mam, znalazłem ! jestem ODPOWIEDZIALNYM RODZICEM !

ROZMOWA Z BABCIĄ:
Babcia: a jak tam Niuńka, co porabia ?
ja: dobrze, leży w łóżeczku i wyciaga rączki do karuzeli
Babcia: no i dobrze, niech się tam bawi, dziecko powinno wiedzieć gdzie jest jego miejsce, a nie tak jak wy nosicie ją po pokojach !

:conf used:

l eże i kwicze!!!!

[Katee27]

Napisane przez Katiaskaa

Dziękujemy za komplementy Antoś jak się urodził ważył tylko 3350 g, potem sporo przytył, na początku się martwiłam, ale nasza lekarka powiedziała, że jest ok i na piersi zdarzają się tak dorodne dzieci

Witaj imienniczko
mojej szwagierki synek jest tydz.młodszy od mojego i waży 7800g/68 na samej piersia urodził się 3150

Napisane przez Bika83

A po czym to poznajesz

lepiej śpi,woli to rzeźkie powietrze,serio

Napisane przez gda

No ja nie mogę nic mlecznego zjeść, bo od razu problemy z kupą, wysypką...

no dziwisz się jak jadłaś ciastka owsiane...

Napisane przez Sara777

Przytoczę Wam jeszcze moje dzisiejsze dwie rozmowy:
ROZMOWA Z TŻ:

ja: masz zatyczkę od smoczka ?
TŻ: kurcze, ostatnio wkładałem do kurtki, mam nadzieję, że nie zgubiłem
po chwili:
TŻ: mam, znalazłem ! jestem ODPOWIEDZIALNYM RODZICEM !

ROZMOWA Z BABCIĄ:
Babcia: a jak tam Niuńka, co porabia ?
ja: dobrze, leży w łóżeczku i wyciaga rączki do karuzeli
Babcia: no i dobrze, niech się tam bawi, dziecko powinno wiedzieć gdzie jest jego miejsce, a nie tak jak wy nosicie ją po pokojach !

:conf used:

Super odpowiedzialny

[Pstynia]

Napisane przez angel166

u nas pomogło jak małej w gondoli podniosłam oparcie wyżej, tak półleżaco(30stopni kąt) to już nie histeryzuje nam na spacerze nim zaśnie, teraz leży i świat podziwia, bo widzi więcej, niż daszek gondoli jak jej się znudzi rozglądanie to zasypia

Racja! że o tym wczesniej nie pomyślałam! Przy najbliższym spacerze wypróbujemy. Dzięki!

Napisane przez Iwa844

A jakby tak podać ugotowaną? Na parze na przykład?
Macie eko warzywa i owoce czy takie zwykłe dajecie?

My mamy spory ogród i Małż wymyślił niedawno że dla maluszka weźniemy 5kur od teściów na wiosnę, bedziemy mieli swoje jajka i później drób, Skusze się też chyba na królika pozniej od teścia bo podobno dobre mięsko dla dzieci w pozniejszym wieku no i na lato kilka marcheweczek w warzywniaku dorzucimy. Mam nadzieję że nam urosną

Napisane przez colds

Dziękuje za kciuki dziewczyny!
Na szczescie bioderka w porzadeczku

Bardzo sie cieszymy!

Napisane przez Kalpana

A jak długo czekałaś?

Jak wychodzicie z maluchami na spacery i ubieracie im te grube zimowe kombinezony, to co wkładacie pod spód? I przykrywacie grubym czy cienkim kocykiem?

zakładamy dodatkowo na spiochy spodenki takie z pluszu, skarpetki i bluze z kapturem, czapeczka i na to kombinezon. w wózeczku od spodu kładę cienka kołderkę i przykrywam malucha złożonym kocem z microfibry

Napisane przez Sara777

Sam polubił czy musiałaś Go jakoś dodatkowo zachęcać ??

Jak płakał to mu pokazywałam grzechotki itp. no i coraz dłuzej i dłuzej lezał a teraz to nawet bez zabawek leży sobie


Wrzucam Wam dzisiejsze zdjęcie mojego Żuczka <3

[tamlin111]

Sprzedaliśmy busa
Jaka jestem szczęśliwa. Nie chciałam zapeszać ale facet zadzwonił wczoraj, dziś przyjechał i kupił go. Cudownie

Napisane przez marta1986222

My już po szczepieniu moja Zuzinka waży 6430 i mierzy 62 cm.
Dzisiaj bardzo płakała,serce mi się krajało,teraz śpi.

Biedna malutka, ale ważne że już po. My mamy w poniedziałek.

Napisane przez Agnus21

Hehe to, że Ala nic poza piersią nie chce jeść. Butelki nie weźmie do buzi więc nie mogę nawet na dłużej nigdzie wyjść. A nie wezme jej na wesele przecież.

Ale ja nadal nie rozumiem co ma kleik do obiadu. Przecież kleik daje się na noc.

Napisane przez lidka0308

chciałam się tylko pochwalić, że Lili "pierdzi" buzią jak Zosia Sojki
i zmykamy na dwór

Mati też pierdzi od kilku dni. Najbardziej mi się podoba jak ślinę posuwa do przodu i nią pluje przy pierdzeniu. Przebieram po kilka razy dziennie go, bo śliniaków nie lubi.

Napisane przez Iwa844

A tak w ogóle sobie przypomniałam że Alicja o 12:30 skończyła 4 miesiące

Napisane przez angel166

do południa bylam po biustonosz kupiłam w atlanticu dwa, po nie cale40zl jeden. szału nie ma ale tylko ten sklep byl na mojej dzielnicy :/bałam sie z nią dalej wybierać po wczorajszej akcji. cyca są ogarnięte i o 10cm wyżej takze wygodniej o wiele wiem teraz ze musze mniejszy rozmiar pod biustem a 2x taka miseczke xD jak wcześniej miałam 80b,c to teraz 75e

Bez fotek się nie liczy

Napisane przez angel166

u nas pomogło jak małej w gondoli podniosłam oparcie wyżej, tak półleżaco(30stopni kąt) to już nie histeryzuje nam na spacerze nim zaśnie, teraz leży i świat podziwia, bo widzi więcej, niż daszek gondoli jak jej się znudzi rozglądanie to zasypia

Ja też nieraz Mateuszowi podnoszę albo opuszczam budkę i sobie patrzy. No ale mój lubi być w wózeczku.

Napisane przez Agnus21

Mi się na razie nie opłaca dawać ze słoiczka bo Alicja malutko tego zjada, a sloiczek tylko 24 godziny postoi.

48 godzin, także masz na 3 dni.

Napisane przez Lewek

A sądzisz, że ten kurczak ze słoiczka jadł ziarno pszenicy, które chłop mu sypnął na podwórko? Nie wierzę...

A ja wierzę. Te słoiczki przechodzą tyle badań, muszą spełniać bardzo restrykcyjne normy, także ja wierzę. A jak jest w rzeczywistości... nie wnikam

Napisane przez colds

Dziękuje za kciuki dziewczyny!
Na szczescie bioderka w porzadeczku

Napisane przez Kalpana

Jak wychodzicie z maluchami na spacery i ubieracie im te grube zimowe kombinezony, to co wkładacie pod spód? I przykrywacie grubym czy cienkim kocykiem?

Znalazłam 55zł w spodniach ciążowych, bo przebierałam co na górę wynieść Kupię sobie za to szczotkę z włosia dzika, bo mi się od dawna marzy

Fajne znalezisko. Ja kiedyś jak robiłam porządek w szafce z dokumentami znalazłam w kopercie 1000zł.
A na spacer to ubieramy się tak: to co po domu, czyli body z długim plus półśpiochy/śpiochy/rajstopki na to kombinezon i śpiworek, bo już nie chce mi się go wyjmować z wózka.

[angel166]

Napisane przez Sara777

Ale jesteś szczegółowa. Pobudka o 2:02 U nas dziś była o 6:18



Sam polubił czy musiałaś Go jakoś dodatkowo zachęcać ??



Na obiad ma wrócić ? Mnie za dziecka przez okno na obiad wołano


Wszystkiego dobrego dla Alicji


Nie wiem od czego Ona, bo musiałam wyjść do przychodni i nie oglądnęłam, ale na fb widziałam zdjęcia z planu w czerwonym stroju więc pewnie to Ona Taka blondynka z brzuszkiem i tatuażem na ręce ?



A co szczególnego robi taka szczotka z włosia dzika ??


Przytoczę Wam jeszcze moje dzisiejsze dwie rozmowy:
ROZMOWA Z TŻ:

ja: masz zatyczkę od smoczka ?
TŻ: kurcze, ostatnio wkładałem do kurtki, mam nadzieję, że nie zgubiłem
po chwili:
TŻ: mam, znalazłem ! jestem ODPOWIEDZIALNYM RODZICEM !

ROZMOWA Z BABCIĄ:
Babcia: a jak tam Niuńka, co porabia ?
ja: dobrze, leży w łóżeczku i wyciaga rączki do karuzeli
Babcia: no i dobrze, niech się tam bawi, dziecko powinno wiedzieć gdzie jest jego miejsce, a nie tak jak wy nosicie ją po pokojach !

:conf used:

spadłam z fotela

[lilka00]

Ja się tylko zamelduję, bo u mnie tragedia.

Druga noc pod rząd całkowicie nie przespana od 24 do 6 z czego po 3 co chwilę ryk, nie mam pojęcia dlaczego, bo mała płacze tylko w nocy i tylko między 3, a 6...

No ale nie to jest najgorsze, w ogóle nie chce jeść od wczoraj z piersi, nie da się jej przystawić i jest krzyk i szarpanie się, za to z butli bardzo chętnie, więc ściągam i podaje w butli, ale pokarmu mam coraz mniej jak dziecko nie pije, ehh no najwyżej przejdziemy na mm jak się nie poprawi, bo co robić?

Jakby tego wszystkiego było mało znowu mega kłótnia z tżtem, ja spałam ostatnie dwie doby może z 8 godzin, a on do mnie pretensje, że mu rachunków nie powystawiałam i oczywiście mi nic nie pomógł z dzieckiem. Tak więc teraz jestem u rodziców, oni się zajmują, ja próbuję zasnąć, ale za cholerę nie mogę, jestem totalnie załamana .

[marta1986222]

Napisane przez Pstynia

Wrzucam Wam dzisiejsze zdjęcie mojego Żuczka <3

słodziak

Napisane przez tamlin111

Sprzedaliśmy busa
Jaka jestem szczęśliwa. Nie chciałam zapeszać ale facet zadzwonił wczoraj, dziś przyjechał i kupił go. Cudownie

jupi

[elena_100]

cześć

aleście naszkrobały litości.........

Matko Milcia ma coraz gorsze noce, wstawałam do niej 5 razy. Nie wiem co to może być, niby zmęczona a zanąć jej ciężko. Do tej pory nie miała problemów ze spaniem.

Wogóle wokól zgięć w rączkach (w środku na wysokości łokcia) pojawiły jej się wczoraj takie placki suchej skóry, zaczerwienione. Zastanawiam się czy alergia? Nic nowego nie jadłam. Nie ma nowego proszku.
Posmarowałam clotrimazolem, już nie jest czerwone a na wszelki wypadek dieta i zobaczę do piątku. Jak co to lekarz

Zaganiana od wczoraj jestem. Wieczorem jak zwykle z mężem do castoramy po rzeczy do poddasza. Nasi ojcowie się wzięli do pracy. Ale jestem im wdzięczna. Biegam teraz z herbatkami, kawami i obiadkiem.

Poza tym Milcia jest chyba mną zmęczona Siedzi sobie u teściowej a jak biorę ją na ręce to ona w ryk. Niedobra..... A tyle czasu z nią spędzam, tańczę, czytam, śpiewam (znaczy się fałszuję po swojemu), rozmawiam a ona takie cuś no .........

[marta1986222]

Napisane przez lilka00

Ja się tylko zamelduję, bo u mnie tragedia.

Druga noc pod rząd całkowicie nie przespana od 24 do 6 z czego po 3 co chwilę ryk, nie mam pojęcia dlaczego, bo mała płacze tylko w nocy i tylko między 3, a 6...

No ale nie to jest najgorsze, w ogóle nie chce jeść od wczoraj z piersi, nie da się jej przystawić i jest krzyk i szarpanie się, za to z butli bardzo chętnie, więc ściągam i podaje w butli, ale pokarmu mam coraz mniej jak dziecko nie pije, ehh no najwyżej przejdziemy na mm jak się nie poprawi, bo co robić?

Jakby tego wszystkiego było mało znowu mega kłótnia z tżtem, ja spałam ostatnie dwie doby może z 8 godzin, a on do mnie pretensje, że mu rachunków nie powystawiałam i oczywiście mi nic nie pomógł z dzieckiem. Tak więc teraz jestem u rodziców, oni się zajmują, ja próbuję zasnąć, ale za cholerę nie mogę, jestem totalnie załamana .

kurcze nie wiem co Ci doradzić,może to skok?
A tż to należy się lanie,powinnien Ci pomóc a nie jeszcze fochy stroić.
Może to chwilowy bunt na pierś.

[elena_100]

Napisane przez lilka00

Ja się tylko zamelduję, bo u mnie tragedia.

Druga noc pod rząd całkowicie nie przespana od 24 do 6 z czego po 3 co chwilę ryk, nie mam pojęcia dlaczego, bo mała płacze tylko w nocy i tylko między 3, a 6...

.

Lilka to tak jak moje dziewczę Z tym, że ona jak nigdy całą noc przekwękoliła w łóżku.

Napisane przez tamlin111

Sprzedaliśmy busa
Jaka jestem szczęśliwa. Nie chciałam zapeszać ale facet zadzwonił wczoraj, dziś przyjechał i kupił go. Cudownie




Mati też pierdzi od kilku dni. Najbardziej mi się podoba jak ślinę posuwa do przodu i nią pluje przy pierdzeniu. Przebieram po kilka razy dziennie go, bo śliniaków nie lubi.

za busa

Kamilka też sobie popierduje od kilku dni i to niezbyt subtelnie
I też ją przebieram bo jak już nie opluje sobie kołnierzyka to rękawki mokre aż po łokcie

[m_moni]

Napisane przez kasiam187

moja sasiadka kupuje eko tutaj http://ekochatka.pl/swieze-owoce-i-w...-bio/c,36773,1 maja sklep w krk.

fajne, muszę tam kiedyś zajrzeć, bo przesyłka bardzo droga- tylko za 1 słoiczek 20zł

Napisane przez Lewek

A sądzisz, że ten kurczak ze słoiczka jadł ziarno pszenicy, które chłop mu sypnął na podwórko? Nie wierzę...

ja też nie.
jak najbardziej jestem za owocami i warzywami w słoiczkach, ale po aferze słoiczkowej odechciało mi się raz na zawsze kurczaka i indyka w słoiczku. w życiu tego dziecku nie kupię. zdecydowanie wolę sama mięsko ugotować

Napisane przez Konczita

Duśka poszła na spacer - no chciała to ją puściłam .. ma za 40 minut wrócić zobaczymy czy się na zegarku zna

no i jak? zegarek ma już opanowany?

Napisane przez maggie123

w krakowie pewnie będę w kwietniu
dziś nie wychodziłyśmy, bo wiatr duży
postaram się jeszcze w tym tygodniu do tego sklepu wybrać

dzięki maggie

zielona dzięki za pomysł, kupiłam te magnesiki

nisia fenomenalne to body. ja bym chciała zamówić z napisem:"nie, nie musicie mnie wciąż nosić na rękach; tak, to mleko jest wystarczająco ciepłe"
dzisiaj moja dzidzia ma body z napisem: 'little person made with love'- to jest chyba znacznie przyjemniejsze

[katiem]

Hej laski

Prędzej moje dziecko wyzdrowieje niż ja się umówię z jakimś pediatrą. Dzisiaj miałam wizytę na 23:00
masakra jakaś. a prywatnie chciałam. A od wczoraj Paweł nie goraczkuje. kaszlnie 3 razy na dzień. No tylko ten katar. W przychodniach tyle chorych, ze nawet nie próbuję bo Kubuś póki co zdrowy i zależało mi tylko na kontroli.
Tata mnie poratował i jutro idę do jego kolegi - internisty ale nic to - osłuchać potrafi, a jak cokolwiek nie będzie mu sie podobać wtedy poruszę niebo i ziemię.

[marta1986222]

Napisane przez katiem

Hej laski

Prędzej moje dziecko wyzdrowieje niż ja się umówię z jakimś pediatrą. Dzisiaj miałam wizytę na 23:00
masakra jakaś. a prywatnie chciałam. A od wczoraj Paweł nie goraczkuje. kaszlnie 3 razy na dzień. No tylko ten katar. W przychodniach tyle chorych, ze nawet nie próbuję bo Kubuś póki co zdrowy i zależało mi tylko na kontroli.
Tata mnie poratował i jutro idę do jego kolegi - internisty ale nic to - osłuchać potrafi, a jak cokolwiek nie będzie mu sie podobać wtedy poruszę niebo i ziemię.

Naprawdę masakra z tymi godzinami wizyt.

[m_moni]

coco blanco widzę Cię
co u Was słychać?

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez katiem

Hej laski

Prędzej moje dziecko wyzdrowieje niż ja się umówię z jakimś pediatrą. Dzisiaj miałam wizytę na 23:00
masakra jakaś. a prywatnie chciałam. A od wczoraj Paweł nie goraczkuje. kaszlnie 3 razy na dzień. No tylko ten katar. W przychodniach tyle chorych, ze nawet nie próbuję bo Kubuś póki co zdrowy i zależało mi tylko na kontroli.
Tata mnie poratował i jutro idę do jego kolegi - internisty ale nic to - osłuchać potrafi, a jak cokolwiek nie będzie mu sie podobać wtedy poruszę niebo i ziemię.

z dzieckiem na 23? poszaleli chyba

[elena_100]

Napisane przez Agnus21

Wiem, że rychło w czas, ale sobie przypomniałam, że przecież naszej prezentacji nie ściągnęłam! Podane hasło na mailu nie działa. Zostało zmienione czy cuś?
Anesh wiesz coś o tym?

Ja parę dni temu na to hasło weszłam, ale nie ściągnęłam bo nie mam tyle miejsca na kompie

Napisane przez Asiuulka89

Wlasnie pije kawke no i zamieszczam obiecane foto Załącznik 5054049

O ja.... ale mu dobrze

Napisane przez marzenka1984

O kurczaki ale masz fajnie

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Dziewczynki pisałyście wcześniej o pokazywaniu dzieciaczkom karteczek np. z rysunkiem słonia i pod spodem napisem SŁOŃ? Dobrze zrozumiałam?

Ja mam ze szpitala taki poradnik "wokół narodzin" i tam pisze:

Naukowcy po wieloletniej obserwacji małych dzieci uczących się czytać, opracowali materiały optymalnie dostosowane do nauki czytania. Są to karty z pojedyńczymi słowami zapisanymi na białym kartonie, dużymi czerwonymi lub czarnymi literami. Rodzic pokazując kartę jednocześnie wyraźnie odczytuje dane słowo.

Przygotowane karty ułóż w zestawy po 5 słów. Każdy zestaw pokazujemy minimum 3 razy dziennie. W ciągu dnia można pokazać dziecku od 1 do 3 zestawów - w zależności od tego ile masz czasu.

Pisze tu, że są gotowe materiały do nauki też.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez m_moni

i

nisia fenomenalne to body. ja bym chciała zamówić z napisem:"nie, nie musicie mnie wciąż nosić na rękach; tak, to mleko jest wystarczająco ciepłe"
dzisiaj moja dzidzia ma body z napisem: 'little person made with love'- to jest chyba znacznie przyjemniejsze

też takie poproszę

moja ma dziś z napisem: Kocham babcię

Napisane przez katiem

Hej laski

Prędzej moje dziecko wyzdrowieje niż ja się umówię z jakimś pediatrą. Dzisiaj miałam wizytę na 23:00
masakra jakaś. a prywatnie chciałam. A od wczoraj Paweł nie goraczkuje. kaszlnie 3 razy na dzień. No tylko ten katar. W przychodniach tyle chorych, ze nawet nie próbuję bo Kubuś póki co zdrowy i zależało mi tylko na kontroli.
Tata mnie poratował i jutro idę do jego kolegi - internisty ale nic to - osłuchać potrafi, a jak cokolwiek nie będzie mu sie podobać wtedy poruszę niebo i ziemię.

Na 23 ?? Porażka jakaś.

[Filusia88]

w skrócie u nas bardzo dużo zmian
mała ząbkuje i to 2 zęby jednocześnie jej lecą więc jest wesoło
generalnie płacze bez powodu - pręży się przy tym i widać że cierpi moje maleństwo
do tego mało je...
ale... nauczyła się wreszcie zasypiać sama w łóżeczku a wszystko przez to że wreszcie znaleźliśmy odpowiedniego dla niej smoczka
gdyby nie te zęby to byłby anioł nie dziecko, bo nawet w ciągu dnia leży sobie w kojcu/na macie/w huśtawce i sama sobie guga i się ładnie bawi

poza tym byliśmy dziś z nią na szczepieniu i mimo katarku została ukłuta... i nawet nie zapłakała!!!

idę nadrabiać

[elena_100]

Napisane przez Nisia4

Trzymam kciuki

Dziewczyny a jak nie wiecie jak delikatnie powiedzieć mamie/teściowej, że wiecie co zrobić z Waszym dzieckiem to http://www.delimama.pl/delioferta/de...iem-2-szt.html

dobre to!

Napisane przez niegrzeczna88

Jutro idę z mamą poszukiwać sukienki ślubnej,bratowa przychodzi do Igi
W czwartek do ortopedy i na nauki przedślubne..
A ja pomału wszystkie szczegóły załatwiam, typu podziękowania dla gości, zawieszki na wódkę weselną i takie tam.. już ciasto też rezerwowałam dziś, także przygotowania idą pełną parą, bo tak naprawdę pół roku zleci, ani się obejrzę a jak do pracy wrócę na początku marca to już czasu wogóle nie będzie.
To tyle co u nas, dobranoc kobietki

Dasz radę, ja większość ślubnych dupereli załatwiłam w dwa miechy

Napisane przez angel166

przeżyłam właśnie nagorsza godzine w moim zyciu chyba Jestem zła matka
Jagoda lezala w lezaczku jak wam pisalam, bo nie chciala spac. nagle po 22zaczela krzyczec. to ją na ręce to nie, jejsc, pic, cyc, butla, mata. lezak, ręce, czopek nic jej nie moglo pomoc. to bylo straszne!
nie zycze takiej sytuacji zadnej z was
jejku tak sie o nia balam, myslalam, ze zaraz cos sie jej stanie albo, ze coś jej zlamalam
nawet do tesciowej zadzwoniłam, bo nie wiedzialam czy na pogotowie dzwonić czy co
kazała spróbować jej dac wody troche i o dziwo pomoglo... dałam jej na lyzecce, bo butli nie chciala i sie uspokila na tyle, ze wypila troche herbatki i zasnela przed chwila...ją chyba juz do rana nie zasne. cała rozstrzesiona jestem i zalamana
będę siedziała przy lozeczku...
nic oprocz piersi, herbaty i mm jej nie dawalam dziś, bo wiedziałam, ze bedziemy same w nocy i nie chcialam zadnych problemów z brzuszkiem ją też nic takiego noe jadlam.
już drugi raz taka akcjaale ta godzina byla gorsza od tamtego dnia, bo teraz ani na minutę nie przestała krzyczeć
tak strasznie mi źle,że nie umialam jej pomoc cała buzię sobie podrapala;(
probowalam zaobserwować co mogło byc niepokojacego i tylko kupa była dziwna, która udało mi sie wywołać czopkiem-a raczej woda z żółtymi grudkami z niej wyplynela, nawet dużo tego było. pierwszy raz taka kupa :/
a tak cały dzień cisza i spokój...
przepraszam kochane, ze zawracam Wam glowe

Gadanie... dla Jagódki jesteś najlepszą mamą pod słońcem a tej akcji bardzo wam dziewczynki współczuję.

Napisane przez Konczita

witam się z Wami i uciekam bo dzisiaj muszę chatę wysprzątać a przy dziecięciu mym to wyczyn nie lada
wczoraj o 18 zasnęła dzisiaj o 5:50 wstała ... z pobudką o 2:02 na butle jest dobrze - wyspałam się! to będzie dobry dzień !
Miłego !

Tyle spała??

Napisane przez marta1986222

Hej

My już po szczepieniu moja Zuzinka waży 6430 i mierzy 62 cm.
Dzisiaj bardzo płakała,serce mi się krajało,teraz śpi.


Bika teraz nie idę bo dopiero zasnęła,na jutro możemy się umówić gdzieś w tych godzinach,co Ty na to?

Biedulka, całuski dla Zuzi

Napisane przez Iwa844

Super fotki!

Ależ Alicja wsunęła marchewę! Zjadła przysługujące 3 łyżeczki i wyrywała się po jeszcze jutro dostanie więcej jak wszystko będzie ok.

Dziewczyny mam takie pytanko - chciałabym wprowadzać już gluten i kupiłam w tym celu mleczną kaszkę manną z bobovity i dopiero teraz się gapnęłam że ją się robi na wodzie, bo ma już w składzie mleko. Ale chyba nic się nie stanie jak tą przepisową łyżkę dodam do wieczornego kleiku?

A tak w ogóle sobie przypomniałam że Alicja o 12:30 skończyła 4 miesiące

Napisane przez Pstynia

Co do wychodzenia na dwór to ja jestem osobiscie załamana. Szymon nie znosi lezeć w wózku, płacze i marudzi - ostatnio do tego stopnia że jak już zakładam mu kombinezon to jest krzyk. Najlepiej by siedział w nosidełku tak na wpół siedząco. Już sama nie wiem co robić... normalnie dzieci spią na lub po spacerze W domu w sumie podobnie, nie daj Boże lezeć na plecach samemu - tylko na ręce albo cyc i tak sobie ciumkać. Kupiłam chustę do noszenia małego bo już mi ramiona odpadały. Dziś nawet nie próbujemy na chwile wychodzić bo coś mi mały pokasłuje, muszę go poobserwować.

A może to taki wózkowy kryzys. Podobno dzieci mogą tak mieć między 3 a 4 miesiącem o ile dobrze pamiętam. Nie lubią wtedy w wózku leżeć bo już chciałyby świat podziwiać a tu jeszcze nie siedzą.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez colds

Dziękuje za kciuki dziewczyny!
Na szczescie bioderka w porzadeczku

super

Napisane przez Kalpana

A jak długo czekałaś?

Jak wychodzicie z maluchami na spacery i ubieracie im te grube zimowe kombinezony, to co wkładacie pod spód? I przykrywacie grubym czy cienkim kocykiem?

Nam się teraz marzy córeczka TŻ cały czas jak mówi o drugim dziecku,to że córeczka będzie Ale jak będzie synek drugi, to też fajnie, byleby zdrowe i takie grzeczne jak Krystianek A planuję tak za 2-3 lata zajść w ciążę, tylko jeśli się uda, to wolałabym żeby się urodziło na wiosnę, albo początkiem lata TŻ mówi, że 5 lat to max i że mi nie odpuści

Mi wszyscy mówią, że Krystian to skóra zdjęta ze mnie... Tylko ma nos i karnację po tacie.

Znalazłam 55zł w spodniach ciążowych, bo przebierałam co na górę wynieść Kupię sobie za to szczotkę z włosia dzika, bo mi się od dawna marzy

Pod spód albo body długi rękaw i takie grube rajstopki, albo krótki rękaw, bluza i rajtopki. A przykrywam tylko cienkim kocem i pokrowiec z wózka. Czasem też ubieram w cieńszy kombinezon i pakuję do śpiwora. Nawet tak wolę bo wtedy nigdy nie jest przegrzana.

[m_moni]

Napisane przez aaliyah

To co moge dac? Wody zwyklej czy nic nie dawac?

wiesz co na moja herbatka rumiankowa ma w składzie 3,2% rumianku, więc może rozcieńcz baaardzo ten rumianek

[Sojka1990]

co do jedzenia maluchów,
ja wole już sama ugotować takiego sklepowego kurczaka co w klatce ciasnej siedział niż MOM które jest w słoiczkach dla dzieci.
Nadziałam się przy dziewczynkach, przeczytałam skład i wypieprzyłam słoiczek mięsny z gerbera,
tutaj pierwszy z brzegu artykuł http://supermarket.blox.pl/2011/01/P...niemowlat.html

u nas na szczęście słoiczki owocowe się nie marnują bo Zośka cały je na jeden raz łakomczuch mały! a jaki zaciesz ma jak podchodzę do niej z łyżeczką i słoikiem mało mi z huśtawki nie wyskoczy