Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012 - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-09, 13:12   #421
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez musso4 Pokaż wiadomość
no i śpi jeszcze

to pochwalę sie jaka sobie uszyłam sukienkę na chrzciny do siostrzenicy tża, idziemy 10 lutego rozmiar 36
sama szyłaś!!?? zdolniacha z Ciebie

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Cytat:
Napisane przez agasobo Pokaż wiadomość

idziemy na spacerek bajooo!
my własnie wrocilismy

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Pokrzywka19 Pokaż wiadomość
Mój opis porodu
(przepraszam że tak chaotycznie i w ogóle pewnie połowę zapomniałam)
to się nacierpiałaś

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:
Napisane przez T'ai Pokaż wiadomość
co do spania - nasze łóżko ewentualnie ale to nad ranem na trochę koło 7-8
inaczej nie ma mowy
wieczorem jest odkładany - czasem zaśnie w 15 min, czasem w godzinę ale w końcu zasypia sam
po nocnym karmieniu tak samo odkładany jest do łóżeczka
i nasze dziecko musi mieć całkowite ciemności (żadnej nawet lampki)

w dzień spał w salonie w wózku, teraz na kanapie
ja przestałam schizować, wywaliłam rożek i młody pod kocem śpi w łóżeczku - przeważnie na pleckach, a głowę ma na bok
ech... łatwo mówić jak się karmi butlą przez 15 minut, co kilka godzin... uwierz mi że nie byłabyś taka twarda gdybyś musiała karmić co 1,5-2 godz, przez 45 minut
nie żebym narzekała, wiedziałam co się będzie działo jak decydowałam się na cyca

Edytowane przez Ma_majka
Czas edycji: 2013-01-09 o 13:13
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 13:18   #422
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez Ma_majka Pokaż wiadomość


ech... łatwo mówić jak się karmi butlą przez 15 minut, co kilka godzin... uwierz mi że nie byłabyś taka twarda gdybyś musiała karmić co 1,5-2 godz, przez 45 minut
oki to już się nie wypowiadam na takie tematy
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 13:27   #423
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez MoOoNiA Pokaż wiadomość


POMOCY
Mamy problem. Jak nauczyć dziecko jeść z butelki??? Musiałam dzisiaj jechać 60km załatwić sprawę, a że sypie i pogoda nieciekawa to zostawiłam Maję z moja mama. Ściągnełam mleko wcozraj (ręką) zostawłam butle, a moje dziecko butli nie ruszy. Mama próbowała wszystkiego mała głodna płacze ale z butli nie chce. Godzinę płakała nim dojechałam i rzuciła się dosłownie na pierś. Jak ją przyzwyczaić do butelki?? Jest to dla mnie problem, bo raz na jakiś czas będe musiała ją na jakieś 5 godzin zostawić...
Ja miałam odwrotny problem także za wiele nie pomogę. Może tak jak dziewczyny napisały popróbuj z innymi smoczkami albo inny sposób karmienia - łyżeczką czy w kieliszku - kiedyś któraś o tym pisała.
A może popróbuj zakładać raz na jakiś nakładki na piersi, żeby mała przyzwyczaiła się do tej gumy co jest w smoczkach

Cytat:
Napisane przez MoOoNiA Pokaż wiadomość

A druga sprawa - poradzcie co byście zrobily na moim miejscu. Z teściami nie gadamy już prawie 2 lata.. Przez ten czas się nie widzieliśmy, oni Marty nie widzieli, Marta na zdjęciach jak ich widzi nie wie kto to. Mai też nie widzieli. Kontakt po prostu żaden. Jak dla mnie to oni są już skreśleni, ale wiadomo to rodzicie tż. Ogólnie jest tak po wielkiej awanturze przy ktorej doszlo do rękoczynów. No ale teraz będą chrzciny. Powinnam ich zaprosić według Was? Bo jakos sobie tego nei wyobrażam, ale w końcu to dziadkowie... Siedzi mi to w głowie i nie wiem jak powinnam się zachować
Ja bym zaprosiła, bo to święto dziecka. Jak nie chcecie dzwonić to możecie wysłać takie gotowe zaproszenie pocztą - co zrobią to ich decyzja.
Nie musicie ich zapraszać do domu tylko na samą uroczystość w kościele.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 13:32   #424
happy_eve
Wtajemniczenie
 
Avatar happy_eve
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 950
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Pokrzywka - za opis


Dziewczynki, mamy problem - pracodawca mojego męża coś kombinuje z daniem mu urlopu ojcowskiego (tych 2 tygodni co wszystkim przysługuje), macie może gdzieś zapisane jakieś oficjalne informacje na ten temat żeby mąż mógł wydrukować i pokazać szanownej dyrekcji??
__________________
Tymcio 01.12.2012
happy_eve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 13:43   #425
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez Pokrzywka19 Pokaż wiadomość
Mój opis porodu
(przepraszam że tak chaotycznie i w ogóle pewnie połowę zapomniałam)

Więc jak teraz sobie pomyśle to coś zaczęło się dziać już w środę 19 grudnia miałam skurczyki co pół godziny nocka też nie należała do ciekawych ale ogólnie przespałam ja. W czwartek 20 grudnia jeszcze pisałam z wami na forum że chyba mam skurcze ale nie byłam pewna czy to to, bo przecież miało tak mocno boleć a tu nic. Od 12 w południe zaczęłam liczyć skurcze i tak do 16 aż TŻ wrócił z pracy, zapisywałam skurcze na kartce TŻ jak to zobaczył że są co 5 minut powiedział że jedziemy do szpitala. Ja już spanikowana że to może już... Zjedliśmy jeszcze obiad, wzięłam prysznic, dopakowałam torbę i pojechaliśmy.
Torbę zostawiliśmy w samochodzie i poszliśmy na ip, podpieli mnie pod ktg a sami zajeli się papierkową robotą, TŻ byl cały czas ze mną. Oczywiście z tego stresu na ktg jakieś tam skurcze wyszły ale już nie tak regularne jak w domu, no ale ze względu iż GBS miałam dodatni powiedzieli że już mnie zatrzymają. TŻ poszedł po torbę do samochodu i pojechaliśmy windą na górę. Kazali mi się przebrać w koszulę i przyjść na badanie. Przyszedł taki młody lekarz i tak mnie zbadał że jak wyciągnął te swoje paluchy to pełno krwi było, po czym stwierdził że rozwarcie na "luźne" półtorej palca.
Następnie położyli mnie na patologi i kazali się pożegnać z mężem. TŻ pojechał a ja pomimo wieczornej pory zaczełam sobie chodzić po korytarzu z myślą że może coś przyśpiesze. Skurcze były coraz mocniejsze, podpieli mnie znów pod KTG ale żadne skurcze nie wychodziły a ja już leżeć nie mogłam z tego bólu. Przyszła położna i mówi że jakie skurcze tu nic nie widać. Później kazała iść pod prysznic i polewać brzuch ciepłą wodą co najmniej przez pół godziny miałam tam siedzieć. Jak wyszłam poszłam do niej i mówie że mnie boli, ona mnie zbadała i dała jakieś 2 tabletki że to niby na szyjkę i przeciwbólowe. W między czasie kolejny prysznic. Później znów ktg podczas którego odeszły mi wody (tak tego nie da się z niczym innym pomylić) ze mnie chlusneło na łóżko jak leżałam a jak wstałam dalej leciało. A dodam jeszcze że w miedzy czasie gdzieś tam miałam jeszcze kroplówkę podaną. Wtedy już miałam wrażenie że umrę (a później było jeszcze gorzej) ja przy każdym skurczu klękałam na podłogę i krzyczałam. Przyszedł po mnie lekarz i zabrał na badanie, zbadała mnie tak ze myślałam że mu przy##### powiedział 3 cm rozwarcia i że można już na porodówkę. Ja zadowolona bo w końcu TŻ będzie mógł być ze mną.
Położna pomogła mi się spakować bo ja zdążyłam się trochę rozpakować na tej patologi z myślą że nie wiem ile tam spędze. I poszliśmy na porodówkę. Zadzwoniłam do TŻ po czym zabrali mnie na lewatywę. Po lewatywie prysznic i miałam trochę poskakać na piłce pod prysznicem ale nic mi to nie pomagało. Wyszłam z pod tego prysznica, położna założyła mi szpitalną koszulę a ja znów skurcz i znów na czworaka. Otworzyły się drzwi i widzę TŻ miałam ochotę go wtedy zabić przysięgam. Poszliśmy na salę porodową, a położna do mnie że mam siadać i ktg będzie a ja krzyczę że nie dam rady siedzieć. TŻ przerażony ale spisał sie dzielnie. Jakoś dałam radę pod tym ktg. Później byłam w wannie jakieś pół godziny, później piłka, znów ktg znów piłka nic mi nie pomagało. Przy każdym skurczu padałam na czworaka i sie darłam, to oddychanie też za wiele nie dało a od tego gazu to mi tylko niedobrze było. Położna przyniosła materac, abym mogła na nim na czworakach sie wydzierać a nie na zimnej podłodze.
Ledwo go położyła na ziemi ja na niego wskoczyłam na czworaka oczywiście i skurcz ale tak silny że szok. I znów kolejne ktg ja wstaje a ze mnie chlusneło krwią. Szybko na fotel i zaraz był koło mnie lekarz, TŻ wyprosił i zbadał mnie (ale bolało). Zaraz była koło mnie położna z papierami że będzie cesarka. Ja jak na chaju, coś tam podpisałam, TŻ wszedł a ja krzycze "daj buziaka będę mieć cesarkę".
To wszystko później działo się tak szybko. Zaraz obok sala operacyjna, znieczulenie, sam moment jak wyciągali Adasia dość nieprzyjemny taki ucisk, duszność i cisza...
A po chwili ten płacz jej jakie to cudowne, za chwilke pokazali mi Adasia moja pierwsza myśl dlaczego on taki siny dostał 9/10 pkt właśnie za to. Pierwsze co widziałam to pupę i jajka bo tak mi go pokazali, a później dali pocałować w pysiolka. No i go zabrali. A mnie szyli miałam wrażenie ze trwało to wieki. Skończyli przełożyli mnie na łózko i zabrali do pokoju rodzinnego taki z TŻ wykupiliśmy, TŻ już tam na mnie czekał. Pokazał zdjęcia Adasia a za chwilkę nam go przynieśli i położyli mi na brzuszku do cyca. Mały ssak od razu załapał o co chodzi.
W szpitalu po cesarce spędziliśmy 4 doby TŻ był cały czas z nami w ogóle swietnie się spisał, od razu po porodzie zajął sie małym przebierał, nosił itd ja leżałąm przykuta do łóżka po znieczuleniu.

Zdjęcia Adasia po porodzie.
za opis

Cytat:
Napisane przez musso4 Pokaż wiadomość
no i śpi jeszcze

to pochwalę sie jaka sobie uszyłam sukienkę na chrzciny do siostrzenicy tża, idziemy 10 lutego rozmiar 36
Super zdolniacha z Ciebie

Cytat:
Napisane przez happy_eve Pokaż wiadomość
Pokrzywka - za opis


Dziewczynki, mamy problem - pracodawca mojego męża coś kombinuje z daniem mu urlopu ojcowskiego (tych 2 tygodni co wszystkim przysługuje), macie może gdzieś zapisane jakieś oficjalne informacje na ten temat żeby mąż mógł wydrukować i pokazać szanownej dyrekcji??
W kodeksie pracy. Dział ósmy:
http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/k0000000.htm

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Happy - A Twój mąż ma umowę o pracę? Bo jak jest np. umowa zlecenie to kodeks pracy nie obowiązuje.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 13:50   #426
happy_eve
Wtajemniczenie
 
Avatar happy_eve
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 950
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość

W kodeksie pracy. Dział ósmy:
http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/k0000000.htm

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Happy - A Twój mąż ma umowę o pracę? Bo jak jest np. umowa zlecenie to kodeks pracy nie obowiązuje.
Ma umowę o pracę Dzięki za linka
__________________
Tymcio 01.12.2012
happy_eve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 14:30   #427
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez MoOoNiA Pokaż wiadomość
kończyłaś jakąś skzołe czy to tak z zamiłowania;>
z zamiłowania
Cytat:
Napisane przez Dojotka1987 Pokaż wiadomość
fajna) sama zaprojektowalas? czy gdzies widzialas??
wykroje biorę z burdy
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 14:55   #428
jo_manh
Rozeznanie
 
Avatar jo_manh
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 913
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez MoOoNiA Pokaż wiadomość

POMOCY
Mamy problem. Jak nauczyć dziecko jeść z butelki??? Musiałam dzisiaj jechać 60km załatwić sprawę, a że sypie i pogoda nieciekawa to zostawiłam Maję z moja mama. Ściągnełam mleko wcozraj (ręką) zostawłam butle, a moje dziecko butli nie ruszy. Mama próbowała wszystkiego mała głodna płacze ale z butli nie chce. Godzinę płakała nim dojechałam i rzuciła się dosłownie na pierś. Jak ją przyzwyczaić do butelki?? Jest to dla mnie problem, bo raz na jakiś czas będe musiała ją na jakieś 5 godzin zostawić...
Może butelka jej nie podeszła. Ja też czasami dokarmiam MM i mały chetnie pije z Tommee Tippee. Wygląda jak pierś i może o to chodzi.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

I mam problem, może któraś z Was mi pomoże.

Mały ma 6,5 tygodnia. DO tej pory kupki miał co karmienie, czyli co 3 godziny. Trochę poparł, ale ogólnie ładnie wszystko szło. Mniej więcej od 5-6 dni pojawił się problem, mały nie może się załatwic. Pręży się, płacze, puszcza gazy a kupki nie chcą wychodzić. Np. Wczoraj ostatnią kupkę zrobił koło godziny 14. Od tamtej pory do teraz ani kropelki. A od 8 rano nie może spać snem ciągłym, co 30 minut budzi go chęć zrobienia kupki. I zaczyna się prężenie i płacz. Strasznie mi go szkoda. Jak po takiej przerwie zaczyna robić kupki to muszę mu zmieniać pieluszkę dosłownie co godzinkę, bo tak z Niego leci.

Proszę pomóżcie
__________________
Synek 25.11.2012

Aniołek* 13.01.2012
Aniołek* 13.01.2015
Aniołek* 30.03.2015
jo_manh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 14:56   #429
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

U nas nie podpasowała lovi i avent.
Młoda je dopiero z nuka więc trzeba próbować.
Co ciekawe synek kiedyś odwrotnie- jadł z aventu, nuka nie znosił
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:03   #430
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Moja je z medeli. Zaczepista jest
http://www.medela.com/PL/pl/breastfe...ng-device.html

zdziwiłam się jak smoczek się na 3 części rozbiera do mycia
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:19   #431
nini_b
Zadomowienie
 
Avatar nini_b
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 451
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny co Wam pomogło na ropiejące oczko?
Przemywam solą fizjologiczna. W szpitalu zapuszczali krople gentamycyna.

Cytat:
Napisane przez Dorisp;
[/COLOR]Mam pytanie do mam karmiących piersią: w nocy co ile karmicie? tzn jeśli wasze maleństwa śpią to nie wybudzacie, tylko czekacie aż się same obudzą? Mój ładnie przesypia noce, no ale ja wybudzam go co 3-4 godz, bo boję się o swoje piersi. kiedyś rozładował mi się tel i nie obudziłam się o czasie, tylko po 5,5h i piersi były twardawe. No i jeszcze ten zastój który miałam.. Może laktatorem sobie odciągać a małemu dać spać? Tylko że laktator ściągnie tylko z okolic brodawki a jednak mały jak się zaśsie to dobrze mi "wyczyści" pierś. Ot mam dylemat...
Ja nie wzbudzam w nocy. Budzi się średnio co 4 godz.

Księdza przyjmowalam w poniedziałek. Poświęcił nam nowy dom i nie chciał pieniędzy. Powiedział że nie bierze od młodych na dorobku.

Dziś byliśmy z Olim na pierwszym dłuższym spacerku (pół godz.,). Pogoda sprzyjała

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Co do butelek to miałam jakąś gratisowa z akuku to mały nawet nie chciał wziąć do buzi. Tz kupił dr browna i pije z niej ładnie. A moja siostrzenica nie chciała pić z żadnej butli. Dopiero nauczyła się z kubka niekapka jak miała 5 m-cy.
nini_b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 15:54   #432
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Byłam wśród ludzi
Wyrwałam sie (po pertraktacjach z Ulencją trwających od 10-14) z domu i pojechałam do CH. I kupiłam co następuje:
- wkładki laktacyjne,
- 6 kilo mąki,
- 2 kartony soku jabłkowego
- tunikę z wyprz z carry
- leginsy we wzór norweski oraz spinki do włosów i frotki w geparda z kari
Jestem oszołomiona i przytłoczona dzisiejszymi łowami
No i dziecko mi śpi jak szalone (tfu tfu)

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Dorisp - nie wybudzam małej. To ona wybudza mnie, co 2-3 h
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:58   #433
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Hej Kochane!

Mój Synuś skończył dziś dwa miesiące!

Nie wiem gdzie to zleciało mam wrażenie, że dopiero wczoraj jechałam na porodówkę, a tu już mój Bąbel ma dwa miesiące. Zdecydowanie za szybko ten czas mija a jeszcze jak sobie pomyślę, że tylko 3 miesiące macierzyńskiego mi zostały to już w ogóle
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:05   #434
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Byłam wśród ludzi
Wyrwałam sie (po pertraktacjach z Ulencją trwających od 10-14) z domu i pojechałam do CH. I kupiłam co następuje:
- wkładki laktacyjne,
- 6 kilo mąki,
- 2 kartony soku jabłkowego
- tunikę z wyprz z carry
- leginsy we wzór norweski oraz spinki do włosów i frotki w geparda z kari
Jestem oszołomiona i przytłoczona dzisiejszymi łowami
No i dziecko mi śpi jak szalone (tfu tfu)

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Dorisp - nie wybudzam małej. To ona wybudza mnie, co 2-3 h
za zakupy
Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Hej Kochane!

Mój Synuś skończył dziś dwa miesiące!

Nie wiem gdzie to zleciało mam wrażenie, że dopiero wczoraj jechałam na porodówkę, a tu już mój Bąbel ma dwa miesiące. Zdecydowanie za szybko ten czas mija a jeszcze jak sobie pomyślę, że tylko 3 miesiące macierzyńskiego mi zostały to już w ogóle
oj leci ten czas leci .... i bedzie leciał nadal
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:13   #435
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez agasobo Pokaż wiadomość
Kurcze ja chodzę na spacer codziennie, na szczęście mały ( odpukać) jest zdrowy - czasami ma jakiegoś śpika, ale to odciągam i po kłopocie niech się hartuje od małego.
ja tak samo.
a jak zdarzy się taki dzień, że nie wychodzimy to mam wyrzuty sumienia

Cytat:
Napisane przez agasobo Pokaż wiadomość
mam pytanie - czy Wasze dzieci mają ciemieniuchę? zauważyłam, że mojemu skórka schodzi na czubku głowy i troszkę z przodu - czym z tym walczyć?
niestety tak
walczymy z nia już prawie dwa tygodnie i na główce jest minimalna poprawa, ale Bartuś ma jeszcze ciemieniuchę na brwiach i z tym gorzej
jutro jedziemy do pediatry i na szczepienie, więc mam nadzieje ze nam coś doradzi/przepisze.

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny co Wam pomogło na ropiejące oczko?
zwykła herbata

Cytat:
Napisane przez Dorisp Pokaż wiadomość

Mam pytanie do mam karmiących piersią: w nocy co ile karmicie? tzn jeśli wasze maleństwa śpią to nie wybudzacie, tylko czekacie aż się same obudzą? Mój ładnie przesypia noce, no ale ja wybudzam go co 3-4 godz, bo boję się o swoje piersi. kiedyś rozładował mi się tel i nie obudziłam się o czasie, tylko po 5,5h i piersi były twardawe. No i jeszcze ten zastój który miałam.. Może laktatorem sobie odciągać a małemu dać spać? Tylko że laktator ściągnie tylko z okolic brodawki a jednak mały jak się zaśsie to dobrze mi "wyczyści" pierś. Ot mam dylemat...
ja Bartka nie wybudzam , czekam aż sam się upomni
mój syn niestety, albo stety nie potrafi zrobić sobie większej przerwy w jedzeniu niż max. 2,5godz.

Cytat:
Napisane przez gk7 Pokaż wiadomość
A teraz przedstawiam Wam mojego Leona.


Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
Śpimy se


Cytat:
Napisane przez MoOoNiA Pokaż wiadomość
POMOCY
Mamy problem. Jak nauczyć dziecko jeść z butelki??? Musiałam dzisiaj jechać 60km załatwić sprawę, a że sypie i pogoda nieciekawa to zostawiłam Maję z moja mama. Ściągnełam mleko wcozraj (ręką) zostawłam butle, a moje dziecko butli nie ruszy. Mama próbowała wszystkiego mała głodna płacze ale z butli nie chce. Godzinę płakała nim dojechałam i rzuciła się dosłownie na pierś. Jak ją przyzwyczaić do butelki?? Jest to dla mnie problem, bo raz na jakiś czas będe musiała ją na jakieś 5 godzin zostawić...
moje dziecko też nie toleruje butelki, nawet jesli jest w niej moje mleko.
próbowaliśmy już z butelkami różnych firm, ale nie i koniec. ma być tylko cycuś
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:16   #436
happy_eve
Wtajemniczenie
 
Avatar happy_eve
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 950
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Hej Kochane!

Mój Synuś skończył dziś dwa miesiące!
dla Bratusia


Moje dziecko ma dzisiaj dzień spania O 13.30 usnął, obudził się na karmienie i po nim od razu znowu usnął i śpi nadal. Chyba zaczynam się bać nocy

A co do macierzyńskiego to wczoraj do mnie dzwonili z pracy, że po doliczeniu niewykorzystanego urlopu kończy mi się 27.06. Jestem nauczycielem, więc idę do pracy na zakończenie roku szkolnego 28.06, mam 2 miesiące wakacji i prawdziwą pracę zaczynam od września W wakacje tylko jakieś pojedyncze dni na rady pedagogiczne. Idealnie mi się ułożyło, myślałam, że na trochę na wychowawczy będę musiała iść a tu się okazuje, że nie

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość

moje dziecko też nie toleruje butelki, nawet jesli jest w niej moje mleko.
próbowaliśmy już z butelkami różnych firm, ale nie i koniec. ma być tylko cycuś
To jak rozwiązujecie ten problem jak jeździsz na uczelnię? Bo chyba jeszcze studiujesz, prawda?
__________________
Tymcio 01.12.2012
happy_eve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:21   #437
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Hejo lasencje
Bylam dzis u ludzi, tzn u grzebalucha
ladnie sie wsyztsko pogoilo, i zaproponowal mi wkladke antykoncepcyjna ale ta bez hormonow, bo karmie
niby tak za 2 miesiace najlepiej jakbym przyszla ja zalozyc
koszt 250 zl z zalozeniem to chyba w porzadku?
i pare lat z glowy

przed chwila byl ksiadz na koledzie, nawet fajny taki sympatryczny, wesoly, az sie zachcialo do kosciola isc
no i jak najbardziej bedziemy miec chrzestnego i swiadka chrztu tak jak chcielismy

za to mala dzis czadu daje caly dzien, jak bylam u gina to TZ z dziecmi samochodem jezdzil zeby mala nie plakala a maly tam zasnal

na ciemieniuche jest dobry krem spacjalnie na ciemieniuche z mama i ja
__________________


synuś
córeczka
synuś
judkama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:29   #438
jo_manh
Rozeznanie
 
Avatar jo_manh
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 913
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Ponawiam swoj problem....może ktos bedzie wiedzial cos w tym temacie...


Mały ma 6,5 tygodnia. DO tej pory kupki miał co karmienie, czyli co 3 godziny. Trochę poparł, ale ogólnie ładnie wszystko szło. Mniej więcej od 5-6 dni pojawił się problem, mały nie może się załatwic. Pręży się, płacze, puszcza gazy a kupki nie chcą wychodzić. Np. Wczoraj ostatnią kupkę zrobił koło godziny 14. Od tamtej pory do teraz ani kropelki. A od 8 rano nie może spać snem ciągłym, co 30 minut budzi go chęć zrobienia kupki. I zaczyna się prężenie i płacz. Strasznie mi go szkoda. Jak po takiej przerwie zaczyna robić kupki to muszę mu zmieniać pieluszkę dosłownie co godzinkę, bo tak z Niego leci.

Proszę pomóżcie
__________________
Synek 25.11.2012

Aniołek* 13.01.2012
Aniołek* 13.01.2015
Aniołek* 30.03.2015
jo_manh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:30   #439
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

http://dzieci.pl/kat,1033939,page,2,...wiadomosc.html

Cytat:
Napisane przez happy_eve Pokaż wiadomość
A co do macierzyńskiego to wczoraj do mnie dzwonili z pracy, że po doliczeniu niewykorzystanego urlopu kończy mi się 27.06. Jestem nauczycielem, więc idę do pracy na zakończenie roku szkolnego 28.06, mam 2 miesiące wakacji i prawdziwą pracę zaczynam od września W wakacje tylko jakieś pojedyncze dni na rady pedagogiczne. Idealnie mi się ułożyło, myślałam, że na trochę na wychowawczy będę musiała iść a tu się okazuje, że nie

ale super


Cytat:
Napisane przez happy_eve Pokaż wiadomość
To jak rozwiązujecie ten problem jak jeździsz na uczelnię? Bo chyba jeszcze studiujesz, prawda?
tak studiuję.
to było tak, że na pierwszy zjazd katowałam się w nocy i w dzien, żeby wykarmić Bartka i dodatkowo ściągnąć jeszcze trochę mleka na czas mojej nieobecności. I jakoś wtedy Młody akceptował mleko z butelki. A ostatnio od jakiegoś czasu ma bunt na butelkę i teraz jak jadę na zajęcia to zabieram go ze sobą, zostawiam u moich rodziców i jak mogę to wyrywam się ze szkoły, żeby nakarmić głodomora.
To i dla mnie też jest lepsze rozwiązanie, bo od rodziców na uczelnię mam z 5 minut drogi, a za pierwszym razem, jak Bartek został, tutaj w domu a ja pojechałam do szkoły to po ok. 5 godzinach miałam tak przepełnione piersi, że nie mogłam podnieść rąk do góry- taki ból niby miałam laktator ze sobą, ale na uczelni to nie ma za bardzo warunków, żebym mogła choć troszkę ściągnąć.

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
Hejo lasencje
Bylam dzis u ludzi, tzn u grzebalucha
ladnie sie wsyztsko pogoilo, i zaproponowal mi wkladke antykoncepcyjna ale ta bez hormonow, bo karmie
niby tak za 2 miesiace najlepiej jakbym przyszla ja zalozyc
koszt 250 zl z zalozeniem to chyba w porzadku?
i pare lat z glowy
no to super

My wróciliśmy do gumek, hormonów żadnych nie chcę, parę lat temu miałam plastry i później zanim mój organizm, po odstawieniu, doszedł do siebie to za długo to trwało
A my jednak chcielibyśmy jeszcze mieć przynajmniej jedno dziecko.

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
przed chwila byl ksiadz na koledzie, nawet fajny taki sympatryczny, wesoly, az sie zachcialo do kosciola isc
no i jak najbardziej bedziemy miec chrzestnego i swiadka chrztu tak jak chcielismy
U nas był w poniedziałek
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 16:30   #440
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Najbardziej popularne imiona dzieci w 2012:

http://dzieci.pl/kat,1033939,title,N...wiadomosc.html
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:34   #441
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez jo_manh Pokaż wiadomość
Ponawiam swoj problem....może ktos bedzie wiedzial cos w tym temacie...


Mały ma 6,5 tygodnia. DO tej pory kupki miał co karmienie, czyli co 3 godziny. Trochę poparł, ale ogólnie ładnie wszystko szło. Mniej więcej od 5-6 dni pojawił się problem, mały nie może się załatwic. Pręży się, płacze, puszcza gazy a kupki nie chcą wychodzić. Np. Wczoraj ostatnią kupkę zrobił koło godziny 14. Od tamtej pory do teraz ani kropelki. A od 8 rano nie może spać snem ciągłym, co 30 minut budzi go chęć zrobienia kupki. I zaczyna się prężenie i płacz. Strasznie mi go szkoda. Jak po takiej przerwie zaczyna robić kupki to muszę mu zmieniać pieluszkę dosłownie co godzinkę, bo tak z Niego leci.

Proszę pomóżcie
Mój syn też ma czasami problem ze zrobienie kupki- pręży się, płacze, czasami to trwa z godzinę, zanim uda mu się "wycisnąć".
Pediatra mówiła, że to normalne u takich maluszków, że nie mają dostatecznie dużo siły, żeby napiąć mięśnie brzucha i zrobić kupką, dodatkowo na leżąco i "pod górkę" też jest ciężej zrobić kupkę- tymbardziej, że kupki robią luźne. No i za jakiś czas ma się to unormowac.

Nie wiem czy tak też jest w przypadku Twojego synka, bo ta dzisiejsza przerwa jest troszkę za długa Kiedy wybieracie się do pediatry?
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:35   #442
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez jo_manh Pokaż wiadomość
Ponawiam swoj problem....może ktos bedzie wiedzial cos w tym temacie...


Mały ma 6,5 tygodnia. DO tej pory kupki miał co karmienie, czyli co 3 godziny. Trochę poparł, ale ogólnie ładnie wszystko szło. Mniej więcej od 5-6 dni pojawił się problem, mały nie może się załatwic. Pręży się, płacze, puszcza gazy a kupki nie chcą wychodzić. Np. Wczoraj ostatnią kupkę zrobił koło godziny 14. Od tamtej pory do teraz ani kropelki. A od 8 rano nie może spać snem ciągłym, co 30 minut budzi go chęć zrobienia kupki. I zaczyna się prężenie i płacz. Strasznie mi go szkoda. Jak po takiej przerwie zaczyna robić kupki to muszę mu zmieniać pieluszkę dosłownie co godzinkę, bo tak z Niego leci.

Proszę pomóżcie
A te kupy co teraz robi sa rzadkie? czy "normalne"?
Moze go cos przyblokowalo i teraz "nadrabia"?
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:44   #443
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Byłam wśród ludzi
Wyrwałam sie (po pertraktacjach z Ulencją trwających od 10-14) z domu i pojechałam do CH. I kupiłam co następuje:
- wkładki laktacyjne,
- 6 kilo mąki,
- 2 kartony soku jabłkowego
- tunikę z wyprz z carry
- leginsy we wzór norweski oraz spinki do włosów i frotki w geparda z kari
Jestem oszołomiona i przytłoczona dzisiejszymi łowami
No i dziecko mi śpi jak szalone (tfu tfu)
klask i:

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość

Mój Synuś skończył dziś dwa miesiące!


---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Cytat:
Napisane przez happy_eve Pokaż wiadomość
A co do macierzyńskiego to wczoraj do mnie dzwonili z pracy, że po doliczeniu niewykorzystanego urlopu kończy mi się 27.06. Jestem nauczycielem, więc idę do pracy na zakończenie roku szkolnego 28.06, mam 2 miesiące wakacji i prawdziwą pracę zaczynam od września W wakacje tylko jakieś pojedyncze dni na rady pedagogiczne. Idealnie mi się ułożyło, myślałam, że na trochę na wychowawczy będę musiała iść a tu się okazuje, że nie
U mnie podobnie, tylko że mi zostanie jeszcze trochę tego urlopu. Bo to chyba koło 50 dni? Macierzyński kończy mi się pod koniec maja, w czerwcu urlop, lipiec i sierpień wakacje. I wychodzi na to że 20 dni mi zostaje. Ciekawe czy muszę to wykorzystać na raz, czy mogę np po 2-3 dni
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:47   #444
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez jo_manh Pokaż wiadomość
Ponawiam swoj problem....może ktos bedzie wiedzial cos w tym temacie...


Mały ma 6,5 tygodnia. DO tej pory kupki miał co karmienie, czyli co 3 godziny. Trochę poparł, ale ogólnie ładnie wszystko szło. Mniej więcej od 5-6 dni pojawił się problem, mały nie może się załatwic. Pręży się, płacze, puszcza gazy a kupki nie chcą wychodzić. Np. Wczoraj ostatnią kupkę zrobił koło godziny 14. Od tamtej pory do teraz ani kropelki. A od 8 rano nie może spać snem ciągłym, co 30 minut budzi go chęć zrobienia kupki. I zaczyna się prężenie i płacz. Strasznie mi go szkoda. Jak po takiej przerwie zaczyna robić kupki to muszę mu zmieniać pieluszkę dosłownie co godzinkę, bo tak z Niego leci.

Proszę pomóżcie
wiesz co u mojej od jakiegos tygodnia z kupami jest inaczej, bo tez zawsze przy kazdym karmieniu robila, a teraz np. caly dzien nic, w nocy kleksik malutki a dzis 3 pod rzad, i tez jak robila to sie prezyla
bo to jednak duzy wysilek, a miala duzo do zrobienia
pamietam, ze u Tomka tez liczba kupek jakos w tym okresie sie zmniejszala co raz bardziej, potem byla maks 1 dziennie tylko
__________________


synuś
córeczka
synuś
judkama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 17:26   #445
nini_b
Zadomowienie
 
Avatar nini_b
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 451
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez jo_manh Pokaż wiadomość
Ponawiam swoj problem....może ktos bedzie wiedzial cos w tym temacie...


Mały ma 6,5 tygodnia. DO tej pory kupki miał co karmienie, czyli co 3 godziny. Trochę poparł, ale ogólnie ładnie wszystko szło. Mniej więcej od 5-6 dni pojawił się problem, mały nie może się załatwic. Pręży się, płacze, puszcza gazy a kupki nie chcą wychodzić. Np. Wczoraj ostatnią kupkę zrobił koło godziny 14. Od tamtej pory do teraz ani kropelki. A od 8 rano nie może spać snem ciągłym, co 30 minut budzi go chęć zrobienia kupki. I zaczyna się prężenie i płacz. Strasznie mi go szkoda. Jak po takiej przerwie zaczyna robić kupki to muszę mu zmieniać pieluszkę dosłownie co godzinkę, bo tak z Niego leci.

Proszę pomóżcie
U nas akurat kupek jest dużo, ale położna mówiła, że u takiego maluszka może być co 3 godz. albo raz na dwa dni i nie ma w tym nic złego.
nini_b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 17:48   #446
agasobo
Zadomowienie
 
Avatar agasobo
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 457
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

ale się dzisiaj zapędziliśmy... 2 godziny na spacerze

Cytat:
Napisane przez happy_eve Pokaż wiadomość

Dziewczynki, mamy problem - pracodawca mojego męża coś kombinuje z daniem mu urlopu ojcowskiego (tych 2 tygodni co wszystkim przysługuje), macie może gdzieś zapisane jakieś oficjalne informacje na ten temat żeby mąż mógł wydrukować i pokazać szanownej dyrekcji??
http://www.skarbiec.biz/prawo/prawni...i/25_10_11.htm

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość

Mój Synuś skończył dziś dwa miesiące!

Nie wiem gdzie to zleciało mam wrażenie, że dopiero wczoraj jechałam na porodówkę, a tu już mój Bąbel ma dwa miesiące. Zdecydowanie za szybko ten czas mija a jeszcze jak sobie pomyślę, że tylko 3 miesiące macierzyńskiego mi zostały to już w ogóle
dla Bartusia
ja też pamiętam jak jechałaś na porodówkę

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Byłam wśród ludzi
Wyrwałam sie (po pertraktacjach z Ulencją trwających od 10-14) z domu i pojechałam do CH. I kupiłam co następuje:
- wkładki laktacyjne,
- 6 kilo mąki,
- 2 kartony soku jabłkowego
- tunikę z wyprz z carry
- leginsy we wzór norweski oraz spinki do włosów i frotki w geparda z kari
Jestem oszołomiona i przytłoczona dzisiejszymi łowami
No i dziecko mi śpi jak szalone (tfu tfu)
-
niezłe łowy

Cytat:
Napisane przez happy_eve Pokaż wiadomość

Moje dziecko ma dzisiaj dzień spania O 13.30 usnął, obudził się na karmienie i po nim od razu znowu usnął i śpi nadal. Chyba zaczynam się bać nocy

A co do macierzyńskiego to wczoraj do mnie dzwonili z pracy, że po doliczeniu niewykorzystanego urlopu kończy mi się 27.06. Jestem nauczycielem, więc idę do pracy na zakończenie roku szkolnego 28.06, mam 2 miesiące wakacji i prawdziwą pracę zaczynam od września W wakacje tylko jakieś pojedyncze dni na rady pedagogiczne. Idealnie mi się ułożyło, myślałam, że na trochę na wychowawczy będę musiała iść a tu się okazuje, że nie
ale masz super

ja postanowiłam, że zostaję z małym w domu póki nie skończy 2 latek, mamy koło siebie takie super przedszkole, gdzie przyjmują tylko 30 dzieci, mają wielki ogród, w którym dzieci bawią się i nawet jadają posiłki jak jest ciepło, do tego angielski, gimnastyka, jedna Pani jest przewodniczącą stowarzyszenia origami - więc takie zajęcia też są. No ale przyjmują dopiero od 2 lat

kurcze na pewno będzie nam ciężko, ale jak mam iść do pracy tylko po to, żeby oddać pensję opiekunce, to raczej mi się to nie kalkuluje... chyba poszukam sobie pracy na 1/4 albo 1/3 etatu, tak żeby nie ześwirować i będę chodziła jak mój tż będzie w domu z małym, albo poproszę moją babcię, żeby przyjeżdżała na te 2 dni w tygodniu... sama jeszcze nie wiem. No i kwestia czy mnie ktoś zatrudni na tą część etatu...

a jak Wy robicie?

Cytat:
Napisane przez jo_manh Pokaż wiadomość
Ponawiam swoj problem....może ktos bedzie wiedzial cos w tym temacie...


Mały ma 6,5 tygodnia. DO tej pory kupki miał co karmienie, czyli co 3 godziny. Trochę poparł, ale ogólnie ładnie wszystko szło. Mniej więcej od 5-6 dni pojawił się problem, mały nie może się załatwic. Pręży się, płacze, puszcza gazy a kupki nie chcą wychodzić. Np. Wczoraj ostatnią kupkę zrobił koło godziny 14. Od tamtej pory do teraz ani kropelki. A od 8 rano nie może spać snem ciągłym, co 30 minut budzi go chęć zrobienia kupki. I zaczyna się prężenie i płacz. Strasznie mi go szkoda. Jak po takiej przerwie zaczyna robić kupki to muszę mu zmieniać pieluszkę dosłownie co godzinkę, bo tak z Niego leci.

Proszę pomóżcie
ja nie pomogę karmię mm i mój robi kupkę raz, max 2 razy dziennie
raz miał zatwardzenie, to nie robił kupy przez cały dzień, rozbudzał się i marudził całą noc, to następnego dnia dałam mu kawałeczek czopka ( tzn przyszła moja koleżanka i mu dała, bo ja się bałam to było jak nie miał jeszcze tygodnia) i kupal poszedł na 3 pieluchy... od tamtej pory pilnuję, żeby robił min. 1 dziennie - jak nie ma kupala do wieczora to daję mu wody i robię "nóżki do brzuszka"

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
Hejo lasencje
Bylam dzis u ludzi, tzn u grzebalucha
ladnie sie wsyztsko pogoilo, i zaproponowal mi wkladke antykoncepcyjna ale ta bez hormonow, bo karmie
niby tak za 2 miesiace najlepiej jakbym przyszla ja zalozyc
koszt 250 zl z zalozeniem to chyba w porzadku?
i pare lat z glowy

przed chwila byl ksiadz na koledzie, nawet fajny taki sympatryczny, wesoly, az sie zachcialo do kosciola isc
no i jak najbardziej bedziemy miec chrzestnego i swiadka chrztu tak jak chcielismy

na ciemieniuche jest dobry krem spacjalnie na ciemieniuche z mama i ja
wow, super! ja muszę się też do grzebalucha zapisać, bo 7 tygodni minęło, a ja jeszcze nie byłam :/
zobaczę jak dzisiaj będzie po oliwkowaniu i wyczesywaniu - jak się nie poprawi to chyba zakupię ten krem


dziewczynki jakie bajki czytacie swoim dzieciom? ja mam Bajki dla chłopców, ale średnio mi się podobają - dużo błędów jest.
Chciałam kupić teraz Poczytaj mi mamo, cały zestaw : http://allegro.pl/poczytaj-mi-mamo-k...929493658.html

ma je może ktoś?
__________________
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.
- Walt Disney

Antek 18.11.2012
agasobo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 17:55   #447
happy_eve
Wtajemniczenie
 
Avatar happy_eve
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 950
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez Ma_majka Pokaż wiadomość
U mnie podobnie, tylko że mi zostanie jeszcze trochę tego urlopu. Bo to chyba koło 50 dni? Macierzyński kończy mi się pod koniec maja, w czerwcu urlop, lipiec i sierpień wakacje. I wychodzi na to że 20 dni mi zostaje. Ciekawe czy muszę to wykorzystać na raz, czy mogę np po 2-3 dni
Mi powiedzieli, że 42 dni urlopu niewykorzystanego mam. Nie wiem, czy trzeba to na raz wykorzystać...
__________________
Tymcio 01.12.2012
happy_eve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 17:56   #448
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Najbardziej popularne imiona dzieci w 2012:

http://dzieci.pl/kat,1033939,title,N...wiadomosc.html
Fuuuck :P ale co ja poradze jak mi nic nie pasowalo do mojego dziecka tylko Zuzia


Dziewczyny ktore karmia mm. Jak wy to robicie ze wasze dzieci w nocy,spia po 5 h bez przerwy??????? Moja budzi sie co 3 h leee
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 17:58   #449
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Aa wlasnie po ilu tygodniach idzie sie.do grzebalucha?
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 18:27   #450
agasobo
Zadomowienie
 
Avatar agasobo
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 457
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI

Cytat:
Napisane przez kia_mia Pokaż wiadomość
Dziewczyny ktore karmia mm. Jak wy to robicie ze wasze dzieci w nocy,spia po 5 h bez przerwy??????? Moja budzi sie co 3 h leee
a karmisz regularnie w dzień?
mi tak koleżanka poleciła, bo na początku Antek często się budził - teraz pilnuję, żeby co 3 godziny najadał się w dzień, ostatni posiłek ma 23 lub 24 i dopiero później o 8 albo o 9 jak się obudzi. Chyba w ciągu ostatnich 2 tygodni raz mi się zdarzyło, że koło 3ciej się obudził - to go nakarmiłam.
Niestety problem u mnie w tym, że on mi po spacerze i jedzeniu koło 17 zasypia, a powinien wtedy mieć aktywność, ale nie da się go dobudzić, a w nocy jak zje o tej 23 czy 24 to przez godzinę albo półtorej nie śpi i dopiero 1 lub 1:30 zasypia, ale wtedy to już do rana śpi.

Cytat:
Napisane przez kia_mia Pokaż wiadomość
Aa wlasnie po ilu tygodniach idzie sie.do grzebalucha?
teoretycznie po 6ciu
__________________
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.
- Walt Disney

Antek 18.11.2012
agasobo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.