Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-09, 14:30   #2311
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

nie no nie bedzie mnie w domu wychodzę zaraz po młodego do żlobka a ksiadz od 16 moja klatka pierwsza wiec sie nie załapie....
nie żałuje za specjalnie ,kiedy przyszło mi ''organizowac''pogrzeb matki ...usłyszałam od księdza tekst ze to kosztuje 480 zł...a to peszek bo mi z zasiłku pogrzebowego zostało chyba 260zł...i troszke mnie ten tekst wkurzył.
Poza tym na pogrzebie nie odczytane zostało całe pozegnanie-nie jemu oceniac co ja tam napisąłm i co chciałam aby ludzie usłyszeli....on zadecydował i nie usłyszeli .... tak sie nie robi.moim zdaniem.
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:33   #2312
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
A, Patri, śniłaś mi się dziś.
To był bardzo wyraźny i szczegółowy sen, którego głównymi składnikami, oprócz Ciebie, była ogromna przestrzeń Twojego mieszkania, wielkie pokoje, korytarze (których zazdrościłam, porównując ze swoim malutkim mieszkaniem). Była taka scena, że wychodziłam już z Twojego mieszkania i nagle z jednego pokoju wyszło chyba ze 40 osób, których wcześniej nie było widać i słychać, jakbyś była sama w domu i byłam bardzo zdziwiona jak to możliwe, że było tu tyle osób w tym samym czasie, w którym wydawało mi się, że jesteś sama.
To bardzo ciekawe.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 15:58   #2313
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
Dziękuje Cindy za szczegółowa analize tej firmy,wzbudzajacej zaufanie ...ehh wszędzie matactwo i naciąganie
włosy tylko skróciłam,szykuje sie na zrobienie odrostu i położenie farby...
płomienna iskra lub płomienna miedź
Niestety trzeba wszystko sprawdzać kilka razy .
A ja wracam do blondu - nie wiem jeszcze jak tego dokonam, ale plan jest

Cytat:
Cindy tak ,tak to Pawlikowska ,bardzo ją lubię na fb był ten wpis więc postanowiłam sie z wami podzielic
Nie mam fb .

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Też tak czuję.
Tutaj o roślinach przeciw przeziębieniu.
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/56,113...ziebienie.html


I zabrakło najważniejszego - naturalna polopiryna, czyli czarny bez

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
wypozyczyłąm sobie książke Michała Tombaka Droga do zdrowia
Heh , medycyna naturalna wciąga . Jak skończysz poczytaj Marię Treben .

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Myślę o zrobieniu takiego albumu "dobry czas Patri", pozbierałam już do niego niektóre dawne zdjęcia. Teraz większość jest na komputerze, spapieryzowanie ich by się przydało.
Fajna opcja . Mam podobny folder i od dwóch lat nie mogę zrobić kolażu i rzucić w antyramie na ścianę .

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Wstałam o 14... ponownie.
Wczoraj wstałam rano, nie kładłam się już po wyszykowaniu dziecka do przedszkola, tak się czułam, że popołudniem przysnęłam na półtorej godziny...
To co z tym robimy?
Mam lek - deprexolet - śpi się po nim głęboko i ... do 14, dlatego nie biorę, może skoro i tak śpię do 14, powinnam wziąć. Pogłębienie snu może sprawi, że nie będę taka śnięta za dnia?
Nie wiem.
Chyba ten okres świąteczno-noworoczny mnie rozwalił kompletnie.

Nie czuję motywacji, żeby w ogóle za cokolwiek się wziąć.
Może dziś się pokuszę o przymierzanie szmatek na moją córkę celem stworzenia stroju na bal przebierańców? Wykorzystamy gadżety z choinki i będzie śnieżynką. Wyzwaniem jest biała sukienka.

Boli mnie kręgosłup na dole - od siedzenia i leżenia? - bo nic innego nie robię?

Cindy, znasz jakieś specyfiki, które łagodzą nieco pms?

Jeżu kolczasty, Patri - kto Ci wpisał takie świństwo?!
Może zamiast tego melatonina?

Sennością całodobową się nie przejmuj - teraz tak paskudnie czuje się co druga osoba i myślę, że świąteczno-noworoczny czas nie ma tutaj nic do rzeczy. Pogoda wariuje, to i organizm nie potrafi się przystosować.

Kręgosłup w dole [krzyż] boli od złej pozycji siedzenia właśnie, nieodpowiedniej twardości łóżka, a także przy problemach kobiecych, np. nadżerkach.

PMS łagodzi, a nawet eliminuje do minimum olej z wiesiołka . Podobne działanie ma olej lniany, na mnie działa tak olej z ogórecznika. Ale dla pierwsze pomagają praktycznie wszystkim z ukierunkowaniem na wiesiołka.


Mam jako takie poczucie dobrze spełnionego dnia, który np. wczoraj trwał dla mnie o tej porze 2 godziny .
Jeszcze przenosiny spania, priv i mogę pięknieć z czystym sumieniem .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 16:47   #2314
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Nazwisko Maria Treben ''Apteka Pana Boga''mam wpisane na stronie tytułowej kalendarza-ZESZŁOROCZNEGO i od tamtej pory nie zakupiłam,nie wypozyczyłam ani nic z tych rzeczy...
mam zas 3 książki Bożeny Zak-Cyran. Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą,Kuchnia zdrowia i młodosci oraz Odnowa na talerzu


oki niewiele myślac nie odkładajac mam już Apteke w pdf teraz tylko przytargam sobie z pokoju monitor 22 cale zeby móc czytac na kompie ,na malutkim 10 ' ekraniku nie da sie :/
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”


Edytowane przez Dilayla
Czas edycji: 2013-01-09 o 16:51
Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 17:23   #2315
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Plan na najbliższe godziny :
* ogarnąć kuchnię [gary, kuchenka, lodówka, zioła] ZROBIONE
* odkurzyć - cały dom
* podłogi - cały dom
* posprzątać ze stołu [zmienić obrus etc.]
* zebrać suche pranie
* rozpakować do końca torbę z Sylwestra
* rozebrać choinkę
* plan obiadowy do końca tygodnia
* uprać koce
* odkazić cały dom [ zrobić spray z olejkiem tymiankowym]
- uprać łóżko i przenieść się do innego pokoju
* uprać tapicerki w dwóch kolejnych łóżkach
- napisać wiadomość do T.
* przewietrzyć cały dom
- maski wszelakie [ włosy, twarz, dłonie, stopy]

Do dzieła!
Musisz mieć oazę czystości w domu

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość



PMS łagodzi, a nawet eliminuje do minimum olej z wiesiołka . Podobne działanie ma olej lniany, na mnie działa tak olej z ogórecznika. Ale dla pierwsze pomagają praktycznie wszystkim z ukierunkowaniem na wiesiołka.
Brałam tabletki z olejem z wiesiołka i absolutnie nic mi nie pomogło na bolące okresy...
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:21   #2316
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Jeżu kolczasty, Patri - kto Ci wpisał takie świństwo?!
y, psychiatra. ( i ja lubię ten lek, bo po tym są taaaaaakie kolorowe sny. )
Czemu świństwo?

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Kręgosłup w dole [krzyż] boli od złej pozycji siedzenia właśnie, nieodpowiedniej twardości łóżka, a także przy problemach kobiecych, np. nadżerkach.

PMS łagodzi, a nawet eliminuje do minimum olej z wiesiołka . Podobne działanie ma olej lniany, na mnie działa tak olej z ogórecznika. Ale dla pierwsze pomagają praktycznie wszystkim z ukierunkowaniem na wiesiołka.
Przeniosłam się na podłogę ze spaniem - na karimatę przykrytą kocem, lekka poprawa jest, ale i tak mnie "ćmi".

Problemy kobiece - o to się boję, bo się dawno nie sprawdzałam, czas najwyższy to zrobić i będzie to moja żaba na najbliższy czas, nie lubię ginekologów, i ogólnie lekarzy, ale muszę sie sprawdzić, nie byłam z 5 lat.

A olej przyjmować doustnie, tak?
Dzięki Cindy za porady.

A z pms to nie chodzi mi o fizyczne dolegliwości wtedy, bo ból brzucha mam niewielki, ale o psychiczne jazdy, bo te są koszmarne. Może jest na to jakies naturalne wspomaganie?
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:40   #2317
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Dochodzę do wniosków,ze nie umiem sie wyluzowac....ani odpoczywac ani sie w zaden sposob w domu relaksowac
nie mówie o technikach relaksacyjnych ale o zwykłym czytaniu książki czy rozwiązywaniu krzyzówki
lezałam z Adikiem godzinę,zamiast się wyluzowac to ja sie wkurzałam,że on nie chce zasnąc głupota sama w sobie-to mnie wyczerpuje moje bezsensowne nakręcanie się stresowanie i nie umiejętność przystopowania nawet z myślami(nie ma dnia zebym nie myslała o siostrze)..tak jak by mi brakowało wyłącznika
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 20:49   #2318
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

cześć,
melduję, że samoocena i takie tam spikowały dzis w dół.
praca.
Aper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 21:14   #2319
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Dostałam dziś maila od promotora, że mam obronę 18 stycznia a nie pod koniec jak mi obiecał. Dodatkowo mam za recenzenta kobietę, z która miałam przejścia na studiach, jest bardzo niemiła i na obronach robiła problemy i chciała koniecznie uwalić. A jak z nim rozmawiałam to prosiłam żeby tej pani nie było i powiedział, że nie będzie, bo sam nie jej nie chce. Załamałam się.

No to czeka mnie tydzień wolnego od zajęć. Ostatni tydzień kiedy koniecznie powinnam być na zajęciach.
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 21:48   #2320
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Żywiec, dasz radę! Będzie teraz intensywnie, ale później pewnie będziesz zadowolona, że jest już po sprawie. Owocnego czasu
Ja byłam na bardzo owocnych... zakupach
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 22:02   #2321
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
y, psychiatra. ( i ja lubię ten lek, bo po tym są taaaaaakie kolorowe sny. )
Czemu świństwo?
No właśnie
Ja biorę mianserynę (nie na sen) i nie uważam, żeby było to świństwo
Bez przesady, leki to nie samo zło.
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2013-01-09 o 22:08
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-10, 00:47   #2322
201706121151
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 228
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cześć Wam, trochę mnie nie było. Widzę, że zapanował tu dość wisielczy nastrój... Prawdopodobnie Was to nie zdziwi, jeśli przyznam się, że sama mam beznadziejny humor . Coś nam nie wychodzi to motywowanie się w nowym roku. Staram się co prawda wykonywać zadania, których realizację przeznaczyłam na ten czas, ale robię to bez większego entuzjazmu. Co jest grane?

Cześć wszystkim stałym uczestniczkom dyskusji, których nie poznałam wcześniej .
201706121151 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 09:41   #2323
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Ja dzisiaj znów się rozespałam do późna, chociaż dzień w dzień obiecuję sobie, ze będę wstawać przynajmniej przed 8! I jeśli nie mam z rana zajęć, to mi się nie udaje
Ja...zwlekam się o 9:30! Ja. Która nie może do takiej godziny spać, bo wtedy wstaję cała obolała i nie mogę się przez pół dnia ogarnąć - no jestem jakąś masochistką chyba doprawdy...

Poza tym dziś po arcydługiej świątecznej przerwie idę do mojej znienawidzonej pracy...której jakoś nadal nie rzuciłam, chociaż obiecuję to sobie co najmniej raz w miesiącu. Tak, tak...kiepsko z postanowieniami. Ale powiedzmy sobie szczerze - co bym robiła? Czy zajęłabym się czymś korzystniejszym? Znając życie to nie... tylko nerwów bym miała mniej, bo nie musiałabym znosić tych okropnych ludzi wszędzie.
A później zobaczę moją szczątkową wypłatę i ryknę płaczem

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Brałam tabletki z olejem z wiesiołka i absolutnie nic mi nie pomogło na bolące okresy...
Ja biorę olej z wiesiołka od dwóch tygodni - dopiero co skończył mi się okres, a to co miałam przed nim to była masakra. W życiu mnie tak cycki nie bolały, pomyślałam, że to chyba nie jest normalne plus jazdy psychiczne, typu ryk z powodu beznadziejności mojego życia, który nawet tutaj zaprezentowałam Nie mogę tego zwalić na wiesiołka, bo jednak za krótko go jeszcze zażywam...ale podejrzana to sprawa Swoją drogą zaczęłam go brać też ze względu na pewne kobiece problemy bliżej nieokreślonej natury (bo ginekolodzy na to reagują tak: "Ja tu nic nie widzę - wszystko jest w porządku" )

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Dostałam dziś maila od promotora, że mam obronę 18 stycznia a nie pod koniec jak mi obiecał. Dodatkowo mam za recenzenta kobietę, z która miałam przejścia na studiach, jest bardzo niemiła i na obronach robiła problemy i chciała koniecznie uwalić. A jak z nim rozmawiałam to prosiłam żeby tej pani nie było i powiedział, że nie będzie, bo sam nie jej nie chce. Załamałam się.

No to czeka mnie tydzień wolnego od zajęć. Ostatni tydzień kiedy koniecznie powinnam być na zajęciach.
Żywiec - trzymaj się Nie jest to najlepsza wiadomość świata, ale myślę, że dasz sobie radę Będę trzymać kciukasy (akurat też mam egzamin tego dnia, ale niskiej rangi)
__________________


Edytowane przez bura kocurka
Czas edycji: 2013-01-10 o 09:43
bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 09:54   #2324
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------


A z pms to nie chodzi mi o fizyczne dolegliwości wtedy, bo ból brzucha mam niewielki, ale o psychiczne jazdy, bo te są koszmarne. Może jest na to jakies naturalne wspomaganie?
he he mamy to samo ...pisałam Ci juz kiedys ,ze dla nas ratunkiem zapewne jest lobotomia mózgu a poważnie to zastanawiam sie czy nie odpowiada za to gospodarka hormonalna myslę,nad znalezieniem w czmp ginekologa -endokrynologa i przyciśnięcie ich i zrobienie badan hormonalnych póki jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiłam przez ten pms
Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Dostałam dziś maila od promotora, że mam obronę 18 stycznia a nie pod koniec jak mi obiecał. Dodatkowo mam za recenzenta kobietę, z która miałam przejścia na studiach, jest bardzo niemiła i na obronach robiła problemy i chciała koniecznie uwalić. A jak z nim rozmawiałam to prosiłam żeby tej pani nie było i powiedział, że nie będzie, bo sam nie jej nie chce. Załamałam się.

No to czeka mnie tydzień wolnego od zajęć. Ostatni tydzień kiedy koniecznie powinnam być na zajęciach.
nie załamuj się nic na to nie poradzisz ani nie masz w sumie na to zadnego wpływu....masz tylko jeden wpływ tyle dostaniesz ile wypracujesz ....więc przesyłam siłę i energię i działaj

Cytat:
Plan na najbliższe godziny :
* ogarnąć kuchnię [gary, kuchenka, lodówka, zioła] ZROBIONE
* odkurzyć - cały dom
* podłogi - cały dom
* posprzątać ze stołu [zmienić obrus etc.]
* zebrać suche pranie
* rozpakować do końca torbę z Sylwestra
* rozebrać choinkę
* plan obiadowy do końca tygodnia
* uprać koce
* odkazić cały dom [ zrobić spray z olejkiem tymiankowym]
- uprać łóżko i przenieść się do innego pokoju
* uprać tapicerki w dwóch kolejnych łóżkach
- napisać wiadomość do T.
* przewietrzyć cały dom
- maski wszelakie [ włosy, twarz, dłonie, stopy]
brzmi imponująco....jestes alergikiem czy masz duzo zwierząt i jak suszysz tapicerke po praniu ?czy moze robisz to jakims srodkiem na ''sucho''?
ja kupiłam kanapę z syntetycznej skórki i ja wycieram,ale druga jest normalna i odświezenie by jej sie przydało....

zdradz proszę tajemnicę olejku
dzis już dokonane:
-młody odwieziony do żłobka
-poczta odebrane awizo(jak jak sie bałam-skarbówka)
-zakupy malutkie spozywcze
-zmywarka załadowana


jeszcze do zrobienia;
-poscielic łóżka
-zmienić pościel
-ogarniecie z grubasza chałupki
-zdjąc suche pranie,złozyc i ułozyc
-wyniesc za małe ciuchy Adika
-umyc połki w lodówce
-zrobić paste z czerw.fasoli
-jechac do elektrowni
-odebrac młodego
-wieczorem kąpiel
-balsamowanie
-lektura
-łóżko o 23
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”


Edytowane przez Dilayla
Czas edycji: 2013-01-10 o 09:56
Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 10:34   #2325
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
cześć,
melduję, że samoocena i takie tam spikowały dzis w dół.
praca.
trzymam kciuki bys dzis sobie spiewjaco poradizla ;*

ja dzis probuje ogarnac swoja pracowa rzeczywistosc. Nadal nic wielkiego nie robie, ale jakies drobne cele mam ustawione. troszke popisze dalej swoja prace, pogrzebie w niej raczej.
ponadto oczyszcze pare probek, szkolenie na nowym mikroskopie, moze jeszcze jakas drobnostka w stylu zrobienia rysunkow do pracy.

innych pomyslow nie mam, troche miernie to widze.

W zyciu osobistym jest ok. musze znalezc czas na:
*napisanie maila do G.
*napisanie maila do P.
*napisanie maila do A.
*zaplanowanie rutyn ponownie
*zrobienie planu pielegnacyjnego na niedziele
*przypisanie sobie dokladnych godzin jedzenia
*pilnowanie sie z wieczorami
*zaplanowanie sobotniego sprzatania
*zaplanowanie silowni ponownie
*pojscie na kurs tanca (w koncu...)
*zaplanowanie sobie jakies jednej dziedziny i rozwijanie sie w niej... nawet gotowanie mi nie wychodzi, bo nie potrafie spisywac swoich przepisow. po prostu robie i potem sie delektuje. Chyba jestem zbyt leniwa na zapisywanie wszystkiego.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!

Edytowane przez Nebula
Czas edycji: 2013-01-10 o 10:43
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 11:06   #2326
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Znów spałam długo - do 11. A potem gapiłam się w okno...
Beznadzieja.
Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
lezałam z Adikiem godzinę,zamiast się wyluzowac to ja sie wkurzałam,że on nie chce zasnąc głupota sama w sobie-to mnie wyczerpuje moje bezsensowne nakręcanie się stresowanie i nie umiejętność przystopowania nawet z myślami(nie ma dnia zebym nie myslała o siostrze)..tak jak by mi brakowało wyłącznika
Wiem, że jak ja leżąc z Julką poganiałam ją w myślach, żeby usnęła, to ona jakby wyczuwając to nie miała absolutnie ochoty usnąć. Dopiero kiedy przestawiłam myślenie i usypiając ją myślałam o tym gdy była maleńka, jak przyglądałam się jej policzusiom, noskowi, głaskałam ja po wloskach, wtedy ona uspokajała oddech i spokojnie zasypiała.
Mi też czasem brakuje wyłącznika...
Współczuję Di...

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
cześć,
melduję, że samoocena i takie tam spikowały dzis w dół.
praca.
Mocno przytulam Aper.
Trzymam kciuki za zwyżkę samooceny i samopoczucia!
Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Dostałam dziś maila od promotora, że mam obronę 18 stycznia a nie pod koniec jak mi obiecał. Dodatkowo mam za recenzenta kobietę, z która miałam przejścia na studiach, jest bardzo niemiła i na obronach robiła problemy i chciała koniecznie uwalić. A jak z nim rozmawiałam to prosiłam żeby tej pani nie było i powiedział, że nie będzie, bo sam nie jej nie chce. Załamałam się.
Jakoś to będzie Zywieczdroj. Troche to inny rodzaj poprzeczki niż przy innym składzie komisji, ale to cały czas ten sam temat rozważań. Wierzę, że dasz radę. No i szybciej dziadostwo będziesz miała z głowy.
Trzymam kciuki.
Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Żywiec, dasz radę! Będzie teraz intensywnie, ale później pewnie będziesz zadowolona, że jest już po sprawie. Owocnego czasu
No właśnie. Emi ładnie napisała.
Cytat:
Napisane przez LaFleurBlanche Pokaż wiadomość
Cześć Wam, trochę mnie nie było. Widzę, że zapanował tu dość wisielczy nastrój... Prawdopodobnie Was to nie zdziwi, jeśli przyznam się, że sama mam beznadziejny humor . Coś nam nie wychodzi to motywowanie się w nowym roku. Staram się co prawda wykonywać zadania, których realizację przeznaczyłam na ten czas, ale robię to bez większego entuzjazmu. Co jest grane?
No jakoś tak zespołowo posypały się dobre humory, ale wrócą lepsze czasy choć nie wygląda na to.
Trzymaj się, miłego dnia!
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 12:27   #2327
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

HA. jedna dobra wiadomosc, dzis dostarczyli nam kuchenke Nie jest nowa, ale za to piekarnik dziala
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 12:43   #2328
Konwalia11
Zadomowienie
 
Avatar Konwalia11
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Witajcie!
Rzeczywiscie, nastroje panuja wisielcze, choc moze przyczyny nalezy upatrywac rowniez w panujacej na zewnatrz ciemnicy, szarudze i zimnie...
Urlop udal sie wysmienicie, choc pewnie nie bylo w nim niczego nadzwyczajnego. Pogoda nie dopisala absolutnie, ale dzieki temu mielismy szanse wdrozyc plan B - czyli: siedzenie w gorskiej chatce z kominkiem, czytanie, wysypianie sie, dyskusje do nocy...
Odzylam! Czuje, ze to miedzy innymi dzieki temu, ze nie mialam dostepu do neta. (Zauwazylam, ze internet jest jak miecz obosieczny - z jednej strony jest fantastycznym zrodlem informacji, z drugiej - rozprasza, wciaga, uzaleznia, doluje...)
Dzieki kilkutygodniowemu obcowaniu z ambitna literatura poczulam sie jak zupelnie ktos inny - jakbym przeszla jakies pozytywne pranie mozgu. Zlapalam od nowa kontakt z sama soba - czulam sie jak opisywane przez Was tutaj bohaterki ksiazek L.M. Montgomery . Bylam Konwalia ze Srebrnego Brzegu lub innych tam Dolin Teczy , pelna wiary w lepsze jutro, siebie i innych. Przez chwile emocjonalnie odcielam sie od rzygowin tego swiata.
Powrot do szarej rzeczywistosci? Hmm, poki co niesie mnie fala tamtych dni. Chcialabym zatrzymac ten stan, ale mysle, ze tapniecie kiedys tam znowu przyjdzie. Chyba to juz tak jest, ze zycie to nie stan permanentnej rownowagi, lecz nieustanne dazenie do niej...
Buziaki!
__________________


Be the change you want to see in the world!

Edytowane przez Konwalia11
Czas edycji: 2013-01-10 o 12:44
Konwalia11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 15:57   #2329
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cześć!
Dziś mam ciężki dzień, byłam na pogrzebie, w nocy nie mogłam spać, więc teraz ledwo siedzę...

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość



Ja biorę olej z wiesiołka od dwóch tygodni - dopiero co skończył mi się okres, a to co miałam przed nim to była masakra. W życiu mnie tak cycki nie bolały, pomyślałam, że to chyba nie jest normalne plus jazdy psychiczne, typu ryk z powodu beznadziejności mojego życia, który nawet tutaj zaprezentowałam Nie mogę tego zwalić na wiesiołka, bo jednak za krótko go jeszcze zażywam...ale podejrzana to sprawa Swoją drogą zaczęłam go brać też ze względu na pewne kobiece problemy bliżej nieokreślonej natury (bo ginekolodzy na to reagują tak: "Ja tu nic nie widzę - wszystko jest w porządku" )

Słyszałam, że wiesiołek jest dobry na dolegliwości okresowe, ale coś mi się kojarzy, że dobrze jest go odstawić na tydzień przed... nie wiem skąd to wiem, poszperam i dam znać, czy to prawda...


Cytat:
Napisane przez Konwalia11 Pokaż wiadomość
Witajcie!

Urlop udal sie wysmienicie, choc pewnie nie bylo w nim niczego nadzwyczajnego. Pogoda nie dopisala absolutnie, ale dzieki temu mielismy szanse wdrozyc plan B - czyli: siedzenie w gorskiej chatce z kominkiem, czytanie, wysypianie sie, dyskusje do nocy...

Dzieki kilkutygodniowemu obcowaniu z ambitna literatura poczulam sie jak zupelnie ktos inny - jakbym przeszla jakies pozytywne pranie mozgu. Zlapalam od nowa kontakt z sama soba .
Buziaki!
Fajnie, że jesteś, miło czytać o takich pozytywnych doświadczeniach, bardzo są mi bliskie - spokój z dobrą książką, brak mediów zakłócających - samo dobro Oby nastrój utrzymał się jak najdłużej.

---------------------------------------------------------------------------------
Chciałam się podzielić jedną refleksją - dziś po raz pierwszy od dawna poczułam coś, o czym czasem pisywała Nebulka, Kocurka, Konwalia (chyba) - wewnętrzny zew "kto, jeśli nie ja".
Zawsze było mi to bardzo obce, nie stwierdzałam tak o sobie, coś takiego mnie w żaden sposób nie motywowało, nie inspirowało...
Dziś jednak skonfrontowałam siebie, różne moje umiejętności z innymi ludźmi i naprawdę to poczułam, w sensie - spoliczkowałam się mentalnie i emocjonalnie za autosabotaż i maruderstwo i teraz mam zamiar w tym duchu przeć do przodu Zobaczymy
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-10, 16:23   #2330
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Grey, Szary Kotku, strasznie mi przykro z powodu Twojej Mamy Jeśli będziesz potrzebowała się wyżalić albo tu albo na pw to w ogóle się nie zastanawiaj tylko pisz.... ja i jestem pewna że wszystkie inne dziewczyny też spróbujemy Cię pocieszyć jak to tylko będzie w naszej mocy. Trzymaj się Kochana.

Patri - jestem, jestem i czytam, ale dopadła mnie ta sama klątwa co Was Dół i muł. Kiedyś któraś z Was pisała tu, że po jakichś prochach od psychiatry nic się nie czuje, w sensie, że nic nie cieszy, ale też nic nie martwi, że się jedzie jak na autopilocie - nie zostało trochę tego tej z Was która to pisała? Chętnie odkupię
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 17:33   #2331
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
Nazwisko Maria Treben ''Apteka Pana Boga''mam wpisane na stronie tytułowej kalendarza-ZESZŁOROCZNEGO i od tamtej pory nie zakupiłam,nie wypozyczyłam ani nic z tych rzeczy...
mam zas 3 książki Bożeny Zak-Cyran. Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą,Kuchnia zdrowia i młodosci oraz Odnowa na talerzu


oki niewiele myślac nie odkładajac mam już Apteke w pdf teraz tylko przytargam sobie z pokoju monitor 22 cale zeby móc czytac na kompie ,na malutkim 10 ' ekraniku nie da sie :/
Skoro "Apteka" już jest, to tylko wygospodarować trochę czasu, żeby ją przejrzeć .

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Musisz mieć oazę czystości w domu
Jeszcze jakbym machnęła okna i rozmroziła białą kiełbasę, to mogę urządzać Wielkanoc .

Cytat:
Brałam tabletki z olejem z wiesiołka i absolutnie nic mi nie pomogło na bolące okresy...
Działanie naturalnej suplementacji ujawnia się najkrócej po 6 tygodniach regularnego stosowania. Ale wiadomo - każdy reaguje inaczej, szkoda że Ci nie pomogło .

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
y, psychiatra. ( i ja lubię ten lek, bo po tym są taaaaaakie kolorowe sny. )
Czemu świństwo?


Kolorowe sny to i mam bez tabsów .
Moja Psiapsióła [ jedna z lepszych] czeka na przeszczep nerki . Skutek uboczny właśnie TEGO leku

Cytat:
Przeniosłam się na podłogę ze spaniem - na karimatę przykrytą kocem, lekka poprawa jest, ale i tak mnie "ćmi".

Problemy kobiece - o to się boję, bo się dawno nie sprawdzałam, czas najwyższy to zrobić i będzie to moja żaba na najbliższy czas, nie lubię ginekologów, i ogólnie lekarzy, ale muszę sie sprawdzić, nie byłam z 5 lat.

A olej przyjmować doustnie, tak?
Dzięki Cindy za porady.

A z pms to nie chodzi mi o fizyczne dolegliwości wtedy, bo ból brzucha mam niewielki, ale o psychiczne jazdy, bo te są koszmarne. Może jest na to jakies naturalne wspomaganie?
U mnie kręgosłup przestał dawać o sobie znać, kiedy łóżko zamieniłam na twardsze, a poduszkę na samego jaśka. Jeszcze jakbym zaczęła robić odpowiednie ćwiczenia, to już w ogóle byłoby idealne /

Też nie lubię lekarzy i wyników . Może też dlatego, że do dobrego specjalisty trzeba jechać najbliżej 60 km, a jeśli chciałabym by ginekolog był od razu endokrynologie 200 .

Doustnie . Chyba, że wolisz kapsułki. Jaki by nie był - można też stosować zamiennie jako ekwiwalent dla dobrego kremu .

Na psychiczne jazdy wyciąg z dziurawca. Należy pamiętać, by unikać wtedy słońca - jeśli chodzisz więc na solarium, to nada odstawić - solarium oczywiście .

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
Dochodzę do wniosków,ze nie umiem sie wyluzowac....ani odpoczywac ani sie w zaden sposob w domu relaksowac
nie mówie o technikach relaksacyjnych ale o zwykłym czytaniu książki czy rozwiązywaniu krzyzówki
lezałam z Adikiem godzinę,zamiast się wyluzowac to ja sie wkurzałam,że on nie chce zasnąc głupota sama w sobie-to mnie wyczerpuje moje bezsensowne nakręcanie się stresowanie i nie umiejętność przystopowania nawet z myślami(nie ma dnia zebym nie myslała o siostrze)..tak jak by mi brakowało wyłącznika
Też nie umiem się wyloozować - szczególnie kiedy wiem, ile niezałatwionych sprawa na mnie czeka .
Przytulam .

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
cześć,
melduję, że samoocena i takie tam spikowały dzis w dół.
praca.
Dużo sił i energii .

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Dostałam dziś maila od promotora, że mam obronę 18 stycznia a nie pod koniec jak mi obiecał. Dodatkowo mam za recenzenta kobietę, z która miałam przejścia na studiach, jest bardzo niemiła i na obronach robiła problemy i chciała koniecznie uwalić. A jak z nim rozmawiałam to prosiłam żeby tej pani nie było i powiedział, że nie będzie, bo sam nie jej nie chce. Załamałam się.

No to czeka mnie tydzień wolnego od zajęć. Ostatni tydzień kiedy koniecznie powinnam być na zajęciach.
Wiem co czujesz. Ale patrząc na ta sytuację przez pryzmat tego jaka jesteś i w jaki sposób działasz jestem przekonana, że doskonale dasz sobie radę . Zdasz na najlepszą ocenę i odetchniesz - wiem o tym .

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
No właśnie
Ja biorę mianserynę (nie na sen) i nie uważam, żeby było to świństwo
Bez przesady, leki to nie samo zło.

Dopóki nie pokazują swojej drugiej twarzy. Przykłady z życia - swojego, moich najbliższych i znajomych mogłabym mnożyć i mnożyć. Ale demonizować nie mam zamiaru. Jednym pomagają, innym nie.


Cytat:
Napisane przez LaFleurBlanche Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim stałym uczestniczkom dyskusji, których nie poznałam wcześniej .
Cześć .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...

Edytowane przez Cindy28
Czas edycji: 2013-01-10 o 17:46
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 17:45   #2332
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
brzmi imponująco....jestes alergikiem czy masz duzo zwierząt i jak suszysz tapicerke po praniu ?czy moze robisz to jakims srodkiem na ''sucho''?
ja kupiłam kanapę z syntetycznej skórki i ja wycieram,ale druga jest normalna i odświezenie by jej sie przydało....

zdradz proszę tajemnicę olejku
Na szczęście nie jestem alergikiem . Przynajmniej testy sprzed prawie dziesięciu lat na 20 podstawowych alergenów nic nie wykazały .

Zwierzęta mam - 4 koty, ale akurat nie to było przyczyną prania tapicerek. W ostatnich dniach przychodzili do Nas w odwiedziny zagrypieni ludzie, P. zaczął kichać, ja również czuję się nieswojo, że o Mamie nie wspomnę. Dlatego też w ramach profilaktyki zrobiłam między innymi gruntowne porządki, włączając w to łóżka, intensywne wietrzenie oraz olejek do kominków i rozpylanie ze sprayu .
Tajemnica olejku tymiankowego żadna skończyło się drzewko, zmiany są potrzebne, a to również silny antyseptyk .

Łóżka piorę na mokro - ale w granicach rozsądku, staram się dawać samą pianę . Następnie wietrzę pomieszczenia, żeby szybciej wyschły. Jeśli do wieczora sytuacja wymaga jeszcze interwencji w ruch idzie suszarka . Na koniec kolejne odkurzanie i voila!

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Patri - jestem, jestem i czytam, ale dopadła mnie ta sama klątwa co Was Dół i muł. Kiedyś któraś z Was pisała tu, że po jakichś prochach od psychiatry nic się nie czuje, w sensie, że nic nie cieszy, ale też nic nie martwi, że się jedzie jak na autopilocie - nie zostało trochę tego tej z Was która to pisała? Chętnie odkupię
U mnie wczoraj sytuacja zwyżkowa, już wieczorem powoli przeradzała się w spadek energii, co dziś 'zaowocowało' większym dołem. Nienawidzę takiej sinusoidy! Chcę już WIOSNĘ! .

Tygrysku, przygotowałam dla Ciebie wszystkie materiały, jakie udało mi się wyszperać. Dziś, najdalej jutro - zbiorę to wszystko w jedną, racjonalną całość i poślę na priv. Wybacz, że trwa to tak długo .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 18:40   #2333
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 751
GG do Gomra
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Dziewczyny, nie chce się przechwalać ale od początku roku codziennie ćwiczę, i poki co nie zniechęciłam się, mały mój sukces
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 19:15   #2334
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie chce się przechwalać ale od początku roku codziennie ćwiczę, i poki co nie zniechęciłam się, mały mój sukces
ja też, ja też
no i oczywiście gratuluję Tobie wytrwałości
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 19:27   #2335
grey_cat
Raczkowanie
 
Avatar grey_cat
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 183
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Dostałam dziś maila od promotora, że mam obronę 18 stycznia a nie pod koniec jak mi obiecał. Dodatkowo mam za recenzenta kobietę, z która miałam przejścia na studiach, jest bardzo niemiła i na obronach robiła problemy i chciała koniecznie uwalić. A jak z nim rozmawiałam to prosiłam żeby tej pani nie było i powiedział, że nie będzie, bo sam nie jej nie chce. Załamałam się.

No to czeka mnie tydzień wolnego od zajęć. Ostatni tydzień kiedy koniecznie powinnam być na zajęciach.
Powodzenia, trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie chce się przechwalać ale od początku roku codziennie ćwiczę, i poki co nie zniechęciłam się, mały mój sukces
Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
ja też, ja też
no i oczywiście gratuluję Tobie wytrwałości
Gratulacje!

Dziękuję za uściski i tak dalej... Ja się jakoś trzymam, ale mojemu Tacie jest bardzo ciężko. Najgorsze jest to, że nie wiem, jak mu pomóc. Ja w to wszystko szczerze mówiąc po prostu nie mogę uwierzyć.

Dziewczyny znające się na ziołowych specyfikach (Cindy? Przepraszam, jeśli coś namieszałam), czy mogłybyście polecić mi coś na wzmocnienie odporności? Generalnie odkąd zaczęłam regularnie ćwiczyć i starać się dobrze odżywiać to choruję mniej, ale jednak chciałabym jeszcze trochę tę moją odporność wzmocnić... W szczególności często mam problem z kaszlem, w poprzednim roku akademickim miałam zapalenie oskrzeli aż 3 razy. Wiem, że coś było wspominane o Padmie, czy to byłoby dla mnie odpowiednie? Z góry dziękuję za każdą poradę
grey_cat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 20:45   #2336
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie chce się przechwalać ale od początku roku codziennie ćwiczę, i poki co nie zniechęciłam się, mały mój sukces
Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
ja też, ja też
no i oczywiście gratuluję Tobie wytrwałości
Gratuluję
Muszę się przyłączyć wreszcie do tych ćwiczeń no...nawet moja mama stwierdziła, że będzie ćwiczyć ze mną, bo zobaczyła w telewizji Chodakowską i kilka ćwiczeń i jej się spodobało Już nas widzę skaczące przed telewizorem

Nie serio, jutro włączę

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Tygrysku, przygotowałam dla Ciebie wszystkie materiały, jakie udało mi się wyszperać. Dziś, najdalej jutro - zbiorę to wszystko w jedną, racjonalną całość i poślę na priv. Wybacz, że trwa to tak długo .
A co masz dla Tygrysa? Coś mądrego o ziółkach? Ja też chcę...

Cytat:
Napisane przez grey_cat Pokaż wiadomość
Dziewczyny znające się na ziołowych specyfikach (Cindy? Przepraszam, jeśli coś namieszałam), czy mogłybyście polecić mi coś na wzmocnienie odporności? Generalnie odkąd zaczęłam regularnie ćwiczyć i starać się dobrze odżywiać to choruję mniej, ale jednak chciałabym jeszcze trochę tę moją odporność wzmocnić... W szczególności często mam problem z kaszlem, w poprzednim roku akademickim miałam zapalenie oskrzeli aż 3 razy. Wiem, że coś było wspominane o Padmie, czy to byłoby dla mnie odpowiednie? Z góry dziękuję za każdą poradę
Ściskam Cię Podtrzymuj tatę na duchu...

Na odporność Cindy polecała Padmę, ja biorę grzybki Reishi (biorę na razie 18 dzień 2 razy dziennie...więc niewiele mogę powiedzieć, aczkolwiek nie rozchorowałam się póki co ), moja mama poleca propolis (szczególnie na gardło), moim lekarstwem w czasie przeziębień zawsze jest czosnek a na kaszel tymianek

Kurcze, Cindy...zainspirowałaś mnie, żeby sobie też tak zdezynfekować pokój! Toż to świetny pomysł Biorę się za rozcieńczanie drzewka herbacianego
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 21:06   #2337
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość

Tygrysku, przygotowałam dla Ciebie wszystkie materiały, jakie udało mi się wyszperać. Dziś, najdalej jutro - zbiorę to wszystko w jedną, racjonalną całość i poślę na priv. Wybacz, że trwa to tak długo .
Wcale nie długo. Dziękuję Ci strasznościowo:cmok :

Bura Kocurko - mam nadzieję, że ten priv byłby dl Ciebie bezużyteczny i że go wcale nie chcesz Mam endometriozę i mam wybór albo brać hormony albo pod nóż. A ani jednego ani drugiego nie zamierzam zrobić
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 21:15   #2338
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Jaki energetyczny post! http://lifeskillsacademy.blogspot.co...xtra-mile.html

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Wcale nie długo. Dziękuję Ci strasznościowo:cmok :

Bura Kocurko - mam nadzieję, że ten priv byłby dl Ciebie bezużyteczny i że go wcale nie chcesz Mam endometriozę i mam wybór albo brać hormony albo pod nóż. A ani jednego ani drugiego nie zamierzam zrobić
Kto wie co mi w genach siedzi...w końcu moja mama dopiero co uporała się z nowotworem endometrium

Tygrys...a jak to się u Ciebie objawia i jak Ci to rozpoznali? Bo jak włączyłam wikipedię, to zaczęłam się niepokoić trochę

E, nie...to nie to - nieważne. Zresztą ginekolog chyba widzi takie rzeczy jeśli są...
__________________


Edytowane przez bura kocurka
Czas edycji: 2013-01-10 o 21:20
bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 21:33   #2339
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 751
GG do Gomra
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Chodakowska jest super, chociaż wczoraj wlączyłam Mel B i chyba bardziej mi się podoba
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 22:34   #2340
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Żywiec, dasz radę! Będzie teraz intensywnie, ale później pewnie będziesz zadowolona, że jest już po sprawie. Owocnego czasu
Ja byłam na bardzo owocnych... zakupach
Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Żywiec - trzymaj się Nie jest to najlepsza wiadomość świata, ale myślę, że dasz sobie radę Będę trzymać kciukasy (akurat też mam egzamin tego dnia, ale niskiej rangi)
Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
nie załamuj się nic na to nie poradzisz ani nie masz w sumie na to zadnego wpływu....masz tylko jeden wpływ tyle dostaniesz ile wypracujesz ....więc przesyłam siłę i energię i działaj
Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Jakoś to będzie Zywieczdroj. Troche to inny rodzaj poprzeczki niż przy innym składzie komisji, ale to cały czas ten sam temat rozważań. Wierzę, że dasz radę. No i szybciej dziadostwo będziesz miała z głowy.
Trzymam kciuki.
Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość

Działanie naturalnej suplementacji ujawnia się najkrócej po 6 tygodniach regularnego stosowania. Ale wiadomo - każdy reaguje inaczej, szkoda że Ci nie pomogło .


Wiem co czujesz. Ale patrząc na ta sytuację przez pryzmat tego jaka jesteś i w jaki sposób działasz jestem przekonana, że doskonale dasz sobie radę . Zdasz na najlepszą ocenę i odetchniesz - wiem o tym .
Cytat:
Napisane przez grey_cat Pokaż wiadomość
Powodzenia, trzymam kciuki





Gratulacje!

Dziękuję za uściski i tak dalej... Ja się jakoś trzymam, ale mojemu Tacie jest bardzo ciężko. Najgorsze jest to, że nie wiem, jak mu pomóc. Ja w to wszystko szczerze mówiąc po prostu nie mogę uwierzyć.

Dziewczyny znające się na ziołowych specyfikach (Cindy? Przepraszam, jeśli coś namieszałam), czy mogłybyście polecić mi coś na wzmocnienie odporności? Generalnie odkąd zaczęłam regularnie ćwiczyć i starać się dobrze odżywiać to choruję mniej, ale jednak chciałabym jeszcze trochę tę moją odporność wzmocnić... W szczególności często mam problem z kaszlem, w poprzednim roku akademickim miałam zapalenie oskrzeli aż 3 razy. Wiem, że coś było wspominane o Padmie, czy to byłoby dla mnie odpowiednie? Z góry dziękuję za każdą poradę
Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Chodakowska jest super, chociaż wczoraj wlączyłam Mel B i chyba bardziej mi się podoba

Kochane bardzo dziękuję za tak liczne wsparcie Strasznie się stresuję... Tym bardziej, że pisałam tą pracę na odwal się, korzystając z 2-3 książek, w których były przypisy do francuskich książek, cytatów no i ja to wszystko mam w bibliografii a przecież tego wszystkiego nie przeczytałam. A chyba powinnam.... Babka jako jedyna z zakładu zna francuski, więc jeśli będzie chciała to upierdzieli mnie jak nic :/
Dzisiaj całą noc nie spałam, tak się stresowałam i myślałam o tym wszystkim. Wstałam z takim potwornym bólem głowy... A miałam dzisiaj dwa kolokwia, poszłam tylko na jedno. Drugie będę musiała zaliczyć dzień przed obroną, nieźle się urządziłam...

Jestem mega zmęczona, nie mam na nic siły. Najchętniej znów poszłabym spać, a znów muszę się jeszcze uczyć. Ale jutro jak odpocznę to robię porządki w mieszkaniu. To mnie chyba trochę odstresowuje. A później zaczynam naukę na obronę.

Też lubię Chodakowską, ale nie mam siły z nią ćwiczyć
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-23 01:47:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.