W Nowy Rok wkraczamy, prawie wszystkie półmetek ciąży już mamy. V-VI 2013 cz.6

[diabli]

Napisane przez vvgh

Dla mnie to masakra takie zdarzenia Serio. ja bym wolała sama z nim tam stać i urzędniczką, bez tych tłumów gapiów i robiących zdjęcia ciotek

ja tez :P ale nie mam odwagi isc sama z tz, zeby sie rodzina nie pogniewala gratulacje zonko jeszcze raz!

[xal]

Te Wasze wózki to się różnią pewnie designem no i rączka chyba w jednym skóra, w drugim gąbka ... mniej więcej takie są różnice na modelach ...

[MoTyleKsw]

Napisane przez sharpnowaja

no to gratulacje!!! masz już to za sobą

MoTyleKsw gdzie to Twoje odkrycie?

No to, że mi się nudzi

[colorblue]

Napisane przez sharpnowaja

już kiedyś pokazywałam
o taki mam http://www.google.pl/imgres?hl=pl&cl...r:12,s:0,i:117

Śliczny!
Wybacz zaćmienie umysłu




A co powiecie na ten wózek???
Koleżanka mieszkająca w irlandii ( tam urodziła 2 dzieci) kupiła go dla młodszego smyka.. teraz zjeżdżają ostatniego stycznia na stałe do Polski . wystawiła ten wózek tam za 600zł na nasze,ale stwierdziła,że jeśli tylko uda jej się upchać ten wózek to zabierze go dla mnie tutaj no i za 400zł.. Opłaca się co???
Tym bardziej,że ona nie chce odrazu ode mnie pieniędzy i powiedziała,że wózek dałaby odrazu a my ją jakoś tam spłacimy później i ogólnie dogadamy się
Trzymam kciuki aby udało jej się go zabrać bo napaliłam się na niego

http://www.adverts.ie/pushchairs-pra...arseat/2465419

[sharpnowaja]

Napisane przez MoTyleKsw

No to, że mi się nudzi

colorblue wózek bardzo ładny i tani!
jedynie do czego mogę się przyczepić to rączka ale to taka moja mała fanaberia

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

a co do czarnych wózków to gdybym nie kupiła tego tako to na 100% kupiłabym ten http://allegro.pl/leviroo-due-exklusiv-fotelik-spiworek-parasol-xxxl-i2921629805.html chociaż też się obawiałam czy nie za bardzo będzie w nim grzało w lecie

[vvgh]

Napisane przez diabli

ja tez :P ale nie mam odwagi isc sama z tz, zeby sie rodzina nie pogniewala gratulacje zonko jeszcze raz!

a Ty żonką jesteś?
Ja chyba kościelny chcę cichy... Ale teściowa się obrazi...ech

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Uciekam, wrócił mąż ze sklepu pa!

[ada32]

Napisane przez Paulina 87

łoo 3 syn gratuluje! podziel sie siuraczkiem hihihi
planujecie 4te?
kochana przytulam mnie też brzuch zaczyna powoli przeszkadzać, wczoraj mnie pobolewał, strasznie się zaczyna naciągać..a co będzie później..

no co Ty .. żadnych planów narazie nie mamy
chociaz wcześniej żartowaliśmy że będziemy próbowac aż do skutku
(córka)
no ale ..trzech synów mi w zupełności starczy
tak myslę...
w sumie jakbym miała dużo kasy ..i nie musiała się martwic o byt..to rodziła ile bym mogła
luuubie soobieee rooodzi

Napisane przez xal

Jak sobie dobrze wyszkolisz to i ugotują i posprzątają ... teściowa się żali, że ona ten temat zawaliła, mój mąż ładnie sprząta, ale z gotowania jest noga
Wiesz, przynajmniej Ci chłopa nie nazwą "damski krawiec"

Gładzie nałożone, niby nic, a kurde człowiek zmęczony. No może ja, bo mężuś się zapytał "po czym", ale on ma wprawę. W sumie ja to tylko trochę pomagałam bo na stołek ani drabinę nie wejdę bo mam lęk przestrzeni a to dwie ręce muszą być wolne, a na dół tylko na początku się schylałam ale mi się słabo zrobiło jak się wyprostowałam i maż już kończył.
Może do piątku zrobi sufit to w sobotę za tydzień ostatnia, mam nadzieję, warstwa.

Coś wam opornie idzie kończenie wątku, myślałam, że na tą część nie zdążę a tu taka cisza

no tak.... krawcem może już nie ale trenerem drużyny piłkarskiej już zaczynają ha ha

a z tym szkoleniem kochana ..ooo... to trochę trzeba jednak przejśc i mocne nerwy miec..
po swoim nastolatku (etap głupawego buntu) aż się modle o cierpliwośc na moją nastepną dwójkę urwisków..
jeden właśnie będzie przechodził niedługo..bunt dwulatka..(takie tam..rzucanie się na podłogę w sklepie..krzyczenie wniebogłosy jak coś nie wolno..itd.....)
brrrryyyyy.....

Napisane przez adunia89

Hello! My już po połówkowym! Dziekuję za kciuki - rzeczywiście przyniosły nam szczęście!



Gratuluję trzeciego siusiaka! Będą Cię na rękach nosić!!!

anoxee, gratuluję kupna wózka!

sharp, Tatuś pewnie zadowolony z kopniaka

Jeśli chodzi o naszą wizytę to wszystko ładnie i pięknie. Po pierwsze najważniejsza wiadomość dla nas to to, że domknęła nam się zastawka na której w 12tc była b. duża fala zwrotna. Cudownie Widzieliśmy buźkę Maluszka w 3D, ehh to jest przeżycie, taki malutki człowieczek, u mnie w brzuchu, pod moim sercem. ZDROWY.
Nie urósł nam siusiak, znów widzieliśmy psitkę Zaczynam wierzyć w to, że to dziewczynka, więc TŻ zaczął dyskusję na temat imienia. Obojgu nam podoba się Blanka, ale to takie luźne rozmyślania. Wszystko się może jeszcze 100 razy zmienić
W czwartek idę na wizytę do swojego gina, więc jeszcze raz się zobaczymy. Może dostanę jakąś ładną fotkę w 3d, bo dzisiaj nie dostałam buźki tylko zdjęcia poszczególnych części ciała
Ależ jestem szczęśliwa!

dziękuję

i gratuluje udanej wizyty..no i cipuszki ach

[katherine271]

Napisane przez nuna2

jak mnie nie bedzie stać na wózek to wezmę taki i za 700

ja miałam przy córce wózek za niecałe 500zł i sprawował się świetnie, wytrzymał mnóstwo wielokilometrowych spacerów i jeszcze by mógł być dla 2 dziecka ale już wtedy marzyl mi się lżejszy, z funkcją wpinania fotelika i inne tym podobne i że mogę teraz sobie pozwolić to taki kupię ale też nie za drogi bo niekoniecznie drogie to lepsze

Napisane przez Mysia mysz

Które to wózki znalazłyście lżejsze?

bo jak patrzyłam na ABC design to tyle samo do x-lander -

ABC - stelaż 10,7 gondola 3, 7 kg
X-lander - stelaż 9,9 gondola 4,2

ja chybe kupię Seka Carlo lux, on stelaż plus gondola waży jakieś 12 kg w sumie

Napisane przez metropolitan

wiesz co no nie wiem, ale moje dziecko to w 68 chodziło jak miało pół roku
ja na razie kupiłam 3 ciuszki na 50. W 56 moja córa tonęła, rękawki jeszcze da się wywinąć, ale nogawki jej zwisały masakrycznie. Wolę teraz kupić mniejsze, chociaż już 50-tek tez nie będę kupować, tylko 56. A większe dokupię później, będzie lato, to pewnie będę z maluchem śmigać na spacery często to i do galerii się zajrzy nie raz



tak jest i to do bardzo dużych rozmiarów, ja do tej pory czasem kupię coś za małego lub za dużego bo się głupim rozmiarem zasugeruję niepotrzebnie a na oko się ciężko dziecku kupuje





ej dziewczyny, przeraża mnie wasze podejście, tzn rozumiem je, bo sama bym nie chciała żeby mi obce dziecko dom demolowało. Ale powiem wam, że ciężko jest dziecko "usadzić na pupie". Wszystko też zależy od charakteru dziecka, ale np. moja mała jest taka, że zdaję sobie sprawę, że obcym ludziom może działać na nerwy, bo nie usiedzi i wszędzie jej pełno. My dom urządzaliśmy 2 lata temu, a teraz już jest praktycznie do remontu, ściany do malowania, wszędzie kredkami pomazane, żarciem popryskane, ściany mają ślady po obrzyganiu... bo nie zawsze da się to zmyć. Niestety przy dzieciach tak trochę jest. Myślę, że jak ktoś ma obsesję na punkcie czystości to powinien sobie zdawać sprawę z tego, że nieskazitelny dom i małe dzieci wykluczają się wzajemnie. A już takie coś jak grzebanie w jedzeniu, czy ściąganie składników z pizzy i jedzenie ich osobno to jest naprawdę jak najbardziej normalne... dzieci to nie są mali dorośli....

a ja jednak uważam że dziecko wcale nie musi oznaczać sajgonu w domu. Wiele zależy od dziecka ale wiele też od rodziców, i nie chodzi o karcenie czy zabranianie wszystkiego ale wpajanie pewnych podstawowych zasad. Dziecko nie powienno się równać że ściany mają być uwalone wszystkim co się da. Mam córkę 5 letnią a nie zdarzyło mi się bym miała przez te 5 lat jakikolwiek sajgon, dużo tłumaczenia, pokazywania i wystarczyło. Jak patrzę jak u szwagrów ściany, meble i inne wysmarowane, wykolorowane to nie rozumiem po co dopuszczam do czegoś takiego, potem zrobili remont i do miesiąca wszystko wyglądało tragicznie. Jak sobie kto pozowli tak będzie miał. O zachowaniu u kogoś to nawet nie dyskutuję bo jakby moje dziecko cuda u kogoś wyprawiało i nie działałyby uwagi to bym wyszła ale na pewno z uśmiechem na twarzy nie dopuszczałabym do zniszczeń.

Napisane przez Inna_Uk

Niedlugo?? To jeszcze cala wiecznosc
Choc pewnie tak szybko zleci ze nie zdaze sie obejzec a mala bedzie lezec obok...ahhhh juz nie moge sie doczekac tego pierwszego przytulenia,spojzenia...t fu ale sie rozmarzylam

A powiem Wam ze troche sie przerazilam dzis jak kumpela napisala mi na fb ze urodzila synusia 2.1.2013 4350 g i 59 cm,nawet nie pytalam jak przeszla porod z tak duzym dzieckiem,dziewczyna mojej postury...chyba nie mam odwagi pytac

nie bój się, ja urodziłam sn 4430, 60 cm, poród 5 minut, zero czucia bólu jesli chodzi o te parte 5 minut, nie wiedziałam właściwie co się dzieje i teraz dopiero mam panikę

Napisane przez banka26

ja tez mam buteli Tomme tipi czy jakos tak ale te z systemem antykolkowycm a smoczki lovi z cyckiem ala sutek heheh
nastawiam sie calkowicie na butelki poniewaz raczej bede karmila sztucznie zaraz mnie zlinczuja mamy ktore sa utwierdzone w przekonaniu ze ta co nie karmi to wyrodna matka hehe nie no zartuje ale mnie poprostu nie kreci karmienie cycem , zostawiam je dla meza

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------


moze to cisnienie ...
achh no widzisz ona pewnie to napowaznie wziela i moze pomyslala ze musi hihih

witam w klubie, dla mnie karmienie to żadna wygoda przy moich cyckach, ani gdziekoliwek wystawiać wielkiego cyca i próbowac lapać żeby ukształtować brodawkę, a do tego ja nie miałam prawie pokarmu i parę innych kwestii i dla mnie wypas wersja to karmienie butelką, jakbym miałam mega pokarmu to go blokować specjalnie nie zamierzam ale nastawiam się na butelkę, w moim przypadku to najwygodniejsza opcja a moja córa na butli chowana i jest ekstra i zdrowa więc ja tam sobie żadnych wyrzutów w razie "w" już wmawiać nie dam

Zmiany z 2013 roku dotyczą tylko kobiet, które zaczęły urlop macierzyński 17 marca 2013 roku a w czasie wchodzenia zmian w życie będą w ostatnim tygodniu urlopu. Jednoznacznie oznacza to, że po podliczeniu czasu urlopu macierzyńskiego, pierwsze mamy przejdą na urlop rodzinny 1 września 2013 roku

apropos tego cytatu to ja jestem jakis tłumok ale nie rozumiem, czy to znaczy że ta sprawa dotyczy babek, które urodzą 17 marca a reszty już nie, nawet tych co urodzą 18 czy później? to byłoby bez sensu ale jest napisane "dotyczą tylko kobiet" to tylko to co oznacza kurcze?

p.s. Na pocieszenie wszelkich Waszych dolegliwości powiem Wam że ja umierałam ostatnie trzy dni, dziś oprzytomniałam to mam siłe w ogóle napisać ale wczoraj traciłam nadzieję, mam taką grypę że wczoraj nie byłam w stanie się umyć a do wc prowadził mnie mąż, lekarz chciał już do szpitala mnie wysłać ale nawet na to nie miałam sił więc poczekaliśmy do dziś i jest kapke na plus, masakra, gorączka, poty, uszy, nos, gardło, wszystko zatkane bolesne, potworne bóle głowy, koszmar. Na antybiotyk gin się nie zgodził absolutnie, został steryd, rutinoscorbin, diphergan, ibuprom i paracetamol plus wszelkie naturalne ale na mnie naturalne nie działają bo ja co chwilę mam infekce i niestety ale jak mnie rozbiera to od razu na amen. Masakra. Martwiłam się o dziecko strasznie ale rusza się więc powiinoo być ok.
P.S. Vil, na moim leku napisane że może wywołać przedwczesny poród, smierć płodu i inne, z drącym sercem się coś takiego zażywa ale jak dwóch lekarzy mówi że ok i na necie mnóstwo opinii że nawet w niektórych chorobach się bierze na podtrzymanie to łatwiej było mi przełknąć a wiem że bez tego leku lub anty ciężko byłoby mi wyjść z choroby

[happy blue]

Napisane przez adunia89

Hello! My już po połówkowym! Dziekuję za kciuki - rzeczywiście przyniosły nam szczęście!



Gratuluję trzeciego siusiaka! Będą Cię na rękach nosić!!!

anoxee, gratuluję kupna wózka!

sharp, Tatuś pewnie zadowolony z kopniaka

Jeśli chodzi o naszą wizytę to wszystko ładnie i pięknie. Po pierwsze najważniejsza wiadomość dla nas to to, że domknęła nam się zastawka na której w 12tc była b. duża fala zwrotna. Cudownie Widzieliśmy buźkę Maluszka w 3D, ehh to jest przeżycie, taki malutki człowieczek, u mnie w brzuchu, pod moim sercem. ZDROWY.
Nie urósł nam siusiak, znów widzieliśmy psitkę Zaczynam wierzyć w to, że to dziewczynka, więc TŻ zaczął dyskusję na temat imienia. Obojgu nam podoba się Blanka, ale to takie luźne rozmyślania. Wszystko się może jeszcze 100 razy zmienić
W czwartek idę na wizytę do swojego gina, więc jeszcze raz się zobaczymy. Może dostanę jakąś ładną fotkę w 3d, bo dzisiaj nie dostałam buźki tylko zdjęcia poszczególnych części ciała
Ależ jestem szczęśliwa!

super relacja jak dobrze, że takie wieści na Was czekały!!!

Napisane przez MoTyleKsw

http://allegro.pl/hubi-samoa-teak-lo...881787350.html

To my to kupiliśmy już z materacem za 220. Stan idealny



VanGogu a jak się imprezka udała?

wow, ale piękne to łóżeczko, to złapaliście okazję!

Napisane przez vvgh

Hej! jestem na chwilę Już po ślubie...uch
W urzędzie jak już usiadłam na krześle i miałam wstać to m,iałam nogi z waty, a chyba najgorzej z przysięgą

Napisane przez vvgh

Dooobrze, dużo ludzi było, nie myśleliśmy że aż tyle przyjdzie Kwiatów fuuuul dostaliśmy. Teraz jesteśmy na wsi, mąż () poszedł do sklepu , więc ja wpadłam na forum. W końcu obrączka na paluchu

Napisane przez vvgh

Wszystko sięudało W końcu wzięliśmy ślub, bo Tż chciał już dawno, ale jakoś ja ciągle miałam tremę i mówiłam "Później. później"

Napisane przez vvgh

Dam, dam zdjątka, ale jak będziemy u nas w mieście w domu, bo tu nic nie mamy, ja nawet telefon od wczoraj popołudnia zostawiłam wyłączony

Wasze kciuki jak zwykle pomogły. dziękuję!

Gratulacje Vil! Wszystkiego najlepszego dla Was

Napisane przez sharpnowaja

już kiedyś pokazywałam
o taki mam http://www.google.pl/imgres?hl=pl&cl...r:12,s:0,i:117

Fajny!!

Napisane przez diabli

hehe, wariatka. "juz po slubie" brzmi jak "juz po wizycie u gina" idz z mezem swietowac, a nie wizaz masz takie podejscie jak ja...pojdziemy w dresikach, podpiszemy i juz hehehe.

Napisane przez diabli

ja tez :P ale nie mam odwagi isc sama z tz, zeby sie rodzina nie pogniewala gratulacje zonko jeszcze raz!

my właśnie taki ślub bierzemy. mama chyba jeszcze w to nie wierzy, że nie będzie zaproszona

Napisane przez katherine271

ja miałam przy córce wózek za niecałe 500zł i sprawował się świetnie, wytrzymał mnóstwo wielokilometrowych spacerów i jeszcze by mógł być dla 2 dziecka ale już wtedy marzyl mi się lżejszy, z funkcją wpinania fotelika i inne tym podobne i że mogę teraz sobie pozwolić to taki kupię ale też nie za drogi bo niekoniecznie drogie to lepsze


ja chybe kupię Seka Carlo lux, on stelaż plus gondola waży jakieś 12 kg w sumie


p.s. Na pocieszenie wszelkich Waszych dolegliwości powiem Wam że ja umierałam ostatnie trzy dni, dziś oprzytomniałam to mam siłe w ogóle napisać ale wczoraj traciłam nadzieję, mam taką grypę że wczoraj nie byłam w stanie się umyć a do wc prowadził mnie mąż, lekarz chciał już do szpitala mnie wysłać ale nawet na to nie miałam sił więc poczekaliśmy do dziś i jest kapke na plus, masakra, gorączka, poty, uszy, nos, gardło, wszystko zatkane bolesne, potworne bóle głowy, koszmar. Na antybiotyk gin się nie zgodził absolutnie, został steryd, rutinoscorbin, diphergan, ibuprom i paracetamol plus wszelkie naturalne ale na mnie naturalne nie działają bo ja co chwilę mam infekce i niestety ale jak mnie rozbiera to od razu na amen. Masakra. Martwiłam się o dziecko strasznie ale rusza się więc powiinoo być ok.
P.S. Vil, na moim leku napisane że może wywołać przedwczesny poród, smierć płodu i inne, z drącym sercem się coś takiego zażywa ale jak dwóch lekarzy mówi że ok i na necie mnóstwo opinii że nawet w niektórych chorobach się bierze na podtrzymanie to łatwiej było mi przełknąć a wiem że bez tego leku lub anty ciężko byłoby mi wyjść z choroby

wózek...jaka miła cena podoba mi się ten popielato- biały

kurczę, przykro mi , że aż tak Cię rozłożyło. mam nadzieję, że ten zestaw leków Cię postawi na nogi, a od siebie polecam dużo rosołu, jeśli ma Ci kto ugotować, a także kompot z jabłek, gotowany na małej ilości wody i pity bardzo ciepły.

[xal]

Napisane przez colorblue

A co powiecie na ten wózek???
Koleżanka mieszkająca w irlandii ( tam urodziła 2 dzieci) kupiła go dla młodszego smyka.. teraz zjeżdżają ostatniego stycznia na stałe do Polski . wystawiła ten wózek tam za 600zł na nasze,ale stwierdziła,że jeśli tylko uda jej się upchać ten wózek to zabierze go dla mnie tutaj no i za 400zł.. Opłaca się co???
Tym bardziej,że ona nie chce odrazu ode mnie pieniędzy i powiedziała,że wózek dałaby odrazu a my ją jakoś tam spłacimy później i ogólnie dogadamy się
Trzymam kciuki aby udało jej się go zabrać bo napaliłam się na niego

http://www.adverts.ie/pushchairs-pra...arseat/2465419

Mi się podoba, a za 400 zł i masz pewność, że w dobrym stanie to pewnie że brać, zwłaszcza, że 3 części.

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Zmykam, mężul dal mi nowy dysk więc trzeba coś z tym nawalającym zrobić zanim padnie do końca.

[maarchewka]

Napisane przez Ag_nes

Z drugiej strony, raz dostałam od mojej babci "drogi" prezent ( auto z niemiec sprowadzane, zepsute, miało już wtedy 13 lat, zapłaciła za nie grosze) i do dzisiaj muszę okazywać wdzięczność i do dzisiaj wysłuchuje że ona mi AUTO KUPIŁA... no nic tylko się położyć i allachy dziękczynne trzaskać . Tak więc.. z rodziną to najlepiej na zdjęciu

oj to ja też mam taką babcię, a w zasadzie prababcię. Nie mogę narzekać, bo zawsze czymś sypnęła.. Ale skubana wypomina każdą rzecz jaką kupiła co tylko ją spotkam.. Ja to pół biedy.. ale mojej mamie kiedyś pomagała wybudować dom, w którym ona też zresztą mieszkała.. Mama się nią teraz opiekuje i dzień w dzień wysłuchuje historii o tym jak to ciężko się ten dom budowało i ile to mama dostała.. A dom był zupelnie w stanie surowym i mama go całe życie musiała doprowadzać by się dało w nim mieszkać.. Nie powiem pomogla, ale to gadanie mogłaby sobie darować..

Napisane przez sharpnowaja

Już rok tu mieszkamy a remont dalej nie zakończony, płytki leżą, listwy leżą, obrazki do powieszenia leżą więc zaganiam TŻta do wszytskiego bo jak nie zrobimy tego do urodzenia dziecka to kiedy? A że mój TŻ jest zamotany to co chwilę jeździmy do sklepu po jakąś śrubkę czy coś, bo ten człowiem to nie umie spisać sobie co będzie robił i sprawdzić czy czegoś potrzebuje bo na pewno ma, a później wychodzi jak wychodzi a dziś podcinał i malował drzwi wejściowe + framugi, tak więc sobie teraz leżę w ostatnim pokoju co by nie wdychać i nie marznąć

No i jeszcze muszę zamówić kilka rzeczy dla małej, bo jak nie zrobię tego w tym miesiącu to będzie krucho bo przecież zostaję bez pracy.

o to mój tż taki sam byl jak był remont.. Mówię do niego zaplanujmy co kiedy robimy, jakie materiały są nam potrzebne ja poszukam gdzie to kupić, może coś taniej wyjdzie itp.. No a on, że nie ma głowy, że tego sie nie da zaplanować, że to i tak wyjdzie... Skutek był taki, że 53 mkw mieszkanie remontowaliśmy 9 miesięcy bo kolejność nie taka, zero pomyslu, zero planu i wszystko odpadało.. I też do sklepu po każdą śrubkę i zawsze czegoś nie kupiliśmy bo oczywiście planu nie bylo..

Napisane przez colorblue

No ja dzisiaj rano poryczałam się bo chciałam pokazać mężowi te stronkę w necie od CIebie z tymi rzeczami i pokazać co by nam się przydało z niej i jak będzie kasa to byśmy zamówili..Myślałam,że siądzie ze mną pogada, a on tak w biegu: szybko szybko pokazuj bo muszę iść do kotłowni i wc..to pierdyknęłam tym i stwierdziłam,że ma się walić że sama sobie powybieram i tak dalej bo on ma w dupie.. ryczałam jak głupek a on stał w progu i nie wiedział czy ma iść do wc czy jednak pooglądać ze mną te rzeczy


No pewnie,że mi się marzy córka, ale przeczucie mam na syna

No ale nadzieja umiera ostatnia

zbiorowy dołek

Napisane przez sharpnowaja

marchewaka a dlaczego miałabyś nie dostać zwolnienia? już najwyższy czas na odpoczynek, chyba że wiesz że Twoja lekarka robi z tym straszne problemy.

pewnie dostane, tylko tak panikuje

Napisane przez colorblue

Mówię do męża:
-Widzisz? nie jest ze mną tak źle, nie tylko ja mam takie jazdy z humorami.. raz nerwy a raz płacz

A on do mnie:

- Hahah czyli to normalne i teraz wszystkie jesteście na etapie Wkur..wi-dołka

[adunia89]

Napisane przez vvgh

Hej! jestem na chwilę Już po ślubie...uch
W urzędzie jak już usiadłam na krześle i miałam wstać to m,iałam nogi z waty, a chyba najgorzej z przysięgą

Gratuluję, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! I pociechy z MĘŻA!

Napisane przez MoTyleKsw

Napisane przez anoxee

Dziękuję za gratulacje, no i sama z nimi biegnę! za zdrową laleczkę!

Dziękujemy!

Napisane przez banka26

suuperr

Napisane przez colorblue

za wizytę! Super ,że zastawka się domknęła i zmartwienia poszły precz Blanka bardzo ładne imię. Mi się podoba, ale mąż kręci nosem..
No i super ,że cipcia została cipcią

Mój TŻ też kręcił nosem, ale przekonałam go, sama nie wiem jak Dziękujemy

Napisane przez diabli

swietne wiesci gratulacje.

Dziękujemy!

Napisane przez ada32

dziękuję
i gratuluje udanej wizyty..no i cipuszki ach

Dziękujemy pięknie! Cipcia czy siusiak - takie samo szczęście! Dobrze, że u Was też super po wizycie

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez happy blue

super relacja jak dobrze, że takie wieści na Was czekały!!!

Też się bardzo cieszę, że wszystko jest w porządku... Dziękujemy

[maarchewka]

Napisane przez axella

laski!
może trochę nie w temacie ale co o tym myślicie:
http://blog.ratomat.pl/akademia-fina...dzina-na-swoim

chcemy z tż mieć swoje mieszkanko, tak bardzo a wiadomo że teraz o to cięzko jakoś optymistycznie to napisane.. nie wiem co o tym myśleć..przejdzie/nie przejdzie..
eh,póki co pozostaje czekać bo alternatywy nie ma..

Napisane przez Lublana

nie ma teraz ani rodziny na swoim i nie będzie singla na swoim, póki co nic nie ma z takich programów. I dobrze, może trochę budżet podreperująno i niech ta kasiorę przeznaczą na nasze roczne macierzyńskiete programy nie zawsze są korzystne mimo, że tak się wydaje a do tego są ograniczenia metrażu i ceny za metr, więc tak na prawdę można kupić tylko kiepskie nieruchomości.

ja jak sobie patrzyłam rodzinę na swoim to mi to w ogóle średnio sie opłacało.. Bo tam z tego co kojarzę jest tylko pewna liczba banków które sie łapią i wychodziło, że lepiej było bez rodziny na swoim i tych wszystkich warunkow i w innym banku kredyt zaciągnać..

Ten pomysł młodzi na swoim bardziej mi się podoba.. Wydaje się, zę mniej idzie dla banku, więc mniej kasy się marnuje.

[potterka]

Napisane przez Magiusa

O to my myślimy o takim
http://allegro.pl/lozeczko-140-x-70-...912085691.html

Ma wszystko co chcemy tzn:
- szufladę
- 3 regulacje wysokości
- szczebelki 3 wyciągane na 1 etap
- całe szczebelki demontowane na później
- 140x70 na dłużej wystarczy

Do tego facet ma od razu do tego odpowiedni materac tzn. wymiarowo, a także z odpowiedniego materiału tzn. pianka-kokos-gryka

to my chcieliśmy to http://allegro.pl/lozeczko-tapczanik...942814733.html
ale kurde nie wiem jak z jakością i trochę boję się zamówić

Napisane przez vvgh

Wszystko sięudało W końcu wzięliśmy ślub, bo Tż chciał już dawno, ale jakoś ja ciągle miałam tremę i mówiłam "Później. później"

przeleciałam tylko tą stronę..
znów się rozgadałyscie

było o czymś ciekawym?

[sharpnowaja]

ja zmykam, jutro pewnie będzie nowy wątek
nie piszcie za dużo

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez potterka

było o czymś ciekawym?

nie

[maarchewka]

Napisane przez colorblue

Śliczny!
Wybacz zaćmienie umysłu




A co powiecie na ten wózek???
Koleżanka mieszkająca w irlandii ( tam urodziła 2 dzieci) kupiła go dla młodszego smyka.. teraz zjeżdżają ostatniego stycznia na stałe do Polski . wystawiła ten wózek tam za 600zł na nasze,ale stwierdziła,że jeśli tylko uda jej się upchać ten wózek to zabierze go dla mnie tutaj no i za 400zł.. Opłaca się co???
Tym bardziej,że ona nie chce odrazu ode mnie pieniędzy i powiedziała,że wózek dałaby odrazu a my ją jakoś tam spłacimy później i ogólnie dogadamy się
Trzymam kciuki aby udało jej się go zabrać bo napaliłam się na niego

http://www.adverts.ie/pushchairs-pra...arseat/2465419

oceniając po wyglądzie, to wygląda bardzo ładnie.. I za 400 zł to wszystko czy tylko gondola?? Mi się wydaje, że jak wszystko to bardzo fajna cena..

[szprotka_mada]

Napisane przez sharpnowaja

m
I chciałam się pochwalić mój TŻ dostał dziś pierwszego kopniaka

Napisane przez anoxee

Cześć piękne mamuśki

Melduję, że dokonaliśmy zakupu... wózka.

Kupiliśmy Tako Captiva turbo dream, 3w1, używany. Maluch, który w nim śmigał ma 10 m-cy. Ja się w wózku zakochałam, tż-owi się podoba, więc wzięliśmy, bo o ile dużo się powtarzało na tablicy.pl, tak tego zobaczyłam po raz pierwszy i się zakochałam. Także nasz Jasiek będzie śmigał ferrari za całe 650zł.

Super fura za super cenę!

Napisane przez Meliitele

dziewczyyyyyyyyyynyyyy help!
jestem wsciekla
wiem juz z kim T1 sie k .urwil jak byl w polsce. Obiecalam sobie ze napisze do tej dziewczyny i powiem jej o nim i o naszym dziecku , jak nas trakotwal itd.
Boli mnie to strasznie
poradzcie co robic.. chce bardzo utrzec nosa mu za to ze mi zycie zepsul.

Kochana, ja nie wiem co Ci poradzić. Co byś nie zrobiła, to moim zdaniem będzie źle. Jak powiesz, to ulżysz sobie, ale możesz rozruszać tą gównianą sprawę na nowo, jak to zostawisz jak jest, to będziesz się gryzła sama ze sobą i swoimi emocjami...

Napisane przez adunia89

Hello! My już po połówkowym! Dziekuję za kciuki - rzeczywiście przyniosły nam szczęście!

Jeśli chodzi o naszą wizytę to wszystko ładnie i pięknie. Po pierwsze najważniejsza wiadomość dla nas to to, że domknęła nam się zastawka na której w 12tc była b. duża fala zwrotna. Cudownie Widzieliśmy buźkę Maluszka w 3D, ehh to jest przeżycie, taki malutki człowieczek, u mnie w brzuchu, pod moim sercem. ZDROWY.
Nie urósł nam siusiak, znów widzieliśmy psitkę Zaczynam wierzyć w to, że to dziewczynka, więc TŻ zaczął dyskusję na temat imienia. Obojgu nam podoba się Blanka, ale to takie luźne rozmyślania. Wszystko się może jeszcze 100 razy zmienić
W czwartek idę na wizytę do swojego gina, więc jeszcze raz się zobaczymy. Może dostanę jakąś ładną fotkę w 3d, bo dzisiaj nie dostałam buźki tylko zdjęcia poszczególnych części ciała
Ależ jestem szczęśliwa!

Super!

Napisane przez vvgh

Hej! jestem na chwilę Już po ślubie...uch
W urzędzie jak już usiadłam na krześle i miałam wstać to m,iałam nogi z waty, a chyba najgorzej z przysięgą

No to czekamy na relację i zdjęcia!

Napisane przez Magiusa

O to my myślimy o takim
http://allegro.pl/lozeczko-140-x-70-...912085691.html

Ma wszystko co chcemy tzn:
- szufladę
- 3 regulacje wysokości
- szczebelki 3 wyciągane na 1 etap
- całe szczebelki demontowane na później
- 140x70 na dłużej wystarczy

Do tego facet ma od razu do tego odpowiedni materac tzn. wymiarowo, a także z odpowiedniego materiału tzn. pianka-kokos-gryka

Fajne to łóżeczko. Takie bardzo przyszłościowe

Napisane przez colorblue

A co powiecie na ten wózek???
Koleżanka mieszkająca w irlandii ( tam urodziła 2 dzieci) kupiła go dla młodszego smyka.. teraz zjeżdżają ostatniego stycznia na stałe do Polski . wystawiła ten wózek tam za 600zł na nasze,ale stwierdziła,że jeśli tylko uda jej się upchać ten wózek to zabierze go dla mnie tutaj no i za 400zł.. Opłaca się co???
Tym bardziej,że ona nie chce odrazu ode mnie pieniędzy i powiedziała,że wózek dałaby odrazu a my ją jakoś tam spłacimy później i ogólnie dogadamy się
Trzymam kciuki aby udało jej się go zabrać bo napaliłam się na niego

http://www.adverts.ie/pushchairs-pra...arseat/2465419

Kochana, ja bym brała. Wizualnie wygląda ok, funkcjonalny pewnie też jest, kasa niewielka no i fakt, że możesz "odroczyć" zapłatę. Trzymam żeby udało się go tutaj sprowadzić



Boziu, jak mnie Mąż wkurza. Najpierw skoki, teraz piłka ręczna...
Idę sobie coś do jedzenia zrobić, bo z tych nerwów zgłodniałam

[happy blue]

Napisane przez maarchewka

ja jak sobie patrzyłam rodzinę na swoim to mi to w ogóle średnio sie opłacało.. Bo tam z tego co kojarzę jest tylko pewna liczba banków które sie łapią i wychodziło, że lepiej było bez rodziny na swoim i tych wszystkich warunkow i w innym banku kredyt zaciągnać..

Ten pomysł młodzi na swoim bardziej mi się podoba.. Wydaje się, zę mniej idzie dla banku, więc mniej kasy się marnuje.

teraz w ogóle to inaczej się jawi, jak się zaliczamy do grupy z dzieckiem

[colorblue]

Napisane przez katherine271

ja miałam przy córce wózek za niecałe 500zł i sprawował się świetnie, wytrzymał mnóstwo wielokilometrowych spacerów i jeszcze by mógł być dla 2 dziecka ale już wtedy marzyl mi się lżejszy, z funkcją wpinania fotelika i inne tym podobne i że mogę teraz sobie pozwolić to taki kupię ale też nie za drogi bo niekoniecznie drogie to lepsze


ja chybe kupię Seka Carlo lux, on stelaż plus gondola waży jakieś 12 kg w sumie


a ja jednak uważam że dziecko wcale nie musi oznaczać sajgonu w domu. Wiele zależy od dziecka ale wiele też od rodziców, i nie chodzi o karcenie czy zabranianie wszystkiego ale wpajanie pewnych podstawowych zasad. Dziecko nie powienno się równać że ściany mają być uwalone wszystkim co się da. Mam córkę 5 letnią a nie zdarzyło mi się bym miała przez te 5 lat jakikolwiek sajgon, dużo tłumaczenia, pokazywania i wystarczyło. Jak patrzę jak u szwagrów ściany, meble i inne wysmarowane, wykolorowane to nie rozumiem po co dopuszczam do czegoś takiego, potem zrobili remont i do miesiąca wszystko wyglądało tragicznie. Jak sobie kto pozowli tak będzie miał. O zachowaniu u kogoś to nawet nie dyskutuję bo jakby moje dziecko cuda u kogoś wyprawiało i nie działałyby uwagi to bym wyszła ale na pewno z uśmiechem na twarzy nie dopuszczałabym do zniszczeń.


nie bój się, ja urodziłam sn 4430, 60 cm, poród 5 minut, zero czucia bólu jesli chodzi o te parte 5 minut, nie wiedziałam właściwie co się dzieje i teraz dopiero mam panikę


witam w klubie, dla mnie karmienie to żadna wygoda przy moich cyckach, ani gdziekoliwek wystawiać wielkiego cyca i próbowac lapać żeby ukształtować brodawkę, a do tego ja nie miałam prawie pokarmu i parę innych kwestii i dla mnie wypas wersja to karmienie butelką, jakbym miałam mega pokarmu to go blokować specjalnie nie zamierzam ale nastawiam się na butelkę, w moim przypadku to najwygodniejsza opcja a moja córa na butli chowana i jest ekstra i zdrowa więc ja tam sobie żadnych wyrzutów w razie "w" już wmawiać nie dam

Zmiany z 2013 roku dotyczą tylko kobiet, które zaczęły urlop macierzyński 17 marca 2013 roku a w czasie wchodzenia zmian w życie będą w ostatnim tygodniu urlopu. Jednoznacznie oznacza to, że po podliczeniu czasu urlopu macierzyńskiego, pierwsze mamy przejdą na urlop rodzinny 1 września 2013 roku

apropos tego cytatu to ja jestem jakis tłumok ale nie rozumiem, czy to znaczy że ta sprawa dotyczy babek, które urodzą 17 marca a reszty już nie, nawet tych co urodzą 18 czy później? to byłoby bez sensu ale jest napisane "dotyczą tylko kobiet" to tylko to co oznacza kurcze?

p.s. Na pocieszenie wszelkich Waszych dolegliwości powiem Wam że ja umierałam ostatnie trzy dni, dziś oprzytomniałam to mam siłe w ogóle napisać ale wczoraj traciłam nadzieję, mam taką grypę że wczoraj nie byłam w stanie się umyć a do wc prowadził mnie mąż, lekarz chciał już do szpitala mnie wysłać ale nawet na to nie miałam sił więc poczekaliśmy do dziś i jest kapke na plus, masakra, gorączka, poty, uszy, nos, gardło, wszystko zatkane bolesne, potworne bóle głowy, koszmar. Na antybiotyk gin się nie zgodził absolutnie, został steryd, rutinoscorbin, diphergan, ibuprom i paracetamol plus wszelkie naturalne ale na mnie naturalne nie działają bo ja co chwilę mam infekce i niestety ale jak mnie rozbiera to od razu na amen. Masakra. Martwiłam się o dziecko strasznie ale rusza się więc powiinoo być ok.
P.S. Vil, na moim leku napisane że może wywołać przedwczesny poród, smierć płodu i inne, z drącym sercem się coś takiego zażywa ale jak dwóch lekarzy mówi że ok i na necie mnóstwo opinii że nawet w niektórych chorobach się bierze na podtrzymanie to łatwiej było mi przełknąć a wiem że bez tego leku lub anty ciężko byłoby mi wyjść z choroby

Ojjj to Cię choroba rozłożyła:/
Wracaj do zdrówka

Napisane przez maarchewka

oceniając po wyglądzie, to wygląda bardzo ładnie.. I za 400 zł to wszystko czy tylko gondola?? Mi się wydaje, że jak wszystko to bardzo fajna cena..

400zł za komplet czyli za wszystko co masz na zdjęciuz
Teraz tylko trzymać kciuki aby udało jej się ten wózek tu ściągnąć bo bardzo mi się podoba , tanio no i nie muszę mieć kasy na już

[maarchewka]

dobra głupie pytanie.. podobają mi sie kocyki, ale tylko w kolorze ecru z brązem.. Myślicie, zę dla takiego bobasa to warto taki kolor kupić czy on będzie wyglądał non stop jak upaprany?? z drugiej strony jak mi zielony kocyk zarzyga to też będzie równie upaprany.. ehh
za każdą pojedynczą pierdo.l.ą do tej wyprawki mam problem. Na nic kompletnie się nie mogę zdecydowac..

[colorblue]

Napisane przez maarchewka

dobra głupie pytanie.. podobają mi sie kocyki, ale tylko w kolorze ecru z brązem.. Myślicie, zę dla takiego bobasa to warto taki kolor kupić czy on będzie wyglądał non stop jak upaprany?? z drugiej strony jak mi zielony kocyk zarzyga to też będzie równie upaprany.. ehh
za każdą pojedynczą pierdo.l.ą do tej wyprawki mam problem. Na nic kompletnie się nie mogę zdecydowac..

Też lubie takie kolory.
Kupuj to co się Tobie podoba. Nie ma nad czym myśleć

[anoxee]

Napisane przez katherine271

p.s. Na pocieszenie wszelkich Waszych dolegliwości powiem Wam że ja umierałam ostatnie trzy dni, dziś oprzytomniałam to mam siłe w ogóle napisać ale wczoraj traciłam nadzieję, mam taką grypę że wczoraj nie byłam w stanie się umyć a do wc prowadził mnie mąż, lekarz chciał już do szpitala mnie wysłać ale nawet na to nie miałam sił więc poczekaliśmy do dziś i jest kapke na plus, masakra, gorączka, poty, uszy, nos, gardło, wszystko zatkane bolesne, potworne bóle głowy, koszmar. Na antybiotyk gin się nie zgodził absolutnie, został steryd, rutinoscorbin, diphergan, ibuprom i paracetamol plus wszelkie naturalne ale na mnie naturalne nie działają bo ja co chwilę mam infekce i niestety ale jak mnie rozbiera to od razu na amen. Masakra. Martwiłam się o dziecko strasznie ale rusza się więc powiinoo być ok.
P.S. Vil, na moim leku napisane że może wywołać przedwczesny poród, smierć płodu i inne, z drącym sercem się coś takiego zażywa ale jak dwóch lekarzy mówi że ok i na necie mnóstwo opinii że nawet w niektórych chorobach się bierze na podtrzymanie to łatwiej było mi przełknąć a wiem że bez tego leku lub anty ciężko byłoby mi wyjść z choroby

Ibuprom??? Podobno nie można w ciąży ibuprofenu. Dobrze, że Ci już lepiej.

[xal]

My nie braliśmy "rodzina na swoim" bo rata wychodziła większa niż we franku ...

[katherine271]

Napisane przez happy blue

super relacja jak dobrze, że takie wieści na Was czekały!!!






wow, ale piękne to łóżeczko, to złapaliście okazję!










Gratulacje Vil! Wszystkiego najlepszego dla Was




Fajny!!




my właśnie taki ślub bierzemy. mama chyba jeszcze w to nie wierzy, że nie będzie zaproszona




wózek...jaka miła cena podoba mi się ten popielato- biały

kurczę, przykro mi , że aż tak Cię rozłożyło. mam nadzieję, że ten zestaw leków Cię postawi na nogi, a od siebie polecam dużo rosołu, jeśli ma Ci kto ugotować, a także kompot z jabłek, gotowany na małej ilości wody i pity bardzo ciepły.

rosołu moj mąż raczej nie ugotuje ale kompot z jabłek jak najbardziej więc poproszę go.
Co do wózka jest lekki, przyjemnie się prowadzi i cena jest niezła. A właśnie ten kolor, o którym piszesz biorę bo ja lubię neutralne jak najmniej kolorowe, najchętniej beże ale tu nie ma takich za bardzo więc będzie ten

a wiem co miałam jeszcze napisać
Colorblue co do pomocy i rodziców itp. to ja mam tak
mama- mieszkamy w jednym domu, każdy wprawdziew swoim mieszkaniu bo wszystko osobne ale dom jeden. Z moją córką, która ma 5 lat była bardzo mało razy, w tym po jej urodzeniu zniknęła na dwa miesiące, ogólnie mówiła że nie bedzie jej bawić, raz jak poszałm po pracy dwa tygodnie pomagała ale tylko pytała kiedy koniec itd. Teraz juz zapowiedziała że jak urodzę jej nie będzie, co do kupienia to nic nie kupiła i nie kupi na pewno a w ogóle tylko słysze po co kupować córce na przykład bo nie znosi tego tylko sęk w tym ze ja duzo ubrań małej nie kupuję wcale itd. Dużo by w ogóle pisać że miejsca by nie starczyło i szkoda mi nerwów i żalu bo już się nie raz napłakałam. Teraz leżę chora, córka chora, mąż robi co może, ze strony mamy zero... niestety ale różnie bywa naprawdę
teściowa- dusza człowiek ale od jakiegoś czasu szaleje tylko za córkami jednego syna, traktuje jak swoje i w ogóle wszystko dla nich robi a gdy ja poprosiłam raz od wielu miesięcy dwa dni temu o pomoc to odmówiła, o wnuczkę nawet nie zadzwoniła zapytać jak się czuje albo jak ja się czuję a jak byłam poprzednio chora i potem po chorobie coś zażartowałam że góra do mahometa nawet w ciężkiej chorobie nie przyszła to ona na to powiedziała że była pełna nadziei że wyzdrowieję.
P.S. o moją ciążę się nie pytają w ogóle, ani o badania ani nic. gdybym wczoraj trafiła do szpitala to sobie nawet powiedziałam że nawet gdyby wtedy ruszyło je poczucie dobrego zachowania to i tak zapowiedziałabym w szitalu że wpuszczać tylko męża, niestety ale za dużo przykrości i stresu ostatnio z ich strony

[potterka]

Napisane przez sharpnowaja

nie

Dzieki

Marchewka co do koloru kocyka to nie pomogę
za to ciekawa jestem, czy któaś z Was zamawiała kocyk na all i może coś polecić

[Magiusa]

Napisane przez potterka

to my chcieliśmy to http://allegro.pl/lozeczko-tapczanik...942814733.html
ale kurde nie wiem jak z jakością i trochę boję się zamówić


było o czymś ciekawym?

Wiesz, bardzo ładne łóżeczko. Myślę, że z allegro to zawsze nieco ryzyko, ale ja zawsze patrzę na komentarze tzn. ile % negatywnych i ewentualnie co w negatywnych napisane.

My w naszym łóżeczku musimy mieć szufladę pod, bo za dużo miejsca w mieszkaniu nie ma

[maarchewka]

Moj tz jest beznadziejny jeżeli chodzi o wyprawkę. Pokazałam mu kocyki i kolory. Powiedział, że wszystkie mu sie podobaja i jak nie wiem na co się zdecydować to żebym kupiła pierwsze z brzegu..wrrr

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez potterka

Dzieki

Marchewka co do koloru kocyka to nie pomogę
za to ciekawa jestem, czy któaś z Was zamawiała kocyk na all i może coś polecić

ja się w tych zakochałam: http://allegro.pl/puszysty-kocyk-bob...906037224.html

[XxXJuSstiii]

Napisane przez banka26

zeby nie bylo wszedzie to ja hehhehe mi sie wydaje ze tak samo hihi

wierzę Ci ale... na słowo

Napisane przez sharpnowaja

haloo
mam chwilę więc może was troszkę nadrobię.
Zrobiłam tą pizzę i jest mega z tym że musiałam ją piec pół godz a nie 10 min.

Dlaczego tak długo?

Napisane przez sharpnowaja

tylko że niby szczupłe osoby czują wcześniej, czyli co jak ktoś jest szczupły to wcześniej urodzi? trochę to bez sensu

to ja jestem wyjątkiem od reguły bo poczułam bardzo szybko a nie jestem szczupła

Napisane przez sharpnowaja

Dla mnie Kuba to to samo co Jakub. O Magdalenie nie Magdzie słyszałam i sama bym tak chciała dla córeczki ale przeraża mnie tłumaczenie każdemu że to nie jest Magda;/

Ale to nie chciałabyś aby na nią tak mówili? Przecież to normalne zdrobnienie

Napisane przez anoxee

Cześć piękne mamuśki

Melduję, że dokonaliśmy zakupu... wózka.

Kupiliśmy Tako Captiva turbo dream, 3w1, używany. Maluch, który w nim śmigał ma 10 m-cy. Ja się w wózku zakochałam, tż-owi się podoba, więc wzięliśmy, bo o ile dużo się powtarzało na tablicy.pl, tak tego zobaczyłam po raz pierwszy i się zakochałam. Także nasz Jasiek będzie śmigał ferrari za całe 650zł.

Justi, miałam dać znać. Jestem zachwycona. Wpadnij w przyszłym tygodniu z rana na kawkę, to oblukasz.

A teraz idę poczytać kilka stron do tyłu.

Gratuluuuuję! Co się nie chwaliłaś czy byłaś jeszcze przed zakupem?
Bardzo fajny
Koniecznie wpadam na kawkę

Napisane przez Lublana

Tak a propos okryć kąpielowych - nie lepiej kupić z frotty w Ikei i do tego tańszy ? http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10124731/

Dla dwulatka to już zwykły ręcznik

Moja koleżanka nadal używa takich a mały ma 3 latka

Napisane przez adunia89

Hello! My już po połówkowym! Dziekuję za kciuki - rzeczywiście przyniosły nam szczęście!


Jeśli chodzi o naszą wizytę to wszystko ładnie i pięknie. Po pierwsze najważniejsza wiadomość dla nas to to, że domknęła nam się zastawka na której w 12tc była b. duża fala zwrotna. Cudownie Widzieliśmy buźkę Maluszka w 3D, ehh to jest przeżycie, taki malutki człowieczek, u mnie w brzuchu, pod moim sercem. ZDROWY.
Nie urósł nam siusiak, znów widzieliśmy psitkę Zaczynam wierzyć w to, że to dziewczynka, więc TŻ zaczął dyskusję na temat imienia. Obojgu nam podoba się Blanka, ale to takie luźne rozmyślania. Wszystko się może jeszcze 100 razy zmienić
W czwartek idę na wizytę do swojego gina, więc jeszcze raz się zobaczymy. Może dostanę jakąś ładną fotkę w 3d, bo dzisiaj nie dostałam buźki tylko zdjęcia poszczególnych części ciała
Ależ jestem szczęśliwa!

Gratuluję!!!

Napisane przez vvgh

Dooobrze, dużo ludzi było, nie myśleliśmy że aż tyle przyjdzie Kwiatów fuuuul dostaliśmy. Teraz jesteśmy na wsi, mąż () poszedł do sklepu , więc ja wpadłam na forum. W końcu obrączka na paluchu

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia Kochani!!

---
Wróciłam, nadrobiłam i chce mi się spaaać

[happy blue]

Napisane przez maarchewka

Moj tz jest beznadziejny jeżeli chodzi o wyprawkę. Pokazałam mu kocyki i kolory. Powiedział, że wszystkie mu sie podobaja i jak nie wiem na co się zdecydować to żebym kupiła pierwsze z brzegu..wrrr

weź beżowy, jeśli Ci się podoba. ja chcę kupować tylko takie kolory- jasne, neutralne, żadnych jaskrawości. uważam, że wszystko trzeba będzie prać tak samo często, bo nie chodzi tylko o widoczne plamy, ale samo odświeżenie.

[katherine271]

Napisane przez anoxee

Ibuprom??? Podobno nie można w ciąży ibuprofenu. Dobrze, że Ci już lepiej.

w II trymestrze można, w I i III nie. też się cieszę że lepiej bo choć jeszcze kilka dni leżenia mnie czeka to przynajmniej wiem że idzie ku dobremu, a wczoraj miałam straszne już myśli ale tez nie byłam sobą tak się czułam