Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[pl_madzia]

Libra moj musi miec to plukanie bo juz w nosie wszystko opuchniete i nie mozna go inaczej oczyscic. Ma tez do tego robione krople do nosa z antybiotykiem. Wczesniej mial podejrzenie alergi ale syropy dostawal i zmiany nie bylo,testy w tym wieku oszukuja.
Jak mojemu te krople pomoga moze niech Twojemu lekarka tez je zapisze do robienia,one 100% platne to chyba jej nie zaboli

Izazula wlasnie sobie przypomnialam ze w miasteczku 25 km od mojego miasta jest sztuczny stok. To jak Eryk bedzie juz calkiem zdrowy to pojedziemy.

[lindsley]

Libra, w naleśnikach wprawę mam, gorzej z nadzieniem czy sosem... Mam w planach popróbować w najbliższym czasie...

Byliśmy na starówce. O 13.40 były pokazy wozów strażackich. Michał na początku nie chciał jechać, później się zdecydował, oczywiście zamek zamarzł od drzwi od auta, zajechaliśmy na 14 jak już po ptakach było... Ale wozy jeszcze stały tylko strażacy już nic nie robili. Kilka fotek zrobiliśmy i pojechali Były też wozy wojskowe ale MIchałowi się nie podobały. Serduszek to mamy 2 arkusze Zmarzliśmy trochę ale fajnie było... Misiek śpi (pierwszy raz od tyg w dzień zasnął)

[P0P70]

Ja dopiero po 30 nauczyłam sie jeździć na nartach. A teraz to ostatni raz 4 lata temu jeździłam.
Wypozyczylismy dla Oliwki kask, narty i buty. Cały dzień to koszt 40 zł. Ona miała to tylko przez godzinę. Intruktorka to koszt 60 zł za godzinę. Ale trzeba przyznać ze sie napracowala dziewczena.


Przeczytałam całe dyskusje nt. Mówienia do dzieci. Zdecydowanie ja tez robię ten błąd. A czy pozytywy tez powinno sie odnosić do sytuacji a nie do osoby?.

[megi-megi]

Byliśmy dzisiaj na sankach. Igor bardzo chętnie, ale nie sam. Boziu - jakie męczące stworzenie czasem z niego jest.
A. jeździł cały czas z Igorem, ja robiłam zdjęcia.
WOŚP dorwała nas nawet na górce.

[monka23]

Napisane przez libra777

Monka zrobiłam mleczko kokosowe ,rewelacja jak dla mnie ,dolałam sobie do kawy to prawie duszkiem ją wyżłopałam taka dobra
nie mam porównania z kupnym bo nigdy nie kupowałam ,następne będzie migdałowe

no co ty ,takie dobre , to ja poprosze o przepis ,instrukcje jak to wyczarowac.
Nadaje sie do platkow sniadnaiowych, czy za intensywny smak ? albo mulacy, a kaloryczne?

Ja ostantio robilam tortille z kurczakiem, ala tikka masaka , tez pyszny , tz mi wyjadl . Z przepisu Pascala, kurczak z guacamole nie byl taki dobry . Ogolnie dobre sa takie zawijasy .

[izazula]

Napisane przez P0P70

Ja dopiero po 30 nauczyłam sie jeździć na nartach. A teraz to ostatni raz 4 lata temu jeździłam.
Wypozyczylismy dla Oliwki kask, narty i buty. Cały dzień to koszt 40 zł. Ona miała to tylko przez godzinę. Intruktorka to koszt 60 zł za godzinę. Ale trzeba przyznać ze sie napracowala dziewczena.


Przeczytałam całe dyskusje nt. Mówienia do dzieci. Zdecydowanie ja tez robię ten błąd. A czy pozytywy tez powinno sie odnosić do sytuacji a nie do osoby?.

Ja też ostatni raz 4 lata temu jeździłam bo mimo wspaniałych warunków w ciąży z Zosią nie odważyłam się wyjść nawet na oślą łączkę.
Koszt spory ale warto spróbować.

Powinno się jak najczęściej chwalić pozytywne zachowania. Jakoś nie zwróciłam uwagi na to czy pozytywnie odnosić się do sytuacji czy osoby/ dziecka.

[libra777]

Napisane przez pl_madzia

Libra moj musi miec to plukanie bo juz w nosie wszystko opuchniete i nie mozna go inaczej oczyscic. Ma tez do tego robione krople do nosa z antybiotykiem. Wczesniej mial podejrzenie alergi ale syropy dostawal i zmiany nie bylo,testy w tym wieku oszukuja.
Jak mojemu te krople pomoga moze niech Twojemu lekarka tez je zapisze do robienia,one 100% platne to chyba jej nie zaboli

Izazula wlasnie sobie przypomnialam ze w miasteczku 25 km od mojego miasta jest sztuczny stok. To jak Eryk bedzie juz calkiem zdrowy to pojedziemy.

muszę znów się z nim przejść ,jednak żadne dostępne krople do nosa ani tabletki na alergię nie działają

Napisane przez monka23

no co ty ,takie dobre , to ja poprosze o przepis ,instrukcje jak to wyczarowac.
Nadaje sie do platkow sniadnaiowych, czy za intensywny smak ? albo mulacy, a kaloryczne?

Ja ostantio robilam tortille z kurczakiem, ala tikka masaka , tez pyszny , tz mi wyjadl . Z przepisu Pascala, kurczak z guacamole nie byl taki dobry . Ogolnie dobre sa takie zawijasy .

bardzo prosto http://wegetarianka.blox.pl/2012/10/...Z-WIORKOW.html jeśli lubisz kokos to Ci posmakuje ,myślę że z płatkami śniadaniowymi będzie dobre nie jest mocno intensywne ,kawy mi nie zdominowało ale dało posmak.
Kupne ma kalorii ok. 100 w 100ml więc takie pewnie zbliżona wartość nie za bardzo wiem jak to obliczyć bo w sumie te wióry wyrzucam

Ja mam chęć na tortillę z kurczakiem w sosie mole ,bo mam w gazecie z przepisami i wygląda super


Ja nigdy na nartach nie jeździłam i jakoś mnie nie ciągnie ,nie ciekawi tym bardziej że byłby to pewnie wypad jednorazowy raz w roku.
Zresztą jak ja mam gdzieś jechać to już mam dosyć zanim się wybiorę

[nataszka25]

Napisane przez mrowak

a już miałam nadzieję, że mam do Ciebie blisko

do mnie masz blisko... no tak w miarę zapraszam

Napisane przez P0P70

Witam,

Byliśmy wczoraj na nartach w Zieleńcu. Nataszka została z opiekunką na prawie 10 godzin. świetnie sobie poradziły.
A my w czwórkę razem z wujkiem pojechaliśmy. Ciężko było dobrać jakiś sprzęt dla Oliwki bo ona i głowa i nóżki malutkie ale się udało. Wzięliśmy dla niej instruktorkę. Oczywiście nie chodziło aby od razu nauczyła się jeździć ale żeby wiedziała co to jest. Pojeździła godzinę 3 razy zjechała z górki takiej dość dużej i 3 razy na orczyku. Oczywiście jechała między nogami instruktorki. Potem juz strasznie płakała że nie chce więc wzieliśmy ją do baru a sami żeśmy się zmieniali pilnując jej. Wieczorem już mówiła że chce na narty więc chyba jej się podobało.

super, koszta są ale pewnie warto, masz jakieś zdjęcia Oliwki?
kogo mieliście do Nataszki? kogoś ze sobą zabraliście tak?

u nas też WOŚP krąży ale więcej wolontariuszy niż ludzi...

[pl_madzia]

Libra moj maly ale sie dlugo z tym katarem meczy,co chwile przez to ma problemy z gardlem bo w nocy przezbuzie oddycha. Djuz krople d z apteki to wszystkie przerobilismy. Erwi juz teraz ma te gilki takie bezbarwne,a wczesniej mial zolto zielone

[nataszka25]

Napisane przez pl_madzia

Libra moj maly ale sie dlugo z tym katarem meczy,co chwile przez to ma problemy z gardlem bo w nocy przezbuzie oddycha. Djuz krople d z apteki to wszystkie przerobilismy. Erwi juz teraz ma te gilki takie bezbarwne,a wczesniej mial zolto zielone

a przegrode miał sprawdzaną?
bo ja mam krzywą i gardła wyleczyć nie mogę

w sumie nie wiem czy to ma z katarem coś wspólnego...

[libra777]

Napisane przez pl_madzia

Libra moj maly ale sie dlugo z tym katarem meczy,co chwile przez to ma problemy z gardlem bo w nocy przezbuzie oddycha. Djuz krople d z apteki to wszystkie przerobilismy. Erwi juz teraz ma te gilki takie bezbarwne,a wczesniej mial zolto zielone

U mojego jest tylko ,albo aż katar nie ma problemu z gardłem ani uszami ,nie lecą mu gluty ,tylko ma taki jakby przypchany ,oddycha przez nos ,ale ma taki no nie wiem jak to wytłumaczyć zawalony.
Jednak od jakichś 2 miesięcy podaję mu czarnuszkę w kapsułkach i widzę że jest lepiej niż było.Wcześniej np. jak rano wstawał to zanim się wysmarkał to trochę trwało a teraz już nie musi ,czyżby zadziałało?

[monka23]

Libra Tak przegladam ta stronke z tym sermikiem , podgladalam inne przepisy .
Trafiłam na ten makaron MAKARON SHIRATAKI , mialas go ? , mała ilośc kalori, mała ilośc węgli . Muszę poczytać jak czubki poloze spać, bo mnie mały specjalnie wkurza i pisać nie daje
Fajny ten przepis na mleko , będę próbować , ale gazy nie mam , jak zwykle muszę cos dokupić .

Kurde moj młody tez ma taki nos zawalony, nie może sie wysmarkac , oblokowac - trafniej. Nic nie leci, zero kataru .
Na początku myślałam, ze może nie czyści dokładnie nosa , ale dalej mu to nie mija , ja go odsmarkalam, nawet z odkurzaczem i nic nie leci . Gada tak przez nos . Jutro umawiam sie do lekarza .


Bosz ja to na narty bym chciała pojechać, a raczej na snowbord. Zamiast w lecie do Turcji to wole w zimie tam smigac do jakiegoś hotelu i bujac sie na stoku od rana do wieczora . Truje mu juz od jakiegoś czasu .

[nataszka25]

Ja też jeszcze nie jeździłam na nartach....

ale już też między nogi instruktorki nie wlezę

[libra777]

Monka nie nie słyszałam o tym makaronie ,muszę zerknąć
Nataszka no wiesz co

[nataszka25]

Napisane przez libra777

Monka nie nie słyszałam o tym makaronie ,muszę zerknąć
Nataszka no wiesz co

no naprawdę...
ale chyba nie wszyscy są do tego stworzeni co?
czuje że bym cała nie wróciła

[monka23]

Bóg stworzył Adama i Ewę , rzekł im :
- mam tylko dwa prezenty . Jednym jest sztuka siusiania na stojąco , a ... Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął
- Ja ja ja ja ja ja ja to chce ! Proszę Panie , proszę .. strasznie ułatwi mi to życie . Ewa zgodziła sie mówiąc, ze :
- takie rzeczy dla niej nie maja większego znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent , a ten jak po☠☠☠any zaczął skakać i wszędzie sikac, każde drzewo, każdy krzaczek i inne.
Pod nieobecność Adama Ewa spytała Pana:
- a jaki jest ten drugi prezent ?
- Mózg Ewo .. Mózg .



---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Nataszka ja tez miałam zberezne myśli jak napisałas, ze mu sie miedzy nogami nie zmiescisz

Libra a ja widziałam ten makaron wiele razy , ale jakoś nie wglebialam sie w niego . Teraz na bank kupię .

[mrowak]

Napisane przez pl_madzia

Mrowak większość siłowni ma kogoś co ustala diety. W tej co ja do niej chodzę, przychodzi na kilka godzin w tygodniu trener co już profesjonalnie diety układa, jest to u nas w cenie siłowni, więc 10 zł za ćwiczenie pod okiem trenera i rozpisana dieta

a u mnie nie wygląda to jakoś przekonująco-cała kadra młodsza ode mnie i raz mi gość powiedział co po kolei ćwiczyć na siłowni, a kolejnym razem babeczka powiedziała mi odwrotnie-o ile przestawienie bieżni w kolejności z rowerkiem czy innym przyrządem krzywdy mi raczej nie zrobi o tyle źle dobrana dieta już by mogła-dlatego szukam kogoś porządnego

Napisane przez gianna

Kurtka już jest odłożona. Postaram się dzisiaj podjechać, bo nie wiadomo czy promo jutro jeszcze będzie

super-dzięki! daj znać czy się udało

Napisane przez nataszka25

do mnie masz blisko... no tak w miarę zapraszam

a może jak Asiulek kiedyś zjedzie to zrobimy zlot czarownic?

teksty Garbysi z dzisiaj-mamy takie kartki z polskimi i angielskimi słówkami + rysunki i młoda "robiła" ze mną kolory, które po angielsku już jako tako zna i nagle ni z gruszki ni z pietruszki mówi:

G:What's that color, mama? (!!!!!)
ja (po podniesieniu szczęki z podłogi z wrażenia) specjalnie udaję, że się mylę mówiąc:
- Black?
G: This is color white. (po chwili) What's that color, tata?
TZ: Blue?
G: Good!

Umarliśmy w butach normalnie, szczeny nam opadły-wiemy, że robią w przedszkolyu kolory, ale żeby całe zdanie zapamiętała? My niby obaj filolodzy po fachu, ale mowę nam odebrało totalnie!

[libra777]

Napisane przez monka23

Libra a ja widziałam ten makaron wiele razy , ale jakoś nie wglebialam sie w niego . Teraz na bank kupię .

kawał juz znałam
trochę drogo by mnie paczka makaronu wyniosła bo prawie 20zł z przesyłką raczej go nie kupię ,tym bardziej że ledwo daję radę zjeść to co muszę zjeść żeby dobić do tych 1800, no na prawdę nie jestem głodna wręcz przeciwnie

Mrowak dla Gabrysi

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez nataszka25

no naprawdę...
ale chyba nie wszyscy są do tego stworzeni co?
czuje że bym cała nie wróciła

dobra dobra ,najpierw chciałaś instruktorce między nogi wjechać a teraz się tłumaczysz

[monka23]

U mnie 2 f za 200 g , czyli 10 zlociszy .
Sprawdze jeszcze w innych sklepach po ile stoją, bo cos kojarzy , ze widziałam w sklepach tam gdzie tz kupuje swoje produkty.
Pewnie tez nie będę jeść cały czas, ale np do spaghetti albo rosolu , czy innych z warzywami jak cos znajdę fajnego .

Wiem, ze w pl drogie są orzechy nerkowca ponad 10 zł taka malutka paczuszka , a tutaj wyczailam chyba 700 g po ok 6 funta, hinduskie opakowanie. Tez w sklepie tam gdzie tz kupuje. Myśle, ze z makaronem może być podobnie , większa paczka i taniej.

[ania p]

Napisane przez aneczkkaa

U nas nieco lepiej , nocka zapowiadała się tragicznie , ale było dobrze budził się tylko 3 razy , o dziwno w nocy nie miał gorączki, ale z samego rana przyszła

tż pojechał po tablet, a ja siedze i czytam co można na niego wgrać ? dziewczyny może mi coś polecicie oczywiście chodzi mi o macka, jakieś gry itp. malowanki ja nie wiem co jeszcze ? no i czy te aplikacje są za darmo ? bo jak patrze ta za niektóre trzeba płacić

Moje dzieciaki w angry birds kochają grać .

Napisane przez mrowak

i:

G:What's that color, mama? (!!!!!)
ja (po podniesieniu szczęki z podłogi z wrażenia) specjalnie udaję, że się mylę mówiąc:
- Black?
G: This is color white. (po chwili) What's that color, tata?
TZ: Blue?
G: Good!

Umarliśmy w butach normalnie, szczeny nam opadły-wiemy, że robią w przedszkolyu kolory, ale żeby całe zdanie zapamiętała? My niby obaj filolodzy po fachu, ale mowę nam odebrało totalnie!

mi szczęka spadła jak Olka panie Janie po francusku na nocniku odśpiewała

Pop - fajnie że mogliście się na narty wybrać . zawsze to jakaś odskocznia . No i brawa dla Oliwki Ja do tej pory nie umiem , ale jak tak późno się nauczyłaś , to może jest i dla mnie szansa .

Doleciałam
W piątek pożegnanie pracowe TZ o 1 wróciliśmy a rano na lotnisko . wyspana to ja niezbyt byłam , ale i tak było fajnie . Z wawki opóźnienie , bo odladzali samoloty . Dobrze że zasrany modlin zamknięty , bo i tak by pewnie nic z niego nie wystartowało . z lotniska do centrum jedzie się 25 min autobusem , więc na 1 dniowy wypad rewelka . Liverpool piekny , bardzo mi się podobało . w sumie nie wiele do zwiedzania , więc na 1 dzień akurat . O sklepach to ja już nawet nie wspominam . Dobrze , że za dużo gotówki nie miałam , bo bym chyba całego nexta wykupiła
Ale dzieciakom kilka rzeczy już na lato kupiłam , głównie koszulki i Olce leginsy .
Wiem że dużo dziewczyn z UK o tym pisało , ale zobaczyć 3 miesięczne dzieci przy 0 stopni bez czapek to jednak szok . I Ci ludzie w samych bluzach , czy cieniutkich kurteczkach Jak ktoś ubrany i w szaliczku , to od razu z kilometra widać , że Polak . Jak jakaś dziewczyna ładnie elegancko ubrana i ładnie umalowana też widać że nie od nich
Tacy Ci ludzie dziwni tam , laski z czerwonymi włosami . Dziewczyny po 14 lat z niebieskimi , na czarno ubrane ( czarne pończochy , potem widać gołą nogę i do tego krótkie mini ) Jakby mi się tam córka za naście lat ubrała
Ale ogólnie wyjazd bardzo fajny i mam nadzieję że jeszcze kiedyś tam zawitam , nawet tylko na zakupy . Bo dojazd z lotniska szybki , a całe centrum to jedno wielkie centrum handlowe .
Nasza Ana to by chyba tam zgłupiała i by jej walizek nie wystarczyło na powrót

[izazula]

Dziewczyny instruktorce to nie widzę powodu pchać się między nogi ale jakiś młody instruktor, czemu nie

Libra jesteś typem "ruchliwca" i myślę że jazda na nartach by Ci się spodobała.
Niestety ja mam góry całkiem niedaleko i nawet stok w mieście i kilka innych w pobliżu ale raz że to nie jest tania zabawa a dwa przyjemne warunki to rzadkość. Teraz mi jeszcze szkoda Zosi zostawiać i choróbska. Sprzęt gotowy w piwnicy czeka

Napisane przez mrowak

a u mnie nie wygląda to jakoś przekonująco-cała kadra młodsza ode mnie i raz mi gość powiedział co po kolei ćwiczyć na siłowni, a kolejnym razem babeczka powiedziała mi odwrotnie-o ile przestawienie bieżni w kolejności z rowerkiem czy innym przyrządem krzywdy mi raczej nie zrobi o tyle źle dobrana dieta już by mogła-dlatego szukam kogoś porządnego


teksty Garbysi z dzisiaj-mamy takie kartki z polskimi i angielskimi słówkami + rysunki i młoda "robiła" ze mną kolory, które po angielsku już jako tako zna i nagle ni z gruszki ni z pietruszki mówi:

G:What's that color, mama? (!!!!!)
ja (po podniesieniu szczęki z podłogi z wrażenia) specjalnie udaję, że się mylę mówiąc:
- Black?
G: This is color white. (po chwili) What's that color, tata?
TZ: Blue?
G: Good!

Umarliśmy w butach normalnie, szczeny nam opadły-wiemy, że robią w przedszkolyu kolory, ale żeby całe zdanie zapamiętała? My niby obaj filolodzy po fachu, ale mowę nam odebrało totalnie!

Moja szczęka też opadła mimo że jest nieruchoma.
Brawa

[lindsley]

Napisane przez mrowak

teksty Garbysi z dzisiaj-mamy takie kartki z polskimi i angielskimi słówkami + rysunki i młoda "robiła" ze mną kolory, które po angielsku już jako tako zna i nagle ni z gruszki ni z pietruszki mówi:

G:What's that color, mama? (!!!!!)
ja (po podniesieniu szczęki z podłogi z wrażenia) specjalnie udaję, że się mylę mówiąc:
- Black?
G: This is color white. (po chwili) What's that color, tata?
TZ: Blue?
G: Good!

Umarliśmy w butach normalnie, szczeny nam opadły-wiemy, że robią w przedszkolyu kolory, ale żeby całe zdanie zapamiętała? My niby obaj filolodzy po fachu, ale mowę nam odebrało totalnie!

[libra777]

Napisane przez monka23

U mnie 2 f za 200 g , czyli 10 zlociszy .
Sprawdze jeszcze w innych sklepach po ile stoją, bo cos kojarzy , ze widziałam w sklepach tam gdzie tz kupuje swoje produkty.
Pewnie tez nie będę jeść cały czas, ale np do spaghetti albo rosolu , czy innych z warzywami jak cos znajdę fajnego .

Wiem, ze w pl drogie są orzechy nerkowca ponad 10 zł taka malutka paczuszka , a tutaj wyczailam chyba 700 g po ok 6 funta, hinduskie opakowanie. Tez w sklepie tam gdzie tz kupuje. Myśle, ze z makaronem może być podobnie , większa paczka i taniej.

ja widziałam na alegro 400g za 12zł +przesyłka ,a jak mi nie posmakuje to bym się wkurzyła bo za ryżowym na przykłąd nie przepadam
orzechy u nas ogólnie są bardzo drogie a nerkowca to chyba nawet po kilkanascie.Na razie mam jeszcze 2 skrzynki swoich włoskich to nie kupuję żadnych ,laskowe już zjedliśmy

Napisane przez ania p

Dziewczyny po 14 lat z niebieskimi , na czarno ubrane ( czarne pończochy , potem widać gołą nogę i do tego krótkie mini ) Jakby mi się tam córka za naście lat ubrała
Ale ogólnie wyjazd bardzo fajny i mam nadzieję że jeszcze kiedyś tam zawitam , nawet tylko na zakupy . Bo dojazd z lotniska szybki , a całe centrum to jedno wielkie centrum handlowe .
Nasza Ana to by chyba tam zgłupiała i by jej walizek nie wystarczyło na powrót

prawda jest taka że guzik zrobisz jak będzie chciała się tak ubierać bo jak zabronisz to albo Ci się zbuntuje albo będzie się po wyjściu z domu przebierała
czyli rozumiem że wyjazd się udał

Napisane przez izazula

Dziewczyny instruktorce to nie widzę powodu pchać się między nogi ale jakiś młody instruktor, czemu nie

Libra jesteś typem "ruchliwca" i myślę że jazda na nartach by Ci się spodobała.
Niestety ja mam góry całkiem niedaleko i nawet stok w mieście i kilka innych w pobliżu ale raz że to nie jest tania zabawa a dwa przyjemne warunki to rzadkość. Teraz mi jeszcze szkoda Zosi zostawiać i choróbska. Sprzęt gotowy w piwnicy czeka




Moja szczęka też opadła mimo że jest nieruchoma.
Brawa

nawet i w sile wieku mógłby być

może i by mi się spodobała jazda na nartach bo zimna sie nie boję ,codziń latam po sniegu
jednak właśnie koszty a dwa to wyjazd to nie dla mnie.
Iza sprzęt jeść nie woła niech czeka na swój czas

[mrowak]

Napisane przez ania p

mi szczęka spadła jak Olka panie Janie po francusku na nocniku odśpiewała

też niezła aparatka-ja bym chyba tylko po melodii doszła co to takiego, bo francuskiego ani ani

fajny ten Twój wypad do UK-żeteż ja tam nigdy nie byłam...

a teraz podnosimy wszyscy szczęki z podłogi, bo z takimi rozlazłymi to niewygodnie spać i dobranoc paniom

[monka23]

Ania no to wyjazd udany. Ja dziś widziałam chłopa w krótkim rekawku i spodenkach . Ja juz przyzwyczailam sie do takich strojów, ale dziury na palec albo na rękę w uchu juz ni chuja nie strawie

Libra ryzykowny zakup, jak to zawsze bywa z nowymi produktami , których wcześniej sie w buzi nie mielilo , on niby bez smaku , ale wali ryba po otwarciu. Po ugotowaniu zapach podobno znika. Makaron przejmuje smak potrawy. Sama ciekawa jestem , zobaczymy.

[ania p]

Libra żyję więc nadzieją że wpoję jej lepszy gust

[izazula]

Ania że w tym stroju Ci się kolor nie podobał czy może długość kiecki a środek zimy ? Tak się całkiem sporo dziewczyn ubierało za moich młodzieńczych czasów. Modne to było

Libra i widzisz nie ma się co dziwić że monka zapomina kurtkę zabrać dla dzieciaków

[libra777]

Napisane przez monka23

Ania no to wyjazd udany. Ja dziś widziałam chłopa w krótkim rekawku i spodenkach . Ja juz przyzwyczailam sie do takich strojów, ale dziury na palec albo na rękę w uchu juz ni chuja nie strawie

Libra ryzykowny zakup, jak to zawsze bywa z nowymi produktami , których wcześniej sie w buzi nie mielilo , on niby bez smaku , ale wali ryba po otwarciu. Po ugotowaniu zapach podobno znika. Makaron przejmuje smak potrawy. Sama ciekawa jestem , zobaczymy.

Wali rybą? o nie ,czyli to w sumie jakieś zielsko z morza

Napisane przez ania p

Libra żyję więc nadzieją że wpoję jej lepszy gust

no nadzieję można mieć zawsze
Ja zanim zaczełam ubierać się jak punko metal to chodziłam w białym sweterku z koralikami ,cekinami ,spodniach z hafcikami i kozakach zamszowych , korba jak odbija to zazwyczaj nagle

Iza no fakt

[ania p]

Napisane przez izazula

Ania że w tym stroju Ci się kolor nie podobał czy może długość kiecki a środek zimy ? Tak się całkiem sporo dziewczyn ubierało za moich młodzieńczych czasów. Modne to było

Libra i widzisz nie ma się co dziwić że monka zapomina kurtkę zabrać dla dzieciaków

Nie podobała mi się małoletnia panienka z bardzo ostrym makijażem , niebieskimi włosami w ww. stroju . Wygladała jak spod latarni .
Może jakby miała więcej lat to bym zlała , ale ta myślę miała w granicach 14 .
Sporo tam zresztą dziwnych małolatów było .
Albo ja już za stara jestem

[libra777]

Napisane przez ania p

Nie podobała mi się małoletnia panienka z bardzo ostrym makijażem , niebieskimi włosami w ww. stroju . Wygladała jak spod latarni .
Może jakby miała więcej lat to bym zlała , ale ta myślę miała w granicach 14 .
Sporo tam zresztą dziwnych małolatów było .
Albo ja już za stara jestem

Ania coś koło tego ?http://www.gothic-culture.com/images...cybergoth3.jpg to goth