Mamusie majowo-czerwcowe 2013 cz.7

[xal]

Dziewczyny, od 23 tygodnia takie skurcze to będą często, normalne są?

[colorblue]

Napisane przez karolina2121

Hej mamuśki
dzisiaj miałam pierwszą jazdę chyba nie było tak źle Egzamin mam 29 stycznia (urodziny mojego męża ) - już wiecie kiedy trzymać kciuki

Nooo jeśli u Ciebie tyle śniegu co u mnie i takie paskudne ulice to musiało się jeździć ciekawie

Garatki

No i swoją drogą szybko ten egzamin!
Będę trzymać kciukasy

[deb]

Napisane przez xal

Dziewczyny, od 23 tygodnia takie skurcze to będą często, normalne są?

ja nie wiem czy normalne czy nie, zadzwoniłam dziś do lekarza i kazał mi brać 3 razy dziennie po 2 tabletki nospy

[banka26]

Napisane przez karolina2121

Hej mamuśki
dzisiaj miałam pierwszą jazdę chyba nie było tak źle Egzamin mam 29 stycznia (urodziny mojego męża ) - już wiecie kiedy trzymać kciuki

dzisij pierwsza jazda?? i za 2 tuyg. juz egzamin????????

[xal]

Napisane przez deb

ja nie wiem czy normalne czy nie, zadzwoniłam dziś do lekarza i kazał mi brać 3 razy dziennie po 2 tabletki nospy

U mnie pierwszy raz więc nie panikuję jeszcze. A u Ciebie jak było?

[nuna2]

Napisane przez humpback

no to dobrze. życz mu smacznego od nas

i jak tam maluszek? jak bratowa będzie miała jakieś wskazówki co do wyprawki itp. to daj znać każda opinia młodej mamy może się przydać

kolega z klasy mojego męża został ojcem - właśnie dostaliśmy zdjęcie małego, ale to takie maleństwo urodzone niby niecałe 2 tygodnie przed terminem ale jedynie 50 cm i niecałe 3 kg

powiedziała, że według niej co zawaliła: nie kupiła od razu podgrzewacza
przewijak-fajny ale nie jest konieczny, zamiast sudocremu polecają linomag, mówi, że mały ma uczulenie na oliwki i ogółem połózna mówiła, że kiedyś lepsze-i musi kompać w oliatum.

[xal]

Napisane przez nuna2

powiedziała, że według niej co zawaliła: nie kupiła od razu podgrzewacza
przewijak-fajny ale nie jest konieczny, zamiast sudocremu polecają linomag, mówi, że mały ma uczulenie na oliwki i ogółem połózna mówiła, że kiedyś lepsze-i musi kompać w oliatum.

Podgrzewacz chyba dopasowuje się do butelek. Nie wiem czy to znajoma czy tutaj było, że butelki TT są nieco szersze i trzeba uważać jaki podgrzewacz do tego się kupi.

[humpback]

Napisane przez karolina2121

Hej mamuśki
dzisiaj miałam pierwszą jazdę chyba nie było tak źle Egzamin mam 29 stycznia (urodziny mojego męża ) - już wiecie kiedy trzymać kciuki

a jak się czułaś za kierownicą? a kciuki będą, tylko przypomnij się trochę wcześniej bo moja pamięć już nie ta co kiedyś
będziesz zdawać na tych nowych zasadach teorię? czy sama praktykę?

Napisane przez deb

ja nie wiem czy normalne czy nie, zadzwoniłam dziś do lekarza i kazał mi brać 3 razy dziennie po 2 tabletki nospy

z takimi zaleceniami się spotkałam. słuchaj lekarza, on wie co robi możesz ewentualnie dodać trochę magnezu do diety

Napisane przez nuna2

powiedziała, że według niej co zawaliła: nie kupiła od razu podgrzewacza
przewijak-fajny ale nie jest konieczny, zamiast sudocremu polecają linomag, mówi, że mały ma uczulenie na oliwki i ogółem połózna mówiła, że kiedyś lepsze-i musi kompać w oliatum.

dobrze wiedzieć, dzięki a o linomagu słyszałam. czytałam tez że zamiast oliwek lepiej stosować przegotowaną oliwę z oliwek bo to bardziej naturalne i zdrowsze. ale nie zagłębiałam się w temat póki co

[banka26]

Napisane przez xal

Podgrzewacz chyba dopasowuje się do butelek. Nie wiem czy to znajoma czy tutaj było, że butelki TT są nieco szersze i trzeba uważać jaki podgrzewacz do tego się kupi.

dokladnie , ostatnio dodalam linka do takiego uiwersalnego , jest na allegro za 3o pare zl. i jest do rozych, sa wymienione

[deb]

Napisane przez xal

U mnie pierwszy raz więc nie panikuję jeszcze. A u Ciebie jak było?

U mnie od czwartku codziennie kilka razy... Mąż się zmartwił i czytał w necie, że to normalne.
Dziewczyn tutaj też się pytałam dzisiaj i pisały żeby nie panikować, obserwować jak często, jak długo pojawia się skurcz.

[Ag_nes]

Heja
Co tam dziewczyny ? dzieje się tu coś ciekawego ? nie mam czasu czytac, ale może ktoś zreferuje niusy Tak, tak wiem! Axella będzie miała córkę a jednaaaak

My mamy 21 tc, jeszcze nie wzięłam ani jednego dnia wolnego w pracy, ani jednego l4 czas to zmienic. W lutym wybieram się na wolne, już nie wyrabiam psychicznie ze stresem. Odliczam dni ... Z drugiej strony mam niezłą fuchę i chciałabym mieć do czego wrócić bo ciągle się zastanawiam czy damy radę finansowo z dzieckiem. Też macie takie schizy ?

Moja mała złośnica też mnie stresuje czasami przez 3 dni się nie rusza, (albo ja w biegu nie mam czasu nawet na chwilę się skupic i wsluchac w te ruchy). Klade się wieczorami z reką na brzuchu i NIC. No ale dzisiaj się reaktywowała ufff a jutro wizyta.
Na wizycie mam zamiar trochę popanikowac. Pani dr moja ostatnio mnie trochę zlała, bo wiedziała że idę na połówkowe do innego ośrodka i co się będzie wysilać, tam wszystko pomierzą . Ale jej płace wiec chce przy każdej wizycie wiedzieć ile dziecko warzy, mierzy jakie ma tętno etc.

Trzymam kciuki za Wasze wizyty, jutro dam znac

[angie83]

Własnie przeczytałam artykuł na temat obecności ojca dziecka przy porodzie. Jak się na to zapatrujecie? Mój TŻ uparł się że chce być, ale ja obawiam się, że pomimo dobrych chęci i zapewnień z jego strony, może się coś zmienić między nami.

[MoTyleKsw]

Napisane przez pawie_oczko

Pochwalę się Wam jeszcze jaki ze mnie łowca lumpeksowy i spadam się położyć

Dziś była wyprzedaż wszystko po 1 zł, więc nie sądziłam, że znajdę takie cuda. A Tu komplet;

body z krótkim rękawem, pajac, czapeczka, śliniak, wszystko nowe z metką! za cały komplet 4 zł!!!!

sukieneczka z bawełnianą bluzeczką, też nowa, za 2 zł !!!

Kupiłam jeszcze sobie tunikę w meksykańskie wzory nową z atmosphere za 1zł, tunikę czarną w kolorowe kwiatki też 1 zł, nie ma śladów zniszczenia, ale już nie było metki , i nowe spodnie dla chrześnicy Tż takie malinkowe jeansy też za 1 zł, w sumie obkupiłam się za 9 zł a cała siatka takich cudów

Łojesos ale cuuuuuda Gratuluję

Napisane przez candace1

Moja koleżanka wizażowa zaczęła rodzić. O matko, matko.
Trzymam za nią kciuki.
Tydzień przed terminem

Jak jeszcze nie urodziła to trzymamy kciuka

[pawie_oczko]

Napisane przez Lublana

nie no nie będę Cie fatygowaćale mogłabyś kupować więcej tych ciuszków i np. wystawiać na allegro np. ten zestaw za 30-35 zł myślę, ze od ręki by poszedł



niestety tę szkołę prowadzi fundacja przy szpitalu, sam szpital nie jest organizatorem. Opinie szkoła ma bardzo dobre, już czytałamnie mam w planach opłacania położnej, więc chcę tam iść, żeby się zaznajomić z tymi wszystkimi sprawami a jak mówisz warto. W dużej mierze chodzi mi też o męża, może powiedzą tam rzeczy, które będą przydatne, jakoś przygotują go na to jaki to jest hardcore, z resztą ja lubię jak on chodzi ze mną, bo przynajmniej wszystko zapamiętujedlatego też jest dobrym towarzyszem wizyt u lekarza, bo ja to po wyjściu z gabinetu ciemna masa

W sumie racja, jak będę widziała jakieś chłopięce ładne rzeczy w fajnych cenach to mogę tak zrobić, albo jakieś powtarzające się

Ja też lubię jak do gin chodzi ze mną mąż, nie pozwala mi później panikować no i przeżywa ze mną pewnie więcej niż gdybym chodziła sama

[nuna2]

Napisane przez angie83

Własnie przeczytałam artykuł na temat obecności ojca dziecka przy porodzie. Jak się na to zapatrujecie? Mój TŻ uparł się że chce być, ale ja obawiam się, że pomimo dobrych chęci i zapewnień z jego strony, może się coś zmienić między nami.

mój mąż nie chce- i go nie zmuszam ale jeśli Twój chce to musicie to przedyskutowac bo najważniejszy twoj komfort psychiczny

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

piekne ciuszki i ta cena!!! jutro jade na ciuszki

powodzenia

[szprotka_mada]

Napisane przez Lublana

sami robiliście tę serowo-porową? Jeśli tak poproszę o przepis

Tak, sama robiłam, zaraz poszukam przepisu i Ci wkleję

Napisane przez anoxee

Pamiętam. Mam nadzieję, że było znośnie.

Było znośnie, więcej z Bartkiem rozmawiałam, bo pomagał mi zrozumieć te wszystkie sprawy ZUSowe A z B. zamieniłam parę słów, ale bez większej ciepłoty z mojej strony.

Napisane przez xal

Patrzcie co znalazłam
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...ndex_33253.htm
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...ndex_33255.htm

Napisane przez Mysia mysz

Przyszedł Asos ;(

za duże wszystko ;( w dupie mam ich tabele, bo wsyztsko za duże:/ torbkę zostawiam, jedną sukienkę przerobię a pozostałe 2 odsyłam. Dobrze, że wysyłka do uk tylko 16 zł:/

Uuuuu... No, ale dobrze, że chociaż coś tam zostawisz sobie, mniejsze rozczarowanie

Napisane przez Yola

produkowałam posta pół godziny i jeden klik mi go wywalił
To się streszczę, jak zwykle spóźniona w nowym wątku




dołaczam się do podziękowań, przyda się na pewno

Widzę dziewczyny, że szalejecie z zakupami. Ja w końcu się zaczęłam rozglądać.. Weszłam w zeszłym tygodniu do lumpka.. ale nie było rewelacji. Nakupiłam trochę rzeczy po złotówce, spodnie na gumkach, koszulki.. W domu się z siebie śmiałam, bo kupiłam np. bojówki rozmiar 56... zamęczyłabym noworodka
No, ale to pierwsze zakupy

Potem wpadłam się rozejrzeć na alllegro i tracąc głowę na moment, wygrałam aukcję
http://allegro.pl/hm-next-chlopiec-w...928387046.html

Miałam się tylko rozjerzeć Ale podoba mi się ta paka
Czas na poważniejsze rzeczy.. wózek, łóżeczko...


A jak dziewczyny u Was z ciuchami ciązowymi? Mnie wkurza rozmiarówka
Noszę rozmiar 36.. no teraz wiadomo, że inny, ale nie przytyłam mocno, tylko talia i brzuszek...
I tak..

- W C&A zamówiłam on line sukienke rozmiar 36/38 - przyszła "wielka fartucha" - będzie w sam raz na 9ty miesiąc
- W H&M przypadkiem mierząc różne rzeczy z wyprzedażowego wieszaka odkryłam, że najlepiej leżą S-ki właśnie z serii "Mama" - Dzianinowe sukienki, tuniki... świetne, wygodne i wbiję sie w nie długo
- ASOS - na spodnie czekałam baardzo - bo nie mam żadnych teraz.
Rurki Asos Maternity, rozmiar 38 - ledwo sie w nie wbiłam Regulowany pas naciągniety na maxa, a przeciez brzuszek dopiero rośnie.. Dyskomfort, ucisk... ponosze je pewnie max do lutego

Jedno już wiem na pewno. bez mierzenia moge kupic jedynie rajstopy.. chociaż.... szkoda, że nie mozna zmierzyć

Super ten zestawik dla chłopczyka!
Ja jak już poznam płeć, to też spróbuję coś na all w zestawie upolować

A co do rozmiarów, to ja jestem niewymiarowa i bez mierzenia rzadko kupuję, a już na pewno nie kupuję drogich rzeczy. Ciążówy z H&M kupiłam w r38, ale są ciut przy szerokie w pasie, mają jednak szlufki na pasek, więc pół biedy (chociaż z dupy mi nie spadają, jak brzuszek będzie większy to pewnie w ogóle będą idealnie leżały), leginsy natomiast S/M i powiem Ci, że mogłyby być ciut mniejsze. No, ale nic... Znoszę

Napisane przez karolina2121

Hej mamuśki
dzisiaj miałam pierwszą jazdę chyba nie było tak źle Egzamin mam 29 stycznia (urodziny mojego męża ) - już wiecie kiedy trzymać kciuki

Super! Jak się czułaś za kierownicą? Jak wrażenia?
Kciuki oczywiście będą

[deb]

Napisane przez angie83

Własnie przeczytałam artykuł na temat obecności ojca dziecka przy porodzie. Jak się na to zapatrujecie? Mój TŻ uparł się że chce być, ale ja obawiam się, że pomimo dobrych chęci i zapewnień z jego strony, może się coś zmienić między nami.

Hmm też właśnie czytałam ten artykuł i się zastanawiam..
Mój chciał być ale mu najpierw powiedziałam, że nie ma mowy. Jednak ostatnio naczytałam się jak to mąż jest pomocny itp. więc powiedziałam mu że chcę jednak żeby był. On wielkie oczy i chyba nie jest za bardzo na to przygotowany...Ale będzie jeszcze szkoła rodzenia to będzie miał czas się zastanowić, zresztą ja też.

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

to bierz wszystko jak leci kolezanki na forum na pewno odkupia

-

zobaczę co jutro wyrzucą

[humpback]

Napisane przez Ag_nes

My mamy 21 tc, jeszcze nie wzięłam ani jednego dnia wolnego w pracy, ani jednego l4 czas to zmienic. W lutym wybieram się na wolne, już nie wyrabiam psychicznie ze stresem. Odliczam dni ... Z drugiej strony mam niezłą fuchę i chciałabym mieć do czego wrócić bo ciągle się zastanawiam czy damy radę finansowo z dzieckiem. Też macie takie schizy ?

ja nie mam schiz, ja mam prawie jasną sytuację po rozmowie z szefem tzn. pół roku mojej nieobecności zniosą (a najlepiej żebym ich w tym czasie wspierała z domu), ale to max. przy dłuższej nieobecności oni szukają kogoś na moje miejsce, ja wracam i po okresie ochronnym dostaję wypowiedzenie.
co ciekawe już szukają kogoś na moje miejsce (koniecznie mężczyzny), więc liczą się z tym że pójdę na jakieś l4. tylko że ja nie chcę iść na l4, o ile nie będzie tego wymagało zdrowie i bezpieczeństwo dzieciątka.

[pawie_oczko]

Napisane przez xal

Wydaje mi się, że jak na standardowe badanie krwi, bo pobierają krew tylko, tyle, że 2 razy. Chyba ...

u mnie pobierali krew właśnie dwa razy, na czczo i po 2 godz. a wyniki miałam na następny dzień

[diabli]

Napisane przez xal

Podgrzewacz chyba dopasowuje się do butelek. Nie wiem czy to znajoma czy tutaj było, że butelki TT są nieco szersze i trzeba uważać jaki podgrzewacz do tego się kupi.

tak, ja pisalam. znajoma kazala mi sie okreslic z butelkami, bo tommee tippee nie beda pasowaly do podgrzewacza avent i odwrotnie. te dwie firmy ze soba chyba rywalizuja mozna natomiast kupic uniwersalny podgrzewacz innej marki i on pasuje do wszystkich typow butelek.

[pawie_oczko]

Napisane przez xal

Patrzcie co znalazłam
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...ndex_33253.htm
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...ndex_33255.htm

mi nie działają te linki

[lonely_lady]

dopiero wróciłam
spróbuję troszkę nadrobić..
ale dużo napisałyście przez te pare godzin

Napisane przez vil84

zapiekane faszerowane papryczki
małż robi jak każdy obiad od września

mmm... brzmi pysznie, rozpieszcza Cię ten Tż
a jaki farsz robi?

Napisane przez vil84

trochę mi się urosło
jak przekręcone zdjęcie to sorry, bawiłam się 15 min i nadal się nie chce ustawić

rośniemy, rośmiemy
bardzo ładnie

Napisane przez xal

Ty masz zdrowie ... ja bym zmieniła menu

spaghetti najszybciej i najmniej kłopotliwe, więc nie chciało mi się zmieniać menu
ale sosik zrobiłam sama, z koncentraty było pyyyycha

Napisane przez Ashyshqa

Cześć dzieczyny, trochę mnie nie było.
Po wizycie pojechałam do pracy po rmua, zawieźć zwolnienie i poplotkować, zeszło się ze 2h Potem w domciu robiłam obiadek i próbowałam nadrabiać, ale stwierdziłam, że Wam najpierw napiszę co i jak u nas

Wizyta ok, bez usg (ale u mnie to standard,, na usg dostaje dodatkowe skierowania), z badania na samolocie wynika, że szyjka w porządku, zamknięta, macica jak na 24tc więc spoko. Posłuchałyśmy kochanego serduszka troszkę i dostałam zwolnienie do kolejnej wizyty czyli 12.02.

Napisane przez anoxee

Pytanie do mam: A tą szczoteczką to się myje, jak już ząbki są, czy jak same dziąsełka jeszcze, to też??

mi się wydaje, że jak zaczyna już ząbkować

Pawie oczko ale fajnie masz z tą szkołą rodzenia
super opowiadaj nam jak najczęściej, chociaż poczytamy

Anoxee za pilne nadrobienie 20 stron

[humpback]

Napisane przez angie83

Własnie przeczytałam artykuł na temat obecności ojca dziecka przy porodzie. Jak się na to zapatrujecie? Mój TŻ uparł się że chce być, ale ja obawiam się, że pomimo dobrych chęci i zapewnień z jego strony, może się coś zmienić między nami.

ja póki co nie chcę męża przy sobie. chce się skupić na porodzie, a nie skupiać swoich wrzasków na nim że nie tak trzyma mnie za rękę albo wyładowywać się na nim w inny sposób. bo ja potrafię być okropna, i nie umiem do końca przewidzieć jak ta moja wredność i okropność uaktywnia się przy porodzie. a mój mąż to rozumie, bo wie że ja wolę być sama w pewnych sytuacjach. ale może mi się jeszcze odmieni

[xal]

Napisane przez pawie_oczko

mi nie działają te linki

Wejdź na lidl.pl i zobacz ofertę na poniedziałek 21 stycznia

[Ag_nes]

Napisane przez humpback

ja nie mam schiz, ja mam prawie jasną sytuację po rozmowie z szefem tzn. pół roku mojej nieobecności zniosą (a najlepiej żebym ich w tym czasie wspierała z domu), ale to max. przy dłuższej nieobecności oni szukają kogoś na moje miejsce, ja wracam i po okresie ochronnym dostaję wypowiedzenie.
co ciekawe już szukają kogoś na moje miejsce (koniecznie mężczyzny), więc liczą się z tym że pójdę na jakieś l4. tylko że ja nie chcę iść na l4, o ile nie będzie tego wymagało zdrowie i bezpieczeństwo dzieciątka.

Czyli co, roczny macierzyński nie dla Ciebie ? trochę taki szantażyk, wracasz po pół roku albo szukaj innej pracy
O wsparciu z domu coś wiemy, dostałam laptopa ze zdalnym pulpitem.. tylko kurcze to taka trochę smycz

[diabli]

Napisane przez Ag_nes

Na wizycie mam zamiar trochę popanikowac. Pani dr moja ostatnio mnie trochę zlała, bo wiedziała że idę na połówkowe do innego ośrodka i co się będzie wysilać, tam wszystko pomierzą . Ale jej płace wiec chce przy każdej wizycie wiedzieć ile dziecko warzy, mierzy jakie ma tętno etc.

teraz juz dlugosci lekarz nie bedzie Ci podawal tylko wage.

Napisane przez angie83

Własnie przeczytałam artykuł na temat obecności ojca dziecka przy porodzie. Jak się na to zapatrujecie? Mój TŻ uparł się że chce być, ale ja obawiam się, że pomimo dobrych chęci i zapewnień z jego strony, może się coś zmienić między nami.

moj zawsze byl na nie, bo wymieka na widok krwi :P ale kiedy na poczatku ciazy wyladowalismy na izbie przyjec tuz pod porodowka napatrzyl sie na innych tatusiow, ktorzy w trakcie porodu szli sobie na kawe (zmieniala go np. sistra albo mama rodzacej), spacerowali z zonami po korytarzu itd. stwierdzil, ze chce isc ze mna. w chwili obecnej ustalilismy, ze bedzie przy mnie, a przy partych po prostu wyjdzie i poczeka az sie akcja skonczy poinformowalismy tez moja siostre, ze w razie czego bedzie "zastepstwem", wiec i ona jest zaangazowana bardzo sie cieszyla, ze chce ja tam tez ze soba miec :P razem bedzie im razniej. wiem, ze siostra panikowac nie bedzie, tz w razie czego wyluzuje jakims glupim tekstem...no i mamy w moim szpitalu szwagierke siostry, wiec i ona (a jesli nie mialaby dyzuru to jakas jej kolezanka) bedzie w pogotowiu mamie nie proponowalam, bo ona bedzie sie bardziej stresowala niz ja.
mysle, ze rozwiazanie jest calkiem fajne tz bedzie wsparciem, ale nie bedzie mial tej presji, ze musi byc. jesli uzna, ze nie chce wychodzic, to moze zostac do konca.

[sharpnowaja]

pawie oczko zazdroszczę Ci tej szkoły rodzenia. Zabierz mnie ze sobą

Napisane przez pawie_oczko

sharp - jak liczysz te tygodni i dni dokładnie? ja już się pogubiłam, ostatnio gin mi powiedział, że dodałam sobie tydzień, a podawał z dokładnością co do dnia.........

no bo sobie dodałaś najlepiej na komórce robić w kalendarzu licząc że pierwszy dzień okresu to początek pierwszego tyg. Ja tak robię i mi się zgadza. Dziś mamy 24tc i 4 dni

umowa o pracę ale na jaki okres?

i oddaj mi kieckę dla małej

Mysia jak to nie ma w krakowie? są na bronowicach był fajny

Ten zestaw ciuszków jest extra

[banka26]

Napisane przez angie83

Własnie przeczytałam artykuł na temat obecności ojca dziecka przy porodzie. Jak się na to zapatrujecie? Mój TŻ uparł się że chce być, ale ja obawiam się, że pomimo dobrych chęci i zapewnień z jego strony, może się coś zmienić między nami.

ja bylam przy dwoch porodach mojej psiapisoly i ona byla przy moim pierwszym i teraz bedzie przy drugim , nie chce zeby patrzyl na to wszystko heheh