Mamusie majowo-czerwcowe 2013 cz.7

[vvgh]

Napisane przez axella

No dziewucha,dziewucha
Mam kumpla Stefana-lubie to imię

Mi się już Stefan kojarzy z moją fasolką, a raczej staraniami o nią

[lonely_lady]

Napisane przez xal

To super


Ja mam 2kg na plusie od początku ciąży, raz mam więcej raz mniej .... nigdy mi nie komentowała czy za dużo czy za mało. Ale ja startowałam z innej wagi niż Ty, więc Ty najpierw musisz mnie dogonić żeby malutko przybierać

to że startowałam z niższej wagi nie oznacza, że mam być teraz słonicą ja nie chce.....

Napisane przez xal

Zbieram się do sklepu, chleb muszę kupić ... zrobię listę zakupów, bo znowu połowy zapomnę ...

też tak mam
widziałaś moje info o farbach

[ada32]

Napisane przez lonely_lady

Axella - Zuzia bardzo ładne imię, daj tak

Justi - za 23tc, Bartuś chyba piłkarzem będzie współczuję chorego Małża, pewnie dla nas już nie będziesz miała tyle czasu

nie chce mi się nadrabiać, to mi się rzuciło w oczy

he he Ja też prosiłam o skrót ale nic z tego

[szprotka_mada]

Napisane przez vvgh

A amcie jakieś wybrane?

Wiesz wybrane mam ja, Mąż ma obiekcje do każdego z nich, ale sam swoich typów nie przedstawia. U Niego chłopiec miał być Michasiem, ale że mój chrześniak jest Michał, więc odpada. Ja stawiam na Kubusia, ewentualnie Tomka (ale jak mówie coś o chłopcu, to zawsze Kubuś). Dziewczynka mogłaby być Zuzia, Lena, Julia (chociaż i u mnie i u Niego w dalszych rodzinach jest), albo Maja (ale znajomi mają Maję), albo Ola-Aleksandra.
Na dzień dzisiejszy obstawiam Kubusia lub Olę

[vvgh]

Spuchły mi palce.................... ..

[szprotka_mada]

W ogóle większość osób (prawie wszyscy) twierdzi, że będzie babka. Jedynie moja szwagierka i jedna koleżanka mówią, że chłopak.
Zobaczymy kto miał rację

[Ashyshqa]

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny czytałam, że pisałyście o badaniach na glukoze. A ja Wam powiem że zastanówcie się nad badaniami nad cytomegalią. Jestem po rozmowie z kumpelą, która ją złapała w ciąży. Cytomegalia, jak inne wirusowe tzn. opryszczka, różyczka i toxo jest niegroźna jak już się ją przejdzie, ale jak pierwszy raz ma się w ciąży to jest ciężko. Ona urodziła przez to córeczkę z porażeniem mózgowym. Podobno zdarza się to rzadko, tak samo jak inne wirusowe, ale się zdarza.
Jak któraś wie, że miała cytomegalie to może sobie odpuścić, bo to musi być pierwszy raz w ciąży by coś się zadziało.
Ja nie wiem i poproszę mojego gina.
Do tego obudziłam się ( wstyd mi jak nie wiem co), że szczepień przeciw żółtaczce też nie mam, a poród to poważna sprawa, szczególnie cc. Po dziecku na pewno pójdę na szczepienie.

Ja miałam badanie na cytomegalie w 1 trymestrze, musze spojrzeć co mi wyszło, bo jak nie chorowałam, to trzeba będzie powtórzyć.

Napisane przez szprotka_mada

My właśnie pochłonęliśmy z Mężem kilka gargamelów (tych dużych niewyględnych kiwi) i stwierdziliśmy, że jak Mężu będzie miał dostawę pojutrze to weźmie do domu całą 10kg skrzynkę, bo to takie pyszne...
N pyszne, pyszne, nawet lepsze niż czekoladka

A teraz już uciekam. Muszę rano wstać coby się przejść do pracy wyjaśnić sprawę finansową (proszę o kciuki!), no i ambitnie na obiad gulasz będę gotowała

Trzymajcie się ciepło i kolorowo!

Powodzenia w pracy! A co to są te gargamelki? Nigdy ich nie widziałam, niewyględne kiwi? Ja tylko znam zwykłe kiwi a chętnie spróbuję czegoś nowego

Napisane przez axella

jutro bawię się w domowe call center potrzebujemy więcej $ i trzeba się zareklamować,sprzedać cuś.. będzie zabawnie jak będę w domu siedzieć i nawijać w kółko to samo non stop

za pare dni na badanka i 22go mój gin.

Brawo za inicjatywe i podejście do biznesu! Powodzenia!

Napisane przez karolina2121

Tak, po Lublinie



Dzięki Hi hi może jeszcze ten sam rocznik ? 85?

Nie ten sam (choć 85 to mój, dobry rocznik ) a mąż jest z 80. stara d.upa

Napisane przez pearl87

dzień dobry po długiej nieobecności - niestety, znów szpital mam za sobą wróciłam wczoraj wieczorem, ale już nie dałam rady Wam nic napisać, choć bywam z różną regularnością tutaj, więc pewnie trudniej zauważyć, że mnie nie było

z małą wszystko dobrze (), ale ja dostałam zawrotów głowy, ostrego bólu i przez godzinę miałam problemy z widzeniem, drętwiały mi ręce, więc gin mi kazał przyjechać do siebie na oddział. Nie do końca wiadomo co to było, badał mnie okulista i neurolog i prawdopodobnie taka dziwna migrena albo coś naczyniowego. Do końca miesiąca L4, choć może już nie wrócę wcale, bo w lutym kończę 6 miesiąc i lekarz nie bardzo widzi możliwość moich długich samotnych tras autem (nie mam innego wyjścia od nas z wioski), zobaczymy.
Myślę, że się tak organizm zbuntował na ciągłą pracę, a trzy dni przed tym "pogorszeniem" miałam szkolenie po 9-11 godzin na dupce..
a już się tak cieszyłam, że się świetnie czuję w II trymestrze ciśnienie mam 90/40 i morfologia poleciała w dół, więc będę się teraz próbowała oszczędzać. Poza tym ma się za niedługo rozstrzygnąć, czy uda nam się sprzedać mieszkanie w Krk (analityk bankowy musi odpowiedzieć klientowi - wstępnie ma zgodę na kredyt) - a tym samym czy będziemy mogli się w lipcu przeprowadzać do własnego gniazdka w Chorzowie, pewnie też się tym denerwuję..

- zaraz będę pisać o czym zdążyłam z rana u Was podczytać

No to masakra Pearl, a miewasz w ogóle migreny, czy teraz pierwszy raz CIę to spotkało? Mnie głowa boli baaardzo rzadko i zastanawiam się czy coś takiego może się do człowieka z wiekiem przypałętać?
Mam nadzieję, że u Ciebie to jednorazowa akcja. Odpoczywaj

Napisane przez maarchewka

od dzisiaj, do konca tygodnia przynajmniej (potem wracam ze zwolnienia) zaczynam zdrowszy tryb życia.
Zjem dzisiaj 5 posiłków, cos z tej strony:

Zaraz sobie poczytam bo mi tez brakuje inspiracji, a kg lecą z prędkością światła w górę

Napisane przez XxXJuSstiii

Małż skręcił sobie kostkę i właśnie wraca do domu z szyną gipsową - L4 do końca miesiąca na szczęście 100% płatne....

Nie wiecie jak i gdzie załatwia się sprawę odszkodowania kiedy ktoś się poślizgnie na nieodśnieżonym i nawet nie posypanym piachem chodniku?
Chodnik nie należy do osoby prywatnej. Jeśli coś wiecie w tym temacie to proszę o informacje

Oj, współczuję mężowi. Tak jak dziewczyny pisały, może to być albo teren jakiejś administracji osiedlowej, albo miasta. Powodzenia w szukaniu winnego!

Napisane przez Mysia mysz

już po wizycie
szyjka idealna, wyniki też, małe szaleje i nie chce pokazać co ma między nogami:P

w gabinecie mi wyszła waga 62,6 dziwne bo w domu 63,3 no i usłyszałam, że chyba za mało jem bo utyłam 0,6 w miesiąc a 2,6 od początku :P

te bóle które mam to więzadła i jeszcze więcej magnezu mam brać

chyba naprawdę czuję ruchy, bo mnie puknęło przed wizytą pod pępkiem a na usg tam miał nogi pączek więc chyba to to a jak się słodko rozciągało na usg

Gratulacje wizyty i ruchów

Napisane przez minkionka

Witam,
W tym temacie jestem nowa, wcześniej byłam na forum staraczek

Termin-9.06

Mialam teraz długą przerwę w badaniach usg więc jeszcze nie znam płci naszego dzidziusia, dowiem się pod koniec stycznia

A jak U Was? wszystkie znacie już płeć? zacznam się stresować: powinna znaleźć się jakas lista rzeczy, pierdólek itp, ktore nalezy kupić wczesniej/pozniej, zeby potem nie latac i nie szukac, jak dzidzia będzie na swiecie. jakies porady?

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------



Mysia Mysz, zazdroszcze tego, że poczułas już mleństwo : My z mężem czekamy na ten moment i czekamy...

Witaj, na 1ej stronie są wszystkie nasze najważniejsze fakty, napisz coś więcej o sobie

Napisane przez karolina2121

Będę walczyć jak lwica z małym lwiątkiem pod sercem

Wczoraj już boleśnie odczułam brak prawka...
1.najpierw wybrałam się na busa, który miał być o 11.55... na przystanku okazało się, że był o 11.40 bo zmienili rozkład jazdy... Na szczęście jakimś cudem o 12. 15 był następny, ale dupa zmarzła.
2.musiałam jakoś wrócić z WORDu na Dworzec, a miałam do busa powrotnego jakieś 15 min... piechotą bym nigdy nie zdążyła, a rozkłady jazdy miejskich nic mi nie mówiły, bo nie znam zbyt dobrze Lublina... musiałam jechać Taxówką ... zapłaciłam 12 zł
3.bus powrotny do Łukowa spóźnił się dobre 15 min...

Takie sytuacje tylko motywują mnie do walki o prawko! Pół dnia zmarnowałam i nawet nie było czasu się wysiusiać lub zjeść...

Na przyszłość, zanim jeszcze będziesz mogła śmigać autem, ale będziesz musiała z WORDu dostać się na dworzec PKP to wsiadaj w 34 po tej samej stronie ulicy co WORD - jedzie jakieś 10-15 minut.
Ale po jazdach to Cię pewnie instruktor wysadza przy dworcu, więc pewnie nie będziesz miała potrzeby

[MoTyleKsw]

Napisane przez ada32

dziewczyny mam pytanie z innej beczki...

przepraszam ze tak i tu....

może któraś z Was bedzie mogła mi pomóc?
Jak się przedłuża rentę rodzinną??
od 4 lat przysługuje nam (mi i Krystianowi) renta po mężu...przyznali mi ją do marca 2013 r.. czy muszę tego pilnowac i jakoś zgłosic np.to że Krystian jeszcze się uczy w gimnazjum..czy jak ??
w ogóle jak to się robi??

Myślę, że tu Ci pomoże jedynie adusia albo justyna, więc na nie się musisz czaić.


Szprotka co żeś zakupiła?
Moje nie toleruje bananów bo ilekroć zjem tyle razy rzygam

[antoinettee]

Cześć mamuśki. Widzę, że nie tylko ja nie mogłam w nocy spać. Położyłam się po 23 z lekko bolącą głową. Około 3 w nocy obudził mnie już prawdziwy ból i tak tłukłam się do 6 z zimnymi okładami, ale nie dałam rady. Pierwszy raz od początku ciąży wzięłam jedną tabletkę Apapu. Mam nadzieje, że wszystko OK będzie, mam jakiś uraz do tabletek. Wychodzę jednak z założenia, że jak ja się źle czuje i nie daję rady to i maleństwu też nie jest do śmiechu. Po Apapie spałam do 11
Od kilku dni znowu mam poranne mdłości, wczoraj zwróciłam śniadanie ;/ Mam nadzieje, że przejdzie.

No i kończymy dziś 17 TC

[vvgh]

Napisane przez szprotka_mada

Wiesz wybrane mam ja, Mąż ma obiekcje do każdego z nich, ale sam swoich typów nie przedstawia. U Niego chłopiec miał być Michasiem, ale że mój chrześniak jest Michał, więc odpada. Ja stawiam na Kubusia, ewentualnie Tomka (ale jak mówie coś o chłopcu, to zawsze Kubuś). Dziewczynka mogłaby być Zuzia, Lena, Julia (chociaż i u mnie i u Niego w dalszych rodzinach jest), albo Maja (ale znajomi mają Maję), albo Ola-Aleksandra.
Na dzień dzisiejszy obstawiam Kubusia lub Olę

Ładnie Maja i Lena, ale dużo osób teraz tak daje. Tez obstawiałam na początku te imiona, ale myślałam, że potem w klasie będzie 5 Len lub Mai. Ola ładnie, moj przyjaciółka i świadkowa tak ma na imię, więc dobrze mi się kojrzy. Tomek mój mąż, więc też popieram Kuba też mi się podoba. No tak, bo Ty płci jeszcze nie znasz. Kiedy masz USG?

[lonely_lady]

Napisane przez ada32

he he Ja też prosiłam o skrót ale nic z tego

ja później może nadrobię, bo w sumie nie mam dużo do wczoraj wieczorem byłam na bieżąco

Napisane przez szprotka_mada

Wiesz wybrane mam ja, Mąż ma obiekcje do każdego z nich, ale sam swoich typów nie przedstawia. U Niego chłopiec miał być Michasiem, ale że mój chrześniak jest Michał, więc odpada. Ja stawiam na Kubusia, ewentualnie Tomka (ale jak mówie coś o chłopcu, to zawsze Kubuś). Dziewczynka mogłaby być Zuzia, Lena, Julia (chociaż i u mnie i u Niego w dalszych rodzinach jest), albo Maja (ale znajomi mają Maję), albo Ola-Aleksandra.
Na dzień dzisiejszy obstawiam Kubusia lub Olę

Michaś i Kubuś to były też moje typy, ale Tż się nie zgodził
uparł się na Wiktora i na tym spekulacje się skończyły

[Meliitele]

Napisane przez vvgh

Spuchły mi palce.................... ..

beda puchnac beda

dzien dobry

w lozku sobie leze, jakas taka przybita dzis jestem. Jutro ide do gin prywatnie, leca mi juz kilka dni jakies uplawy brazowe . wczoraj z krwia. mam miekka szyjke.. cholera wie co to moze byc.

eh a ja juz bym byla w 27 tyg jak ten czas leci.. 7 tyg bez Ksawcia

[vvgh]

Napisane przez MoTyleKsw

Szprotka co żeś zakupiła?
Moje nie toleruje bananów bo ilekroć zjem tyle razy rzygam

Ja jeszcze po niczym w ciąży nie rzygałam, ale raz jak zjadłam plaster twarogu, bo mnie mama zmusiła, to musiałam go wypluć, bo mnie zemdliło. Fuuuu

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Meliitele

beda puchnac beda

dzien dobry

w lozku sobie leze, jakas taka przybita dzis jestem. Jutro ide do gin prywatnie, leca mi juz kilka dni jakies uplawy brazowe . wczoraj z krwia. mam miekka szyjke.. cholera wie co to moze byc.

eh a ja juz bym byla w 27 tyg jak ten czas leci.. 7 tyg bez Ksawcia

Ech, nie cierpię puchnących palców. Normalnie to mi od ciepła puchły, a teraz siedzę i takie sztywne... Ała, aż mnie obrączka ciśnie.

Kochana, Ksawciu napewno siedzi obok Ciebie i będzie Cię pocieszał
W którym jesteś tygodniu teraz? Leć do lekarza jutro, napewno będzie w porządku

[Meliitele]

Napisane przez vvgh

Kochana, Ksawciu napewno siedzi obok Ciebie i będzie Cię pocieszał
W którym jesteś tygodniu teraz? Leć do lekarza jutro, napewno będzie w porządku

e nie nie ja w ciazy nie jestem na pewno

[MoTyleKsw]

Napisane przez vvgh

Ja jeszcze po niczym w ciąży nie rzygałam, ale raz jak zjadłam plaster twarogu, bo mnie mama zmusiła, to musiałam go wypluć, bo mnie zemdliło. Fuuuu

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------



Ech, nie cierpię puchnących palców. Normalnie to mi od ciepła puchły, a teraz siedzę i takie sztywne... Ała, aż mnie obrączka ciśnie.

Kochana, Ksawciu napewno siedzi obok Ciebie i będzie Cię pocieszał
W którym jesteś tygodniu teraz? Leć do lekarza jutro, napewno będzie w porządku

No ja na początku to po wszystkim. Teraz już tylko po bananach ?


"W którym jesteś tygodniu teraz? Leć do lekarza jutro, napewno będzie w porządku " ?!

[vvgh]

Napisane przez Meliitele

e nie nie ja w ciazy nie jestem na pewno

Matko, pomyliło mi się z cynamon_owa....

[Aaś]

axella zuzia super! ja bym chciała alę i zuzię ale oczywiście mąz mówi że zuzia lalka nie duża i mu się nie podoba. mosiek jeden mi się bardzo podoba!

miałam być częściej ale kurczę samo siedzienie albo półleżenie przed kompem mnie męczy... ale dziołchy kopią dzielnie więc się nie martwię póki co

Meli fajnie że się odzywasz idź do gina ale to na pewno nic poważnego

[MoTyleKsw]

Meli myślałam, że mi coś umknęło po poście vangoga

[vvgh]

Jestem taka zamulona dziś, że już nie wiem co piszę./..

[szprotka_mada]

Napisane przez MoTyleKsw

Szprotka co żeś zakupiła?
Moje nie toleruje bananów bo ilekroć zjem tyle razy rzygam

O to

Napisane przez antoinettee

Cześć mamuśki. Widzę, że nie tylko ja nie mogłam w nocy spać. Położyłam się po 23 z lekko bolącą głową. Około 3 w nocy obudził mnie już prawdziwy ból i tak tłukłam się do 6 z zimnymi okładami, ale nie dałam rady. Pierwszy raz od początku ciąży wzięłam jedną tabletkę Apapu. Mam nadzieje, że wszystko OK będzie, mam jakiś uraz do tabletek. Wychodzę jednak z założenia, że jak ja się źle czuje i nie daję rady to i maleństwu też nie jest do śmiechu. Po Apapie spałam do 11
Od kilku dni znowu mam poranne mdłości, wczoraj zwróciłam śniadanie ;/ Mam nadzieje, że przejdzie.

No i kończymy dziś 17 TC

za 17tc!

Napisane przez vvgh

Ładnie Maja i Lena, ale dużo osób teraz tak daje. Tez obstawiałam na początku te imiona, ale myślałam, że potem w klasie będzie 5 Len lub Mai. Ola ładnie, moj przyjaciółka i świadkowa tak ma na imię, więc dobrze mi się kojrzy. Tomek mój mąż, więc też popieram Kuba też mi się podoba. No tak, bo Ty płci jeszcze nie znasz. Kiedy masz USG?

USG mam 31.01, więc jeszcze trochę czekania przede mną.
Oczywiście młode musi współpracować jeszcze na tym USG


Ash- gargamele to potoczna nazwa tych kiwi, przynajmniej u nas. Są to przerośnięte zwykłe kiwi, wyglądają fatalnie, ale smakują tak, że nie można się od nich oderwać- są słodkie! No i z racji tego, że przerośnięte etc traktowane są jako 2 kategoria i są tańsze (ok 2zł/kg). Wczoraj opierniczyliśmy kilka i dzisiaj kupiłam kolejne 2 kg. Wrzucam Ci foto

[ada32]

Napisane przez MoTyleKsw

Myślę, że tu Ci pomoże jedynie adusia albo justyna, więc na nie się musisz czaić.


Szprotka co żeś zakupiła?
Moje nie toleruje bananów bo ilekroć zjem tyle razy rzygam

dzięki kochana..w takim razie będę czaic

Napisane przez Meliitele

beda puchnac beda

dzien dobry

w lozku sobie leze, jakas taka przybita dzis jestem. Jutro ide do gin prywatnie, leca mi juz kilka dni jakies uplawy brazowe . wczoraj z krwia. mam miekka szyjke.. cholera wie co to moze byc.

eh a ja juz bym byla w 27 tyg jak ten czas leci.. 7 tyg bez Ksawcia

mimo wszystko silna z Ciebie kobitka..potrafisz trzeźwo o tym mówic..
to dobrze że tak jest..że mimo wszystko jesteś z nami..

[vvgh]

Napisane przez szprotka_mada

USG mam 31.01, więc jeszcze trochę czekania przede mną.
Oczywiście młode musi współpracować jeszcze na tym USG


Ash- gargamele to potoczna nazwa tych kiwi, przynajmniej u nas. Są to przerośnięte zwykłe kiwi, wyglądają fatalnie, ale smakują tak, że nie można się od nich oderwać- są słodkie! No i z racji tego, że przerośnięte etc traktowane są jako 2 kategoria i są tańsze (ok 2zł/kg). Wczoraj opierniczyliśmy kilka i dzisiaj kupiłam kolejne 2 kg. Wrzucam Ci foto

Ładny kocyk! Z żabką!
Musi Ci się ujawnić Maluch 31.01.

[Meliitele]

nie, nic nie umknelo a ciaza raczej nie mozliwa jutro sie dowiem wszystkiego tylko pozno mam wizyte na 20 dopiero.. ale wiecie jak wspialam w wujka gogle brazowe uplawy i pierwsza strona mi pokazala zwiastuny poczatku ciazy to moja mina byla pewnie boska

[vil84]

Napisane przez Mysia mysz

już po wizycie
szyjka idealna, wyniki też, małe szaleje i nie chce pokazać co ma między nogami:P

w gabinecie mi wyszła waga 62,6 dziwne bo w domu 63,3 no i usłyszałam, że chyba za mało jem bo utyłam 0,6 w miesiąc a 2,6 od początku :P

te bóle które mam to więzadła i jeszcze więcej magnezu mam brać

chyba naprawdę czuję ruchy, bo mnie puknęło przed wizytą pod pępkiem a na usg tam miał nogi pączek więc chyba to to a jak się słodko rozciągało na usg

gratki

Napisane przez axella

hejo!
Mała szaleje, ciągle nazywam ją Zuzią na co tż ciągle się śmieje,że jeszcze trochę i Zuzia zostanie No jak biewdny nie ma pomysłów to ma wyjść na moje.. choćź póki co to imię robocze

Zuzia piękne imię chciałam tak nazwać córeczkę jakby była ale mężowi się nie podoba ...

zasnęłam potem na kilka godzin, i obudził mnie BARDZO mocny ból po prawej stronie, ale tak mocno po prawej ... tak silny, że prawie płakałam wstając z łóżka i nie mogłam się ruszać w ogóle, z ogromnym trudem doczłapałam do łazienki na siku, po czym przeszło nie wiem czy zaś się jakieś zapalenie układu moczowego nie przyplątało, muszę rano zrobić badanie

hej Meli daj znać koniecznie po wizycie

[Aaś]

Napisane przez vil84

gratki



Zuzia piękne imię chciałam tak nazwać córeczkę jakby była ale mężowi się nie podoba ...

zasnęłam potem na kilka godzin, i obudził mnie BARDZO mocny ból po prawej stronie, ale tak mocno po prawej ... tak silny, że prawie płakałam wstając z łóżka i nie mogłam się ruszać w ogóle, z ogromnym trudem doczłapałam do łazienki na siku, po czym przeszło nie wiem czy zaś się jakieś zapalenie układu moczowego nie przyplątało, muszę rano zrobić badanie

hej Meli daj znać koniecznie po wizycie

jakby to było zapalenie pęcherza to raczej by cię piekło a nie bolało w srodku

a co do zuzi to nasi mężowie się nie znają i są guuupi

[szprotka_mada]

Napisane przez vvgh

Ładny kocyk! Z żabką!
Musi Ci się ujawnić Maluch 31.01.

To ręczniczek z kapturkiem

Mam nadzieję, że się ujawni

[vvgh]

Napisane przez szprotka_mada

To ręczniczek z kapturkiem

Mam nadzieję, że się ujawni

W takim razie fajny ręczniczek
zaraz zasnę....

[axella]

lasencje, pora popracować bo obijam się okrutnie

będę zaglądać

[vil84]

Napisane przez Aaś

jakby to było zapalenie pęcherza to raczej by cię piekło a nie bolało w srodku

ja już miałam coś takiego w grudniu i w środku bolało. i podobne bóle czuje teraz dlatego myślę że może wróciło.
a wiecie co najlepsze? w kulminacji tego bólu zadzwoniłam do męża, czy może wyrwać się na wcześniejszy autobus, bo nie wiem co się dzieje, a to różnica czy jedzie o 14.50 czy 15.20 bo jedzie potem 1,5h i jakby coś się działo to moglibyśmy gdzieś podjechać jeszcze. ból przeszedł, nie zdążyłam mu powiedzieć, a ten mi dzwoni że już idzie na autobus i będzie po 14 i pojedziemy do ginekologa powiedziałam mu że nie ma potrzeby, że nie będę tam latać co tydzień jak już przeszło, a on na to że jak mówiłam że mnie coś swędzi lekko od kilku dni to mi przynajmniej zrobi posiew na bakterie (bo mi wyszły a nie miałam dawno powtarzanego) i na wizytę za dwa tyg będą wyniki ... no lol ...

[szprotka_mada]

vvgh- idź się połóż

axella- miłej pracy

Meli- daj znać jak wrócisz z wizyty, oby to była zwykła infekcja


Uciekam do kuchni pichcić obiadek