nowy, wyszperany diet coaching - damy radę?

[Carnimirie]

hehe, poczuj jego skórkę, pobaw się nim.. :P no to teraz tylko czekać na te nadesłane zdjęcia ale zrobię to zadanie, co prawda jadam codziennie jabłka ale bez szczególnej atencji. Może teraz wznieci się iskra mojego pożądania. :P przy tak długim i uważnym jedzeniu chyba więcej kalorii się spali niż przyswoi

A dostęp do już profilu mam, właśnie wstawiłam sobie zdjęcie

[fatass]

Napisane przez Carnimirie

A dostęp do już profilu mam, właśnie wstawiłam sobie zdjęcie

Kurde ja dalej nie ;/ buuu

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez Carnimirie

co prawda jadam codziennie jabłka ale bez szczególnej atencji.

Ja tak samo Tylko nad opisówką się zastanawiam
Może w skrócie: "no dobre - jak zawsze"

[Carnimirie]

a jak klikniesz tutaj: http://www.90dnidoeko.pl/profil/ ?
nadal nic się nie pojawia? Na tym profilu nie ma cudów, najważniejsze są wykonywane zadania

[fatass]

Pojawia mi się to co w załączniku ... czyli w zasadzie nic

Domyślam się że cudów nie ma, ale zastanawiam się jeśli nie mam dostępu do profilu, to co mnie jeszcze omija . Dobrze że zadania działają

Apropo... to zadanie tygodniowe można zrobić kiedybądź czy trzeba pod koniec tygodnia dopiero?

[Carnimirie]

dziwne, może wyślij tego screena administratorom?
wydaje mi się, że tygodiowe zadania można wykonywać w dowolnym czasie w danym tygodniu

[fatass]

Napisałam Ale nie wiem czy ktoś coś odpisze, bo na ostatniego maila do nich nie dostałam odpowiedzi . Mam trochę wrażenie, że ilość chętnych trochę ich przerosła ....

[Carnimirie]

hehe może faktycznie mają natłok - nie dziwię się, bo program zapowiada się świetnie może daj im trochę czasu - keep calm and do zadania :P
Uspokoję Cię tylko, że ten profil nie wpływa w żaden sposób na realizację tych wyzwań, więc na razie nie ma strachu

[fatass]

Zastanawiam się jak będzie z frekwencją. Jednak 90dni to sporo..... O ile ja się morduję ze sobą już od września i kolejne 90dni mi różnicy nie robi, o tyle spodziewam się całej zgrai dziewcząt, które się zarejestrują, pobawią się ze dwa tygodnie i zrezygnują ....

[Furry Sue]

Napisane przez fatass

Dla mnie sposób w jaki to było opisane .... hmmm ... jakby to powiedzieć.... strasznie erotycznie to wszystko brzmi jak dla mnie
[COLOR="Blue"][I]"Weź je do ręki. Poczuj jego ciężar w dłoni. Poczuj jego temperaturę, jest ciepłe czy zimne? Oglądaj dalej, z każdej strony. Przypatrz się, jak zmienne jest w swoim wyglądzie. Zauważ jego cechy charakterystyczne, przyglądnij mu się patrząc na nie z góry. (...) Może ma jakieś szczególne punkty? Weź do ręki, poobracaj nim, pobaw się nim. Możesz poprzerzucać z ręki do ręki, czujesz wtedy dokładnie jego ciężar, słyszysz jak odbija się od Twoich dłoni. Zobacz jak mieni się swoimi kolorami w tym ruchu. Poczuj fakturę jego skórki w rękach. (...) Powoli unieś do ust, i ugryź (...) "

Hahahaha faktycznie nie czytałam tego, boskie

[fatass]

Napisane przez Furry Sue

Hahahaha faktycznie nie czytałam tego, boskie

Ja to czytałam z przerwami, bo się rumieniłam i miałam brzydkie skojarzenia cały czas ... na raz nie dałam rady ogarnąć

[Carnimirie]

Napisane przez fatass

Zastanawiam się jak będzie z frekwencją. Jednak 90dni to sporo..... O ile ja się morduję ze sobą już od września i kolejne 90dni mi różnicy nie robi, o tyle spodziewam się całej zgrai dziewcząt, które się zarejestrują, pobawią się ze dwa tygodnie i zrezygnują ....

wydaje mi się, że w tym programie można wytrwać, bo nie wygląda na katorżniczą dietę, tylko na system, który mobilizuje w delikatny sposób. Wystarczy dać tę stronę do zakładek i odwiedzać raz dziennie To chyba nie jest zbyt inwazyjne

Widzę, że wszystkie nie możemy doczekać się zadania z jabłkiem
ale to jutrzejsze też jest czaderskie, może sprawi, że np. będzie się dłużej jadło obiad = będzie się bardziej nasyconym?

[fatass]

Napisane przez Carnimirie

może sprawi, że np. będzie się dłużej jadło obiad = będzie się bardziej nasyconym?

Poniekąd tak. Jednak do mózgu sygnał sytości jest z opóźnieniem wysyłany. Więc jedząc wolniej + skupiając się na jedzeniu (ja jedząc lewą ręką to chyba i tak nawet na full skupieniu więcej jedzenia będę mieć na butach niż w ustach ) powinnyśmy poczuć sytość wcześniej niż zazwyczaj. Poza tym dokładnie przeżute jedzenie lepiej się trawi

[dotka85]

Mnie to jutrzejsze zadanie przeraza troche, bo musze jesc obiad posrod ogromnej ilosci ludzi wokol i bede sie tak miedzy nimi kaleczyc?

[fatass]

Nie musisz wykonywać każdego zadania jeśli nie chcesz. W tym projekcie nie ma nagrody głównej. Nic nie wygrasz. Robisz zadania dla siebie A jakby co to możesz np. w jakiś luźniejszy dzień spróbować, jeśli jutro Ci nie odpowiada

[dotka85]

No tak, wiem ze nic sie nie wygrywa, mnie nie o nagrode chodzi tylko zeby to przeprowadzic od poczatku do konca. No ale racja, moze lepiej wybiore inny dzien.

[CARLA_23]

Ja też się zapisałam W wolnej chwili zgłębię o co chodzi.

[fatass]

O raju... właśnie zrobiłam zadanie z jabłkiem. Masakra... a przy okazji nie wiedziałam że JEDNYM jabłkiem można się aż tak najeść ....

[Carnimirie]

racja. Ja zawsze jem jabłko w 30 sekund, szybko szybko :P a tutaj - naprawdę wystarczy wydłużyć czas jedzenia, żeby się bardziej nasycić. Mam nadzieje, że będzie więcej takich akcji, żeby mi to weszło w krew. Podejrzałam te jutrzejsze zadanie i też bardzo mi się podoba, choć niestety nie mam kredek :P

Carla_23, witamy na pokładzie Jak sama się przekonasz te zadania nie wymagają wiele czasu i energii chodzi raczej o nastawienie trybików w mózgu a logować się można przez Fejsa, więc naprawę mało roboty. strona to www.90dnidoeko.pl

[Carnimirie]

I jak dziewczny? Bawicie się w ten program nadal? Ja to ciągnę i wydaje mi się coraz bardziej interesujący, logicznie to jest poukładane, choć czasem zadania są trochę hm... absurdalne ale chyba wiem, gdzie to zmierza

[Carnimirie]

Hmm... widzę, że program już powoli zamiera Trudno wierzyć, że się rozkręci i zmartwychwstanie, ale może żeby 90 dni do Eko nie pociągnęło za sobą do grobu i tego wątku, będziemy tutaj dzielić się swoimi własnymi spostrzeżeniami o niewymagających wysiłku "innowacjach" w codziennej diecie?

[fatass]

Hello
Na ten tydzień właśnie jakby się bardziej postarali. Zadania jakieś takie z grafikami i w ogóle .... . Dwa pierwsze zadania skłaniające do refleksji, przygotowane w pdf ... . Myślę że sobie chyba za szybko chcieli wystartować i trochę falstart popełnili. A takie błędy różnego rodzaju itp. potrafią solidnie zniechęcić ....

[Carnimirie]

Na szczęście jest już lepiej właśnie zrobiłam tygodniowe zadanie, które uświadomiło mi, że nie jem wcale aż tak zdrowo, jak myślałam. Wczoraj zjadłam za dużo śmieciowych węglowodanów. I sama strona www.90dnidoeko.pl odżyła, chyba administratorzy się faktycznie postarali bardziej mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. No i łączę swój talerz grzechów :P
Dawajcie swoje, niezła zabawa. PS u mnie to zielone to rukola, a nie maryśka :P

[fatass]

Hihihi Świetne
Ja zadania tygodniowe zazwyczaj robię na weekendzie W niedzielę miałam jednak zonka. Niby niedziele, niby tydzień się nie skończył. Zadanie zrobione i chciałam tylko zrobić opisówkę, a tu ZONK - nie ma ŻADNYCh zadań! Nie da rad zrobić tygodniówki :-/ Za to pojawił się ranking, strona znów zmieniła wygląd. No i wreszcie można innych ludzików odwiedzać
P.S. Jak zrobię swój talerz to wstawię
P.S.2 ... a co Ty tam masz z owoców narysowane? Bo nie wszystko poznaje Oj... tzreba nam się chyba będzie cofnąć do podstawówki na zajęcia z plastyki

[Carnimirie]

heheh, dobre :P
jabłka, pomarańcza, grejrut, brokuł, szpinak, rukola z owoców i warzyw akurat jestem zadowolona, gorzej z białkami, sajgon z węglami :/

[fatass]

Kurde, ja byłam pewna, że w owocach masz cytrynę i właśnie albo pomarańczę, albo grejfruta (kolor) ... Ups
A co do białek... Ty nie jadasz mięsa? Bo tak po prawdzie w jogurcie i serku to jest tyle białka co kot napłakał

[Carnimirie]

Napisane przez fatass

Ty nie jadasz mięsa? Bo tak po prawdzie w jogurcie i serku to jest tyle białka co kot napłakał

Jadam, jadam, ale akurat przedwczoraj miałam dzień czyszczenia lodówki po weekendzie i do tortellini dodałam ser dziś już normalnie mięso, w dodatki z hodowli ekologicznej - właśnie wróciłam z zakupów w Oragnic

No i zadanie dzisiejsze też niezłe. Choć SLOW w środku tygodnia to spore wzywanie. Może jeśli wrzucę jakiś film z nutru Slow Cinema, to się będzie liczyć :P

[fatass]

A ja się wkurzyłam trochę :/ ....
Robię sobie te zadania, uczę się - jest fajnie
Loguję się codziennie, piszę prawie codziennie na blogu swoje spostrzeżenia - jest fajnie
W profilu do tego poniedziałku witał mnie sympatyczny napis "Twoje miejsce w rankingu "1" - jest fajnie
Dziś pojawiły się jakieś nagrody i nagle moje miejsce w rankingu "9", a w rankingu tygodniowym gdzieś daleeeeeko za 20'ym miejscem - wtf?
W związku z czym żadnego upominku - mniej fajnie
Ale ciesze się dalej, bo w końcu nie o to chodziło - jest fajnie
Ale nie rozumiem co się stało - już nie fajnie
Sprawdzam ranking a tak jakieś dziwne punktacje typu "1653pkt" - wtf?

Poza tym od 3 tygodni mam problem z zdaniem tygodniowym. W tym tygodniu w ogóle nie mogłam kliknąć "wykonaj" bo gdzieś zniknęło (a była niedziela), a we wcześniejszych tygodniach niby było, ale jak pojawiał się blog do pisania, to tam w kolumie "rodzaj wyzwania" mogłam tylko ustawić "brak wyzwania" .... - nic nie kumam. Nie lubie nic nie kumać i to mnie frustruje strasznie ..... Też tak masz?

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez Carnimirie

Jadam, jadam, ale akurat przedwczoraj miałam dzień czyszczenia lodówki po weekendzie i do tortellini dodałam ser dziś już normalnie mięso, w dodatki z hodowli ekologicznej - właśnie wróciłam z zakupów w Oragnic

Aaaaa! Zazdroszczę! Nie stać mnie na takie luksusy na razie Jestem na etapie jak utrzymać 3-osobową rodzinę za 500zł miesięcznie

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez Carnimirie

No i zadanie dzisiejsze też niezłe. Choć SLOW w środku tygodnia to spore wzywanie. Może jeśli wrzucę jakiś film z nutru Slow Cinema, to się będzie liczyć :P

SLOW miałam dziś przymusowe więc git

[fatass]

Tia....... koło.....
Cóż... no to pokazuję... wszystko podpisane żeby nie było wątpliwości

[Carnimirie]

wow! ale masz talent! moje koło wygląda przy tym jak dziecięce bazgroły! I naprawdę zazdroszczę także jego składu - dużo warzyw i wartościowego nabiału. Panierujesz mięso? czy grill/smażenie w marynacie/gotowanie na parze?

i mam jeszcze jedno pytanie, bo dzisiejszy tydzień rozpoczyna rada: "Jeśli twoim celem jest zmiana figury – zadbaj o jadanie ciepłych śniadań (przynajmniej 4- 5x w tygodniu)!" (za: http://www.90dnidoeko.pl/wyzwania )
Dlaczego ciepłe śniadanie ma wpływ na odchudzanie? Popytam jeszcze bardziej orientowane Wizażynki

[fatass]

Napisane przez Carnimirie

i mam jeszcze jedno pytanie, bo dzisiejszy tydzień rozpoczyna rada: "Jeśli twoim celem jest zmiana figury – zadbaj o jadanie ciepłych śniadań (przynajmniej 4- 5x w tygodniu)!" (za: http://www.90dnidoeko.pl/wyzwania )
Dlaczego ciepłe śniadanie ma wpływ na odchudzanie? Popytam jeszcze bardziej orientowane Wizażynki

Nie mam pojęcia. Ubolewam często nad faktem "niedopowiedzeń" tego typu. Dlaczego nie wyjaśnią DLACZEGO? Przecież to istotne aby wiedzieć. Chyba, że mamy we wszystko wierzyć "na słowo" . Podobnie jak chyba w 3 tygodniu było zadanie żeby zjeść banana, twaróg lub wypić chude mleku, bo zawiera jakiś tam składnik. Zadałam pytanie odnośnie tego chudego mleka, bo przecież chudy nabiał jest do d*** przez brak możliwości przyswojenia witamin. Odpowiedź była, że oni pisząc "chudy" mieli w domyśle "nie mniej niż 2%" .... ...