Blogowanie to moje drugie zycie..

[aagusiaa88]

Napisane przez _Kajka_

Spoko loko, na razie się tam kuruj

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------



a nie wyglądasz

co ty gadasz?
pamietaj, ze aparat zjada makijaz

[_Kajka_]

Agg no tylko po zdjęciach jestem w stanie ocenić

Na blogu recenzja żelu peelingującego Marion Palona Kawa

[Ruby Invicta]

Napisane przez lele

Też kocham minerały. Używam naszych polskich pixie

Ja też Ale strasznie podrożały

[MartaMagda]

Napisane przez Ruby Invicta

Ja też Ale strasznie podrożały

Z ciekawości je wygooglałam, ale ceny trochę nie dla mnie, przynajmniej nie na teraz

[thePhantom]

też z ciekawości wygooglowałam, ale niestety - biedna maturzystka żyjąca na portfelu rodziców głównie

[Imperfecta]

Też googlowałam i cena dosyć spora ale.. na ile to wystarcza?

[Ayrine]

przygoda z minerałkami jeszcze przede mną, ale wiem, że kiedyś się na pewno skuszę

a tymczasem zapraszam Was na Wear The Trousers - nowa notka okraszona zdjęciami mojego autorstwa

[Imperfecta]

Ayrine, możesz mi doradzić co nieco w sprawie kupna lustrzanki?

[anlejka]

Ej, ej, tak popatrzyłam u siebie, bo narzekacie, że u Was w Bierdonkach nie ma płynu, albo są ostatki. Poszłam, popatrzyłam... Całe pudełka stoją, nikt nie kupuje, nikt nie zna, nikt nie chce. Nie wiem, ale są
I zmieniło mi się adres bloga tak troszeczkę: http://korolowoo.blogspot.com/

[Karmenka]

Napisane przez Imperfecta

Też googlowałam i cena dosyć spora ale.. na ile to wystarcza?

Gdzieś tak na 3 miesiące jeśli codziennie używasz. I jak masz ten pędzel, bo on jest bardziej zbity i lepiej się aplikuje.
Annabelle ma tańsze minerałki.

Nie mam weny blogowej. A aparat będzie w piątek.

[Imperfecta]

Napisane przez Karmenka

Gdzieś tak na 3 miesiące jeśli codziennie używasz. I jak masz ten pędzel, bo on jest bardziej zbity i lepiej się aplikuje.
Annabelle ma tańsze minerałki.

ja właśnie myślałam nad tymi mineralnymi i w sumie nie wiem, nie używam codziennie więc może mi się to opłacić zobaczę jeszcze Annabelle

[cholerna romantyczka]

Napisane przez Imperfecta

ja właśnie myślałam nad tymi mineralnymi i w sumie nie wiem, nie używam codziennie więc może mi się to opłacić zobaczę jeszcze Annabelle

Ja się napaliłam na bareMinerals, tylko kasy ni ma

[Imperfecta]

Napisane przez cholerna romantyczka

Ja się napaliłam na bareMinerals, tylko kasy ni ma

u mnie kasa by i była ale się na tym nie znam

[thePhantom]

Napisane przez anlejka

Ej, ej, tak popatrzyłam u siebie, bo narzekacie, że u Was w Bierdonkach nie ma płynu, albo są ostatki. Poszłam, popatrzyłam... Całe pudełka stoją, nikt nie kupuje, nikt nie zna, nikt nie chce. Nie wiem, ale są
I zmieniło mi się adres bloga tak troszeczkę: http://korolowoo.blogspot.com/

w jednej z moich biedron tez widziałam cały karton, może za wcześnie szukałam za pierwszym razem

[Ruby Invicta]

Napisane przez Imperfecta

Też googlowałam i cena dosyć spora ale.. na ile to wystarcza?

Mnie "big" z Pixie starcza gdzieś na pół roku przy codziennym stosowaniu, staram się łapać u nich na jakieś promocje na allegro, ale to nie zmienia faktu, że jak kupowałam ten podkład po raz pierwszy to płaciłam mniej...

Napisane przez Imperfecta

Ayrine, możesz mi doradzić co nieco w sprawie kupna lustrzanki?

W razie czego też mogę spróbować coś podpowiedzieć

[cholerna romantyczka]

Napisane przez Imperfecta

u mnie kasa by i była ale się na tym nie znam

Ja jak będę kupować to oddam się w ręce pani z ich stoiska

Napisane przez thePhantom

w jednej z moich biedron tez widziałam cały karton, może za wcześnie szukałam za pierwszym razem

Kurczę, jak ja bym chciała to dorwać

[Imperfecta]

Napisane przez Ruby Invicta

W razie czego też mogę spróbować coś podpowiedzieć

Dziękuję bardzo za chęci
Więc mam pytanie, bo gdzieś w przeciągu max 4-5 miesięcy chcę kupić sobie lustrzankę, wiem, że to technika, wszystko się zmienia i w ogóle, ale raczej przeznaczenie tej lustrzanki się nie zmieni.
Chciałam kupić coś w miarę dobrego, na czym będę mogła się na razie uczyć obsługi takiego sprzętu. Głównie do zdjęć na bloga właśnie, trochę do portretów dziecięcych, ogólnej amatorskiej zabawy aparatem i w sumie tyle no i najważniejsze do max 2-2,5tys zl nie mam pojęcia jakie marki są dobre, nie znam się na tym kompletnie! Szukałam i wstępnie w oko rzuciły mi się dwa modele Nikon D3000 oraz Canon 1100D chciałam coś od razu w zestawie z obiektywem i w Media Expert w moim mieście te dwa aparaty były w zestawie z obiektywem w interesującym mnie przedziale cenowym co sądzicie o tych dwóch? Może jakieś inne typy?

[Ayrine]

Napisane przez Imperfecta

Ayrine, możesz mi doradzić co nieco w sprawie kupna lustrzanki?

a masz wybraną jakąś konkretną markę? czy interesuje Cię raczej coś, co będzie robić lepsze zdjęcia niż zwykłe cyfrówki, ale przy okazji nie będzie dużo kosztować, no i nie zależy Ci na jakości tak rewelacyjnej jaką mają lustrzanki tzw. pełnoklatkowe?

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez Imperfecta

Dziękuję bardzo za chęci
Więc mam pytanie, bo gdzieś w przeciągu max 4-5 miesięcy chcę kupić sobie lustrzankę, wiem, że to technika, wszystko się zmienia i w ogóle, ale raczej przeznaczenie tej lustrzanki się nie zmieni.
Chciałam kupić coś w miarę dobrego, na czym będę mogła się na razie uczyć obsługi takiego sprzętu. Głównie do zdjęć na bloga właśnie, trochę do portretów dziecięcych, ogólnej amatorskiej zabawy aparatem i w sumie tyle no i najważniejsze do max 2-2,5tys zl nie mam pojęcia jakie marki są dobre, nie znam się na tym kompletnie! Szukałam i wstępnie w oko rzuciły mi się dwa modele Nikon D3000 oraz Canon 1100D chciałam coś od razu w zestawie z obiektywem i w Media Expert w moim mieście te dwa aparaty były w zestawie z obiektywem w interesującym mnie przedziale cenowym co sądzicie o tych dwóch? Może jakieś inne typy?

ja to mam perfect timing w takim przedziale cenowym to osobiście dla mnie nie ma większej różnicy między Canonem i Nikonem poza tym, że dla mnie Canon lepiej leży w dłoni raczej nie patrz w kierunku Sony bo sama tym focę i nawet jeśli jakoś czasem uda mi się wyciągnąć z niego coś fajnego, to i tak jest to poprzedzone setką "ku*wa mać" i trzema dniami narzekania że zdjęcia wyszły do dupy

[Imperfecta]

Ayrine, Ciebie to wywołuje się idealnie napiszę coś do Ciebie i jesteś to mi się podoba no właśnie, chciałabym coś co będzie robiło lepsze zdjęcia niż cyfrówka i będzie w miarę kosztowało czyli mówisz, że jak coś to lepszy byłby ten Canon skoro i tak wielkiej różnicy między nimi nie ma? Chętnie kupiłabym coś lepszego, ale po co mi skoro póki co nie będę mogła wyciągnąć z niego wszystkiego na co go stać? Wolę poćwiczyć czymś tańszym a później w razie czego pokusić się na sprzęt bardziej profesjonalny

[Ruby Invicta]

Napisane przez Imperfecta

Dziękuję bardzo za chęci
Więc mam pytanie, bo gdzieś w przeciągu max 4-5 miesięcy chcę kupić sobie lustrzankę, wiem, że to technika, wszystko się zmienia i w ogóle, ale raczej przeznaczenie tej lustrzanki się nie zmieni.
Chciałam kupić coś w miarę dobrego, na czym będę mogła się na razie uczyć obsługi takiego sprzętu. Głównie do zdjęć na bloga właśnie, trochę do portretów dziecięcych, ogólnej amatorskiej zabawy aparatem i w sumie tyle no i najważniejsze do max 2-2,5tys zl nie mam pojęcia jakie marki są dobre, nie znam się na tym kompletnie! Szukałam i wstępnie w oko rzuciły mi się dwa modele Nikon D3000 oraz Canon 1100D chciałam coś od razu w zestawie z obiektywem i w Media Expert w moim mieście te dwa aparaty były w zestawie z obiektywem w interesującym mnie przedziale cenowym co sądzicie o tych dwóch? Może jakieś inne typy?

Ja z góry mówię, że orientuję się w Canonach, więc tak będę radzić Jeżeli max 2500 zł to ja bym spróbowała Canona półeczkę wyżej - Canon 600D lub 650D w zestawie z obiektywem 18-55mm IS II (ważne żeby zwrócić uwagę na jego oznaczenie). Jeżeli kupiłabyś 600D i odłożyła resztę kasy to za jakiś czas możesz dorzucić stówkę i kupić za 400zł jasny, portretowy Canon 50mm f/1.8. Dodatkowo jeżeli masz dobry wzrok i przeżyjesz bez autofocusu w jasnym portretowym to możesz kupić za ~100zł przejściówkę z potwierdzeniem ostrości Canon-M42 i używany obiektyw Helios 44m-4 za jakieś 50-60zł na Allegro A później stoi przed Tobą otworem cała masa obiektywów na mocowanie M42 W aparatach Nikon ich podłączenie jest już bardziej problematyczne - https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...84&postcount=4

Co do samego aparatu - oba te modele mają odchylany ekran, możliwość nagrywania filmów - ja w swoim aparacie tego nie mam (Canon 400D) i bardzo mi tego teraz brakuje

Dodatkowo więcej o tych aparatach, które wymieniłaś możesz poczytać w postach z innego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=666421 (niektóre posty są może niezbyt przyjemne w odbiorze ale jak się pominie moje "niewyparzone palce" to dużo informacji w nim jest)

[Imperfecta]

Ruby Invicta, teraz muszę to przeczytać jeszcze kilka razy i przetrawić to co napisałaś, bo jak już pisałam trochę ciemna masa w tym temacie jestem. Co do mojego wzroku to kiepsko jest, tzn jak założę okulary to widzę no i wszystko ok, ale czy na moje umiejętności a raczej ich brak to taki aparat w tym momencie nie będzie za dużo? Już przeczytam wątek który podesłałaś

[Ruby Invicta]

Napisane przez Imperfecta

Ruby Invicta, teraz muszę to przeczytać jeszcze kilka razy i przetrawić to co napisałaś, bo jak już pisałam trochę ciemna masa w tym temacie jestem. Co do mojego wzroku to kiepsko jest, tzn jak założę okulary to widzę no i wszystko ok, ale czy na moje umiejętności a raczej ich brak to taki aparat w tym momencie nie będzie za dużo? Już przeczytam wątek który podesłałaś

Przepraszam, właśnie kurcze nie wiedziałam jak to inaczej i zwięźlej ująć Obiektywy na M42 to obiektywy ze starych, analogowych lustrzanek, można je kupić np. na Allegro i przy pomocy przejściówki podłączyć do lustrzanki cyfrowej To bardziej kwestia na później, jak się oswoisz z aparatem i obiektywem w zestawie i będziesz chciała kupić coś więcej Jak Cię to pocieszy to ja też mam sporą wadę wzroku

Obsługa 1100D i 600D/650D jest taka sama Więc ciężko stwierdzić co to znaczy "za dużo" Po prostu jeżeli będziesz chciała się później rozwijać to z trzycyfrowym aparatem będzie Ci łatwiej, bo moment, w którym będziesz czuć jakieś ograniczenia nastąpi później niż w przypadku 1100D Ja na przykład chciałabym nie musieć kłaść się na ziemi (odchylany ekran) albo móc zacząć kręcić filmy (1100D też może kręcić filmy oczywiście, tylko w mniejszej liczbie formatów), a nie mam na czym Ale oczywiście jeżeli będziesz wolała wziąć 1100D za mniejszą kwotę to też będzie dobry wybór

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez Ayrine

ja to mam perfect timing w takim przedziale cenowym to osobiście dla mnie nie ma większej różnicy między Canonem i Nikonem poza tym, że dla mnie Canon lepiej leży w dłoni raczej nie patrz w kierunku Sony bo sama tym focę i nawet jeśli jakoś czasem uda mi się wyciągnąć z niego coś fajnego, to i tak jest to poprzedzone setką "ku*wa mać" i trzema dniami narzekania że zdjęcia wyszły do dupy

Miałam raz w ręku Sony i nie umiałam się tym posługiwać Układ guzików był dla mnie jakiś z kosmosu, bo jestem przyzwyczajona do Canona Ale z niewychodzącymi zdjęciami to raczej czasem każdemu się zdarza, ja pamiętam swoje pierwsze zdjęcie z lampą w ciemnym pomieszczeniu - "Yay, jak fajnie wygląda na ekranie aparatu!", a na komputerze okazało się, że ostrość jest 2 metry za głównym obiektem

W ogóle mój blog będzie musiał poczekać do marca prawdopodobnie, bo przede mną końcówka studiów Ale za to przedwczoraj po raz pierwszy rozłożyłam własne domowe studio i zrobiłam sobie zdjęcie do dyplomu

[Imperfecta]

Napisane przez Ruby Invicta

Przepraszam, właśnie kurcze nie wiedziałam jak to inaczej i zwięźlej ująć Obiektywy na M42 to obiektywy ze starych, analogowych lustrzanek, można je kupić np. na Allegro i przy pomocy przejściówki podłączyć do lustrzanki cyfrowej To bardziej kwestia na później, jak się oswoisz z aparatem i obiektywem w zestawie i będziesz chciała kupić coś więcej Jak Cię to pocieszy to ja też mam sporą wadę wzroku

Obsługa 1100D i 600D/650D jest taka sama Więc ciężko stwierdzić co to znaczy "za dużo" Po prostu jeżeli będziesz chciała się później rozwijać to z trzycyfrowym aparatem będzie Ci łatwiej, bo moment, w którym będziesz czuć jakieś ograniczenia nastąpi później niż w przypadku 1100D Ja na przykład chciałabym nie musieć kłaść się na ziemi (odchylany ekran) albo móc zacząć kręcić filmy (1100D też może kręcić filmy oczywiście, tylko w mniejszej liczbie formatów), a nie mam na czym Ale oczywiście jeżeli będziesz wolała wziąć 1100D za mniejszą kwotę to też będzie dobry wybór

Nie no przecież nic nie szkodzi, już wszystko rozumiem powiedzmy no właśnie, najpierw chciałabym oswoić się z samym aparatem i obiektywem z zestawu

Aparat chcę wziąć na raty, ale dochodu nie mam też za wiele, więc nie chcę dowalić sobie raty 400zł miesięcznie. bo tak to chętnie bym kupiła jakąś maszynę za dość pokaźną sumkę 650D jest z obiektywem 18-55 IS II za 2899zł natomiast 1100D za 1549zł z takim samym obiektywem różnica jest niemalże drugie tyle 600D kosztuje 2599zł więc ten jeszcze mógłby być i chyba poważnie się zastanowię nad tym 600D. bo niby 300zł to niewiele ale zawsze coś.

[Ayrine]

Napisane przez Ruby Invicta

Przepraszam, właśnie kurcze nie wiedziałam jak to inaczej i zwięźlej ująć Obiektywy na M42 to obiektywy ze starych, analogowych lustrzanek, można je kupić np. na Allegro i przy pomocy przejściówki podłączyć do lustrzanki cyfrowej To bardziej kwestia na później, jak się oswoisz z aparatem i obiektywem w zestawie i będziesz chciała kupić coś więcej Jak Cię to pocieszy to ja też mam sporą wadę wzroku

Obsługa 1100D i 600D/650D jest taka sama Więc ciężko stwierdzić co to znaczy "za dużo" Po prostu jeżeli będziesz chciała się później rozwijać to z trzycyfrowym aparatem będzie Ci łatwiej, bo moment, w którym będziesz czuć jakieś ograniczenia nastąpi później niż w przypadku 1100D Ja na przykład chciałabym nie musieć kłaść się na ziemi (odchylany ekran) albo móc zacząć kręcić filmy (1100D też może kręcić filmy oczywiście, tylko w mniejszej liczbie formatów), a nie mam na czym Ale oczywiście jeżeli będziesz wolała wziąć 1100D za mniejszą kwotę to też będzie dobry wybór

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------


Miałam raz w ręku Sony i nie umiałam się tym posługiwać Układ guzików był dla mnie jakiś z kosmosu, bo jestem przyzwyczajona do Canona Ale z niewychodzącymi zdjęciami to raczej czasem każdemu się zdarza, ja pamiętam swoje pierwsze zdjęcie z lampą w ciemnym pomieszczeniu - "Yay, jak fajnie wygląda na ekranie aparatu!", a na komputerze okazało się, że ostrość jest 2 metry za głównym obiektem

W ogóle mój blog będzie musiał poczekać do marca prawdopodobnie, bo przede mną końcówka studiów Ale za to przedwczoraj po raz pierwszy rozłożyłam własne domowe studio i zrobiłam sobie zdjęcie do dyplomu

jaa, też bym chciała mieć domowe studio na razie miałam ambitny plan odkładania na Canona MkII, ale wyskoczyły mi dwa weselicha w tym roku to muszę kupić lampę zewnętrzną, akumulatorki do niej, dodatkową kartę pamięci, i jeszcze jak obejdzie to chyba się skuszę na stałkę 50/1.8, bo tania, a przynajmniej ma AF mam co prawda Heliosa tego, o którym pisałaś (swoją drogą, Imperfecta, polecam Ci ten obiektyw - kocham jego plastykę i focę głównie nim ), ale potrzebuję czegoś z silnikiem AF żeby być na weselu szybką jak błyskawica

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Imperfecta

Nie no przecież nic nie szkodzi, już wszystko rozumiem powiedzmy no właśnie, najpierw chciałabym oswoić się z samym aparatem i obiektywem z zestawu

Aparat chcę wziąć na raty, ale dochodu nie mam też za wiele, więc nie chcę dowalić sobie raty 400zł miesięcznie. bo tak to chętnie bym kupiła jakąś maszynę za dość pokaźną sumkę 650D jest z obiektywem 18-55 IS II za 2899zł natomiast 1100D za 1549zł z takim samym obiektywem różnica jest niemalże drugie tyle 600D kosztuje 2599zł więc ten jeszcze mógłby być i chyba poważnie się zastanowię nad tym 600D. bo niby 300zł to niewiele ale zawsze coś.

bez urazy jak coś , ale jestem zdania, że lepiej pofocić sprzętem amatorskim niż rzucać się od razu na coś profesjonalnego (szczególnie mam tu na myśli pełnoklatkowce jak Canon MkII). wiem, że niby to jest oszczędność, bo kupujesz raz a porządnie, ale aż mnie serce boli, jak widzę jakiś pro-sprzęt w rękach kogoś, kto foci głównie na trybie automatycznym poza tym też nie widzę większego sensu kupowania takiego sprzętu jeśli głównym celem jest focenie dla przyjemności - no na bloga to jeszcze ma jakiś sens, jeśli się na nim zarabia (patrz: Katosu, Alina Rose), ale jeśli to ma być tylko kolejne narzędzie do uwieczniania miłych chwil, bez jakiegoś zamierzenia artystycznego lub zarobkowego, to szkoda kasy

chociaż nie wiem czy mogę się wypowiadać, bo regularnie zdarza mi się czytać od mojego ex, że po co chcę kupować Canona MkII jak swojej Alfy nie ogarniam fajnie, że on myśli, że sram kasą i z miejsca mnie stać na taki sprzęt

[Imperfecta]

Napisane przez Ayrine

bez urazy jak coś , ale jestem zdania, że lepiej pofocić sprzętem amatorskim niż rzucać się od razu na coś profesjonalnego (szczególnie mam tu na myśli pełnoklatkowce jak Canon MkII). wiem, że niby to jest oszczędność, bo kupujesz raz a porządnie, ale aż mnie serce boli, jak widzę jakiś pro-sprzęt w rękach kogoś, kto foci głównie na trybie automatycznym poza tym też nie widzę większego sensu kupowania takiego sprzętu jeśli głównym celem jest focenie dla przyjemności - no na bloga to jeszcze ma jakiś sens, jeśli się na nim zarabia (patrz: Katosu, Alina Rose), ale jeśli to ma być tylko kolejne narzędzie do uwieczniania miłych chwil, bez jakiegoś zamierzenia artystycznego lub zarobkowego, to szkoda kasy

chociaż nie wiem czy mogę się wypowiadać, bo regularnie zdarza mi się czytać od mojego ex, że po co chcę kupować Canona MkII jak swojej Alfy nie ogarniam fajnie, że on myśli, że sram kasą i z miejsca mnie stać na taki sprzęt

Ale ja właśnie to samo napisałam wyżej, że w sumie nie wiem czy ten 650D to za dużo chodzi mi o to, że jakby mnie było stać i srałabym za przeproszeniem kasą to bym sobie mogła pozwolić na jakieś cudo za 15tys w tej chwili wiem, że nie warto wydawać pieniędzy na coś czego nie będę mogła w pełni wykorzystać

Kiedyś robiłam "jakieś" zdjęcia, miałam jakieś ciągotki i były to zdjęcia z zamysłem delikatnie artystycznym, ale z powodu posiadania takiego aparatu a nie innego to sobie to darowałam, ale pomyślałam teraz, że skoro będę mogła kupić coś co już nazywa się lustrzanką to będę mogła to tego chociaż delikatnie wrócić. jeszcze nie wiem, póki co aparat chcę właśnie do zdjęć na bloga i do focenia moich dzieciaków

[Ruby Invicta]

Napisane przez Imperfecta

Nie no przecież nic nie szkodzi, już wszystko rozumiem powiedzmy no właśnie, najpierw chciałabym oswoić się z samym aparatem i obiektywem z zestawu

Aparat chcę wziąć na raty, ale dochodu nie mam też za wiele, więc nie chcę dowalić sobie raty 400zł miesięcznie. bo tak to chętnie bym kupiła jakąś maszynę za dość pokaźną sumkę 650D jest z obiektywem 18-55 IS II za 2899zł natomiast 1100D za 1549zł z takim samym obiektywem różnica jest niemalże drugie tyle 600D kosztuje 2599zł więc ten jeszcze mógłby być i chyba poważnie się zastanowię nad tym 600D. bo niby 300zł to niewiele ale zawsze coś.

Kurcze wysokie coś te ceny Popatrz może jeszcze na ceny po innych sklepach, bo ta podana przez Ciebie cena 600D jest o jakieś 400zł za wysoka

Napisane przez Ayrine

jaa, też bym chciała mieć domowe studio na razie miałam ambitny plan odkładania na Canona MkII, ale wyskoczyły mi dwa weselicha w tym roku to muszę kupić lampę zewnętrzną, akumulatorki do niej, dodatkową kartę pamięci, i jeszcze jak obejdzie to chyba się skuszę na stałkę 50/1.8, bo tania, a przynajmniej ma AF mam co prawda Heliosa tego, o którym pisałaś (swoją drogą, Imperfecta, polecam Ci ten obiektyw - kocham jego plastykę i focę głównie nim ), ale potrzebuję czegoś z silnikiem AF żeby być na weselu szybką jak błyskawica

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------


bez urazy jak coś , ale jestem zdania, że lepiej pofocić sprzętem amatorskim niż rzucać się od razu na coś profesjonalnego (szczególnie mam tu na myśli pełnoklatkowce jak Canon MkII). wiem, że niby to jest oszczędność, bo kupujesz raz a porządnie, ale aż mnie serce boli, jak widzę jakiś pro-sprzęt w rękach kogoś, kto foci głównie na trybie automatycznym poza tym też nie widzę większego sensu kupowania takiego sprzętu jeśli głównym celem jest focenie dla przyjemności - no na bloga to jeszcze ma jakiś sens, jeśli się na nim zarabia (patrz: Katosu, Alina Rose), ale jeśli to ma być tylko kolejne narzędzie do uwieczniania miłych chwil, bez jakiegoś zamierzenia artystycznego lub zarobkowego, to szkoda kasy

chociaż nie wiem czy mogę się wypowiadać, bo regularnie zdarza mi się czytać od mojego ex, że po co chcę kupować Canona MkII jak swojej Alfy nie ogarniam fajnie, że on myśli, że sram kasą i z miejsca mnie stać na taki sprzęt

"Canona MkII" znaczy podejrzewam że chodzi o 5d mkII? Szczerze to ja bym z przesiadką na pełną klatkę jeszcze poczekała, jak celujesz w Canona to lepiej może zacząć od przesiadki na ten system przez jakiś niższy model, bo trzeba jeszcze zorganizować "szklarnię" i kupić lampę i cena rośnie błyskawicznie Sama w ramach kolejnych kroków myślę, żeby dokupić drugą lampę i powoli zacząć sobie zarabiać na nowe body - myślałam właśnie o 650D

A trzy- i czterocyfrowe Canony to jest sprzęt amatorski właśnie Jeżeli udałoby się znaleźć 600D za 2100-2200zł to według mnie warto do niego dołożyć Jak ja kupowałam 400D to w sprzedaży był dopiero od niedawna pierwszy model Canona z serii czterocyfrowej

[sarraa]

Napisane przez Imperfecta

ja właśnie myślałam nad tymi mineralnymi i w sumie nie wiem, nie używam codziennie więc może mi się to opłacić zobaczę jeszcze Annabelle

ja miałam próbki z Annabelle i kryjący bardzo mi się spodobał, tylko trzeba umiejętnie aplikować, będę go kupować na lato, natomiast nie polecam rozświetlającego z tego firmy

[Imperfecta]

Napisane przez Ruby Invicta

Kurcze wysokie coś te ceny Popatrz może jeszcze na ceny po innych sklepach, bo ta podana przez Ciebie cena 600D jest o jakieś 400zł za wysoka

mieszkam w bardzo małym mieście i nie mam za dużego wyboru co do sklepów z tego typu elektroniką a w związku z tym, że to na raty to wolałabym na miejscu, w internecie podane są takie ceny, jeszcze jutro się przejdę zobaczyć w sklepie zapytam

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez sarraa

ja miałam próbki z Annabelle i kryjący bardzo mi się spodobał, tylko trzeba umiejętnie aplikować, będę go kupować na lato, natomiast nie polecam rozświetlającego z tego firmy

cena jest na prawdę bardzo fajna, myślałam o tym matującym

[LunatyczkaBB]

Tak czytam o tych Waszych aparatach, i powiem, że sama focę zwykłą cyfrówką z Canona. Ale ja jestem zacofana .

Jutro mam wolne, może znajdę czas coś naskrobać na blogu w przerwie między nauką . Bo cisza u mnie straszna.

[sarraa]

Napisane przez Imperfecta

cena jest na prawdę bardzo fajna, myślałam o tym matującym

też był całkiem ok, ale nie jest to taki 100% matujący