Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[sara 85]

Napisane przez tylkooliwka

gadacie o żarciu a mi slina cieknie a staram sie nie jeśc kolacji
uwielbiam takie wynalazki,Monka pisz każde danie ja chętnie wypróbuję na nalesniki mnie nakręciłyście i też juz zakupiłam świeży szpinak i fetę
wogóle uwielbiam szpinak surowy w sałatce,gotowany w sosach mniam

fajnie by było stworzyc jakis kulinarny wątek bo czasami mi się coś przypomni a nie mogę juz linka znalezc

Oliwka jakie sałatki robisz ze szpinakiem?
ja ostatnio daje co mam pod ręką i robie taki fajny sos do niego.
Jak masz jakis przepis to napisz

[tylkooliwka]

cofnęłam się żeby nadrobic trochę i czytam o problemach wychowawczych ale kto ich nie ma,kazdej czasami puszczają nerwy-ja też staram się ale nie zawsze wychodzi,mój tez jest lisek czasami...

cały dzień bawi się i biega z babcią,później przychodzi tata i znowu się z nim wyglupia,na koniec przychodze ja i znowu z nim latam od 17 do 19np. i mówię Danielek nie mam już siły koniec zabawy na co on "mama biegaj szybko-tonem rozkazującym"ja mówię,że się mówi ładnie-mamusiu pobiegaj ze mną jeszcze proszę-i sobie sama bata ukręciałam bo mi mówił tak jeszcze przez 40minut i nie mogłam odmówic

albo:jestem w łazience i go wołam raz,drugi-nie przychodzi-wkońcu się wydrę to łaskawie idzie i tekst "co znowu"-mówię nie mówi się"co znowu"tylko"słucham mamusiu" poskutkowalo teraz czasami się zapomni ale szybko się poprawia-bardzo mi sie to podoba
ale ile to trzeba się nagadac żeby cos z tego było.....

ogólnie nie potrafiesię na nikogo długo gniewac ale czasami potrafi mi ciśnienie podniesc,najbardziej nienawidzę go ubierac w zime do wyjścia bo za nim skończę to mam ochotę juz zosatc w domu

a

[ania p]

Napisane przez monka23

taaa Floryda chyba na emeryturze

Sprawdzilam loty, albo przesiadki albo ceny takie wygorowane , nic na dupie bedziemy siedziec . Znalazlam jeszcze do 1500 f, zobaczymy co tz powie , bo jeszcze walizki dojda to bedzie pelne 2 tysiace
W jednym byl postoj w Amsterdamie 15 h , no jakbym sama leciala to juz bym kupowala , z dzieciakami to juz gorzej.

Kosmos , na wycieczkę za to możecie gdzieś lecieć

Napisane przez Darusiaaaa

Dzien dobry

Asia zaniosam za 1 razem bo odkleila sie podeszwa troszke z przodu troche przy piecie w prawym bucie i lekko z przodu w lewym.
Naprawili mi te buty i oddali,problem w tym ze jak byl snieg one zazely masakrycznie przemiekac, kosmos cale nogi i skarpety mokre,stwierdzilam ze niech bedzie bede nosic inne te w sporadyczne dni ale teraz mam dziure w podeszwie w prawym bucie taka ze jak stope wsadze normalnie widac jaki mam kolor skarpet na sobie!Ja te buty kupilam pod koniec pazdziernika;/

Ja teznerwus jestem ale sie staram opanowywac jakos,tylko kiedy ona po raz trzeci czwarty piaty robi tak samo to witki opadaja;/

Zaczynam 2013 rok tak jak sobie obiecalam,nie inwestycja w same dzieci zero zbednych rzeczy ciuchow zabawek 10 par butow na wiosne;p,ja tez istnieje w zwiazku z czyn zaczynam spelniac swoje marzenia czyl zaczynam prawo jazdy kat C-ciezarowe ,-juz jutro!!!!! wujek mnie podciagnal pod grupe z ktora sie juz spotykal 3 razy(sami faceci;P) jaja beda jak mnie jutro zobacza, w piatek kolejne spotkanie i od przyszlego tyg jazdy!!!!!ale sie ciesze,jakbym w totka wygrala,tyle czasu mi sie marzylo
potem c+e ,potem instruktor pozniej pojezdze troche u wujka i bede cudowac ze swoja mala firma

A rób może mnie do motoru zmotywujesz . mam zamiar na wiosnę .
Mój TZ miał wszystkie kategorie , póki mu za punkty nie zabrali

Napisane przez catro

Dodatkowo mam pytanie - czy któraś z was podawała Rubital? Olka ma to przepisane na kaszel i się zastanawiam czy dobra dawka: ma 1 łyżeczkę (znaczy 5 ml) 3 razy dziennie. Na ulotce jest napisane 20 ml 3 razy dziennie. Strasznie ja męczy kaszel i się zastanawiam czy nie zwiększyć jej dawki?

Ja go daję na oko więcej niż 5 raczej . On nie szkodliwy


Co do dzieciaków , ubierania itp . u mnie działają rytuały . Wszystko w tej samej kolejności rano się odbywa . dzieciaki wiedzą co za chwilkę będzie , to jakoś to idzie sprawnie . I najpierw ja soebie ogarniam . Olka się sama budzi , a Szymka trzeba ściagać z wyra . Na szczęście minutka i wstaje .
A i jeszcze jedno mnie wkurza , przerywanie nam jak gadamy . I tego też się teraz uczymy

Olka 23 ma bal , sukienkę dziś pożyczyłam dla niej będzie za dzwoneczka robić .
Szymek będzie robił za pirata

[mrowak]

Napisane przez libra777

Mrowak no fakt może nie macie kiedy to pozostaje Ci jedynie samoudoskonalanie ,piszesz że Gabrysia jest bardzo wrażliwym dzieckiem to na pewno odbiera te twoje wściekanie.

jestem o tym przekonana w 200%

Napisane przez P0P70

A ja Ciebie lubię za tę zamrażaRkę


.

cała przyjemność...

Napisane przez Edzia400

ile ona wazy mi kazali przy 13 kg amelii podawac 5 ml prawoslazu 3 razy dziennie , na kaloryfery rozwies cos mokrego ale tylko w wodzie (zeby nie czuc bylo proszku)

waży 14-dziś sprawdzane

Napisane przez lindsley

Tak się zastanowiłam i kurcze we mnie nie ma nic ze zdrowego egoizmu ba! ja nawet marzeń nie mam

jakoże piszę tego posta po raz drugi, bo popzednim razem mi wcięło, napiszę tylko-witaj w klubie

Napisane przez catro

Mrówciu szczerze mówiąc jestem zdziwiona że takie sprawy (normalne przy dzieciach w wieku naszych) aż tak bardzo Cię denerwują.
Jak dla mnie za bardzo chcesz dopasować Gabrysię do swoich wyobrażeń:

ty masz wizję, że ona się spokojnie sama pobawi, a ona ma wizję super zabawy z mamą.

Uwierz, że nie opisałaś nic, co by mogło generować aż taką złość - może rzeczywiście to Twoje zmęczenie, stres i pewnie inne czynniki potęgują odbiór tych sytuacji

no i dlaczego Ty masz w każdym słowie rację? kurde, dziewczyny mam wrażenie, że mi się grunt spod nóg usuwa...częsciowo pewnie przez zbliżającą się@, ale tylko częściowo

Napisane przez izazula

Mrowak jak Gabrysia, rozwinęło się czy spokój ?

po wizycie u lekarza wiemy już, że jest brzydko w gardle i mamy wstęp do zapalenia oskrzeli...syropy, inhalacje, wapno, neosine (czy jakoś tak)-ponoć to wirus więc bez antybiotyku. W poniedziałek pokazać się na kontroli-poza tym, że sama choroba to przykra sprawa to fakt jej wystąpienia kompletnie dezorganizuje nam cały tydzień, bo nie mamy jej z kim zostawić i ciągle któreś z nas nie idzie do pracy-ja niestey muszę KAŻDE zajęcia solennie odrabiać, więc szykują mi się mega pracowite piątki, które zwykle mam fajnie luźne. Ale trudno.

Napisane przez izazula

Moje naleśniki, dzisiaj ze szpinakiem i fetą, już przygotowane czekają na piekarnik. Ta breja szpinakowa wyszła wyśmienita . Już nie mogę się doczekać

ja też je dziś robiłam-chyba moja śmietana była lekko za kwaśna, bo ta brejka taka kwaskowa mi wyszła, ale generalnie dobre-tylko Gabrysia nosem kręciła i wciągnęła suche naleśniki w końcu.

Jutro ja zostaję z Gabrysią w domu-TZ idzie do pracy, ja swoje zajęcia przesunęłam.. Będę z nią do późnego popołudnia-trzymajcie za mnie kciuki.
I jeszcze pytanie-czy jak ma ten kaszel, katar i podejrzenie zap.oskrzeli, ale bez gorączki to na krótki spacer wychodzić, czy lepiej nie? Ona gaduła jest okropna i na mrozie też nawija niestety.

[tylkooliwka]

Napisane przez sara 85

Oliwka jakie sałatki robisz ze szpinakiem?
ja ostatnio daje co mam pod ręką i robie taki fajny sos do niego.
Jak masz jakis przepis to napisz

Sara ja daję szpinak zamiast sałaty,nawet można dac do sałatki z fety,czyli warzywa:pomidor,ogorek,pa pryka czerwona,cukinia,sos vinegrette(z odrobiną miodu)i ziarna słonecznika.

albo szpinak pomieszany z czerwoną salatą,pomidorki koktajlowe,ogórek zielony,seler naciowy,cebula czerwona-ułożyc na półmsku-na to układam wczesniej usmażone piersi z kurczaka w panierce i pokrojone w ukośne plasterki,polewam sosem delikatnie czosnkowym


za szpinakiem uwielbiam makaron:smażę sporą ilośc pieczarek i cebuli,dodaję sól,pieprz,odrobinę sosu sojowo-grzybowego,troszke curry,świeży czosnek(sporo),jak to się razem upróży dodaję całą paczkę szpinaku(świeżego bez ogonków)jak już zmięknie wlewam całą śmietanę30-tworzy się pyszny,gęsty sos.
makron szpinakowy(tagliatelle) gotuję(ostatnio znalazłam pyszny w biedronce,świeży makaron szpinakowy pakowany póożniowo)

ugotowany makaron mieszam z dwoma łyżkami sosu żeby fajnie przeszedł(jeszcze w garnku)później wykładam na talerze,polewam sosem i posypuję tartym parmezanem(może byc tez inny żółty ser)-na prawdę pychotka


Mrowak moim skromnym zdaniem jeżeli jest ryzyko zapalenia oskrzeli to lepiej jej nie zaziębiaj i niech w domku trochę posiedzi-zdróweczka dla Gabrysi a cierpliwości dla Ciebie.


Aniap ja tez tego nienawidzę,jak rozmawiam to wtedy ma mi najwięcej do powiedzenia i cały czas ale mamo!ale mamo!

[ania p]

Mrowak nie łaź
TZ jak teraz był chory jakieś wirusowe świństwo , właśnie kaszel , katar , to pierwsze co mu lekarz powiedział to że ma siedzieć w domu
Bo takie teraz syfy panują że różne powikłania być mogą .

[monka23]

Napisane przez aneczkkaa

Pierwszy raz ma zapalenie ucha i oby ostatni. Nie mam żadnych kropel do tego ucha dziś go troszkę bolało, z każdą dawką antybiotyku będzie lepiej, przynajmniej mam taką nadzieje. Jestem strasznie wykończona fizycznie i psychicznie, a wyglądam tragicznie.

mojemu nigdy nie dawali kropel do ucha jak mial zapalenia, a mial czesto od migdalow . Tylko antybiotyk i paracetamol nurofen .
Mial chyba raz , bo w sumie dalej nie wiem co mu bylo, czu mu sie skumolowalo zapalenie ucha, trzydniowka i mi zemdlal brrr myslam ze umiera . Czlowiek glupi

Napisane przez tylkooliwka

gadacie o żarciu a mi slina cieknie a staram sie nie jeśc kolacji
uwielbiam takie wynalazki,Monka pisz każde danie ja chętnie wypróbuję na nalesniki mnie nakręciłyście i też juz zakupiłam świeży szpinak i fetę
wogóle uwielbiam szpinak surowy w sałatce,gotowany w sosach mniam

fajnie by było stworzyc jakis kulinarny wątek bo czasami mi się coś przypomni a nie mogę juz linka znalezc

okey

No fajny bylby taki watek , przepisy ze zdjeciami . Ja to jestem wzrokowiec i musze widziec

Napisane przez ania p

Olka 23 ma bal , sukienkę dziś pożyczyłam dla niej będzie za dzwoneczka robić .
Szymek będzie robił za pirata

foty musza byc

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

aaaa Libra do quinoi jeszcze cukinia ma byc , zapomnialam , czulam, ze czegos mi brakuje . Fotke mam w tele to zaraz wkleje. Niekorzy mowia , ze wygla jakby tam robaczki byly , takie maja skojarzenia .

[monka23]

Quinoa

[izazula]

Aneczka biedny mały. Zdrowka
Mrowak zdrówka dla Gabrysi . Lepiej nie wychodzcie. Zosia też wiecznie gada i to ją doprawiło no i siedzenie w domu dłuższe.

Jestem pewna że i Ty masz marzenia

[Edzia400]

mrowaczku posiedzcie sobie w domu , chociaz dla mnie to dziwne ze nie dała nic mocniejszego , neosine to taki lek na wiruski i taki troche uodparniajacy, a jak wam powiedziano ze macie krok do oskrzeli , ogła cos do tego neosine dac jeszcze ....
mam nadzieje ze wam pomoze jednak


oni sami nie wiedza co nam mówic przy grypach kaza wietrzyc mieszkanie i wyjsc z dou co by wirusy nie miały gdzie sie magazynować tylko sie rozpierzchły... a tuz znów każą siedzieć w domu paranoja

[ASIULEK_23]

Mojemu dziecku sie cos dzis pokrecilo i wstala m 6.20 na szczescie polezala jeszcze z nami do spokojnie do 7. A ja wczoraj do pozna czytalam i troche niedospana jestem
Mrowak- moze daj jej to pulneo? Moja miala ostatnio przepisane wlasnie neosine, pulneo i calcium w syropie.

Niania wczoraj nauczyla Werke fajndgo wierszyka o babci. Od rana recytuje

[libra777]

Napisane przez monka23

Sprobuj sobie jeszcze quinoe, jak kupisz to ci napisze przepis ktory ja robie i ktory mi smakuje . Porzebne sa cebulke dymke ze szczypiorkiem, suchy tymianek, orzechy nerkowca chyba szklanke plus quinoa .Sol pieprz.


Moj tz wrocil z malym i przytargali sanki , juz jedne na strychu , ale maly chcial . Teraz po domu ciagna, biedne te dzieci sniegu bo nie ma . Opatulilam sanki w koc, mlody poprzypinal zeby koc nie zlatywal, podoczepial jakies wisiorki , pelny tuning

biedne dzieci muszą improwizować
Będę zamawiać tą quionę ,jeszcze wykończę parę innych rzeczy i razem sobie wszystko zamówię ,a którą quinoe kupujesz jaki kolor?
jeszcze chcę sobie spróbować amarantus

Napisane przez sara 85

Tż zrobiłam golonke z Twojego przepisu, stwierdził że bardzo dobra

dzięki

Napisane przez monka23

[/COLOR]aaaa Libra do quinoi jeszcze cukinia ma byc , zapomnialam , czulam, ze czegos mi brakuje . Fotke mam w tele to zaraz wkleje. Niekorzy mowia , ze wygla jakby tam robaczki byly , takie maja skojarzenia .

fajnie wygląda często sobie tak z bulgurem mieszam na patelni różne potrawy ,tutaj to już dobór składników dowolny

[pl_madzia]

Może zacznę od tego co miało być na końcu, ja wszystko zniosę, wasze opisy obiadów też , ale monka zdjęć tu nie wstawiaćNiektórzy są na diecie

Napisane przez ania p

Co do dzieciaków , ubierania itp . u mnie działają rytuały . Wszystko w tej samej kolejności rano się odbywa . dzieciaki wiedzą co za chwilkę będzie , to jakoś to idzie sprawnie . I najpierw ja soebie ogarniam . Olka się sama budzi , a Szymka trzeba ściagać z wyra . Na szczęście minutka i wstaje .
A i jeszcze jedno mnie wkurza , przerywanie nam jak gadamy . I tego też się teraz uczymy

Mój starszy to ma plagę z tym wtrynianiem się w trakcie jak coś mówię. Najczęściej jak go umoralniam jak coś sie źle zachowuje, jak mnie to wkurza. Ja po prostu się wydzieram "zamknij tą japę"tak bardzo edukacyjnie

Napisane przez tylkooliwka

za szpinakiem uwielbiam makaron:smażę sporą ilośc pieczarek i cebuli,dodaję sól,pieprz,odrobinę sosu sojowo-grzybowego,troszke curry,świeży czosnek(sporo),jak to się razem upróży dodaję całą paczkę szpinaku(świeżego bez ogonków)jak już zmięknie wlewam całą śmietanę30-tworzy się pyszny,gęsty sos.
makron szpinakowy(tagliatelle) gotuję(ostatnio znalazłam pyszny w biedronce,świeży makaron szpinakowy pakowany póożniowo)

Oj jak to pysznie brzmi. Zrobię tz i dzieciakom na obiad, bo bezmięsne To tylko jeden obiad dzisiaj będę gotowała, bo dla siebie mam od wczoraj

Mrowak, Lind no ale jak to nie macie marzeń Ja mam różniste, nawet, niektóre da się spełnić, inne pewnie nie, ale zawsze będe wiedziałą ze próbowałam. Ja przed każdą wizytą fryzjerki marzę że nowa fryzura(czyli pofarbowane odrosty ) spowodują ze będę 10-lat młodsza, i taka piękna
Czasami jak się rano obudzę przed dziećmi to sobie marzę że ich nie maPóźniej jak oni się obudzą i po 5 min walczą ze sobą, to marzę o tym żeby być na tyle dobrą matką żeby mnie policja nie szukała
A z takich marzeń mniej codziennych to ukończenie maratonu Poznańskiego i Warszawskiego.Chciałąbym mieć pracę która by była moją pasją, albo jak nie pracę to swoją firmę którą pokocham. Pozbycie się resztek brzuszka dom z ogródkiem, wycieczka do Egiptu. Już nie mówiąc o zamieszkaniu w Australi(to jest moje marzenie każdej zimy)
Marze też o dożyciu później starości z moim tz przy boku w zdrowiu i otoczeniu gromadką wnuków(ale te wnuki to tylko w święta :P)
Napewno coś macie

Wczoraj byłam na siłowni. Mam swojego trenera personalnego Przystojny wredota. Więc chyba zacznę na stałe chodzić na siłownie, bo pot mi po cyckach spływał, już nie mówiąc o tyłku. W przebieralni jest taki fotel rozkładany masujący, ale mi dobrze było. Pierwszy raz od dłuższego czasu wieczorem zasnęłam bez jakichkolwiek problemów. Normalnie byłam w tym stanie że nawet bym dała radę zasnąć oparta o ścianę

[megi-megi]

Napisane przez pl_madzia

Mój starszy to ma plagę z tym wtrynianiem się w trakcie jak coś mówię. Najczęściej jak go umoralniam jak coś sie źle zachowuje, jak mnie to wkurza. Ja po prostu się wydzieram "zamknij tą japę"tak bardzo edukacyjnie

Toś normalnie podsumowała i zamknęła dyskusję, jak należy mówić do dzieci

A siłowni (i trenera) zazdraszczam. Ja wyglądam jak wieloryb, a Ty się tam lachonisz. Ech...

[aneczkkaa]

Napisane przez megi-megi

A jaki dostałaś lek?

Współczuję Wam z całej siły - dlaczego Maciuś nie śpi po nocach? Boli go tak? Czy co się dzieje?

mamy amotaks , nie spał bo go bolało , przy okazji ma jakieś koszmary itp.

Nocka w miarę udana obudził się o 24 potem jeszcze raz i wstał o 7 , a my z tz durni zamiast iść spać wcześniej, to sobie film do 24 oglądaliśmy , ale świetny polecam Życie Pi z 2012 r.

[sara 85]

Napisane przez tylkooliwka

Sara ja daję szpinak zamiast sałaty,nawet można dac do sałatki z fety,czyli warzywa:pomidor,ogorek,pa pryka czerwona,cukinia,sos vinegrette(z odrobiną miodu)i ziarna słonecznika.

albo szpinak pomieszany z czerwoną salatą,pomidorki koktajlowe,ogórek zielony,seler naciowy,cebula czerwona-ułożyc na półmsku-na to układam wczesniej usmażone piersi z kurczaka w panierce i pokrojone w ukośne plasterki,polewam sosem delikatnie czosnkowym


za szpinakiem uwielbiam makaron:smażę sporą ilośc pieczarek i cebuli,dodaję sól,pieprz,odrobinę sosu sojowo-grzybowego,troszke curry,świeży czosnek(sporo),jak to się razem upróży dodaję całą paczkę szpinaku(świeżego bez ogonków)jak już zmięknie wlewam całą śmietanę30-tworzy się pyszny,gęsty sos.
makron szpinakowy(tagliatelle) gotuję(ostatnio znalazłam pyszny w biedronce,świeży makaron szpinakowy pakowany póożniowo)

ugotowany makaron mieszam z dwoma łyżkami sosu żeby fajnie przeszedł(jeszcze w garnku)później wykładam na talerze,polewam sosem i posypuję tartym parmezanem(może byc tez inny żółty ser)-na prawdę pychotka


Mrowak moim skromnym zdaniem jeżeli jest ryzyko zapalenia oskrzeli to lepiej jej nie zaziębiaj i niech w domku trochę posiedzi-zdróweczka dla Gabrysi a cierpliwości dla Ciebie.


Aniap ja tez tego nienawidzę,jak rozmawiam to wtedy ma mi najwięcej do powiedzenia i cały czas ale mamo!ale mamo!

ja też daje zamiast sałaty, mam fajny sos jak chcesz to moge Ci napsiać.

Moja siostra na sylwestra byli u jej męża kuzynki. Ona za jakiś czas ma wydać książke kucharską. Podobno takie pyszne rzeczy robi, sama właśnie wymysla jakieś sosy i inne rzeczy. Jak wyda tą książke to ja pierwsza ją kupieDo końca roku ma wydać bo teraz habilitacje pisze.

Siostra wzieła od niej kilka przepisów i teraz sama robi,na prawde takie pyszne rzeczy.

Napisane przez monka23

Quinoa

prosimy o przepisy

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Nataszka- fajny strój roszpunki jest w tesco, przeceniony z 70 zł na 48 zł. Jest jeszcze Minnie i ten kupiłam dla Zosi.

[monka23]

Nie wyspalam sie. Moje nawiedzone dzieci do mnie przyszły , pogielo ich. Mały spadł z wyra i na spiku zaczęliśmy sie wszyscy śmiać hehe . Snil mi sie dziś brad pitt z angelina byli u zony willa smitha , która zaciążyła . Potem Ja wygrałam mikser czerwony , bo byli moi dwaj ex i na mnie glosowali. Graliśmy w jakaś grę.

Moje marzenie to podróż w kosmos, ubranie skafandra i pofruwanie przez chwile w kosmosie, zobaczyc ziemi z góry .


Madzia o które fotki te co dałam czy juz za wczas piszesz? Bo te co dałam to dietetyczne zdrowe potrawy od nich nie utyjesz. Zdrowe kaszę i warzywa plus oliwa z oliwek i wsio .
Nie nie no ja bym za Chiny nie cwiczyla jakbym miała przystojnego trenera , spalilabym sie ze wstydu . Zara bym myślała jak wyglądam, czy czuć odemnie pot, czy mam mokre koszulki , hehe wiem wiem ze to silka i to wskazane ale o ni bata . Dzikus jeste.


Libra tak można kombinować na rożne sposoby, co dodać. A znasz takie cus jak DYNIA MAKARONOWA bo ja nie i dopiero wczoraj sie dowiedziałam ze takie cos jest. Jak dorwe to robię spaghetti z niej , wersja lajtowa .Zastępuje makaron . Ciekawe czy to łatwo dorwac w sklepie.


Megi w ciąży jesteś to co innego , nie trzeba dużo przytyc a i tak człowiek czuje sie jak amfibia , z wielkim wywalonym brzuchem, ociezala oslica , która sie sunie powoli z jednej nogi na druga . Siadać nie ma jak, wszystko uwiera , cipy juz nie widać i na czuja trza sie golic , zazwyczaj . Jednym słowem przekichane , ale slonicami nie jesteśmy i na szczęście trwa to 9 miechow , zazwyczaj . Juz masz bliżej niż dalej . Ile przytylas . Pewnie malutko, zgrabniutko wygladasz tylko tak sie czujesz przez brzuch .

[aneczkkaa]

Napisane przez pl_madzia

Wczoraj byłam na siłowni. Mam swojego trenera personalnego Przystojny wredota. Więc chyba zacznę na stałe chodzić na siłownie, bo pot mi po cyckach spływał, już nie mówiąc o tyłku. W przebieralni jest taki fotel rozkładany masujący, ale mi dobrze było. Pierwszy raz od dłuższego czasu wieczorem zasnęłam bez jakichkolwiek problemów. Normalnie byłam w tym stanie że nawet bym dała radę zasnąć oparta o ścianę

jednym słowem za☠☠☠iaszczo , u nas są dwie siłownie na krzyż stare przestarzałe sprzęty , do tego kupa sapiących mięśniaków , a feeee ,byłam parę razy i zrezygnowałam, jest jakiś tam trener ale on tylko tłumaczy jak korzystać z urządzeń

[megi-megi]

Napisane przez aneczkkaa

mamy amotaks , nie spał bo go bolało , przy okazji ma jakieś koszmary itp.

Nocka w miarę udana obudził się o 24 potem jeszcze raz i wstał o 7 , a my z tz durni zamiast iść spać wcześniej, to sobie film do 24 oglądaliśmy , ale świetny polecam Życie Pi z 2012 r.

Q*wa. A Igor ma ospę. Nożesz.... pojawiły się pierwsze plamki. No ch** by to strzelił.

[pl_madzia]

Megi z lachonieniem to wiesz Libra by jak skwitowała tym o pruchnie :P

Aneczka uszy strasznie bolą, bo to całą główka boli. Dobrze że jest poprawa. Uszy często chore od migdałka.

Mrowak ta Neosina bardzo dobra jest. U nas pomagała na tyle że po 3 dniach był spokój.

Libra miałam Tobie poradzić dla starszego na katar. Może on ma coś w zatokach. Ale naprawdę najlepsze co ja miałam to ziołowe tabletki Sinulan forte http://www.☠☠☠☠☠☠☠/leki/p8116-Sinulan_Forte
Są bardzo wydajne bo wystarczy jedna dziennie. Ja kupiłam tylko jeden taki płatek, i starczyło.

[megi-megi]

Napisane przez monka23

Megi w ciąży jesteś to co innego , nie trzeba dużo przytyc a i tak człowiek czuje sie jak amfibia , z wielkim wywalonym brzuchem, ociezala oslica , która sie sunie powoli z jednej nogi na druga . Siadać nie ma jak, wszystko uwiera , cipy juz nie widać i na czuje trza sie golic , zazwyczaj . Jednym słowem przekichane , ale slonicami nie jesteśmy i na szczęście trwa to 9 miechow , zazwyczaj . Juz masz bliżej niż dalej . Ile przytylas . Pewnie malutko, zgrabniutko wygladasz tylko tak sie czujesz przez brzuch .

Ale mi idzie w brzuch i w uda i jak patrzę na swoje nogi, to a żebra dalej widać
Przytyłam 10 kg - do końca 30tc. Teraz kończę 31 - więc cholera wie Ostatnio mam naprawdę niezły apetycik.

[pl_madzia]

Napisane przez megi-megi

Q*wa. A Igor ma ospę. Nożesz.... pojawiły się pierwsze plamki. No ch** by to strzelił.

To zadzwoń do przychodni, żebyś nie musiała z nim chodzić, i powiadom przedszkole, i mamy dzieci z którymi miał w ostatnich 3 dniach kontakt
Będziecie mieli za sobą, trzymam kciuki żeby było bezproblemowo

[megi-megi]

Napisane przez pl_madzia

To zadzwoń do przychodni, żebyś nie musiała z nim chodzić, i powiadom przedszkole, i mamy dzieci z którymi miał w ostatnich 3 dniach kontakt
Będziecie mieli za sobą, trzymam kciuki żeby było bezproblemowo

Już mail do przedszkola wysłałam.
Jak byłam z Patrykiem u lekarza, to lekarka powiedziała, że pewność, że po styczności z ospą ktoś, kto nie chorował, zachoruje wynosi właściwie 100%. Bardzo łatwo się przenosi. I miała rację. Póki co - w nocy miał lekką gorączkę, ale ożył na razie. Wlazł do mnie pod prysznic - patrzę, a tam plamki na ramionach. Ech...

[libra777]

Tak propo marzeń
Jedzie facet tramwajem rano do pracy i myśli sobie "Rany ale chujowo, żona mnie zdradza, szef idiota, nie mam czasu dla siebie, zarabiam tyle co kot napłakał, ludzie śmierdzą i jeszcze ta pogoda..." a za nim siedzi jego anioł stróż i myśli "Dziwny facet. Codziennie ta sama lista życzeń, no ale ok, jak sobie życzy to spełniamy..."
to tylko kawał ,ale kto wie

[Baobabek]

Napisane przez megi-megi

Q*wa. A Igor ma ospę. Nożesz.... pojawiły się pierwsze plamki. No ch** by to strzelił.

no masz ale to pewne było, jak Patryk miał, to tylko kwestia czasu była z jednej strony dobrze, będziesz miała z głowy, z drugiej, teraz w ciąży jeszcze Ci tego potrzeba ja sie samej ospy nie boję, mam świra na punkcie ewentualnych powikłań - tego się cholernie boję

Napisane przez aneczkkaa

jednym słowem za☠☠☠iaszczo , u nas są dwie siłownie na krzyż stare przestarzałe sprzęty , do tego kupa sapiących mięśniaków , a feeee ,byłam parę razy i zrezygnowałam, jest jakiś tam trener ale on tylko tłumaczy jak korzystać z urządzeń

dokłądnie jak u nas, trener pojęcia nie ma jak dobrać ćwiczenia itp. tylko jak sprzęty obsługiwać

Napisane przez megi-megi

Już mail do przedszkola wysłałam.
Jak byłam z Patrykiem u lekarza, to lekarka powiedziała, że pewność, że po styczności z ospą ktoś, kto nie chorował, zachoruje wynosi właściwie 100%. Bardzo łatwo się przenosi. I miała rację. Póki co - w nocy miał lekką gorączkę, ale ożył na razie. Wlazł do mnie pod prysznic - patrzę, a tam plamki na ramionach. Ech...

ehhh no widzisz...oby Go za bardzo nie obsypało i pilnuj, zeby nie drapał

[izazula]

Witajcie

Megi Biedny Igor . Ty musisz uważać na siebie przy tej ospie. Nie wiem jak się ma ospa przy ciąży, nawet sam kontakt

Napisane przez Edzia400

oni sami nie wiedza co nam mówic przy grypach kaza wietrzyc mieszkanie i wyjsc z dou co by wirusy nie miały gdzie sie magazynować tylko sie rozpierzchły... a tuz znów każą siedzieć w domu paranoja

[/QUOTE]

Z wychodzeniem to chodzi o to, żeby nie wymieniać wirusów z innymi, nie roznosić dalej (nie zarażać), nie wychładzać się a później nie ogrzewać nagle (najlepiej utrzymywać stałą temp.).
Wietrzyć jak najbardziej. Nikt nie mówi że masz okna na oścież otworzyć, siedzieć i się wietrzyć tylko otworzyć okno, wyjść do innego pomieszczenia i przeczekać, przed spaniem wywietrzyć, pościel wywiesić na mróz (o ile jest).

Napisane przez pl_madzia

Libra miałam Tobie poradzić dla starszego na katar. Może on ma coś w zatokach. Ale naprawdę najlepsze co ja miałam to ziołowe tabletki Sinulan forte http://www.☠☠☠☠☠☠☠/leki/p8116-Sinulan_Forte
Są bardzo wydajne bo wystarczy jedna dziennie. Ja kupiłam tylko jeden taki płatek, i starczyło.

U mojego Tż wydawało się że pomogło a po kilku dniach wróciło ze wzmożoną siłą

Napisane przez libra777

Tak propo marzeń
Jedzie facet tramwajem rano do pracy i myśli sobie "Rany ale chujowo, żona mnie zdradza, szef idiota, nie mam czasu dla siebie, zarabiam tyle co kot napłakał, ludzie śmierdzą i jeszcze ta pogoda..." a za nim siedzi jego anioł stróż i myśli "Dziwny facet. Codziennie ta sama lista życzeń, no ale ok, jak sobie życzy to spełniamy..."
to tylko kawał ,ale kto wie

Przypomniałaś mi

[monka23]

Napisane przez sara 85

ja też daje zamiast sałaty, mam fajny sos jak chcesz to moge Ci napsiać.

Moja siostra na sylwestra byli u jej męża kuzynki. Ona za jakiś czas ma wydać książke kucharską. Podobno takie pyszne rzeczy robi, sama właśnie wymysla jakieś sosy i inne rzeczy. Jak wyda tą książke to ja pierwsza ją kupieDo końca roku ma wydać bo teraz habilitacje pisze.

Siostra wzieła od niej kilka przepisów i teraz sama robi,na prawde takie pyszne rzeczy.



prosimy o przepisy

spoko, a ja tez poprosze o ten przepis na sos , kurka to daj znac jak ta ksiazka wyjdzie ,

Napisane przez aneczkkaa

Nocka w miarę udana obudził się o 24 potem jeszcze raz i wstał o 7 , a my z tz durni zamiast iść spać wcześniej, to sobie film do 24 oglądaliśmy , ale świetny polecam Życie Pi z 2012 r.

tak sie zastanawiam wlasnie czy go ogladac do poduchy , mowisz ,ze warto no to
lukne

Napisane przez megi-megi

Q*wa. A Igor ma ospę. Nożesz.... pojawiły się pierwsze plamki. No ch** by to strzelił.

, ty przechodzilas w dziecinstwie?

Napisane przez megi-megi

Ale mi idzie w brzuch i w uda i jak patrzę na swoje nogi, to a żebra dalej widać
Przytyłam 10 kg - do końca 30tc. Teraz kończę 31 - więc cholera wie Ostatnio mam naprawdę niezły apetycik.

a o widzisz, nie jest tak zle, a nawet bardzo dobrze tak sie poprostu mowi , po porodzie ci spadnie 10 kg automatycznie , jeszcze z kilka przytyjesz to bedziesz miec gora 5 do zrzucenia

Napisane przez libra777

Tak propo marzeń
Jedzie facet tramwajem rano do pracy i myśli sobie "Rany ale chujowo, żona mnie zdradza, szef idiota, nie mam czasu dla siebie, zarabiam tyle co kot napłakał, ludzie śmierdzą i jeszcze ta pogoda..." a za nim siedzi jego anioł stróż i myśli "Dziwny facet. Codziennie ta sama lista życzeń, no ale ok, jak sobie życzy to spełniamy..."
to tylko kawał ,ale kto wie

ups , trza uwazac co sie mowi , mysli hehehe od dzis bede mowic

" Rany alez jestem piekna , maz mnie wielbi nigdy nie zdradzi , mam mnostwo czasu dla siebie , zarabiam tyle ile stado koni wysra , ludzie pieknie pachna i wygladaja , pogoda jest przecudowana taka jaka lubie "

[catro]

Napisane przez mrowak

po wizycie u lekarza wiemy już, że jest brzydko w gardle i mamy wstęp do zapalenia oskrzeli...syropy, inhalacje, wapno, neosine (czy jakoś tak)-ponoć to wirus więc bez antybiotyku. W poniedziałek pokazać się na kontroli-poza tym, że sama choroba to przykra sprawa to fakt jej wystąpienia kompletnie dezorganizuje nam cały tydzień, bo nie mamy jej z kim zostawić i ciągle któreś z nas nie idzie do pracy-ja niestey muszę KAŻDE zajęcia solennie odrabiać, więc szykują mi się mega pracowite piątki, które zwykle mam fajnie luźne. Ale trudno.


Jutro ja zostaję z Gabrysią w domu-TZ idzie do pracy, ja swoje zajęcia przesunęłam.. Będę z nią do późnego popołudnia-trzymajcie za mnie kciuki.
I jeszcze pytanie-czy jak ma ten kaszel, katar i podejrzenie zap.oskrzeli, ale bez gorączki to na krótki spacer wychodzić, czy lepiej nie? Ona gaduła jest okropna i na mrozie też nawija niestety.

Ja bym nigdzie nie szła - ja tez uziemiona więc rozumiem chęć wyjścia.
A powiedz jakie wapno dajesz i w jakiej dawce?

Sara - robiłam wczoraj naleśniki gyros - bardzo dobre
Ale wyszłam z wprawy smażenia naleśników i godzinę prawie je smażyłam

megi - zdrówka dla Igora i dla Ciebie

Ola też mi się rozchorowała i siedzę z nią w domu do wtorku włącznie - chłop mi dzisiaj na Śląsk w delegację pojechał. Na szczęście na jeden dzień. Mnie też łapie coś, wariatkowo normalnie.

[nataszka25]

Napisane przez pl_madzia

Mrowak, Lind no ale jak to nie macie marzeń Ja mam różniste, nawet, niektóre da się spełnić, inne pewnie nie, ale zawsze będe wiedziałą ze próbowałam. Ja przed każdą wizytą fryzjerki marzę że nowa fryzura(czyli pofarbowane odrosty ) spowodują ze będę 10-lat młodsza, i taka piękna
Czasami jak się rano obudzę przed dziećmi to sobie marzę że ich nie maPóźniej jak oni się obudzą i po 5 min walczą ze sobą, to marzę o tym żeby być na tyle dobrą matką żeby mnie policja nie szukała
A z takich marzeń mniej codziennych to ukończenie maratonu Poznańskiego i Warszawskiego.Chciałąbym mieć pracę która by była moją pasją, albo jak nie pracę to swoją firmę którą pokocham. Pozbycie się resztek brzuszka dom z ogródkiem, wycieczka do Egiptu. Już nie mówiąc o zamieszkaniu w Australi(to jest moje marzenie każdej zimy)
Marze też o dożyciu później starości z moim tz przy boku w zdrowiu i otoczeniu gromadką wnuków(ale te wnuki to tylko w święta :P)
Napewno coś macie

Wczoraj byłam na siłowni. Mam swojego trenera personalnego Przystojny wredota. Więc chyba zacznę na stałe chodzić na siłownie, bo pot mi po cyckach spływał, już nie mówiąc o tyłku. W przebieralni jest taki fotel rozkładany masujący, ale mi dobrze było. Pierwszy raz od dłuższego czasu wieczorem zasnęłam bez jakichkolwiek problemów. Normalnie byłam w tym stanie że nawet bym dała radę zasnąć oparta o ścianę

no patrz, jak się ustawiła

super

Napisane przez sara 85

ja też daje zamiast sałaty, mam fajny sos jak chcesz to moge Ci napsiać.



Nataszka- fajny strój roszpunki jest w tesco, przeceniony z 70 zł na 48 zł. Jest jeszcze Minnie i ten kupiłam dla Zosi.

musze kuknąć ale u mnie nie ma chyba, wczoraj byłam.
kupiłam jej tą sukienkę, narazie jej starczy

pokaz jak wygląda mała przymierzałyście? podoba się jej?

Napisane przez monka23

ups , trza uwazac co sie mowi , mysli hehehe od dzis bede mowic

" Rany alez jestem piekna , maz mnie wielbi nigdy nie zdradzi , mam mnostwo czasu dla siebie , zarabiam tyle ile stado koni wysra , ludzie pieknie pachna i wygladaja , pogoda jest przecudowana taka jaka lubie "

Monka chyba sobie to w podpis od ciebie przywłaszczę


Megi biedny Iguś, to się narobiło

ja też mam 2 migdały do wycięcia, zła w cholere jestem, chcą mnie na oddział wziąść, 5 dni bez małej
za 2 tyg jak leczenie nic nie da to musze.

[izazula]

Mrowak miałam pisać że Zosia też nie chciała naleśników ze szpinakiem i dostała z serem.
Moje wyszły bardzo dobre

Catro zdrówka dla Oli i oby Ciebie nie rozłożyło

Oj wiem co to siedzenie w domu ale na szczęście taki czas mija.