Mamusie majowo-czerwcowe 2013 cz.7

[maarchewka]

Napisane przez nuna2

zaniżone.... tylko wiesz... czy zapłacimy różnice czy z odsetkami??? i dlaczego pani z skarbówki nie zwracała na te swoje tablele uwagi??

dawno to sprawdzałam i nie pamiętam czy tylko różnice czy odsetki czy jeszcze karę.. jeżeli sie dobrze przygotujecie dlaczego to auto kosztowało 11 tys a nie więcej to może się udać bez płacenia.. Wymyślcie coś o zepsutym jakiejś części, że nie było sprawne w 100%. Potem pewnie trzeba będzie jakieś podanie napisać i może przejdzie.. Tylko pewnie będziecie musieli tam kilka razy pojechać..

[xal]

Napisane przez deb

w dzień dobry tvn będzie dzisiaj o pieluchach wielorazowych

Oooo znowu a nie mówili orientacyjnie o której? Chyba włączę nagrywanie całości bo wychodzę.

[banka26]

Napisane przez anoxee

Na początku roku szkolnego bierzesz zaświadczenie ze szkoły, że młody podejmuje naukę, zanosisz do ZUS-u i renta jest na cały okres kształcenia przyznana (jaki jest na zaśw. podany). Tobie też się przysługuje do ukończenia 18 rż dziecka (jeśli się uczy) i po ukończeniu 18rż, jeśli do 5ciu lat osiągniesz wiek 50lat.

tak tylko reta jest jedna , po co ona ma sie starac skoro wtedy ta kwota syna renty bedzie pomiejszona o jej wysokosc

[xal]

Napisane przez nuna2

zaniżone.... tylko wiesz... czy zapłacimy różnice czy z odsetkami??? i dlaczego pani z skarbówki nie zwracała na te swoje tablele uwagi??

Napisane przez maarchewka

dawno to sprawdzałam i nie pamiętam czy tylko różnice czy odsetki czy jeszcze karę.. jeżeli sie dobrze przygotujecie dlaczego to auto kosztowało 11 tys a nie więcej to może się udać bez płacenia.. Wymyślcie coś o zepsutym jakiejś części, że nie było sprawne w 100%. Potem pewnie trzeba będzie jakieś podanie napisać i może przejdzie.. Tylko pewnie będziecie musieli tam kilka razy pojechać..

Tak jak marchewka pisze, sprawdźcie sobie po ile takie auta chodzą. Od kogo kupowałas, bo nie pamiętam, bo jak ktoś z rodziny to można resztę uznać za darowiznę tu się nie orientuję.
Ja kupowałam od rodziców dwa razy i umowa była dość długa, przynajmniej ostatnia bo wymienialiśmy informacje, że auto kiedyś było stuknięte i bylo robione, że coś mocno zarysowane ... i nam to chyba uznali, że obnizyło wartość samochodu. Kupowałam koniec lutego 2012 więc jeszcze na 100% nie wiem, bo może im się coś odwiedzieć, ale takie dane obniżające wartość były zamieszczone w umowie.

[deb]

Ada - ciesze się że syn cały i zdrowy, niezły z niego gagatek. Powinien był zadzwonić od kolegi skoro tak ładnie się uczyli

Vil, Ashyshqa - dzięki dziewczyny za odpowiedzi odnośnie spania na prawym boku bo po każdej nocy mam wyrzuty sumienia i się martwię czy coś się dziecku nie stało

Xal na pewno później niż 10 bo do 10 pokazuje się na pasku program co będzie i pieluszek nie wymieniają

[salviae]

Ada dobrze, że się znalazł cały ,ale u globusa w domu nie mieli telefonów ?
Mój mąż kiedyś tak nie wracał po pracy, a telefon mu się rozładował i okazało się, że mieli zebranie do 21, a on stwierdził, że jak pożyczy od kogoś telefon to koledzy będą się z niego śmiali 3 dni z nim nie gadałam i o mały włos wtedy nie zadzwoniłam do jego szefa

[deb]

Idę przygotować zupe bo dziś mam ambitny plan - pierwsze danie zupa ogórkowa, drugie danie ryba jeszcze nie wiem z czym

[banka26]

Napisane przez ada32

dziewczyny aż się popłakałam!!!

jesteście przekochane..
martwiłyście się poważnie..
a Ja byłam już w takim stanie ze nie miałam siły do was wrócic..
wyłączyłam kompa..
sms zobaczyłam przed chwilą ..
z zasady wyciszam wieczorkiem..nie przyszło mi do głowy że możecie napisac..
bardzo Was przepraszam ..
nigdy więcej się to nie powtórzy..obiecuje...
ale do rzeczy ...
syn wrócił po 21
już byłam tak spłakana..
myślałam żeby iśc na policje..
tż mnie uspokajał..
i mówił że koło 24 pójdzie on..bo za wcześnie nic nie zrobią...
to Ja atak ..
idziemy teraz bo może gdzieś leży i zamarznie.
.no mówie wam od zmysłów odchodziłam..
tż oczywiście podejście całkiem inne..
jak przyjdzie to kara musi byc..
zaczęłam się kłócic..
niech tylko przyjdzie cały i zdrowy nad resztą później się zastanowie..
no nic..zobaczyłam go przez okno jak otwiera furtkę ..
kamień z serca...
nigdy nie poczułam takiej ulgi..
no ale później możecie sobie wyobrazić..
kazania..kazania..kazania ..krzyki ..żale..itd..
do 23 siedzieliśmy i tłumaczyliśmy...
może zrozumiał..ale konsekwencje ponieść musi..
kara to...
po szkole prosto do domu i szlaban na wychodzenie ..do odwołania...
brak kompa dwa tygodnie

a wiecie gdzie był i co robił..
jego tłumaczenie to..
"mamo..byłem u kolegi"globusa" i nadrabialiśmy zaległości w ćwiczeniach od Wosu bo jutro facetka sprawdza "
no mówię Wam..musiałam uwierzyć..pokazywał mi te cwiczenia!
nie ..żeby się uchłał..nie żeby się szlajał..nie.. żeby na panienkach był..
tylko co....
uczył się!!!
grzeczne dziecko

jeszcze raz bardzo przepraszam Was za stres który Wam zafundowałam..
wybaczcie

najwazniesze ze jest caly i zdrowyyy najgorzej ze nas wszystkich to czeka ten stres i pewnie nie jedna z nas tez to przezyje no nic kara musi byc tak jak powiedzialas, ale najwazniejsza rozmowa, i przekonanie ze lepiej miec tel. zadzwonic nawet od kolegi z domu itp.

[deb]

Napisane przez salviae

Ada dobrze, że się znalazł cały ,ale u globusa w domu nie mieli telefonów ?
Mój mąż kiedyś tak nie wracał po pracy, a telefon mu się rozładował i okazało się, że mieli zebranie do 21, a on stwierdził, że jak pożyczy od kogoś telefon to koledzy będą się z niego śmiali 3 dni z nim nie gadałam i o mały włos wtedy nie zadzwoniłam do jego szefa powstrzymały mnie jedynie myśli, że mnie zdradza albo, że poszedł na jakąś imprezę co mu się nigdy wcześnie nie zdażyło ofkors

Faceci mają fajne myślenie - i to byłby jego największy problem, a nie wściekła żona w domu

[Ashyshqa]

Ada cieszę sie bardzo, że syn się znalazł, no i że okazało się, że nic złego nie robił. Ale kara słuszna i na pewno zrozumie, że zawsze trzeba rodzicom dać znać.

Napisane przez banka26

UWAGA!!! Moja dziesiejsza noc jako jedyna od 5 miesiecy zalicza sie do udanych zasnelam kolo 22.30 o 00:50 - siusiu , zero krecenia sie zeby zasac , nie pamietam sytuacji zasniecia a tak powiinno byc i wstalam o 6,30 jak tz bral suke na spacer luxus pierwsza noc przespana z 1 pobudka jestem happy hehhe

Ja dzis na obiadek mam kasze gryczana , piersi z kurczaka z sosem pieczarkowym i buraki, badz salatka warzywna :P
i po 16 mam zebraie rodzicow , ciekawe czegos ie dowiem ciekawego o moim synalku hehehe bo zebranie jest idywidulane kazdy po kolei wchodzi hihi

Jej, współczuję, że tak rzadko zdarza Ci się dobrze spać. Moja każda noc wygląda jak Twoja wczorajsza z nielicznymi wyjątkami.

A kasza i gryczana i jęczmienna króluje w mojej kuchni ostatnimi czasy (ku rozpaczy mojego męża, który nie jest ich wielkim fanem )

Napisane przez vil84

eee ja tam śpię tzn ja albo na tym albo na tym, zmieniam pozycję często. niby na lewym nie uciska czegoś tam i powoduje lepsze dotlenienie dziecka. wierzę, ale myślę że w nocy i tak człowiek się przekręca multum razy i i tak nie będzie się całą noc spało na lewym.
moją wyrocznią w tej sprawie jest koleżanka której teściowa jest dość znaną i dobrą położną, i pytałam ją o to to ona mówiła że spała raz tak raz tak i nawet tuż przed terminem na plecach spała (ale nie całą noc)
ja zaś nie spałam, zasnęłam po 2, wstałam o 5, zasnęłam po 7, wstałam przed 9 na badania ... esh.
lecę.

Mam nadzieję, że wyśpisz się dziś w nocy i odeśpisz te stresy. No i oczywiście trzymam kciuki za badania

Napisane przez deb

w dzień dobry tvn będzie dzisiaj o pieluchach wielorazowych

Już włączyłam i czekam!

[maarchewka]

Napisane przez salviae

Ada dobrze, że się znalazł cały ,ale u globusa w domu nie mieli telefonów ?
Mój mąż kiedyś tak nie wracał po pracy, a telefon mu się rozładował i okazało się, że mieli zebranie do 21, a on stwierdził, że jak pożyczy od kogoś telefon to koledzy będą się z niego śmiali 3 dni z nim nie gadałam i o mały włos wtedy nie zadzwoniłam do jego szefa

ja kiedyś zadzwoniłam i to w ogóle to szefa całego zakladu bo taki tylko znalazłam na stronie zakładu pracy.. i potem miałam w domu mały raban

Dzisiaj robię kopytka. po raz pierwszy, trzymajcie kciuki!

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

A i dzisiaj miałam znowu ciężką noc.. Najpierw mnie obudził ból lewej nerki.. Potem siku.. Potem ból prawej nerki.. Potem ból gardła.. ehh

Trochę mnie martwią te nerki.. Ktoś pisał, że to może rwa kulszowa, ale jak patrzyłam w którym miejscu to jest to ja mam bardziej po bokach i to jakby nerka raz po jednej stronie boli, raz po drugiej.. Czasami obie na raz.. Na razie mi się to dwa razy zdarzyło to nie panikuje, ale jak się częściej będzie zdarzać to pójdę z tym do lekarza.. nigdy problemów z nerkami nie miałam..

[banka26]

Napisane przez Ashyshqa

.



Jej, współczuję, że tak rzadko zdarza Ci się dobrze spać. Moja każda noc wygląda jak Twoja wczorajsza z nielicznymi wyjątkami.

A kasza i gryczana i jęczmienna króluje w mojej kuchni ostatnimi czasy (ku rozpaczy mojego męża, który nie jest ich wielkim fanem )


!

ooo jaaa zazdraszczammm ja przed ciaza spalam blogo , glowa do poduszki i mie bylo hii a teraz katorgaaa no nic dalej upajam sie dzisiejsza noca a co do kasz to ja takze lubie a faceci to chyba juz tak maja ze co zdrowe to niedobre heee ja to moge ciemne makarony wsuwac, warzywa nawet same na obiad heheh a moj tez ziemniaki sos miecho no i warzywo ale jako dodatek a ja ziemiaki traktuje jako dodatek hehe

[ada32]

anoxee dziekuje kochana za odp. w sprawie renty

dziewczyny dzięki za troskę

oczywiście swoje się na słuchał..też mu mówiłam o telefonie..od kolegi i w ogóle ale on miał na wszystko argumenty..i to nie takie proste

a teraz ubrałam malutkiego..zaraz czapa ..szalik i lecimy na zakupy..w ten mroźny.. śnieżny poranek..nie mam jeszcze pomysłu co na obiad dziś upichcić
ale na pewno....
kupie sobie dwa pączki z lukrem i skórką pomarańczową na odreagowanie

niedługo wróce

[Mysia mysz]

Napisane przez xal

Ja chcę przewijak taką deskę z podkładką i kłaść to na łóżeczko.

ja kupuje komodę z przewijakiem i na to juz kupiłam taki ceratowy

[lonely_lady]

Dzień dobry, korzystając z chwilki wolnej wpadłam żeby się przywitać

Właśnie jem śniadanko- płatki ryżowe na mleku, do których dodałam suszone morele i żurawinki

[anoxee]

Napisane przez happy blue

dzięki ale to tylko te miękkie się nadają na kołderki, a ja planuje kupić usztywniany

Ja też uważam, że miękkie lepsze.

Napisane przez Paulina 87

hej Wam!!!!!
byłam na USG połówkowym wszystko ok, dzidzia zdrowa, zgrabna i fotogeniczna
dopłaciłam 100zł i znowu mamy film
i teraz niespodzianka:
jednak będzie CÓRECZKA!!!! Natalia
z chłopca zrobiła się dziewczynka haha tak czułam, ze tak będzie!
czyli tamten gin w 13tc sie pomylił hihi

Jenny napisz mi na liście

Piękne zdjęcia!! I weź mnie nie strasz, że się zmieniło. W 14t5d u nas było bardziej na siusiaka, wszyscy się już nastawili, teściowa ma kupioną furę koszul i sztruksów, dżinsów i innych gadżetów na wnuka.

Napisane przez Atena564

u mnie też przemiana była z 13 tyg chłopak, a moja przeczucia były inne i Natala bedzie wiec nadzieje możesz mieć już wieksza

Noooooooł

Napisane przez Atena564

no taki lekko dołujący ten film , bynajmniej dla mnie....zdadze tylko,że główna bohaterka swoją bezmyślnością doprowadza do śmierci dziecka....ja drugi raz bym go obejrzeć niechciała, moja koleżanka też....

Nie opowiada się zakończeń. I jak już mówiłam, ten film ma głębsze przesłanie, niż to, co widać. Na pewno nie jest filmem na który idzie się paczką, aby się pochichrać i miło spędzić czas. Trzeba poświęcić sporo uwagi na jego analizę.

Napisane przez Atena564

eee to niezakończenie tego filmu.....a jak śmierć......a zakończenie jest dopiero beznadziejne

Ta dziewczyna miała tylko dziecko. Tylko ono nadawało sens jej życiu, tylko od niego czuła miłość, czuła się potrzebna. Stąd i zakończenie. Bardzo poruszający film.

Napisane przez katherine271

ja w ogóle rożka nie kupuję, sama nie chciałabym być zawinięta bez możliwości ruchu w rożek a już zwłaszcza do spania i jakoś nie wyobrażam sobie. przy pierwszym dziecku miałam ale nie użyłam ani razu, noworodek tak nie fika żeby się wykopać spod kocyka na przykład a troszke większe dziecko katować rożkiem, nie ale wynalazek jest na każdej liście wyprawkowej to ma popularność

A mi zawsze mówili, że dziecko w rożku czuje się bezpiecznie, z każdej strony ochronione, że czuje się jak w łonie matki.

[MoTyleKsw]

Napisane przez ada32

dziewczyny aż się popłakałam!!!

jesteście przekochane..
martwiłyście się poważnie..
a Ja byłam już w takim stanie ze nie miałam siły do was wrócic..
wyłączyłam kompa..
sms zobaczyłam przed chwilą ..
z zasady wyciszam wieczorkiem..nie przyszło mi do głowy że możecie napisac..
bardzo Was przepraszam ..
nigdy więcej się to nie powtórzy..obiecuje...
ale do rzeczy ...
syn wrócił po 21
już byłam tak spłakana..
myślałam żeby iśc na policje..
tż mnie uspokajał..
i mówił że koło 24 pójdzie on..bo za wcześnie nic nie zrobią...
to Ja atak ..
idziemy teraz bo może gdzieś leży i zamarznie.
.no mówie wam od zmysłów odchodziłam..
tż oczywiście podejście całkiem inne..
jak przyjdzie to kara musi byc..
zaczęłam się kłócic..
niech tylko przyjdzie cały i zdrowy nad resztą później się zastanowie..
no nic..zobaczyłam go przez okno jak otwiera furtkę ..
kamień z serca...
nigdy nie poczułam takiej ulgi..
no ale później możecie sobie wyobrazić..
kazania..kazania..kazania ..krzyki ..żale..itd..
do 23 siedzieliśmy i tłumaczyliśmy...
może zrozumiał..ale konsekwencje ponieść musi..
kara to...
po szkole prosto do domu i szlaban na wychodzenie ..do odwołania...
brak kompa dwa tygodnie

a wiecie gdzie był i co robił..
jego tłumaczenie to..
"mamo..byłem u kolegi"globusa" i nadrabialiśmy zaległości w ćwiczeniach od Wosu bo jutro facetka sprawdza "
no mówię Wam..musiałam uwierzyć..pokazywał mi te cwiczenia!
nie ..żeby się uchłał..nie żeby się szlajał..nie.. żeby na panienkach był..
tylko co....
uczył się!!!
grzeczne dziecko

jeszcze raz bardzo przepraszam Was za stres który Wam zafundowałam..
wybaczcie

Jessuuu wchodziłam z duszą na ramieniu!
Chyba bym osiwiała na Twoim miejscu.
Dobrze, że cały i zdrowy i powiedz, że Ciocie z Wizażu dają my reprymendę!!!!!

Napisane przez banka26

ach i zaliczylam z raa biedroe i co patrze a tam poduszeczka dla Michasia usmiecha sie z daleka za 3 zł :P

Aleeee fajoska!!!! tez chcę Taką, ciotka idź no kup jeszcze jedną

[candace1]

Cześć dziewczyny.
Też miałam ciężką noc.
Zaczynam już wstawać na siku i jeszcze moje dziecko ma tak, że jak mu mój pęcherz zaczyna zabierać miejsce to kopie centralnie w niego Myślałąm, że się posikam po drodze do łazienki tak kopał

Boszszsz Ada co ja tu czytam????
Dzieci to jednak wyobraźni nie mają.
Ode mnie i tak miałby szlaban na kilka rzeczy aż by mu mózg wrócił na miejsce. A ty w ciąży i taka nerwówka.. ehhh

[deb]

Napisane przez banka26

ooo jaaa zazdraszczammm ja przed ciaza spalam blogo , glowa do poduszki i mie bylo hii a teraz katorgaaa no nic dalej upajam sie dzisiejsza noca a co do kasz to ja takze lubie a faceci to chyba juz tak maja ze co zdrowe to niedobre heee ja to moge ciemne makarony wsuwac, warzywa nawet same na obiad heheh a moj tez ziemniaki sos miecho no i warzywo ale jako dodatek a ja ziemiaki traktuje jako dodatek hehe

mój mąż lubi i kasze i różne makarony, on to wszystko lubi oprócz kapusty kiszonej byle tylko za często nie odbierać mu przyjemności jedzenia mięsa to będzie zadowolony.

Maarchewka - trzymam kciuki za kopytka, ostatnio też robiłam i mi wyszły co oznacza że nie jest to takie ciężkie bo kluski śląskie mi jeszcze nigdy nie wyszły

[szprotka_mada]

Magiusa, xal- za wizyty! czy ktoś jeszcze dzisiaj wizytuje?

Napisane przez maarchewka

A mam pytanko, czy macie może garnki do gotowania na parze?? Opłaca się to kupować? Co można dobrego tam upichcić?? Mam fazę na zdrowe jedzenie.. Wiem, ze jak będę karmic (o ile) to przydałoby się duzo takich gotowanych rzeczy jeść a nie smażonych..

Ja mam. Tak zwykły najzwyklejszy. Bardzo często odparowujemy w nich jakąś garmażerkę- pierogi, pyzy itp (zawsze zdrowiej niż na patelni), ja sporadycznie wrzucam też na parę warzywa na patelnię no i paruję kawałeczki fileta z kurczaka do sałatek. Nie pamiętam czy coś jeszcze.
Niby nie dużo, ale trochę zdrowiej niż smażone na patelni

Napisane przez sharpnowaja

a Ty jak obstawiasz?

Wiesz co, pierwsza moja myśl to był CHŁOPAK. Ale z biegiem czasu i chodzenia po sklepach zauważyłam, ze w oczy wpadają mi same DZIEWCZĘCE ubranka, akcesoria itp. A teraz to już sama nie wiem Trzeba czekać do wizyty

Napisane przez diabli

Melduje, ze jestem! to byl dluuuugi dzien. wyjechalismy z domu o 11, wizyta o 13 jestem baaaardzo zadowolona, ze zdecydowalismy sie na te badania polowkowe prenatalne. warto bylo! dzidzius jest okazem zdrowia, pani doktor zrobila wszystkie mozliwe pomiary o ktorych istnieniu nawet nie wiedzialam od wargi po 5 palcow w stopie :P wszystkie narzady itd. przeplywy krwi, ogolnie super wizyta. w ramach badania mielismy takze echokardiografie plodu, mega dokladne badanie serduszka. wszysktim bardzo polecam p. doktor Agate Wloch. baaaardzo sympatyczna osoba, naprawde mila wizyta, podejscie do pacjenta o jakim mozna marzyc. oboje z tz jestesmy zachwyceni. badanie bylo w 2d, ale na takim sprzecie to naprawde bez znaczenia czy trojwymiar czy nie. mam mnostwo fotek (14!), plytki z nagraniem nie chcielismy. dzidziulec pieknie sie przeciagal, pokazywal wyprostowane nozki, nogi nad glowa, raczki przy buzi, boksowanie mamy po brzuchu, otwieral buzke i chyba pokazywal nam jezor...usmialismy sie, bo pani doktor w pewnym momencie mowi "zobaczcie jaki ona ma wielki zoladek" no i pytanie tatusia "nie ukrywamy, ze chcemy w koncu poznac plec". tatus mial racje od samego poczatku, wybral tylko jedno zenskie imie i strzelil idealnie. bedziemy mieli corcie! a jeszcze przed gabinetem zrobilismy ostatnie zaklady i przegralam
ps. moja mama az sie poplakala jak do niej zadzwonilam (ma 3 wnukow). uff to chyba tyle. w drodze powrotnej pelen luz, zaliczylismy dluuugie zwiedzanie ikei. obiadek i obowiazkowe hot dogi przy wyjsciu hehe. dopiero niedawno dotralam do domu. fotki pozniej

za wizytę i za córunię!

Napisane przez XxXJuSstiii

Szybko Mi kazał pójść po skończonym 24tc



Ja dziś znów wparzyłam do Smyka ale wzięłam tylko 3 pajace ale słoodkie są
No i w Pepco półśpiochy i niedrapki

No szybko, ale tak mam napisane na zleconych badaniach, które dostałam od Niego na początku ciąży.
za zakupy!

Napisane przez ada32

dziewczyny aż się popłakałam!!!

(...)
jeszcze raz bardzo przepraszam Was za stres który Wam zafundowałam..
wybaczcie

Kochana, Ty nie przepraszaj, bo nie masz za co!
Najważniejsze, że z młodym wszystko ok. Oby zrozumiał co zrobił nie tak i więcej już tak nie postępował!

Napisane przez Ashyshqa

Kiedyś Lonely wstawiała takie orientacyjne wyliczenia wagi i cm dzieciaczków w poszczególnych tygodniacg, myślałam, że zapisałyśmy na pierwszej stronie, ale nie widze. Lonely, jak pamiętasz gdzie to znalazłaś to wstawisz jeszcze raz?

Proszę, chyba o to chodzi: http://ciaza-i-porod.wieszjak.pl/kal...ach-ciazy.html

Moje bobo wg tego ma już 15 cm i waży ok 260 g- zacnie

Napisane przez banka26

ach i zaliczylam z raa biedroe i co patrze a tam poduszeczka dla Michasia usmiecha sie z daleka za 3 zł :P

Napisane przez ada32

a teraz ubrałam malutkiego..zaraz czapa ..szalik i lecimy na zakupy..w ten mroźny.. śnieżny poranek..nie mam jeszcze pomysłu co na obiad dziś upichcić
ale na pewno....
kupie sobie dwa pączki z lukrem i skórką pomarańczową na odreagowanie

Ale mi narobiłaś smaka na pączusia A że muszę wyjść na pocztę, a obok poczty jest cukiernia, to chyba się nie oprę dzisiaj i sobie tam zajdę



Dzień dobry kobity.

Wczoraj Was zaniedbałam, bo Mężu troszkę okupował kompa, a po 21:30 to już grzecznie leżałam w łóżeczku obok Niego i zasypiałam. Spałam 11h Chyba trzeba było nam tego po ostatniej nieprzespanej nocy i tych wszystkich stresach. Niby dzisiaj wszystko, ładnie, pięknie, ale właśnie do mnie dotarło, że mamy połowę stycznia a my dalej nie wiemy gdzie będziemy mieszkali od kwietnia

Ehhh, jak nie urok, to sraczka...


Niemniej jednak wypada się przywitać z moim szkrabikiem w 20 tc Jak dobrze pójdzie to za dwa tygodnie i parę godzin dowiem się, kto się rozgościł w moim brzuszku

[Tity]

Napisane przez vil84

a ja sobie dziś uświadomiłam że niekoniecznie zaraz po ciąży wejdę w swoje stare ciuchy - brawo za refleks
bo tak planując zakupy ciuchowe sobie zawsze mówiłam, że to tylko do kwietnia, a od maja będzie ciepło ale to już "po" będzie i będę miała swoje letnie ciuszki ... a tu

No ja sobie zrobiłam zakupy na po ciąży na mój stary rozmiar, jeszcze w te rzeczy wchodzę, ale zobaczymy jak później. Po ostatniej ciąży nie mieściłam się w spodnie i część sukienek, które były na tułowiu obcisłe, włożyłam je dopiero po roku A później jak zaczęłam biegać za małym to jeszcze straciłam kg i ważyłam tak mało jak nigdy.
Co do bólu po prawej, to ja też tak mam czasami, strasznie to boli. Pewnie wiązadła się rozciągają i to to. Też mam problem z poruszaniem i właściwie pomaga położenie się na prosto.

Napisane przez happy blue

cześć dziewczyny wiecie co, to całe oczekiwanie na dziecko to chyba najpiękniejsza jaka mnie w życiu spotkała.
wszystko inne odchodzi na dalszy plan, z nerwowej i dominującej baby, z milionem problemów i zmartwień (wcale niekonkretnych ) z tyłu głowy zmieniam się w babkę budzącą się z uśmiechem na ustach i dłonią na podbrzuszu i zasypiam wtulona w to ramię kochane z taką pewnością, że teraz wszystko będzie dobrze, lepiej, na swoim miejscu i że nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba.
i ten maj to się już naprawdę wielkimi krokami zbliża, cholera

Fajnie się tak czuć
ada no to Ci synek zgotował atrakcje...

[Mysia mysz]

Napisane przez lonely_lady

wpadłam tylko na chwilkę. Nie mam czasu na razie żeby nadrabiać..
ktoś mi streści dzisiejszy dzień ?


dowiedziałam się dzisiaj kolejnej ważnej rzeczy o pierwszych dniach noworodka
może część z Was o tym wie, ale się dzielę:
Podobno Maluszek po porodzie nie powinien spać na poduszce, ale na płasko też nie. I zaleca się takie niziutkie specjalne, płaskie kliny pod główkę
o coś takiego http://allegro.pl/fiki-miki-duza-pod...922268251.html

znajomi wsadzili zwykłą poduszke pod materac i mała ma główkę trochę wyżej

[candace1]

Napisane przez szprotka_mada

Niemniej jednak wypada się przywitać z moim szkrabikiem w 20 tc Jak dobrze pójdzie to za dwa tygodnie i parę godzin dowiem się, kto się rozgościł w moim brzuszku

diabli cuuudowwwnieee:jupi : Gratuluję dziewczynki

[Lublana]

Napisane przez vil84

eee ja tam śpię tzn ja albo na tym albo na tym, zmieniam pozycję często. niby na lewym nie uciska czegoś tam i powoduje lepsze dotlenienie dziecka. wierzę, ale myślę że w nocy i tak człowiek się przekręca multum razy i i tak nie będzie się całą noc spało na lewym.

ja śpię na prawym i lewym bokulepsze to niż na plecach

Napisane przez deb

w dzień dobry tvn będzie dzisiaj o pieluchach wielorazowych

tez będę oglądać, bardzo fajna ta babka, kupiłam u niej pieluchy na tych krakowskich targach hand made ostatnio i mam zamiar jechać do niej do pracowni po więcej jak będę następny rzut kupować
To jej sklep www.babyetta.pl

da dobrze, że wszystko ok z synem

[szprotka_mada]

Na miły początek dnia:

http://www.youtube.com/watch?v=4gzpTiHKYoo

[lonely_lady]

nadrabiam.. ale szybko i chaotycznie

Napisane przez Magiusa

CMV to cytomegalia

Też nie miałam robione więc gina będę prosiła o skierowanie

CMV cytomegalia to ci innego niż toxo miałam zlecone to badanie już na samym początku, razem z innymi podstawowymi

Napisane przez xal

Melduję się z rana. Wiadomości od Ady nadal brak, chyba odsypia nerwówkę
Dzisiaj wcześniej się obudzilam, boli mnie noga od pośladka w dól, ale nie w kązdej pozycji, tak jakbym coś naciągnęła albo co, sama nie wiem.
Dzisiaj połówkowe i muszę zawieźć do pracy L4 więc pewnie czeka mnie duzo nadrabiania.

Trzymam za wizytę i za płeć

docztyałam co tam u Ady i Jej Synka masakra... współczuję takiego dreżnia o dziecko.. ja bym chyba wszystkich kolegów obdzwoniła. I nie patrzyła na to, że mu siary narobię Dobrze, że wszystko się tak skończyło

Happy, jeśli przyda Ci się blender taki wielofunkcyjny i wypasiony to się tym zainteresuj. Jest wiele cudeniek. ja mam zwykły blender 3w1 Phillipsa, z funkcją kruszenia lodu i z końcówką taką jak mikser. Jestem bardzo zadowolona i mi wystarcza w zupełności

widziałam, że było coś o przwijakach ja chcę zwykły ceratkowy, usztywniany.. taki co można na łóżko położyć, albo na komodę. Nie będę kupowała zbędnych mebelków bo nie mam na to miejsca. Zaopatrzę się jeszcze w pokrowce na ten przewijak

Meli fajnie, że wszystko pomału wraca do normy
a ile już schudłaś


co do spania i dzisiejszej nocy Ja ostatnio się kręcę i mam problemy z kręgosłupem, z biodrem i z drętwieniem łydek
dzisiaj jednak wyjątkowo nie musiałam wstać w nocy na siusiu. kręgosłup i biodro mnie pobolewały, ale jak już nie mogłam wytrzymać to położyłam się na plecach i trochę przeszło

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

włączcie tvn, jest o pieluszkach ekologicznych

[justyna_g4]

Napisane przez lonely_lady

Justyna ja jeszcze nie robiłam zakupów na allegro. Ale spisywałam sobie ceny i produkty u różnych allegrowiczów. I na razie najkorzystniej wypadł rodzyneczki

Też zapisałam sobie tego przedawce, ale ten z linku w sumie też mi odpowiada. Czekam z zakupami do tych badań w Katowicach, żeby poznać płeć no i pochodzę po smykach i zobaczę ceny.

Napisane przez diabli

Justynko, dopiero nadrabiam wiadomosci z calego dnia. Ja moge Ci z reka na sercu polecic dr Wloch, wspaniala kobieta, skrupulatny lekarz bardzo sie ciesze, ze zdecydowalismy sie na te badania. czuje sie 20kg lzejsza! kamien z serca, dziecko ogladniete z kazdej strony. W klinice byla jedna dziewczyna, ktora 3 albo 4 razy wychodzila na korytarz i wchodzila po chwili ponownie lekarz kazal jej spacerowac, poruszac sie, zjesc cos, wypic wode. wygladala na poczatki, wiec pewnie 12 tydz. ale ni wypuscili jej dopoki dziecko nie ujawnilo plci i nie dalo sie zrobic wszystkich pomiarow. dostalismy 14 fotek, plytki nie chcialam, bo to dodatkowa stowa. mamy dokladny opis wszystkiego co pomierzone, sporo komentarzy w stylu "nie stwierdzono", "wykluczono" "w normie". to wszystko podzialalo na nas bardzo uspokajajaco. plci pani doktor tez byla pewna w 100% - "z tych 2 kreseczek to juz na pewno chlopca nie bedzie" lezalam 40 min, wiec Ty tez bedziesz zadowolona!

Napisane przez diabli

hmm, daj znac, bo jak jeszcze dzisiaj dr Wloch pytalam, czy te wizyty sa takie same. czy tam rowniez mialabym echo. i czy badanie polowkowe prenatalne zawsze 2d. lekarka mowila, ze 3d/4d to bajer dla rodzicow zeby mogli sobie dziecko w trojwymiarze wyobrazic, ale wszelkie badania i tak robi sie w 2d. na str sodowskiego prenatalne sa osobno i osobno 4d. poczytaj http://sodowski.pl/badanie-ultrasonograficzne-4d daj znac, bo mnie teraz zaciekawilas. nam sie 3d nie podoba, dzidziusie nie sa do siebie podobne :P zalezalo nam na badaniu. a to 2d bylo naprawde pieknej jakosci, moze na mojej fotce tego nie widac, bo ciezko zrobic zdjecie zdjecia (sliski papier, lampa itd.), ale to co widzielismy na ekranie w zupelnosci wystarcza. w porownaniu z usg mojego lekarza to juz w ogole przepasc hehe.

To ja już nie wiem koleżanka na pewno miała 3d/4d bo widziałam zdjęcia. Może włączyła im, żeby sobie zobaczyli ale nic mi nie mówiła, że dopłacała. Dzięki za opis wizyty czuję się spokojniejsza ( bo te przypuszczaenia mojej o jednej mniejszej komorze na pewno się wyjaśnią. Choć ja uważam, że w takoich warunkach jakie miała wczoraj to raczej nic nie mogła zobaczyć). Nie zależy mi jakoś strasznie na tym 3d ale ni eukrywam, że chciałabym zobaczyć, ale nie będę kolejny raz płacić 300zł żeby sobie pooglądać. W sumie wkurzyłabym się jakby mnie zbyli za taką cenę. Jednak chyba biorą jakaś ospowiedzialność jak robią badania prenatalne i trzeba się do tego przyłożyć. No zobaczymy. Już nie mogę się doczekać.

Napisane przez salviae

Hej


Mi też tak niewygodnie leże za długo na jednym boku to boli, budzę się 3 razy w nocy na siku, normalna pobudka to 5:30, a jak później uda mi się zasnąć to mój pies z zegarkiem w tyłku drapie mnie o 8:05 mam rogala wielkiego i fajnie się z nim zasypia, ale kiedy budzę się w nocy to zawsze jest na ziemi więc chyba jakoś podświadomie się obcego z łóżka pozbywam
Miałam jechać do Zusu ale spadł śnieg i jest ślisko, chyba zaczekam jeszcze godzinę

A i jeszcze jak poleżę na plecach to boli mnie krzyż

Mi zależnie od dnia. Staram się spać na lewym boku ale jestem przyzwyczajona do spania na prawym wiec Tż twierdzi, że chwilę pośpię na lewym i obracam sie na prawy. Ostatnio ( może ze stresu przed wizytą ) drętwiały mi ręce ale w barkach. Co się obudziłam niezleżnie na któym boku spałam to ręka mnie bolała. Trochę się przestraszyłam wzięłam wczoraj 2 magnezy zamiast 1 i dzisiaj było spoko. Też często się budzę. Teraz akurat raz na siku ale na początku potrafiłam wstawać nawetco godzinę czy pół godziny.

Napisane przez deb

w dzień dobry tvn będzie dzisiaj o pieluchach wielorazowych

Też oglądam. Już jest

Napisane przez salviae

Ada dobrze, że się znalazł cały ,ale u globusa w domu nie mieli telefonów ?
Mój mąż kiedyś tak nie wracał po pracy, a telefon mu się rozładował i okazało się, że mieli zebranie do 21, a on stwierdził, że jak pożyczy od kogoś telefon to koledzy będą się z niego śmiali 3 dni z nim nie gadałam i o mały włos wtedy nie zadzwoniłam do jego szefa

Moj Też kiedyś nie dał znać bo sobie zapomniał napisać smsa. Ja myślałam, że oszaleje bo jeszcze karetki zaczęły jeździć jak zwariowane. Jak dzowniłam do niego to abonent czasowo niedostepny. Ale pracuje z moim kolegą wiec w końcu napisłam do tego kolegi ( w sumie razem jeżdżą do pracy ) żeby mu powiedział żeby się do mnie odezwał bo nie mogę się z nim skontaktować. I ten dzwoni do mnie w najlepsze, że zapomniał zabrać tel z szafki. Myślałam, że go uduszę.

[vil84]

ja mam pecha do tych badań jak już wytłumaczyłam co chcę, i że na pewno mają w ofercie bo wczoraj w tym samym laboratorium tylko w innym punkcie podawali mi wszystko to się okazało że do tego są potrzebne specjalne próbki, których nie mają na stanie, tzn. mają, ale przeterminowane ... no ale kobieta obiecała że zamówi i da znać.
zrobiłam chociaż mocz i crp. chociaż to crp to ja już się boję sprawdzać.

Xal, pytałam o tą kartę stałego klienta, nie mają aktualnie w posiadaniu

[Mysia mysz]

Napisane przez deb

nikt nic nie pisze to sobie pomarudzę i chyba poprzynudzam bo oczywiście znowu nie mogłam spać - przez to wstałam jak na mnie wcześnie bo przed 8... jakoś mi tak nie wygodnie z brzuchem... lewy bok to już mnie cały boli, brzuch mnie ciągnie a jak się oprę nim o materac to czuje dyskomfort, jak na plecach to mi ciężko, i w końcu tylko na prawym boku jeszcze jako tako...
Jak to jest z tym spaniem na prawym boku, ja strasznie się bronię bo przeczytałam gdzieś że nie wolno, ale to nie wolno ze względu na mnie na nie na dzidzie prawda?

pytałam lekarza o to spanie i mówił, że z tym spaniem to ma sens na samej końcowce jak dziekco duże, żeby nie uciskać aorty,a le etraz to spokojnie ja to nawet trochę na brzuchu śpie :P

[banka26]

Napisane przez MoTyleKsw

Jessuuu wchodziłam z duszą na ramieniu!
Chyba bym osiwiała na Twoim miejscu.
Dobrze, że cały i zdrowy i powiedz, że Ciocie z Wizażu dają my reprymendę!!!!!



Aleeee fajoska!!!! tez chcę Taką, ciotka idź no kup jeszcze jedną

ehhehe dzieki

Napisane przez deb

mój mąż lubi i kasze i różne makarony, on to wszystko lubi oprócz kapusty kiszonej byle tylko za często nie odbierać mu przyjemności jedzenia mięsa to będzie zadowolony.

Maarchewka - trzymam kciuki za kopytka, ostatnio też robiłam i mi wyszły co oznacza że nie jest to takie ciężkie bo kluski śląskie mi jeszcze nigdy nie wyszły

o to masz suuper bo moj nie lubi nowosci :P

a MICHAS od wczoraj tancuje mi w brzuchu na maxa