|
|
#2191 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Libra oooo tyz bede kupowac amarant
, nie znalam tego wczesniej dzieki hehe .Poczytalam i Catro zdrowka dla malej . Ja w domu od poniedzialku gnije , jeszcze pare dni i mysle, ze noga bedzie git. Przy gwaltownych ruchach mnie boli, ale juz chodze prawie normalnie, nie musze na nodze skakac i jej wlec za soba .---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ---------- Cytat:
uuuu migdaly, idz, musisz, bo lepiej nie bedzie, mala bedzie z twoja mama ta? bedzie napewno pod super opieka , troszke potesknisz , taki juz nasz zywot matek
|
|
|
|
|
#2192 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 ![]() |
|
|
|
|
#2193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Maluda padła więc ja mam trochę czasu dla siebie i dla Was
U sąsiadów "ona tańczy dla mnie" więc "wesoło" już chyba głośniej nie mogą...Ja kończę robić kapuśniak Wymarzłam dziś na kość. U nas dość mocny wiatr co potęguje uczucie mrozu. Dla mnie masakra. Szłam tylko na zakupy, sklep niby nie jest daleko ale z moim dzieckiem idzie się 10 razy dłuzej. I właśnie tym sposobem zeszło nam prawie 1,5 godziny, grrr... Chyba wolałabym miec mus siedzenia w domu, miałabym wymówkę żeby nie tyłka z domu nie ruszać ![]() Wreszcie zakupiłam małej te pisaki do tablicy na szczęście szybko zareagowałam i dało się zmyć. Pani w aptece dała jej zestaw kredek schowany w takiej malej tubce z nakrętką- temperówką. Takie "nic" a mała się cieszy jak głupi z bateryjki ![]() Sara- dzięki za przepis na te placki po węgiersku Z tekstów mojego dziecka: Ostatnio robili mi z tż niespodziankę- deser. Mała nakladając bitą śmietanę pobrudziła sobie bluzeczkę i mówi: "oj..., mamusia nie byłaby ZACHWYCONA" ![]() "pieczemy" w Werciowej kuchni pizzę, wyciągając ją z piekarnika dałam małej ściereczkę, żeby się nie poparzyła, co skwitowała "nie mamusiu, nie potrzebuję ściereczki, jestem dobrą kucharką" ![]() Wróciłyśmy ze spaceru, rozebrałyśmy się- w przedpokoju mokro. Więc wzięłam mopa, umyłam. na co moje dziecko "ooo... posprzątałaś... widzisz... I PO KŁOPOCIE" ![]() Przeglądam i segreguję małe, Werkowe rzeczy. Werka oczywiście mi pomaga wszystko po kolei ogląda i układa na kupkę zachwycajac się i komentując " o jakie ładne, a to jakie śliczne a to.. TO JEST NIESAMOWITE"
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
#2194 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
jak sobie zamówisz u swojej podświadomości(czyt. anioła stróża) tak będziesz mieć ,czasem jeszcze trza dodatkowo dupę ruszyćCytat:
to bym sobie wymłóciła ![]() Nogi lepiej nie nadwyrężaj nawet jak Cię przestanie boleć bo znowu się kontuzji nabawisz.Tak jak moje kolano niby już nie boli ale jak biegnę to pulsuje czasem. Megi jak już ma tę ospę to trudno oby ją lekko przeszedł Catro dla was też zdrówka i Tobie i Oli Madzia i co rozpisał Ci dietę? jakie masz wytyczne? Dostałam dzisiaj książkę "Ciasta siostry Anastazji" jakie smakowitości o jezusie jak zacznę testować to do 100 dociągnę Na dzisiaj sobie zaplanowałam cisto http://arnikowakuchnia.blogspot.com/...-dyniowym.html ale boję się czy mnie nie rozczaruje ,no nic zrobię. ---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Cytat:
|
|||
|
|
|
#2195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Asiulek hehe swietnie gada bardzo mądrze
Jak tablica ci sie sprawuje? Ja chyba kupie moim na walentynki i obydwoje bedą korzystać. Młodemu może urozmaice w ten sposób literowanie czy rozwiązywanie zadań z matmy , a mały poprostu bedzie sobie bazgrolil . Mój mały ostatnio tez ma szajbe z piecykiem, ubiera te ochroniacze na ręce i wkłada do piecyka foremki i mowi ze robi piźe ( pizzę) . Zabawkowa kuchnie ma w ogrodzie ale piecyk kuchenny lepszy. Libra tez tak myśle , ale kawalu nigdy nie słyszałam Dzisiaj wieczorem wygrzebie sobie cwiczenia na DVD na brzuch i pośladki Callanetics , zapomniałam ze je mam , po 20 min. Juz mnie trafia nudzi mi sie , spiaca jeste ruchu mi brak . Rób ciasto to sie przekonasz i dasz znać.Ja dziś na zakupy nie jadę to nic jeszcze nie zrobię, ani maszynki do Mielenia, sera, itd Dzisiaj z wujkiem będę gadać kiedy wpadna i czy wogole wpada i zdania nie zmienił . Oby przyjechał oby przyjechał . Watrobka z barana właśnie jedzą.
|
|
|
|
#2196 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
w sumie, coś tam by się znalazło
Cytat:
dobra, mam choćby takie, że chciałabym kiedyś pojechać do Stanów tak na trzy miesiące, wynająć campera i przejechać route 66 ze wschodu na zachód, a najlepiej jeszcze potem północ-południe Cytat:
Cytat:
daję jej 3x5ml wapna Cytat:
daj przepis na kapuśniak-to jedyna zupa, której nigdy nie robiłam, bo mam w pamięci smak kapuśniaku robiony przez moją ś.p. babcię i tylko taki mi smakuje i boję się, że mi wyjdzie inny (a wyjdzie) i to nie będzie już TEN kapuśniak, ale może spróbuję... oj, nie wolałabyś musowo siedzieć w domu-wierz mi, tym bardziej, że w sobotę też będę się z nią kisić-TZ w pracy teksty Werci bardzo przyzwoite moja wczoraj po kolacji mówi tak: a może ja się przed kąpielą jeszcze troszkę pobawię, co? tak OCIUPINKĘ. pojęcia nie mam gdzie to usłyszała, bo my na pewno tak nie mówimy
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
||||
|
|
|
#2197 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
heh ociupinkę
pewnie w przedszkolu usłyszała ![]() Moja to zawsze jak coś chce wyegzekwować- np. żeby przeczytać jeszcze jedna bajkę przed spaniem to zawsze używa takich zdrobnień "mamusiu, mogę? tylko troszeczkę, tak malutko, tylko raz, ostatni raz" Dziś chciała zajrzeć do skrzynki z narzędziami tż, a wie, ze nie powinna. Mowi "mamusiu, mogę zajrzeć co tam jest" ja- "nie Weronisu, bo tam są ostre narzędzia i mogłabyś sobie zrobic krzywdę" na co ona "mamusiu ale tylko tak troszeczkę zajrzę, otworzę, zajrzę i przykryję, tak na chwileczkę... no... tak? mogę? tylko raz" z takim fajnym akcentem to mowi, z takim przekonującym tonem, ze na pewno tylko raz i na chwilkę i nie mam się co martwić ale ociupinki jeszcze nie zna ![]() ---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- Co do przepisu na kapuśniak to się nie odważę, bo ja tak po swojemu po prostu zrobiłam, na pewno szałowy nie jest Ja po prostu zrobiłam wywar na mięsie- golonka, żeberka, warzywa starłam, przyprawy- ziele, liść laurowy, kminek, potem pokrojone ziemniaki wrzuciłam. Osobno gotowałam kapustę. Podsmażyłam cebulkę. Wszystko dodałam do wywaru i jeszcze troszkę pogotowała. na koniec majeranku trochę wrzuciłam i zrobiłam zasmażkę (pierwszy raz w życiu ). Ot, taki mój kapusniak
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
#2198 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
Uwierz, że nie chciałbyś być musowo "zamknięta" w domu z dzieckiem Cytat:
. Na koniec jeszcze doda "piś, piś, piś ... mamusiu" i trzepoce rzęsami. To oczywiście dlatego że tatuś daje grzebać w skrzyni z narzędziami bo przecież razem coś naprawiają
__________________
Żmijka najsłodsza |
||
|
|
|
#2199 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
Wercia mówi I PO KŁOPOCIE, a moja w takich sytuacjach mawia I PO SPRAWIE ale tekst o narzędziach przedni-tak Ci nagadała, że trudno nie pozwolić
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
|
|
|
|
#2200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Wypiłam kubek kawy i zalałam dwoma talerzami kapuśniaku. Ciekawe kiedy mnie pogoni
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
#2201 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
Tak, mała była by u mamy, wiem że będzie ciężko. teraz moi rodzice oboje mają grypsko, rano gotowalam dla nich rosół, i surówkę robiłam i kaszaneczkę swojską. Jak ja jestem chora to mama biega wokól mnie a dziś ona sił nie ma, i tak jej na wycieraczce zostawiam przesyłki ![]() Cytat:
![]() ale to z gry na przedszkolaczku. Mała pięknie gada, moja też się tak mądruje już. i też jak coś robi to mówi "tato jak wróci z pracy będzie zachwycony" a najlepiej mówi jak coś się jej wyleje...... "mamo tutaj mi się wyjewało... a brzmi jak wyje.bało no i każdy jak to słyszy to się tak przestarszy hehe Cytat:
|
|||
|
|
|
#2202 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
|
#2203 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
|
|
|
|
#2204 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Mrówka piękne marzenie masz
Ja o Stanach nie myślałam ale fajnie by było kupić dobrą przyczepę i pojechać w Polskę a później dalej. Teraz to niemożliwe ale może kiedyś ... Wiosną kolega siostry Tża kupił przyczepę za grosze dosłownie. Ktoś wyjeżdżał na stałe z Polski a że nie mógł sprzedać za tyle ile chciał to tak obniżył cenę że nawet skarbówka się przyczepiła .
__________________
Żmijka najsłodsza |
|
|
|
#2205 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
a mi coś dzisiaj cięzko się ćwiczyło nie raz to tak się czuje że ma się powera , a dzisiaj ani ani,ale zrobiłam i już miałam wychodzić na bieganie a tu goście wchodzą i nie poszłam w końcu bo jak nie pobiegam przed południem to później już nie ma szans ciasto beznadziejne ,kolejny raz się przekonałam że takie podróbki to nie to samo u mnie akurat wątróbka się dusi ![]() Cytat:
![]() robię prawie tak samo tylko ziemniaki osobno podaję na talerzyku polane albo cebulka albo skwarkami |
||
|
|
|
#2206 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
Zdrowka dla grypowiczow , niech ci sie tam kuruja . Ogladalam w wiadomosciach, mowili, ze duzo choruja , nie sadzialam, ze az tak. Dobra cora z ciebie Przypomniaj mi , wy mieszkacie w tej samej klaterze? czy obok ? ta sama klatera ta? tak mi sie cos kojarzy Ja dzis na obid mam pomidorowa , z wczoraj . Mialam udka robic, ale szkoda mi zupy wylac ,wiec dzis skoncza. Mlody lubi to nie bede musiala nad nim siedziec i mowic zeby jadl . ---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ---------- Cytat:
Tak ten wujek , zalezy czy on przyjedzie , jego decyzja, czy ma robote czy nie, czy robota w Pl mu sie nie pali i moze do mnie wpasc . . Powie, bilet kupie i jedziemy z koksem .
|
||
|
|
|
#2207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Te z hantlami i piłką robię co drugi dzień a bieganie codziennie ,jeden dzień nie robię.
MI się marzy wyprawa rowerowa po polsce a później po rumuni. Jeszcze bym chciała zwiedzić ukrainę i rosję i półwysep skandynawski konkretnie norwegię ![]() pewnie nigdy tego nie zrealizuję ale fajnie tak sobie chcieć
|
|
|
|
#2208 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
jaka mama taka córa, oni kochani więc muszę też im pomagać. |
|
|
|
|
#2209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Libra no mały podrosnie to może sie wam uda , na wakacjach.
Nataszka a to lajcik , blisko . Młody wrócił ze szkoły zje i idę zadania odrabiać. |
|
|
|
#2210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
|
|
|
|
#2211 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
Właśnie się obudziłam, Igor śpi. Jestem wykończona po dniu z nim. Muszę poczytać, co ta ospa może mi zrobić, bo z tego co wiem, to półpasiec teraz by mnie czekał a to niezbyt w ciąży - ale co dokładnie to nie mam pojęcia.
__________________
Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png |
|
|
|
|
#2212 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
|
|
|
|
#2213 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
Czy jest w zasięgu? Cienko to widzę,ale może kiedyś jak Gabrysia podrośnie-jakieś 12-15 lat to pewnie fajny wiek na taką wyprawę-jak dzisiaj zacznę odkładać to kto wie a drugie marzenie jest takie, zeby mieć domek z małym ogródkiem-i pomijając samo posiadanie ogródka to marzy mi się taras/weranda i teraz zróbcie sobie wizualizację: wiosną i latem siadam rano z kawą, laptopem, słownikiem na tarasie w towarzystwie stojących na dużym stole kwiatów z własnego ogródka i w takiej scenerii zabieram się do pracy nad tłumaczeniami, których oczywiście mam bardzo dużo (a nie bardzo mało). Przed sobą mam widok na swój ogród (ogródek to właściwsze słowo, bo nie miałby być wielki tylko taki, żebym dała radę go sama "oblecieć" spokojnie i obrobić). Świeci słońce, jest cisza, a ja w spokoju pracuję nad tekstem.- te z Was, które dysponują takim miejscem: zazdroszczę Wam takiego małego raju na ziemi. Marzenie zwizualizowało mi się po tym, jak na pewnym forum dla tłumaczy jedna z forumowiczek wstawiła zdjęcie swojego "warsztatu pracy", które tak właśnie wyglądało-dostałam wtedy jak obuchem w łeb i zrozumiałam: Boże, ja też tak chcę! W tym marzeniu martwi mnie to, że nie wiem czy potrafiłabym "zapanować" nad domem w sensie ogranizacyjno-naprawczo-remontowym, bo mój TZ ma do tego dwie lewe ręce i jakby się coś spierniczyło to byłabym zdana wyłącznie na siebie od szukania odpowiednich fachowców włącznie. Ale to tak małym drukiem, żeby nie zakłócić obrazu marzenia... Takie mam dwa. P.S. Właśnie mi uzmysłowiłyście, że w zeszłym roku spełniłam jedno swoje marzenie: kupiłam działkę
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png Edytowane przez mrowak Czas edycji: 2013-01-17 o 18:46 |
|
|
|
|
#2214 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Mrowak - jak mieszkałam w Koszalinie, jeździłam sporo na rowerze. Jechałam od centrum jakieś 15 minut i skręcałam w jakiś obcy świat. Domy, ktoś miał kury może nawet, pomiędzy domami łąki. Zatrzymywałam się tam i myślałam - jak tu cudownie, mogłabym zostać. Więc wiem, o czym mówisz.
A być może Tobie niedługo spełni się do końca to marzenie. Masz działkę, jakąś ładną altankę, piękne kwiaty i będziesz miała swój warsztat - czego Ci życzę. Na pewno zaczniesz wtedy oddychać spokojem. A ja z chęcią oddam ospowate dziecko w dobre ręce - tanie w utrzymaniu: nie je, nie pije. Trochę męczące, trochę nawet mocniej - ktoś chętny?
__________________
Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png |
|
|
|
#2215 | ||||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
Cytat:
I też mam misję, żeby robiła różne rzeczy bo się POWINNO, a nie bo się BOI.... Moja jak pośpi w dzień to jest w miarę "normalnie" zachowującym się dzieckiem, a jak nie śpi to jest draka na drace-jak pop mówi-ja konsekwentna i ona też (szczególnie w darciu japy)I właśnie wczoraj zaś nie spała, a po południu miała przyjść brelok, bo i ja i tz na zebrania szliśmy.I słuchajcie, tak się z babą pokłóciłam, że jeszcze mnie nosi... W skrócie dziecko neiwyspane- wiadomo dość nieznośne ( i tez często jak kogoś długo nie widzi ma 5 min.focha), a teściowa jeszcze czapki nie zdejmie i już ją na siłę zagaduje, upomina.... opowiadaliśmy jej (nie raz już), że jak ją odbieraliśmy z przedszkola to tam cyrki rożne są, a ona jak to-że dziecko MA się cieszyć jak mama wraca i że jej dzieci się cieszyły... i tak być NIE MOŻE. Widzi dziecko raz na 2,3,4 tygodnie i superniania sie znalazła od wszystkiego A i jeszcze zwróciłam jej uwagę żeby nie mówiła do młodej że "jak będzie niegrzeczna to ją dziad zabierze do piwnicy", a młodej powiedziałam, że nikt jej nigdy nigdzie nie zabierze...i się zaczęło... że: jestem zarozumiała i nie mam szacunku, że to przez moje wychowanie, że ona będzie jeszcze gorsza, że ja jej nic powiedzieć nie pozwalam(w sensie: temu dziecku to nic powiedzieć nie można), że klapsa dać nie można (!!!!), postraszyć nie można, że dziecko się przecież musi czegoś bać, że ona wie jak się dzieci wychowuje, że jej dzieci TAKIE nie były, że ja nie MAM PRAWA jej uwagi zwracać....no mówię wam . To jej powiedziałam, że ona swoje wychowała tak jak chciała, a ja swoje wychowuję jak chcę JA. Mówię wam,ale zadyma była....Nawet chciałam jakoś złagodzić, że wiecie, kiedyś jak ja będę babcią to też moje dziecko inaczej będzie chciało wychować swoje dziecko, ale nie dało się babie wytłumaczyć. I pogadała,pogadała i stwierdza, że koniec dyskusji, bo ze MNĄ to się nie da gadać, bo jestem przemądrzała. To mi się nóż otworzył-że mnie zjechałaś z góry na dół, a ja się odezwać nic nie mogę? nie chuchu i powiedziałam co do powiedzenia miałam . Także znów parę miesięcy detoxu będzie A co ciekawe to ona raz ją "dziadem" chce straszyć, a z drugiej strony, jak jest u nich to na za dużo jej pozwala i potem zawsze 2,3 ją musieliśmy w domu do pinu ustawiać.... 25 w przedszkolu są występy na dzień dziadków-ciekawe czy oleje czy przyjdą (już dawno zapraszaliśmy) Cytat:
Moja też często zaryczana rano, bo ma fochy że to ubierze, a tego nie, albo mama jej pomoże a tata nie (albo na odwrót), a buty chce albo akurat nie chce sama....także u nas syrena często poranna sąsiadów budzi (poor them-żeby nie było)catro, ja podawałam rubital, ja dawałam max 3x 5ml (a częściej dwa, bo jeszcze inne syropy na przemian daje na ogół), to zwiększenie dawki to chyba nic nie da-prawoślaz z maliną to taki bardziej wspomagacz, osłaniacz błon śluzowych Cytat:
ja też się do „krzykaczek” zaliczam, mówię „normalnie” przeca, a wszyscy „nie krzycz” ![]() ale ja to też z racji zawodu i głuchoty nabytej ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja z tych co boją się marzyć i wiecznie narzekają w myślach (i na głos też )Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
nieźle Cytat:
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
Edytowane przez evitka21 Czas edycji: 2013-01-17 o 19:46 |
||||||||||||
|
|
|
#2216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
a propos "ona tańczy dla mnie"- u mnie w szkole jest od zeszłego roku super fajna psycholog-młoda dziewczyna i świetne rzeczy z dziećmi robi-teraz 2 x w tyg na dwóch przerwach tańczy z nimi zumbę na jadalni-boski widok-na całą szkołę rozbrzmiewa właśnie np. "ona tańczy dla mnie", a cała sporej wielkości jadalnia tańczy gangnam style
![]() dzieciaki zachwycone i wyszalane
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
|
|
|
#2217 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Evi w związku ze zbliżającym się Dniem babci kup babie ksiazke - http://merlin.pl/Pomocy-bedziemy-dzi....html#fullinfo , może i jej oczy otworzy , albo zwyczajnie zrozumie o co ci chodzi .
|
|
|
|
#2218 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
monka, coś ty, ona gorsza ode mnie-nie przegadasz baby
![]() Wiele razy próbowałam uskuteczniać rozmowy dyscyplinujące (babcię, ofkors), i nawet wydawało mi się, że skumała, a tu proszę-jednak jak grochem o ścianę
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
Edytowane przez evitka21 Czas edycji: 2013-01-17 o 20:33 |
|
|
|
#2219 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ---------- Cytat:
taka nie fajna sytuacja, myślisz że mogli by nie przyjść na dzień babci i dziadka przez tą sytuację? ---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ---------- Cytat:
|
|||
|
|
|
#2220 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
. Inaczej przeczytać a inaczej byc pouczanym wg niej przez " malolate" , może to dla niej ujma na honorze . Ja osobiście - kupiła bym , ładnie zapakowala . Może może ludzie są różni i inaczej odbierają sytuacje , inaczej niż my byśmy chcieli . Edytowane przez monka23 Czas edycji: 2013-01-17 o 21:05 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.



, nie znalam tego wczesniej
, jeszcze pare dni i mysle, ze noga bedzie git. Przy gwaltownych ruchach mnie boli, ale juz chodze prawie normalnie, nie musze na nodze skakac i jej wlec za soba .



już chyba głośniej nie mogą...
wszystko po kolei ogląda i układa na kupkę zachwycajac się i komentując " o jakie ładne, a to jakie śliczne a to.. TO JEST NIESAMOWITE"
Rany alez jestem piekna
, mam mnostwo czasu dla siebie 

, ludzie pieknie pachna
, pogoda jest przecudowana taka jaka lubie
jak sobie zamówisz u swojej podświadomości(czyt. anioła stróża) tak będziesz mieć ,czasem jeszcze trza dodatkowo dupę ruszyć
to bym sobie wymłóciła
jak zacznę testować to do 100 dociągnę 









