Mamusie majowo-czerwcowe 2013 cz.7

[banka26]

wlasie mnie naszlo na cos dobrego a ze do sklepu mi sie nie chce isc to wymyslilam budys smietankowy z sosem malinowo truskawkowym:P hehe wlasnei wrzucilam maliny i truskawki do gara heheh

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez xal

Chyba zacznę szukać sklepu gdzie można zobaczyć ten Graco Evo, zakochałam się w składaniu 1 ręką ...
Znalazłam, 10 km ode mnie, coś czuję że będzie wycieczka w poniedziałek, bo według neta mają tam też Baby Active

Edit:
No i odpadł, a wydawal się taki fajny http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/g...kowanej-cenie/ ma piankowe koła

o jak piankowe to dla mnie hehhehe a ty sie nie smuc bo zazwycxzaj mozna zamowic u producenta i takie i takie koła

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Zrób fotkę i podaj cenę z ciekawości. Na to są promocje czy tylko na ubranka?

Ja kupiłam ten ręcznik za 24,99zł Przeceniony z 69,99zł niby

Napisane przez xal

Chyba zacznę szukać sklepu gdzie można zobaczyć ten Graco Evo, zakochałam się w składaniu 1 ręką ...
Znalazłam, 10 km ode mnie, coś czuję że będzie wycieczka w poniedziałek, bo według neta mają tam też Baby Active

Edit:
No i odpadł, a wydawal się taki fajny http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/g...kowanej-cenie/ ma piankowe koła

Dlatego taki lekki

[xal]

Napisane przez banka26

o jak piankowe to dla mnie hehhehe a ty sie nie smuc bo zazwycxzaj mozna zamowic u producenta i takie i takie koła

Ale waga pójdzie już w górę ...

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja kupiłam ten ręcznik za 24,99zł Przeceniony z 69,99zł niby

Dlatego taki lekki

To już wiem, po ile można brać w standardowym sklepie.
Znalazłam o Baby Active opinie, że podają wagę bez kół ... Zgłupieć idzie.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

To już wiem, po ile można brać w standardowym sklepie.
Znalazłam o Baby Active opinie, że podają wagę bez kół ... Zgłupieć idzie.

W Smyku są po 39,90zł ręczniki, ja pewnie kupię na all, chyba, że znajdę do 30zł gdzieś na mieście jeszcze jakieś

Z tymi wagami to wiesz


----

niieeee no, kładę się obym tylko w nocy spała

[xal]

Koleżanka poleciła mi sklep http://www.agdperfect.pl/shop/index.php tylko ona tam była osobiście. Ciekawe czy stacjonarnie mają te same ceny co w necie, ale generalnie już dawno zauważyłam, że w BB taniej niż na śląsku.

[minkionka]

Hej dziewuszki

Tak czekałam i czekałam na pierwsze sygnały mojego lokatora, że chyba nie zauwazyłąm, ze są!!! Od kilka dni mam "przelewanie się", coś jakby "bulgotanie" w brzuchu, a nie mam problemów z jelitami (nigdy nie mialam).

Wczoraj mój mąż specjalnie kuł palcami brzuszek i kilkakrotnie poczulam "puknięcie" po prawej stronie na początku myślałam, ze sobie wmawiam, ale przed chwilą znowu to samo: bulgotanie...chwila przerwy.. i lekkie puknięcie A wy? jak to odczuwałyście? Mam nadzieję, że się nie mylę, dziś zaczyna mi sie 20 tc ...

[banka26]

Napisane przez xal

Ale waga pójdzie już w górę ...

To już wiem, po ile można brać w standardowym sklepie.
Znalazłam o Baby Active opinie, że podają wagę bez kół ... Zgłupieć idzie.

no tak ze 2-3 kg pojdzie w gore ale i tak za duzo nie bedzie wazyl :P
tez isedzei przegladam wozki narazie skupilam sie na samych graco hehe

[vujka]

Napisane przez minkionka

Hej dziewuszki

Tak czekałam i czekałam na pierwsze sygnały mojego lokatora, że chyba nie zauwazyłąm, ze są!!! Od kilka dni mam "przelewanie się", coś jakby "bulgotanie" w brzuchu, a nie mam problemów z jelitami (nigdy nie mialam).

Wczoraj mój mąż specjalnie kuł palcami brzuszek i kilkakrotnie poczulam "puknięcie" po prawej stronie na początku myślałam, ze sobie wmawiam, ale przed chwilą znowu to samo: bulgotanie...chwila przerwy.. i lekkie puknięcie A wy? jak to odczuwałyście? Mam nadzieję, że się nie mylę, dziś zaczyna mi sie 20 tc ...

Gratuluje! Ja też na początku odczuwałam bulgotanie, tak jakby burczenie w brzuchu i stwierdziłam, że to nie to, ale jak się zaczął 18 tc to czuje, już regularne codzienne "puk puk" ok 11 i 23 i parę razy w ciągu dnia, ale to np jak zmieniam pozycję np. się położę, albo szybko wstanę czuje się już lepiej, za to chyba męża zaraziłam:/ śpi teraz, ale musi zaraz wstać, bo idzie robić zdjęcia na studniówkę, szkoda mi go

co do wózków to też siedzę i przeglądam, ale tyle tego

[minkionka]

co do wózków to też siedzę i przeglądam, ale tyle tego

Co Wy na to, żeby wypisac tu chociaż 4-5 typów wózków?? Nie chce spamowac, ale każda z nas już o tym mysli... Bo ja też nie wiem...;/

[Ashyshqa]

Ufff, ale się zmęczyłam. A wybrałam się tylko do sklepu
Wpadają jutro do nas znajomi jakoś w okolicy południa i pomyślałam, że skoro to taka obiadowa pora to zrobię coś dla naszej czwórki, a że koleżanka jest wegetarianką to stanęło na warzywno-szpinakowej lazanii. Tym bardziej, że przypomniało mi się jak mówiłyście, ze w biedrze świeży szpinak na promocji.

Zebrałam się i lecę ochoczo do biedronki tylko po to, by się przekonać, że Saska Kępa postawiłą na zdrowe żywienie i szpinaku ani świeżego ani mrożonego nie zastałam więc podreptałam po nieodśnieżonych alejkach z resztą zakupów do domu i wybrałam się do marcPolu, po drugiej stronie osiedla po ten nieszczęsny szpinak.

Na szczęscie dostałam świeży i dodatkowo kupiłam sobie otręby pszenne i będę robić sobie peeling domowy zotrębami, glinką i mlekiem. Więc nie ma tego złego, ale zasapałam się jak nigdy...

Napisane przez XxXJuSstiii

wróciłam ze szkoły i padam... rano nawet walnęłam budzikiem i chciałam olać ale mąż mnie przekonał abym poszła i miał rację dobrze zrobiłam
idę kończyć obiad i spaaać

Brawo dla męża, że się nie poddał Twoejmu lenistwu i dla Ciebie, że poszłaś
Czego Cię ciekawego nauczyli?

Napisane przez minkionka

Hej dziewuszki

Tak czekałam i czekałam na pierwsze sygnały mojego lokatora, że chyba nie zauwazyłąm, ze są!!! Od kilka dni mam "przelewanie się", coś jakby "bulgotanie" w brzuchu, a nie mam problemów z jelitami (nigdy nie mialam).

Wczoraj mój mąż specjalnie kuł palcami brzuszek i kilkakrotnie poczulam "puknięcie" po prawej stronie na początku myślałam, ze sobie wmawiam, ale przed chwilą znowu to samo: bulgotanie...chwila przerwy.. i lekkie puknięcie A wy? jak to odczuwałyście? Mam nadzieję, że się nie mylę, dziś zaczyna mi sie 20 tc ...

Ja na początku czułam takie pyknięcia, jakby ktoś mi w brzuchu strzelał z folii z bąbelkami

[MoTyleKsw]

Napisane przez minkionka

Hej dziewuszki

Tak czekałam i czekałam na pierwsze sygnały mojego lokatora, że chyba nie zauwazyłąm, ze są!!! Od kilka dni mam "przelewanie się", coś jakby "bulgotanie" w brzuchu, a nie mam problemów z jelitami (nigdy nie mialam).

Wczoraj mój mąż specjalnie kuł palcami brzuszek i kilkakrotnie poczulam "puknięcie" po prawej stronie na początku myślałam, ze sobie wmawiam, ale przed chwilą znowu to samo: bulgotanie...chwila przerwy.. i lekkie puknięcie A wy? jak to odczuwałyście? Mam nadzieję, że się nie mylę, dziś zaczyna mi sie 20 tc ...

Dla mnie te puknięcia to tak jak kiedyś marchewka pisała, jak czasami drga powieka to takie uczucie. I u mnie rzeczywiście było takie...

[vil84]

coraz bardziej podoba mi się wózek Jedo Fyn .... i ma najlepsze opinie z tych wszystkich, które rozpatrywałam do tej pory. tylko dlaczemu nie jest odrobinę lżejszy

Napisane przez karolina2121

1.Szyjka bez zmian 25mm... Oczywiście mam się nie przemęczać i w dalszym ciągu żadnego bzykania ...
2. Od ostatniego miesiąca 4 kg do przodu - Grubas
3. Pierwszy raz miałam USG przez brzuszek ! Lekarz pomierzył i posprawdzał narządy - wszystko w normie Ponownie potwierdził płeć męską Pooglądaliśmy kręgosłup i piękne serduszko

gratki

[banka26]

Napisane przez minkionka

Hej dziewuszki

Tak czekałam i czekałam na pierwsze sygnały mojego lokatora, że chyba nie zauwazyłąm, ze są!!! Od kilka dni mam "przelewanie się", coś jakby "bulgotanie" w brzuchu, a nie mam problemów z jelitami (nigdy nie mialam).

Wczoraj mój mąż specjalnie kuł palcami brzuszek i kilkakrotnie poczulam "puknięcie" po prawej stronie na początku myślałam, ze sobie wmawiam, ale przed chwilą znowu to samo: bulgotanie...chwila przerwy.. i lekkie puknięcie A wy? jak to odczuwałyście? Mam nadzieję, że się nie mylę, dziś zaczyna mi sie 20 tc ...

napewno ruchy ja nie pamietam swoich pierwszych ehehe
jakos dawno to bylo heheh

[minkionka]

Napisane przez MoTyleKsw

Dla mnie te puknięcia to tak jak kiedyś marchewka pisała, jak czasami drga powieka to takie uczucie. I u mnie rzeczywiście było takie...

dokładnie, mniej więcej porównywalne do drgającej powieki Jejuuuu

[szprotka_mada]

Napisane przez colorblue

No Wielkanoc końcem marca jest w tym roku... a jemu prędzej niż na koniec marca urlopu nikt nie da.. a nawet jakby dali na kilka dni to się nie opłaca bo tam robiąc cały miesiac zarobi nie wiele ( jak na prace za granicą), a co dopiero jakby miało mu kilka dni wolnego dojść
Tak więc zobaczymy się raczej za ponad 2 miesiące ehh.
Dzieciaki już o tate pytają, a ja muszę się przestawić na inny tryb życia.. Do tej pory mąż pomagał dużo i w sprzątaniu i przy dzieciach i w piecu napalił i tak dalej..Teraz muszę przywyknać do "wszystko sama", łącznie z paleniem w piecu,...
No ale dam radę. Bo muszę!

Silna kobita z Ciebie, więc rade dasz sobie na pewno! A do pomocy zagoń młodych- oczywiście w ramach ich możliwości, ale Tobie zawsze będzie lżej

Napisane przez Ashyshqa

Oo, to dobrze, że u Ciebie lepiej U mnie też, dzięki czasem tylko coś zakłuje z prawej strony, a tak to luz.
Udanego wypadu Ci życzę, no zazdroszczę ogniska na śniegu!

"Nie chwal dnia przed zachodem słońca". Znowu do bani jest! Mam nadzieję, że chociaż u Ciebie ok!

Napisane przez axella

Kupiłam bluzeczki dwie dla małej za (uwaga uwaga 3 i 2pln!!!!) Jedna disneya orginal z metka za 3pln
foto jeszcze ze sklepu bo mamie wysyłałam mmsa
I skarpetuszki (jakie to słodko małe ) za 1zł

Śliczności!

Napisane przez gosiulka22

Ja wpadłam zdac relacje z wczorajszej wizyty
Na poczatek muszę się pochwalić że gin jednak potwierdził dziewczynkę więc będzie Elizka Muszę się powoli przyzwyczajać że mam córeczkę w brzuszku
Po wizycie wszystko ok, wyniki wszystkie mam dobre, gin powiedział że morfologia super w moczu miałam jakies niewielkie bakterie ale mówił że to normalne w ciąży. Zapewnił mnie że ruchy dziecka poczuję lada chwila, uspokoił mnie troche. Mam na razie +2kg wiec nie jest źle.
Do następnej wizyty na razie nie zlecił mi żadnych badań.
Szyjka ok, długa, twarda ogólnie powiedział że super wszystko. Macica na wysokości pępka więc w porządku jak na ten tydzień.
Z małą na szczęście wszystko dobrze. Chociaz na początek się przestraszyłam bo zaczął mi robić usg ja patrze a dziecko się nie rusza dopiero jak zobaczyłam bijące serduszko to mi ulżyło Mała widocznie spała sobie słodko ale obudziliśmy ja tym usg
Pomierzył ją, postrawdzał wszystko i jest w jak najlepszym porzadku. Tylko wg usg termin mi wychodzi na 18czerwca więc aż 10 dni później niż mam ustalony. Chyba jednak sie musze nastawić że nie urodze przed 15 wychodziło by że mam 19tydz dopiero wg usg wiec moze jednak ciąża jest młodsza i temu nie czuje ruchów. No zobaczymy.
Malutka waży 270g Mój mąż stwierdził że duża już pannica. Nie wiem ile mierzy bo nie pamiętam jak gin mówił a nie mam napisane.

za wizytę!

Napisane przez sharpnowaja

szprotka a gdzie Ty jesteś że kulig chatka też chce!!!

A u siebie, na Mazurach Fotki speszyl for ju

Napisane przez karolina2121

Hej

Relacja z wczorajszej wizyty:

1.Szyjka bez zmian 25mm... Oczywiście mam się nie przemęczać i w dalszym ciągu żadnego bzykania ...
2. Od ostatniego miesiąca 4 kg do przodu - Grubas
3. Pierwszy raz miałam USG przez brzuszek ! Lekarz pomierzył i posprawdzał narządy - wszystko w normie Ponownie potwierdził płeć męską Pooglądaliśmy kręgosłup i piękne serduszko

Następna wizyta 01 lutego - wtedy idę po zwolnienie i dostanę skierowanie na badania m.in na tą słynną już glukozę

za wizytę!

Napisane przez MoTyleKsw

A u Nas klęska.TŻ złapal kapcia wczoraj. Okej pojechaliśmy do wulkanizatora i okazało się, że kapcie się już nie nadają.
Mieliśmy złą zbiezność i z jednej strony kapcie się tak starły, że wyszły druty.
Musieliśmy kupić dwa nowe i jesteśmy 400 zł w plecy ;(

Drugi news
Przyjeżdża teściowa w czwartek bo ona musi mnie obejrzeć...
450 km jedzie, żeby pobyć 2 dni...

Trzeci news
TŻ w przyszłym roku ma operację na palca i będzie pół roku na zwolnieniu. Wymyślił, że zacznie sobie jakieś studia, bo będzie miał dużo czasu
Pewnie niech się rozwija...Ale, żeby mu jeszcze coś dały...

Drugi news pewnie najbardziej Ciebie cieszy

Napisane przez minkionka

Hej dziewuszki

Tak czekałam i czekałam na pierwsze sygnały mojego lokatora, że chyba nie zauwazyłąm, ze są!!! Od kilka dni mam "przelewanie się", coś jakby "bulgotanie" w brzuchu, a nie mam problemów z jelitami (nigdy nie mialam).

Wczoraj mój mąż specjalnie kuł palcami brzuszek i kilkakrotnie poczulam "puknięcie" po prawej stronie na początku myślałam, ze sobie wmawiam, ale przed chwilą znowu to samo: bulgotanie...chwila przerwy.. i lekkie puknięcie A wy? jak to odczuwałyście? Mam nadzieję, że się nie mylę, dziś zaczyna mi sie 20 tc ...

Super! Gratuluję!

Napisane przez vil84

coraz bardziej podoba mi się wózek Jedo Fyn .... i ma najlepsze opinie z tych wszystkich, które rozpatrywałam do tej pory. tylko dlaczemu nie jest odrobinę lżejszy

U mnie też jest namber łan!


-------------

Wróciłam, jestem cała i zdrowa (przynajmniej na razie), ale niestety brzunio napiernicza w dalszym ciągu. Jak siedziałam będąc jeszcze w lesie czułam takie nieprzyjemne kłucia w dole brzucha, teraz takie ciągnięcie. I już sama nie wiem czy zacząć się martwić, czy po prostu muszę dać sobie na wstrzymanie, muszę olać wszystko i dać brzuszkowi odpocząć. No bo faktem jest, że w ostatnie dni żyłam troszkę nerwowo i na wyższych obrotach...
W każdym razie na jutro mam furę roboty, więc jeszcze dzisiaj jakoś się przemęczę, a od jutra laaaabaaaa!

[vil84]

Napisane przez minkionka

[B][SIZE="6"]A wy? jak to odczuwałyście? Mam nadzieję, że się nie mylę, dziś zaczyna mi sie 20 tc ...

ja jakoś w 17 tc poczułam takie puknięcie od środka ... ale stwierdziłam że na pewno to nie to, bo za wcześnie, zwłaszcza przy mojej warstwie amortyzacyjnej ale jakiś tydzień później zaś to poczułam, następnego dnia znów ... i długo czułam tylko leżąc na pleckach z łapką na brzuchu, i nie codziennie

[MoTyleKsw]

Napisane przez szprotka_mada

Silna kobita z Ciebie, więc rade dasz sobie na pewno! A do pomocy zagoń młodych- oczywiście w ramach ich możliwości, ale Tobie zawsze będzie lżej




"Nie chwal dnia przed zachodem słońca". Znowu do bani jest! Mam nadzieję, że chociaż u Ciebie ok!



Śliczności!



za wizytę!



A u siebie, na Mazurach Fotki speszyl for ju



za wizytę!



Drugi news pewnie najbardziej Ciebie cieszy



Super! Gratuluję!



U mnie też jest namber łan!


-------------

Wróciłam, jestem cała i zdrowa (przynajmniej na razie), ale niestety brzunio napiernicza w dalszym ciągu. Jak siedziałam będąc jeszcze w lesie czułam takie nieprzyjemne kłucia w dole brzucha, teraz takie ciągnięcie. I już sama nie wiem czy zacząć się martwić, czy po prostu muszę dać sobie na wstrzymanie, muszę olać wszystko i dać brzuszkowi odpocząć. No bo faktem jest, że w ostatnie dni żyłam troszkę nerwowo i na wyższych obrotach...
W każdym razie na jutro mam furę roboty, więc jeszcze dzisiaj jakoś się przemęczę, a od jutra laaaabaaaa!

Faaajnie tam macie

Odpocznij kobietooo
Ja dziś też pochodziłam i brzuch spięty jak dla mnie...

[Ashyshqa]

Napisane przez szprotka_mada

Wróciłam, jestem cała i zdrowa (przynajmniej na razie), ale niestety brzunio napiernicza w dalszym ciągu. Jak siedziałam będąc jeszcze w lesie czułam takie nieprzyjemne kłucia w dole brzucha, teraz takie ciągnięcie. I już sama nie wiem czy zacząć się martwić, czy po prostu muszę dać sobie na wstrzymanie, muszę olać wszystko i dać brzuszkowi odpocząć. No bo faktem jest, że w ostatnie dni żyłam troszkę nerwowo i na wyższych obrotach...
W każdym razie na jutro mam furę roboty, więc jeszcze dzisiaj jakoś się przemęczę, a od jutra laaaabaaaa!

Szprotka, jestem pewna, ż to kwestia przemęczenia. Po prostu musisz wrzucić na luz i więcej odpoczywać, od razu zobaczysz różnicę.
U mnie dziś dużo lapiej, choć też się odzywa moja prawa strona. Poza tym brzuch twardnieje. Ale jest nospa i magnez. No i oczywiście łóżko. Jak już jakieś wyjścia to nie za dużo na raz. U mnie działa.
Ale jakbyś miała taki bół cały dzień i do tego brzuch Ci twardniał to dzwoń do lekarza albo jedź na IP.

[vil84]

ja też mam od wczoraj jakiś spięty. ale tak dziwnie, nie jest bardzo twardy, ale bolesny - mam głupie myśli czy mogą być skurcze bez twardnięcia brzuszka? bo tak czuje momentami jakby lekkie skurcze ale brzuch w miarę miękki.

[diabli]

Napisane przez xal

Chyba zacznę szukać sklepu gdzie można zobaczyć ten Graco Evo, zakochałam się w składaniu 1 ręką ...
Znalazłam, 10 km ode mnie, coś czuję że będzie wycieczka w poniedziałek, bo według neta mają tam też Baby Active

Edit:
No i odpadł, a wydawal się taki fajny http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/g...kowanej-cenie/ ma piankowe koła

tez na niego chorowalam, zobacz sobie graco symbio

[xal]

Napisane przez vil84

coraz bardziej podoba mi się wózek Jedo Fyn .... i ma najlepsze opinie z tych wszystkich, które rozpatrywałam do tej pory. tylko dlaczemu nie jest odrobinę lżejszy

Wy mnie chyba zabanujecie za moje "3 grosze" o wózkach
Jedo Fyn bardziej solidny niż Bebetto. Trochę lepiej mam wrażenie się wkłada i wyciąga gondolę i spacerówkę. Na minus natomiast jest jedna budka dla spacerówki i gondolki no i w spacerówce jest to krótsza budka (mniej dziecka zakrywa) niż Lupo.
Dla mnie odpadl bo kopałam w belkę, więc nawet bardziej się nie wgłębiałam ...

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez diabli

tez na niego chorowalam, zobacz sobie graco symbio

Ten powyżej 2 tysi? podziękuję bo się jeszcze napalę

[vil84]

Napisane przez xal

Wy mnie chyba zabanujecie za moje "3 grosze" o wózkach
Jedo Fyn bardziej solidny niż Bebetto. Trochę lepiej mam wrażenie się wkłada i wyciąga gondolę i spacerówkę. Na minus natomiast jest jedna budka dla spacerówki i gondolki no i w spacerówce jest to krótsza budka (mniej dziecka zakrywa) niż Lupo.
Dla mnie odpadl bo kopałam w belkę, więc nawet bardziej się nie wgłębiałam ..

ależ pisz, pisz, każda opinia cenna

moje typy jak na razie:
- Navington Cadet - bardzo ważna jest dla mnie waga wózka, będę dużo się przemieszczać i nie zawsze autem, często autobusami i pociągami
- Jedo Fyn - prawie ideał, ale ciężki
- Bebetto Solaris - ciężki jak dla mnie, dużo narzekań na spacerówkę
- X-lander Xa - spacerówka tylko w jedną stronę ustawiana i cena ...

[diabli]

Napisane przez banka26

no tak ze 2-3 kg pojdzie w gore ale i tak za duzo nie bedzie wazyl :P
tez isedzei przegladam wozki narazie skupilam sie na samych graco hehe

u nas tez raczej bedzie graco. chocby z piankowymi kolami siostra wozila malego 2 lata, zima nie zima, plaza gorskie sciezki i dawal rade. jej szwagierka kupila na pompowanych duzych kolach i klela, ze pozniej musi takiego kloca pchac (14kg plus dziecko i zakupy).

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez szprotka_mada

A u siebie, na Mazurach Fotki speszyl for ju

Wróciłam, jestem cała i zdrowa (przynajmniej na razie), ale niestety brzunio napiernicza w dalszym ciągu. Jak siedziałam będąc jeszcze w lesie czułam takie nieprzyjemne kłucia w dole brzucha, teraz takie ciągnięcie. I już sama nie wiem czy zacząć się martwić, czy po prostu muszę dać sobie na wstrzymanie, muszę olać wszystko i dać brzuszkowi odpocząć. No bo faktem jest, że w ostatnie dni żyłam troszkę nerwowo i na wyższych obrotach...
W każdym razie na jutro mam furę roboty, więc jeszcze dzisiaj jakoś się przemęczę, a od jutra laaaabaaaa!

fajne fotki, ale dla mnie kulig bez koni to nie to samo

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez xal

Ten powyżej 2 tysi? podziękuję bo się jeszcze napalę

uzywany zestaw ze wszystkimi bajerami mozna kupic za 1500-1700zl a na ebayu jeszcze taniej... tylko nie wiem jak te kubelkowe spacerowki - musze go poogladac na zywo, ale jest piekny jak evo.

wrocilismy od tesciowej, zaszalala zrobila jadlo drwala (placek po cygansku czy jak kto woli placki ziemniaczane z gulaszem ) suroweczki "dla wnusi" i pyyyycha ciasto. milo, nie ukrywam :P myslalam, ze mala bedzie szalec non stop, jak to ostatnio ma w zwyczaju, ale nie poczulam ani jednego kopniaka, wiec chyba sa zarezerwowane tylko dla mamusi i tatusia

[xal]

Napisane przez vil84

ależ pisz, pisz, każda opinia cenna

moje typy jak na razie:
- Navington Cadet - bardzo ważna jest dla mnie waga wózka, będę dużo się przemieszczać i nie zawsze autem, często autobusami i pociągami
- Jedo Fyn - prawie ideał, ale ciężki
- Bebetto Solaris - ciężki jak dla mnie, dużo narzekań na spacerówkę
- X-lander Xa - spacerówka tylko w jedną stronę ustawiana i cena ...

Nie wiem jakie masz oczekiwania co do spacerówki, ale w Cadecie tylko lekko się pochyla oparcie i ma 2 koła pianka i 2 pompowane, ale dzięki temu lżejszy.

[Veronic]

Napisane przez vil84

ja też mam od wczoraj jakiś spięty. ale tak dziwnie, nie jest bardzo twardy, ale bolesny - mam głupie myśli czy mogą być skurcze bez twardnięcia brzuszka? bo tak czuje momentami jakby lekkie skurcze ale brzuch w miarę miękki.

a mi coraz częściej mooocno twardnieje brzuch
mam wycieki siary z piersi
i hemoglobinę 11
chyba muszę zacząć łykać jakiś kompleks witamin dla ciężarnych...
bo na razie nic nie biorę...

[xal]

Napisane przez diabli

uzywany zestaw ze wszystkimi bajerami mozna kupic za 1500-1700zl a na ebayu jeszcze taniej... tylko nie wiem jak te kubelkowe spacerowki - musze go poogladac na zywo, ale jest piekny jak evo.

Za tyle to już wolę nówkę.
Nie wiem czy dobrze oglądałam filmik, ale to ma przekładaną rączkę, ale czy ma wpinanie siedzenia w 2 kierunkach? To 2 stronne wpinanie bardziej do mnie przemawia, bo jakoś 2 przednie koła duże, a 2 tylne małe przy przełożeniu pałąka wydaje mi się niezbyt komfortowe.

[nuna2]

Przyszłam do was objedzona jak bąk bo jest impreza w domu ale dziś już nic spróbuje nie tyknąć... Bo sama sobie rozpycham żołądek a potem się dziwie, że mi się więcej jeść chce:P
Na razie czekam na kolejną porcję naczyń do mycia

[axella]

Napisane przez Veronic

a mi coraz częściej mooocno twardnieje brzuch
mam wycieki siary z piersi
i hemoglobinę 11
chyba muszę zacząć łykać jakiś kompleks witamin dla ciężarnych...
bo na razie nic nie biorę...

ja też!!!
to nie za wcześnie?!
jakoś mnie to denerwuje..

[nuna2]

cycki się muszą przyzwyczaić

[Veronic]

Napisane przez axella

ja też!!!
to nie za wcześnie?!
jakoś mnie to denerwuje..

chyba to zależy od organizmu... jednej się pojawiają w 18tc, a innej dopiero pod koniec ciąży
mnie też to denerwuje, ale co zrobić- trzeba przeżyć