Łognisty jeździec,kinder bueno szklanka,chodź mężu miły,jam Twoja wybranka!PM2014cz7

[Piankka]

Napisane przez misiadelko

Kuuuuuuurcze ekstra połączenie kolorów

http://www.blovedweddings.com/blog/w...ASFHbWmIy.webp

Nie chce mi się otworzyć

[Kishlaczkowa]

Bacardi witaj!

Napisane przez misiadelko

Kuuuuuuurcze ekstra połączenie kolorów

http://www.blovedweddings.com/blog/w...ASFHbWmIy.webp

zieleń!

[tasiulek]

Napisane przez mala_czarna_21

małopolskie były 20 i są 27

a trudno wam się było do tej roboty wkręcić?

dzisiaj jest najbardziej depresyjny dzień w roku



ja mam napoje od sali więc rybka mi to w jakich butelkach to dadzą

Ciekawe jak oni to wyliczyli, czyżby najwięcej samobójstw czy co?

Napisane przez misiadelko

Kuuuuuuurcze ekstra połączenie kolorów

http://www.blovedweddings.com/blog/w...ASFHbWmIy.webp

Te buty są kapitalne, ale cała reszta jakoś tak...do rudej panny młodej o to by super wyglądało

[mala_czarna_21]

Napisane przez Bacardi_

Cześć dziewczyny, czytam Was już od jakiegoś czasu, w końcu piszę!
Tak więc coś o nas
Jestem z moim Tżtem od kwietnia 2007r, zaręczyliśmy się rok temu w marcu. W święta Bożego Narodzenia podjęliśmy decyzje o tym, że ślub weźmiemy w 2014 r. wahamy się między czerwcem a wrześniem. Myślę, że to ustalimy gdy Tż przyjedzie w marcu na święta ( obecnie przebywa w Niemczech, chcemy sami zapłacić sobie za ślub i wesele ) Lista gości zrobiona, sala wstępnie upatrzona, resztę dopracujemy na tygodniach

Dzięki waszym podpowiedzią weselnym w pierwszym poście założyłam sobie segregator i spisałam sobie wszystko, chyba będzie łatwiej w organizacji

Pozdrawiam!

witaj
z jakich okolic jesteście? Pracujesz? uczysz się?

Napisane przez misiadelko

Velika Ty to łeb masz Normalnie dobrze mieć takie znajomości

Niulka no nie pocieszyłaś mnie...

Ja na dekorację kościoła chcę wydać 0 złociszy

ja dokładnie tę samą kwotę

Napisane przez misiadelko

Kuuuuuuurcze ekstra połączenie kolorów

http://www.blovedweddings.com/blog/w...ASFHbWmIy.webp

nie mogę otworzyć

Napisane przez kulbensikowa

Ona właśnie jest dziwna... jednego dnia milutka i ok a np. innego dnia dowali jakimś hasłem ni go w oko ni w

Wczoraj zaczełam się zastanawiać czy ja nie przesadzam z rodzicami w rozpieszczaniu mojego tż u mnie... skoro ja u niego już nie raz miałam takie akcje...

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------


No i mnie się zrobiło dziwnie..:| a tż oczywiście nie zauważył, poza tym jakby on mógł na swojej kochanej mamuśce coś powiedzieć...

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------


oczywiście , że nic..

TZ powinien jej zwrócić uwagę

Napisane przez tasiulek

Ciekawe jak oni to wyliczyli, czyżby najwięcej samobójstw czy co?

nie mam pojęcia, na necie było i w wiadomościach na TVP info

[Kate Noir]

Dzień dobry
Miałam strasznie pracowitą noc i do domu wróciłam dopiero o 6. Jestem trochę nie dospana

Napisane przez lupinka

dziewczyny takie pytanie, może głupie, ale no nie wiem. wiadomo, na sali napoje w buteleczkach są, ale jak kupujecie napoje same to (sok wlejecie do dzbanka, spoko ale) napoje (markowe, jak komuś zależy na smaku/jakości) to jak? w takich dużych butlach? bo zaczełąm się rano o to z TŻem kłócić, że raz, że to pewnie gorzej wygląda, a dwa niewygodnie się leje z takich butelek? no ale pewnie taniej wychodzi...

ja będę miała tak: http://www.camea.rzeszow.pl/index.php?act=galeria$sal e i spotkałam taką formę chyba na każdym weselu co byłam

kulbensikowa co za babsko


kroooliczek89 może jego sis nie miała niczego złego na myśli - ot co młoda jest i nie wie jak się zachować. Pewnie nie zdawała sobie sprawy, że może cię to urazić.

Napisane przez klaudia1534

Witam się po prawie wcale nieprzespanej nocy.. Całą noc budziłam się co chwilę, a koło 3 dostałam okropnej biegunki. Te moje problemy z brzuchem są coraz gorsze. Już nie wiem co mam jeść bo po wszystkim się później strasznie męczę.

Wracając dzisiaj z roboty wyczytałam w autobusie, że cynamon pomaga na dolegliwości związane z zespołem jelita drażliwego itp. Jestem ciekawa czy działa

Napisane przez ane3kaa

a ja własnie jade do Zakopca trzymajcie sie cieplutko i odezwe sie jutro

baw się dobrze

Napisane przez magdalenka_w_86

Jeszcze namawiam TŻ, żebyśmy wzięli ślub i za resztę polecieli do Australii na 2 tygodnie , ale rodzice by nam tego nie wybaczyli.

2 tygodnie to za krótko... możesz mi wierzyć na słowo
Też chciałam tylko ślub + obiad + mega podróż, ale zrobiło sie +wesele bo tż'owi bardzo zależy. O dziwo on wierzy, że starczy nam też na podróż na Karaiby + Am Pd



Coś musi być w tym najbardziej dołującym dniu ale skoro jest "naj" to znaczy, że jutro już nie może być gorzej

Dzisiaj chyba rozpocznę trening z mel b

[kulbensikowa]

za tasiulka

oraz witam nową pm

[Angel_21_]

Bacardi witaj opowiedz coś więcej jakie macie plany weselne jakiś kolor przewodni ? styl ?

[kulbensikowa]

Napisane przez mala_czarna_21

TZ powinien jej zwrócić uwagę

powienien...a przynajmniej powiedzieć pół zartem pol serio... ze on tyle codziennie siedzi czasu u mnie to ja teraz u nich musze...no ale ...tak jak kiedyś pisałam , dla tż jego mama i rodzina jest na 1 miejscu a ja na 2..
On twierdzi że to nie prawda, ale niestety sytuacje czesto same o tym świadcza... Dobrze ze nie ma nawet mozliwosci bym mieszkala u tż... z tesciowa itd... to jest pluss!!

[Bacardi_]

Napisane przez Piankka

Bacardi_ witaj

Napisane przez mala_czarna_21

witaj
z jakich okolic jesteście? Pracujesz? uczysz się?

Hej, jestem z Podkarpacia, obecnie studiuję na 3 roku

Napisane przez Angel_21_

Bacardi witaj opowiedz coś więcej jakie macie plany weselne jakiś kolor przewodni ? styl ?

Jakoś do gustu przypadł mi ciemny fiolet, ale pasuje go czymś przełamać może jakimś oliwkowym? Chociaż ta zieleń i jej odcienie troszkę mi się przejadły na weselach, ale myślę że to kwestia do dopracowania

Wesele będzie na ponad 200 osób, tzn. już dziś wiemy, że troszkę ludzi nam odmówi więc myślę, że będzie jakieś 180. Szczegóły i szczególiki dogadamy w marcu bo wtedy przyjeżdża Tż

[Piankka]

Napisane przez kulbensikowa

powienien...a przynajmniej powiedzieć pół zartem pol serio... ze on tyle codziennie siedzi czasu u mnie to ja teraz u nich musze...no ale ...tak jak kiedyś pisałam , dla tż jego mama i rodzina jest na 1 miejscu a ja na 2..
On twierdzi że to nie prawda, ale niestety sytuacje czesto same o tym świadcza... Dobrze ze nie ma nawet mozliwosci bym mieszkala u tż... z tesciowa itd... to jest pluss!!

Musisz? nie musisz! kto Ci karze siedzieć? Ja bym nie siedziała ani chwili gdyby mi tak dogadywano niby żartem Mój tż też zbytnio nie chce siedzieć u mojej mamy - wchodzi, chwila moment i wychodzimy, więc ja też nie chodzę do jego rodziców, mimo, że mam ich za ścianą, ale co mnie to interesuje... powiedziałam mu, że on u mojej matki nie chce siedzieć, więc ja u jego też nie będę ot! taka ze mnie suka

[mala_czarna_21]

Napisane przez Bacardi_

Hej, jestem z Podkarpacia, obecnie studiuję na 3 roku

skąd dokładniej ? ja jestem z granicy województw podkarpackiego i małopolskiego

[kulbensikowa]

Napisane przez Piankka

Musisz? nie musisz! kto Ci karze siedzieć? Ja bym nie siedziała ani chwili gdyby mi tak dogadywano niby żartem Mój tż też zbytnio nie chce siedzieć u mojej mamy - wchodzi, chwila moment i wychodzimy, więc ja też nie chodzę do jego rodziców, mimo, że mam ich za ścianą, ale co mnie to interesuje... powiedziałam mu, że on u mojej matki nie chce siedzieć, więc ja u jego też nie będę ot! taka ze mnie suka

No ja wiem, postanowiłam sobie, że nie będę teraz nadgorliwa, przyjdę do nich przy dobrych wiatrach raz w miesiącu i to na max godzinke i do domu !! a co!! jak będzie mnie tam mniej tym może lepiej...zawsze się sprawdza dobra relacja z rodzicami/teściami z odległości Ale wiesz, ja taka jestem, ze bym chciala z wszytskimi zyc w dobrych relacjach..w zgodzie itd. chcialabym zeby im bylo dobrze w moim towarzystwie a mi w ich i tyle...a poza tym myslalam zawsze ze to normalne ze idzie sie w niedziele na obiad do rodzicow ktoregos i sie siedzi, pogada itd troszke dluzej przy wolnej niedzieli...to jest jedyny czas kiedy mozna siasc z rodzina i porozmawiac... ale kazdy dom i kazda rodzina ma inne zwyczaje... Moze tesciowka tak od czasu do czasu chce pokazac swoja wladze i wyzszosc

* troszke dluzej to znaczy bylismy 3,5 godz u nich.

[tasiulek]

Napisane przez kulbensikowa

za tasiulka

oraz witam nową pm

Dziękować, ale ja już o 10 byłam po Teraz leżę i kwiczę bo środki przeciwbólowe przestają działać

Napisane przez Piankka

Musisz? nie musisz! kto Ci karze siedzieć? Ja bym nie siedziała ani chwili gdyby mi tak dogadywano niby żartem Mój tż też zbytnio nie chce siedzieć u mojej mamy - wchodzi, chwila moment i wychodzimy, więc ja też nie chodzę do jego rodziców, mimo, że mam ich za ścianą, ale co mnie to interesuje... powiedziałam mu, że on u mojej matki nie chce siedzieć, więc ja u jego też nie będę ot! taka ze mnie suka

Będziesz przynajmniej dłużej w dobrym zdrowiu psychicznym żyła

[Nati_kk]

Napisane przez kulbensikowa

trzymam bardzo mocno!!!

Dziękuję dziewczynki, jakoś poszło, mam nadzieję że na 3 się uda, bo były pytania w obu kolosach z kosmosu

Co do napojów to ja się jeszcze nie spotkałam żeby ktoś z własnej woli brał te 0,2l - jak już to mieli obowiązek z sali i ich zmusili, bo jednak nawet biorąc z hurtowni to drożej wychodzi, chyba coś koło 1,2-1,50 za sztukę, nie wiem musiałabym do teścia zadzwonić zapytać

[kulbensikowa]

Napisane przez tasiulek

Dziękować, ale ja już o 10 byłam po Teraz leżę i kwiczę bo środki przeciwbólowe przestają działać

aha, no to dobrze że już masz za sobą... bidulka

[Bacardi_]

Napisane przez mala_czarna_21

skąd dokładniej ? ja jestem z granicy województw podkarpackiego i małopolskiego

Właśnie widziałam, że pokazywałaś sale z okolic Rzeszowa, wolałabym nie mówić gdzie dokładniej mieszkam, ale do Rzeszowa mam jakieś 60 km

[mala_czarna_21]

Napisane przez Bacardi_

Właśnie widziałam, że pokazywałaś sale z okolic Rzeszowa, wolałabym nie mówić gdzie dokładniej mieszkam, ale do Rzeszowa mam jakieś 60 km

ja wrzucałam salę z okolic Rzeszowa? niemożliwe!

ja mam jakieś 50-55km więc zależy w jaką stronę ale może sąsiadkami jesteśmy

[Bacardi_]

Napisane przez mala_czarna_21

ja wrzucałam salę z okolic Rzeszowa? niemożliwe!

ja mam jakieś 50-55km więc zależy w jaką stronę ale może sąsiadkami jesteśmy

o matko, przepraszam to faktycznie nie Ty
pomyliłam się :P

[wenedka]

Bacardi, witaj

kulbensikowa, 3,5 godziny to wcale nie jest jakoś mega długo.

Gdybyś siedziała u nich od rana do 22, no to mogłaby się teściowa zmęczyć

[mala_czarna_21]

Napisane przez Bacardi_

o matko, przepraszam to faktycznie nie Ty
pomyliłam się :P

nic się nie dzieje, sporo nas tu, można się pomylić

[Waniliova]

Napisane przez klaudia1534

Ja już w domu Kolokwium chyba dobrze poszło, wyniki mają przyjść niedługo na maila

Wy piszecie, że się kłócicie z mamą, ja to ostatnio z tata nie wytrzymuje.. Nie wiem o co mu chodzi, bo praktycznie dzień w dzień jest jakiś przytyk skierowany do mnie. Typu "zobacz jaka Ty gruba jesteś, te ćwiczenia niepotrzebnie robisz bo i tak nic Ci nie dają", albo "znowu będziesz jadła? dopiero 18 a przecież o 14 obiad jadłaś,". A innym razem, np. wyjście przed Sylwestrem czy też Andrzejkami skierowane do mojej mamy i mówione z dumą w głosie "ta nasza córka to laska jak nie wiem co". No i weź tutaj go zrozum..

To czekamy z Tobą na wyniki rany, jak można powiedzieć tak do swojej córki nie przejmuj się, niech sobie gada co chce

Napisane przez Kishlaczkowa

Witajcie Piękności! Nadrobiłam Was z łóżka, bo jestem na L4. Niestety noc minęła mi w toalecie na wymiotach... U siostry w szpitalu musiałam złapać jelitówkę, bo wszystko zaczęło się wczoraj, gdy z TŻ'em od niej wróciliśmy. Już dawno tak mocno nie przechodziłam grypy jelitowej, ostatni raz tak to chyba z 7 lat temu...

Eh, współczuję i zdrowia życzę!

Napisane przez wenedka

Hej dziewczyny

Dzisiaj późno wstałam (w nocy trańcują- w dzień śpia, jak to mój dziadek mawiał ), a tyle mam do zrobienia

Co do kłótni z rodzicami, moja mama jest mistrzynią w kłótniach o nic. Jakiś czas temu zrobiła mi wypominki w domu, bo poprosiłam o dokładkę pierogów
Ale to chyba przez menopauzę,,,, Straszna była wtedy.

Wypominki o dokładkę pierogów... ale łączę się z Tobą w bólu, moja mama też od pewnego czasu czepia się byle czego nieraz jesteśmy z tatą i TŻ na krańcu wykończenia i też przechodzi menopauze...

Napisane przez Tycikata

a ja dzisiaj w dobrym nastroju kto też chce, to rozdaję
Humor mam głównie przez to, że popisałam wreszcie trochę pracy mgr co prawda, głównie dlatego pisałam, bo do dzisiaj jestem na L4 więc miałam na to czas no ale zawsze to już krok do przodu....

uuuuu to niedobra wiadomość, ale zatrucia zdarzały się też w innych lokalach, i było o tym głośno, więc myślę, że można przymknąć na to oko... zresztą zobaczymy czy nam się spodoba na żywo

Dzisiaj po pracy TŻa jedziemy zobaczyć te dwie sale, fotograf też prawie wybrany, w końcu coś ruszamy do przodu....

za zaczęcie pisania pracy mgr koniecznie zdaj relacje jak wrócicie hm może i można przymknąć na to oko, ale dla mnie ważniejsze jest jedzenie od wyglądu sali

Bacardi_ witaj ok. 200 osób...

kulbensikowa jakby mój TŻ w ogóle na to nie zareagował to niezłą awanturę bym zrobiła

[kwiatuszek10031989]

Oficjalnie ogłaszam, że moja ostatnia zimowa sesja jest od dziś już tylko wspomnieniem Nie taki zły ten Blue Monday

Napisane przez niulka_1985

Dostałam maila zwrotnego o firmy dekorującej. Myślę, że całkiem ok. To są wartości minimalne. Na dekoracje kościoła chcę przeznaczyć max 900-1000 zł. Oto część oferty:

"Dekoracja kościoła zaczyna się od 450zł (za tę cenę jest jedna
kompozycja pod ołtarz + dekor 4 krzeseł + klęcznika + ławki udekorowane tiulem), dekoracja auta żywymi kwiatami od 120zł, bukiet ślubny + bukiecik dla druhny (lub bransoletka) + 2 x butonierka dla Młodego i Świadka + możne być jeszcze kwiat we włosy dla P. Młodej koszt takiego kompletu od 150zł."

Zaliczka za rezerwację terminu 200 zł (można już teraz to zrobić). Umowa do podpisania i omówienie szczegółów 4 m-ce przed imprezą. Umówłam się na spotkanie i zobaczymy....

A możesz zdradzić skąd ta firma i jak się nazywa? Całkiem fajne te ceny mają

[klaudia1534]

Napisane przez Kate Noir

Wracając dzisiaj z roboty wyczytałam w autobusie, że cynamon pomaga na dolegliwości związane z zespołem jelita drażliwego itp. Jestem ciekawa czy działa

Muszę wypróbować, bo cynamon bardzo lubię

[Waniliova]

Napisane przez kulbensikowa

powienien...a przynajmniej powiedzieć pół zartem pol serio... ze on tyle codziennie siedzi czasu u mnie to ja teraz u nich musze...no ale ...tak jak kiedyś pisałam , dla tż jego mama i rodzina jest na 1 miejscu a ja na 2..
On twierdzi że to nie prawda, ale niestety sytuacje czesto same o tym świadcza... Dobrze ze nie ma nawet mozliwosci bym mieszkala u tż... z tesciowa itd... to jest pluss!!

Dokładnie! To z Tobą chce założyć rodzinę, więc Ty powinnaś być na pierwszym miejscu a nie rodzice

Napisane przez Nati_kk

Dziękuję dziewczynki, jakoś poszło, mam nadzieję że na 3 się uda, bo były pytania w obu kolosach z kosmosu

Co do napojów to ja się jeszcze nie spotkałam żeby ktoś z własnej woli brał te 0,2l - jak już to mieli obowiązek z sali i ich zmusili, bo jednak nawet biorąc z hurtowni to drożej wychodzi, chyba coś koło 1,2-1,50 za sztukę, nie wiem musiałabym do teścia zadzwonić zapytać

Na pewno się udało kochana

[misiadelko]

Idę was ponadrabiać, pojechałam na stok na grzańca i eee... jestem po trzech i nie wiem jak się nazywam Caly BLUE MONDAY diabli wzięli, jestem szczęśliwa jak dzik

[Bacardi_]

Napisane przez wenedka

Bacardi, witaj

kulbensikowa, 3,5 godziny to wcale nie jest jakoś mega długo.

Gdybyś siedziała u nich od rana do 22, no to mogłaby się teściowa zmęczyć

Hej, moja jest tak gadatliwa, że po godzinie już ciężko ją wysłuchać nawet filmu z nią w spokoju nie można pooglądać.

Napisane przez mala_czarna_21

nic się nie dzieje, sporo nas tu, można się pomylić

[misiadelko]

Bacardi, ja też mam fiolet (ale nie tylko, bo jeszcze biel i fuksję)

Kwiatuszek

[tasiulek]

Napisane przez Kate Noir

Wracając dzisiaj z roboty wyczytałam w autobusie, że cynamon pomaga na dolegliwości związane z zespołem jelita drażliwego itp. Jestem ciekawa czy działa
b

Chyba wczoraj oglądałam jakiegoś Pascala czy innego Okrasę i robił polędwiczki z cynamonem, ciekawe jak taki miks smakuje

[wenedka]

Napisane przez Bacardi_

Hej, moja jest tak gadatliwa, że po godzinie już ciężko ją wysłuchać nawet filmu z nią w spokoju nie można pooglądać.

Skąd ja to znam?!

Zabraliśmy kiedyś teściową do kina i cały film przegadała! A na koniec się popłakała, bo pies w filmie umarł
To był pierwszy i ostatni raz z teściową w kinie

[Bacardi_]

Bacardi_ witaj ok. 200 osób...

Hej, inaczej się nie da. I rodzina Tżta i moja jest liczna, nie zapraszamy sąsiadów i piątej wody po kisielu :P

Bacardi, ja też mam fiolet (ale nie tylko, bo jeszcze biel i fuksję)

Fiolet i fuksja? Hmm.. masz jakieś zdjęcia przykładowej sali tak ubranej?

Napisane przez wenedka

Skąd ja to znam?!

Zabraliśmy kiedyś teściową do kina i cały film przegadała! A na koniec się popłakała, bo pies w filmie umarł
To był pierwszy i ostatni raz z teściową w kinie

Taka teściowa jest fajna, ale tylko na chwile. Dobrze, że nie będę z nią mieszkała :P