40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

[ogolnie]

Napisane przez karolinadobra

wszedzie dobrze , ale w domu najlepeij
kot jaks słabinka, mój kot ( sweeti) psy gryzie, zwłaszcza jednego wielkiego haska, bandzior jest i już pokażna kartoteke ma u weterynarza bo go czasem trzeba reanimowac po walkach

W domu najlepiej pod względem diety, bo wszystko jest super, ale pod innymi względami to walić taki powrót do domu
Ech, już nie mogę doczekać się jutrzejszej rehabilitacji Lepiej się po niej czuję fizycznie i psychicznie, no i ten fizjoterapeuta
Zajęty co prawda, ale popatrzeć i pogadać można, a nawet wskazane

[karolinadobra]

Napisane przez ogolnie

Podwórze zakrwawione, cisza jak na pustyni...Wchodzę do domu, śmierdzi jakby kogoś przypalali...Normalnie moja wyobraźnia przez dosłownie 3 minuty podpowiadała mi takie scenariusze okropne...No bo co można pomyśleć, wracając po trzydniowej nieobecności w domu i widząc zakrwawione podwórze i w domu smród nie z tej ziemi?

ja bym pomyślała ze matka ojca zaszlachtowała i upiekła na kolację

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez ogolnie

Aleście naprodukowały
Wróciłam już do domku z Weekendu z humorem dobrym, ale gdy przekroczyłam próg bramy...
Podwórze zakrwawione, cisza jak na pustyni...Wchodzę do domu, śmierdzi jakby kogoś przypalali...Normalnie moja wyobraźnia przez dosłownie 3 minuty podpowiadała mi takie scenariusze okropne...No bo co można pomyśleć, wracając po trzydniowej nieobecności w domu i widząc zakrwawione podwórze i w domu smród nie z tej ziemi?
Okazało się, że po południu mój pies stoczył krwawą bitwę z kotem sąsiadów. Kot oczywiście denat, pies wycieńczony i upaprany. Smród w domu, bo mama mięso na obiad przypaliła i nawet podobno nie dało się go zjeść.
Jeszcze się mama porządziła i grzebała w moich szafach w poszukiwaniu wagi Ja się do cholery pytam - czy nie można było pod moją obecność poprosić o wagę albo po prostu zaczekać aż wrócę?! To nie, ryła mi po szafach, a mnie to tak wnerwia, że nerwy mi puściły i na dzień dobry zyebałam. Ja w szafach nikomu nie grzebię. A i nie życzę sobie, aby ktoś rył w moich Jestem wściekła.

Także humor weekendowy prysł niczym bańka mydlana i jak się okazuje, powrót do domu nie zawsze okazuje się być najlepszym wyjściem.

Rodem z horroru

[Scio]

Scio vs ptasie mleczko - 0:1

[Martusia_33_Wroc]

Nie no wiadomo...ruch i jeszcze raz ruch..i jak odchudzanie to z głowa...byłam dwa lata temu na Dukanie i ubyło mi prawie 20kg ale odbiło się to na moim zdrowiu

[gorzala]

hmmm dukan to dieta nie dla kazdego musze przynac, ze skuteczna i dobra ale tez restrykcyjna i wymaga duzych poswiecen na bardzo dlugo. No i niektore kobiety po prostu przestrzegaja jego zalecen zbyt .. doslownie i boja sie czegokolwiek brac do ust pozniej przez co rozne problemy zdrowotne sie rozwijaja.. znam osoby ktore na tej diecie stracily nawet 40kg i sa cale i zdrowe, a znam takie, co juz po tygodniu mialy problemy z koncentracja i rownowaga, wiec nie jestem pewna czy wina lezy w samej diecie czy w przestrzeganiu ich przez dane osoby - tak jest z kazda dieta. Te, ktore przestrzegaja wszelkich zalecen lacznie tych z witaminami i otrebami, ze trzeba kupowac i zazywac - maja sie dobrze i ich dieta czy na dukanie czy na south beach przebiega bezproblemowo, a niektore licza na szybkie efekty w pare dni z uwagi na co przestrzegaja tylko niektorych punktow diety i potem zwalaja cala wine na dana diete zamiast na swoje głupie postępowanie.. ja zaczęłam dukana i tez bylo w jak najlepszympoczatku,ale zrezygnowalam, bo za bardzo lubie warzywa by z nich rezygnowac na 3 dni itp.. niemniej jednak uwazam, ze gdyby te diety typu south beach czy dukan naprawde byly bardzo niezdrowe, to jakas instytucja predzej czy pozniej by sie tym zajela.. jednak jest wiecej pozytywnych opinii niz negatywnych wiec problem chyba lezy w tym jak niektore osoby podchodzą do tych diet..

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Scio

Scio vs ptasie mleczko - 0:1

warte grzechu

[Scio]

Z tego co wiem dukanowi chyba zabrali prawo do wykonywania zawodu.
To nawet nie chodzi o brak węgli tylko diety niskotłuszczowe rozwalają układ hormonalny. Gdyby dukan był taki cud miód to by dietetycy przestali kazać liczyć kalorie i rozkład b/w/t - a jak do tej pory nikt mądrzejszego nie wymyślił

[ogolnie]

Napisane przez karolinadobra

ja bym pomyślała ze matka ojca zaszlachtowała i upiekła na kolację

Masz wyobraźnię lepszą niż ja
Bo się posiuram

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez BajaderkowaBaba

Rodem z horroru

Wersja karolinadobra jest najlepsiejsza

[karolinadobra]

aaaaale mi siee przysneło . miałam tylko na chwileczke sie połozyć z Oskim i mi zeszło do teraz , oczywiście w opakowaniu nieumyta aaaa i ziewam jak smok a mam jeszcze troszke roboty papierkowej bo jutro pozałatwiać urzedy jadę
Martusia musisz sobie znależc jakis sposób na siebie bo jak widac to zdania odnośnie różnych diet sa rózne. wiadomo diet cud nie ma , nie było i nei bedzie . musisz zobaczyc co Tobie przypasi czy liczenei kalorii tak zeby dostarczyc wystarczająco dla organizmu a przy tym chudnac , czy konkretny podział na białka, wegle itp ( dostosowane do Ciebie) czy wystarczy ograniczenie śmieciowego jedzenia i zastapienie go zdrowym i ruch ruch ruch to wiadomo. i tu też sa podzielone zdania , jaki , jak często i jak intensywnie. a przedewszystkim czy chcesz diete zeby schudnac szybko ( czyt niekoniecznie zdrowo) czy po prostu chchesz zmienić nawyki żywieniowe na całe zycie i wprowadzic spport który wiadomo czyni cuda z naszym ciałem. masło maślane mi wyszło pewnie bez sensu pisze ale co tam najwazniejsze to ZACHOWAC UMIaR w tym całym dietowaniu

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Napisane przez ogolnie

Masz wyobraźnię lepszą niż ja
Bo się posiuram [COLOR="Silver"]

ogólne jak człowiek żyje w toksycznej rodzince to czasem i takie głupie mysli przychodza do glowy , niekoniecznei etyczne

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:06 ----------

Napisane przez Martusia_33_Wroc

Nie no wiadomo...ruch i jeszcze raz ruch..i jak odchudzanie to z głowa...byłam dwa lata temu na Dukanie i ubyło mi prawie 20kg ale odbiło się to na moim zdrowiu

na moim tez by sie pewnei odbiło bo czytałam że dla nerek zbyt obcażająca taka duk dietka
zrób sobei podpis i napisz coś o sobie , z jakiej wagi startujesz, wzrost , a może mniej więcej wiesz od czego tyjesz i tylko trzeba rezim wprowadzic malutki do lodóweczki


Ogólnie jeśli to nei problem pisz mi karolina, karola po prostu bo zalogowałam sie jako karolinadobra bo wszedzie sie tak loguje ( co by nie zapomnieć ) ( nie zebym była dobra , ) a to taaaakie długie

[emilia0508]

Dobryjuż wstalam muszę trochę posprzątać i ogarnąć to wszystko... A dziś do pracy na 16

[asia_73]

Napisane przez Scio

Z tego co wiem dukanowi chyba zabrali prawo do wykonywania zawodu.
To nawet nie chodzi o brak węgli tylko diety niskotłuszczowe rozwalają układ hormonalny. Gdyby dukan był taki cud miód to by dietetycy przestali kazać liczyć kalorie i rozkład b/w/t - a jak do tej pory nikt mądrzejszego nie wymyślił

No właśnie. Ja po dukanie leczyłam się hormonalnie. nie polecam. Lepiej normalnie ograniczyć jedzenie ilościowo i jakościowo.

Po tygodniu mam 2 kilo mniej . Wreszcie jestem na dobrej drodze.

[Marina__]

Siemka

Dziś mi się zaspało i nie bardzo mam czas na porządne szykowanie jedzenia, no ale coś tam się wymyśli

Napisane przez asia_73

Po tygodniu mam 2 kilo mniej . Wreszcie jestem na dobrej drodze.

A ja się miałam dziś zważyć ale coś się boję bo weekendzie Te 2 dni mi zaburzyły cały tydzień


Planowane menu na dziś :

I danio light + otręby pszenne + żurawina suszona + orzechy włoskie
II sałatka warzywna + tuńczyk z puszki + ogórki konserwowe
III pomelo
IV gołąbki bez zawijania w sosie pomidorowym
IV pieczywo ciemne + pasta z tuńczyka

Miłego Dnia

[emilia0508]

A mnie się przytylo kilogram ale co tam... Teraz trza sie wziąć porzadnie za siebie...

[Marina__]

Napisane przez emilia0508

A mnie się przytylo kilogram ale co tam... Teraz trza sie wziąć porzadnie za siebie...

Mnie tam pewnie więcej niż jeden po weekendzie

[emilia0508]

Napisane przez Marina__

Mnie tam pewnie więcej niż jeden po weekendzie

Małymi kroczkami i zrzucimy

[gorzala]

wczoraj zaszałaam trochę i do 1 pisałam eski z G przez co dzisiaj jestem bez energii totalnie :P Ale warto było..mamy ostatnio tak mało czasu dla siebie, ze juz zaczynalam się martwic, a takie wieczory jakos pomagaja mi przetrwac :P Musze być upewniania co jakiś czas,że wszystko jest okej haha Dzisiaj egzamin z kryminologii.. zobaczymy jak będzie.. nawet nie chcemi się na niego iść, mam troche wiedzy,gotowca i sciagi haha wszystkiego po trochu.. ale może 4 wpadnie :P zobaczymy odezwe sie pewnie w czasie zajec.. :P

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

co do małych kroczkówto czasami wolę żeby były duże po prostu niecierpliwa bestia jestem.. i chyba przeforsowałam troche plecy z tymi obciążeniami,bo mnie łamie w prawej łopatce xD

[czarownica1]

Czołem, kontrolnie wpadam się odmeldować i sprawdzić czy ktoś mnie jeszcze pamięta
Widzę tu spadki (gratulacje) i nową twarz (witam serdecznie).
U mnie/nas ok. Z wagą stoimy w miejscu, niechaj jeszcze tak troszeczkę będzie Dzidziolek ma z czego ze mnie ssać, niech zasysa ile wlezie
Lepiej się czuję, mdłości już nie dokuczają, jem bardziej urozmaicone żarełko. W tym tygodniu wizyta u dietetyczki. Obecnie jestem na etapie węszenia w temacie wózki/łożeczka/ubranka. Rozglądam się, niucham co i jak i mam nadzieję, że niebawem zacznę nabywać
Ciekawe czy Grubasinska już urodziła, jak się czuje.
Pozdrawiam Was cieplutko spadajcie z wagi bo wiosna tuż tuż

[gorzala]

hahaha pamietam jak ci mowilam mamuska a ty sie zarzekalas haha

[czarownica1]

Napisane przez gorzala

hahaha pamietam jak ci mowilam mamuska a ty sie zarzekalas haha

mówiłaś grubo przed

[gorzala]

ale ja juz wiedzialam co sie kroi!

[antonina78]

Dzień dobry. Chociaż dla mnie nie aż tak dobry choróbsko mnie ścina, choć bronię się rekami nogami i gardłem . Popułudniówka dzisiaj też tak srednio. Chociaż szykuje mi się ciężki tydzień ogólnie. Ale co tam dam rade.
Trzymajcie się dziewczyny, buźka.

[mysiunia85g]

Dzień doberek
Jakoś przez weekend nie miałam weny do pisania, za to filmów się naooglądałam, bo jakoś taki leniwy weekend mi się marzył
Weekendowe grzech główne to:
-5 wafelek kakowych
-2 łyżeczki nutteli
-o ćwiczeń

Od 3 w nocy mam atrakcję taką, że już mnie głowa od niej boli=>lodowisko na ulicy i samochody, które z tej ulicy wyjechac nie mogą, jeden wielki ryk silników i buksujące koła w miejscu

Czarownica dobrze, że sie odzywasz i wszystko u Ciebie ok., fajnie by było jakby Grubasińska dała znać co u niej

Pranie już wstawione, jeszcze zmywanie, prasowanie, gotowanie kapusniaku, a po tem odbiór bratanicy ze szkoły!
Będę się odzywać w międzyczasie i nadrabiać posty.

Miłego dnia

[Scio]

Zjadłam na śniadanie pyszną owsiankę z bananowym twarożkiem i truskawkami

a teraz popijam zieloną herbatkę i biorę się za sprzątanko a potem nauka

[karolinadobra]

dzieńdoberek , ja dzis bez śniadania ale czasowo juz jestem spózniona, musze auto odsniezyc, zaprowadzić miśka do babci i mykam do miasta pozałatwiac co nieco . chwilowo tylko na kawusie mam czas
mięłgo dzionka

[czarownica1]

Napisane przez gorzala

ale ja juz wiedzialam co sie kroi!

wróżka Gorzała

[ogolnie]

KAROLA
spoko! Mówisz, masz

U mnie po Weekendzie 0,5 kg więcej, chociaż nie wiem czy to jeszcze działa magia @ czy te wczorajsze słodkości
Dzisiaj zjadłam do kawki pralinkę

A ogólnie to cieszę się, że jestem w domu, bo jakoś lepiej czuję się, jedząc swoje jedzonko i przygotowując potrawy samodzielnie.
Za 3 tygodnie pierwsza impreza urodzinowa i może uda mi się do tego czasu z 3 kg jeszcze zrzucić

[ogolnie]

:d

[karolinadobra]

wróciłam , załatwiłam co sie dalo, kupiłam warzywka i owocki i gratis spadłam ze schodów w urzędzie , obedzie sie bez amputacji ale kolanko potłuczone. wciagam banana co by cukier podniesc i biore si e za jakas robotę.
miłego dzionaska

[mysiunia85g]

Karolcia ja dopiero co też wróciłam i banan wciągłam

Asia brawo za spadek

Pogoda masakra , całą drogę do szkoły bratanicy dostawałam po nosie z gradu, powrotną zresztą też, aż mnie teraz cały czas nos boli
Z całego sniegu jaki był, pozostały same bryły lodowe.

Tak sobię policzyłam, jakbym chudła kilogram tygodniowo, to z końcem czerwca byłabym lżejsza o 24kg więc czas działać

[tyszka_]

Napisane przez karolinadobra

ja bym pomyślała ze matka ojca zaszlachtowała i upiekła na kolację

Haha ja jak przeczytałam o zapachu smażonego mięcha byłam pewna, że mama resztki kota usmażyła żeby zatrzeć ślady

Napisane przez Martusia_33_Wroc

Nie no wiadomo...ruch i jeszcze raz ruch..i jak odchudzanie to z głowa...byłam dwa lata temu na Dukanie i ubyło mi prawie 20kg ale odbiło się to na moim zdrowiu

Ruch to swoją drogą. Ostatnio gdzieś czytałam, że dieta to 80% powodzenia
Tylko z głową a nie jakieś dukany co bardziej wyniszczą niż pomogą. Swoją drogą ja nie wiem jak można na samych białkach wytrzymać
Powodzenia Ci życzę i w razie czego jesteśmy do dyspozycji i pomocy

Napisane przez czarownica1

Czołem, kontrolnie wpadam się odmeldować i sprawdzić czy ktoś mnie jeszcze pamięta
Widzę tu spadki (gratulacje) i nową twarz (witam serdecznie).
U mnie/nas ok. Z wagą stoimy w miejscu, niechaj jeszcze tak troszeczkę będzie Dzidziolek ma z czego ze mnie ssać, niech zasysa ile wlezie
Lepiej się czuję, mdłości już nie dokuczają, jem bardziej urozmaicone żarełko. W tym tygodniu wizyta u dietetyczki. Obecnie jestem na etapie węszenia w temacie wózki/łożeczka/ubranka. Rozglądam się, niucham co i jak i mam nadzieję, że niebawem zacznę nabywać
Ciekawe czy Grubasinska już urodziła, jak się czuje.
Pozdrawiam Was cieplutko spadajcie z wagi bo wiosna tuż tuż

No raczej, że pamiętamy! Nawet nie wiedziałam, że Grubasińska w ciąży, ale mnie długo nie było Super, że się lepiej czujesz. Będzie siła żeby biegać za tymi wózkami i ciuszkami. Ależ to musi być frajda, ja jak widzę te wszytskie piękne-rozkoszne maluśkie ubranka to się rozpływam

Napisane przez mysiunia85g

Karolcia ja dopiero co też wróciłam i banan wciągłam

Asia brawo za spadek

Pogoda masakra , całą drogę do szkoły bratanicy dostawałam po nosie z gradu, powrotną zresztą też, aż mnie teraz cały czas nos boli
Z całego sniegu jaki był, pozostały same bryły lodowe.

Tak sobię policzyłam, jakbym chudła kilogram tygodniowo, to z końcem czerwca byłabym lżejsza o 24kg więc czas działać

Nooo ja dziś co najmniej 3 razy ujechałam na 2m i mało brakowało a bym szpagaty odstawiała na środku Katowic. Masakra, gdzie ta wiosna, noooo gdzieeee?!


Czytam was i te wasze pralinki, ciacha i inne surowo zabronione rzeczy - no jak możecie, nooo?!

Ja, z racji swojej pracy, czyli organizacji szkoleń, musiałam w sobotę poczęstunek kupować na kurs. Pączki, drożdzówki, kruche ciacha, wafelki i takie tam. Mega świeże, mega pachnące. Boże jakie niesamowicie przesmaczne musiały być. Dałam radę i nawet paluchów nie oblizałam po nałożeniu na talerze
Więc nie wykręcać mi się tu, że trochę można, że się chciało. Trenować silną wole, nie-zjedzenie daje więcej satysfakcji :P
Challenge na najbliższy tydzień - zero czekolad i słodyczy i ciast i drożdzówek itd. Która się podejmie ?

Zaraz robię Ewkowy Skalpel Potem sprzątam kuchnie i myje lodówkę. Pracowity dziś wieczór zaplanowałam