Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 17.

[ButterBear]

Nadrobiłam, ale nic nie odpisuję, nie mam siły. Źle się czuję dziś...

Dla zainteresowanych, w profilu zrobiłam folder z obrazami

[Madzialenka12344321]

Tasiu co masz jutro?

Ja po kolacji a teraz deserek - kawa i ciasto

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Butter co się dzieje?

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter co się dzieje?

Wiesz co, jak wychodziłam z wanny, to o mało nie zemdlałam, serce waliło mi jak oszalałe, fale raz zimno, raz gorąco. Aż musiałam szybko na golasa usiąść, bo bym padła.
Wypiłam dziś w pracy 2 kawy (nigdy nie piję tyle)...może to przez to. Ale wiem też, że mój organizm nie jest w dobrej kondycji fizycznej i to moja wina!

[blonde_hair]

Napisane przez Ana***

Stęskniłam się, jakoś mi smutno, że nie mam tyle czasu aby tu zaglądać


W niedzielę kolejne egzaminy, a ja nic nie umiem i mam załamkę

A z dobrych wieści to kotka ma zdjęte szwy dzisiaj byliśmy... wiecie co wyprawia??? jakby się szaleju najadła biega z prędkością błyskawicy szaleje!!!

Powodzenia

Napisane przez martynka1916

ja mam ochotę na wino......

no niestety moge tylko wypic za Twoje zdrowie

Napisane przez ButterBear

Nadrobiłam, ale nic nie odpisuję, nie mam siły. Źle się czuję dziś...

Dla zainteresowanych, w profilu zrobiłam folder z obrazami

Swietne

Napisane przez ButterBear

Wiesz co, jak wychodziłam z wanny, to o mało nie zemdlałam, serce waliło mi jak oszalałe, fale raz zimno, raz gorąco. Aż musiałam szybko na golasa usiąść, bo bym padła.
Wypiłam dziś w pracy 2 kawy (nigdy nie piję tyle)...może to przez to. Ale wiem też, że mój organizm nie jest w dobrej kondycji fizycznej i to moja wina!

[Madzialenka12344321]

Butter kurcze, możliwe, że to clo tak na Ciebie wpływa?

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter kurcze, możliwe, że to clo tak na Ciebie wpływa?

No chyba średnio, bo go nie biorę już
Myślę, że to nadwaga tak na mnie wpływa

[Madzialenka12344321]

Butter wiem, że nie bierzesz, ale może organizm się jeszcze z tego nie oczyścił?

[malamaluczka87]

Butterku - uważaj na siebie kobieto, bo ostatnio stracha nam robisz;-) wyśpij się, może jutro będzie lepszy dzień;-)

Tomalinko - nie myślałam jeszcze o kolorach, ale chodzą mi po głowie beże, kawa z mlekiem, może coś od zieleni - tylko nie dzikiej - zwłaszcza że łóżeczko i pościel planuję w ecru i brązach z tych zestawów co wam pokazywałam;-)

Madziu- wiem, wiem jak to z tym pokojem. Ja myślę, że łóżeczko w naszej sypialni potrzymam tak max do miesiąca - może krócej. Jak nauczymy się już troszkę z maleństwem to go przesiedlimy do pokoiku. Ja chcę jak najwięcej z takich rzeczy załatwić w trakcie ciąży. Na koniec pójdę jeszcze do fryzjera i kosmetyczki - co by się lepiej zbierać po fakcie i móc się skupić tylko na moim aniołku i tżcie ;-)

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter wiem, że nie bierzesz, ale może organizm się jeszcze z tego nie oczyścił?

A wiesz co, cholera to wie. Myślę, że się oczyścił.
A ja się muszę po prostu wziąć za siebie, bo inaczej wykorkuję przed 30...a za dużo czasu nie zostało

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez malamaluczka87

Butterku - uważaj na siebie kobieto, bo ostatnio stracha nam robisz;-) wyśpij się, może jutro będzie lepszy dzień;-)

Czym Wam robię stracha, Kochana?
Dzięki

[blonde_hair]

Napisane przez malamaluczka87

Madziu- wiem, wiem jak to z tym pokojem. Ja myślę, że łóżeczko w naszej sypialni potrzymam tak max do miesiąca - może krócej. Jak nauczymy się już troszkę z maleństwem to go przesiedlimy do pokoiku. Ja chcę jak najwięcej z takich rzeczy załatwić w trakcie ciąży. Na koniec pójdę jeszcze do fryzjera i kosmetyczki - co by się lepiej zbierać po fakcie i móc się skupić tylko na moim aniołku i tżcie ;-)

tylko miesiac?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez blonde_hair

tylko miesiac?

o to samo miałam pytać

Butter

[zaaaabcia]

Napisane przez aaby

Oczywiście nie muszę mówić, że zima zaskoczyła drogowców Drogi totalnie nieodśnieżone, nic nie posypane... Sypali w sobotę, trochę wczoraj, i dziś jak napadało, to jest efekt sypkiego śniegu na warstwie lodu. W najlepszych momentach rozpędzałam się do 30km/h
Ale i tak like it!

To samo wczoraj mowilam ze meza ze .. w PL znowy kierowcy zaskoczeni zima

Napisane przez Baobabek

a zasypę was z rana zdjęciami te dwa ostatnie sprzed chwili tuż po przebudzeniu

super dzieciaki!

Napisane przez Gucia0987

Żabcia super, że dziadki zadowolone z laurek. A dziadkom z Polski da prezenty latem - nic się nie przejmuj.
p.s. pięknie Ci wyszły!
ALE, ALE ALE Wczoraj wróciłam z pracy, a mąż mi zrobił niespodziankę i mój obraz już wisiał drugi (który już mamy) też już przewiesił, więc byłam i jestem zachwycona

kolory są bardzo intensywne, a na zdjęciach tego tak dokładnie nie widać, bo robiłam z tel

Dziekuje

Tak jest juz niedugo i Domino bedzie rozpieszczal dziadkow w PL

Super obraz!

Napisane przez Malensstfo

Hej dziewczynki

Ja dziś zostałąm wypisana, więc jestem już w domku Wyniki mi się poprawiły...

Dostałam leki, no i na dietce muszę być...jak tylko wyniki badań znowu będą gorsze, to wracam do szpitala

Najlepsze jest to, że przepisanego leku nie ma w żadnej aptece i muszę go zamówić...nie ma na niego refundacji, a kosztuje 150 zł

Dziękuję wszystkim za kciuki !

Witaj kochana

Jak dlugo musisz brac te leki?

Napisane przez malamaluczka87

Tomalinko. No to tak, z moimi objawami nie jest tak źle, daję radę, ale zaczęło się z dnia na dzień:
- mdłości - czasem od rana do 18 mnie nie chce popuścić, choć nie wymiotuję to cały czas mi się chce
- ból brzucha - też nie taki niebezpieczny (tak myślę ), ale nachodzi mnie falami o różnych porach
- mięso-wstręt - moje ulubione potrawy wogóle nie przechodzą mi przez gardło. Czy to pieczeń, czy kotlet, czy gotowane - wszystko staje mi w gardle. Za to warzywa i owoce zajadam jak królik;D
- kompletny brak siły - jak choć dzień mam w rytmie jak kiedyś, to na drugi dzień dużo gorzej funkcjonuję
- budzę się jak bum cyk cyk co noc o 3 nad ranem i mam pospane;P
- za to w dzień mogłabym spać gdziekolwiek;-)
- i o praniu nawet mi nie mów....;D
zastanawiam się czy luteina też nie wywołuje tych objawów

Ttez mialam wstred do mies i ryb

I pobudki u mnie w nocy tez sie zdarzaly

Napisane przez kotekk81

wymiar bylby 70x100 wiec chyba fajnie by wygladal

Zdecydownie fajnie Co do zdjec to moze 3 zdjecia Marysiu ?

Napisane przez malamaluczka87

Rozumiem kochana;-) Choć teraz są super nianie do prądu, że na krótkofalówce cały czas słyszysz co się z dzieckiem dzieje. U mojego chrześniaka sprawdziło się to bezbłędnie;-)

My mamy taka kamerke , swietna rzecz!

butterku - tule

blonde - wspolczuje sytuacji ze zdjeciem. Mam nadzieje ze u nas pojdzie gladko.

Hej
Ja dzisiaj bylam na zakupach , chcialam jakas kiecke kupic na ta zabawe karnawalowa ale nie bylo nic fajnego Maz mowi zebym szla w tej czerwonej co bylam na chrzcinach ale jak to kobieta , chcialabym nowa

[Ana***]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;38800818]Nie dłużej niż miesiąc.
Mnie się udało, byłam 30 dni na zwolnieniu - 1 dzień dłużej i staż byłby wydłużony.[/QUOTE]

Miesiąc ciągłego? a nie ciągłego ile można mieć, aby staż się nie przedłużał?

Napisane przez blonde_hair

Powodzenia

Butter wow... te z pieskami jakie fajne

[Baobabek]

[QUOTE=Madzialenka12344321 ;38801281]Ja po kolacji a teraz deserek - kawa i ciasto

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

[QUOTE]
kawa o tej porze???????????

Napisane przez ButterBear

Wiesz co, jak wychodziłam z wanny, to o mało nie zemdlałam, serce waliło mi jak oszalałe, fale raz zimno, raz gorąco. Aż musiałam szybko na golasa usiąść, bo bym padła.
Wypiłam dziś w pracy 2 kawy (nigdy nie piję tyle)...może to przez to. Ale wiem też, że mój organizm nie jest w dobrej kondycji fizycznej i to moja wina!

biedaku

Napisane przez zaaaabcia

To samo wczoraj mowilam ze meza ze .. w PL znowy kierowcy zaskoczeni zima



super dzieciaki!



Hej
Ja dzisiaj bylam na zakupach , chcialam jakas kiecke kupic na ta zabawe karnawalowa ale nie bylo nic fajnego Maz mowi zebym szla w tej czerwonej co bylam na chrzcinach ale jak to kobieta , chcialabym nowa

dzięki co do kiecki - ba, pewnie, że musi być nowa

Napisane przez Madzialenka12344321

Bao super, że jest opiekunka. Kiedy dokładnie wracasz do pracy? Dzieci słodziaki

macierzyński mam do 2 marca (łącznie już z dodatkowym), potem 6 tyg za wakacje - wg moich wyliczeń wracam 15 kwietnia jeju to już tak niedługo

[Nikita...]

Dzien dobry sloneczka moje!

ostatnie 2 dni mialam jak wyjete z kalendarza, w pracy po 12godz! a feeee.
Mam nadzieje, ze przynajmniej koncowka tyg bedzie wolniejsza bo sie wsciekne!

Wczoraj juz mialam wszystkiego doscys i jak przyjechalam o 8 wieczorem do domu to sobie Killera z Ewa zrobilam i doladowalam sie endorfinami!!!

Butterku,
doczytalam, ze masz jakies problemy ze zdrowiem, zadbaj o kondyche! najgorzej zaczac ale potem to juz z gorki!

I co tam dalej sie dzialo? kto mi stresci?

[aaby]

Napisane przez malamaluczka87

U mnie przed chwilą był tata w odwiedziny - był służbowo po drodze więc miałam z nim choć chwilę czasu. I tak się dziadzio poczuwa, że upiera się, że przyjedzie po mnie jutro 40 km, zawiezie na lekcje na 6h i mnie odwiezie. Masakra z nim jakaś....

Kochany tata!
Mój tata jest taki sam Jak trzeba było gdzieś jechać, to zawsze mnie zawiózł, potrafiłam 3-4h pod uczelnią na mnie czekać w samochodzie... Jak rodzice wiedzieli, że mam np. jechać na uczelnię sama, a jest ślisko, to dzwonili i pytali, czy na pewno tata nie ma mnie zawieźć Jak rozłożona jechałam na obronę, to też był telefon...
Chyba taki urok ojców

Napisane przez ButterBear

Bumerangiem? też nieźle

A co! Nie mogę być gorsza

Napisane przez malamaluczka87

Bao - ja studiowałam zaocznie i da się przekładać. Tylko miło by było jakby wyszła wcześniej do prowadzącego z inicjatywą, że może to wcześniej zaliczyć bo w ten dzień zostanie chrzestną. W tedy on wie, że nie ściemnia i da jej dowolny termin. Da się. Zwłaszcza na zaocznych! Nie przejmuj się tym! A jeśli będzie robiła ci problemy to znaczy, że nie podchodzi do tego jak należy.

mala, częściowo się zgadzam, ale niestety częściowo nie
Owszem, jeżeli się chce, to da się poprzekładać... Poza tym są zerówki, są drugie terminy... Jeśli zależy - da się.
Natomiast ważne też jest, z kim masz zajęcia. Ja na drugim stopniu spotkałam się z wykładowcą, który już na dzień dobry powiedział, że proszę nie przychodzić i nie prosić o możliwość zdawania w innym terminie, bo poród/ślub/pogrzeb/chrzciny/cokolwiek, ponieważ on nie przyjmuje takich usprawiedliwień. Jeżeli ktoś będzie chciał, proszę takie pismo do dziekana złożyć. On sam bierze pod uwagę tylko zwolnienia lekarskie. Burakiem był, ale jednak i tacy się zdarzają. I to na zaocznych
Poza tym studiowałam i dziennie, i zaocznie, i z doświadczenia muszę powiedzieć, że na dziennych znacznie łatwiej można było dogadać się z wykładowcami czy przekładać terminy

Napisane przez kaska87

a nic takiego, po prostu gorzej się czuję, ale przejdzie

ja zawsze sprzątam szafki

Lepiej dziś?

Ja też!

Napisane przez Malensstfo

Ja dziś zostałąm wypisana, więc jestem już w domku Wyniki mi się poprawiły...

Dostałam leki, no i na dietce muszę być...jak tylko wyniki badań znowu będą gorsze, to wracam do szpitala

Najlepsze jest to, że przepisanego leku nie ma w żadnej aptece i muszę go zamówić...nie ma na niego refundacji, a kosztuje 150 zł

Dobrze, że jesteście już w domku

Cena leku powalająca A 150zł to jest kwota do końca ciąży, czy dawka na załóżmy dwa tygodnie?

Napisane przez Ana***

Dzień babci, dziadki czyli w rozjazdach, niestety nie wszystko poszło po naszej myśli... ;/

W niedzielę kolejne egzaminy, a ja nic nie umiem i mam załamkę

A z dobrych wieści to kotka ma zdjęte szwy dzisiaj byliśmy... wiecie co wyprawia??? jakby się szaleju najadła biega z prędkością błyskawicy szaleje!!!

Co się stało?

Na egzaminach spokojnie sobie poradzisz!

Widzisz, mówiłam, że wszystko będzie z kicią dobrze

Napisane przez (t)asia

Posprzątałam mieszkanie, wyprasowałam stertę ubrać, zaczęłam segregować papiery i chyba czas spać bo oczy mi się zamykają...
A jutro ciężki dzień.

Skąd masz tyle energii?

Napisane przez ButterBear

Wiesz co, jak wychodziłam z wanny, to o mało nie zemdlałam, serce waliło mi jak oszalałe, fale raz zimno, raz gorąco. Aż musiałam szybko na golasa usiąść, bo bym padła.
Wypiłam dziś w pracy 2 kawy (nigdy nie piję tyle)...może to przez to. Ale wiem też, że mój organizm nie jest w dobrej kondycji fizycznej i to moja wina!

O kurcze
Kochana, nadwaga nadwagą, pewnie też ma to wpływ (na pewno na serce ), ale muszę Ci powiedzieć, że i ja ostatnio nie najlepiej się czuję (za dużo kg mam, ale może jeszcze nie nadwagę), miewam często zawroty głowy, bywa mi słabo, mam mroczki przed oczami... Wydaje mi się, że raz, że zima, ale przede wszystkim u mnie ma wpływ dieta () i tryb życia ( ). Zero ruchu, w pracy cały dzień przed kompem... To niestety wszystko się odbija...

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Napisane przez Nikita...

Wczoraj juz mialam wszystkiego doscys i jak przyjechalam o 8 wieczorem do domu to sobie Killera z Ewa zrobilam i doladowalam sie endorfinami!!!

Gdyby zapał do ruchu można było przesłać mailem...

[Nikita...]

Napisane przez aaby

Gdyby zapał do ruchu można było przesłać mailem...

jak nie mailem to moze telepatycznie...

czujesz tego zapala???


OK, lece na 1 lekcje francuskiego, odezwe sie potem

[aaby]

Napisane przez Nikita...

jak nie mailem to moze telepatycznie...

czujesz tego zapala???

Och jak ja go czuję!
Szkoda, że na czuciu się kończy Coś go wchłonąć nie mogę

[martynka1916]

Czesc Dziewczyny mam nadzieje ze dzis bedzie lepszy dzien....

[aaby]

mysia Wygląda obiecująco

[mysia1986]

Napisane przez aaby

mysia Wygląda obiecująco

widzę , że bacznie obserwujesz

Ja to juz nie wiem o co kaman brzuch mnie czasami tak ostro zaboli... ze mam wrażenie , że to juz @... ale np. teraz nic mnie nie boli...
no i plamien nie mam...

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

T
blonde - wspolczuje sytuacji ze zdjeciem. Mam nadzieje ze u nas pojdzie gladko.

Napewno, wkoncu Dominik jeszcze maly, bedzie latwiej

Czesc

[aaby]

Napisane przez mysia1986

widzę , że bacznie obserwujesz

Ja to juz nie wiem o co kaman brzuch mnie czasami tak ostro zaboli... ze mam wrażenie , że to juz @... ale np. teraz nic mnie nie boli...
no i plamien nie mam...

Obserwuję codziennie i dopinguję przemocno!
A właśnie te objawy (i ich brak) są obiecujące
Kiedy spodziewasz się @?

[mysia1986]

Napisane przez aaby

Obserwuję codziennie i dopinguję przemocno!
A właśnie te objawy (i ich brak) są obiecujące
Kiedy spodziewasz się @?

piątek/sobota.. no i dlatego powinnam zacząc juz plamić...
staram sie nie myśleć o tym co sie dzieje...

[Gucia0987]

Butterku mogłaś się źle poczuć bo mogło Ci ciśnienie spaść, albo po prostu miałaś za gorącą wodę. Uważaj na siebie!

Nikita udanej lekcji!

Ana co się stało. że wszystko nie poszło po Waszej myśli?

Butter powiedz tacie, że mogę zostać jego menagerką! Jak on nie chcę to ja będę sprzedawać jego obrazy. btw, już teraz kupiłabym 4!!! A 2 to na bum cyk cyk!


witajcie

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez mysia1986

piątek/sobota.. no i dlatego powinnam zacząc juz plamić...
staram sie nie myśleć o tym co sie dzieje...

Trzymam mocno kciuki!!!



Aaaa cieszę się, że obraz się Wam podoba Wczoraj jeszcze wróciłam do domu i przyglądnęłam się tej ścianie, ale zostaje jak jest. Faktycznie na wycinku może się gryźć ze sobą, ale w ogólnym rozrachunku jest ok!

[aaby]

Napisane przez mysia1986

piątek/sobota.. no i dlatego powinnam zacząc juz plamić...
staram sie nie myśleć o tym co sie dzieje...

Nie myśl Kochana (choć wiem, że trudno)
Trzymam mocno!

Aaa, właśnie, Butter, zapomniałabym!
Jakie cuda Twój Tata tworzy! Te psy! I ten apacz!
A może by takie koty zrobił, co? - w stylu psów, nie w stylu apacza

[ButterBear]

Cześć

Napisane przez Ana***

Butter wow... te z pieskami jakie fajne

Cieszę się, że się podobają

Napisane przez Nikita...

Butterku,
doczytalam, ze masz jakies problemy ze zdrowiem, zadbaj o kondyche! najgorzej zaczac ale potem to juz z gorki!

I co tam dalej sie dzialo? kto mi stresci?

Nikitko, wiem, że najtrudniej zacząć...i też z tym mam największy problem

Napisane przez aaby

Kochany tata!
Mój tata jest taki sam Jak trzeba było gdzieś jechać, to zawsze mnie zawiózł, potrafiłam 3-4h pod uczelnią na mnie czekać w samochodzie... Jak rodzice wiedzieli, że mam np. jechać na uczelnię sama, a jest ślisko, to dzwonili i pytali, czy na pewno tata nie ma mnie zawieźć Jak rozłożona jechałam na obronę, to też był telefon...
Chyba taki urok ojców

Mój tata też jest taki co czasem nawet mnie drażni, bo czuję się traktowana jak dziecko

Napisane przez aaby

O kurcze
Kochana, nadwaga nadwagą, pewnie też ma to wpływ (na pewno na serce ), ale muszę Ci powiedzieć, że i ja ostatnio nie najlepiej się czuję (za dużo kg mam, ale może jeszcze nie nadwagę), miewam często zawroty głowy, bywa mi słabo, mam mroczki przed oczami... Wydaje mi się, że raz, że zima, ale przede wszystkim u mnie ma wpływ dieta () i tryb życia ( ). Zero ruchu, w pracy cały dzień przed kompem... To niestety wszystko się odbija...

Aaby, wiesz, ja też nie mam tej nadwagi 20 kg, więc myślę, że to jeden powód. Ogólnie to na pewno kwestia braku kondycji, wytrzymałości... i dokłądnie tak, jak piszesz. Cały dzień na siedząco, kondycja zerowa - masakra.
Gdyby tak się dało przekonać do tego i łatwo przemóc, żeby się zabrać za siebie

Nie wiem co jeszcze chciałam

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez Gucia0987

Butterku mogłaś się źle poczuć bo mogło Ci ciśnienie spaść, albo po prostu miałaś za gorącą wodę. Uważaj na siebie!

Butter powiedz tacie, że mogę zostać jego menagerką! Jak on nie chcę to ja będę sprzedawać jego obrazy. btw, już teraz kupiłabym 4!!! A 2 to na bum cyk cyk!

Tak, możliwe, że woda była za gorąca. Ja zawsze się kapię w b. ciepłej, ale może w połączeniu ze zbyt dużą ilością kawy, tak się stało...

Guciu, dzięki, bardzo mi miło.
Muszę chyba wszystko przekazać tacie, może to go jakoś przekona

A powiedz, z ciekawości, co Ci się podoba? Pewnie psy

Napisane przez aaby

Aaa, właśnie, Butter, zapomniałabym!
Jakie cuda Twój Tata tworzy! Te psy! I ten apacz!
A może by takie koty zrobił, co? - w stylu psów, nie w stylu apacza

Tak w ramach ciekawostki - apacz był malowany ze znaczka pocztowego

[aaby]

Napisane przez ButterBear

Aaby, wiesz, ja też nie mam tej nadwagi 20 kg, więc myślę, że to jeden powód. Ogólnie to na pewno kwestia braku kondycji, wytrzymałości... i dokłądnie tak, jak piszesz. Cały dzień na siedząco, kondycja zerowa - masakra.
Gdyby tak się dało przekonać do tego i łatwo przemóc, żeby się zabrać za siebie

Tak w ramach ciekawostki - apacz był malowany ze znaczka pocztowego

Oj tak!

Przecież znaczki są mini! A tu jest tyyyyyle szczegółów!

[Gucia0987]

Napisane przez ButterBear

Guciu, dzięki, bardzo mi miło.
Muszę chyba wszystko przekazać tacie, może to go jakoś przekona

A powiedz, z ciekawości, co Ci się podoba? Pewnie psy

podpisałam pod obrazami. Psy biorę już!!!!
I te 3 obrazy budynków, niby takie same, ale każdy inny i je wszystkie widzę na ścianie

i jaskółka mnie urzekła, ale że masz ją w jadalni to cóż - zapominam

[ButterBear]

Napisane przez Gucia0987

podpisałam pod obrazami. Psy biorę już!!!!
I te 3 obrazy budynków, niby takie same, ale każdy inny i je wszystkie widzę na ścianie

i jaskółka mnie urzekła, ale że masz ją w jadalni to cóż - zapominam

No właśnie ja napierw spytałam, a potem Ty napisałaś
Tak myslałam, że te Wam się najbardziej spodobają.

No ptak wisi u mnie w jadalni, a psy to prezent ślubny dla mojej siostry, z resztą odpisałam Ci pod zdjęciem
Te domki wiszą u rodziców. A ten długi z domkami, pojedynczy, u n as w salonie

Kurcze, chyba muszę odstawić kawę. Nie służy mi. Wypiłam i kręci mi się w głowie...