MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. V

[kasia86bgo]

Napisane przez kwiatuszekkk21

ok pochwalę się efektami wczorajszego segregowania ciuchów. zostawiłam do prania rzeczy do 3 miesiąca (rozmiary 50-62, parę sztuk 68). Na pierwsze 3 miesiące jestem ustawiona

po 3 miesiącach pewnie będę musiała wybrać się na zakupy, bo została tylko reklamówka większych ciuszków

wOOOOOOOOOOOw duuuuuuuuzo tego - nie bedziesz musiala prac haha

malpka
tesknilismy - wszytskie !! - no i co najwazniejsze - bedzie dobrze kochana tylko lezec i odpoczywac

Leonikowa
znam 4 lumpy ale sa w Kato - tanie i maja dobrej jakosci ciuszki, nie wiem jak z dziececymi - ja mam u siebie w sosnowcu 2 gdzie ost za 60zeta wyszlam z 3 reklamowkami haha - akurat kilo bylo za 17z eta

otoTakaJa
nie no fantastyczne zdjecie .... sama musze takie sobei porobic ... bo czasu coraz mniej haha



no i dalej nie pamietam, czytalam was na tele - bo dzis moj Lapek wlaczal sie 45 minut TYLKO
no chyba faktycznie musze go dac koledze ... aby mu do srodka zajrzal


aaa no i jak was tak czytam 35 - 36 tyg - 36dni
!!!!!!!!!!!!!!

[bzinka]

Napisane przez pani22ka

heh... zagwostka - dla mnie strasznie śliski temat, z drugiej strony też bym się zastanawiała....

to nie jest tak zindywidualizowane spotkanie. dostaje się kilka kserówek i znów zaproszenie na slodkiemamy.
sama to dostosowujesz do swojego trybu.
Mnie akurat pasuje taki: 7:30, 10:00, 13:00, 16:00, 19:00, 22:00. I cieszę się jak głup, że "tylko" 6 a nie 7 czy 8 ze strony

Acha, dzięki, u mnie niestety wychodzi 7 .
Czy w weekend jak dłużej śpicie, to wstajecie na jakąś kromeczkę i kładziecie się znowu? bo ja nie wstaję, zaczynam śniadaniem tak jak wstanę, czyli zwykle o 9. Pewnie w mierzeniu mi to wyjdzie, czy muszę dodać wtedy posiłek?

[bmma]

Napisane przez kwiatuszekkk21

ok pochwalę się efektami wczorajszego segregowania ciuchów. zostawiłam do prania rzeczy do 3 miesiąca (rozmiary 50-62, parę sztuk 68). Na pierwsze 3 miesiące jestem ustawiona mam:
- śpiochy - 27 szt.
- pajace - 19 szt.
- body z krótkim rękawem - 23 szt.
- body z długim rękawem - 23
- dresy i komplety spodnie+bluzka - 6
- rampersy, pajace, śpiochy z uciętymi stopami - 8
- bluzki i kaftaniki z długim rękawem - 20
- bluzki i kaftaniki z krótkim rękawem - 4
- ogrodniczki - 3
- spodnie - 6
- sweterek - 1
- bluzy, swetry z kapturem - 3
- kombinezony - 3
- ubranie do chrztu - 2
- buciki, kapcie - 6
- rajstopki - 1
- łapki niedrapki - 4
- skarpetki - 26
- czapki - 27

po 3 miesiącach pewnie będę musiała wybrać się na zakupy, bo została tylko reklamówka większych ciuszków

w sklepach tyle nie mają...

[ObserwujeCie]

Dragusia no właśnie nie wiem czy bolało, heh bo mi wycieli ten fragment i nie chcieli powiedzieć

Napisane przez kwiatuszekkk21

ok pochwalę się efektami wczorajszego segregowania ciuchów.

Napisane przez bzinka

Nawet nie strasz, byłam pewna że mówiła 24t-y od razu podczas rozmowy zapisałam w kalendarzu

Bardziej się głośno sobie dziwię, niż podważam Twój zapis

Napisane przez bzinka

A pomogą dopasować mi te posiłki do trybu dnia w zależności od tego o której wstaję itd?

Mam brać ze sobą jakiś notatnik?

Tak jak Pani napisała, z posiłkami to nie ma co dopasowywać, wiadomo co ile masz jeść ze słodkiej mamy no i dopasowujesz to sobie do pory o której wstajesz. I tego się trzymasz - jak pomiary wychodzą źle, zwiększasz liczbę posiłków bo tzn że obciążenie w danym momencie jest za duże i po prostu trzeba jeść częściej ale mniej.

Ja jem tak

śniadanie tłuszczowe
I śniadanie z węglami
II śniadanie z węglami
obiad
podwieczorek
kolacja
kanapka nocna

I to jak wstaję o 9... jak wstaję o 6 - bo się rozbudzę jak Mąż wstaje to muszę sobie dodać coś bo głodna jestem bo to wszystko małe porcje.

A notatnik może się przydać, zależy ile wiesz o żywieniu etc, mi się przydał do zanotowania jak sobie podawać insulinę :P

Napisane przez pani22ka

nie znoszę już cycków kurzych... - tak, fakt to bezpieczna opcja... jakikolwiek inny "eksperyment" jest zawsze ze znakiem zapytania...
hehe a po coli mam najniższy drugośniadaniowy pomiar (92) sprawdzę czy przy obiedzie też tak cudownie zadziała (nie to że się tym cieszę :P)
o której wizyta?!

A próbowałaś sobie rozbić dowolny obiadek na dwa mniejsze obiadki ?

A wizyta po 18 dopiero...

Napisane przez bmma

Tylko zastanawiam się, czy kiedyś coś dać doktorowi, lub położnej. Ostatnio jak się przewróciłam, i powiedziałam jej o tym to mnie uspakajała i sama zaproponowała słuchanie serduszka, a już po pracy była

ja bym nie dawała, dla mnie to jakieś chore dawać komuś coś za to że wykonał swoje obowiązki, ja stosują metodę, opierdalam tych co się nie wywiązali, dla tych co się wywiązali jestem miła - to chyba dość

joanna brawo za tyg

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez mariolci

zapisałam sobie te foty i dziś pokaze mojemu, niech przemyśli na spokojnie heee moze w koncu wpadnie na pomysł ze mamy wszystkiego za mało, a nawet ze prawie nic nie mamy

hehe może lepiej nie pokazuj, bo wydaje mi się, że tego nie trzeba aż tyle gdybym miała kupować sama na pewno miałabym przynajmniej połowę mniej a że dostałam to nie narzekam no i weź pod uwagę że to są rozmiary 0-3m więc starczy tego co najmniej na 3 miesiące

Napisane przez alliw

czy ty spodziewasz się pięcioraczków?
całą szafę musisz przygotować, a nie szafkę

jak się poskłada, poupycha to wejdzie w szafkę tak się troszkę łudzę bardziej przeraża mnie prasowanie

Napisane przez pani22ka

szczególnie widok czapeczek wbił mnie w podłogę
woowwww, dużo tego

a no bo czapki to są wszystkie jakie dostałam, na większości nie ma rozmiarów a poza tym i tak nic by mi to nie dało, bo w ogóle nie znam się na czapkowych wielkościach... nawet nie mam najmniejszego pojęcia jakiej wielkości tak na oko będzie ta główka upiorę wszystkie a potem będe dopasowywać do tego małego łepka

[trolla2405]

Napisane przez bzinka

hehe

Moderna super ta mata, ja też na pewno kupię małej matę.
Od jakiego czasu się kładzie dzidzia na niej (znaczy od kiedy zaczyna go to interesować)?

Ja sobie oglądam metkowe przytulanki, śliczne są.

a ja muszę kupić taką metkową przytulankę dla małego, młoda miała taki okres ze w zabawkach że interesowałyją tylko i wyłacznie metki, a ja głupia poodcinałam niektóre wczesniej, bo niby po co one i brzydko wyglądają

Napisane przez kwiatuszekkk21

współczuję ale to tak samo z siebie? czy może gdzieś uderzylaś albo przyleżałaś?

widzę, że coraz częściej dopadają nas różne bóle dla mnie to jest okropne, bo od początku wszystko było w porządku, normalne funkcjonowałam aż tu z nienacka nagle ból pleców i koniec... ledwo chodzę, wstać z łóżka sama nie dam rady bo prawie ryczę, w nocy jak chcę się przekręcić z boku na bok zajmuję mi to z 5 minut okropieństwo


ok pochwalę się efektami wczorajszego segregowania ciuchów. zostawiłam do prania rzeczy do 3 miesiąca (rozmiary 50-62, parę sztuk 68). Na pierwsze 3 miesiące jestem ustawiona mam:
- śpiochy - 27 szt.
- pajace - 19 szt.
- body z krótkim rękawem - 23 szt.
- body z długim rękawem - 23
- dresy i komplety spodnie+bluzka - 6
- rampersy, pajace, śpiochy z uciętymi stopami - 8
- bluzki i kaftaniki z długim rękawem - 20
- bluzki i kaftaniki z krótkim rękawem - 4
- ogrodniczki - 3
- spodnie - 6
- sweterek - 1
- bluzy, swetry z kapturem - 3
- kombinezony - 3
- ubranie do chrztu - 2
- buciki, kapcie - 6
- rajstopki - 1
- łapki niedrapki - 4
- skarpetki - 26
- czapki - 27

po 3 miesiącach pewnie będę musiała wybrać się na zakupy, bo została tylko reklamówka większych ciuszków

o rany! moze jak ci dziecko bedzie bardzo ulewac to ubierzesz te spiochy i pajace chociaż nie na pewno ale czapek chyba nie zdazysz
policzyłam: mam 10 spiochów i półspiochów i 7 pajaców na 0-3miesiace, i kilka takich cieplejszych ogrodniczko-spiochów z polarków

wczoraj mi tak brzuch stwardniał ze az sie przestraszyłam, mały się nie ruszał ale nie bolało tylko mi tak ciezko było, narobiłam sie wczoraj, nanosiłam i tak jest jak się kozakuje... a dziś wyprawa przez śniegi do lekarza, tylko dlatetgo ze mnie paskudna baba zdenerwowała w tamtym tygodniu i miałam wysokie cisnienie

[ObserwujeCie]

Napisane przez bzinka

. Pewnie w mierzeniu mi to wyjdzie, czy muszę dodać wtedy posiłek?

Odbierz glukometr, mierz i będziemy kombinować, na każdego działa coś innego, więc takie rady na sucho są do d.. wd mnie Zobaczymy jakie masz wyniki konkretne.

[klementyna1]

[QUOTE=kwiatuszekkk21;3880 7093]



ja na początku myslałam, że to może coś związane z brzuchem albo nerkami i wziełam 2 razy no-spe ale to nic nie dawało więc nie wiem... jak zaczęło się w środę tak boli non stop 24 godziny/dobę przy ruszaniu się, to jest tak jakbym zbiła sobie kość ogonową i dół pleców po prawej stronie. jak się nie ruszam-nie boli nic a np jak zakładam spodnie to na prawej nodze nie ustanę bo tak boli, muszę usiąść żeby lewą nogawkę naciagnąć nie wiem co to za cholerstwo, za 2 tyg. mam wizytę i pewnie jak zawsze dowiem się, że to normalne

/QUOTE]

Mnie to wygląda na rwe kulszową.... Jak już prawie wszystkow w ciązy miałam i ja takie bóle...Przeszły same Wróciły inne;p

[strippi]

Napisane przez Demeter

-----
To ja wklejam mój kombinezonik misia z lumpka za 1 zł Jak dotąd najlepszy zakup z lumpeksu!

super!!!

Napisane przez misiulka06

dałabyś namiary na tą kobitkę?

Napisane przez Leonikowa

to ja poproszę o linka

Napisane przez Chanel_Coco

poprosze linka do tych czapeczek

dla was dziewczynki

linki do czapeczek

http://allegro.pl/show_item.php?item=2961659639

http://allegro.pl/show_item.php?item=2952768406

ma jeszcze sporo innych i dla dziewczynek też śliczne
cena super no i jak weźmie się więcej to wysyłka pozostaje bez zmian
ja za te dwie z wysyłką zapłaciłam 38zł

Napisane przez czarny flamaster

Ale Wam się pochwalę! Udało mi się wczoraj ogolić Ale sądziłam, że już z brodzika nie wyjdę i do porodu tam zostanę. Mąż da mi wkrótce zakaz zamykania się w łazience, hehe. A ja tylko chciałam nie straszyć jutro lekarza
Dziś na przyjść koleżanka do mnie. Chyba ciacho zrobię No i wciąż czekam na na dwie paczki, może dziś przyjdą

za ogolenie, ja ostatni też myślałam że z wanny nie wyjdę
mąż do mnie wczoraj mówi, to jak teraz będziesz się golić to zawołaj, pomogę ci wyjść z wanny
poczułam się wielorybio

W ogóle dla mnie kąpiel to normalnie jak wejście na Śnieżkę i z powrotem



Z tych czapeczek ta mi się mega podoba dla dziewczynki

http://allegro.pl/czapeczka-kolorowa...971419830.html
zarąbista jest

[kyokushinkai]

Wow piękny zapas ubranek Ja wszystko kupuje, ale dopiero dziś patrząc na zdjęcia Twoich ubranek przypomniałam sobie o czapeczkach

Ja jeszcze teraz planuje zakup samochodu specjalnie z myślą o dzieciaku Wkońcu będzie trzeba z nią jeździć do lekarza itd a wiadomo mąż drugim autem do pracy i ja zostaje bez.

[bzinka]

Napisane przez ObserwujeCie

Odbierz glukometr, mierz i będziemy kombinować, na każdego działa coś innego, więc takie rady na sucho są do d.. wd mnie Zobaczymy jakie masz wyniki konkretne.

OKEJ, dziękuję ślicznie

Trochę się gubię w tym wszystkim, wychodzi na to, że od 1,5 tygodnia jem ciągle kromki z chleba żytniego tylko zmieniam na nich zawartość i czasem raz dziennie dodam owoc lub czasem trochę kefiru lub maślanki i kombinuję tylko z obiadem właściwie.

[karolka280888]

Witam laseczki Dziś rano poleciała mi siara z cyca masakra myślałam że to dopiero po porodzie a tu już!!!

[kwiatuszekkk21]

mama dzwoniła, że przyszło łóżeczko w takim kolorze w jakim powinno szybko się uwinęli ale tamtego starego kurier nie zabrał, bo nie dostał jeszcze zlecenia... najważniejsze, że moje już jest

Napisane przez klementyna1

Mnie to wygląda na rwe kulszową.... Jak już prawie wszystkow w ciązy miałam i ja takie bóle...Przeszły same Wróciły inne;p

to mnie trochę pocieszyłaś bo szczerze mówiąc zaczęłam myśleć że to już tak do końca będzie... na razie mija już tydzień i nic się nie zmienia

[monicca1989]

Napisane przez ObserwujeCie

No o ile dziecko się rusza, brzuch nie twardnieje ja by poczekała - napiła się rumianku, i zobaczyła co się dzieje. A w razie jakiś niepokoi dalszych popołudniu podjechała na Izbę Przyjęć. Ja czasem mam na tej dietce cukrzycowej, lekkie sensacje - wynikające podejrzewam, ze zwolnionej pracy jelit, a zarazem sporego ataku błonnika

Napisane przez Sorceresss

Oj, to może jelita. Mnie czasami też jak przykręci to aż mi się chce płakać... a potem lecę do WC. Wszystkie "flaki" mamy poprzesuwane i skumulowane więc mają prawo pracować troszkę inaczej

Chyba faktycznie to coś z jelitami było, aczkolwiek nie jestem pewna. Dopiero przeszło, wziełam no spe, wypiłam rumianek i powoli, powoli przeszło. Ale ból był niesamowity ledwo wytrzymałam.

Napisane przez Malpka

z gorszych rzeczy to miałam wczoraj wizyte i nie za ciekawie u mnie mam LEŻEĆ! bo szyjka krótka brzuch przy każdym wstaniu twardnieje nawet u lekarki jak przeszłam od krzesła do fotela to ta mi mówi że twardy jak skała, wizyta za tydzień jak się pogorszy to szpital ale mam nadzieje ze bedzie dobrze
I ciesze się ze mam wizyty na nfz bo ostatnio mam ciągle wizyty co tydzień lub dwa chyba bym nie wyrobiła prywatnie

To przy córci pewnie musi to byc trudne.

Napisane przez Dragusia88

aha dziś równo 35 tydzień! czyli jutro 36 zaczynam

za tygodnie i wracaj szybko do zdrowia bo P... coraz bliżej

Napisane przez alliw

Aha, i zaczęłam 35 tydzień...

te liczby coraz bardziej mnie przerażaja

Napisane przez alliw

śliczna!

Dziewczyny, ile prześcieradeł do łóżeczka macie? bo nie wiem ile zamówić. dwa wystarczą?

Mam 2 nowe plus 2 uszyte przez moją mame.

Napisane przez ObserwujeCie

No ja mam po posiłkowo bezpiecznie, poza tym na czczo no nic wieczorem mam nadzieję będę ciut mądrzejsza, po wizycie !

To czekamy na nowe wiadomości po wizycie

Napisane przez kwiatuszekkk21

ok pochwalę się efektami wczorajszego segregowania ciuchów. zostawiłam do prania rzeczy do 3 miesiąca (rozmiary 50-62, parę sztuk 68). Na pierwsze 3 miesiące jestem ustawiona mam:
- śpiochy - 27 szt.
- pajace - 19 szt.
- body z krótkim rękawem - 23 szt.
- body z długim rękawem - 23
- dresy i komplety spodnie+bluzka - 6
- rampersy, pajace, śpiochy z uciętymi stopami - 8
- bluzki i kaftaniki z długim rękawem - 20
- bluzki i kaftaniki z krótkim rękawem - 4
- ogrodniczki - 3
- spodnie - 6
- sweterek - 1
- bluzy, swetry z kapturem - 3
- kombinezony - 3
- ubranie do chrztu - 2
- buciki, kapcie - 6
- rajstopki - 1
- łapki niedrapki - 4
- skarpetki - 26
- czapki - 27

po 3 miesiącach pewnie będę musiała wybrać się na zakupy, bo została tylko reklamówka większych ciuszków

[jolanT]

Napisane przez pani22ka

co np?!

a różne ciekawe rzeczy..
z mojej listy do szpitala wykreśliła prawie wszystko!
żadne podkłady, podpaski, majtasy nie są mi potrzebne..

z listy dla dziecka- żadnych ochraniaczy na szczebelki, baldachimów, pościeli bo na to przyjdzie czas a na początek są zbędne..
żadnych kosmetyków, bo po pierwsze- przyniesie mi próbki a po drugie- dziecko nie potrzebuje na początku..
tutaj nie kąpie się dzieci do momentu kiedy nie odpadnie pępek a jak odpadnie to dzidziusia delikatnie przemywać..
(mojej kuzynce położna powiedziała, że do miesiąca czasu można nie kąpać, tylko właśnie zwilżyć pieluszkę i przemywać)
wiem, że dla niektórych to dziwne ale co kraj to "obyczaj"..

sudokremy i bepantheny też nie potrzebne.. jak dziecko zacznie się odparzać czy mieć problemy ze skórą to na bieżąco ona będzie pod telefonem i powie co robić..

laktator też nie potrzebny- w aptece można wypożyczyć za darmo

wypełniła ze mną ankietę (tą do wypełnienia w szpitalu) i już mi ją sama zawiozła do szpitala, dlatego jak się zgłoszę to oni będą już mieli moje dane i informacje.. także ja mam tylko dojechać

co do zakupów to zostały mi- 2 biustonosze do karmienia (prosiła by kupić ok. 37tc w swoim rozmiarze i drugi o rozmiar większy)
sól fizjologiczna do oczka no i fridkę do noska..
nakładki na cycuchy dostanę w szpitalu, jak coś to dokupić po porodzie..

jak coś jeszcze sobie wspomnę to napiszę

[bmma]

Napisane przez ObserwujeCie

ja bym nie dawała, dla mnie to jakieś chore dawać komuś coś za to że wykonał swoje obowiązki, ja stosują metodę, opierdalam tych co się nie wywiązali, dla tych co się wywiązali jestem miła - to chyba dość

Spoko, co racja to racja. Chyba właśnie to chciałam usłyszeć

[strippi]

Napisane przez Moderna

ahhh jeszcze sie nie chwalilam, ale udalo mi sie kupic na ebayu taka sliczna mate edukacyjna i Fisher Price za polowe ceny - nowka sztuka

Mam nadzieje, ze sie sprawdzi i maluch bedzie chetnie na takiej macie lezal.. macie jakies doswiadczenia, czy taki gadzet sie sprawuje?

super mata,
moja Jula uwielbiała matę, miała mało kolorową, ale powiesiłam jej zabawki i świetnie się bawiła na niej

Napisane przez Dragusia88

pożalę sie trochę
ja się zastrzele normalnie eh... kolejna noc nie przespana. jestem wyczerpana brak mi sił. katar dalej jest, ręka napierdziela paracetamol nie działa. żeby mnie tylko jedna rzecz dopadła to albo mogłabym normalnie się ruszać bez bólu albo normalnie spać bez kataru to nie mam obie i dupa. po 13 lekarz ciekawe co mi mądrego powie i jak ja tam sie doczłapie
i skąd ja potem siłe na nocne wstawanie wezme?

no to się pożaliłam

aha dziś równo 35 tydzień! czyli jutro 36 zaczynam

to 9 miesiąc od jutra

wiem co czujesz, ja też pół nocy nie spałam, coraz gorzej się czuję, do tego Julka też kaszlała i dziś w łóżku leży.. no i ta ospa, na szczęście już tylko plamki o niej świadczą.

Napisane przez Malpka

z gorszych rzeczy to miałam wczoraj wizyte i nie za ciekawie u mnie mam LEŻEĆ! bo szyjka krótka brzuch przy każdym wstaniu twardnieje nawet u lekarki jak przeszłam od krzesła do fotela to ta mi mówi że twardy jak skała, wizyta za tydzień jak się pogorszy to szpital ale mam nadzieje ze bedzie dobrze
I ciesze się ze mam wizyty na nfz bo ostatnio mam ciągle wizyty co tydzień lub dwa chyba bym nie wyrobiła prywatnie

oj ciężko będzie leżeć, zwłaszcza przy Julci, znam to
ale staraj się obyś nie musiała iść do szpitala

Napisane przez Mi6ka

Pierwszy raz slysze, zeby fotograf wchodzil na porodowke Masz moze linka do portfolio, czy tylko tak gdzies widzialas? Bo az ciekawa jestem I tak sie zastanawiam, kto ta fotografke wpuscil w tym szpitalu ... Niby moze byc tylko 1 osoba przy porodzie, no chyba, ze ta jedna byla tylko fotografka

Tak, to jest babka która mieszka obok mojego miasta

http://gosiastepien.blogspot.com/201...owo-sesja.html

http://gosiastepien.blogspot.com/201...-z-porodu.html

zdjęcia w filmiku http://www.iwonabaldyga.pl/blog/2011...ztyn-warm-maz/

(oczywiście oglądając ten filmik się poryczałam)

wiem, że nie tylko ona robi reportaże ciążowo-porodowo-noworodkowe

No i mąż też jest przy porodzie, bo fotograf inaczej jest traktowany. No i nie jest przy całym porodzie tylko np przy początku, pierwszych skurczach i potem jak już dziecko się rodzi
Takie zdjęcia to wspaniała pamiątka. Po porodzie z Julią, kiedy podczas partych była cała sala ludzi, jeszcze jedna osoba by mi nie robiła różnicy

[bmma]

Napisane przez jolanT

z mojej listy do szpitala wykreśliła prawie wszystko!
żadne podkłady, podpaski, majtasy nie są mi potrzebne..

z listy dla dziecka- żadnych ochraniaczy na szczebelki, baldachimów, pościeli bo na to przyjdzie czas a na początek są zbędne..
żadnych kosmetyków, bo po pierwsze- przyniesie mi próbki a po drugie- dziecko nie potrzebuje na początku..
tutaj nie kąpie się dzieci do momentu kiedy nie odpadnie pępek a jak odpadnie to dzidziusia delikatnie przemywać..
(mojej kuzynce położna powiedziała, że do miesiąca czasu można nie kąpać, tylko właśnie zwilżyć pieluszkę i przemywać)
wiem, że dla niektórych to dziwne ale co kraj to "obyczaj"..

sudokremy i bepantheny też nie potrzebne.. jak dziecko zacznie się odparzać czy mieć problemy ze skórą to na bieżąco ona będzie pod telefonem i powie co robić..

laktator też nie potrzebny- w aptece można wypożyczyć za darmo

wypełniła ze mną ankietę (tą do wypełnienia w szpitalu) i już mi ją sama zawiozła do szpitala, dlatego jak się zgłoszę to oni będą już mieli moje dane i informacje.. także ja mam tylko dojechać

co do zakupów to zostały mi- 2 biustonosze do karmienia (prosiła by kupić ok. 37tc w swoim rozmiarze i drugi o rozmiar większy)
sól fizjologiczna do oczka no i fridkę do noska..
nakładki na cycuchy dostanę w szpitalu, jak coś to dokupić po porodzie..

jak coś jeszcze sobie wspomnę to napiszę

Super, ciekawe informacje

[pani22ka]

Napisane przez klementyna1

....I ochote na samo tłuste i niezdrowe...Jdłabym co 2 godziny

np. na co?! niechże sobie choć poczytam

Napisane przez bzinka

Acha, dzięki, u mnie niestety wychodzi 7 .
Czy w weekend jak dłużej śpicie, to wstajecie na jakąś kromeczkę i kładziecie się znowu? bo ja nie wstaję, zaczynam śniadaniem tak jak wstanę, czyli zwykle o 9. Pewnie w mierzeniu mi to wyjdzie, czy muszę dodać wtedy posiłek?

no mi po śniadaniu z rozpiski z Kopernika wywaliło cukier w kosmos. więc pierwsze śniadanie to chleb chrupki z serem żółtym, lub pumpernikiel z masłem i serem żółtym. Idealnie się parówki spisują (93% mięsa) i tekturka żytnia + warzywa, czyli wedle zalecenia Obserwatorki bardziej tłuszczowo niż węglowo... II śniadanie "mocniejsze" węglowodowanowo.
na rozpisce jest napisane, że I śniadanie max. do 8:30, ale to - jak widać - indywidualna kwestia.

Napisane przez ObserwujeCie

A próbowałaś sobie rozbić dowolny obiadek na dwa mniejsze obiadki ?

... szczerze też nigdy nie robiłam pomiaru po 2 godzinach... wszystko ze względu na... palce mam takie siniaki na paluchach, że założyłam 6 kłuć dziennie i szlus....

Napisane przez ObserwujeCie

ja stosują metodę, opierdalam tych co się nie wywiązali, dla tych co się wywiązali jestem miła - to chyba dość

uwielbiam Cię
ja ze wsi jestem u nas jak jajek nie dasz to gUpio nawet jak wiem, że to bezsensu i że to potępiam generalnie.
Sama mam taką 'funkcję', że czasem dostaję czekoladki czy inne ☠☠☠☠☠☠☠aski... nigdy w życiu nie przyjęłam. Lub częstowałam ofiarodawcę.

Napisane przez kwiatuszekkk21

upiorę wszystkie a potem będe dopasowywać do tego małego łepka

hehe

Napisane przez ObserwujeCie

na każdego działa coś innego, więc takie rady na sucho są do d.. wd mnie Zobaczymy jakie masz wyniki konkretne.

true story.

Napisane przez kyokushinkai

Ja jeszcze teraz planuje zakup samochodu specjalnie z myślą o dzieciaku

to jest konkretny punkt na liście zakupowej

Napisane przez karolka280888

Dziś rano poleciała mi siara z cyca masakra myślałam że to dopiero po porodzie a tu już!!!

hehe też szoka miałam. choć u mnie mocno delikatnie

Napisane przez kwiatuszekkk21

mama dzwoniła, że przyszło łóżeczko w takim kolorze w jakim powinno

no i super!!!!!

[jolanT]

kwiatuszekkk21
ja mam rwę kulszową.. teraz coraz częściej daje znać o sobie, bardzo często w nocy..
ciągnie w plecach, do pośladka, cała pachwina i promieniuje do nogi.. w moim przypadku prawa strona..

spróbuj ciepły termofor, ćwiczenia na rwę no i w ostateczności Paracetamol..
dziecina może uciska na nerw ;/

[pani22ka]

Napisane przez jolanT

ale co kraj to "obyczaj"..

noooo... heh i wypożyczalnia za free... heh...

[monicca1989]

Napisane przez jolanT

a
tutaj nie kąpie się dzieci do momentu kiedy nie odpadnie pępek a jak odpadnie to dzidziusia delikatnie przemywać..
(mojej kuzynce położna powiedziała, że do miesiąca czasu można nie kąpać, tylko właśnie zwilżyć pieluszkę i przemywać)
wiem, że dla niektórych to dziwne ale co kraj to "obyczaj"..

No właśnie a jak jest u nas ? Jak czesto kapie sie takiego maluszka, któremu nie odpadł jeszcze pepek? I rozumie, ze kapie sie go tak zeby nie zamoczyc pepka?

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez joanna200

witamy się w skończonym 33 tc!

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez pani22ka

no i super!!!!!

też się cieszę i chyba odwołam te myszy, niech znają moją dobroć za to że tak szybko zareagowali

Napisane przez jolanT

kwiatuszekkk21
ja mam rwę kulszową.. teraz coraz częściej daje znać o sobie, bardzo często w nocy..
ciągnie w plecach, do pośladka, cała pachwina i promieniuje do nogi.. w moim przypadku prawa strona..

spróbuj ciepły termofor, ćwiczenia na rwę no i w ostateczności Paracetamol..
dziecina może uciska na nerw ;/

a boli Cię cały czas czy tylko jak się ruszasz, napinasz mięśnie? bo mnie jak leżę albo siedzę to nie boli-np. w niedzielę u teściowej praktycznie przesiedziałam przy stole 6 godzin (wstawałam tylko do łazienki) na drewnianym stołku bez oparcia i nie bolało dopóki nie musiałam się podnieść, to samo w pracy - ale podnieść się i przejść od biurka do biurka to już jest wyzwanie

[bzinka]

Napisane przez pani22ka

no mi po śniadaniu z rozpiski z Kopernika wywaliło cukier w kosmos. więc pierwsze śniadanie to chleb chrupki z serem żółtym, lub pumpernikiel z masłem i serem żółtym. Idealnie się parówki spisują (93% mięsa) i tekturka żytnia + warzywa, czyli wedle zalecenia Obserwatorki bardziej tłuszczowo niż węglowo... II śniadanie "mocniejsze" węglowodowanowo.
na rozpisce jest napisane, że I śniadanie max. do 8:30, ale to - jak widać - indywidualna kwestia.

Jakie te chlebki chrupkie jadasz? Takie WASA? Jakie dokładnie można?
Bo ja zakupiłam narazie tylko te żytnie i razowe z piekarni Mojego taty i je jem, ale coś strasznie powodują gazy u mnie, czasem to zaczadzam całe mieszkanie

[kasia86bgo]

Napisane przez pani22ka

np. na co?! niechże sobie choć poczytam

yhmmm ... ja dziś robię Placki Ziemniaczane

ale chodzą za mną Żeberka ... Ziemniaczki z koperkiem ... i surówka z kapusty !!! jakby mi to podali ... nie omieszkałabym wszystkiego spałaszować
boshe i znowu klawiaturę ośliniłam

a tak nawiasem która zrobi mi KARPATKĘ i prześle Kurierem .... ??

[Malpka]

jeszcze raz dziękuję wam dziewczynki kochane jesteście wszystkie razem i każda z osobna

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny a mnie od wczoraj boli po lewej stronie nie w pachwinie tylko tak jakby na boku wzgórka że tak to opiszę i nie wiem co to bo w sumie to w tym miejscu idzie kość ale ból jest taki promieniujący i są takie momenty silniejsze ale to raczej nie skurcze bo dziwne że to tylko z jednej strony w jednym miejscu może to wiązadła się naciągają (ale to nie pachwina) albo coś w tym miejscu jest naduszane i boli. Sama nie wiem będę dzwonić chyba południu do lekarza do lekarza.
Bo może ból nie jest wielki ale zaczęłam się schizować tym.

jak cię niepokoi to podjedz na Izbe niech zerkną

Napisane przez OtTakaJa

Witamy w 29tygodniu Oto my: Załącznik 5077622
:

Napisane przez alliw

tęsknił, tęsknił

Aha, i zaczęłam 35 tydzień...

Napisane przez Moderna

Malpeczko, to lez jak najwiecej, oby bylo dobrze

Na opakowaniu pisze od 0 do 18 miesiecy.. ale jakos intuicja mi podpowiada, ze nieco pozniej, pewnie gdzies okolo 2-3 miesiaca? Tez jestem ciekawa, co na to doswiadczone mamusie

a jeśli chodzi o maty to tak jak piszesz ok 3 miesiąca

Napisane przez alliw

śliczna!

Dziewczyny, ile prześcieradeł do łóżeczka macie? bo nie wiem ile zamówić. dwa wystarczą?

ja miałam i mam 2 jedno ubrać a ubrać drugie raczej co 2 dzień nie ma potrzeby prać więc pierwsze zdąży wyschnąć

Napisane przez kwiatuszekkk21

ok pochwalę się efektami wczorajszego segregowania ciuchów. zostawiłam do prania rzeczy do 3 miesiąca (rozmiary 50-62, parę sztuk 68). Na pierwsze 3 miesiące jestem ustawiona mam:
- śpiochy - 27 szt.
- pajace - 19 szt.
- body z krótkim rękawem - 23 szt.
- body z długim rękawem - 23
- dresy i komplety spodnie+bluzka - 6
- rampersy, pajace, śpiochy z uciętymi stopami - 8
- bluzki i kaftaniki z długim rękawem - 20
- bluzki i kaftaniki z krótkim rękawem - 4
- ogrodniczki - 3
- spodnie - 6
- sweterek - 1
- bluzy, swetry z kapturem - 3
- kombinezony - 3
- ubranie do chrztu - 2
- buciki, kapcie - 6
- rajstopki - 1
- łapki niedrapki - 4
- skarpetki - 26
- czapki - 27

wow a czapek jak dla całego przedszkola

Napisane przez bmma

tęskniłyśmy, jak możesz myśleć, że nie
Nawet, widziałam pytanie na wątku co z Tobą

Napisane przez joanna200

witamy się w skończonym 33 tc!

Napisane przez klementyna1

Wypraszam sobie te oszczerstwa;p Ja sie pytałam;p

:P

Napisane przez bmma

Będzie dobrze
Jeszcze chwilka i dzidzia będzie zdrowa i z nami.
Ja też chodzę na NFZ, szkoda kasy są ważniejsze rzeczy. Tylko zastanawiam się, czy kiedyś coś dać doktorowi, lub położnej. Ostatnio jak się przewróciłam, i powiedziałam jej o tym to mnie uspakajała i sama zaproponowała słuchanie serduszka, a już po pracy była

a co do podarku dla lekarza to sama nie wiem bo w końcu to ich praca a każdy nauczył dawać to potem lekarza są jacy są dopóki nie dasz ten ci nie pomoże no ewentualnie możn pomyśleć nad bukietem kwiatów lub czekoladkami

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez pani22ka

podziwiam ciężarówki dzieciate, a co mówić dzieciate z nakazem oszczędzania....
heh.... trzymaj się Mała!
!

jak fajnie to brzmi "Mała" wysoka jak brzoza wielka jak słoń hehe

Napisane przez ObserwujeCie

Dobrze, że już jesteś, a co do szyjki to wiadomo ile się skróciła ? Dostałaś jakieś leki. Jak będziesz leżeć to powinno być ok...choć wyobrażam sobie, że z dzieckiem w domu - ciężej !

nawet nie zapytałam o tą szyjkę ale wcześniej było 2,8 na szczęście zamknięta ale powiedziała mi że tak mi brzuch twardnieje ze musze uważać bo się może otworzyć i kazała brać nospe no i leżeć
fakt przy dziecku ciężej ale na szczęście Julka raczej samodzielna chociaż czasem trzeba wstać coś jej pomóc ale sam na sam tylko jakieś 2 godzinki będziemy później wraca tż więc on jest na jej zawołanie hehe

[Mi6ka]

Napisane przez strippi

super mata,

Tak, to jest babka która mieszka obok mojego miasta

http://gosiastepien.blogspot.com/201...owo-sesja.html

http://gosiastepien.blogspot.com/201...-z-porodu.html

zdjęcia w filmiku http://www.iwonabaldyga.pl/blog/2011...ztyn-warm-maz/

(oczywiście oglądając ten filmik się poryczałam)

wiem, że nie tylko ona robi reportaże ciążowo-porodowo-noworodkowe

No i mąż też jest przy porodzie, bo fotograf inaczej jest traktowany. No i nie jest przy całym porodzie tylko np przy początku, pierwszych skurczach i potem jak już dziecko się rodzi
Takie zdjęcia to wspaniała pamiątka. Po porodzie z Julią, kiedy podczas partych była cała sala ludzi, jeszcze jedna osoba by mi nie robiła różnicy

Dzieki za linki. Tez sie poryczalam na filmiku Faktycznie wzruszajace, fajnie byloby taka sesje miec, choc u mnie w szpitalu nie sadze aby bylo mozliwe. Tam sie dostac w ogole na oddzial to jakis hardcore. Najpierw trzeba przejsc przez istny lancuszek pracownikow. Raczej juz tam fotografki by nie przepuscili - tak mi sie wydaje. Ale zdjecia boskie. Mam nadzieje, ze maz cyknie mi i malemu pare fotek - ma w sumie dobre oko, tylko, zeby nie spanikowal zupelnie

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez kasia86bgo

ale chodzą za mną Żeberka ... Ziemniaczki z koperkiem ... i surówka z kapusty !!! jakby mi to podali ... nie omieszkałabym wszystkiego spałaszować

no weź teraz i za mną będą chodzić

[Malpka]

Napisane przez kasia86bgo

malpka
tesknilismy - wszytskie !! - no i co najwazniejsze - bedzie dobrze kochana tylko lezec i odpoczywac

Napisane przez monicca1989

To przy córci pewnie musi to byc trudne.
:

do najłatwiejszych nie należy ale jak pisałam wyżej raczej nauczona samodzielności więc źle nie jest

Napisane przez strippi

oj ciężko będzie leżeć, zwłaszcza przy Julci, znam to
ale staraj się obyś nie musiała iść do szpitala

no właśnie ta myśl o szpitalu mobilizuje mnie do leżenia

Napisane przez monicca1989

No właśnie a jak jest u nas ? Jak czesto kapie sie takiego maluszka, któremu nie odpadł jeszcze pepek? I rozumie, ze kapie sie go tak zeby nie zamoczyc pepka?
:

na początku co 2 lub 3 dzień i wody malutko żeby nie zamączyć pępka lekko ochlapać a dokładniej pod paszką czy w pachwinach to już na przewijaku gazikiem


----
wiecie co dla mnie jest najtrudniejsze w tym że muszę leżeć? ja nie lubie siedzieć bezczynnie jako że jesteśmy po remoncie łazienki i w kuchni nam wczoraj dorobili szafki to wszędzie kurz i brud i mama mi przyszła dziś trochę posprzątać (salon i kuchnia dziś poszły) mówiłam jej niech nie rusza że jakoś dam radę ale moja mama też taka jak ja że nie usiedzi i ona sprzątała a ja siedziałam i patrzyłam nie lubie tak no ale jak wstawałam żeby coś ruszyć to mi zaraz brzuch twardniał Ciesze się że mi pomaga ale nie lubie wykorzystywać innych i na jutro też się zapowiedziała z kolejną porcją sprzątania

[jolanT]

Napisane przez monicca1989

No właśnie a jak jest u nas ? Jak czesto kapie sie takiego maluszka, któremu nie odpadł jeszcze pepek? I rozumie, ze kapie sie go tak zeby nie zamoczyc pepka?

szczerze, nie mam pojęcia.. może doświadczone mamusie się wypowiedzą? ja zapytam mojej mamy.. nie ukrywam, że będę korzystała z rad położnej ale i też mojej mamy
chyba zakleja się pępuszek gazikiem i uważa, żeby nie zamoczyć..

Napisane przez pani22ka

noooo... heh i wypożyczalnia za free... heh...

zawsze to kilkanaście euro do przodu, można przeznaczyć na coś innego dla maluszka

Napisane przez kwiatuszekkk21

a boli Cię cały czas czy tylko jak się ruszasz, napinasz mięśnie? bo mnie jak leżę albo siedzę to nie boli-np. w niedzielę u teściowej praktycznie przesiedziałam przy stole 6 godzin (wstawałam tylko do łazienki) na drewnianym stołku bez oparcia i nie bolało dopóki nie musiałam się podnieść, to samo w pracy - ale podnieść się i przejść od biurka do biurka to już jest wyzwanie

u mnie wcześniej, przed ciążą- jak coś podniosłam cięższego, źle podniosłam, źle stanęłam, przeciążyłam..
a teraz jak np budzę się w nocy i czuję jakbym się zastała- tzn. długo leżała na boku i zaczyna rwać..
jak siedzę bez oparcia to tak samo, muszę wstać i rozchodzić..
spróbuj ćwiczenia! mnie pomagają!