Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Te z frosty maja 57 % w skladnie , moje maja 58% ,tez 100% fileta z ryby( ile w tym prawdy ) .
Jak czytam to wlasnie paluszki rybne powinny miec powyzej 50% , ponizej 40% to nie sa paluszki rybne .

kurczę w coś trzeba wierzyć...

moja mówi że to mięsko z kaczora donalda...

hehe zamiast z mc donalda, tak jej mówię bo wolę żeby to jadła a ostatnio zasmakował jej nugetssy tam ale zjadła dwa i już nie chciała, a wole jednak żeby tam się nie odżywiałaaa

[ASIULEK_23]

Wymiotowac mi sie chce z nerwow...

[monka23]

Napisane przez nataszka25

kurczę w coś trzeba wierzyć...

moja mówi że to mięsko z kaczora donalda...

hehe zamiast z mc donalda, tak jej mówię bo wolę żeby to jadła a ostatnio zasmakował jej nugetssy tam ale zjadła dwa i już nie chciała, a wole jednak żeby tam się nie odżywiałaaa

Paluszki z kurczaka tez mozesz sama zrobic, piersi z kurczaka , a panierke z paltkow owsianych zmielonych, zmielonego siemienia czy bulki tartej, kurczaka pokroj na kawaleczki , potrzymaj w marynacie , potem to w jajko i panierke - wsio do piekarnika . Cos takiego .

Wlasnie siedze na nowej stronce ze zdrowymi przepisami i mi slinka cieknie , moje smaki .

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Wymiotowac mi sie chce z nerwow...

no stresujaca sytuacja. Mam nadzieje, ze szybko sie to wyjasni

[libra777]

Napisane przez anakazar

a pewno,że tłumaczyłam i tłumacze na wszystkie sposoby i babcia/tata jej tłumaczy,ale dalej jestem głupia

oo pojęcia nie miałam,ale łyżka dla zdrowia dziennie chyba nie zaszkodzi co?

w sumie to sobie kiedys kupiłam lniany "z góry świętego wawrzyńca"http://prsrutkowski.pl/ i bardzo mi smakował bo oliwa jest dla mnie obrzydliwa w smaku blee ale w końcu zwątpiłam i teraz nie wiem może jednak znowu zacznę go kupować.

Ana juz chyba leprze wasze "ty głupku" niż nasze "ty gnido" ty mendo" , " o ku r w a nie zrobiłem fikołka"

Napisane przez monka23

Powiem ci ze nie wiem po ile inne kaszę idą . Ja płace 4 f za 500g , to na to samo prawie wychodzi . W moim przepisie jest 1,5 szklanki a ja daje jedna także na 5 razy mam , a jedna ugotowany szklankę mam na 3 dni , a moze 4 hehe jako lunch . Jak tak przelicze to sie opłaca .


Nataszka kurcze no nie wiedziałam , może do mnie tyz dojdzie bo ktos udostępni fote.


U nas juz taka ciapa, a tak ładnie było . Może dziś popada.

no może i tak ale w sumie przeliczając na inne są powiedzmy do 5 zł za 500g i wydajność większa np. jaglana gotujesz na 1 objętość kaszy 3 objętości wody , w innych po 2 objętości wody a tu 1i 1/2 objętości wody.
Jutro sobie zrobię zobbaczę jaka w smaku

Napisane przez nataszka25

a są jakieś paluszki rybne takie dobre? jakieś firmy?
mała się wścieka ostatnio za nimi..

ja tam nie wierzę w zapewnienia producenta że jest tyle a tyle % i zależy co rozumieją pod pojęciem ryba czy mięso czy jakieś resztki przemielone ,łby nie łby i inne też w polsce producentów nie obowiązują żadne normy nikt nie sprawdza co oni tam dają ma być tylko nie mniej niż ileś tam % dlatego nie kupuję takich rzeczy jak paluszki rybne,pasztety ,wedliny chyba że to surowe szynki dojrzewające nie produkowane w polsce
także nic Ci nie polecę

Napisane przez monka23

Libra a halibuta ci mały wtedy zjadł jak zrobilas? A makrele ci zje? Po ile u was jest ? Moje jedzą tez ma dużo omega . Siadam z nimi i im dziubie po kawalecku . Jedna cała zjedza .

Ja stosuje zasadę typu chwalenie i nazywanie umiejętności , miał byc za 5 min i przyszedł, pochwalilam , a jak mówię tekst - czy mógłbyś mi pomoc w .... - odrazu robi . Tyczy sie starszego. Wcześniej było nawoływanie , wcześniej były odmowy haha . Cos skutkuje . Każda mała drobnostke chwale , która wcześniej była traktowana jako normalna .

zje jak mu daję po kawałeczku ,babraniny z tym dużo bo muszę każdy kawalątek na talerzu rozciągnąć ,makrele ostatnio jakieś ościate trafiałam , halibut ma faktycznie mało ości bo w sumie ten główny grzbiet
makrela chyba po kilkanascie zł za kg nie wiem dokłądnie w każdym razie jedna z tańszych a najlepszych wędzonych moim zdaniem

Ty wiesz że zastosowałam sposób "czy mógłbyś mi pomóc " u małego i zadziałało oczywiście go wychwaliłam później jaki to on fajny i w ogóle

Napisane przez evitka21

wasze dzieci to zahartowane są, na taką pogodę (u mnie ok.-5 -7) t-shirt z długim i kurtka to mi się cieniuteńko wydaje-jak mu nie zimno tak to tylko się cieszyć .
-ja to mega zmarzluch jestem-dziś miałam bluzkę z długim, sweter rozpinany i jeszcze jeden na drogę, kurtkę i zmarzłam okropnie....o stopach to już się nie wypowiadam-o 17 wróciłam do domu dziś i jeszcze mi zimno. A to pracy to mam z 10 min.piechotą...
[B]

raczej mu nie zimno bo by powiedział ,my nawet nie mamy takiej typowo zimowej kurtki ,ta co teraz nosi to taka jak te polary firmowe jak na cpn dostają takie grubsze i ja też w takim chodzę jak z nim na podwórko idę ajak biegać to juz w ogóle w tej cieniutkiej kurtce idę
płaszcza zimowego też nie mam ,taki jesienny tylko a pod spodem cienki golfik bawełniany bez koszulki

Napisane przez monka23

bo jak juz jest ryba wyciągniętą z zamrazalki to można ja potem w formie paluszkow znowu zamrozic? LIBRA? czy juz potem nie można .

no niby nie można chyba że po obróbce termicznej

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez monka23

Wlasnie siedze na nowej stronce ze zdrowymi przepisami i mi slinka cieknie , moje smaki .

jakiej ,daj linka

[ASIULEK_23]

Ogolnie jest 1% szansy ze sie uda. I teraz musze sie dowiedziec co nam grozi i jak ewentualnie sie zabezpieczyc czy tez bronic w razie czego...

[monka23]

Napisane przez libra777

"ty gnido" ty mendo" , " o ku r w a nie zrobiłem fikołka"

no może i tak ale w sumie przeliczając na inne są powiedzmy do 5 zł za 500g i wydajność większa np. jaglana gotujesz na 1 objętość kaszy 3 objętości wody , w innych po 2 objętości wody a tu 1i 1/2 objętości wody.
Jutro sobie zrobię zobbaczę jaka w smaku

ja tam nie wierzę w zapewnienia producenta że jest tyle a tyle % i zależy co rozumieją pod pojęciem ryba czy mięso czy jakieś resztki przemielone ,łby nie łby i inne też w polsce producentów nie obowiązują żadne normy nikt nie sprawdza co oni tam dają ma być tylko nie mniej niż ileś tam % dlatego nie kupuję takich rzeczy jak paluszki rybne,pasztety ,wedliny chyba że to surowe szynki dojrzewające nie produkowane w polsce
także nic Ci nie polecę

zje jak mu daję po kawałeczku ,babraniny z tym dużo bo muszę każdy kawalątek na talerzu rozciągnąć ,makrele ostatnio jakieś ościate trafiałam , halibut ma faktycznie mało ości bo w sumie ten główny grzbiet
makrela chyba po kilkanascie zł za kg nie wiem dokłądnie w każdym razie jedna z tańszych a najlepszych wędzonych moim zdaniem

Ty wiesz że zastosowałam sposób "czy mógłbyś mi pomóc " u małego i zadziałało oczywiście go wychwaliłam później jaki to on fajny i w ogóle

jakiej ,daj linka

pojetnego masz synka

Na paluszkach pisze, ze 100% filet z ryby, a filety raczej sa juz bez osci i bez glow itd , wiec jest nadzieja ze jednak te mieso tam jest
Mysle, ze jak od czasu do czasu sie zje to krzywdy nie bedzie, no albo samemu nauczyc sie robic i po klopocie

chyba cos w tym sposobie jest, jeszcze jak sie utrwali co nieco to bedziemy miec anielskie dzieciaki

http://www.fitnessmagazine.com/recip...eight-lunches/ tu masz 12 przepisow na lunch

na plaski brzuch http://www.fitnessmagazine.com/recip...inner-recipes/

tutaj 13 przykladowych zdrowych potraw http://www.fitnessmagazine.com/recip...uinoa-recipes/

kolejne http://www.fitnessmagazine.com/recip...inner-recipes/ , jak ci sie fotka spodoba, to wejdz w GET THE RECIP .

Z woka - http://www.fitnessmagazine.com/recip...r-fry-recipes/

http://www.fitnessmagazine.com/recipes/ ogolna

zupy http://www.fitnessmagazine.com/recip...-soup-recipes/ i tu http://www.fitnessmagazine.com/recip...-soups--stews/

Stronke dopiero znalazlam i sama opczajam .

[izazula]

Napisane przez ASIULEK_23

Pani w sądzie mnie dzisiaj walnęła młotem w łeb. Wiesz, ja totalnie nie znam się na prawie... wiec dla mnie 6 miesięcy to był czas na złożenie wniosku... okazuje sie ze nie a czasu nie cofnę... i teraz moje dziecko, które w momencie śmierci wujka bylo w moim brzuchu- będzie musiało (?) spłacać jego długi (chodzi o alimenty przede wszystkim chyba). Teraz pozostaje mieć nadzieję, ze jest w polsce ktoś z rodziny, kto nie odrzucił tego spadku. No własnie, co wtedy?? Czy to by nas uratowało??

Asia a byłaś już u jakieś kompetentnej osoby ? Nie wierzę że jest tak krótki czas na załatwienie takiego zrzeczenia spadku. Toż przecież niektóre sądy są tak zawalone że nie ma takiej możliwości żeby coś załatwić w ciagu 6-ciu m-cy.
Nie panikuj tylko bierz się w garść i do roboty. Jak sama czegoś nie chcesz załatwiać to wyślij Tża. Swoją drogą to może nawet byłoby lepiej żebyś czegoś przez te nerwy nie pokręciła. Przynajmniej niech idzie dla wsparcia duchowego.

Napisane przez JASTA79

Izz - my zazwyczaj codziennie wychodzimy, bo to dla mnie wybawienie - Agatka się wyszaleje a Ania bez problemu zasypia, tylko, że teraz nas strasznie zasypało, wózkiem ciężko się przebić. Czytałam gdzieś, że dzieci nie powinny spać na mrozie bo wtedy głęboko oddychają i to mroźnie powietrze może im zaszkodzić (nie musi). Ale jutro spróbuję się jakoś zorganizować i wyjść bo Agatce zaczyna już odbijać.

Wyjdźcie bo dzieciom to dobrze zrobi i Tobie też
Nie wiem jaki mróz u Was ale bez przesady z tym oddechem.

Napisane przez sara 85

Zosia wczoraj o 23 dostała gorączke, nie spała do 5. Nie mam pojecia co jej jest. Zobacze czy w nocy dostanie, jak coś to jutro do lekarza pojedziemy.

Zdrówka

Napisane przez evitka21

wasze dzieci to zahartowane są, na taką pogodę (u mnie ok.-5 -7) t-shirt z długim i kurtka to mi się cieniuteńko wydaje-jak mu nie zimno tak to tylko się cieszyć .
-ja to mega zmarzluch jestem-dziś miałam bluzkę z długim, sweter rozpinany i jeszcze jeden na drogę, kurtkę i zmarzłam okropnie....o stopach to już się nie wypowiadam-o 17 wróciłam do domu dziś i jeszcze mi zimno. A to pracy to mam z 10 min.piechotą...

Bidula. Kup sobie gacie na narty i bieliznę narciarską, to bardzo pomaga. W szkole zawsze gaciorki można zdjąć i normalnie wyglądać. Ja jestem bardzo zadowolona ze śniegowców z lidla - ciepło mi w nogi

Napisane przez libra777

Ana juz chyba leprze wasze "ty głupku" niż nasze "ty gnido" ty mendo" , " o ku r w a nie zrobiłem fikołka"


raczej mu nie zimno bo by powiedział ,my nawet nie mamy takiej typowo zimowej kurtki ,ta co teraz nosi to taka jak te polary firmowe jak na cpn dostają takie grubsze i ja też w takim chodzę jak z nim na podwórko idę ajak biegać to juz w ogóle w tej cieniutkiej kurtce idę
płaszcza zimowego też nie mam ,taki jesienny tylko a pod spodem cienki golfik bawełniany bez koszulki

"wspaniałe teksty"

Tak ciepło to nam nie jest

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Pop a gdzie Ciebie wywiało ?

[lindsley]

Lapek działa ale szwagier zasugerował co by go sprzedać póki działa i kupić inny

Napisane przez evitka21

wiesz co, ostatnio tylko kilka razy byłam, ale akurat nie było-nie mam czasu porządnie pochodzić. Od pon.ferie mam to poszukam jeszcze

1000 byście układali i by się młody nie znudził?
to niezły jest

Nie mamy 1000 to nie wiem ale 100el układamy w kilka min Dziś pod rząd ułożył 4w1 z Miki i 4w1 z autami... to co tam 1000el

O te rękawiczki pytam bo te co mamy to ciągle spadają i nerwy i zabawę nam psują... Nie przyjrzałam się specjalnie jak kupowałam teraz wiem na co zwrócić uwagę... Może się wreszcie ruszę gdzieś po weekendzie i znajdę u siebie...

Paluszki rybne z filetów moja mama kupowała w netto, raz Misiek jadł i mu smakowały.

Asiulek Daj znać jak w przyszłym tyg będziesz miała chwilkę na kawę...

[libra777]

Napisane przez ASIULEK_23

Ogolnie jest 1% szansy ze sie uda. I teraz musze sie dowiedziec co nam grozi i jak ewentualnie sie zabezpieczyc czy tez bronic w razie czego...

miejmy nadzieję że będzie dobrze

Monka dzięki za linki poprzeglądam sobie ,fajne te mieszanki

Taaa anielskie dzieci

[lindsley]

Iza jakie masz te śniegowce? Na przyszłą zimę muszę coś sobie kupić bo moje kozaki kilka dni temu się rozjechały (podeszwa osobno reszta osobno)...

Ja też zmarzlak i chodzę teraz na spacery w leginsach i dżinsach, podkoszulka, 2 cienkie bluzki z długim i gruba kurtka Misiek w koszulce i albo 2 cienkich bluzkach albo jednej grubszej, rajstopy, spodnie ocieplane na szelkach, kurtka, obowiązkowo ciepłe wełniane skarpety ma bo on zawsze ma lodowate stopy

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Wymiotowac mi sie chce z nerwow...

kurcze, a to są jakieś duże kwoty tego zadłużenia??

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

Jestem załamana... zna się tu ktoś na prawie?? Chciałam odrzucić spadek za wercię, ja to zrobilam w sierpniu. Na odrzucenie przez nią miałam 6 miesiecy. Totalnie nie zdawalam sobie sprawy, ze to tyle potrwa. dzis dowiedzialam się, że nie ma praktycznie szans na to, że się uda do 23 lutego to zrobić. Złożyłam dziś wniosek, teraz muszę czekać na termin rozprawy (a moze być nawet na za 3 miesiące) kazała mi napisać we wnisoku prośbę o szybki termin rozprawy. ale teraz czytam w necie, że wyrok uprawomocnia się 3 tygodnie i dopiero wtedy mogę odrzucić spadek. Więc nijak nie mam szans. Wyję pół dnia już

Powiedzcie mi jak to wygląda. jak mi sie nie uda to jakie jest prawdopodobieństwo, że Werka będzie spłacać te długi?? I kiedy? jak będzie pełnoletnia? czy my bedziemy musieli?? i jeszcze jedno- jeśli na 99% rodzeńswto tego wujka który zmarł i zostawił długi, nie odrzucili spadku to czy ja to może ominąć?? Jestem mega załamana!!

To się porypało , oby udało się to jakoś odkręcić . Musi się udać nie ma innego wyjścia .


zasypało nas strasznie , nic na tym zadupiu nie robią . głowny plac tak zawalony że nie ma gdzie stanąć , a tam urząd miejski i dzieciaków przedszkole . No makabra jakaś . Ja chcę już wiosnę .
Na balu się dzieciakom podobało bardzo , jutro mamy dzień babci u Olki w grupie . Weekend mam cały wolny i mam plan - się wyspać


Libra dobrze , że tak to się skończyło

[libra777]

Napisane przez izazula

Tak ciepło to nam nie jest

ale na nogach skarpety mamy ,zimnego chowu nie stosujemy

Napisane przez lindsley

O te rękawiczki pytam bo te co mamy to ciągle spadają i nerwy i zabawę nam psują... Nie przyjrzałam się specjalnie jak kupowałam teraz wiem na co zwrócić uwagę... Może się wreszcie ruszę gdzieś po weekendzie i znajdę u siebie...

a jakbyś doszyła taki sznureczek co się przez rękawy przeciąga i na szyję zakłada albo gumkę ,może by nie spadały

i co robicie z tym lapkiem ?

To tylko chyba my tak na letniaka

[nataszka25]

LIND o matko, ale ubrana,
ja tam jestem gorąca kobieta

super że laptop śmiga narazie!!!
sprzedawaj może faktycznie co?

Ja do małej mam śniegowce od Monki, są super, też muszę sobie takie sprawić bo teraz jak ten śnieg puści to będzie biedaaa

Asiu musisz trafić na jakąś mądrą osobę która cię pokieruje,
byle się to wyjaśniło z korzyścią dla Was lub jak nie dla korzyści to chociaż bez strat...

[izazula]

Napisane przez lindsley

Iza jakie masz te śniegowce? Na przyszłą zimę muszę coś sobie kupić bo moje kozaki kilka dni temu się rozjechały (podeszwa osobno reszta osobno)...

Ja też zmarzlak i chodzę teraz na spacery w leginsach i dżinsach, podkoszulka, 2 cienkie bluzki z długim i gruba kurtka Misiek w koszulce i albo 2 cienkich bluzkach albo jednej grubszej, rajstopy, spodnie ocieplane na szelkach, kurtka, obowiązkowo ciepłe wełniane skarpety ma bo on zawsze ma lodowate stopy

Był kiedyś rzut takich szarych i czarnych. Ja wzięłam szare. Piękne to one nie są ale ciepło w nich. Miałam przez kilka ostatnich lat fajne buty ale pękła podeszwa no i nie były ocieplane. Dokładnie te http://tugazetka.pl/lidl/2012.10.25....a,zime,futerko

Ostatnio na sobie mam spodnie narciarskie (takie stare z rozszerzanymi i za krótkimi nogawkami i szelkami) podkolanówki, koszulkę z krótkim rękawem i cienki polar, na to kurtka, czapka, rękawiczki (za cienkie ). Zosia koszulka z krótkim rękawem + golf z długim, sweterek albo polarek, kurtka, czapka, rękawiczki, ciepłe rajtki, spodnie ocieplane na szelkach. Oczywiście buty


Co zrobicie z lapkiem ?

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

A wiecie że zima to najkrótsza pora roku ?
Takie mieliśmy jakiś czas temu zadanie z matematyki, trzeba było obliczyć ile dni ma każda pora roku

[monka23]

Libra duzo jest tych przepisow , ja na bank sobie wydrukuje i dodam do segregatora .


Ja mam sniegowce juz 3 rok i mysle , ze jeszcze pare lat w nich pochodze . Cieple , nie przemakaja. http://www.dcshoes-uk.co.uk/en/chale...=6&hitcount=12

Asiulek a twoj tz juz wie? co gada? wciekly na ciebie? ze tak to narazie wyglada? my tu pozytywne mysli wysylamy zeby bylo dobrze.

Nataszka one dalej sa w sprzedarzy , ten sam model i te same kolory . Dobra firma . Ja mojemu nie kupilam bo po mlodym ma, wiec glupi wydatek tylko mlodemu kupilam zeby na te sniegi mial .

[nataszka25]

a moja całą zimę w sukienkach... ona założy 2 pary rajstop ale spodnie nie...

dam komuś nagrodę jak założy spodnie na dłużej niż 30 minut

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez monka23

Libra duzo jest tych przepisow , ja na bank sobie wydrukuje i dodam do segregatora .


Ja mam sniegowce juz 3 rok i mysle , ze jeszcze pare lat w nich pochodze . Cieple , nie przemakaja. http://www.dcshoes-uk.co.uk/en/chale...=6&hitcount=12

Asiulek a twoj tz juz wie? co gada? wciekly na ciebie? ze tak to narazie wyglada? my tu pozytywne mysli wysylamy zeby bylo dobrze.

Nataszka one dalej sa w sprzedarzy , ten sam model i te same kolory . Dobra firma . Ja mojemu nie kupilam bo po mlodym ma, wiec glupi wydatek tylko mlodemu kupilam zeby na te sniegi mial .

patrzałam na all i nie było...
bo się bałam że będą za duże na zimę a są w sam raz, jest luz ale nie utrudnia niczego, fajne te twoje śniegowce,
jaka teraz wartość tej waszej waluty??

[ania p]

Natasza jakieś 5,10 jak chcesz sprzedaż , a za ok 5, 30 kupisz

Ja mam śniegowce z pumy które już wam tu zresztą polecałam . Mam je 6 sezon już . teraz mozna trafić w outletach za ok 150 zł .
http://allegro.pl/kozaki-sniegowce-z...940564929.html
w życiu nie miałam cieplejszego buta

[monka23]

Napisane przez nataszka25

a moja całą zimę w sukienkach... ona założy 2 pary rajstop ale spodnie nie...

dam komuś nagrodę jak założy spodnie na dłużej niż 30 minut

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------


patrzałam na all i nie było...
bo się bałam że będą za duże na zimę a są w sam raz, jest luz ale nie utrudnia niczego, fajne te twoje śniegowce,
jaka teraz wartość tej waszej waluty??

dawaj ja do mnie, moje czubki ja przekabaca .
Ale po co patrzylas na te buty dzieciece?
Nie wie po ile teraz jest funt . Sprawdzam tylko jak do Pl jade .

Mnie mama zawsze zmuszala do spodnic , sukienek bosz a ja ich niecierpialam , wolalam spodnie.

Jak jej nie zimo, nie choruje , to lajt . Chyba ze w wyjatkowych okoliczonosciach, a moze niech sobie sama wybierze jedne spodnie zimowe , na wyjscia , na sanki, na spacer. Ale tk sie z nia ugadaj, o ile to bedzie mozliwe , ze jak jest temperatura minus to je ubiera , taka umowa.

Przyklad w ksiazce byl ,ale ze starszym dzieckiem i mama umowla sie z chlopcem, ze taka i taka temeratura zaklada to i to i mieli 3 kategorie , chlopak lecial z rana patrzyl na temp i wiedzial co ma zalozyc a czego nie musi .
Ja mam problem z mlodym , musze to sprobowac , bo fajny pomysl .
Bo mi jeczy, ze oni bez kurtek, oni bez czapek . Puszczam czasem jak chce, ale czasem gowniarz przesadza . Teraz w czapce chodzi bo zimno, ale wczesniej to bez latal, kurtka rozpieta i mu cieplo .

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez ania p

Natasza jakieś 5,10 jak chcesz sprzedaż , a za ok 5, 30 kupisz

:

aaaa no jaka cwana londyniara , ty opcykana przeciez , ciekawe co tam upolujesz

[lindsley]

Napisane przez libra777

a jakbyś doszyła taki sznureczek co się przez rękawy przeciąga i na szyję zakłada albo gumkę ,może by nie spadały

i co robicie z tym lapkiem ?

Jeszcze nie wiem co z lapkiem ,teraz to mi router chyba szwankuje bo zrywa połączenie ciągle

Sznureczek nic nie da bo i tak będą mu się zsuwały. My mamy takie grube ocieplane z 1 palcem ale nei ma ściągacza za nadgarstkiem tylko sznurek z takim plastikiem do regulacji jak czasem przy butach są...

Napisane przez nataszka25

LIND o matko, ale ubrana,
ja tam jestem gorąca kobieta

Hehe, ja nie lubię marznąć... Tz za to chodzi prawie nie ubrany także równowaga w przyrodzie jest.

Iza no to chodzimy prawie tak samo ubrane... tylko ja teraz w półbutach śmigam za to mam grubaśne skarpety

Zmykamy spać, dobranoc

[izazula]

Napisane przez ania p

Natasza jakieś 5,10 jak chcesz sprzedaż , a za ok 5, 30 kupisz

Ja mam śniegowce z pumy które już wam tu zresztą polecałam . Mam je 6 sezon już . teraz mozna trafić w outletach za ok 150 zł .
http://allegro.pl/kozaki-sniegowce-z...940564929.html
w życiu nie miałam cieplejszego buta

Pamiętam je bo mi je pokazywałaś Kupię je kiedyś

[libra777]

Monka no dużo jest ,ja już nic nie drukuje bo wszędzie tego pełno mam ,teraz jak już wybiorę co chcę robić to przepisuje sobie do zeszytu ,taki przepisany przepis bardziej doceniam

Nataszka ja też ją przekabacę będzie chodziła w moraczach i cała upaprana błotem

jakbym miała córkę to ani jednej sukienki by nie miała nie cierpię sukienek ,spódnic chociaż kiedyś chodziłam

[ania p]

Zwiedzać lecę , ostatnio żadnego nexta w centrum nie upolowali
Ale już ja go znajdę w necie .
W liverpoolu kolega wydrukował nam trasę wycieczki
Taka trasa piechotką , oczywiście z uwzględnieniem nexta i primarka
Ale ja działam jak GPS i szybciej zobaczyłam nexta niż on na swojej kartce znalazł gdzie leźć . Radar jak nic


Moja nosi do przedszkola sukienki a to z tej prostej przyczyny , że ja jej na rajstopy zakładam na drogę spodnie dresowe , potem jej ściągam . Spodni od kombinezony nie zakładam bo nie ma sensu . wyjeżdżam z garażu i staję góra 100m od przedszkola . Pod spodnie jak ma żadnych rajtek jej nie zakładam . Współczuję tym dzieciom co im mądrzy rodzice potem tego nie zdejmą i się dzieciak tak kisi cały dzień . Ew tak lata w samych rajtach , oj takich to bym ubiła . U Olki w tym poprzednik to nagminne było . Dzieć w rajtach lub kalesonach

[izazula]

Lind ja mam super rękawiczki dla Zosi (dostała oczywiście po starszych dzieciach) one mają takie długie mankiety i sięgają jej do łokci. Cienkie ale ciepłe. Śnieg nie ma szans a i nie spadną. Kolorystycznie nie pasują do niczego ale to najlepsze rękawiczki jakie mogą być

[monka23]

Napisane przez libra777

Monka no dużo jest ,ja już nic nie drukuje bo wszędzie tego pełno mam ,teraz jak już wybiorę co chcę robić to przepisuje sobie do zeszytu ,taki przepisany przepis bardziej doceniam

Nataszka ja też ją przekabacę będzie chodziła w moraczach i cała upaprana błotem

ja bym sie nie zdziwila, jakby ci mala kazala za kazdym razem wycierac to bloto z butow szybciej bys ja oddala niz wzielas hehe

Ja drukuje, ale tez sie musze narobic zeby to w wordzie fajnie wygladalo i musowo musi byc zdjecie

Napisane przez ania p

Zwiedzać lecę , ostatnio żadnego nexta w centrum nie upolowali
Ale już ja go znajdę w necie .
W liverpoolu kolega wydrukował nam trasę wycieczki
Taka trasa piechotką , oczywiście z uwzględnieniem nexta i primarka
Ale ja działam jak GPS i szybciej zobaczyłam nexta niż on na swojej kartce znalazł gdzie leźć . Radar jak nic


Moja nosi do przedszkola sukienki a to z tej prostej przyczyny , że ja jej na rajstopy zakładam na drogę spodnie dresowe , potem jej ściągam . Spodni od kombinezony nie zakładam bo nie ma sensu . wyjeżdżam z garażu i staję góra 100m od przedszkola . Pod spodnie jak ma żadnych rajtek jej nie zakładam . Współczuję tym dzieciom co im mądrzy rodzice potem tego nie zdejmą i się dzieciak tak kisi cały dzień . Ew tak lata w samych rajtach , oj takich to bym ubiła . U Olki w tym poprzednik to nagminne było . Dzieć w rajtach lub kalesonach

Lajtowo znajdziesz nexta i primarka, w roznych dzielnicach sa, w centrum nie kojarze , chyba nie widzialam.
W Londynie masz 22 sklepy z nexta, wejdz na ich stronke i tam znajdziesz , wiesz gdzie sie zatrzmujecie ?

tu masz nexta http://www.next.co.uk/stores/
a tu do pri marka http://www.primark.co.uk/page.aspx?p...904e7007d1551f
moje uwielbiaja kalesony , w domu tylko w kaleosnach lataja

[pl_madzia]

Asiulek troche ta Wasza sytuacja mnie przeraża, przecież mój tz ma bardzo dużo rodzeństwa matki, u mnie podobnie. To co jak mamy wójka gdzieś w świecie co go nie znamy i na oczy nie widzieliśmy to możemy kiedyś jego długi spłacać? Chore to jakieś. Rozumiem, rodziców, czy nasze rodzeństwo, lub dzieci, ale reszta. Teraz takie czasy że człowiek nie ma czasu z nikim kontaktu utrzymywać.

Libra ja też biegam w cienkiej bluzie, ale pod spodem mam termoaktywną, też cienką,po dłuższym wybieganiu skóra czerwona a ja nie czuję zimna.
No z tego fikołka to

A co się z P0P stało? Zawsze była a tu cisza. Miała troche pracować ale to nie jest usprawiedliwienie

[anakazar]

Napisane przez libra777

Ana juz chyba leprze wasze "ty głupku" niż nasze "ty gnido" ty mendo" , " o ku r w a nie zrobiłem fikołka"

tak wolę głupkaale kto wie co mnie jeszcze w życiu czeka

Napisane przez ania p

Natasza jakieś 5,10 jak chcesz sprzedaż , a za ok 5, 30 kupisz

Ja mam śniegowce z pumy które już wam tu zresztą polecałam . Mam je 6 sezon już . teraz mozna trafić w outletach za ok 150 zł .
http://allegro.pl/kozaki-sniegowce-z...940564929.html
w życiu nie miałam cieplejszego buta

ja zawsze tragicznie marzłam w stopy.Nie ważne czy miałam na nogach drogie czy tańsze buty zawsze zimą palców nie czułam i koniec.Dlatego między innymi zdecydowałam się na zakup emu,one niby mają nam trzymać ciepło do -25 stopni i stopa ma nie zmarznąć(oczywiście ten drogi model) ogólnie zalecenie jest takie,żeby w tego buta wkładać bosą stopę i jeśli wiem,że nigdzie butów ściągać nie będę to tak robię.Jestem w lekkim szoku,bo ani razu mi stopa nie zmarzła,cieplusieńko mam
Jednak,że wyglądają jak wyglądaja to do spódnicy czy sukienki ich nie założe,więc to też lipa.

Napisane przez ania p

Zwiedzać lecę , ostatnio żadnego nexta w centrum nie upolowali
Ale już ja go znajdę w necie .
W liverpoolu kolega wydrukował nam trasę wycieczki
Taka trasa piechotką , oczywiście z uwzględnieniem nexta i primarka
Ale ja działam jak GPS i szybciej zobaczyłam nexta niż on na swojej kartce znalazł gdzie leźć . Radar jak nic


Moja nosi do przedszkola sukienki a to z tej prostej przyczyny , że ja jej na rajstopy zakładam na drogę spodnie dresowe , potem jej ściągam . Spodni od kombinezony nie zakładam bo nie ma sensu . wyjeżdżam z garażu i staję góra 100m od przedszkola . Pod spodnie jak ma żadnych rajtek jej nie zakładam . Współczuję tym dzieciom co im mądrzy rodzice potem tego nie zdejmą i się dzieciak tak kisi cały dzień . Ew tak lata w samych rajtach , oj takich to bym ubiła . U Olki w tym poprzednik to nagminne było . Dzieć w rajtach lub kalesonach

ja to nie wierzę,że można tak tanio polecieć gdziekolwiek.Piękne oferty łapiecieToż to autobus z mojej wiochy do miasta kosztuję aż 8 zeta,a to tylko odległość 12 km


jak małą puszczam w śnieg,a jest minusowa to zakładam jej kombinezon,żeby jej nigdzie śnieg nie wskoczył po ubranie.Pod kombinezonem ma tylko cieńkie rajtki i bluzkę też cieńką na długi.

[pl_madzia]

Dziewczyny jak będziecie miały już tą odżywkę do rzęs to moja prosba, zróbcie sobie foto pierwszego dnia i po miesiącu Też bym sobie kupiła, ale żeby to działało

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

Dziewczyny jak będziecie miały już tą odżywkę do rzęs to moja prosba, zróbcie sobie foto pierwszego dnia i po miesiącu Też bym sobie kupiła, ale żeby to działało

obiecuję samej sobie zrobić foto,żeby zobaczyć efekt po miesiącu,ale nie wiem czy mi się nie przypomni jak odżywkę będę kończyć

[pl_madzia]

Ana to może teraz zrób foto żebyś pamiętała
Ja się zastanawiam nad kupnem na początek takiej tańszej https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...or.html&next=1
Dobre opinie ma, a cena fajniejsza