Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

[enlevee]

Napisane przez d0tkaaa

spicie juz wszystkie?

Ja nie

[Neni1984]

Uciekam

[d0tkaaa]

ja tez juz was opuszczam dobranoc)

[roxi1980]

Napisane przez d0tkaaa

spicie juz wszystkie?

ja pomęczę jeszcze CSI...

[kallisto89]

Kurdę dziewczyny ale pędzicie znowu mam całą encyklopedię do nadrobienia

Neni pytałaś o moje IgM? Też dodatnie, oba mam dodatnie ale delikatnie podwyższone. Liczyłam się z tym, że miałam styczność w przeszłości ale żeby obecnie chorować...

a tak w ogóle to witam się z wami i dobranoc jutro wpadam na wizaż od rana i nadrabiam

[enlevee]

Napisane przez Neni1984

Uciekam

Napisane przez d0tkaaa

ja tez juz was opuszczam dobranoc)

dobranoc ja jeszcze posiedzę trochę

[idzia111]

Ale szalejecie z tymi postami.

Napisane przez domciatko

a ja sobie mysle tak, ze ja rodze dziecko, ale ono nie jest moja wlasnoscia.
ja rodze je nie dla siebie, ale dla niego samego.
i ono ma prawo byc przytulane przez mame i tate i babcie obie, i nawet wujkow i ciocie.

czasami mam takie czarne mysli...
ze musze nauczyc dziecko czuc sie dobrze na rekach i moich i mojej mamy i tesciowej, bo gdyby mi sie cos stalo, gdybym zmarla w wypadku to kto dziecku pozostanie??
ktos na czyiś rekach by ciagle plakalo?
no nie moglabym tak.

i zawsze sobie mysle tak, ze rodzina i dom to nie bede tylko ja i cyc, ale to bedzie tez tz, kuzynka, ciotka, i wujek i teściu.
bo tylko w takim pelnym domu moje dziecko w razie mojej nieobecnosci bedzie bezpieczne i kochane.
jesli ja bede izolowac ludzi od niego, to komu zorbie krzywde??
i co jest wazniejsze moj strach czy dziecka komfort.

tak sobie czasami mysle...

Mądre słowa i wzruszające (te hormony). Podpisuję się wszystkimi kończynami

dotkaaa Mnie wyszły 4 ósemki. Żeby nie było, blondynka ze mnie naturalna, ale zęby wyszły, hehe. W 2011r. usunęłam wszystkie chirurgicznie. Oczywiście nie wszystkie na raz. Zaczęły się psuć i wydałam na nie wyrok. Nie było tak źle, byłam na NFZ, bo prywatnie koszt to 1200zł. Super się mną zajęli. Na jeden dzień do szpitala, na łóżku jak do operacji rwali, oczy miałam zasłonięte, raz, dwa i po strachu. Potem zszyli i już. Rwałam jeden na miesiąc. Więcej strachu jak to warte.


Przywitałam się i zmykam.

[czerwony_balonik]

Napisane przez roxi1980

Znam termometry do ucha / czoła - dotykowe. Miałyście z takim do czynienia? Zastanawiam się nad nim, bo znowu potłukłam szklany i coś i tak trzeba kupić... a tu nie tylko gorączkę się sprawdza, ale i temp. wody w wanince, temp. mleka w butelce itp. (niekoniecznie ten konkretnie model, bo są też tańsze, droższe, firmowe...)
http://allegro.pl/bezdotykowy-termom...948944634.html

Miałam kilkarazy do czynienia z bezdotykowym i powiem ci że moim zdaniem są bardzo niedokładne,lepszą alternatywą do rtęciowego jest taki zwykły elektroniczny np http://allegro.pl/termometr-elektron...960635456.html

Napisane przez ona8686

Jestem z niego zadowolona, jedyny minus, to to ze tu gdzie chodze, prywatnie (jakies 50km od wawy) nie ma w gabinecie usg, ale wystarczy, ze mnie zbada i wierze mu na słowo
Z tego co wiem, to przyjmuje jeszcze w wawie na ul. Meander.

Dzięki za info,sprawdzę co i jak Po tym co mówisz i po opiniach w necie to musi być fajny lekarz no i super że na Karowej też pracuje

[iwonka417]

Witam serdecznie wszystkie mamusie chcę dołączyć do grona mam lipcowo sierpniowych bo sama nią będę właśnie wskoczył mi 18 tydzień z czego jestem baardzo zadowolona no i dzidzia ostatnimi czasy daje o sobie znaki <radość> pozdrawiam wszystkie mamusie no i życzę zdrówka dla was i waszych maluszków w brzuszkach;*

[Margosia__]

Napisane przez magdalennne

Jakieś to niesprawiedliwe, że "większe" kobiety mogą mniej przytyć...

Sprawiedliwe, sprawiedliwe
Bo od "większych" Mamuś Dzieciaczki biorą z Mamusiwego zapasu a u szczupłych nie ma czegoś takiego

Napisane przez d0tkaaa

spicie juz wszystkie?

Nie, od godziny nadrabiam
Ale nie mam za duzo odpisywania bo sam spam tu wczoraj panował

Napisane przez czerwony_balonik

Miałam kilkarazy do czynienia z bezdotykowym i powiem ci że moim zdaniem są bardzo niedokładne,lepszą alternatywą do rtęciowego jest taki zwykły elektroniczny np http://allegro.pl/termometr-elektron...960635456.html

Ale takim ciężej niemowlakowi temperaturę zmierzyć, a w nocy to już w ogóle będzie się rozbudzał....

Napisane przez iwonka417

Witam serdecznie wszystkie mamusie chcę dołączyć do grona mam lipcowo sierpniowych bo sama nią będę właśnie wskoczył mi 18 tydzień z czego jestem baardzo zadowolona no i dzidzia ostatnimi czasy daje o sobie znaki <radość> pozdrawiam wszystkie mamusie no i życzę zdrówka dla was i waszych maluszków w brzuszkach;*

Cześć

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Czemu tu jest tak pusto?
Rozumiem, ze jak wyjdę z domu to się rozmowa rozkręci tak?

[eveewe]

Witam
gonicie jak szalone

Co do termometru mem ten baby ono elektroniczny, dopoki marysia miala do pol roku bylo ok, a teraz lezy w kacie. Kupilam ten do czola-ucha. Szybko sie mierzy, dziecko nie zdazy nawet uciec i sie zorientowac. A po ostatnich chorobach, wiem ze nie da sie jej inaczej zmierzyc.

Co do lezaczkow mialam dwa. jeden dostalismy z fisher price ten na metalowych pretach - rewelacja. Marysa jak byla wieksza sama w nim usypiala, bo machala nogami i sie bujala, wogole dla mnie rewelka. Ale wagowo zaczela juz dobijac do maximu i musielismy schowac. Pozniej kupilismy uzywany na plastikowych "plozach" posluzyl do dalszej "pracy" czyli u nas karmienia - bo mala miala bunt na krzeselko do karmienia. Musielismy niestety zlozyc bo moje dziecko wspinalo sie po nim i tylko patrzec jakby sobie glowe rozbila.

Lece bo dziec sie obudzil. Moze pozniej Was poczytam

[magdalennne]

Witam się z rana Muszę powalczyć z nagraniem pracy na płytkę i pędzę się jej pozbyć do dziekanatu

Napisane przez Neni1984

Magdalenne poproś księgowego o ZUS ZCLA. Jeśli uważają, że błąd jest po stronie ZUS`u to idź do ZUS`u, ale z tym dokumentem.

Jak to się przebrać za buraka?

Niestety nasz księgowy nie stacjonuje w firmie, tylko gdzieś na zewnątrz, więc muszę na dokumenty poczekać. Ale mam zamiar go gnębić o wszystko, bo chcę mieć pewność, że jest ok.

No i powiedzcie mi jak tu nie kochać tych dzieciaków?

Napisane przez fiazo

powiedziałam dziś dla brata i bratowej o swoim stanie to bratowa tak się podniecała.... śmiałam się, że spać nie będzie w nocy (dodam, że sama urodziła 2 córy)

a mój brat jak miał dość już słuchania jej pytań do mnie powiedział do żony
"daj jej spokój bo dziś przyjdę w nocy z pracy i zaleję formę i będziesz miała co robić"

a i już łóżeczko oferowali do oddania

Super Zawsze tak miło się robi jak ktoś się interesuje

Napisane przez enlevee

O, ja mam o prace i pełen etat..ale swoją drogą jakoś gdybym nie musiała (póki nie muszę to chwała Bogu) to bym nie poszła na L4..jakoś nie umiem się odnaleźć bez pracy i staję się strasznie upierdliwa. Może to dziwne, ale praca mnie jakoś tak napędza i mimo, że na nią często narzekam bo jednak jestem zmęczona to samo wyjście do ludzi to dla mnie mobilizacja. Jak siedzę w domu to nic tylko dresy i leżakowanie Kiedyś jak byłam chora stwierdziłam w pewnym momencie, że przebiorę bluzkę w której łaziłam ciągle, umyję włosy i się pomaluję.. Jak wrócił Tż z pracy to mimo, że miałam L4 i siedziałam serio w domu to pytanie: "Gdzie niby się włóczyłaś?" do dzisiaj nie uwierzył, że zrobiłam to żeby się ładnie poczuć i snuje domysły zapewne jakie to ja wycieczki i z kim odbywałam

Też tak mam. Dlatego nie jestem na L4. Ale gdybym miała zagrożoną ciążę albo pracę szkodliwą, to bym poszła.

Napisane przez Neni1984

Też czasami tęsknie za pracą, zwłaszcza jak pójdę czasami im pomóc, ale wiem, że szybko zmieniłabym zdanie gdybym wróciła, bo wieczne terminy i stresy Tak jest u nas kijowo, że ludzie od nas odchodzą Ale jak się wkurzam na bezczynność to zaraz myślę, że robię to dla malucha i stram się tej myśli trzymać i regenrować siły. Teraz TŻ siedzi ze mną, więc mi raźniej, ale też się bardzo rozleniwiłam, bo szykuje mi śniadanka i obiadki, a ja czasem posprzątam i tyle mojego zajęcia. Jak chodził do pracy to wiadomo inaczej sobie dzień organizowałam. Ale cały czas sobie powtarzam, że trzeba się cieszyć z tego czasu, a nie myśleć o pracy, bo to pewnie jedyny taki okres słodkiego lenistwa w moim życiu, a potem będę harowała do "emerytury". Wczoraj z TŻ kłóciliśmy się przy śniadaniu jaki jest dzień tygodnia - on, że środa, ja - że czwartek

Ja miałam z moim taką akcję dzisiaj nad ranem. Przebudził się przed 6.
TŻ - Jaki jest jutro dzień tygodnia?
Ja - Niedziela.
TŻ - To ja muszę iść do pracy rano?
Ja - No tak.
TŻ - To wstawaj, bo już prawie 6.
Ja - Do pracy idziesz jutro, dzisiaj śpij.
TŻ - Mówiłaś, że jest niedziela i muszę iść.
Ja - Pytałeś jaki jutro jest dzień tygodnia. Dzisiaj jest sobota i nie musisz iść do pracy.
TŻ - Acha.

Napisane przez iwonka417

Witam serdecznie wszystkie mamusie chcę dołączyć do grona mam lipcowo sierpniowych bo sama nią będę właśnie wskoczył mi 18 tydzień z czego jestem baardzo zadowolona no i dzidzia ostatnimi czasy daje o sobie znaki <radość> pozdrawiam wszystkie mamusie no i życzę zdrówka dla was i waszych maluszków w brzuszkach;*

Witaj

Napisane przez Margosia__

Sprawiedliwe, sprawiedliwe
Bo od "większych" Mamuś Dzieciaczki biorą z Mamusiwego zapasu a u szczupłych nie ma czegoś takiego

To powinni brać pod uwagę np. BMI. Bo ja mieszczę się w wadze do 60kg, ale że jestem niziutka to dziecko ma z czego sobie wziąć. Bo tłuszczyku to u mnie nie brakuje.

[Margosia__]

Napisane przez magdalennne

To powinni brać pod uwagę np. BMI. Bo ja mieszczę się w wadze do 60kg, ale że jestem niziutka to dziecko ma z czego sobie wziąć. Bo tłuszczyku to u mnie nie brakuje.

Już czytałam, ze BMI jest źle wyliczane i już powstał nowy wzór
Łagodniejszy dla osób wysokich natomiast ostrzej oceniający osoby niskie, ale czy będzie popularny?

Ja się niedługo w żadnych granicach nie zmieszczę

[sarna405]

magdalenne to z przepracowania mój też tak miał

I ja witam się dziś...dziś do 13 w pracy i do domciu
Niestety dzień jak co dzień złe samopoczucie nic robić się nie chce, jestem w pracy to was czytam wracam do domu jem i kładę się nic nie robię i tak dzień w dzień zazdroszczę wam siedzenia do 23 ja o 21 już śpię. Muszę chyba wziąć się w garść i przestać narzekać zamulać bo bedzie coraz gorzej na razie mąż jest w domu z chorym synkiem i on sprząta i gotuje ale jak pójdzie do pracy to muszę jakoś zacząć funkcjonować coś gotować bo jeść trzeba a teraz się rozleniwiłam On wszystko za mnie robi ja dosłownie nic nie robię, nic!!!
Dziś na razie nie wymiotowałam ale ciężko na żołądku, wczorajszy obiad wylądował w WC ale za to na kolację zamówiłam knyszę i było ok...Ja chcę wiosne, nie chce żeby żołądek mnie mulił ja chce normalnie funkcjonować ale dziś narzekam jak stara baba...
Chciała bym l4 ALE Z drugiej strony nie chcę bo całkiem w domu zakwitnę....dziewczyny poradźcie coś

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Aaaa wczoraj u mnie było głosowanie, ja ,mąż, synek-JAK MYSLICIE CO SIĘ URODZI
mąż- córeczka
syn- siostrzyczka
ja- córeczka...słyszysz malutka słyszysz masz być dziewuszką hahaa
a tu okażę się chłopak i ZONK

[Rockyyy]

Heej Witam z rana.Nie wiem czy was zdołam nadrobic.Nie było nas wczoraj cały dzien-odwiedzilismy babcie na jej wioseczce.A jak wrocilismy to pobolewał mnie brzuch i booolał kręgosłup więc lezałam grzecznie.Dzis tez jakos tak kiepsko sie czuje i chyba spedze w lozku caly dzien.

[shestiger]

Mój też jeszcze śpi ale zaraz mu pobudkę zrobię
Na śniadanko chlebek z tuńczykiem,który za mną chodził już jakiś czas mniam...

[roxi1980]

Ja już obleciałam biedronki i inne Stokrotki, zakupy zrobione. Obiad mam z wczoraj, trzeba tylko posprzątać i luz.
Teraz siedzę, czytam nowości wizazowe, facebookowe itp. i zajadam płatki na mleku, przegryzam belriso czekoladowym i popijam kawą z mlekiem (a właściwie mlekiem z kawą )

Życzę Wam miłego dnia!

[Rockyyy]

Napisane przez malaczarnakejt

też tak mam, wydaje mi się, że to pęcherz boli po prostu... przynajmniej ja mam takie odczucie. A jak się wysikam to mija.

Tez tak mam :/

Napisane przez iwona335

Ja z wami nie gadam bo czujecie juz prawie wszystkie ruchy a ja dalej nie

Ja tez jeszcze nie czuje

Napisane przez Neni1984

Na pewno nie będę chciała filmu z porodu. Ja nawet męża nie chcę przy porodzie.

Film-nie .Mąż-TAK!

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Resztkami sił posprzątałam chatke.I juz mam luuuzik.Bd sobie dzis lezec i sie lenić Chyba sobie zrobie kaszke ,,Mleczny Start"

[katarzynkajg]

Witam
od rana was nadrabiam ale zanim zasiadłam na wizążu wstawiłam ziemniaki do gotowania bo ostatnio domciatko narobiła mi ochoty na kopytka i od kilku dni o niczym innym nie myślę jak o kopytkach , lecz tak się zaczytałam że ziemniaki mi się rozgotowały i nie wiem co z tego dzisiejszego obiadu wyjdzie
Rano zaraz po przebudzeniu moje dziecię uraczyło mnie trzema kopniaczkami pod rząd od razu dzień się lepszy wydaje.
Witam nową mamusie i zapraszam do dyskusji

[Rockyyy]

Kurna prawie wszystkie dzieci kopią a moje co?

[mela1234]

Napisane przez lachryma

Ja mam firmy beurer, nawet nie wiem czy to jakas lepsza firma czy nie. Dziala dobrze, jest do ucha jak i czola. Nie lubie szklanych, a tutaj sekunda i masz wynik. Przyda sie przy dziecku

Co do tych wszystkich termometrów to ja jestem uprzedzona. Na przełomie czerwca i lipca 2012 byłysmy z Małgosią w szpitalu z zapaleniem płuc. Tam jest zasada, że p/gorączkowy dają jak temp jest 38 stopni. W szpitalach mają teraz te do czoła na podczerwień. Gówno takie że głowa mała. Ja widziałam na oko, że ona ma ponad 38 bo oddech szybszy, bo usta czerwone i oczy szkliste, a ich term pokazyław 37. Więc leku nie dostanie. Ale ja na szczęście wzięłam z domu swój rtęciowy. I parę razy im udowodniłam, że ich 37 to moje 38,5! I dawali lek. Po 3 dniach już tylko drzwi otwierały i mówiły, żebym zmierzyła temp swoim bo ich jest niemiarodajny. Chucham i dmucham na ten termometr. Mam ten elektryczny pod pachę jeszcze, ale on się myli tak o pół stopnia więc jeszcze nie tragedia.

Napisane przez iwonka417

Witam serdecznie wszystkie mamusie chcę dołączyć do grona mam lipcowo sierpniowych bo sama nią będę właśnie wskoczył mi 18 tydzień z czego jestem baardzo zadowolona no i dzidzia ostatnimi czasy daje o sobie znaki <radość> pozdrawiam wszystkie mamusie no i życzę zdrówka dla was i waszych maluszków w brzuszkach;*

Witamy. Coraz nas więcej.

Napisane przez roxi1980

Ja już obleciałam biedronki i inne Stokrotki, zakupy zrobione. Obiad mam z wczoraj, trzeba tylko posprzątać i luz.
Teraz siedzę, czytam nowości wizazowe, facebookowe itp. i zajadam płatki na mleku, przegryzam belriso czekoladowym i popijam kawą z mlekiem (a właściwie mlekiem z kawą )

Życzę Wam miłego dnia!

Kobito ty asz motorek w tyłku? Ja się dopiero ogarnęłam ze śniadaniem. Martwię się co z Małgosią bo w sumie od środy przyjmuje antybiotyk, a dziś obudziła się z temp 39 stopni! Nie wiem czy to dobrze.

Mężusiowi zebrało się dziś na amory, a że my ostatnio rzadko bo jakoś moje libido poniżej zera to bardzo szybko skończył. Nawet mi nie żal, że nie zdążyłam.

Dziś idę wydać ostatnie psiaki i będzie spokój wreszcie. Będę mogła posprzątać i będzie czysto.

[surka]

Trochę was zaniedbałam, ale nie mam siły nadrabiać

W pracy czuję się dobrze, ale jak wracam to jestem tak wypluta, że mimo głodu nie mam nawet siły obiadu zjeść

Napisane przez roxi1980

Znam termometry do ucha / czoła - dotykowe. Miałyście z takim do czynienia? Zastanawiam się nad nim, bo znowu potłukłam szklany i coś i tak trzeba kupić... a tu nie tylko gorączkę się sprawdza, ale i temp. wody w wanince, temp. mleka w butelce itp. (niekoniecznie ten konkretnie model, bo są też tańsze, droższe, firmowe...)
http://allegro.pl/bezdotykowy-termom...948944634.html

Ja jedynie w szpitalu, ale nie wiem czy jednak przy noworodku stary rtęciowy nie będzie jednak najlepszy, chociażby żeby pomóc kupce

Napisane przez iwonka417

Witam serdecznie wszystkie mamusie chcę dołączyć do grona mam lipcowo sierpniowych bo sama nią będę właśnie wskoczył mi 18 tydzień z czego jestem baardzo zadowolona no i dzidzia ostatnimi czasy daje o sobie znaki <radość> pozdrawiam wszystkie mamusie no i życzę zdrówka dla was i waszych maluszków w brzuszkach;*

Witam

Napisane przez Margosia__

Ja się niedługo w żadnych granicach nie zmieszczę

Nie ty pierwsza i nie ostatnia


Wczoraj udało mi się w końcu iobejrzeć "Zieloną mile" do końca, ale nie powiem, że już od połowy filmu klapki na oczy zjeźdżały mi ze zmęczenia, ale dałam radę i nie żałuję

[katarzynkajg]

Napisane przez surka

Wczoraj udało mi się w końcu iobejrzeć "Zieloną mile" do końca, ale nie powiem, że już od połowy filmu klapki na oczy zjeźdżały mi ze zmęczenia, ale dałam radę i nie żałuję

Ja też miałam taki zamiar bo bardzo lubię ten film i Toma Hanksa ale nawet do połowy nie dotrwałam

[idzia111]

Witam Was z rana!

Napisane przez iwonka417

Witam serdecznie wszystkie mamusie chcę dołączyć do grona mam lipcowo sierpniowych bo sama nią będę właśnie wskoczył mi 18 tydzień z czego jestem baardzo zadowolona no i dzidzia ostatnimi czasy daje o sobie znaki <radość> pozdrawiam wszystkie mamusie no i życzę zdrówka dla was i waszych maluszków w brzuszkach;*

Witamy nową mamusię


Widzę, że trwa dyskusja o macierzyńskim. Informuję, że wszystkie kobiety, które urodzą po 17 marca objęte są rocznym macierzyńskim.

100% przez 6 miesięcy i 60% przez kolejne 6 miesięcy.

Mamusie, które mają umowę przedłużoną do terminu porodu mają również prawo do macierzyńskiego. Być może nie jest to wtedy urlop tylko zasiłek, ale tak czy siak finansowo wychodzi na to samo.


Co do nowego becikowego. Od 1 stycznia 2013 r. wynosi ono 1200zł, ale otrzymają je osoby, u których miesięczny dochód na osobę nie przekroczy 1922zł. Pozostałe rodziny same muszą sobie radzić, nawet tego marnego becikowego nie dostaną. Czas na odbiór becikowego to jeden rok od narodzin dziecka, składa się zaświadczenie o dochodach za rok ubiegły. Oznacza to, że chcąc odebrać becikowe w 2013r. składamy info o dochodach za rok 2012. Jeśli wiecie, że np. Wam przekroczy tę minimalną kwotę, a załóżmy w tym roku (2013) macie mniejszy dochód, wówczas lepiej złożyć wniosek o becikowe np. w maju 2014r. z zaświadczeniem o dochodach z roku 2013.

Taką mam wiedzę, a jak wychodzi to w praniu, to praktyka pokaże.


Dziś miałam zabawny poranek. Tż wychodząc do pracy ucałował mnie i maluszka, czyli brzuszek i mówi do brzucha ,,lekcje odrobione". Wczuwa się w rolę, ale odbiega daaaleko w przyszłość, hehe.

Wiem, że coś czytał w necie o wychowaniu dzieci, bo mówi do mnie: ,,Ty wiesz, że nie można dziecka karać odrabianiem lekcji?". Np. coś zrobi a rodzic idź do pokoju odrabiać lekcje.

A potem to już w ogóle było tyle śmiechu, że maluszek pewnie fikał, bo mama aż brzuchem ruszała. Tż wpadł na ,,genialny" pomysł. Mówi tak, dziecko coś przeskrobie to on ,,idź za karę grać całą noc na komputerze i ani się waż wyjść do toalety nawet". I to ma niby zniechęcić dziecko do gier komputerowych, bo będzie je kojarzyło z negatywnymi emocjami. Jakaś logika w tym jest, bo miałam to na psychologii, hehe.

[Rockyyy]

Napisane przez mela1234

Co do tych wszystkich termometrów to ja jestem uprzedzona. Na przełomie czerwca i lipca 2012 byłysmy z Małgosią w szpitalu z zapaleniem płuc. Tam jest zasada, że p/gorączkowy dają jak temp jest 38 stopni. W szpitalach mają teraz te do czoła na podczerwień. Gówno takie że głowa mała. Ja widziałam na oko, że ona ma ponad 38 bo oddech szybszy, bo usta czerwone i oczy szkliste, a ich term pokazyław 37. Więc leku nie dostanie. Ale ja na szczęście wzięłam z domu swój rtęciowy. I parę razy im udowodniłam, że ich 37 to moje 38,5! I dawali lek. Po 3 dniach już tylko drzwi otwierały i mówiły, żebym zmierzyła temp swoim bo ich jest niemiarodajny. Chucham i dmucham na ten termometr. Mam ten elektryczny pod pachę jeszcze, ale on się myli tak o pół stopnia więc jeszcze nie tragedia.

Ja nadal mam rtęciowy i on zawsze prawdę powie

[surka]

Napisane przez roxi1980

Ja już obleciałam biedronki i inne Stokrotki, zakupy zrobione. Obiad mam z wczoraj, trzeba tylko posprzątać i luz.
Teraz siedzę, czytam nowości wizazowe, facebookowe itp. i zajadam płatki na mleku, przegryzam belriso czekoladowym i popijam kawą z mlekiem (a właściwie mlekiem z kawą )

Życzę Wam miłego dnia!

Czy ty naprawdę jesteś w ciąży, a może robot Gratuluję energii, ja ledwo co znalazłam siłę na zrobienie śniadania do łóżka

Napisane przez iwona335

Ja z wami nie gadam bo czujecie juz prawie wszystkie ruchy a ja dalej nie

Ja też

Napisane przez malaczarnakejt

też tak mam, wydaje mi się, że to pęcherz boli po prostu... przynajmniej ja mam takie odczucie. A jak się wysikam to mija.

U mnie to samo, choć w II trymetrze, miałam poczuć chwilowy spokój

Napisane przez katarzynkajg

Rano zaraz po przebudzeniu moje dziecię uraczyło mnie trzema kopniaczkami pod rząd od razu dzień się lepszy wydaje.

Ale ci fajnie

Napisane przez Rockyyy

Kurna prawie wszystkie dzieci kopią a moje co?

Nasze jeszcze za małe, i w moim przypadku oponka przeszkadza dodatkowo

Napisane przez mela1234

Co do tych wszystkich termometrów to ja jestem uprzedzona. Na przełomie czerwca i lipca 2012 byłysmy z Małgosią w szpitalu z zapaleniem płuc. Tam jest zasada, że p/gorączkowy dają jak temp jest 38 stopni. W szpitalach mają teraz te do czoła na podczerwień. Gówno takie że głowa mała. Ja widziałam na oko, że ona ma ponad 38 bo oddech szybszy, bo usta czerwone i oczy szkliste, a ich term pokazyław 37. Więc leku nie dostanie. Ale ja na szczęście wzięłam z domu swój rtęciowy. I parę razy im udowodniłam, że ich 37 to moje 38,5! I dawali lek. Po 3 dniach już tylko drzwi otwierały i mówiły, żebym zmierzyła temp swoim bo ich jest niemiarodajny. Chucham i dmucham na ten termometr. Mam ten elektryczny pod pachę jeszcze, ale on się myli tak o pół stopnia więc jeszcze nie tragedia.

Dlatego ja dzidziolowi zamierzam sprezentować rtęciowy

Napisane przez mela1234

Mężusiowi zebrało się dziś na amory, a że my ostatnio rzadko bo jakoś moje libido poniżej zera to bardzo szybko skończył. Nawet mi nie żal, że nie zdążyłam.

Mój na szczęście jest ze mną w ciąży, więc libido też mu spadło

[Rockyyy]

Napisane przez surka

Nasze jeszcze za małe, i w moim przypadku oponka przeszkadza dodatkowo




Dlatego ja dzidziolowi zamierzam sprezentować rtęciowy



Mój na szczęście jest ze mną w ciąży, więc libido też mu spadło

No ja w wakacje wyhodowałam mały piwny mięsien wiec może przez niego nie czuc jak dziecko rozpaczliwie sie dobija
A mojemu libido nie spadło.Chodzi sfustrowany i czeka na wizyte ,moze lekarz juz nam pozwoli?

[sarna405]

u mnie pięknie słońce świeci och jak miło aż nastrój mi się poprawia byle do wiosny
Już mi się mordeczka cieszy jak was czytam ale fajnie że jesteście..."mąż szybko skończył no i dobrze" "mąż przemawia do brzusia" "ziemniaczki rozgotowane" bo na wizażu się siedzi...o jeju jakby oni wiedzieli co my tu skrobiemy

[idzia111]

roxi ja też się zastanawiam nad tym ile masz siły, energii i ochoty na te zakupy i w ogóle.

Ja po całym dniu (a nie mam jakiejś ciężkiej pracy) czuję się jakbym z tonę węgla przerzuciła. Wspominając czas studiów, mogę powiedzieć, że nawet po całym dniu na uczelni i zakuwaniu w nocy do egzaminu nie byłam tak zmęczona jak teraz. Chyba się starzeję, albo ciąża tak mnie wykańcza. Wieczorem nogi mam mocno opuchnięte.

Dobrze też, że mam mamusię do pomocy i męża co sam ugotuje jak trzeba. Gdyby nie dolegliwości ciążowe mogłabym chodzić w ciąży całe życie, tak mnie rozpieszczają.

A co do termometrów to moja koleżanka (ma 6 miesięczne dziecko) twierdzi, że ten bezdotykowy jest najlepszy.


Dziewczyny zbiera któraś z Was punkty w systemie payback?

Można za punkty wziąć zestaw butelek philips avent. My musieliśmy wykorzystać punkty do końca stycznia i się wahaliśmy czy butelki czy blender i na razie padło na blender. Też się przyda przy dziecku, a z rzeczami dla maluszka wolę się wstrzymać. Nie żeby nie zapeszyć, mam inne powody i wolę o nich nie pisać żeby Was nie straszyć. Żeby nie było ze mną i z dzieckiem wszystko ok.


Edit: Jeżeli ktoś nie ma karty payback to można założyć np. w realu, być może w smyku. To strona programu http://www2.payback.pl/

Mają dużo partnerskich sklepów, jeśli robi się często zakupy na allegro to też warto ją mieć, tylko trzeba kartę skonfigurować z allegro. Za każdy zakup są punkty, a np. za wózek to będzie ich sporo. Potem wymiana na nagrody. Nawet czasami warto dopłacić do prezentu bo i tak wychodzi na korzyść. Sprawdzałam ceny na allegro z sugerowaną wartością nagrody, warto.

Aha i jakby co to trzeba poszperać po stronce, bo zawsze są dodatkowe bony elektroniczne, np. ,,za zakup na allegro czegoś za 100zł dodatkowo 500 punktów" i trzeba wykorzystać w jakiś określonym czasie.


Już pozapisywałam się do programów bebilon czy j&j

[Rockyyy]

Napisane przez sarna405

u mnie pięknie słońce świeci och jak miło aż nastrój mi się poprawia byle do wiosny
Już mi się mordeczka cieszy jak was czytam ale fajnie że jesteście..."mąż szybko skończył no i dobrze" "mąż przemawia do brzusia" "ziemniaczki rozgotowane" bo na wizażu się siedzi...o jeju jakby oni wiedzieli co my tu skrobiemy

U mnie tez słonecznie ale -7