Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

[zanetaa88]

Ja tv nie mam w sypialni tam robi sie inne rzeczy niz oglądanie tv

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

Ja szczerze to boję się takich prezentów- niespodzianek. Już nie raz przekonałam się, że lepiej dyskretnie zapytać kogoś czego potrzebuje by: 1) trafić w gust 2) nie powielić prezentu.
Sama mam sporo rzeczy po parapetówce, które leżą już 2 rok w kącie szafy i zbierają kurz.
Mam nadzieję, że nie dostaniemy jakiś np. niepotrzebnych wielkich pluszaków czy innych zbieraczy kurzu.

Nie chcę wybrzydzać, ale jak ktoś będzie chciał coś kupić to chyba będę przesyłać linki do allegro

My na parapetówkę dostaliśmy same potrzebne rzeczy, a wszystko dzięki bratu TŻ. Wypytał nas, czego nam brakuje i "podpowiadał" znajomym, jak się go pytali czego nam brakuje Dzięki temu my uniknęliśmy krępującego sugerowania i dostaliśmy super prezenty, które były nam naprawdę potrzebne

Napisane przez Margosia__

A potem waga +10

BARDZO śmieszne

Napisane przez fiazo

gratuluje, ja próbuje wynieść tv z sypialni, żeby dla dzidzi miejsce było, walka cały czas trwa, na razie ja przegrywam

My tv powiesimy na ścianie, także miejsca zajmował nie będzie. A chciałam tv też ze względu na dzidzię, bo wiem, że pierwszych kilka tygodni będę siedziała głównie w sypialni z maluszkiem. Przyda się w coś pogapić przy karmieniu

[Margosia__]

Napisane przez zanetaa88

Tak koldra na lato nie potrzebna moja tak naprawdę zaczela dopiero od tygodnia pod nia spac tak to tylko kocyk których chyba mam z 6. To wannienka przewijak, zrób sobie listę wtedy bd Ci najłatwiej. Ja dostawałam ciuszki ale i tak kupowalam je sama bo miałam taka potrzebę matczyna

Mój instynkt jeszcze śpi
(ale nie mówię tego głośno bo obiecałam go Malince odsprzedać za pół ceny)

Napisane przez lachryma

nie posiadam tego wynalazku, także muszę znaleźć inny sposób

Ja też nie
A myślałam, ze jestem ewenementem...
Kochana to my nie istniejemy w sieci

[lachryma]

Napisane przez zanetaa88

Ja tv nie mam w sypialni tam robi sie inne rzeczy niz oglądanie tv

a ja w ogóle nie mam tv

[Margosia__]

Napisane przez zanetaa88

Ja tv nie mam w sypialni tam robi sie inne rzeczy niz oglądanie tv

My mamy sypialnie w salonie, więc nie mamy wyjścia, ale Dziecko też się udało jakimś cudem zmajstrować więc nie jest źle

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez lachryma

a ja w ogóle nie mam tv

Bez facebooka, bez tv... Kobieto Ty istniejesz ?

Też nie oglądam... leci tylko jak Tż jest w domu, ale ja przynajmniej cały dzień spamuję na wizażu

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

My na parapetówkę dostaliśmy same potrzebne rzeczy, a wszystko dzięki bratu TŻ. Wypytał nas, czego nam brakuje i "podpowiadał" znajomym, jak się go pytali czego nam brakuje Dzięki temu my uniknęliśmy krępującego sugerowania i dostaliśmy super prezenty, które były nam naprawdę potrzebne

bardzo dobry pomysł, ja osobiście zawsze wolę delikatnie coś podpytać niż całkowicie nie trafić.

Napisane przez Margosia__

Ja też nie
A myślałam, ze jestem ewenementem...
Kochana to my nie istniejemy w sieci

nadrabiamy wizażem

[Rockyyy]

Napisane przez Margosia__

My mamy sypialnie w salonie, więc nie mamy wyjścia, ale Dziecko też się udało jakimś cudem zmajstrować więc nie jest źle

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------


Bez facebooka, bez tv... Kobieto Ty istniejesz ?

Też nie oglądam... leci tylko jak Tż jest w domu, ale ja przynajmniej cały dzień spamuję na wizażu

Jesteś niedoścignioną spamerką nr 1 Ja oprocz wizazu to Fb i inne

[Neni1984]

My do tej pory mieliśmy tv tylko w kuchni, więc też nietypowo Kuchnia to nasz taki salon, pomimo, że mamy 2 pokoje. Uwielbiamy w niej przebywać, no i lodówka na wyciągnięcie ręki

I ja facebooka nie mam. TŻ też nie ma. A tak to wszyscy mają wokół, nawet moi rodzice

[Margosia__]

Napisane przez Rockyyy

Jesteś niedoścignioną spamerką nr 1 Ja oprocz wizazu to Fb i inne

Szczerze mówiąc to nie taką niedoścignioną

[lachryma]

Napisane przez Margosia__

Bez facebooka, bez tv... Kobieto Ty istniejesz ?

nie oglądam tv od jakiś 8 lat, więc dla wielu osób nie istnieję, bo ponoć nie ma ze mną o czym gadać; nie znam się na programach typu taniec coś tam czy master coś tam o gotowaniu. Jakoś z tym żyję

[Margosia__]

Napisane przez Neni1984

My do tej pory mieliśmy tv tylko w kuchni, więc też nietypowo Kuchnia to nasz taki salon, pomimo, że mamy 2 pokoje. Uwielbiamy w niej przebywać, no i lodówka na wyciągnięcie ręki

U mnie byś się zdziwiła, bo lodówkę mamy w przedpokoju

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez lachryma

nie oglądam tv od jakiś 8 lat, więc dla wielu osób nie istnieję, bo ponoć nie ma ze mną o czym gadać; nie znam się na programach typu taniec coś tam czy master coś tam o gotowaniu. Jakoś z tym żyję

Ja nie ogladam tylko tv, ale masterchefa oglądałam na kompie

[fiazo]

Napisane przez zanetaa88

Ja tv nie mam w sypialni tam robi sie inne rzeczy niz oglądanie tv

no my jak te "inne rzeczy" dziś robiliśmy to zadzwonił domofon, a tam teściowa, oj szybko trzeba było się zbierać hehehe

Napisane przez Neni1984

My tv powiesimy na ścianie, także miejsca zajmował nie będzie. A chciałam tv też ze względu na dzidzię, bo wiem, że pierwszych kilka tygodni będę siedziała głównie w sypialni z maluszkiem. Przyda się w coś pogapić przy karmieniu

też się zastanawiam nad powieszeniem w sypialni... na przeciw łóżka jest okno i tylko kawałek ściany, więc musiał by być jakiś dobry wieszak,
ale znowu komp, tv, nasze łóżko i łóżeczko to trochę dużo jak na sypialnie, a chcę zacząć używać salonu trochę

[Neni1984]

Napisane przez Margosia__

U mnie byś się zdziwiła, bo lodówkę mamy w przedpokoju

Aha

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez lachryma

nie oglądam tv od jakiś 8 lat, więc dla wielu osób nie istnieję, bo ponoć nie ma ze mną o czym gadać; nie znam się na programach typu taniec coś tam czy master coś tam o gotowaniu. Jakoś z tym żyję

Podziwiam, lubię jak coś leci w tle, wiadomości pooglądać, "Durne sprawy"

[lachryma]

Napisane przez Margosia__

Ja nie ogladam tylko tv, ale masterchefa oglądałam na kompie

Bo komp +sieć to fajny i sprytny substytut tv.
My z mężem zamiast tv mamy projektor pod sufitem, więc filmy/ programy (np przyrodnicze itp) oglądamy na ścianie w salonie. Takie prywatne kino. I w życiu nie zamienię tego na tv

[Margosia__]

Napisane przez fiazo

no my jak te "inne rzeczy" dziś robiliśmy to zadzwonił domofon, a tam teściowa, oj szybko trzeba było się zbierać hehehe

Teściowa zawsze wie co jest dobre dla jej dzieci

[Neni1984]

Też się nad tym mocno zastanawialiśmy. Raz pożyczyłam projektor z pracy na weekend, ale było fajnie Przez jakiś czas mieliśmy kupić, ale akurat kasy nie było, a potem jakoś zrezygnowaliśmy.

[lachryma]

Jedyny minus takiego rozwiązania jest taki, że wielka ściana w salonie musi być pusta- żadnych obrazów, wysokich mebli itp, bo nie można zasłonić "ekranu"

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

widziałyście? dobre

http://www.youtube.com/watch?v=_an_QfL-HJI

[stokrotka24]

Napisane przez lachryma

a ja w ogóle nie mam tv

to tak jak ja

Napisane przez fiazo

no my jak te "inne rzeczy" dziś robiliśmy to zadzwonił domofon, a tam teściowa, oj szybko trzeba było się zbierać hehehe

to was zaskoczyła

Napisane przez Margosia__

Ja Ci powiem, że w żłobku miałam dziecko, którego matka była pod opieką mopsu- jako samotna matka dostała od gminy mieszkanie, dziecko w jednym miesiącu przychodziło w 6 różnych kurtkach i kombinezonach! Podejrzewam, że większości z nas nie stać będzie, żeby dziecku kupić 6 czy 7 kurtek! Mieszkałą z facetem- ojcem jej dziecka nota bene kilkadziesiąt lat starszego- który był konkubentem jej matki- czyli babci ojca! On pił całe dnie, ona pracowała na pół etatu i wszystko mu oddawała, a wszystko co miało dziecko miało z mopsu! To było dwuletnie dziecko, które już ładnie mówiło i pewnego dnia przyjechało nowym wózkiem i się go pytamy gdzie ma stary wózek to powiedziało, ze babcia oddała na złom, żeby dać tacie pieniądze! (w domyśle na wódkę!)

Inny przykład to moja Mama była w sklepie dziecinnym i kobieta kupowała wyprawkę- była w ciąży i kupiła 20 par body rozmiar 50! (gdzie jak wiemy jeżeli dziecko urodzi się duże to ani jednego ubranka w tym rozmiarze nie założy) i moja Mama zwróciła jej uwagę, żeby kupiła też w większym rozmiarze a laska do niej z mordą, żeby się nie wtrącała, bo ona dostała talon z mopsu na ubranka i kupi co będzie chciała a aza miesiąc dostanie taki sam to kupi znów 20 x body rozmiar większe!

olejny przykład jak znajoma miała dziecko w podstwówce w klasie sportowej i dostała pozwolenie na zakup dziecku butów sportowych, kupiła dziecku dwie pary, sobie kilka par, młodszej siostrze i babci... Bo mops zwraca pieniądze na podstawie paragonu w ogóle nie zagłębiając się na co ona faktycznie wydała pieniądze! (miało być tylko na paragonie, ze to buty!)

Do tej pory mieszkałam w małej miejscowości gdzie każdy wszystko wie i takich przykładów mogę Ci mnożyć dziesiątki Jak ktoś umie to się zakręci...
Ja bym się nie załapała, ale Ci "biedni" doskonale znają przepisy i wiedzą co im się należy...

A Ci naprawdę biedni nie pójdą prosić... I nie będą umieli tego załatwić i nikt im nie pomoże!

ale podajesz przykłady, w szoku jestem, a panienka od body to chyba jakaś mało inteligentna

Napisane przez Neni1984

Margosia ważę się zawsze rano przed jedzeniem. Jedyne logiczne wytłumaczenie to pełnia, zawsze "przybierałam" na wadze w czasie tej fazy księżyca.

Muszę się Wam pochwalić, że za.ebisty jest ten telewizor, co dziś odkupilśmy!!! Wygląda jak nówka ze sklepu, zero śladu użytkowania, obraz bajka, 37 cali, wejście hdmi, ale będziemy teraz Chirurgów oglądać Daliśmy 600 zł

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Jak było u teściów?

brawo za udany zakup

Napisane przez Neni1984

Margosia nieźle
A ja mam inny problem z wyprawką. Chciałabym już zacząć kupywać, ale mamy kilka osób wśród rodziny i znajmych z malutkimi dziećmi i ... wiemy, że na pewno coś dostaniemy w ramach spadku, ale nie wiemy co dokładnie. A głupio pytać: "a słuchajcie, co zamierzacie nam dać" . Boję się, że kupię coś (np. bujaczek-leżaczek), a jak będę w 7mym miesiącu to dostanę bujaczek "w spadku" i będę miała 1 niepotrzebny.
Wiemy tylko, że dostaniemy fotelik do samochodu

ja mam podobnie, więc z grubszych rzeczy nie bardzo wiem co kupować, na pewno pościel i poszewki i termometr w najbliższej przyszłości kupię, bo to na pewno mi się przyda

Napisane przez idzia111

stokrotka jak składa się w 2013 to z 2012r., bo przecież jak złożysz wniosek do US o zaświadczenie o dochodach, to jak mogą dać w ciągu roku 2013 skoro deklarację złożysz tylko za 2012r. Dadzą zaświadczenie z dochodami z 2012r.

no niby tak, ja myślałam, ze można zaświadczenie z pracy albo z zusu, no to chyba my się pożegnamy z becikowym jak z 2012 roku jednak źle policzyłam, bo na dwie osoby, a na trzy to spoko

Napisane przez malamaluczka87

a ja chciałam wam powiedzieć, że jestem jednak na dobrym wątku bo po wizycie termin mam ustalony na 28.08 choc jak widać jestem na szarym koniuszku;D

Nie kumam do końca tego macierzyńskiego dodatkowego - czyli jak urodzę w sierpniu to co - to przez drugie pół roku dostanę jedynie 60 % a nie 80% ? skąd to się wzięło?

ustawa wchodzi dopiero we wrześniu więc my rodząc wcześniej jesteśmy przed wejściem ustawy w życie, więc idziemy na normalne 6 miesięcy macierzyńskiego za 100 %, ale jak zadeklarujemy przed porodem, ze chcemy iść na rok, to następne pół roku będzie już 60 %. Bo normalnie było by 80 % przez cały rok. Ty masz szansę jeszcze się załapać na wejście ustawy jak dobrze nogi zaciśniesz może dzidzia wyjdzie dopiero we wrześniu, wiec będziesz miała problem z głowy. ja dzisiaj zaczęłam się zastanawiać nad tym macierzyńskim, bo 60 % to bardzo mało kasy

mam nadzieje, ze się nie pogniewasz, ze napisałam o tych zaciśniętych nogach, bo tylko żartowałam

[zanetaa88]

A to gdzie mamy sie zadeklarować? Z tym rocznym macierzyńskim? Ja mam umowe do grudnia nie liczę ze mi przedłuża wiec nie mam pojecia gdzie i co mam zadeklarować

[Margosia__]

Napisane przez stokrotka24

ustawa wchodzi dopiero we wrześniu więc my rodząc wcześniej jesteśmy przed wejściem ustawy w życie, więc idziemy na normalne 6 miesięcy macierzyńskiego za 100 %, ale jak zadeklarujemy przed porodem, ze chcemy iść na rok, to następne pół roku będzie już 60 %. Bo normalnie było by 80 % przez cały rok. Ty masz szansę jeszcze się załapać na wejście ustawy jak dobrze nogi zaciśniesz może dzidzia wyjdzie dopiero we wrześniu, wiec będziesz miała problem z głowy. ja dzisiaj zaczęłam się zastanawiać nad tym macierzyńskim, bo 60 % to bardzo mało kasy

Niestety Państwa Polskiego nie stać co by płacić 100% za cały roczny macierzyński... Lepiej dać kilka tysięcy premii wicemarszałkom za "dobrą" pracę

[zanetaa88]

Lachryma moj maz choruje na projektor, ale Ja uwielbiam oglądać programy kulinarne wiec tv chce miec

[Margosia__]

Napisane przez zanetaa88

A to gdzie mamy sie zadeklarować? Z tym rocznym macierzyńskim? Ja mam umowe do grudnia nie liczę ze mi przedłuża wiec nie mam pojecia gdzie i co mam zadeklarować

Nie wiem czy to nie będzie tak, że po wykorzystaniu tych 6miesięcy się będzie dopiero pisało wniosek o przyznanie kolejnych 6?

[stokrotka24]

Napisane przez Margosia__

Niestety Państwa Polskiego nie stać co by płacić 100% za cały roczny macierzyński... Lepiej dać kilka tysięcy premii wicemarszałkom za "dobrą" pracę

no ba, oni o swoje tyłki to dbają

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez Margosia__

Nie wiem czy to nie będzie tak, że po wykorzystaniu tych 6miesięcy się będzie dopiero pisało wniosek o przyznanie kolejnych 6?

któraśz dziewczyn tu dzisiaj pisała że przed porodem niby trzeba sie zdeklarować, jak powiesz, ze na 6 miesięcy idziesz to już niby nie można zmienić zadania a jak ze na rok, to można w razie czego szybciej iśc do pracy

[fiazo]

Napisane przez stokrotka24

któraśz dziewczyn tu dzisiaj pisała że przed porodem niby trzeba sie zdeklarować, jak powiesz, ze na 6 miesięcy idziesz to już niby nie można zmienić zadania a jak ze na rok, to można w razie czego szybciej iśc do pracy

w to mi się nie chce wierzyć, bo niby czemu jest te 60% jak jednak się zdecydujemy - pewność to będziemy mieć jak wejdzie w życie ustawa

ja to olewam fakt, że mało kasy, aby z dzieckiem jak najdłużej być i święty spokój od pracy

[magdalennne]

Napisane przez idzia111

magdalennne te 840zł to jest do funduszu alimentacyjnego, ale to juz inna bajka. Tatuś ma obowiązek płacić alimenty na dziecko, jeśli tego nie zrobi to matka może zgłosić do komornika. Jeśli ten nie ma z czego ściągać wypłaca fundusz i wtedy żeby cokolwiek dostać nie można przekroczyć tych 840zł na osobę. Ale przestrzegam, zazwyczaj takie sytuacje nie kończą się dobrze, jeśli np. żyjemy w zgodzie z ojcem dziecka, a przed urzędem gramy.

Oj nie wiem... Oni są małżeństwem, on pracuje, więc raczej żaden fundusz alimentacyjny ich nie obowiązuje. Ale nie wypytywałam o szczegóły, więc nie wiem.

Napisane przez mela1234

Byliśmy z córą na pogotowiu, bo w sob żadnego lekarza nie idzie uświadczyć. Pani zmieniła antybiotyk, pozwoliła na inhalacje i będziemy działaś. Ja nie mam siły, a na pewno osiwieję.

A poza tym zostawić was na 3-4 godziny a wy 5 stron dopisujecie!

Oby córci się polepszyło Szkoda, żeby się męczyła tyle.

Napisane przez lachryma

Ja szczerze to boję się takich prezentów- niespodzianek. Już nie raz przekonałam się, że lepiej dyskretnie zapytać kogoś czego potrzebuje by: 1) trafić w gust 2) nie powielić prezentu.
Sama mam sporo rzeczy po parapetówce, które leżą już 2 rok w kącie szafy i zbierają kurz.
Mam nadzieję, że nie dostaniemy jakiś np. niepotrzebnych wielkich pluszaków czy innych zbieraczy kurzu.

Nie chcę wybrzydzać, ale jak ktoś będzie chciał coś kupić to chyba będę przesyłać linki do allegro

Myślę, że to dobry pomysł Przynajmniej dziecko nie będzie miało miliona pluszaków

[Margosia__]

Napisane przez stokrotka24

któraśz dziewczyn tu dzisiaj pisała że przed porodem niby trzeba sie zdeklarować, jak powiesz, ze na 6 miesięcy idziesz to już niby nie można zmienić zadania a jak ze na rok, to można w razie czego szybciej iśc do pracy

Myślę, że mogą zapytać, ale, to chyba bezprawnie by było, że nie można przedłużyć

[fiazo]

idę z kompa
dobranoc

[Margosia__]

Napisane przez fiazo

idę z kompa
dobranoc

Spokojnej

[Neni1984]

Poszłam siku, a wlazłam do wanny
Nieobliczalna jest kobieta w ciąży

[lachryma]

Napisane przez magdalennne

Przynajmniej dziecko nie będzie miało miliona pluszaków

Tego chcę właśnie uniknąć.
Wolę mieć parę, ale dobrych i sprawdzonych rzeczy niż pokój zawalony maskotkami.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez Neni1984

Poszłam siku, a wlazłam do wanny

dobrze, że nie odwrotnie ;P