Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

[Neni1984]

Napisane przez stokrotka24

ustawa wchodzi dopiero we wrześniu więc my rodząc wcześniej jesteśmy przed wejściem ustawy w życie, więc idziemy na normalne 6 miesięcy macierzyńskiego za 100 %, ale jak zadeklarujemy przed porodem, ze chcemy iść na rok, to następne pół roku będzie już 60 %. Bo normalnie było by 80 % przez cały rok. Ty masz szansę jeszcze się załapać na wejście ustawy jak dobrze nogi zaciśniesz może dzidzia wyjdzie dopiero we wrześniu, wiec będziesz miała problem z głowy. ja dzisiaj zaczęłam się zastanawiać nad tym macierzyńskim, bo 60 % to bardzo mało kasy

Ja jestem zdecydowana. Nie mamy na miejscu rodziny, najbliżej nas rodzice TŻ mieszkają, ale to i tak 40 km... Wolę mieć 60% niż płacić za żłobek/nianię i oddawać komuś dziecko.

[stokrotka24]

Napisane przez fiazo

w to mi się nie chce wierzyć, bo niby czemu jest te 60% jak jednak się zdecydujemy - pewność to będziemy mieć jak wejdzie w życie ustawa

ja to olewam fakt, że mało kasy, aby z dzieckiem jak najdłużej być i święty spokój od pracy

ja nie wiem, tak zrozumiałam jak dzisiaj dziewczyny tu pisały. Ja też wolę siedzieć w domu z dzidzią ale kasa tez by się przydała, tym bardziej, ze będzie więcej wydatków ale najwyżej poodkładam coś z tych 6 miesięcy na potem

Napisane przez Margosia__

Myślę, że mogą zapytać, ale, to chyba bezprawnie by było, że nie można przedłużyć

no nie wiem, chyba, ze ja źle zrozumiałam, co może się zdazyć, w końcu mam umysł w ciąży

Napisane przez Neni1984

Poszłam siku, a wlazłam do wanny
Nieobliczalna jest kobieta w ciąży

[Margosia__]

Napisane przez stokrotka24

ja nie wiem, tak zrozumiałam jak dzisiaj dziewczyny tu pisały. Ja też wolę siedzieć w domu z dzidzią ale kasa tez by się przydała, tym bardziej, ze będzie więcej wydatków ale najwyżej poodkładam coś z tych 6 miesięcy na potem

Ja jestem w takiej sytuacji, że teraz nie mam nic... więc nawet jak dostanę 60% zasiłku to będzie dla mnie bardziej opłacalne niż teraz

[stokrotka24]

Napisane przez Margosia__

Ja jestem w takiej sytuacji, że teraz nie mam nic... więc nawet jak dostanę 60% zasiłku to będzie dla mnie bardziej opłacalne niż teraz

w takiej sytuacji to pewnie

oglądam ten serial dokumentalny o porodach do którego któraś z was dała linka i coraz bardziej przekonuje się do sn a wcześniej byłam za cesarką. Może i ja dam radę urodzić

[Neni1984]

To chyba ja dałam, ale sama jeszcze nie zebrałam się do oglądania

[stokrotka24]

Napisane przez Neni1984

To chyba ja dałam, ale sama jeszcze nie zebrałam się do oglądania

tak myślałam, ze to Ty, bo dużo fajnych linków już dodałaś i tam mi sie skojarzyło

[Neni1984]

Bo wszystko co ciekawe zapisuje w zakładki, które mam pogrupowane

[elaine-blath]

Napisane przez Margosia__

Tylko, żeby średnia wyszła będzie trzeba odkładać pierwsze pół roku na drugie pół roku

no właśnie i z tym moze byc problem

Napisane przez Margosia__

Widzisz jakie my są pomocne?

Dobrze chociaż, że wszystkie napisały to samo

i do tego spamerki:P

Napisane przez charmeuse_25

Cześć Dziewczynki, od jakiegoś czasu was podczytuje i wreszcie mnie oświeciło że może bym się do Was przyłączyła jeśli oczywiście zechcecie mnie przygarnąć. Mam na imię Ania, mam 31 lat i jestem w 15 tygodniu. Mam też 2 letniego synka Szymona.

witamy)

Napisane przez eveewe

eleine czytam nadal ksiazke i nie moge skonczyc. Czytalas ta sage Lackberg?

jest następna w kolejce, nie czytałam jeszcze. Nudna?

Napisane przez BelleFramboise

Cześć Mamuśki wpadłam tylko się przywitać i spadam dalej
Weekend spędzam u Mamy na wsi, a tam jest ciężko z internetem, więc będę miała DUŻO do nadrabiania
Trzymajcie się cieplutko
Miłego weekendu

oj bedziesz miała nadrabiania) wystarczy kilka godzin i przez nastepne kilka czlowiek siedzi i nadrabia

Napisane przez Neni1984

Poszłam siku, a wlazłam do wanny
Nieobliczalna jest kobieta w ciąży

dobre))

u mnie dzien zleciał szybko... posiedziałam z babka pomagając jej w pisaniu mgr.. zarobiłam trochę grosza... tylko zmeczona jestem od tego siedzenia przed kompem. Nie dosc ze 8h od pon do pt to jeszcze sobote dorzuciłam. No ale plusem są banknoty

mam pytanko do tych które używają smartfonów - ile trzymają wam baterie?

[charmeuse_25]

Hej dziewczyny, ja zanim urodziłam Młodego nie oglądałam żadnych filmików z porodów ani programów typu Porodówka (TLC) teraz nie robi to na mnie wrażania. Chociaż "strasznych" historii porodowych nie lubię słuchać to chyba bardziej działa na wyobraźnie niż wszelkie filmy.

[Neni1984]

Idę do łóżka, mamy dziś z mężem 4tą miesięcznicę ślubu, może coś .... pooglądamy

PS. To miesięcznica "pełniowa"-w dniu ślubu była 100% pełnia Prawdziwą mamy za 3 dni.

[stokrotka24]

Napisane przez charmeuse_25

Hej dziewczyny, ja zanim urodziłam Młodego nie oglądałam żadnych filmików z porodów ani programów typu Porodówka (TLC) teraz nie robi to na mnie wrażania. Chociaż "strasznych" historii porodowych nie lubię słuchać to chyba bardziej działa na wyobraźnie niż wszelkie filmy.

ja patrząc na ten serial dokumentalny zaczynam się mniej bać właśnie i widzę, ze inne kobiety (ciężko) ale dają radę więc i ja chyba dam

Napisane przez Neni1984

Idę do łóżka, mamy dziś z mężem 4tą miesięcznicę ślubu, może coś .... pooglądamy

to miłego oglądania tylko uważajcie, bo w ciążę zajdziesz

[Neni1984]

Dziś w kolejce w Tesco stała przed nami pani cudnym z niemowlaczkiem i TŻ do mnie "Uważaj, bo się zapatrzysz"
Lecę Będę rano

[elaine-blath]

Napisane przez charmeuse_25

Hej dziewczyny, ja zanim urodziłam Młodego nie oglądałam żadnych filmików z porodów ani programów typu Porodówka (TLC) teraz nie robi to na mnie wrażania. Chociaż "strasznych" historii porodowych nie lubię słuchać to chyba bardziej działa na wyobraźnie niż wszelkie filmy.

no chyba lepiej nie oglądać... człowiek sobie potem wkręca różne rzeczy i niepotrzebnie sie stresuje..

Napisane przez Margosia__

Ja jestem w takiej sytuacji, że teraz nie mam nic... więc nawet jak dostanę 60% zasiłku to będzie dla mnie bardziej opłacalne niż teraz

to faktycznie.. ja wolę wiedzieć bo 80% przez cały rok lepiej mi robi..latwiej będzie zorganizować się z mniejszą kasą co miesiąc a większymi wydatkami

[charmeuse_25]

no chyba lepiej nie oglądać... człowiek sobie potem wkręca różne rzeczy i niepotrzebnie sie stresuje..

Dokładnie, nie oglądałam żeby nie mieć potem niepotrzebnych stresów. Poza tym wychodziłam z załozenia że nie ja pierwsza i nie ostatnia rodze wiec jakoś to będzie. I było Zaczęło się znienacka o 3 nad ranem i długo trwało ale dałam rade i dzień zakończyłam z synkiem w ramionach. Wiec głowa do góry damy rade!!

[Rockyyy]

Napisane przez Neni1984

Idę do łóżka, mamy dziś z mężem 4tą miesięcznicę ślubu, może coś .... pooglądamy

PS. To miesięcznica "pełniowa"-w dniu ślubu była 100% pełnia Prawdziwą mamy za 3 dni.

Udanego spania tzn.ogladania Stosunkowo udanej nocy

Napisane przez Margosia__

Szczerze mówiąc to nie taką niedoścignioną

Napisane przez Neni1984

Aha

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------



Podziwiam, lubię jak coś leci w tle, wiadomości pooglądać, "Durne sprawy"

Jak nie mialam neta a juz siedzialam w ciazy w domu to regularnie w akcie desperacji ogladalam ,,durne sprawy" i ,,dlaczego ty"

[ona8686]

Napisane przez Margosia__

Nie wiem czy to nie będzie tak, że po wykorzystaniu tych 6miesięcy się będzie dopiero pisało wniosek o przyznanie kolejnych 6?

Własnie tak.
Czytałam o tej ustawie dosc sporo, bo bylam nia zainteresowana. Wiec jesli zdecydujemy sie na 6 mieściecy po 100%, nawet rodzice po 1 wrzesnia, a potem jednak bedziemy chcieli jeszcze pobyc z dzieckiem, to kilka dni wczesniej, trzeba złozyc stosowny wniosek i wowczas przedłuzaja go na kolejne 6 miesiecy płate po 60%. Jedynie 80% jest wtedy kiedy na samym poczatku zdecydujemy sie na roczny maciezynski.
Jesli byłby w naszym przypadku od razu te 80% to bym sie zdecydowała, ale jesli mam miec potem płatne 60% to jednak stosunkowo jest to mało, i teraz musze sie zastanowic, czy jednak isc do pracy a dziecko pod opieka babci, czy pobyc z nim jeszcze.

[idzia111]

Napisane przez malamaluczka87

a ja chciałam wam powiedzieć, że jestem jednak na dobrym wątku bo po wizycie termin mam ustalony na 28.08 choc jak widać jestem na szarym koniuszku;D

Nie kumam do końca tego macierzyńskiego dodatkowego - czyli jak urodzę w sierpniu to co - to przez drugie pół roku dostanę jedynie 60 % a nie 80% ? skąd to się wzięło?

Stąd się wzięło, że na początku weźmiesz 100%, a nie 80% to potem przez 6 musisz mieć 60% aby średnia była 80%

Napisane przez magdalennne

Oj nie wiem... Oni są małżeństwem, on pracuje, więc raczej żaden fundusz alimentacyjny ich nie obowiązuje. Ale nie wypytywałam o szczegóły, więc nie wiem.

Jestem pewna na, że podany próg kwotowy nie dotyczy zasiłku rodzinnego na dziecko (tego w kwocie od ok.50-90zł, sama nie wiem dokładnie ile). Do tego są progi jak na wychowawczy (obecnie 539zł). Wiem, bo z moich koleżanek tych co mają dzieci, prawie 20 naliczyłam tylko jedna ma zasiłek, bo spełnia warunki. Kiedyś siedziałyśmy w kilka babek i tak liczyłyśmy z ciekawości jakie to my bogate wszystkie jesteśmy, hehe.

A właśnie 800 coś jest do funduszu alimentacyjnego. Są tacy co mają ślub, mieszkają razem, co rok rodzą się dzieci, a oni biorą z funduszu.

Napisane przez ona8686

Własnie tak.
Czytałam o tej ustawie dosc sporo, bo bylam nia zainteresowana. Wiec jesli zdecydujemy sie na 6 mieściecy po 100%, nawet rodzice po 1 wrzesnia, a potem jednak bedziemy chcieli jeszcze pobyc z dzieckiem, to kilka dni wczesniej, trzeba złozyc stosowny wniosek i wowczas przedłuzaja go na kolejne 6 miesiecy płate po 60%. Jedynie 80% jest wtedy kiedy na samym poczatku zdecydujemy sie na roczny maciezynski.
Jesli byłby w naszym przypadku od razu te 80% to bym sie zdecydowała, ale jesli mam miec potem płatne 60% to jednak stosunkowo jest to mało, i teraz musze sie zastanowic, czy jednak isc do pracy a dziecko pod opieka babci, czy pobyc z nim jeszcze.

Ja chyba trochę Was nie rozumiem Mówię do wszystkich dziewczyn, które piszą, że potem 60% to się nie opłaca. Przecież zamysł ustawy jest taki, żeby kobieta, która chce być na 6 miesięcznym macierzyńskim miała 100%, a ta która chce być na rocznym 80% (tak jakby za to, że siedzi drugie tyle, ma mniej kasy miesięcznie).

Wg mnie to dobrze, że można zdecydować ile chce się być na macierzyńskim, po to właśnie wymyślono, że 6 miesięcy należy się każdemu i ma mieć 100%, a kolejne 6 tym co chcą. Jak niby mogą dać potem 80%? Przecież wtedy średnia wyjdzie 90%, a ma być 80%.

100% + 60%= 160%, czyli 160% dzielimy na dwa i wychodzi 80%

I ten wybór będą miały nawet te kobiety co urodzą po 1 września.


Margosia znam też takie przypadki o których mówisz, ale jednak zagłębiając się w sytuację prawną takiej rodziny to widać, że tak na prawdę nie mają nic na przyszłość. Co zostanie po nich dla dzieci? Rodziny, które biorą tylko z MOPS wychowują dzieci z nastawieniem roszczeniowym, czyli kolejne pokolenie wyłudzaczy, błędne koło.



Wiecie co, usnęłam o 18 i wstałam o 21:30 A teraz czuję się jakbym mogła chodzić jak w dzień, a tu trzeba znowu spać.

Halo, jest tu kto?


Co sądzicie o takiej karuzeli http://allegro.pl/fisher-price-c0108...939964507.html ?

Czy kupiłybyście zestaw używanych firmowych zabawek dla dziecka? Ja oglądam aukcje, sprzedają po 10-20 zabawek, cena zależy od tego ile wylicytujesz, ale porządny zestaw z przesyłką za 500-600zł nawet się opłaca. Przeliczając wartość nowych zabawek mamy sporą sumę w kieszeni. Co wy ta no? Jakie macie zdanie na ten temat? Wiadomo, że trzeba je porządnie wymyć, pluszowe elementy wyprać.

[roxi1980]

Napisane przez malamaluczka87

a ja chciałam wam powiedzieć, że jestem jednak na dobrym wątku bo po wizycie termin mam ustalony na 28.08 choc jak widać jestem na szarym koniuszku;D

Nie kumam do końca tego macierzyńskiego dodatkowego - czyli jak urodzę w sierpniu to co - to przez drugie pół roku dostanę jedynie 60 % a nie 80% ? skąd to się wzięło?

Napisane przez Neni1984

Margosia nieźle
A ja mam inny problem z wyprawką. Chciałabym już zacząć kupywać, ale mamy kilka osób wśród rodziny i znajmych z malutkimi dziećmi i ... wiemy, że na pewno coś dostaniemy w ramach spadku, ale nie wiemy co dokładnie. A głupio pytać: "a słuchajcie, co zamierzacie nam dać" . Boję się, że kupię coś (np. bujaczek-leżaczek), a jak będę w 7mym miesiącu to dostanę bujaczek "w spadku" i będę miała 1 niepotrzebny.
Wiemy tylko, że dostaniemy fotelik do samochodu

ja bym zaczęła po prostu od tego, co i tak trzeba kupić nowe - jakiś smok, butelka, pieluszki tetrowe, kosmetyki, coś dla siebie (pod szpital) itp. Leżaczek też nie będzie Ci potrzebny od razu - niby zalecają po 1 miesiącu

Napisane przez elaine-blath

mam pytanko do tych które używają smartfonów - ile trzymają wam baterie?

ja mam Samsunga Wave III - jak korzystam z internetu, to min raz na dobę, zdarza się dwa... Jak nie korzystam - co drugi dzień

Napisane przez idzia111

Co sądzicie o takiej karuzeli http://allegro.pl/fisher-price-c0108...939964507.html ?.

Mnie się trafiło dziecko z alergią (wprawdzie na białko mleka, ale i skórne reakcje na różne rzeczy) i ja bym nie kupiła karuzelki z pluszakami (kurz), jest dużo pięknych, gdzie zabawki są plastikowe (łatwe do przetarcia szmatką), róznokolorowe, różnorodne - tu monotonia, choć ogólnie piękne i jak to Fisher jakość super. Zobacz np. tą http://allegro.pl/karuzela-tiny-love...905276385.html

Druga sprawa w karuzeli to pozytywka, wierzcie mi, dałabym się poporcjować za taką, co ma kilka / kilkanaście melodii, bo jak słyszałam jednego dnia po raz dwudziesty "ti di dam, ti di dam, ti di di di dam, dam, dam" to błagałam o kaftan


edit. ta co wrzuciłam ma 9 melodii - poszukam tańszej / używanej i zakupię

[mela1234]

Napisane przez enlevee

a normalnie ważyłam zawsze 56 kg przy 170cm.. teraz mi brzuch wydęło, ale i tak w spodnie wszystkie sprzed ciąży się mieszczę. Jutro zaczynam 16 tydzien

Ja mam 174 i ważyłam przed ciążą 55 kg. Zawsze wazylam sie na wadze u babci. Teraz nawet nie wiem ile waze. Ostatnio mnie lekarz nie zwazyl. W spodnie sprzed ciazy sie nie mieszcze. Mialam jedne za luzne to teraz sa ok, choc troszke jeszcze leca.

Napisane przez Margosia__

Niestety Państwa Polskiego nie stać co by płacić 100% za cały roczny macierzyński... Lepiej dać kilka tysięcy premii wicemarszałkom za "dobrą" pracę

Jakie kilka, kilkadziesiat tysiecy.

Napisane przez idzia111

Czy kupiłybyście zestaw używanych firmowych zabawek dla dziecka? Ja oglądam aukcje, sprzedają po 10-20 zabawek, cena zależy od tego ile wylicytujesz, ale porządny zestaw z przesyłką za 500-600zł nawet się opłaca. Przeliczając wartość nowych zabawek mamy sporą sumę w kieszeni. Co wy ta no? Jakie macie zdanie na ten temat? Wiadomo, że trzeba je porządnie wymyć, pluszowe elementy wyprać.

Wiesz co z zabawkami jest tak, ze w wiekszosci przypadkow sie je dostaje w odwiedznach, czy z jakiejs okazji. Na poczatku zabawki nie sa jakos bardzo potrzebne. Karuzela, potem jakas grzechotka... U mnie nazbieralo sie pelno zabawek poprzez swieta, urodziny czy imieniny. Na pierwsze wizyty znajomi jak pytali co chce to mowilam pieluchy i przynosili.

Wy spicie, a ja walcze z temp u Malgosi. Od 20.30 i na ta chwile jeszcze mnie nie satysfakcjonuje. Nie chce jej juz szprycowac wiec okladz z wodyi octu. Nie mam sily juz.

[roxi1980]

u mnie bezsenność...

[Margosia__]

Napisane przez idzia111

Margosia znam też takie przypadki o których mówisz, ale jednak zagłębiając się w sytuację prawną takiej rodziny to widać, że tak na prawdę nie mają nic na przyszłość. Co zostanie po nich dla dzieci? Rodziny, które biorą tylko z MOPS wychowują dzieci z nastawieniem roszczeniowym, czyli kolejne pokolenie wyłudzaczy, błędne koło.


Co sądzicie o takiej karuzeli http://allegro.pl/fisher-price-c0108...939964507.html ?

Czy kupiłybyście zestaw używanych firmowych zabawek dla dziecka? Ja oglądam aukcje, sprzedają po 10-20 zabawek, cena zależy od tego ile wylicytujesz, ale porządny zestaw z przesyłką za 500-600zł nawet się opłaca. Przeliczając wartość nowych zabawek mamy sporą sumę w kieszeni. Co wy ta no? Jakie macie zdanie na ten temat? Wiadomo, że trzeba je porządnie wymyć, pluszowe elementy wyprać.

Dzieci tych rodziców będą żyć dokładnie tak samo, bo od małego umieją kombinować i nie martw się, większości będzie żyło się lepiej niż nam

Co do używanych zabawek jestem jak najbardziej za
Po co przepłacać?

A co do karuzeli no jest śliczna, ale tak jak któraś pisała, jest bardzo delikatna i pastelowa... Dzieci na początku odróżniajązdecydowane i mocne kolory...
Więc warto zwrócić na to uwagę przy kupnie karuzelki i maty edukacyjnej

Napisane przez mela1234

Wy spicie, a ja walcze z temp u Malgosi. Od 20.30 i na ta chwile jeszcze mnie nie satysfakcjonuje. Nie chce jej juz szprycowac wiec okladz z wodyi octu. Nie mam sily juz.

Oby Małgosi przeszło, bo już za długo u niej walczycie z tą gorączką
żeby bidulka przestała się męczyć a Wy razem z Nią

[Rockyyy]

Napisane przez idzia111

S










Co sądzicie o takiej karuzeli http://allegro.pl/fisher-price-c0108...939964507.html ?

Czy kupiłybyście zestaw używanych firmowych zabawek dla dziecka? Ja oglądam aukcje, sprzedają po 10-20 zabawek, cena zależy od tego ile wylicytujesz, ale porządny zestaw z przesyłką za 500-600zł nawet się opłaca. Przeliczając wartość nowych zabawek mamy sporą sumę w kieszeni. Co wy ta no? Jakie macie zdanie na ten temat? Wiadomo, że trzeba je porządnie wymyć, pluszowe elementy wyprać.

Dlaczego nie?Jakby kupowac raz na jakis czas worek zabawek za pare groszy i tak jak piszesz elegancko je wyprac itp.? Ale to jak dziecko bedzie starsze.na pocztaek myslalam wlasnie nad karuzelą,paroma pluszakami i grzechotkami,gryzakami

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

A ja wstałam raniutko.Miałam zawiezc Tż-a do pracy i pojechac sobie do kosciolka I co?Akumulator padł .Musze czekac az sasiad mi podladuje go i mnie uratuje.Po Tż-a przyjechal szef a ja czekam na sasiadke az zgarnie mnie do kosciółka bo nie usmiecha mi sie isc 3 km pieszo przy -15 .
Musze do apteki skoczyc.Oko mi spuchlo i ropieje.Nie moglam rano go otworzyc...cos musialo mi je podraznic :/

[lachryma]

Dzien dobry

Dzisiaj jedziemy z mezem do jednego ze szpitali na "zwiedzanie". Jestem bardzo ciekawa, to nasza pierwsza wizyta na porodowce. Mam nadzieje, ze nie uciekne z krzykiem od samego patrzenia na oddzial

[shestiger]

Hey dziewczyny przypomniało mi się po nocy by coś wam napisać..
Ja może kopniaków lekkich jeszcze nie czuję bo jest za wcześnie, ale z racji tego że jako modelka jestem "jeszcze" chuda :d to czuję jak taka kuleczka twarda czasem się pojawia, wybija, spaceruje na różne strony podbrzusza
Maluszek szczególnie się wybija po tym jak tatuś całuje w brzuszek chyba się mu/jej to podoba
Ma któraś z was coś podobnego?

[Rockyyy]

Napisane przez lachryma

Dzien dobry

Dzisiaj jedziemy z mezem do jednego ze szpitali na "zwiedzanie". Jestem bardzo ciekawa, to nasza pierwsza wizyta na porodowce. Mam nadzieje, ze nie uciekne z krzykiem od samego patrzenia na oddzial

Hehe moze nie bedzie tak źle czekamy na relację

Napisane przez shestiger

Hey dziewczyny przypomniało mi się po nocy by coś wam napisać..
Ja może kopniaków lekkich jeszcze nie czuję bo jest za wcześnie, ale z racji tego że jako modelka jestem "jeszcze" chuda :d to czuję jak taka kuleczka twarda czasem się pojawia, wybija, spaceruje na różne strony podbrzusza
Maluszek szczególnie się wybija po tym jak tatuś całuje w brzuszek chyba się mu/jej to podoba
Ma któraś z was coś podobnego?

Mój Tż jak ostatnio głaskał brzuszek mówił ze cos poczuł,że coś się w brzuchalu porusza i pływa

[Margosia__]

My czekamy na śniadanie do łóżka i witamy się w 21 tygodniu

[Rockyyy]

Napisane przez Margosia__

My czekamy na śniadanie do łóżka i witamy się w 21 tygodniu

Ale czas zleciał Bliżej niż dalej

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Moje dziecko dopomina sie pysznych kanapek na sniadanko ale musze sobie sama zrobic :/ bo Tż w pracy .......

[shestiger]

Z mojego straszny śpioch więc nie mam co liczyć na śniadanie do łóżka, szczególnie że siedzę przed monitorem

[enlevee]

hej dziewczyny

witamy się z łóżka i w pierwszym dniu 16 tygodnia

[elaine-blath]

dzień dobry

Napisane przez charmeuse_25

no chyba lepiej nie oglądać... człowiek sobie potem wkręca różne rzeczy i niepotrzebnie sie stresuje..

Dokładnie, nie oglądałam żeby nie mieć potem niepotrzebnych stresów. Poza tym wychodziłam z załozenia że nie ja pierwsza i nie ostatnia rodze wiec jakoś to będzie. I było Zaczęło się znienacka o 3 nad ranem i długo trwało ale dałam rade i dzień zakończyłam z synkiem w ramionach. Wiec głowa do góry damy rade!!

też doszłam do takiego wniosku ze dam radę i już, tyle kobiet daje w różnych okolicznościach że i ja dam

Napisane przez idzia111

Stąd się wzięło, że na początku weźmiesz 100%, a nie 80% to potem przez 6 musisz mieć 60% aby średnia była 80%

Ja chyba trochę Was nie rozumiem Mówię do wszystkich dziewczyn, które piszą, że potem 60% to się nie opłaca. Przecież zamysł ustawy jest taki, żeby kobieta, która chce być na 6 miesięcznym macierzyńskim miała 100%, a ta która chce być na rocznym 80% (tak jakby za to, że siedzi drugie tyle, ma mniej kasy miesięcznie).

Wg mnie to dobrze, że można zdecydować ile chce się być na macierzyńskim, po to właśnie wymyślono, że 6 miesięcy należy się każdemu i ma mieć 100%, a kolejne 6 tym co chcą. Jak niby mogą dać potem 80%? Przecież wtedy średnia wyjdzie 90%, a ma być 80%.

100% + 60%= 160%, czyli 160% dzielimy na dwa i wychodzi 80%

I ten wybór będą miały nawet te kobiety co urodzą po 1 września.

Czy kupiłybyście zestaw używanych firmowych zabawek dla dziecka? Ja oglądam aukcje, sprzedają po 10-20 zabawek, cena zależy od tego ile wylicytujesz, ale porządny zestaw z przesyłką za 500-600zł nawet się opłaca. Przeliczając wartość nowych zabawek mamy sporą sumę w kieszeni. Co wy ta no? Jakie macie zdanie na ten temat? Wiadomo, że trzeba je porządnie wymyć, pluszowe elementy wyprać.

nie wiem czy się nie opłaca z macierzyńskim.. ja po prostu martwię się o własne zarządzanie kasą:P tym bardziej że od początku jestem zdecydowana na roczny - tak lepiej nie tylko dla dziecka, ale i w pracy moze bedzie mi lepiej wrócić (takie wnioski po rozmowie z przelozonym). Ogólnie to sam projekt ustawy bardzo mi się podoba, bo po pół roku każda matka ma wielki problem aby maleństwo zostawić w domu,a często musi to zrobić właśnie ze względu na brak kasy. A tutaj 60% za bycie z dzieckiem dłuzej to i tak dobre. Z projektu też wynika, że jeśli deklarujesz sie na rok to przez cały ten czas równo masz co miesiąc 80%, a do pracy iść wcześniej zawsze możesz iść i skrócić.
Zastanawiam się tylko nad kilkoma rzeczami: skoro nadal ta ustawa nie weszła w życie, i jescze sporo czasu minie to rozumiem, że:
1. nadal obowiazuje termin poinformowania o macierzyńskim 14 dni przed porodem? czy np jak odchodzę na zwolnienie?
2. czy w takiej sytuacji (nowa ustawa nie obowiązuje i w kwietniu czy maju pewnie jeszcze obowiazywać nie bedzie) mogę już zadeklarować roczny czy po prostu tak jak wspominała Idzia z marszu idę na 6 mieś. a potem przedłużam (co wydaje się logiczne w takim przypadku). ?
3. i teraz czy jak planuję pójść na L4 przed porodem (powiedzmy na 2 mieś. przed) to czy jak dostanę zwolnienie na cały ten okres od razu to liczy się już jako macierzyński (tak gdzieś czytałam, ale nie wiem na ile to wiarygodna informacja) czy nie, i czy w takim razie na te dwa mies wcześniej zwolnienia muszą być donoszone co jakis czas?
Jako że to moje 1 dziecko, wcześńiej nigdy jakoś specjalnei się w to nie zagłębiałam.. dlatego bądźcie wyrozumiałe jeśli pytania są głupie:P generalnie pytań jest sporo, szczególnie że jak napisałam, ustawa nie weszła jeszcze, do końca nie wiadomo, kiedy zaczną nad nią pracować porządnie i jaka wyjdzie na koniec

nad zabawkami się nie zastanawiałam, ale chyba nie zrobiłoby mi różnicy, czy nowe czy używane jeśli w dobrym stanie:0

Napisane przez roxi1980

ja mam Samsunga Wave III - jak korzystam z internetu, to min raz na dobę, zdarza się dwa... Jak nie korzystam - co drugi dzień

no właśnie, mam nokie od niedawna i kurde jak siedze na necie (wizaz.pl) to 1 dzień trzyma. Jakiś skandal!

Napisane przez lachryma

Dzien dobry

Dzisiaj jedziemy z mezem do jednego ze szpitali na "zwiedzanie". Jestem bardzo ciekawa, to nasza pierwsza wizyta na porodowce. Mam nadzieje, ze nie uciekne z krzykiem od samego patrzenia na oddzial

oj na penwo nie) powodzenia!

Napisane przez Margosia__

My czekamy na śniadanie do łóżka i witamy się w 21 tygodniu

witamy... ja idę po pieczywo, bo męża coś rozkłada... ale zrobi śniadanie w tym czasie.l Czyli Margosiu już z górki teraz