Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 8

[ewwwa]

Napisane przez smerffie

ja to wogole myslalam,ze jak zaczela cykl metamorfoz to bedzie tego wiecej, ze ta osoba sie bedzie wypowiadac, co robila, jak czesto, przedstawi zdjecia, wymiary albo cos. a nie "to jest Karolina, schudla ze mna 10 kg, cwiczymy..."

Ja też!

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez ridja devojka

Witam
Ja mam chyba za wcześnie na jakiekolwiek efekty, ale czuję trochę, że uda z przodu są twardsze, jak siedzę po turecku, czy jakoś inaczej, że noga jest napięta, to czuję twardość, której kiedyś nie było, i to miłe uczucie. Niestety, mam też wrażenie, że moje uda się powiększyły, napompowały, co mnie trochę przeraża, bo chcę je wysmuklić a nie pompować, i tak są wielgachne Na razie wolę nie mierzyć

Wiesz co ja mam dokładnie takie same wrażenia. Tzn. czuję twardość ud, ale jak patrzę na nie lub na ich odbicie w lustrze to mam wrażenie właśnie, że są napompowane, w związku z tym bałam się troszkę dzisiaj tego mierzenia. Okazało się, że nie było czego. Jestem na prawdę, bardzo zadowolona i motywuje mnie to jeszcze bardziej, żeby nie przestawać ćwiczyć. Chociaż przyznaje szczerze, że bardzo często mi się nie chce i zmuszam się, żeby wstać od kompa. Jak już zacznę to już nie mam ochoty siedzieć. Najbardziej cieszę się ze spadku centymetrów z bioder, wydawało mi się, że tam nic nie "leci', widziałam tylko, że mam mniej wypukły brzuch i troszkę jędrniejsze ciało, a tu proszę. No i Ewa miała rację, żeby się nie ważyć. Jakbym się tylko ważyła, a nie mierzyła, to zapewne zrezygnowałabym z ćwiczeń, stwierdziwszy, że przytyłam.

[loczku]

Oho juz kolejny watek, a ja dopiero 2 dzien z Ewka mam nadzieje, ze dzisiaj pojdzie zgrabniej. A teraz smigam na uczelnie milego dnia kobietki !

[Tawerna]

Wracam do Was po prawie miesięcznej przerwie. Dziś zaliczyłam kolejny skalpel i przez połowę ćwiczeń miałam towarzystwo, w postaci papugi na ramieniu.

[Lady in Blue]

Witam

Ja już równe 2 tygodnie ćwiczę z Ewą Na razie jest to tylko Skalpel

[Agemia]

Napisane przez Tawerna

Wracam do Was po prawie miesięcznej przerwie. Dziś zaliczyłam kolejny skalpel i przez połowę ćwiczeń miałam towarzystwo, w postaci papugi na ramieniu.

Jak słodko

haneczkakrk, gratulacje
U mnie miesiąc ćwiczeń minął w sobotę, ale nawet się nie mierzyłam, bo robiłam to kilka dni wcześniej i spadki centymetrów były bardzo kiepskie - 1 cm w talii, 1 cm w udach i to wszystko. No ale robię właściwie tylko ćwiczenia modelujące, mało spalam. Na dodatek duuużo jem i głównie płaszczę tyłek przed komputerem.
Wczoraj znowu miałam przerwę w ćwiczeniach. I w ogóle jakoś już tego nie czuję.

[ewwwa]

Napisane przez Tawerna

Wracam do Was po prawie miesięcznej przerwie. Dziś zaliczyłam kolejny skalpel i przez połowę ćwiczeń miałam towarzystwo, w postaci papugi na ramieniu.

O, jaką masz papugę ?

[Katiusia]

Ja po chorobie wróciłam wczoraj do skalpelka i czuję się cudownie. A najlepsze, że moja mama wczoraj postanowiła poćwiczyć ze mną i byłam pod wrażeniem bo za pierwszym razem zrobiła cały ! Co prawda odpuściła kilka ćwiczeń i kilka powtórzeń, ale kurcze za pierwszym razem to ja sama nie dałam rady całego

Edit. z nami wczoraj ćwiczył nasz pies, jak były ćwiczenia na plecach, on także leżał między nami na plecach, wyglądało to komicznie

[duska20]

Napisane przez smerffie

ja to wogole myslalam,ze jak zaczela cykl metamorfoz to bedzie tego wiecej, ze ta osoba sie bedzie wypowiadac, co robila, jak czesto, przedstawi zdjecia, wymiary albo cos. a nie "to jest Karolina, schudla ze mna 10 kg, cwiczymy..."

Dokładnie. Ale wydaje mi się, że Ewka dostaje bardzo mało czasu antenowego i dlatego to takie jakieś nie bardzo. Musi powiedzieć coś motywującego, zareklamować stronę na FB , no i atrakcję danego dnia i to wszystko w ciągu 5 minut. Mogliby to zrobić jakoś z głową bo fajny byłby cykl.

[ewwwa]

Napisane przez duska20

Dokładnie. Ale wydaje mi się, że Ewka dostaje bardzo mało czasu antenowego i dlatego to takie jakieś nie bardzo. Musi powiedzieć coś motywującego, zareklamować stronę na FB , no i atrakcję danego dnia i to wszystko w ciągu 5 minut. Mogliby to zrobić jakoś z głową bo fajny byłby cykl.

Pewnie, jeszcze z tego względu, że treningi, bycie fit i zdrowa dieta robi się naprawdę popularne ostatnio

[lacrimachristi]

rany boskie ale mam zakwasy

dzis znow nowa płytka Ewy

a jak ją nazwiemy??

[teczowa dlolinka 21]

i ja się melduję, ale dziewczyny jak zawsze tyle piszecie, że mam dużo do nadrabiania

ja na razie nie ćwiczę, choruję...

[wykrasana]

Dziewczyny czaję się już od dłuższego czasu żeby do was dołączyć, podczytuje was od pierwszego watku i chyba nadszedł ten dzień - moge dołączyć? Mam wszystkie plytki Ewy - wczoraj dostałam skalpela II. Ćwiczę średnio 3 razy w tygodniu - skalpela jak mam słabszy dzień, najczęściej turbo i killera w pozostałe dni chodzę na siłownię bądź basen, nadaje się?

Napisane przez lakeithia

Moja motywacja zawsze jest moj facet, ktory lezy obok na łóżku podczas gdy cwicze i grozi mnie nie wpuszczeniem do łóżka jesli nie skończę serii

Dobry motywator

[mgielka27]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;38914892]Cześć dziewczynki
dzisiaj u mnie wielki dzień pomiarów.
Raporcik :
Rozpoczęcie ćwiczeń 28 grudzień 2012, dzisiaj po miesiącu ćwiczeń, wyniki przedstawiają się następująco:
28 grudzień 29 styczeń Wynik:
Talia: 84 cm 82 cm -2 cm
Pępek: 92 cm 88 cm -4 cm
Biodra: 102 cm 100 cm -2 cm
Udo: 59 cm 57 cm -2 cm
Biust: 95 cm 96 cm +1cm tutaj chyba się źle
P. biustem: 81 cm 82 cm +1cm zmierzyłam poprzednio,
albo nie wiem co

wagowo 1kg na plusie, no ale to akurat jest mało istotne i wiadomo dlaczego
Ogólnie jestem zadowolona, oby tak dalej.[/QUOTE]
gratuluje

Napisane przez Tawerna

Wracam do Was po prawie miesięcznej przerwie. Dziś zaliczyłam kolejny skalpel i przez połowę ćwiczeń miałam towarzystwo, w postaci papugi na ramieniu.

ja kiedyś ćwiczyłam skalpel i przyszedł do mnie mój kiciuś, akurat zebrało mu sie na czułości. Ja leżałam na plecach robiąc ćwiczenia na brzuch a ten łasił sie o moje ręce a potem wbijał mi pazurki pod pachą

[k_asiaczek]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;38914892]Cześć dziewczynki
dzisiaj u mnie wielki dzień pomiarów.
Raporcik :
Rozpoczęcie ćwiczeń 28 grudzień 2012, dzisiaj po miesiącu ćwiczeń, wyniki przedstawiają się następująco:
28 grudzień 29 styczeń Wynik:
Talia: 84 cm 82 cm -2 cm
Pępek: 92 cm 88 cm -4 cm
Biodra: 102 cm 100 cm -2 cm
Udo: 59 cm 57 cm -2 cm
Biust: 95 cm 96 cm +1cm tutaj chyba się źle
P. biustem: 81 cm 82 cm +1cm zmierzyłam poprzednio,
albo nie wiem co

wagowo 1kg na plusie, no ale to akurat jest mało istotne i wiadomo dlaczego
Ogólnie jestem zadowolona, oby tak dalej.[/QUOTE]
pięknie
co do mierzenia biustu i pod biustem to pamiętaj, że centymetr musi być pięknie równolegle do podłogi, pod biustem mierz na wydechu dość ciasno a w biuście na wdechu luźno (to tak przy okazji dobierania stanika )

Napisane przez wykrasana

Dziewczyny czaję się już od dłuższego czasu żeby do was dołączyć, podczytuje was od pierwszego watku i chyba nadszedł ten dzień - moge dołączyć? Mam wszystkie plytki Ewy - wczoraj dostałam skalpela II. Ćwiczę średnio 3 razy w tygodniu - skalpela jak mam słabszy dzień, najczęściej turbo i killera w pozostałe dni chodzę na siłownię bądź basen, nadaje się?

witamy

[redeyes]

cześć!
czuję się taka w tyle.. cały czas was podczytuję, ale nic się nie udzielałam, ale obiecuję poprawę..
z łokciem dziś lepiej, ale mimo to na turbo jeszcze za wcześnie.
a tak apropo, przepraszam za mały offtop. chcę dodać posta na bloga od kilku dni i gdy chcę załadować zdjęcia z kompa w ogóle nie ma takiej opcji, w sensie.. nie pojawia się to okienko, przy którym wybiera się pliki do załadowania.. kompletnie nie wiem o co chodzi, może któraś z was też tak miała???

[teczowa dlolinka 21]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;38914892]Cześć dziewczynki
dzisiaj u mnie wielki dzień pomiarów.
Raporcik :
Rozpoczęcie ćwiczeń 28 grudzień 2012, dzisiaj po miesiącu ćwiczeń, wyniki przedstawiają się następująco:
28 grudzień 29 styczeń Wynik:
Talia: 84 cm 82 cm -2 cm
Pępek: 92 cm 88 cm -4 cm
Biodra: 102 cm 100 cm -2 cm
Udo: 59 cm 57 cm -2 cm
Biust: 95 cm 96 cm +1cm tutaj chyba się źle
P. biustem: 81 cm 82 cm +1cm zmierzyłam poprzednio,
albo nie wiem co

wagowo 1kg na plusie, no ale to akurat jest mało istotne i wiadomo dlaczego
Ogólnie jestem zadowolona, oby tak dalej.[/QUOTE]


Gratuluję mi dziś też mija miesiąc, zaczęłam równo 29 grudnia...ALE..mam przerwę teraz w ćwiczeniach i chyba się nawet nie będę mierzyła

bo ja nie mam żadnych spadków motywacja mi spadła poniżej zera...

[redeyes]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Gratuluję mi dziś też mija miesiąc, zaczęłam równo 29 grudnia...ALE..mam przerwę teraz w ćwiczeniach i chyba się nawet nie będę mierzyła

bo ja nie mam żadnych spadków motywacja mi spadła poniżej zera...

a co kochana ćwiczysz i jak się odżywiasz?

[loczku]

Haneczka SZALENSTWO oby tak dalej !

[Kinaa1]

Melduję się po dłużej przerwie spowodowanej chorobą. Wczoraj dotarła do mnie nowa płyta Ewy - jak ją porównujecie do poprzednich, dziewczyny co juz ćwiczyły - trudniejsza - łatwiejsza? -

[vadi]

Z okazji przetestowania kolejnej płyty stwierdzam, że killer to nie jest killer. To jest rzeźnik sadysta.

Dziękuję, dobranoc, idę się czołgać pod prysznic.

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez redeyes

a co kochana ćwiczysz i jak się odżywiasz?

Odżywiam się raczej ok, od czasu do czasu grzeszę gorzką czekoladą ale to nie są duże ilości
A ćwiczę tak:
29.12 -skalpel nr.1
31.12 -skalpel nr.2
2.01 -skalpel nr.3
4.01 skalpel nr.4
6.01 -darmowy trening z Ewą ok.30min.
8.01 - skalpel nr.5 +Nordic Wolking
09.01 -skalpel nr.6
11.01 aqua fitness ok.50min.
12.01 skalpel nr.7
14.01 skalpel nr.8
15.01 skalpel nr.9 +tiffoczki nr.1
17.01 skalpel nr.10 +tiffoczki nr.2
19.01 turbo nr.1+tiffoczki nr.3
21.01 skalpel nr.11
24.01 skalpel nr.12 +tiffoczki nr.4
25.01 skalpel nr.13
26.01 tiffoczki nr.5+abs workout bikini nr.1 i tu się pochorowałam mam przerwę 27.01, 28.01, 29.01 i idę dziś do lekarza bo rozłożyło mnie na maksa

planowałam ćwiczyć co drugi dzień, nie licząc chorowania to jestem zadowolona nawet bardzo bo czasem było częściej

ale z wymiarów nic a nic nie leci

[vadi]

kochana ale co znaczy 'raczej ok'?
bo niestety 90% błędów leży zwykle w diecie.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

poza tym same wymiary mogą się nie ruszać ale zmieniać się może kształt ciała, weź też to pod uwagę. aktualnie nie mieszczę się w swoje stare jeansy ale ogólnie jestem dużo zgrabniejsza niż kiedyś

[kajajakaja]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Odżywiam się raczej ok, od czasu do czasu grzeszę gorzką czekoladą ale to nie są duże ilości
A ćwiczę tak:
29.12 -skalpel nr.1
31.12 -skalpel nr.2
2.01 -skalpel nr.3
4.01 skalpel nr.4
6.01 -darmowy trening z Ewą ok.30min.
8.01 - skalpel nr.5 +Nordic Wolking
09.01 -skalpel nr.6
11.01 aqua fitness ok.50min.
12.01 skalpel nr.7
14.01 skalpel nr.8
15.01 skalpel nr.9 +tiffoczki nr.1
17.01 skalpel nr.10 +tiffoczki nr.2
19.01 turbo nr.1+tiffoczki nr.3
21.01 skalpel nr.11
24.01 skalpel nr.12 +tiffoczki nr.4
25.01 skalpel nr.13
26.01 tiffoczki nr.5+abs workout bikini nr.1 i tu się pochorowałam mam przerwę 27.01, 28.01, 29.01 i idę dziś do lekarza bo rozłożyło mnie na maksa

planowałam ćwiczyć co drugi dzień, nie licząc chorowania to jestem zadowolona nawet bardzo bo czasem było częściej

ale z wymiarów nic a nic nie leci

Wielkie WOW, nawet mimo rozchorowania. Też planuję zacząć z nią ćwiczyć, ale jakoś mi nie wychodzi zmotywujcie mnie jakoś!!! Co było punktem zapalnym rozpoczęcia u was??

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez vadi

kochana ale co znaczy 'raczej ok'?
bo niestety 90% błędów leży zwykle w diecie.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

poza tym same wymiary mogą się nie ruszać ale zmieniać się może kształt ciała, weź też to pod uwagę. aktualnie nie mieszczę się w swoje stare jeansy ale ogólnie jestem dużo zgrabniejsza niż kiedyś

Moja dieta jest ok, jestem również na dietetyce, dużo czytam, odżywiam się odpowiednio i zdrowo

może masz rację z tym zmienianiem kształtu ciała, muszę się poobserwować, ale jak myślicie ...chyba najpierw muszę wyzdrowieć, bo nie dam rady się zmuszać do ćwiczeń będąc chora..a do tego jeszcze sesja..dziś na egzamin poszłam z gorączką

[Lady in Blue]

Dziewczyny, a o jakiej porze dnia zazwyczaj ćwiczycie?

[ewwwa]

Napisane przez Lady in Blue

Dziewczyny, a o jakiej porze dnia zazwyczaj ćwiczycie?

Ja najbardziej lubię rano Jak najwcześniej

[vadi]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

chyba najpierw muszę wyzdrowieć, bo nie dam rady się zmuszać do ćwiczeń będąc chora..a do tego jeszcze sesja..dziś na egzamin poszłam z gorączką

nie przeciążaj chorego organizmu, bo zrobisz sobie krzywdę

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez ewwwa

Ja najbardziej lubię rano Jak najwcześniej

ja też rano, o tej porze roku mam energię tylko jak jest jasno

[Joasia:)]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;38914892]Cześć dziewczynki
dzisiaj u mnie wielki dzień pomiarów.
Raporcik :
Rozpoczęcie ćwiczeń 28 grudzień 2012, dzisiaj po miesiącu ćwiczeń, wyniki przedstawiają się następująco:
28 grudzień 29 styczeń Wynik:
Talia: 84 cm 82 cm -2 cm
Pępek: 92 cm 88 cm -4 cm
Biodra: 102 cm 100 cm -2 cm
Udo: 59 cm 57 cm -2 cm
Biust: 95 cm 96 cm +1cm tutaj chyba się źle
P. biustem: 81 cm 82 cm +1cm zmierzyłam poprzednio,
albo nie wiem co

wagowo 1kg na plusie, no ale to akurat jest mało istotne i wiadomo dlaczego
Ogólnie jestem zadowolona, oby tak dalej.[/QUOTE]

Piękne wyniki!

[Lady in Blue]

Napisane przez ewwwa

Ja najbardziej lubię rano Jak najwcześniej

Ja zawsze ćwiczę wieczorem, akurat wtedy mam najwięcej sił

Na nordic walking w lecie potrafiłam iść o 6 rano bo wtedy mały ruch na ścieżce rowerowej był :d Tylko babcie śmigały z kijkami