Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[Sola1]

Napisane przez jusztyska

Hej dzięki za miłe przywitanie

Cóż o mnie na imię mam Justyna, 26 lat, Kacperek to moje pierwsze dziecko
Mały urodził się 18 grudnia o 18.55 ważył 3150g i miał 52 cm
Planowy termin porodu miałam na 22 grudnia.
Ciąża przebiegała bardzo dobrze, ja się ogólnie też czułam dobrze, wiadomo były gorsze i lepsze dni, ale nie było na co narzekać co prawda pierwszy trymestr prawie cały przespałam Przez ciążę byłam raczej aktywna, pracowałam do 4 grudnia, potem siłą lekarka wysłała mnie na zwolnienie :P
Poród zaczął się niespodziewanie od odejścia wód płodowych o 5 rano, mąż szybko zawiózł mnie do szpitala i niestety okazało się, że jest praktycznie zerowa akcja porodowa, KTG wykazało tylko niewielkie skurcze. Więc najpierw dostałam czopki na zmiękczenie szyjki, potem globulki na pobudzenie akcji. Coś się zaczynało dziać, ale bardzo powoli. Po 6 godzinach dostałam antybiotyk, żeby chronić małego, potem jeszcze zapodali mi kroplówkę z oksytocyną. Po kroplówce zaczeły się okropne bóle, ale rozwarcie tylko na 2 palce. Dostałam następną kroplowkę i o 18 kolejną porcję antybiotyku, a potem już potoczyło się w miarę sprawnie Pojawiło się rozwarcie na 8 cm i same bóle parte to było 10 minut i o 18.55 urodził się Kacperek ale o 18 lekarka powiedziała, że jeśli do 22 nie urodzę, to będzie cesarka, bo za długo bez wód płodowych dla dziecka by było. Na szczęście udało się naturalnie, co prawda koniec konców miałam 8 szwów.

Po dwóch dniach byliśmy już w domku i tak 7 lutego idziemy na szczepienie, a w sobotę 2 lutego chrzcimy Kacperka

Karmię go piersią, ładnie przybiera na wadze.
Oczywiście ze spaniem są problemy, są noce kiedy budzi się tylko na jedzenie, a są noce kiedy wojuje cały czas Ale chyba taki urok macierzyństwa

za opis

Napisane przez judkama

czyli pewnie tak ma być
mowisz, ze myszka tyle lat na wsi i kurka myszki nie rozpoznałam
w sumie u mnie niebieskich nie było to może dlatego

Też tak myślę Takie to chyba widzi się po alkoholu, za mało pijesz

Napisane przez kia_mia

JESZCZE żyje
Co do duzej roznicy wieku hmm.. ja tam mam samych starszych braci i mam fajny kontakt z nimi to zalezy od ludzi jak sobie ukladaja relacje moim zdaniem

Masz rację. Tak jak w przypadku małej rożnicy wieku rodzeństwo może być skłócone. Choć zależy jeszcze o jakiej różnicy wieku my piszemy. Moja siostra ma 2 dzieci między którymi jest 10 lat różnicy. Starsza ma 14, a młodsza 4. Młodsza interesuje się zabawkami itp, a starsza ma już inne zainteresowania, bo jest nastolatką. Pewnie jak ta młodsza będzie dorosła to te różnice będą się z czasem zacierać.
Między mną a moją siostrą z kolei jest np. 3 lata różnicy i to jest okres kiedy potrafiłyśmy znaleźć wspólny język przy zabawach, które wymyślałyśmy razem.

[nini_b]

Dzień dobry mamusie

Napisane przez hania207

mój usypia zaraz po skończeniu butelki, nawet sobie odbić nie zdąży czasem, a ja potem siedze jak głupia nad nim, bo sie boje że sobie uleje i coś mu sie stanie

Jak mi mały przyśnie przy cycu to i tak go biorę do góry, tzn. siadam na fotelu, kładę go sobie na piersi i masuję plecki. Z reguły on nadal śpi a po kilku minutach mu się odbija

Napisane przez kia_mia

Ja tez mam schizy ze sie uleje.... Nawet jak odbije to sie boje i dopiero teraz od kilku dni klade ja na pleckach do spania na noc bo tak to tylko na boku i to z miskiem za plecami,zeby czasem sie nie przekrecila

Mój już od dłuższego czasu śpi na pleckach, chyba mu tak wygodnej. A z ulewaniem sobie radzi, więc nie panikuję

Napisane przez sanetka

Moja łatwo na noc zasypia, kładziemy się, gasimy światło, smoczek w buzię, chwilkę pogłaszczę, max 5 minut i śpi

U nas podobnie, chociaż smoczek już coraz rzadziej daję mu na noc, a i tak zasypia z reguły ładnie

Napisane przez kia_mia

Ja nie daje smoka bo musialabym stać cala noc przy lozeczku zeby jej co chwile wkładać bo jakby wypadl to dziki ryk murowany

Mój wypluwa jak tylko zaśnie.

Napisane przez jusztyska

Hej Dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć?
Od 18 grudnia jestem mamą Kacperka

Hej, witaj

Napisane przez jusztyska

Propo szczepienia, czy szczepicie dzieci szczepionkami skojarzonymi?

My mamy zamiar 6w1.

Napisane przez kia_mia

Co do duzej roznicy wieku hmm.. ja tam mam samych starszych braci i mam fajny kontakt z nimi to zalezy od ludzi jak sobie ukladaja relacje moim zdaniem

Ja mam brata 15 lat młodszego (nie był planowany ) i to też ma pewien swój urok, np. dzwoni, żeby mu pomóc w lekcjach (ja jestem nauczycielką )

[Sola1]

Napisane przez martaj9

Zapamiętam Sheridan i dziecko murowane

Ja chyba też sobie gdzieś tą nazwę zapiszę

A Judka - piłaś wcześniej czy pierwszy raz i od razu zaciążyłaś?

[nini_b]

Napisane przez Sola1

Między mną a moją siostrą z kolei jest np. 3 lata różnicy i to jest okres kiedy potrafiłyśmy znaleźć wspólny język przy zabawach, które wymyślałyśmy razem.

Ja mam taką samą różnicę wieku z siostrą, a znalazłyśmy wspólny język dopiero na studiach Teraz jesteśmy jak przyjaciółki, ale w dzieciństwie bywało różnie...

[Sola1]

Napisane przez nini_b

Ja mam taką samą różnicę wieku z siostrą, a znalazłyśmy wspólny język dopiero na studiach Teraz jesteśmy jak przyjaciółki, ale w dzieciństwie bywało różnie...

My z moją siostrą też się kłóciłyśmy, biłyśmy. Wiadomo bywa różnie. Ale ja generalnie jestem zwolenniczką raczej małej różnicy wieku. Choć wiadomo życie płata różne figle, można sobie chcieć, a na pewne rzeczy czasem nie ma wpływu.

[jusztyska]

Napisane przez martaj9

Ja juz od miesiąca myslę o kolejnym- tzn myslę że to jest ta tesknota za brzuszkiem, pewnego rodzaju przywilejami w rodzinie itp...

Ale po cc. trza odczekac. chciała bym się starac o drugie dziecko jak Mikołaj będzie miał dwa lata

Ja szczepię 6 w 1

Nadal mam ciarki jak czytam opisy porodów.

Chrzciny wyprawiacie w domu czy w lokalu?

Zapamiętam Sheridan i dziecko murowane

Ja na pewno chcę mieć 2 dziecko, ale jeszcze o tym nie myślę, za to mój mąż nawet jak rodziłam pytał kiedy następne

No ja właśnie zastanawiam się nad tymi szczepionkami, jeszcze mam tydzień do namysłu

Chrzciny robimy w domu

[judkama]

Napisane przez martaj9

Zapamiętam Sheridan i dziecko murowane

tez myślę, że to przez likierek

Napisane przez Sola1

za opis



Też tak myślę Takie to chyba widzi się po alkoholu, za mało pijesz

wcale nie pije

Napisane przez Sola1

Ja chyba też sobie gdzieś tą nazwę zapiszę

A Judka - piłaś wcześniej czy pierwszy raz i od razu zaciążyłaś?

to byl pierwszy raz nie liczac karmi drugi byl na imprezie 3 tygodnie pozniej nie wiedzialam, ze jestem w ciazy dopiero na okres zaczelam czekac i wytanczylam sie wtedy strasznie, drinki tez byly ehhhh

co do wieku mam 2 braci jeden o 4 lata starszy, drugi o 8 i to jak dla mnie za duzo jednak

jusztyska za porod dalas rade

[Mystiquee]

Napisane przez Sola1

Wiecie co doszłam do wniosku, że my kobiety jesteśmy szalone. Najpierw ciąża - tutaj cały szereg dolegliwości: mdłości, wymioty, bóle kręgosłupa, skurcze, przymusowe leżenie, duszności potem bóle porodowe, połóg, pogryzione sutki, nieprzespane noce. Nie mija nawet pół roku, a my zastanawiamy się nad kolejnym

Ja miałam tylko nudności, wymioty, bóle porodowe, połóg i nieprzespane noce przez małego Więc nie jest tak źle

Napisane przez sanetka

Mówią że drugie dziecko spokojniejsze i to się (odpukać) na razie sprawdza. Synek dawał mi od małego popalić

O kurcze, to nie wiem czy można już być bardziej spokojnym niż mój Jaś. Albo będzie zupełnie odwrotnie, będzie małym diabełkiem moje drugie dziecko

Napisane przez judkama

z doswiadczenia swojego poczekalabym rok dluzej trudniej mi odpieluchowac malego, w ciazy musialam go czesto nosic, potem jak musialam lezec to ciezko bylo sie nim zajmowac, jego najtrudniejszy okres zabkowania wypadl na ciaze itd, bylby starszy i byloby latwiej

Pewnie masz rację, w końcu nie wiadomo czy następną ciążę będę przechodziła tak dobrze jak pierwszą. Wszystko się wyjaśni jak Jaś będzie starszy, zobaczymy jaki będzie

Napisane przez jusztyska

Propo szczepienia, czy szczepicie dzieci szczepionkami skojarzonymi?

Zdecydowanie nie.

[martaj9]

A dziewczyny jak sie zabezpieczacie?


Ja jutro idę do gina więc pewnie poprosze o tabletki

[kia_mia]

nie mam weny... nic mi sie nie chce... poszlabym spac najchetniej...

[judkama]

Napisane przez martaj9

A dziewczyny jak sie zabezpieczacie?


Ja jutro idę do gina więc pewnie poprosze o tabletki

aktualnie żyję w celibacie,ewentualnie gumki
zastanawialam się na wkladka ale jakos sie nie moge przekonac i po karmieniu chyba wroce do tabsow

[Sola1]

Napisane przez judkama

aktualnie żyję w celibacie,ewentualnie gumki
zastanawialam się na wkladka ale jakos sie nie moge przekonac i po karmieniu chyba wroce do tabsow

Celibat najbardziej skuteczny

A dlaczego nie możesz się przekonać do wkładek?

[judkama]

Napisane przez Sola1

Celibat najbardziej skuteczny

A dlaczego nie możesz się przekonać do wkładek?

no bo bedzie we mnie cos siedzialo w srodku
czestsze stany zapalne, mikrouszkodzenia,
jesli kiedys chcialabym zajsc w ciaze to moglby byc problem i z zajsciem i donoszeniem, a kto wie moze za 10 lat mi sie zachce

[Sola1]

Napisane przez Mystiquee

Ja miałam tylko nudności, wymioty, bóle porodowe, połóg i nieprzespane noce przez małego Więc nie jest tak źle

Wiecie co ja sama nas ( w tym siebie) nie rozumiem. Zaczynam rozumieć dlaczego faceci nas nie rozumieją. Kto przy zdrowych zmysłach decydowałby się na takie "przyjemności"

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez judkama

no bo bedzie we mnie cos siedzialo w srodku
czestsze stany zapalne, mikrouszkodzenia,
jesli kiedys chcialabym zajsc w ciaze to moglby byc problem i z zajsciem i donoszeniem, a kto wie moze za 10 lat mi sie zachce

Aha. Bo ja zastanawiałam się nad wkładką. Tabsy brałam 10 lat i nie wiem czy chcę do nich wrócić. Po ich odstawieniu miałam również problem z zajściem w ciążę. Odstawiłam je jak zaczęły mnie boleć nerki, ale w sumie i tak już planowałam zajście w ciążę. Odkąd przestałam je brać te bóle już się nie pojawiły.

[judkama]

Napisane przez Sola1

Wiecie co ja sama nas ( w tym siebie) nie rozumiem. Zaczynam rozumieć dlaczego faceci nas nie rozumieją. Kto przy zdrowych zmysłach decydowałby się na takie "przyjemności"

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------



Aha. Bo ja zastanawiałam się nad wkładką. Tabsy brałam 10 lat i nie wiem czy chcę do nich wrócić. Po ich odstawieniu miałam również problem z zajściem w ciążę. Odstawiłam je jak zaczęły mnie boleć nerki, ale w sumie i tak już planowałam zajście w ciążę. Odkąd przestałam je brać te bóle już się nie pojawiły.

powiem Ci, ze sama juz nie wiem co wybrac
daje sobie czas do namyslu na okres karmienia
tabsy regulowaly mi poziom hormonow
w liceum przez rok przybralam okolo 10 kg, nie wiadomo czemu
ginka znalazla u mnie nadmierne owlosienie jeszcze plus tradzik i na 3 miesiace zapisala diane 35 i waga moment spadla...
przy tabsach jednoskladnikowych od razu nabueralam cialka, a nie biorac nic tez bylam taka napuchnieta
najlepiej bylo przy yaz i yasmin, waga super, bez wasika

i zobacze jak to bedzie po ciazy, dlatego tez nie moge brac tych tabsow, ktore sie bierze przy karmieniu
zwariowac mozna z tym

[dzinek]

Napisane przez Sola1

Ja też bałam się, że moja zakrztusi się jak jej się uleje podczas spania. Ale od jakiegoś czasu widzę, że panuje na tym. Bo często jej się ulewa, ale wszystko ładnie wypływa z buzi bez zachłysnięcia. Podczas karmienia też już praktycznie nam się to nie zdarza.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Wiecie co doszłam do wniosku, że my kobiety jesteśmy szalone. Najpierw ciąża - tutaj cały szereg dolegliwości: mdłości, wymioty, bóle kręgosłupa, skurcze, przymusowe leżenie, duszności potem bóle porodowe, połóg, pogryzione sutki, nieprzespane noce. Nie mija nawet pół roku, a my zastanawiamy się nad kolejnym

to ten bezzebny usmiech, bezcenny

Napisane przez sanetka

U nas jest dwa lata, dla mnie idealnie Jakoś dałam sobie radę z małym jak byłam w ciąży Chociaż jak Judkama pisze bywało ciężko.



Ja się zarzekałam że starszy będzie jedynakiem przez jakieś 2 tygodnie, potem mi przeszło

szybko

[kia_mia]

Napisane przez martaj9

A dziewczyny jak sie zabezpieczacie?


Ja jutro idę do gina więc pewnie poprosze o tabletki

Ja jeszcze w pologu ale jak juz sie kiedys skonczy to mysle o nuvaring czy jakos tak... Mysle ze to.dla mnie najlepsza opcja

[kia_mia]

Kurde godzina 14 ja w szlafroku.. W domu burdel... No masakra.. Musze sie ogarnąc bo tak sie nie da zyc :P

[Sola1]

Napisane przez kia_mia

Kurde godzina 14 ja w szlafroku.. W domu burdel... No masakra.. Musze sie ogarnąc bo tak sie nie da zyc :P

Ale burdel w sensie, że bałagan?

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez kia_mia

Ja jeszcze w pologu ale jak juz sie kiedys skonczy to mysle o nuvaring czy jakos tak... Mysle ze to.dla mnie najlepsza opcja

A cóż to takiego?

[kia_mia]

Napisane przez Sola1

Ale burdel w sensie, że bałagan?

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------



A cóż to takiego?

si. W sumie zle nie jest ale teraz jak nigdy przeszkadza mi najmniejszy balagan :/

A to takie cus: http://www.agnieszka.com.pl/pierscien_nuvaring.php mnie przekonuje aczkolwiek jeszcze u gina nie bylam a ciekawa jestem co on nq to

[Ma_majka]

Napisane przez jusztyska

Hej Dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć?
Od 18 grudnia jestem mamą Kacperka

witaj

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

hej dziołchy my po usg bioderek, wszystko ok na 17 idę do gina i mieliśmy jeszcze iść dziś na szczepienie, ale sobie odpuszczę, za dużo jak na jeden dzień ale mi się nie chce do tego gina iść, w ciąży lubiłam nawet te wizyty, a teraz

[judkama]

Napisane przez kia_mia

si. W sumie zle nie jest ale teraz jak nigdy przeszkadza mi najmniejszy balagan :/

A to takie cus: http://www.agnieszka.com.pl/pierscien_nuvaring.php mnie przekonuje aczkolwiek jeszcze u gina nie bylam a ciekawa jestem co on nq to

tez sie nad tym zastanawiam, ale poki karmie to i tak ne moge uzywac

[natallkaa]

Napisane przez lady_kiss

takie pytanko: macie zakupione maty edukacyjne albo planujecie zakup, czy waszym zdaniem to zbędne?
my mamy, ale Kuba się jeszcze nie za bardzo nią interesuje patrzy tylko na te zwierzaczki [COLOR="Silver"]

my dostaliśmy fajna matę z Tiny love od siostry TŻ ale jakiegos super zainteresowania póki co nie ma -z 10 min sobie patrzy na te wiszące maskotki i potem się trochę niecierpliwi. Chyba na dana chwilę woli karuzelę bardziej

Napisane przez kia_mia

Ja nie daje smoka bo musialabym stać cala noc przy lozeczku zeby jej co chwile wkładać bo jakby wypadl to

skąd ja to znam, u nas bez smoczka nie ma życia a jak wypadnie to dopiero dramat życiowy

Napisane przez jusztyska

Hej Dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć?
Od 18 grudnia jestem mamą Kacperka

hej hej witamy

Napisane przez Sola1

Nic nie robisz źle. Weź pod uwagę, że dzieciaczki różnią się wiekiem, a w tym okresie różnica kilku tygodni jest ogromna. Pewnie z czasem jakoś ureguluje sobie ten sen, choć to też chyba różnie bywa.
Aż nie chce mi się wierzyć, że kiedyś nasze dzieci będą w klasie z dziećmi ze stycznia, które już pewnie zaczynają chodzić

dokładnie - synek siostry TŻ jest z lutego i w nd jedziemy do niego na roczek! niby ten sam rocznik a to już taki wielki chłop

Napisane przez jusztyska

Propo szczepienia, czy szczepicie dzieci szczepionkami skojarzonymi?

5w1
właśnie jutro idziemy na drugie szczepienie. Ciekawe ile waży mój szkrab.
A w piątek czeka nas druga wizyta kontrolna u ortopedy

[martaj9]

Nerwuje mnie to moje dziecię Wogóle nie chce spac w dzień

Napisane przez judkama

aktualnie żyję w celibacie,ewentualnie gumki
zastanawialam się na wkladka ale jakos sie nie moge przekonac i po karmieniu chyba wroce do tabsow

Ja tez celibat narazie i najmniejszej ochoty na seks... Dlatego zastanawiają mnie te tabletki czy warto łykac skoro do bunga bunga bedzie dochodzic np raz na miesiac- mój facet do bardzo jurnych nie nalezy. Zreszta ja chyba tez mało temperamentna- a teraz to wogóle

Napisane przez judkama

powiem Ci, ze sama juz nie wiem co wybrac
daje sobie czas do namyslu na okres karmienia
tabsy regulowaly mi poziom hormonow
w liceum przez rok przybralam okolo 10 kg, nie wiadomo czemu
ginka znalazla u mnie nadmierne owlosienie jeszcze plus tradzik i na 3 miesiace zapisala diane 35 i waga moment spadla...
przy tabsach jednoskladnikowych od razu nabueralam cialka, a nie biorac nic tez bylam taka napuchnieta
najlepiej bylo przy yaz i yasmin, waga super, bez wasika

i zobacze jak to bedzie po ciazy, dlatego tez nie moge brac tych tabsow, ktore sie bierze przy karmieniu
zwariowac mozna z tym

Teraz na rmf podawali że we Francji wycofują Dianki 35 bo doszło do zgonów. Ciekawe kiedy u nas????

Napisane przez Ma_majka

witaj

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

hej dziołchy my po usg bioderek, wszystko ok na 17 idę do gina i mieliśmy jeszcze iść dziś na szczepienie, ale sobie odpuszczę, za dużo jak na jeden dzień ale mi się nie chce do tego gina iść, w ciąży lubiłam nawet te wizyty, a teraz

To super że z biodrami ok. Ja ma tak samoz ginem- te same odczucia...

[dzika_kaka]

A my po krótkim spacerze bo pada... ale przechytrzyłam młodą, podstawiłam część kanapy pod otwarte drzwi balkonowe i ją dalej wietrzę w gondoli, bo ładnie zasnęła. Także mam chwilkę

Napisane przez Sola1

Jak już jesteśmy w moim ulubionym temacie pampersów to powiem Wam, że ja ostatnio jestem rozczarowana tymi trójkami - piszę o oryginalnych Pampersach. Z jedynek byłam zadowolona, dwójek nie miałam. Na początku pisałam, że są lepiej dopasowane do ciałka małej od Dad. Ale od kilku dni jest maskara - już kilka razy ( między innymi dzisiaj 2 razy) zdarzyło mi się że siuśki poleciały bokiem lub górą - jakoś mało jest tego wkładu chłonnego przy samej górze pieluszki, która jest na plecach. Nie wiem czy ja robię coś nie tak czy o co chodzi, ale zakładam że już chyba umiem zakładać pieluchy. Gdyby nie nazywały się "Pampersy" ( magia marki) to chyba bym je wyrzuciła przez okno, bo już znudziło mi się ciągłe przebieranie. Trójek już na pewno nie kupię, bo u mnie się nie sprawdzają. Najwyżej jeszcze zobaczę jak będzie przy kolejnych rozmiarach.

Ja z jedynek też byłam mega zadowolona (miałam New baby). Od wczoraj lecimy na dwójkach, chociaż mam wrażenie, że są odrobinę za duże. Ale jedynki z kolei chyba za małe... No i te dwójki takie średnie. A mam Premium care więc po nazwie spodziewałabym się większych rewelacji.
Dam szansę Dadzie 2, jedynka dupy nie urwała. Boże ale się człowiek wybredny zrobił

Napisane przez jagnna

jak się robi schabik pieczony w rękawie w ziołach?

Kupujesz schabik, nacierasz ziołami, wsadzasz w rękaw i sru do piekarnika

Napisane przez sanetka

Mówią że drugie dziecko spokojniejsze i to się (odpukać) na razie sprawdza. Synek dawał mi od małego popalić

Napisane przez judkama

to sie niestety u mnie nie sprawdzilo ale dluzej spi w nocy to duzy plus

Jest ryzyko, jest zabawa

Napisane przez jusztyska

Poród zaczął się niespodziewanie od odejścia wód płodowych o 5 rano, mąż szybko zawiózł mnie do szpitala i niestety okazało się, że jest praktycznie zerowa akcja porodowa, KTG wykazało tylko niewielkie skurcze. Więc najpierw dostałam czopki na zmiękczenie szyjki, potem globulki na pobudzenie akcji. Coś się zaczynało dziać, ale bardzo powoli. Po 6 godzinach dostałam antybiotyk, żeby chronić małego, potem jeszcze zapodali mi kroplówkę z oksytocyną. Po kroplówce zaczeły się okropne bóle, ale rozwarcie tylko na 2 palce. Dostałam następną kroplowkę i o 18 kolejną porcję antybiotyku, a potem już potoczyło się w miarę sprawnie Pojawiło się rozwarcie na 8 cm i same bóle parte to było 10 minut i o 18.55 urodził się Kacperek ale o 18 lekarka powiedziała, że jeśli do 22 nie urodzę, to będzie cesarka, bo za długo bez wód płodowych dla dziecka by było. Na szczęście udało się naturalnie, co prawda koniec konców miałam 8 szwów.

Łezka się w oku kręci n te wspomnienia, co?

Napisane przez judkama

co do wieku mam 2 braci jeden o 4 lata starszy, drugi o 8 i to jak dla mnie za duzo jednak

Ja też mam brata 8 lat starszego, wspomnianego tu już zresztą niejednokrotnie i zdecydowanie za duża różnica wieku jak dla mnie.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez martaj9

Ja tez celibat narazie i najmniejszej ochoty na seks... Dlatego zastanawiają mnie te tabletki czy warto łykac skoro do bunga bunga bedzie dochodzic np raz na miesiac- mój facet do bardzo jurnych nie nalezy. Zreszta ja chyba tez mało temperamentna- a teraz to wogóle

Boziu a ja mam jakiegoś niezaspokojonego romana erotomana normalnie. Mam jeszcze legalne 2 tygodnie połogowej abstynencji a ten skamla i jak w więzieniu kreseczki na ścianie skreśla A sama to bym mogła raz na tydzień i styknie. Mój ex też był zresztą straszny zbok. Nie wiem na jakiej zasadzie ja takich dziadów przyciągam. Wolałabym oziębłego

[martaj9]

Napisane przez dzika_kaka

Boziu a ja mam jakiegoś niezaspokojonego romana erotomana normalnie. Mam jeszcze legalne 2 tygodnie połogowej abstynencji a ten skamla i jak w więzieniu kreseczki na ścianie skreśla A sama to bym mogła raz na tydzień i styknie. Mój ex też był zresztą straszny zbok. Nie wiem na jakiej zasadzie ja takich dziadów przyciągam. Wolałabym oziębłego

No ja nie wiem co lepsze... Czy zboczeniec czy oziębulkec... Teraz wolę oziębłego ale są dni że bungałabym się na maksa...

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

hej dziołchy my po usg bioderek, wszystko ok na 17 idę do gina i mieliśmy jeszcze iść dziś na szczepienie, ale sobie odpuszczę, za dużo jak na jeden dzień ale mi się nie chce do tego gina iść, w ciąży lubiłam nawet te wizyty, a teraz

Mnie też nie chciało już się iść na tą wizytę do gina - jakoś już teraz nie ma za bardzo motywacji.

Napisane przez martaj9

Nerwuje mnie to moje dziecię Wogóle nie chce spac w dzień

Moja też mało śpi w dzień. Trochę pospała wczoraj i dzisiaj, ale tak to tylko robi sobie krótkie drzemki.
Ale wolę te krótkie drzemki w dzień, niż jakby miała mi nie spać w nocy.

Napisane przez dzika_kaka

Ja z jedynek też byłam mega zadowolona (miałam New baby). Od wczoraj lecimy na dwójkach, chociaż mam wrażenie, że są odrobinę za duże. Ale jedynki z kolei chyba za małe... No i te dwójki takie średnie. A mam Premium care więc po nazwie spodziewałabym się większych rewelacji.
Dam szansę Dadzie 2, jedynka dupy nie urwała. Boże ale się człowiek wybredny zrobił

Ja to bym się w życiu nie spodziewała, że w ramach jednej firmy są takie różnice. Mam wrażenie jakbym za dużo wymagała od tych pieluch, ale ja chcę tylko, żeby nie uczulały, nie odparzały,nie wbijały się w ciało, wytrzymywały kilka godzin i nie przepuszczały bokami. Ale to chyba zbyt wiele

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez martaj9

No ja nie wiem co lepsze... Czy zboczeniec czy oziębulkec... Teraz wolę oziębłego ale są dni że bungałabym się na maksa...

To rzeczywiście jesteś mało temperamentna

[martaj9]

Napisane przez Sola1

Mnie też nie chciało już się iść na tą wizytę do gina - jakoś już teraz nie ma za bardzo motywacji.



Moja też mało śpi w dzień. Trochę pospała wczoraj i dzisiaj, ale tak to tylko robi sobie krótkie drzemki.
Ale wolę te krótkie drzemki w dzień, niż jakby miała mi nie spać w nocy.

To rzeczywiście jesteś mało temperamentna

No właśnie może to lepiej że w nocy spi (odpukac- nie chwalę) a w dzien jego drzemki to 5 góra 10 minut


Jestem mało temperamentna- mam dobry punkt odniesienia- moja siostrę- ta to dopiero niewyrzyta ze swoim mężem. Czasem aż się wstyd przyznac przed nimi że my tak rzadko....
Wogóle oni to hardcory- nagrywaja filmiki, fotografuja się telefonem. Pytam po co?

[nini_b]

Napisane przez martaj9

Teraz na rmf podawali że we Francji wycofują Dianki 35 bo doszło do zgonów. Ciekawe kiedy u nas????

Boże, a ja to brałam dość długo...

Napisane przez dzika_kaka

Boziu a ja mam jakiegoś niezaspokojonego romana erotomana normalnie.

Jakbym o moim tż czytała

[judkama]

Napisane przez martaj9

Teraz na rmf podawali że we Francji wycofują Dianki 35 bo doszło do zgonów. Ciekawe kiedy u nas????

u nas watpie nie powinno sie tego stosowac jako srodka antykoncepcyjnego tylko jako lek i niedlugo, no ale niektorzy ginowie robia inaczej...

Napisane przez Ma_majka

witaj

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

hej dziołchy my po usg bioderek, wszystko ok na 17 idę do gina i mieliśmy jeszcze iść dziś na szczepienie, ale sobie odpuszczę, za dużo jak na jeden dzień ale mi się nie chce do tego gina iść, w ciąży lubiłam nawet te wizyty, a teraz

super, ze wszystko w porzadku do gina tez by sie mi nie chcialo