Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 17.

[Bika83]

Napisane przez Ana***

o widzisz czyli jako jedna z pierwszych to dostrzegłam
a jesz dużo marchewki, a może mała? bo to faktycznie tak działa a jak nie to pozostaje listonosz

Ja Ci dam listonosza nie jadamy marchewki Emilka tylko cyca pije, a ja marchew sporadycznie spożywam wiem, że tego nie widać, ale to pewnie po mamusi

[mysia1986]

ja dalej zdycham - mam wrażenie , ze mi nigdy nie przejdzie

Wogole gdzie sie Mala podziewa??

[kotekk81]

Czesc

Napisane przez Nikita...

U mnie OK, wczoraj pobiegane 10km i dzis czuje sie jak nowo narodzona, w ramach dnia odpoczynkowego zrobie dzis Skalpel
Czyli jak widac, u mnie po staremu i sportowa szajba mnie nie opuszcza

jezuuu ja tez mam nierowno pod czerepem jak nie cwicze w weekend to mam dziwne wyrzuty sumienia .....to sie chyba leczy

Napisane przez mysia1986

u mnie w sumie była niespodzienka. Kiedys prze 3msc z moim tz pracowalismy razem. I któregos razu do pracy dostałam kwiaty.
Jak wychodzilismy juz do domu, to ja dziarsko szłam i machałam tym bukietem a on do mnie "Nie machaj tak bo pierscionek Ci wypadnie'' na co ja oczy wielkie zrobiłam i gapie sie na ten bukiet i mówie '' Nie sciemniaj tu nic nie ma''
Na drugi dzien rano przy sniadaniu tak walnełam - ''to gdzie ten piersionek w tych kwiatkach bo boje sie , że go zgubiłam'' a on do mnie ''to wez zerknij i poszukaj jeszcze raz'' Podchodze do stolika na którym stały kwiatki a tam.... pierscionek

haha u mnie bylo tak samo!!!!!!!! w sensie pierscionek w kwiatkach


Przyszedl Tz do mnie na urodziny (robilam w knajpie a ten sie uparl ze przyjdzie do mnie do domu z prezentem) Mial byc jakis mega fantastyczny prezent a ten tylko z kwiatkami przyszedl nie powiem wieeelki bukiet czerwonych roz ale nic poza tym....troche rozczarowana latalam po mieszkaniu w poszukiwaniu tak duzego wazonu a tez za mna lazil i tylko gadal "ej no poszukaj dobrze" i tak bez przerwy haha w koncu sie wqrzylam i mu mowie ze lepiej juz sie nie da szukac a ten ze mam sprawdzic czy czegos nie ma w kwiatkach.....patrze a tam czerwone pudeleczko
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;38940206]Ja tak miałam. Poznaliśmy się w listopadzie, a w czerwcu się oświadczył [/QUOTE]
u mnie podobnie poznalismy sie 30.12 a 01.09 sie oswiadczyl




nie mam na nic czasu tzn nie mam czasu zeby z Wami popisac no i oczywiscie jak ja mam pare minut to Was nie ma

[Amani]

Jak pisalam poprzedni post, to Maly siedzial w krzeselku i jadl kanapke z maslem orzechowym i bananem. Wrocilam po poscie a on cala twarz i wlosy wysmarowane z malsa orzechowego

[201608051010]

Czeeeeeeeeść

Napisane przez aaby

Dzień zły...

Wczorajszy optymizm jeszcze na dobre się nie rozkręcił, a już wziął łopatkę i się zakopał...
Pojechaliśmy po pracy do dermo. W kolejce siedziałam 1,5h Babka młoda, z takich raczej chętnych niż takich na odwal. Obejrzała, dała maść, za 2 tygodnie do kontroli. Powinnam teraz powiedzieć "Wszyscy mają torbiel - mam i ja"
Po dermo pojechaliśmy do kina. Idziemy odebrać bilety, a pan w kasie "Przepraszamy, ale z grouponem jest taki problem, że nie przedłużyliśmy umowy i bilety już są nieważne mimo tego, że wg daty na nich są ważne" Poszliśmy do kierownika, ten zaczął się tłumaczyć, że to wina groupona, że oni nie mieli jak powiadomić, bo nie mieli danych klientów i że to groupon powinien powiadomić. Powiedziałam, że ok, groupon nawalił, ale skoro od ponad tygodnia jest taka sytuacja, to wystarczyło na stronie głównej CC dać takie info - nie przyjeżdżałabym specjalnie z drugiego miasta. Że robią sobie zły PR i na pewno trochę klientów stracą. Przeprosili i kazali napisać do groupona. Super.
Przez to wszystko odechciało mi się już filmu i w sumie połaziliśmy jeszcze chwilę i wróciliśmy do domu.

W drodze powrotnej wstąpiliśmy do siostry wziąć ciuchy na narty. Przymierzyłam w domu i... jak portki na stoku nie pójdą mi w kroku, to będzie cud! Ale mam ogromną du.pę!
Czy ciuchy narciarskie są mocne?
Kurtka ok - chociaż to.

Aaaaleeee... żeby kolorowo nie było... Przymierzyłam sobie kurtkę zimową z zeszłego roku, którą w góry chciałam zabrać - bo moja tegoroczna z Re za bardzo nie pasuje. I co? I dopięłam się, ale wyglądam jak Pi i Sigma
A na dopełnienie tego rano się zważyłam i... rosnę Do magicznej szóstki na początku brakuje raptem 200g

Dzień - a nawet tydzień! - paszteta oficjalnie uważam za rozpoczęty



Poza tym jeszcze parę przyziemnych problemów... I jakoś nie potrafię cieszyć się z wyjazdu, choć tak długo na niego czekaliśmy

Du.pa, du.pa, du.pa.

nosz co za *****, ależ bym się zdenerwował, mają farta, że nie trafili na mnie albo mojego Tż, niestety jesteśmy wyjątkowo trudnymi klientami i obawiam się, że mój mąż mógłby siedzieć tam tak długo aż te grupony by nam zrelizowali lub w inny sposób je zrekompensowali

Napisane przez agnusek22

Aaby, nosz normalnie miałaś chyba piątek 13tego...grrr, chyba bym wyszła z siebie i stanęła obok! A z dniem paszteta, to ja mam tak dzisiaj..., także łączę się w bólu

i ja dołączam, nie da się ukryć, że przytyłam, zresztą nie zauważyłam tego dopiero teraz ale mam dziś wyjątkowo zaawansowany dzień pasztet, czuje się jak wielka, tocząca się świnia, no inaczej nie da się tego ująć
w dodatku mój trądzik od dawna już nie młodzieńczy postanowił sobie o mnie przypomnieć i co rusz od kilkunastu dni atakują mnie jakieś gejzery

Napisane przez aaby

No mam nadzieję, że po zimie choć ciut zejdzie - choć w zeszłym roku po raz pierwszy nie zeszło
Ewidentnie powinnam zacząć się ruszać, ale... teraz wyjdzie, że jestem wariatka, ale skoro zaczynamy starania, to trochę się boję No bo jak? - mam ćwiczyć do owu, a potem już nie, bo a nóż i jeszcze zaszkodzę? I potem od @ znów do owu mogę? Czy na etapie ewentualnego zagnieżdżania ćwiczenia mogłyby doprowadzić do poronienia?

dobre pytanie, też się ostatnio nad tym zastanawiałam

Napisane przez martynka1916

wczorajsza klotnia z mezem (ktora nie powinna byc) i sen kolo 3 bo usnac nie moglam..... i czuje sie fatalnie poprostu....... w dodatku ta chlapa ktora sie robi.... aaa i nie wstalam rano zeby pojechac na badania.... i musze jutro jechac......

Napisane przez (t)asia

Witajcie. Nie mogę się wbićzupełnie do rozmowy. Rzuciałam się w wir pracy i to pewnie dlatego, czytam was ale w sumie nie wiem o czym jest rozmowa =/
Nie mogła się jednak powstrzymać, po twoim poście dodaja.
Mój był lepszym asem. Zamówił salę, poinformował MNIE kiedy bierzemy ślub, po paru miesiącach kupił pierścionek i ten w opakowaniu czekał na komodzie kolejne chyba 2 miesiące. Nie miał podobno weny żeby mi go dać. A ja ani razu nie otworzyłam pudełeczka! W końcu powiedziałam- dasz mi w końcu ten pierścionek? A on- to możesz sobie wziąć, wiesz gdzie leży. Ale nie wzięłam. Parę dni później zrobił mi niespodziankę, wrócił wcześniej z pracy i mi się oświadczył.
Także, romantyczne i zaskakujące to raczej nie było.

co za agent
mój TŻ też mógłby ubiegać się o podium w kategorii najmniej romantyczne zaręczyny

Witam się w kolejnym stresującym dniu tego tygodnia, na szczęście dziś mam nadzieję ostatecznie zamknęłam pewne sprawy, w zwiazku z czym będę mogła spać spokojnie

...ale żeby nie brakowało nam rozrywek nasz kochany piesek postanowił pod naszą nieobecność przeprowadzić w domu demolkę . Tż po powrocie z pracy zastał na korytarzu istny armagedon- po rozszarpywane gazety( do tej pory nie wiemy skąd je wytrzasną bo staramy się wszystko chować) i ponadgryzane ziemniaki ( nasz wina bo trzymaliśmy je w worku w kuchni, leżały tam od dawna i nigdy nie wykazywał niby zainteresowania), a w pokoju dwa . Milutko.

[Ana***]

Napisane przez (t)asia

a wiecie że mi się w nocy śniło, że uczestniczyłam w II wojnie światowej. Siedziałam u znajomych z liceum i tak gadaliśmy i nagle hasło- dobra uciekamy bo nas zaraz Niemcy znajdą. I ja kałacha pod pachę i uciekam. Po jakiś piecach biegłam i wyrywałam z nich rury, żeby się za mną taka para robiła, żeby nie widzieli w którą stronę uciekam. I za każdym razem jak chciałam się wychylić na drogę to tam takie defilady żołnierzy...
Co wy na to? I komu nieźle dymi pod czachą?
A później mi się śniło że jestem w środku "plotkary" taki serial amerykański (nie pytajcie skąd znam). I normalnie sobie chodziłam po tych ich pałacach, gadałam z bohaterami po angielski normalnie. A co! Nawet wiem z jakiego odcinka to scena była =)

Mój mąż zapewne zabierze mnie do psychiatry jak wróci, także się nie martwcie. Może da się to wyleczyć.

ło boziuuu

Napisane przez aaby

Napisane przez Bika83

Ja Ci dam listonosza nie jadamy marchewki Emilka tylko cyca pije, a ja marchew sporadycznie spożywam wiem, że tego nie widać, ale to pewnie po mamusi

Jesteś pewna?

No nie widać

Napisane przez Amani

Jak pisalam poprzedni post, to Maly siedzial w krzeselku i jadl kanapke z maslem orzechowym i bananem. Wrocilam po poscie a on cala twarz i wlosy wysmarowane z malsa orzechowego

[stokrotka24]

Napisane przez zaaaabcia

Witajcie

abby , metka , dodaja -

abby - nie fajnie z tym kinem pewnie bym się wkurzyla ma maxa jak bym była w podobnej sytuacji.

Z tego co wiem to takie ciuchy sa dość mocno także spokojnie

Domino wczoraj przeszedł sam siebie jak zawsze chodzi spac 19-20 tak wczoraj padl o 22:30! A najlepsze jest to ze przez caly czas się smial zaczepial nie miał wogole ochoty isc spac ...

Jutro jedziemy na randke z Domino Także musze dzisiaj podjechać kupic jakiś drobiazg dla Mai.

u to się niezły wieczór szykuje, jak Domino na randkę idzie

Napisane przez kaska87

ja? może dlatego, że nie wymiotowałam dzisiaj ani razu raz już myślałam, że będę ale się udało

no i mąż wraca pojutrze

super, że nie wymiotowałaś

Napisane przez gochaa_p

naszczescie tesciowie sa blisko

to tyle dobrze, zawsze to jakaś pomoc

Napisane przez mysia1986

ja dalej zdycham - mam wrażenie , ze mi nigdy nie przejdzie

Wogole gdzie sie Mala podziewa??

biedulko no ciekawe co tam u Małej

Napisane przez Amani

Jak pisalam poprzedni post, to Maly siedzial w krzeselku i jadl kanapke z maslem orzechowym i bananem. Wrocilam po poscie a on cala twarz i wlosy wysmarowane z malsa orzechowego

to musiał być fajny widok

a my na kolację frytki jemy, niedługo będę jak słonica wyglądać bo apetyt mam ok kilku dni goromny, ciągle burczy mi w brzuchu nawet w nocy, jelita pracują jak szalone

[Madzialenka12344321]

My już po księdzu Było bardzo milutko. Tym bardziej, że ksiądz pracujący w mojej szkole

Wysypało mnie na twarzy wrrrrr. Jak ja dawno pryszcza nie miałam. Tak teraz mam 4 wrzodowe. 3 na czole i jeden na brodzie. Bolą skubańce jak nie wiem co.

Stokrotko ale mi smaka na fryty zrobiłaś muszę sobie zrobić.

[blonde_hair]

Napisane przez Amani

Jak pisalam poprzedni post, to Maly siedzial w krzeselku i jadl kanapke z maslem orzechowym i bananem. Wrocilam po poscie a on cala twarz i wlosy wysmarowane z malsa orzechowego

Napisane przez stokrotka24

a my na kolację frytki jemy, niedługo będę jak słonica wyglądać bo apetyt mam ok kilku dni goromny, ciągle burczy mi w brzuchu nawet w nocy, jelita pracują jak szalone

Napisane przez Madzialenka12344321

Wysypało mnie na twarzy wrrrrr. Jak ja dawno pryszcza nie miałam. Tak teraz mam 4 wrzodowe. 3 na czole i jeden na brodzie. Bolą skubańce jak nie wiem co.

[Madzialenka12344321]

Posmarowałam je maścią ichtiolową i zakleiłam plastrami. Wyglądam przez to jak nie wiem co - dobrze, że mąż ma nockę

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Posmarowałam je maścią ichtiolową i zakleiłam plastrami. Wyglądam przez to jak nie wiem co - dobrze, że mąż ma nockę

Maść ichtiolowa na krostki?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Malensstfo

Maść ichtiolowa na krostki?

Tak ja zawsze tak traktuję takie wrzodowe. Jutro rano pewnie nie będzie po nich śladu bo mi je wyciągnie.

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Tak ja zawsze tak traktuję takie wrzodowe. Jutro rano pewnie nie będzie po nich śladu bo mi je wyciągnie.

Tzn. jakie to są?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Malensstfo

Tzn. jakie to są?

hm.. nie takie zwykłe pryszcze. Takie większe, bolące, bez czubka aby je wycisnąć.

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

hm.. nie takie zwykłe pryszcze. Takie większe, bolące, bez czubka aby je wycisnąć.

Aaaa widzisz... Zaraz powiem mężowi o twoim sposobie

[kotekk81]

Wlasnie wygralam dwie aukcje

ciesze sie jak glupek ale jedna to buty za......1,25

[Madzialenka12344321]

Maleństwo

Kotek pokaż.

A mi się humor zepsuł ech...

[kotekk81]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kotek pokaż.

A mi się humor zepsuł ech...

butki http://allegro.pl/cieple-kozaki-r-25...html?source=oo


kombinezon http://allegro.pl/kombinezon-rozowy-...html?source=oo



a co to sie stalo??

[Madzialenka12344321]

Super te rzeczy, a jakie tanie.

Pisałam w k. (mamusie)

[kotekk81]

Napisane przez Madzialenka12344321

Super te rzeczy, a jakie tanie.
no a cena tych butow mnie zabila hahaha tym bardziej ze nowe
Pisałam w k. (mamusie)

ide zobaczyc

[stokrotka24]

Napisane przez kotekk81

butki http://allegro.pl/cieple-kozaki-r-25...html?source=oo


kombinezon http://allegro.pl/kombinezon-rozowy-...html?source=oo



a co to sie stalo??

super że udało się tak trafić, buty to ja za darmo i bardzo ładne, kombinezon tez fajny

[kotekk81]

Napisane przez stokrotka24

super że udało się tak trafić, buty to ja za darmo i bardzo ładne, kombinezon tez fajny

dzieki

szkoda ze dla siebie na takie promocje nie trafiam haha

[Madzialenka12344321]

Zaraz się poryczę.. właśnie dzwonił mąż , że mu laptop padł i nie chce się włączyć a ja tam wszystko na nim miałam i nie zdążyłam przegrać na swój Jeśli to straciłam , to się zapłaczę. Co za dzień

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zaraz się poryczę.. właśnie dzwonił mąż , że mu laptop padł i nie chce się włączyć a ja tam wszystko na nim miałam i nie zdążyłam przegrać na swój Jeśli to straciłam , to się zapłaczę. Co za dzień

Madzia spokojnie, nie stracisz. Nam też kiedyś padł twardy dysk..... ryczałam jak bóbr..... ale dobry informatyk i wszystko odzyskał, niestety nawet to, co już dawno temu z dysku sama usunęłam

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Bika83

Madzia spokojnie, nie stracisz. Nam też kiedyś padł twardy dysk..... ryczałam jak bóbr..... ale dobry informatyk i wszystko odzyskał, niestety nawet to, co już dawno temu z dysku sama usunęłam

Oby kurde... co to za dzień dziś mam

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Oby kurde... co to za dzień dziś mam

Będzie dobrze

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Bika83

Będzie dobrze

[blonde_hair]

Napisane przez kotekk81

butki http://allegro.pl/cieple-kozaki-r-25...html?source=oo


kombinezon http://allegro.pl/kombinezon-rozowy-...html?source=oo



a co to sie stalo??

fajne

Napisane przez Madzialenka12344321

Zaraz się poryczę.. właśnie dzwonił mąż , że mu laptop padł i nie chce się włączyć a ja tam wszystko na nim miałam i nie zdążyłam przegrać na swój Jeśli to straciłam , to się zapłaczę. Co za dzień

a mialas poprzegrywac...
Moze sie właczy za jakis czas jak gdyby nigdy nic

Napisane przez Bika83

Madzia spokojnie, nie stracisz. Nam też kiedyś padł twardy dysk..... ryczałam jak bóbr..... ale dobry informatyk i wszystko odzyskał, niestety nawet to, co już dawno temu z dysku sama usunęłam

dokładnie

[Madzialenka12344321]

Zgrałam wszystko 3 miesiące temu. A potem zapomniałam a jeszcze dziś mnie coś tknęło i chciałam zgrać, ale w końcu ten ksiądz przyszedł i zapomniałam.

[Amani]

Napisane przez Malensstfo

Maść ichtiolowa na krostki?

ja slyszalam, ze masc ichtiolowa umartwia naskorek i niezdrowa jest ogolnie dla skory...