Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[ASIULEK_23]

My wyszlysmy dzis na deszczowy spacer. Stwierdzam, ze mala zdecydowanie woli deszcz od sniegu. Wyskakala sie w kaluzach w za malych kaloszach nie no... W takich na styk wrocila mokra do gaci, bo przeciez nie rozumiala ze ma nie skakac w kaluzach. A wyszukiwala tych "ogromnych" tylko mam nadzieje ze nie przyplaci choroba...

[tylkooliwka]

Napisane przez libra777

ja mam te http://www.aledobre.pl/4778,Zestaw_b...10_Wilton.html nie są tanie ale na prawdę rewelacyjne, są w żelu i wystraczy odrobina żeby kolor był i jak ma być czerwony to jest czerwony a nie że nie raz trzeba dodać całe opakowanie a i tak Ci wyjdzie jakis blady ,także polecam.

swój chłopak

cukier dla smaku?
ja znowu do wszystkiego daję odrobinę soli np. do ciast do każdego lepiej smakuje.

A ostatnio jak robiłam chili con carne trochę mi sie za dużo papryki ostrej sypło i sos był że palący to mało powiedzieć ,więc chcąc go uratować dowaliłam tam wody ,dosypałam cukru ale nie zabił ,więc dodałam jeszcze czubatą łychę miodu ,zagęściłam go mąką i na koniec dodałam jeszcze słodkiej śmietanki 30% i o dziwo sos (bo to już nie było chili) wyszedł pierwsza liga nie myślałam że z takiej mieszanki cos będzie.
Także jak coś wam za ostre wyjdzie to śmiało dowalcie cukru i miodu

My właśnei wróciliśmy z podwórka ,cała zmiana Mika rzeczy poszła do pralki od razu ,takie mamy błoto wszędzie że masakra ,mój dzisiaj tak jak Madzi błoto miał wszędzie i w nosie i na czole.
Śniegi u nas potopniały całkiem już i dopiero zobaczyłam co kret u mnie narobił masakra mam chyba z 200kopców chyba muszę już podziękować panu kretowi ,byłam tolerancyjna ale co to to nie

Dziewczyny ,któraś tu Sara chyba w tamtym roku pokazywała taki żakiet on był z dżerseju ?
Kupowała go któraś może.
Muszę sobie jakieś ubrania kupić z naciskiem na muszę a po sklepach nie mam zamiaru łazić.
A co myślicie o tych spodniach rurkach z takiego woskowanego dżinsu ? wiocha czy nie? żebym zaraz się nie odje bała jak diabeł na jagody

nie mam takich rurek,nie pomoge niestety,ale widze,że laski chodzą i całkiem fajnie wyglądają.

tak dla samku cukier

zazdroszczę tych błotnych przechadzek,Danielek jeszcze nie wychodzi,dzisiaj idziemy na kontrolę ale nadal pokasłuje i katar tez jeszcze nie wyleczony,jedynie się przemieszcza dom-auto-miejsce konieczne-zeświruje mi bidulek już nawet sam nie chce wychodzić chyba się oduczył

[izazula]

Napisane przez libra777

Iza ja się dobrze czuję w rurkach ,mam czarne i zwykłe dżinsy ale widziałam takie woskowane niby skóra
takie spodnie http://allegro.pl/jeansy-woskowane-r...976890547.html
do tego musowo but na obcasie , kupiłabym sobie przyciasne żeby szybciej schudnąć

U nas rano lało jak z cebra a teraz znowu wieje

O takie błyszczące to nie dla mnie, zdecydowanie . Nie przy takich udkach
Przyciasne spodnie to sobie kupiłam. Właściwie to można je nawet rurkami nazwać. Niestety ciągle ciasne

[anakazar]

Napisane przez evitka21

starsznie biedna nasza zosieńka w tym roku.
Zdrówka

to ja się powtórzę, że na dozie jeszcze jest ta promo za 30,70zł (kupiłam, ofkors )

ja też zamówiłam na dozie z wrodzonej chytrości jak zobaczyłam ile w mojej aptece wołają

Napisane przez libra777

My właśnei wróciliśmy z podwórka ,cała zmiana Mika rzeczy poszła do pralki od razu ,takie mamy błoto wszędzie że masakra ,mój dzisiaj tak jak Madzi błoto miał wszędzie i w nosie i na czole.
Śniegi u nas potopniały całkiem już i dopiero zobaczyłam co kret u mnie narobił masakra mam chyba z 200kopców:baba: chyba muszę już podziękować panu kretowi ,byłam tolerancyjna ale co to to nie

Dziewczyny ,któraś tu Sara chyba w tamtym roku pokazywała taki żakiet on był z dżerseju ?
Kupowała go któraś może.
Muszę sobie jakieś ubrania kupić z naciskiem na muszę a po sklepach nie mam zamiaru łazić.
A co myślicie o tych spodniach rurkach z takiego woskowanego dżinsu ? wiocha czy nie? żebym zaraz się nie odje bała jak diabeł na jagody

o fuck!:hah aha:

Libra zrobiłaś mi dzień albo i tydzień.Boski tekst.

pomogłabym,ale za cholerę nie wiem co to dzins woskowany

no to kuzwa piona to samo dzisiaj zobaczyłam i mało mnie szlag nie strzelił.Co z nim zrobisz?bo ja też coś muszę działać,bo mi wszystko zniszczy.Właśnie stary rozgrabia te kopce

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez libra777

Iza ja się dobrze czuję w rurkach ,mam czarne i zwykłe dżinsy ale widziałam takie woskowane niby skóra
takie spodnie http://allegro.pl/jeansy-woskowane-r...976890547.html
do tego musowo but na obcasie , kupiłabym sobie przyciasne żeby szybciej schudnąć

U nas rano lało jak z cebra a teraz znowu wieje

a to to
Libra ja sobie kupiłam takie tylko,że przód mają z czegoś takiego,a tył jak szare leginsy.Wiem,że brzmi durnowato,ale bardzo fajne są i fajnie w nich wyglądam,jakoś tak ładnie dupe napinają-jak po liftingu Obowiązkowo but obcas lub koturn-w moim przypadku

[libra777]

Fajnie że wam humor poprawiłam

Napisane przez tylkooliwka

nie mam takich rurek,nie pomoge niestety,ale widze,że laski chodzą i całkiem fajnie wyglądają.

tak dla samku cukier

zazdroszczę tych błotnych przechadzek,Danielek jeszcze nie wychodzi,dzisiaj idziemy na kontrolę ale nadal pokasłuje i katar tez jeszcze nie wyleczony,jedynie się przemieszcza dom-auto-miejsce konieczne-zeświruje mi bidulek już nawet sam nie chce wychodzić chyba się oduczył

lepiej nich się wyleczy do końca bo takie nie zaleczone to chyba najgorsze później się wlecze za dzieckiem

Napisane przez izazula

O takie błyszczące to nie dla mnie, zdecydowanie . Nie przy takich udkach
Przyciasne spodnie to sobie kupiłam. Właściwie to można je nawet rurkami nazwać. Niestety ciągle ciasne

juz jedne przyciasne co były na mne już mi na dupę wchodzą więc następne by się przyciasne przydały

Napisane przez anakazar

ja też zamówiłam na dozie z wrodzonej chytrości jak zobaczyłam ile w mojej aptece wołają

o fuck!:hah aha:

Libra zrobiłaś mi dzień albo i tydzień.Boski tekst.

pomogłabym,ale za cholerę nie wiem co to dzins woskowany

no to kuzwa piona to samo dzisiaj zobaczyłam i mało mnie szlag nie strzelił.Co z nim zrobisz?bo ja też coś muszę działać,bo mi wszystko zniszczy.Właśnie stary rozgrabia te kopce

kupię świece dymne z brossa i dziadowi sylwester zrobię

Spodnie te http://allegro.pl/jeansy-woskowane-r...976890547.html

[anakazar]

Napisane przez libra777

kupię świece dymne z brossa i dziadowi sylwester zrobię

nie wytrzymam dzisiaj z Tobą

to też je kupię,ciekawe czy w moim ogrodniczym będą

[libra777]

Ana a gdzie kupowałaś przez internet czy w sklepie ,takie co opisujesz to by mi bardziej podpasowały żeby tył był matowy
uwielbiam koturny ,wygodnie się chodzi i można założyć na prawdę wysoką i fajnie cała sylwetka wygląda ,obcasami też nie gardzę ,lubię wysokie ,trochę źle jeździć samochodem ale w bucie na obcasie człowiek od razu się elegancko czuje

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez anakazar

nie wytrzymam dzisiaj z Tobą

to też je kupię,ciekawe czy w moim ogrodniczym będą

są we wszystkich ogrodniczych chyba tam gdzie mają środki z brossa to i świece powinni mieć to coś ala petardy że podpalasz i ona nie wybucha tylko zaczyna się palić i dymić ,trzeba najpierw znaleźć norę najlepiej taką świeżą żeby było wiadomo że uczęszczana i musisz udrożnić ta norę żeby tam tą świecę wsadzic zapaloną i ziemią przysypać ale tak żeby nie zagasić ,dym jako cieższy zejdzie do głębszych korytarzy i powinien udusić dziada albo go poddusi i on wylezie i kipnie na górze nie raz tak miałam.
U mnie to chyba od razu ze 3 opakowania muszę kupić (są po 3 sztuki w op.) bo to chyba nie jeden kret jest a kilka

[anakazar]

Napisane przez libra777

Ana a gdzie kupowałaś przez internet czy w sklepie ,takie co opisujesz to by mi bardziej podpasowały żeby tył był matowy
uwielbiam koturny ,wygodnie się chodzi i można założyć na prawdę wysoką i fajnie cała sylwetka wygląda ,obcasami też nie gardzę ,lubię wysokie ,trochę źle jeździć samochodem ale w bucie na obcasie człowiek od razu się elegancko czuje

nie ryzykuję ze spodniami przez neta,bo już kilka razy się nadziałam i leżą.
Kupiłam u siebie w butiku ulubionym.Tył właśnie fajowy,matowy.
Ja obcasów nie za bardzo,ale w swojej ulubionej marce butów nawet i obcas wygodny-tak świetnie wyprofilowane są.
Wtedy co po dłutowaniu polazłam buty kupić to te koturny własnie co się nimi zachwycam.8 cm mają,a wygodne tak jakbym a płaskich balerinach chodziła no i właśnie do tych spodni świetnie wyglądają,bo miałam z nimi problem,tzn.z doborem butów do nich

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez libra777

są we wszystkich ogrodniczych chyba tam gdzie mają środki z brossa to i świece powinni mieć to coś ala petardy że podpalasz i ona nie wybucha tylko zaczyna się palić i dymić ,trzeba najpierw znaleźć norę najlepiej taką świeżą żeby było wiadomo że uczęszczana i musisz udrożnić ta norę żeby tam tą świecę wsadzic zapaloną i ziemią przysypać ale tak żeby nie zagasić ,dym jako cieższy zejdzie do głębszych korytarzy i powinien udusić dziada albo go poddusi i on wylezie i kipnie na górze nie raz tak miałam.
U mnie to chyba od razu ze 3 opakowania muszę kupić (są po 3 sztuki w op.) bo to chyba nie jeden kret jest a kilka

to tż się tym zajmię,bo mi pewno świeca zgaśnie zanim do nory ją włożę

mi też się wydaję,że to kilka kretów musi być,no chyba,że to jeden a na dobrych dopalaczach tak czadu daję

[libra777]

Właściwie to tez bym wolała zmierzyć ,tylko nie chce mi się po sklepach łazić może chociaż u nas w miasteczku zobaczę

Mój to na pewno na amfie jedzie
te świece to dobrze odpalać albo zapalniczką albo palnikiem małym bo to trzeba chwilę potrzymać ten ogień przy niej zanim się odpali

[ASIULEK_23]

A ja nie przepadam za koturnami mimo ich wygody. Nie podobaja mi sie i juz. Kojarza mi sie z kopytami jeszcze takich nie zrobili co by mnie urzekly moj tz tez nie lubi a wrecz nienawidzi. Kojarza mu sie z babciami ja osobiscie uwazam ze nie kazdemu one pasuja i mi na pewno nie. Moja kolezanka z pracy ma niemal same koturny i jej wyjatkowo pasuja. Raz kupilam espadryle na koturnie z turkusowego zamszu (tylko dlatego mi sie spodobaly) to moj tz do tej pory je przeklina

[libra777]

Aska Ty to się butów naoglądasz to cieżko Ci dogodzić

[anakazar]

Napisane przez libra777

Właściwie to tez bym wolała zmierzyć ,tylko nie chce mi się po sklepach łazić może chociaż u nas w miasteczku zobaczę

Mój to na pewno na amfie jedzie
te świece to dobrze odpalać albo zapalniczką albo palnikiem małym bo to trzeba chwilę potrzymać ten ogień przy niej zanim się odpali

przejdz się i zobacz,może będą

Napisane przez ASIULEK_23

A ja nie przepadam za koturnami mimo ich wygody. Nie podobaja mi sie i juz. Kojarza mi sie z kopytami jeszcze takich nie zrobili co by mnie urzekly moj tz tez nie lubi a wrecz nienawidzi. Kojarza mu sie z babciami ja osobiscie uwazam ze nie kazdemu one pasuja i mi na pewno nie. Moja kolezanka z pracy ma niemal same koturny i jej wyjatkowo pasuja. Raz kupilam espadryle na koturnie z turkusowego zamszu (tylko dlatego mi sie spodobaly) to moj tz do tej pory je przeklina

gdyby wszystko się wszystkim podobało to byłoby nudno

[gianna]

Ufff… Nadrobiłam

Sara zdrówka dla Zosi u Was niestety chorowicie ten pierwszy rok przedszkola mija. Ja już się boję co będzie we wrześniu


Przypomniałyście mi o przypiekanej cebulce do rosołu (babcia tak zawsze robiła ) i o lubczyku. W weekend wypróbuję Czosnek może też odważę się dodać


Libra wizualnie nawet fajne te jeansy, tylko one sztywne i sztuczne w dotyku mogą być (tak mi się wydaje – nie macałam).
Iza ja też myślałam, że rurki nie dla mnie, a teraz tylko rurki - jakoś w prostych źle się czuję
Asiulek ja koturn też nie lubię. Mam chyba za 3 pary butów na koturnie, bo mi się podobały, ale leżą w szafie, bo jakoś do niczego mi nie pasują i noga jakoś topornie w nich wygląda Może jeszcze się przekonam


Byłam dzisiaj z dzieciakami w przychodni po skierowanie dla Olka. Julia wyła już w chwili dojścia do rejestracji (ze strachu) i potem jeszcze dwa razy w gabinecie. Pogoda tragiczna, na wielu chodnikach roztapiający się śnieg, z bliźniaczym wózkiem mega ciężko się przebić – wróciłam cała mokra od deszczu i z wysiłku Bywały momenty, że wózek ciągnęłam, bo pchać nie dało rady

Moja Jula panicznie boi się lekarzy – ostatnio wizyta u dentysty też skończyła się histerią już w recepcji. Macie jakieś pomysły jak to pokonać? Dodam tylko, że ja zawsze wcześniej z nią rozmawiam po co idziemy i co pani doktor będzie robić (mówię jej nawet o szczepieniach), przed wizytą u dentysty mój tż zorganizował prowizoryczny gabinet z fotelem i plombami, ale nic to nie dało

[nataszka25]

Napisane przez gianna

Moja Jula panicznie boi się lekarzy – ostatnio wizyta u dentysty też skończyła się histerią już w recepcji. Macie jakieś pomysły jak to pokonać? Dodam tylko, że ja zawsze wcześniej z nią rozmawiam po co idziemy i co pani doktor będzie robić (mówię jej nawet o szczepieniach), przed wizytą u dentysty mój tż zorganizował prowizoryczny gabinet z fotelem i plombami, ale nic to nie dało

ja nie pomogę bo moje dziecko też strasznie reaguje na lekarzy od czasu zastrzyków, dwa lata temu.

Libra tekstami o krecikach zabijasz
Rurki woskowate super bierz!
ale raczej z przymierzeniem, chyba że lubisz ryzyko


My dziś też spacerowałyśmy po kałużach, ale w miarę idzie wytłumaczyć małej żeby nie skakała, w miarę bo czasem zdarzyło jej się skoczyć

[ASIULEK_23]

Gianna- nie mam pojecia. Jak nic nie dziala to moze jakies przekupstwo?
Moja to wrecz uwielbia chodzic do lekarzy. Nie moze sie doczekac. Jak jest chora to sie cieszy bo pojdzie do lekarza

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Gianna- nie mam pojecia. Jak nic nie dziala to moze jakies przekupstwo?
Moja to wrecz uwielbia chodzic do lekarzy. Nie moze sie doczekac. Jak jest chora to sie cieszy bo pojdzie do lekarza

fajnie, tak powinno być.
A my się męczymy... oszzzz

a zestaw lekarza pewnie już próbowałaś? w zabawe w lekarza?

[libra777]

Mój tez lubi lekarzy nic się nie boi pakuje od razu do gabinetu czy jego kolej czy nie
Giana no nie mam pojęcia co poradzić na to może faktycznie przekupstwo nie pochwala się tego ale w słusznej sprawie jak nie ma wyjścia
Nataszka na aukcji jest napisane że jest tolerancja chyba 3 cm ,one są lekko rozciągliwe

Wydaje mi się że bardziej pogrubiają szersze spodnie niż rurki
na razie dupa płaszczem zakryta ,ale tfu tfu nie zapeszając dobrze mi idzie więc do wiosny akurat

[sara 85]

Napisane przez monka23

Sara zdrowka dla malej. Biula mala i tak czesto choruje.
Barwniki potrzebujesz do tego torta serce? ja mam zelowe . Pmietaz kiedys wkleilam tort tecze, wtedy za duzo warstw czerwonych rozowych zrobilam i tak sie zlalo wszystko, ale mniejsza o to, chodzi mi o to, ze kolory wyszly takie inensywne, fajne

tak do torta serce chce i później do torta dla Zosi
ja kiedyś kupiłam to jakieś dziadostwo było, bo kolory wyszly blade,a dałam chyba po całym opakowaniu;/

Napisane przez tylkooliwka

Sara zdrówka dla Zosi,tez od razu mi się skojarzyły wcześniejsze problemy z nóżkami,oby szybciutko przeszło.Pamniętam jak byłam mała to tak mnie łydki rwały,że z bólu płakałam a mama mi je rozcierała i masowała ale to było chyba od nagłego rośnięcia.

Zosia jak ma gorączke to wtedy nóżki ją bolą. Jak gorączka minęła to i nogi przestały boleć

Napisane przez libra777

ja mam te http://www.aledobre.pl/4778,Zestaw_b...10_Wilton.html nie są tanie ale na prawdę rewelacyjne, są w żelu i wystraczy odrobina żeby kolor był i jak ma być czerwony to jest czerwony a nie że nie raz trzeba dodać całe opakowanie a i tak Ci wyjdzie jakis blady ,także polecam.

Dziewczyny ,któraś tu Sara chyba w tamtym roku pokazywała taki żakiet on był z dżerseju ?
Kupowała go któraś może.
Muszę sobie jakieś ubrania kupić z naciskiem na muszę a po sklepach nie mam zamiaru łazić.
A co myślicie o tych spodniach rurkach z takiego woskowanego dżinsu ? wiocha czy nie? żebym zaraz się nie odje bała jak diabeł na jagody

dzięki za linka, ja w tamtym roku takie kupiłam, dałam całe opakowanie a kolory blade wyszły

kurde nie wiem o jaki żakiet Ci chodzi, a co do spodni to nie pomoge, nie miałam nigdy takich

Napisane przez gianna

Ufff… Nadrobiłam

Sara zdrówka dla Zosi u Was niestety chorowicie ten pierwszy rok przedszkola mija. Ja już się boję co będzie we wrześniu


Byłam dzisiaj z dzieciakami w przychodni po skierowanie dla Olka. Julia wyła już w chwili dojścia do rejestracji (ze strachu) i potem jeszcze dwa razy w gabinecie. Pogoda tragiczna, na wielu chodnikach roztapiający się śnieg, z bliźniaczym wózkiem mega ciężko się przebić – wróciłam cała mokra od deszczu i z wysiłku Bywały momenty, że wózek ciągnęłam, bo pchać nie dało rady

Moja Jula panicznie boi się lekarzy – ostatnio wizyta u dentysty też skończyła się histerią już w recepcji. Macie jakieś pomysły jak to pokonać? Dodam tylko, że ja zawsze wcześniej z nią rozmawiam po co idziemy i co pani doktor będzie robić (mówię jej nawet o szczepieniach), przed wizytą u dentysty mój tż zorganizował prowizoryczny gabinet z fotelem i plombami, ale nic to nie dało

Mam nadzieje że w przyszłym roku nie będzie tak chorowała;/

Zosia jak mamy iść do lekarza to tylko pyta się czy zastrzyka nie dostanie. Ale ogólnie chodzi bardzo chętnie.

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

mnie też się nie podobają koturny, nigdy nawet takich nie miałam. Zazwyczaj chodze w balerinach albo innych butach na niskim obcasie

[izazula]

Mam jedne koturny, kupiłam je do sukienki ale wg mnie bardziej pasują do spodni. Ja mam fason bardzo klasycznej koturny i do spodni różnych są super. Buty na obcasie też mam i na szpilce - trochę jest różnych.

Napisane przez ASIULEK_23

Gianna- nie mam pojecia. Jak nic nie dziala to moze jakies przekupstwo?
Moja to wrecz uwielbia chodzic do lekarzy. Nie moze sie doczekac. Jak jest chora to sie cieszy bo pojdzie do lekarza

Zosia może nie cieszy się aż tak bardzo ale lubi chodzić do doktora.
My się bawimy starym (Wojtkowym) zestawem "małego doktora" jest stetoskop i to jej z zupełności wystarcza.

Napisane przez libra777

Wydaje mi się że bardziej pogrubiają szersze spodnie niż rurki
na razie dupa płaszczem zakryta ,ale tfu tfu nie zapeszając dobrze mi idzie więc do wiosny akurat

Ja mam dwie pary zupełnie prostych jeansów ale one są takie że naprawdę wyglądają jak rurki. Niestety mam takie udka że nawet proste spodnie są upięte.

[evitka21]

Napisane przez libra777

Dziewczyny ,któraś tu Sara chyba w tamtym roku pokazywała taki żakiet on był z dżerseju ?
Kupowała go któraś może.
Muszę sobie jakieś ubrania kupić z naciskiem na muszę a po sklepach nie mam zamiaru łazić.
A co myślicie o tych spodniach rurkach z takiego woskowanego dżinsu ? wiocha czy nie? żebym zaraz się nie odje bała jak diabeł na jagody

, ja znam "diabeł na borówki"

Napisane przez libra777

kupię świece dymne z brossa i dziadowi sylwester zrobię

, kocham cie

w sprawie spodni to co kto lubi

Napisane przez anakazar

Wtedy co po dłutowaniu polazłam buty kupić to te koturny własnie co się nimi zachwycam.8 cm mają,a wygodne tak jakbym a płaskich balerinach chodziła no i właśnie do tych spodni świetnie wyglądają,bo miałam z nimi problem,tzn.z doborem butów do nich

powiedz co to za czarodziejskie buty-ja nie mogę obcasów nosić, a koturny tak, ale ciężko coś fajnego znaleźć...

Ania, co do fotelika, to my teraz mamy chicco i jesteśmy super zadowoleni. Myślę, że po tamtej akcji poszli po rozum do głowy podwójnie

gianna, moja też długo u lekarzy wyła jak durna, szczególnie po szpitalu.
Z czasem jej przeszło-pomogło wszystko o czym dziewczyny pisały-zabawa w małego lekarza, tak jak pisałaś wszystko opisywałam co będzie jej robić, małe przekupstwa-naklejki od pani doktor (czasem inne gadżety), i ogrom pochwał. U niej to stopniowo przychodziło-wyła coraz mniej, i coraz chętniej pokazywała co trzeba, Teraz to już jest naprawdę super pacjentką i dwa dni się po wizycie chwali jaka to grzeczna była i jak ją pani doktor chwaliła za to i co jej dała.

My jutro rano na kontrolę idziemy, mała już wygląda całkiem dobrze, jeszcze katarzy i coś pokasłuje, i jest znów nie do zniesienia-czyli zdrowa . Jestem po tych paru dniach z nią non stop tak zmęczona, że mam ochotę ją za okno wystawić. Urlop marzenie
Jak bym teraz z nią miała na wychowawczym siedzieć, to bym chyba rowy wolał kopać...

[monka23]

Justanzapomnialam dodać, moje w aucie śpią na legalu i nic im głowa nie leci . Właśnie dziś mi mały spał i nic nie zauważyłam ,pojniem mi późno spać , ach czekaj czekaj no nie zauważyłam bo tez spalam

U mnie rosół jak u większości, ja lubczyk kupuje suszony, ale ciemna jestem bo nie skumalam ze przecież w Tesco w doniczce może być .


Libra . Fajne spodnie , jak cos bedzie nie tak to przecież możesz odesłać, chyba ze na jakaś impre sie szykujesz i na juz potrzebujesz
Ja dziś spodnie byłam oddać bo za małe w stopie padlam normalnie w domu , tego to sie nigdy nie spodziewałem, zeby mi stopa nie wejdzie . Jak żyje to takiej akcji nie miałam, a nigdy nie przymierzam ciuchów odrazu z wieszakiem do kasy idę .


Sara ja tez myśle, zeby go zrobić, ale muszę poczytać co tam trzeba ,chyba , ze cos z MW mi w oko wpadnie .

Gianna moj ostatnio ryczał jak z ręka jeździliśmy , na zmianę opatrunku , a tak to chyba nie bedzie sie bal . Rok temu w pl z nim byłam jak był chory , ale był tak osłabiony ze szkoda gadać nawet przy zastrzyku nie płakał . Aaaa teraz był ze mną z moja noga, ale bez stresa wszedł , to chyba traumy po tej ręce nie ma.



Kupiłam dziś miód manuka 12+ , promocja była, kup jeden a drugi za pensika , uwielbiam ich za te promo , a babka mi policzyla za dwa sloiczki, dałam jej chajc , ale mówię czekaj czekaj za dużo cos. zwalila na kasę


Mam syf w domu, ale niechce mi sie sprzątać, syf nie zając nie ucieknie

Muszę iść do lekarza z noga, bo mi gulka urosła w tym miejscu w którym mi chrupnelo i ma, dalej siny pret i zaczęło boleć.

[mrowak]

Napisane przez ASIULEK_23

sara- biedna Zosia, tak ją męczą te choroby zdrówka

Izz- ja ten tran kupuję około 30-31. W Pleszewie jeszcze taniej są

Jade do Pleszewa na 90% od 7 na kilka dni. nataszka- chętna na spotkanie??

HALO???HALO!!!! Nie zapomniałaś o czymś/kims????


evitka, wiem co czujesz-my jesteśmy po 2 tygodniach choroby-2 tygodnie, czujesz?
dziś,dla odmiany, Gabrysia przespała całą noc w swoim łóżeczku, bez wychodzenia z pokoju, bez pobudek-do 7.15. Boże, czy nie mogłoby tak być już zawsze????? Czuję się dzisiaj nawet jak człowiek. Obudziłam się chwilę przed nią WYSPANA. A i ona przybiegła w świetnym nastroju. Tylko czemu zdarza się to raz na 1,5-2 miesiące...

[izazula]

Napisane przez evitka21

My jutro rano na kontrolę idziemy, mała już wygląda całkiem dobrze, jeszcze katarzy i coś pokasłuje, i jest znów nie do zniesienia-czyli zdrowa . Jestem po tych paru dniach z nią non stop tak zmęczona, że mam ochotę ją za okno wystawić. Urlop marzenie
Jak bym teraz z nią miała na wychowawczym siedzieć, to bym chyba rowy wolał kopać...

Skąd ja to znam

Napisane przez mrowak

HALO???HALO!!!! Nie zapomniałaś o czymś/kims????


evitka, wiem co czujesz-my jesteśmy po 2 tygodniach choroby-2 tygodnie, czujesz?
dziś,dla odmiany, Gabrysia przespała całą noc w swoim łóżeczku, bez wychodzenia z pokoju, bez pobudek-do 7.15. Boże, czy nie mogłoby tak być już zawsze????? Czuję się dzisiaj nawet jak człowiek. Obudziłam się chwilę przed nią WYSPANA. A i ona przybiegła w świetnym nastroju. Tylko czemu zdarza się to raz na 1,5-2 miesiące...

I ja bym chciała posiąść tę wiedzę - oczywiście chodzi o moją żmijkę

Dobrze że Asi na czerwono zaznaczyłaś bo chyba się zapomniała

[ania p]

Napisane przez pl_madzia

P0P ja miałam podobną wadę , nosiłam okulary może z 3-4 lata albo i nie, i od tamtej pory mam wzrok idealny. A z tym noszeniem okularów też różnie było, bo często gubiłam, ale i tak wada mineła. Podobno dużo lepiej mieć plusy bo właśnie jak u mnie może zniknąć. U mnie Eryk ma minusy więc raczej to tylko gorzej będzie, ale ślicznie w okularach wygląda, chyba lepiej niż bez.
:

Minusy to się poprawiają , ale na starość , do 21 RZ wada się raczej tylko pogłębia .

Napisane przez izazula

Machaj kupowała jakieś fajne barwniki (chyba ?)

Dziewczyny zapomniałam ale w super-pharm Tran Mollers jest po 33 pln. Jak ktoś kupuje oczywiście. Ja się już spotkałam z ceną 45 pln w aptekach

Kurde kosmos jakiś u mnie zawsze jest po 29 zeta

Napisane przez tylkooliwka

też może być żeby tylko już miejsca nie zajmowała a wyrzucić mi szkoda,można zawieźć ją do komisu ale to się płaci u nas 30zł postojowego

W wawie to sukienki która ma więcej niż rok nawet nie przyjmą .
A najchętniej to nowe kolekcje . Kiedyś koleżance zawoziłam , ona miała ślub w październiku a zawiozłam na wiosnę , to sama mi babka powiedziała że od razu to by tysiaka można było z niej odzyskać , bo jakiś popularny wtedy model był . A tak to 600 w sumie za nią dostała . I tak nieźle .


Libra
No padłam z Twoich tekstów .
Ale już będę wiedziała jak dziadów kretów się pozbyć , jakby się pokazały .

U mnie od rosołu specem jest TZ pyszny robi .
Potem go często na pomidorową przerabiamy .

Szymek mi dziś dał tak popalić , że mi dym uszami szedł
Chyba też go ta zima już męczy , bo on nie lubi i jest nie do wytrzymania . Latem to się wybiega i jest spokój . A teraz to ja mogę co najwyżej na kajak wyjść , takie mam bajoro przez domem

[mrowak]

no, ewidentnie się zapomniała-oj, nieładnie!

[izazula]

Napisane przez ania p

Minusy to się poprawiają , ale na starość , do 21 RZ wada się raczej tylko pogłębia .



Kurde kosmos jakiś u mnie zawsze jest po 29 zeta

U mnie się nic nie pogarszało a wręcz przeciwnie poprawiało. Na starość jest o tyle łatwiej że nie ma efektu "za krótkich rąk" przy czytaniu

A z tranem to widzę że kosmos skoro w reszcie Polski sporo tańszy

[monka23]

Napisane przez ania p

Szymek mi dziś dał tak popalić , że mi dym uszami szedł
Chyba też go ta zima już męczy , bo on nie lubi i jest nie do wytrzymania . Latem to się wybiega i jest spokój . A teraz to ja mogę co najwyżej na kajak wyjść , takie mam bajoro przez domem

O ja musze mojego pochwalic, moj dziś był wyjątkowo grzeczny, pól dnia go nie widziałam .


Dobrze ze ja tej kiecki ślubnej nie kupowałam, a latalam jak głupia i szukalam bo mus , nie wiedziałam czy moja dojdzie i tak czekałam do ostatniej chwili . Zdarzyli z przesylka .Teraz mogę w niej na przyjęcia chodzić , czy jakies wyjścia .

[ania p]

Czy ludzie to mają narąbane w głowach . Do cholery ile kosztuje najdroższa czapka dziecięce w reserved ?
Bo za używki to jak za złoto płacą
http://allegro.pl/reserved-czapka-be...968066500.html

Tylko trzeba latać za dzieckiem , przebierać i ładne foty trzaskać i interes jak ta lala , kupisz za 20 , sprzedasz za 50

[izazula]

Ania wczoraj identyczna (o nie bo ecru) w lumpie kosztowała 8 zeta Nawet kilka jeszcze innych lecz bardzo podobnych, mogłabym powiedzieć ze córcia ją nosiła 2-3 razy Gdyby nie to że za mała to bym w ciemno brała bo jak nie dla Zośki to innej forumowej laseczki.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

A gdzie jest Megi ?

[ania p]

Napisane przez izazula

Ania wczoraj identyczna (o nie bo ecru) w lumpie kosztowała 8 zeta Nawet kilka jeszcze innych lecz bardzo podobnych, mogłabym powiedzieć ze córcia ją nosiła 2-3 razy Gdyby nie to że za mała to bym w ciemno brała bo jak nie dla Zośki to innej forumowej laseczki.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

A gdzie jest Megi ?

Nówka pewnie max 25 zeta kosztowała , jak ktoś nie lubi łazić , a tu 50 zeta i jeszcze wysyłka
BrAWA dla licytujących