Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

[Furry Sue]

Dzięki za troskę, kochane jesteście
Mam sie dobrze, samopoczucie coraz lepiej, dziś towarzyszylam naszej ekipie na stoku jako turysta, a moje dziecko, które nota bene obchodziło 2dni temu 7. urodziny, zjechało dzisiaj czerwoną trasą licząca 2600m (!) Jestem pod wrażeniem
Właśnie wyskoczylam z sauny i bani, w polaczeniu z chodzeniem boso i polnago po śniegu daje niezłego kopa w sumie nie wiem czy można sie grzac w saunie po podejrzeniu wstrzasnienia mózgu, ale tak czy siak już za późno

[CARLA_23]

Napisane przez ogolnie

Kurcze, jak ja sie źle czuje Niech mnie ktoś przytuli i uśpi

Przytulić mogę jak najbardziej ale kołysanki na dobranoc nie zaśpiewam

[Beatagr3]

Napisane przez ogolnie

Mi dziś czyścił kanały, w zasadzie jeden, bo do drugiego nie mógł się dostać. Może ze zdjęcia rtg wywnioskuje co tam słychać. Masakra ten zgorzel. Jak to ja, naczytałam się w necie, że od tego można nawet sepsę dostać...Ogółem wciąż mi w głowie to siedzi
A mi to tam wisi czy będzie szarawy czy nie, nie widać tego zęba. Byle nie bolało i byle się nie rozłaziły bakterie po organizmie.
Mam nadzieję, że po dokładnym oczyszczeniu kanałów z tych zgorzeli i po założeniu plomby ból ustąpi...Ja to mam pecha na całej linii. Nie znam się na zdjęciach rtg zębów, ale na tej jedynce coś mi się zdaje, że jakiś stan zapalny jest. Ale antybiotyk ma zadziałać na oba zęby, to może się coś wyjaśni.

Kurcze, jak ja sie źle czuje Niech mnie ktoś przytuli i uśpi

Przytulam , jak tak czytam o tym bólu zębów, to myślę że naprawdę czas wybrać się do dentysty bo dawno nie byłam. Ale mam jakieś opory, nie wiem, może boję się bólu, bo za każdym razem jak byłam u dentysty to towarzyszył temu ból - zawsze miałam jakiś ząb robiony. No ale cóż, kiedyś trzeba iść. Pojadę się zapisać niedługo.

Napisane przez mon_cheri

Chciałam się przyznać do mini mini grzeszku.
Otóż mam jutro duży egzamin, uczę się od rana i mi tak już sennie i słabo;P Więc postanowiłam wypić kawę (ogólnie rzadko piję kawę, zawsze z mlekiem, cukrem i croissantem/pączkiem/ciastkiem ), więc zjadłam cukierka. Jednego. Pralinkę z gorzkiej czekolady. Ale nie posłodziłam kawy! W sumie niepotrzebne to było, ale potrzebowałam dawki cukru do nauki.
Jak coś to bijcie!

Jedna pralinka wybaczona chyba może być, ale żeby to się nie powtórzyło

Co do wiórków kokosowych to ja nawet je lubię, ale zbyt często ich nie jem.

Jestem po kolacji - brokuły z jogurtem naturalnym. Dzisiaj zjadłam około 1400 kcal.

miiilenka I dobrze, że jadłaś według planu, bo jakbyś najadła się innych rzeczy to później byś tylko żałowała. Co do zatwardzeń, to ja niestety żadnych sposobów nie znam

[CARLA_23]

Napisane przez Furry Sue

Dzięki za troskę, kochane jesteście
Mam sie dobrze, samopoczucie coraz lepiej, dziś towarzyszylam naszej ekipie na stoku jako turysta, a moje dziecko, które nota bene obchodziło 2dni temu 7. urodziny, zjechało dzisiaj czerwoną trasą licząca 2600m (!) Jestem pod wrażeniem
Właśnie wyskoczylam z sauny i bani, w polaczeniu z chodzeniem boso i polnago po śniegu daje niezłego kopa w sumie nie wiem czy można sie grzac w saunie po podejrzeniu wstrzasnienia mózgu, ale tak czy siak już za późno

No to ładnie sobie odpoczywasz Czy jakieś ciacho wyhaczyłaś na stoku?

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Będę wrzucać codziennie w miarę możliwości mój jadłospis. W razie czego poprawiajcie
I owsianka na mleku + średni banan
II kromka razowca z żółtym serem i ogórkiem
III kasza gryczana, pierś w panierce z otrąb, papryka konserwowa
IV 2 kromki chrupkiego chleba z twarożkiem, szczypiorkiem,ogórkiem, 5 pomidorków koktajlowych, miska płatków kukurydzianych z mlekiem
Razem ok 1300 kcal wyszło wiem że za mało i węgli strasznie dużo... Jakieś sugestie jeszcze?

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Mon_Cheri Jedna pralinka to nie tragedia Podziwiam że więcej nie zjadłaś

[Niuuniiaaa]

Napisane przez anuszka21

Ja tez lubie wwiorki kokosowe ;p
Nie moge dodac tych cholernych zdjec ;/ zrobilam url-e w imageshacku, ale niepoprawne ;/ nic sie nie stanie jak nie zobacycie mojego sadła xD

Musisz założyć swój album na wizażu na swoim profilu bo inaczej zdjęcia nie wejdą

[miiilenka]

Niunka na ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ ogladalam
Beatko cos sie w koncu ruszylo po coli light biedronkowej... jest okropna!

Wlasnie zjadlam koalcje, mam za soba 5 posilkow dzis, bo wstalam wczesniej. Jaki z tego wniosek? Kto rano wstaje temu Pan Bog jedzenie daje hehehe

Carla do II sniadania moze pol gruszki? albo jablka? Jesli IV posilek to kolacja to ja bym ten chleb z twarozkiem zostawila do tego jogo nat caly 2% i jakis owoc, ale maly np. kiwi? tak jak piszesz za duzo wegli na wieczor.

[Niuuniiaaa]

Napisane przez sss7

Wlasnie zaladawalam kilka zdjec. Mam jednak problem z zaladowanie zdjec z czasow najwiekszej "swietnosci", bo sa robione lustrzanka i maja duze rozmiary. Nie wiem jak te zdjecia pomniejszyc. Jakies rady??

Już pisałam wcześniej jak ja to robię ale powtórzę
zdjęcia najlepiej wrzucić w paint (prawy przycisk myszy na zdjęciu i edytuj) i znaleźć zmień rozmiar tam zaznaczyć piksele i zmienić 600 na 600 (żeby to zrobić musisz odznaczyć opcje zachowaj współczynnik pozycji ) ja mam windowsa 7 i te wszystkie opcje są tam na tym szerokim pasku do góry koło kropkowanego kwadratu.
Później zapisujesz i prawym przyciskiem myszy klikasz na zdjęcie wchodzisz w właściwości i sprawdzasz rozmiar największe może być chyba 97 KB jak jest większe to znów wchodzisz w painta i już ręcznie je zmniejszasz (zaznaczasz całe zdjęcie i zmniejszasz to ten kropkowany kwadracik, później zmniejszasz tło w prawym dolnym rogu taki malutki kwadracik) przynajmniej ja tak robiłam

[CARLA_23]

Milenko zaparcia znam tylko z teorii, ale spróbuję pomóc. Kilka sposobów na pewno znasz ale nie wszystko na każdego działa:
- jogurty, maślanki
- suszone śliwki
- duuużo wody
- herbatka rumiankowa, koperkowa
- duuuużo błonnika
- buraczki
Ze sposobów niekonwencjonalnych jeszcze: połóż się na plecach i masuj brzuch dość intensywnie( okrężne ruchy) co jakiś czas uciskając pępek - sposób wypróbowany przez moją mamę i jej pomógł choć wydaje się śmieszny Zaleciła go jej pewna Chinka
Myślę że nic nie kosztuje spróbować

[mon_cheri]

Napisane przez CARLA_23

Mon_Cheri Jedna pralinka to nie tragedia Podziwiam że więcej nie zjadłaś

ja też ale taką małą jadłam na 4 gryzy
potrzebowałam cukru, od razu się lepiej uczyło a nawet kawa bez cukru nie była taka tragiczna
już mi głowa pęka od nauki więc lecę pod prysznic i obejrzę odcinek serialu.
odezwę się jutro. trzymajcie kciuki o 9!
dobrej nocy

[Niuuniiaaa]

Napisane przez Furry Sue

Dzięki za troskę, kochane jesteście
Mam sie dobrze, samopoczucie coraz lepiej, dziś towarzyszylam naszej ekipie na stoku jako turysta, a moje dziecko, które nota bene obchodziło 2dni temu 7. urodziny, zjechało dzisiaj czerwoną trasą licząca 2600m (!) Jestem pod wrażeniem
Właśnie wyskoczylam z sauny i bani, w polaczeniu z chodzeniem boso i polnago po śniegu daje niezłego kopa w sumie nie wiem czy można sie grzac w saunie po podejrzeniu wstrzasnienia mózgu, ale tak czy siak już za późno

Oooo widzę zabawa świetna podrywaj panów a co a dziecińce to pogratulować się należy bawcie się dobrze do końca wyjazdu

[CARLA_23]

Milenko a wracając do Twojego samopoczucia... z TZ jesteś pokłocona jeszcze

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez miiilenka

Carla do II sniadania moze pol gruszki? albo jablka? Jesli IV posilek to kolacja to ja bym ten chleb z twarozkiem zostawila do tego jogo nat caly 2% i jakis owoc, ale maly np. kiwi? tak jak piszesz za duzo wegli na wieczor.

No teraz jak na to patrzę to widzę że niby nie jest źle ale mogło być lepiej Ale słodyczy nie jadłam

[Niuuniiaaa]

Napisane przez miiilenka

Niunka na ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ ogladalam
Beatko cos sie w koncu ruszylo po coli light biedronkowej... jest okropna!

Wlasnie zjadlam koalcje, mam za soba 5 posilkow dzis, bo wstalam wczesniej. Jaki z tego wniosek? Kto rano wstaje temu Pan Bog jedzenie daje hehehe

Carla do II sniadania moze pol gruszki? albo jablka? Jesli IV posilek to kolacja to ja bym ten chleb z twarozkiem zostawila do tego jogo nat caly 2% i jakis owoc, ale maly np. kiwi? tak jak piszesz za duzo wegli na wieczor.

Aaaaaa już tam jest lecę na swoje konto booosssko

[CARLA_23]

Mon_Cheri Już trzymam daj znać jak poszło

[Niuuniiaaa]

Mon_Cheri trzymam kciuki, powodzenia

[CARLA_23]

Napisane przez sss7

Wlasnie zaladawalam kilka zdjec. Mam jednak problem z zaladowanie zdjec z czasow najwiekszej "swietnosci", bo sa robione lustrzanka i maja duze rozmiary. Nie wiem jak te zdjecia pomniejszyc. Jakies rady??

Świetne masz cycki Cała figura na tym zyskuje a poza tym odciągają wzrok od reszty ciała, więc nikt nie zauważy już brzucha, ud, bioder i co tam jeszcze chcesz ukryć

[Niuuniiaaa]

No dobra ja sobie gadu, gadu a mi się wpie..dal należy to może napiszę
I jogurt nat. z słonecznikiem, porzeczkami, miodem i płatkami owsianymi
II wafel ryżowy i marchewa
III i uwaga 2 kawałki pizzy i wiecie co nawet mi nie smakowała - jadłam bo była jedyne co jest w tym dobre to, to że stwierdzam, że więcej tego nie zrobię do tego odbija mi się do teraz i piję jak smok - nic miłego, co nie usprawiedliwia tego, że sama jestem na siebie zła
IV wafel ryżowy - za karę

[sss7]

Napisane przez CARLA_23

Świetne masz cycki Cała figura na tym zyskuje a poza tym odciągają wzrok od reszty ciała, więc nikt nie zauważy już brzucha, ud, bioder i co tam jeszcze chcesz ukryć

Chyba zartujesz! Moze na tym zdjeciu, ktore zaznaczylam jako top forma przy 68kg - a to bylo 4 lata temu kobieto! Tam jeszcze ujda w tlumie, ale juz wtedy przysparzaly sporo problemow. Teraz to jest tragedia! Zaraz Ci zaladuje zdjecia, po przekroczeniu osiemdziesiatki to zobaczysz co sie z nimi stalo. Jak maciora jakas. Drogie staniki, otarcia pod stanikiem, wrzynajace sie ramioczka, ciezkie cycochy! Nienawidze ich! Chcialabym miec miseczke C i nic wiecej. Pod zdjeciami wpisywalam, z jakiego sa okresu.

[Furry Sue]

Carla ten co mnie rozjechal był niezły poza tym słabo w tym temacie, a do tego ze mnie flirciara jak z koziej dupy trąba...
Czytam Was na bieżąco, ale nie pisze często bo z telefonu pisać to lipa... Do tego zasięg słaby. Ale gratuluję Wam wszystkim postępów, będę Was gonić jak wrócę do domu, bo tu sie nie da jeść zdrowo nawet godzinowo jestem uzależniona od innych.. ech.

[sagapao]

Wybaczcie dziewczyny ale brak czasu nie dam rady was podczytać
Udało mi się dołączyć do klubu niestety nie widzę waszych zdjęć...chętnie też dam swoje zdjęcie w wolnej chwili jutro

[YennaSnape]

hej dziewczyny Jestem z Wamii odchudzam, ale nie miałam ostatnio czasu zaglądać na forum. Byłam chora i miałam zapierdziel w pracy. Ale wracam, wracam Jutro rano z buta do pracy hej ho Jutro Was nadrobię

[Joanna XL]

Miło Cie zobaczyć ss7 Tak kawał biustu masz - przypuszczam że bywa ciężko Pociesz się jak waga spadnie to biust tez - ale na pewno ci nie zabraknie

Kiedyś marzyłam o dużym biuscie ... Teraz mam tylko ciut większy a juz żadna bluzka materiałowa się nie dopina same elastyczne...

A za zdjecie z pizza to Mam odruch Pawłowa - widzę pizze i sie ślinię ;(
Dziś miałam średni dzień - nawet nie chce mi sie pisać ... A jeszcze czeka mnie sprzątanie mieszkania - na okoliczność wizyty z administracji jutro o 8.00 Ale na szczęście to koniec mieszkaniowej epopei

NO i myslalam o winku na wsparcie nadwątlonych sił...A pewnie i kawałek pizzy by wpadł albo co.. Ale dałam rade i poszłam o domku... na szpinak z kurzymi gotowanymi pałkami i pomarańcze ... Popijam spalacza tłuszczu i rozważam czy jestem wspaniała czy głupia

Lece sprzątać to może pójde psać przed 24

[miiilenka]

sss7 ja Ci szczerze gratuluje cierpliwosci do piersi, ja bym niemola normalnie z takimi:P mialam kolezanki w podobnym rozmiarze to starsznie narzekaly co do pizzy na zdjeciu widze, ze jest z cuknia... ja we Wloszech jadlam tylko pizze z cuknia jeju

Carla to nie tylko o TZta chodzi, ogolnie jakos tak jest ch*ujowo

Niunka i po co Ci to bylo? ja jak zjem cos niedozwolonego, a smazonego to w ogole to masakra... mam takie jazdy w brzuchu i zgage za kare 100 brzuszkow i 50 przysiadow! enjoy!


Joasiu dasz rade! ja po nocach robilam ogorki do sloikow

Furry Sue ciesze sie, ze jestes cala i zdrowa

Dziewczyny cola light super jest na zatwardzenie! POLECAM. W czasie pisania postu musialam szybko poleciec do wc. Madra Milenka sobie jeszcze na noc walnela 2 lyki "co by rano bylo ok" No i masowalam brzuch za rada Carli

[kwiatuszek2 3]

dzięn dobry kobietki
ja wczoraj tak dalam czadu na tym basenie że ąż mnie dzisiaj nogi bolą
sss7 jednym słowem masz czym oddychać choć i ja najmniejszych nie mam ............i wcale nie jest to taki fajne na szczęście trochę cm mi spadlo i jakoś jest lepiej .............może zejść jeszcze trochę
milenka ja coli nie potrzebuję po tym moim musli to o mało kibla nie zapycham w ogóle odkąd zdrowiej się żywię to nie mam problemów z ..............
wow na jakie romantyczne tematy zeszłyśmy
jakie plany na dzisiaj

[Joanna XL]

Ja też nie mam problemów ... A miewałam przed dietą teraz regularnie po porannej kawie ....

Jedna z wielu dobrych stron diety

Dziś mam 76,4 Ale niestety to pewnie koniec na ten tydzień bo niestety dziś wychodze wieczorem ze znajomymi ... Już którys raz mnie zapraszają więc pójdę Na kolację bedzie piwo - kufel 245 kcal ... O ile uda sie do tego nic nie zjeść to będzie dobrze ...Niestety nasi przyjaciele zarezerwowali stolik w restauracji Ale mam postanowienie walczyć

Plany nie specjalne - trening Z gwiazdami, popisać pracę, powysyłać parę cv-ek bo znalazłam ogłoszenia ...Może zakupy małe
A u Ciebie? Jakis dobry obiadek? szukam inspiracji

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Apropo byłam wczoraj na spotkaniu w sprawie pracy - załatwionym przez znajomego... Spodziewałam się pracy w sklepie - a trafiłam na spotkanie sieci sprzedawców cudownego leka na raka .... Sami Polacy

Czasem niestety potwierdza się ze za granicą należy unikać rodaków

[mon_cheri]

dzień dobry dziewczyny

ja zaraz się zbieram na egzamin ...

Napisane przez CARLA_23

Mon_Cheri Już trzymam daj znać jak poszło

Napisane przez Niuuniiaaa

Mon_Cheri trzymam kciuki, powodzenia

nie będę dziękować, ale kochane jesteście dam znać!

Napisane przez sss7

Chyba zartujesz! Moze na tym zdjeciu, ktore zaznaczylam jako top forma przy 68kg - a to bylo 4 lata temu kobieto! Tam jeszcze ujda w tlumie, ale juz wtedy przysparzaly sporo problemow. Teraz to jest tragedia! Zaraz Ci zaladuje zdjecia, po przekroczeniu osiemdziesiatki to zobaczysz co sie z nimi stalo. Jak maciora jakas. Drogie staniki, otarcia pod stanikiem, wrzynajace sie ramioczka, ciezkie cycochy! Nienawidze ich! Chcialabym miec miseczke C i nic wiecej. Pod zdjeciami wpisywalam, z jakiego sa okresu.

eh, z biustem to jest tak, że każdy chce coś innego;P
ja mam małe C teraz ale proporcjonalnie do ciała to one są małe... a ostatnio robiłam porządek w szafie i znalazłam staniki, które nosiłam przy ~60 kg i mój F. się śmiał "my first bra" ...:P więc trzeba iść na kompromis ciałowo-biustowy, cobym nie miałam miseczki AA po odchudzaniu

eh, idę wciąć śniadanko i jadę na egzamin....

[ogolnie]

Hello
Ja odespałam porządnie. Położyłam się wczoraj o 19 i od razu zasnęłam, spałam do 7.30 Ząbki troszkę bolą, ale to minimalny ból. Zaraz się zbieram do dentysty.
U mnie wieje dziś jak cholera i rzuca żabami. Wszędzie takie błoto, że w pale się nie mieści
Ważyłam się dzisiaj i wyszło 107,9 kg Noo, ale pewnie wróci z kilogram, bo wczoraj za dużo nie zjadlam i dziś też w siebie ledwo kromke chlebka ze słonecznikiem wcisnęłam. jak przestaną boleć zęby to dieta wróci do normy
Bo tak to nawet myslec mi sie nie chce co bym zjadła.

FurrySue
nie spadnij tam nam i się trzymaj

Tuuuuuuule Was wszystkie

[martha22]

Również trzymam kciuki!!
Ach, egzaminy kiedy to było...

Dziewczyny, bardzo duzo się u Was dzieje Nie nadążam Was czytać, a co dopiero odpisywać
U mnie wszystko pięknie. Mąż mnie kusił ptasim mleczkiem-sama mu kupiłam na urodziny- a ja nic, nawet nie spojrzałam. Trzeba być twardym, a nie miętkim Wczoraj jadłospis mi się nieco zmienił, bo w obiad zamiast ryby wszamałam 3 łyżki bigosu i kawałek żeberka + mnóstwo marchewki z groszkiem na ciepło. Połowę tego obiadu mam dziś w pracy. I nie jadłam kolacji, bo obiad był o 17.00 i tak się najadłam, że już chęci nie było na nic więcej.
Dzisiejszy:
- dwie kromki razowca, dwa jajka, łyżeczka majonezu, pomarańcza
- brokuły gotowane, marchewka z groszkiem, troche mięsa z żeberka, kilka plastrów krakowskiej suchej
- 2 kromki razowca, sałata,cztery plastry chudej szynki
- tołpyga, warzywa jakieś
będę ćwiczyć
- twaróg chudy, odżywka białkowa
Piję 2 kawy dziennie, pokrzywę, miętę, kawę zbożową, wodę.

Wzięłam też do pracy duże jabłko, jak mnie najdzie ochota to sobie zjem

Ja to chyba nawet nie mam zdjęć ze schudnięcia, tak żeby pokazać przed i po. Musze teraz trzasnąć i na lodówce powiesić - będzie przestroga, jak już schudnę

I muszę się dokładnie pomierzyć. Te wymiary pod spodem, to tak pi razy oko

[CARLA_23]

Napisane przez sss7

Chyba zartujesz! Moze na tym zdjeciu, ktore zaznaczylam jako top forma przy 68kg - a to bylo 4 lata temu kobieto! Tam jeszcze ujda w tlumie, ale juz wtedy przysparzaly sporo problemow. Teraz to jest tragedia! Zaraz Ci zaladuje zdjecia, po przekroczeniu osiemdziesiatki to zobaczysz co sie z nimi stalo. Jak maciora jakas. Drogie staniki, otarcia pod stanikiem, wrzynajace sie ramioczka, ciezkie cycochy! Nienawidze ich! Chcialabym miec miseczke C i nic wiecej. Pod zdjeciami wpisywalam, z jakiego sa okresu.

No dobra teraz wszystko jasne. Ja też zrobiłam podpisy pod zdjęciamiMyślę że z wagą 68kg bardzo ładnie wygladałaś Czyli nie masz do zrzucenia aż tak wiele żeby to uzyskać
Ja nawet nie mam zdjęć z okresu ok 70 kg tak dawno to było

[miiilenka]

Joasiu ja tez odkad jestem na diecie nie mialam problemow z wc, wrecz przeciwnie... ale od kilku dni no mam te zaparcia na wizycie musze koniecznie to powiedziec.

Ja mam takie plany na dzis, ze ide zaraz sprzatac, bo ksiadz bedzie. No i zaraz musze leciec do sklepu po chlebus i watrobke na obiad, bo kot mi zjadl

Dobra ubieram sie bo roboty pelno

[CARLA_23]

Napisane przez martha22

Również trzymam kciuki!!
Ach, egzaminy kiedy to było...

Dziewczyny, bardzo duzo się u Was dzieje Nie nadążam Was czytać, a co dopiero odpisywać
U mnie wszystko pięknie. Mąż mnie kusił ptasim mleczkiem-sama mu kupiłam na urodziny- a ja nic, nawet nie spojrzałam. Trzeba być twardym, a nie miętkim Wczoraj jadłospis mi się nieco zmienił, bo w obiad zamiast ryby wszamałam 3 łyżki bigosu i kawałek żeberka + mnóstwo marchewki z groszkiem na ciepło. Połowę tego obiadu mam dziś w pracy. I nie jadłam kolacji, bo obiad był o 17.00 i tak się najadłam, że już chęci nie było na nic więcej.
Dzisiejszy:
- dwie kromki razowca, dwa jajka, łyżeczka majonezu, pomarańcza
- brokuły gotowane, marchewka z groszkiem, troche mięsa z żeberka, kilka plastrów krakowskiej suchej
- 2 kromki razowca, sałata,cztery plastry chudej szynki
- tołpyga, warzywa jakieś
będę ćwiczyć
- twaróg chudy, odżywka białkowa
Piję 2 kawy dziennie, pokrzywę, miętę, kawę zbożową, wodę.

Wzięłam też do pracy duże jabłko, jak mnie najdzie ochota to sobie zjem

Ja to chyba nawet nie mam zdjęć ze schudnięcia, tak żeby pokazać przed i po. Musze teraz trzasnąć i na lodówce powiesić - będzie przestroga, jak już schudnę

I muszę się dokładnie pomierzyć. Te wymiary pod spodem, to tak pi razy oko

Staraj się nie omijać posiłków. Obiad o 17.00 to nie znowu tak poźno, spokojnie mogłaś zmniejszyć porcję i zjeść małą kolację ok 20.00
Brawo za silną wolę do ptasiego mleczka

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Ogolnie Dobrze że z zębem już lepiej
Milenko zawsze możesz się wygadać przecież wiesz

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez Furry Sue

Carla ten co mnie rozjechal był niezły poza tym słabo w tym temacie, a do tego ze mnie flirciara jak z koziej dupy trąba...
Czytam Was na bieżąco, ale nie pisze często bo z telefonu pisać to lipa... Do tego zasięg słaby. Ale gratuluję Wam wszystkim postępów, będę Was gonić jak wrócę do domu, bo tu sie nie da jeść zdrowo nawet godzinowo jestem uzależniona od innych.. ech.

Czyli zderzenie nie było przypadkowe? Wszystko to pewnie ukartowałaśTrzeba było po wypadku zabrać go na noc żeby przy łóżku czuwał czy jeszcze oddychasz A co do flirtu to lepszej okazji do nauki nie będziesz miała korzystaj!

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez Joanna XL

Miło Cie zobaczyć ss7 Tak kawał biustu masz - przypuszczam że bywa ciężko Pociesz się jak waga spadnie to biust tez - ale na pewno ci nie zabraknie

Kiedyś marzyłam o dużym biuscie ... Teraz mam tylko ciut większy a juz żadna bluzka materiałowa się nie dopina same elastyczne...

A za zdjecie z pizza to Mam odruch Pawłowa - widzę pizze i sie ślinię ;(
Dziś miałam średni dzień - nawet nie chce mi sie pisać ... A jeszcze czeka mnie sprzątanie mieszkania - na okoliczność wizyty z administracji jutro o 8.00 Ale na szczęście to koniec mieszkaniowej epopei

NO i myslalam o winku na wsparcie nadwątlonych sił...A pewnie i kawałek pizzy by wpadł albo co.. Ale dałam rade i poszłam o domku... na szpinak z kurzymi gotowanymi pałkami i pomarańcze ... Popijam spalacza tłuszczu i rozważam czy jestem wspaniała czy głupia

Lece sprzątać to może pójde psać przed 24

Brawo za wybór zdrowego jedzonka
Na wizytę ze spółdzielni chatę sprzątasz? Po co