Łognisty jeździec,kinder bueno szklanka,chodź mężu miły,jam Twoja wybranka!PM2014cz7

[misia880]

jak sie moja Teściowka wieśniacko ubierze to jej bedzie wstyd a nie mnie. Moja rodzinka jest zawsze elegancka i z klasa

[mala_czarna_21]

Witajcie

Napisane przez cikulada

U nas to ja będę chodzić z mamą na zakupy za sukienką dla niej na nasz ślub, natomiast jeśli chodzi o teściową to nie mam pojęcia w czym ona przyjdzie i nie wydaje mi się, żebyśmy miały iść razem na zakupy za sukienką dla niej. Natomiast odnośnie makijaży, to teściowa na pewno się będzie malować a moja mama nie bo wszystkie kosmetyki ją uczulają i od razu na ciele wychodzą jej brzydkie, duże czerwone plamy. Nawet krem antyalergiczny ją potrafi uczulić już nie mówiąc o jakichkolwiek perfumach, bo tych ma całkowity zakaz używania...

ja też z mamą pójdę ale dlatego ze ona by chciała żebym jej doradziła
mam młodą mamę i o świetnej figurze więc będzie wyglądać super
teściowa też na pewno nie zrobi przypału

a co koloru kiecki nie wyobrażam za nie decydować

[niulka_1985]

Napisane przez misia880

ale tak razem razem będziecie mieszkać ? w sensie wspólna kuchnia itp?

Dokładnie tak Ponieważ ona przepisała Tż-owi dom za tzw. dożywocie..... Ale mamy plany budowlane, więc chyba jakoś z nią wytrzymam przez ten czas

[pysia1987]

hejka nie dałam rady się już wczoraj odezwać bo wróciłam dopiero do domu po 23, zaczęłam Was nadrabiać i zasnęłam widzę, że gadałyście o Mamach i teściowych
moje są prawie w jednym wieku, tzn Moja Mamcia jest starsza o rok, miała niedawno już 59 lat , ale nie widać tego po Niej bo cały czas ma stosunkowo mało zmarszczek (a używa kremów z Avonu). Za to Teściowa ma pełno drogich kosmetyków w łazience,a twarz ma masakrycznie pomarszczoną i szyję itd wygląda trochę jak wiedźma
a jeśli chodzi o ciuchy to moja Mama ma srednie wyczucie, ale zawsze mnie pyta czy ok, więc już jest trochę lepiej. Chodzi w rurkach, w workerach, w zeszłym sezonie kupiła sobie skórzaną ramoneską w H&M i zielone rurki, włosy przefarbowaliśmy Jej na rudo i od razu wyglądała 10 lat mniej a Teściowa (dyrektorka szkoły i nauczycielka) to wiadomo, dekolt pod szyję, sukienki do połowy łydki, płaskie czółenka itp a w miarę szczupła z niej babka, ja na jej miejscu bym trochę poszalała, ale jej zdaniem nie wypada właściwie nigdy jej nie widziałam jak jest elegancko ubrana, więc ciężko mi powiedzieć co ubierze na nasz ślub
ale o Moją Mamusię to ja już zadbam, chociaż na co dzień Mama się raczej nie maluję, tylko na występy bo śpiewa z zespole śląskim
ale na moje wesele będzie miała piękną sukienkę, fryzurkę, zrobione paznokcie i makijaż

właśnie dziś ma Teściowa przyjechać zaraz jej napisze około której wpadnie, żeby mnie nie zaskoczyła

[misiadelko]

Dziewczyny te czy te?

[dodaja]

Napisane przez rom4ntyczk4

A masz gdzieś jakieś zdjecia tych koszyczków? I jakąś dokładną listę co tam może się znaleźć? Kiedyś obiło mi się to o uszy ale teraz wyleciało

Tak, rzucają grosikami, ryżem i cukierkami

Widziałam, że Misiadełko Ci wkleiła te koszyczki
Ja zaraz poszukam jakiejś listy i wpiszę do moje wedding plennera Tak naprawdę to taki gadżet w sumie, ale może komuś się przyda i myślę że to miły gest

O widzisz, o cukierkach nie słyszałam U nas cukierki sie rzuca, jak para młoda wychodzi z klatki/domu i dzieciaczki czekają na słodycz Urocze to jest.

Napisane przez tajik girl

Uwaga uwaga..

15 sierpnia 2014 godz. 16.00

Napisane przez misiadelko

U mnie też nie ma ciast na stołach, ale wymyśliłam sobie, że jeszcze chciałabym coś w tym stylu jak na zdjęciu i myślałam ,że mama powie, że jestem nienormalna, a ona się napaliła... Nie ma mnie kto hamować... TŻ jest jeszcze gorszy

Chcesz mieć w takich misach draże? Cukierki ?

Napisane przez poznanianka1990

dodaja, ja muszę mieć więcej porcji mięsa, bo kilkanaście osób nocuje w hotelu, a my wybieramy tańszą opcję śniadania dla gości (10zł/os - jedzenie pozostałe z wesela + świeże pieczywo). Jest jeszcze opcja tradycyjnego śniadania hotelowego, ale ona kosztuje 25zł/os.

Rozumiem

Napisane przez misiadelko

Niulka nie mam słów...

ROK i 4 MIESIĄCE!!!

Napisane przez misiadelko

Dziewczyny te czy te?

Jaśniejsze

Cześć,

Przeczytałam wszystko co pisałyście o mamach i teściowych i ciut się przeraziłam... Być może ja do tego trochę inaczej podchodzę, ale nie wyobrażam sobie, żebym miała zmieniać czy to rodziców czy teściów na ten jeden dzień, żeby się pokazać... Okej można zaproponować lekki makijaż czy pomoc w wyborze ubrania, ale żeby od razu mówić, że będzie wstyd, że się wieśniacko ubierze? Dla mnie to trochę nie na miejscu, ale ja to ja

[pysia1987]

Napisane przez misiadelko

Dziewczyny te czy te?

Te drugie a to na Walentynki czy na ślub już?


Teściowa nie przyjedzie

[Waniliova]

Witam się i idę poczytać o czym plotkowałyście ostatnio wczoraj miałam wyniki z etyki dziennikarskiej i zdałam! i to na 4 teraz czekam na wyniki ze źródeł, jak zdam to zostanie mi jeden egzamin 17 lutego

Napisane przez mala_czarna_21

Witajcie

ja też z mamą pójdę ale dlatego ze ona by chciała żebym jej doradziła
mam młodą mamę i o świetnej figurze więc będzie wyglądać super
teściowa też na pewno nie zrobi przypału

a co koloru kiecki nie wyobrażam za nie decydować

Też zapewne pójdę z mamą po kiecke na wesele w ogóle często razem chodzimy na zakupy, ona mnie doradza a ja jej. Ale tak samo jak dodaja uważam, że mówienie, że ktoś będzie wieśniacko wyglądał jest troszkę nie na miejscu. Każdy ma swój styl to jak my się ubierzemy też dla kogoś może być wieśniackie moja mama na codzień też się nie maluję, jak na wesele będzie to nie wiem. W tym roku będzie miała 45 lat, teściowa jest trochę starsza, a teściu ma już ponad 60 o ubiór teściów nie muszę się martwić bo prawdopodobnie ich nie będzie na naszym weselu rozmowa jaką mieliśmy w sobotę (oczywiście przez tel) z mamą i ojcem TŻ nie zasługuje nawet na jakikolwiek komentarz

Napisane przez misiadelko

Dziewczyny te czy te?

Mnie się bardziej podobają te pierwsze

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez pysia1987

Teściowa nie przyjedzie

imprezka

[malutka155]

Hej Ciężko Was nadrobić

Misiadełko wg mnie 1

[misiadelko]

Dziewczyny nie pomagacie mi

Pysia na urodziny jeśli te drugie, a jeśli te pierwsze to jeszcze nie kupuję

Dodaja jeszcze nie wiem, chciałam na etażerkach babeczki, wtedy jeszcze w takim słoju chcę rafaello, ale te na wagę, bez papierków. Wtedy mam trzy takie słoje (podobne, trochę bardziej opływowe w kształcie i wyższe) i mam jeszcze taką miskę jak często w bankach czy innych punktach, taka przechylona na cukierki i do tych czterech ostatnich rzeczy to nie wiem co chcę... Coś w fiolecie i różu by się przydało, ale nie ma nic takiego na rynku....

[Kate Noir]

Napisane przez niulka_1985

I takie przykłady można mnożyć............... Dlatego najbardziej obawiam się tego, co będzie po ślubie, bo ona będzie mieszkała z nami Tż już jej mówił, że ma się nie wtrącać i powiedziała, że tak zrobi, ale ja jej nie wierzę - to nie jest typ kobiety, która się nie wtrąca

szczerze współczuję nie lubię dzielić kuchni z inną kobietą - nawet z moją mamą.
my na całe szczęście mieszkamy 300 km od obu mam teściowa uwielbia powtarzać, że "ona się nie wtrąca bo to nasza sprawa i zrobimy jak uważamy, ale..." Tak było z cateringiem/kucharką. Od początku mówiliśmy, że chcemy catering, a ona szuka nam kucharki bo tak jest lepiej. Spoko, faktycznie może wyjść smaczniej i taniej, jednak czemu podkreśla, że się nie wtrąca:
Za to ojciec wtrąca mi się we wszystko, a sis to już w ogóle. Na dwa dni przed ślubem zapewnię im nocleg w miejscu oddalonym o co najmniej pół godziny


dodaja też tak uważam


misiadelko jak na ślub to pierwsze. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale szukasz cukierków we fiolecie i różu, tak? bo można kupić takie cukierki w monofakturze http://www.manufaktura-cukierkow.pl/

[Kasiulenkowo]

Napisane przez misia880

no to super
a sala itp wszystko już jest?

dziś jedziemy spisać umowę

foto i zespół podpiszemy umowę jak załatwimy sale potem jeszcze do kościoł i spokój na jakiś czas

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

co kupujecie/organizujecie na walentynki?

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

u mnie 555 dni

[Waniliova]

Napisane przez niulka_1985

UPrzykład: Pojchałam do nich na weekend. Kupiłam likierek o smaku tiramisu (mniam ), abyśmy sobie wieczorkiem, po malutkim wypili, a ona co zrobiła???? Kazała mi go zabrać, bo oni takich rzeczy nie piją - to są same chemikalia, a ona uważa wszystko, co jest naturalne. Wyciągnęła swoją piekielnie słodką naleweczkę i się nią delektowała - bo zrobiła sama i jest to NATURALNE (jej ulubione słowo)

ja o mojej teściowej lepiej nie będę opowiadać, ale myślę, że przebiła by wszystkie

Napisane przez Piankka

Przeleciałam Was na szybciocha i na 10 lecę do tej nowej pracy i dzisiaj dogadamy co i jak i... może ją wezmę, ale nadal mam wątpliwości czy chcę, bo od 10-18 nie bardzo mnie rajcuje, bo to psuje cały mój harmonogram dnia... no i psy same, bo tż zaś od 8-16 w pracy, no i auto będę musiała kupić no i nie wiem...

Godziny faktycznie kapowe, ale dzisiaj tak ciężko z pracą, że lepiej nie wybrzydzać. Jeśli wszystko inne będzie ok to nie patrz na godziny pracy tylko ją przyjmuj lepsze to niż praca na zmiany. A gdzie w ogóle ta praca, tzn. jako kto?

Napisane przez cikulada

W przyszły wtorek idziemy z TŻem do księdza zarezerwować sobie godzinę

Super! Może my też się niedługo wybierzemy muszę się zastanowić. W ogóle do kościoła musimy zacząć czasem chodzić, bo obawiam się, że od razu nam powie coś w stylu ''Wy do kościoła w ogóle nie chodzicie!''

Napisane przez Tycikata

My pójdziemy się zapytać księdza jutro

Właśnie, w którym Wy kościele w ogóle bierzecie ślub? w tym naszym, tzn. dużym na centrum?

Napisane przez ane3kaa

Wybaczcie ale dzisiaj was nie będe nadrabiac bo właśnie siedze i ucze się prezentacji bo jutro obrona ( trzymajcie kciuki od 10:20,jak zdam to jutro pijemy )

Pewnie już jesteś po... jak tylko wrócisz to mów jak tam poszło! ja bronię się w lipcu

Napisane przez monikkad

Co do kreacji mojej mamy to kupiła już sobie sukienkę. Taką do kolan, bez dekoltu jakiegoś wielkiego. Może być nawet tylko jest tak krwiście czerwona, że trochę mnie to przeraża. Nawet mnie nie zapytała o zdanie czy się zgadzam na takie kolor :/ No ale cała moja matka ;] Co się z nią będę kłócić, niech się ubiera jak chce.

Podobnie jak velika spytam czy Ty poważnie mówisz? a co do tej kłótni to gruba przesada. Sami zbieracie na to wesele to zrobicie jak tylko Wam się będzie podobać... moja mama też nieraz mi pomoże, a nieraz powie ''Jeszcze tyle czasu'', więc nie o wszystkim jej mówię. Tak samo z zespołem ''Po co szukać, Ola miała fajny zespół, niedrogo'', ale kuzwa chce go posłuchać, a jakoś nie dzwonią (zapisali sobie nas i powiedzieli, że jak tylko będą gdzieś grać to nas zaproszą).

Napisane przez tajik girl

Nie mogę was nawet nadrobić, bo tż leży u mnie i choruje. Nawet nie wolno mi podejść do komputera, tylko jęczy żeby go przytulać bo tak szybciej wyzdrowieje

Skąd ja to znam ''Ale przytul mnie!''

[dodaja]

Napisane przez misiadelko

Dodaja jeszcze nie wiem, chciałam na etażerkach babeczki, wtedy jeszcze w takim słoju chcę rafaello, ale te na wagę, bez papierków. Wtedy mam trzy takie słoje (podobne, trochę bardziej opływowe w kształcie i wyższe) i mam jeszcze taką miskę jak często w bankach czy innych punktach, taka przechylona na cukierki i do tych czterech ostatnich rzeczy to nie wiem co chcę... Coś w fiolecie i różu by się przydało, ale nie ma nic takiego na rynku....

Babeczki szalenie mi się podobają. Zresztą takie cudowności w słojach też. Choć wiem, że to bardziej do ozdoby jest. U mnie jakby dzieciary się do tego dopadły to by przez cała noc od nadmiaru słodyczy nie zasnęły

Ja cały czas myślę nad winietkami i podziękowaniami. Intrygują mnie winietki zrobione z ferrero czy jakiś takich podobnych pralinek

[Waniliova]

Napisane przez Kasiulenkowo

dziś jedziemy spisać umowę

foto i zespół podpiszemy umowę jak załatwimy sale potem jeszcze do kościoł i spokój na jakiś czas

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

co kupujecie/organizujecie na walentynki?

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

u mnie 555 dni

U mnie 499 dni

Co do walentynek to na razie myślimy o kinie, ale to jak będzie coś ciekawego. Jak nie to jeszcze nie wiemy, coś się wymyśli bliżej walentynek ale na pewno kupię TŻ kartkę i wrzucę do kanapek do pracy albo do torby

[misia880]

Napisane przez niulka_1985

Dokładnie tak Ponieważ ona przepisała Tż-owi dom za tzw. dożywocie..... Ale mamy plany budowlane, więc chyba jakoś z nią wytrzymam przez ten czas

my bedziemy mieszkac z jednym domu ale my na poddasze
i kuchnie i lazienke bedziemy miec osobno.

[Waniliova]

Napisane przez cikulada

My mamy ślub 2 tygodnie przed wami także to już będzie końcówka wakacji ale też mam nadzieję, że woda będzie jeszcze w miarę ciepła i będziemy mogli sobie zrobić takie zdjęcia. Chociaż na przykład mojej przyjaciółki siostra brała ślub na początku czerwca i woda jeszcze nie była za bardzo nagrzana a mimo wszystko z mężem weszli do wody i porobili sobie kilka zdjęć które ślicznie wyszły

My mamy 14 czerwca, a sesja plenerowa może tydzień po weselu (w weekend, jak będzie ciepło i nie będziemy akurat w podróży poślubnej) i też mam nadzieję, że woda będzie ok, bo koniecznie chcę mieć w niej zdjęcia

Napisane przez kroooliczek89

Mam dosyć ;(
Pokłóciłam się z TŻem i to przez gg!
Mam już dosyć wypomina mi coś co się stało zanim go poznałam. To jest cios poniżej pasa... Nie można tak

I jak tam dzisiaj?

Napisane przez monikkad

Ja też nie chcę wychodzić z wesela, bo zależy mi na tym, żeby wszyscy dobrze się bawili, no ale kurde, jeśli nie po pierwszych tańcach (i nasz taniec i pierwsze tańce z gośćmi) w pierwszej przerwie na jedzenie no to kiedy ???? Faktycznie przed ślubem może mi się fryzura rozwalić przez wiatr, a to chyba jeszcze gorsze niż zostawienie gości na 20 minut !!!! Przecież chyba nic im się nie stanie jak 20 minut sobie pojedzą, popiją i pogadają bez nas.

Zależy nam na kilku zdjęciach z samego dnia wesela i nie możemy tego odpuścić.

Jeśli faktycznie na 20 minut to myślę, że ok, ale niektórzy jadą gdzieś tam na sesję plenerową na 2h to jest już bez sensu.

Napisane przez Bacardi_

Ja dzisiaj zaliczenie do przodu, na 4 mi się udało załapać. Jutro ostatni egzamin w sesji

Gratuluję! i jak dzisiaj poszło?

Napisane przez misiadelko

Ojciec mojego kolegi, który będzie na weselu ma jacht... Jezuniu A myslalam, że będę chodziła i prosiła po ludziach A tu TŻ mówi, że wszystko załatwione
Mam nadzieję, ze będzie ładna pogoda

Moja mama wkręciła się w ślubne tematy, mówi, że chce wyglądać jak Kwaśniewska, taki stroik, taka sukienka, taki płaszcz, a ja jej na to "płaszcz w ostatni dzień maja?", mamy mina nie do opisania Zepsułam jej koncepcję

Ale ekstra! Sesja na jachcie zazdroszczę! a co do Kwaśniewskiej to już nie pamiętam jak wyglądała, musze zerknąć...

Napisane przez Soul89

Przedtem wołam mamę:

- Mamo! Chodź coś Ci pokażę.
- Co takiego ?
- Zdjęcie Twojej wnuczki..
- O mój Boże naprawdę ? ! chcesz mi coś powiedzieć ?
- Niee.. to takie wirtualne.. więc się nie ciesz

Dobre, dobre ej, ale gdzie Wy to robicie?!

Napisane przez mala_czarna_21

a gdzie pracujesz że masz takie bezproblemowy dostęp do wizażu?

Ja też mam

Napisane przez kroooliczek89

Właśnie wróciłam od ginekologa. Zmieniłam lekarza na babeczkę, bardzo miła kobietka. Musiałam zmienić bo poprzedni lekarz powiedział mi: "No co się pani dziwi że się okres zatrzymał, jest pani za gruba!" no to zmieniłam lekarza :/ Nie będzie mnie jakiś palant obrażał :/ Zresztą jakby to zależało od mojej tuszy, to po odstawieniu tabletek bym też nie dostała, a jak odstawiłam to okres pojawiał się regularnie :/

No i dostałam nowe tabsy VIBIN. Miała je któraś z was? Może wiecie jak się sprawują?

Co za debil pierwszy raz słyszę, żeby okres zależał od wagi

Napisane przez misia880

a gdzie planujecie zdjęcia plenerowe? mnie się marzy z wodą...
coś takiego... te zdjęcia są cudowne

Mnie też się marzą zdjęcia z wodą na razie plan jest taki: zdjęcia przy zamku i wśród zieleni w Ogrodzieńcu, a potem na naszej Pogorii

Napisane przez cikulada

Ja też chcę sesję zdjęciową we wodzie ale z tym kojarzy mi się dosyć zabawna sytuacja Kiedy byliśmy z TŻem u fotografa podpisać umowę musieliśmy też powiedzieć wstępnie gdzie chcemy mieć zdjęcia plenerowe (tak mniej więcej bo wiadomo, że później i tak może ta wizja ulec zmianie) i ja oczywiście mówię, że koniecznie we wodzie natomiast mój kochany narzeczony zaczął żartować i śmiać się że w błocie i tym oto sposobem w miejsce plener mamy wpisane: ''woda, błotko ''

Błotko bardzo ciekawa sesja

[misia880]

Waniliova ja też chce na pogorii )

[Waniliova]

Napisane przez misia880

aaaaa jeszcze mi się przypomniało, u nas na śląsku robi się wesela wcześniej ;p
aż się zdziwiłam ze ślub na 17 ;p ja chciałabym na 14.00
bo na sale od kościoła mam około 50 km ;O

u nas się rzuca grosikami lub ryżem ;d

U nas na Zagłębiu najczęściej są o 15, 16 i rzuca się najczęściej grosikami

Napisane przez Tycikata

Ja chcę godzinę 16:00.
Im wcześniej by był ślub, tym wcześniej bym musiała wstać aby się wyszykować, bo ja się lubię długo gramolić
jeszcze bym się nie wyrobiła na czas a to nie jest autobus, że jak nie ten, to będzie zaraz następny

Oj kochana żebyś tylko na tą 16 się wyrobiła! my chyba też wybierzemy godz. 16

Napisane przez Nati_kk

W ramach przerwy w nauce zrobiłam sobie pudełeczko na podziękowania z motylkiem na górze fajnie nawet wyszło, wrzucę Wam później zdjęcie jak chcecie

Poka, poka!

Napisane przez kroooliczek89

A myślałyście już o panieńskim/kawalerskim?
Ostatnio z N. rozmawialiśmy żeby zrobić wspólną imprezę Znajomych mamy wspólnych... Miejsce mamy takie jedno, gdzie zawsze jeździmy z tymi właśnie znajomymi na majówki, wielki teren przy lesie, odgrodzone ognisko, drewniane altanki... (właściciel udostępnia nam ten teren za flaszkę ) No i uważamy że to fajny pomysł żeby tam to zrobić Na noc namioty Tylko ToiToi-a by trzeba wynająć

Dokładnie jeszcze nad tym nie myśleliśmy, ale osobno

Napisane przez nina90

Pochwalę się tylko, że już jestem po sesji i mam wyznaczony termin obrony na 20-go lutego
Nie wiem czy sie cieszyc, czy płakać
No i własnie przez sesję i całe zamieszanie, nie miałam jak pisać z Wami:/

Super, pewnie, że cieszyć się! Będziesz miała już z głowy

Napisane przez monikkad

Ja zrobię sobie jednego drinka na samym początku i będę go mieć przez całą noc
Nie planuję pić na swoim weselu, absolutnie. Mam tak słaby łeb (w ogóle nie imprezuję i nie piję), że w życiu bym nie wytrzymała do 4 rano, gdybym coś wypiła.

Chyba tak samo zrobię też nie mam mocnej głowy. Nie raz po 3 drinkach mi już szumi i po swojej 18nastce mam nauczkę, tak się opiłam z koleżanką, że masakra... o północy nie wiedziałam, że to ja jestem solenizantką

Napisane przez Nati_kk

Bo w większości sukien mu coś nie pasuje, właśnie typu gładki tiulowy dół to jak firanka itd, więc bez niego nie kupię, bo potem mi powie, że taka se i zabiję go zaraz po weselu gołymi rękami:P

Aaa, teraz rozumiem czemu razem będziecie kupować

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez misia880

Waniliova ja też chce na pogorii )

O, to gdzie mieszkasz? nie wiedziałam, że też jesteś Zagłębiaczką

[misia880]

Napisane przez Waniliova

O, to gdzie mieszkasz? nie wiedziałam, że też jesteś Zagłębiaczką

nie z zagłebia ;p ale nie daleko ;p
Katowice- M-ce

[Waniliova]

Napisane przez misia880

nie z zagłebia ;p ale nie daleko ;p
Katowice- M-ce

A w Katowicach piękne są Trzy Stawy myślimy też nad nimi, ale to trochę daleko... i jednak ładniejsza Pogoria taka bardziej jak ''nad morzem'' i na Trzech Stawach raczej do wody bym nie weszła

[wioliix]

Napisane przez kroooliczek89

Fajne menu, a co jest w cenie poza nim? Napoje?

Mi na chwilę obecną najbardziej podoba się to:

ZUPA – KREM- ( do wyboru ): zielony, neapolitański, brokułowy, borowikowy, porowy, selerowy, rosół kantoński, szparagowy, łososiowy ( z grzankami i prażonymi migdałami )

II DANIE: 2 porcje mięsa / os.
- rolada schabowa z kurkami i cebulką – w plastrach
-zraz wołowy -staropolski- ze złotym boczkiem
- schab po królewsku ( nadziewany smażonymi warzywami)- otoczony w cieście omletowym z sezamem )
- de Volai podany z ananasem
- udka kaczki miodem flambirowane i zapieczone orzechami włoskimi -ze śliwką podany
-medalion schabowy-grillowany -porą zawijany-z pieczarkami
- polędwica wieprzowa z kaparami podana z sosem pieczeniowym
Dodatki:
Ziemniaki gotowane ,opiekane ze skórką, frytki, pyzy,talarki ziemniaczane
Sos pieczeniowy
Jarzynka gotowana: kapusta modra, kalafior, brokuła, marchewka ( z sosem śmietankowym )
Surówki :z białej kapusty; seler z marchewką i jabłkiem ; buraczki z jabłkiem i cebulką; cukinia z kukurydzą fasolką meks. i papryką

KAWA ,SŁODKIE…( do wyboru 1 rodzaj )
-Deser lodowy DELICJA – 3 kulki lodów z owocami, bitą śmietaną i czekoladą
-Mus czekoladowy z bakaliami, kulką lodów waniliowych, bitą śmietaną oraz frużellą owocową
-Mus pomarańczowy z owocami, kulką lodów waniliowych ,bitą śmietaną i adwokatem
-Gruszka na ciepło z kulką lodów czekoladowych, bitą śmietaną, orzechami i toffi

CIASTO ( wypieki własne )
-sernik, szarlotka, placek z wiśniami, snikers, małe kruche babeczki z kremem brulle i owocami
TORTY: ( do wyboru )
- na bitej śmietanie: czarny las, królewski, jogurtowy (z owocami)
cytrynowy, kakaowy, alpejski

KOLACJA – ZIMNY BUFET ( 5 porcji / os )
-pieczeń schabowa z selerem naciowym , śliwką i morelą nadziewana - w plastrach
-rolada drobiowa wykwintna - w plastrach- nadziewana brokułami i papryką kolorową
- szparagi w szynce wieprzowej
-1/2 jajka w polędwicy sopockiej
-złote –nadziewane- udka kurczaka zapiekane w migdalach panierowane
-deska serów żółtych i pleśniowych z winogronami i żurawiną
-melon z szynką parmeńską
-tartoletki z zapiekanymi warzywami ,kabanosy, szynka parmeńska
-ryba: łosoś marynowany na salatce z -ogórka małosolnego ,cebulki i marchewki
-sałatka grecka lub sałatka z kurczakiem lub sałatka włoska
- pieczywo ( 7 rodzajów ),masło

Kawa, herbata, soki – bez ograniczenia


Cena 190 zł na osobę, jedyne co trzeba dokupić to alkohol, korkowego brak.
Jest jeszcze druga wersja cenowa w tej sali, mianowicie za 145 zł na osobę. W tamtej wersji nie ma deseru lodowego, są po prostu same ciasta i przy kolacji są po 3 porcje na osobę zamiast 5.

Jak myślicie czy wystarczyłaby wersja tańsza, czy lepiej zainwestować w tą droższą? TŻ mi nie pomaga w tym wcale i nie mam się kogo zapytać o zdanie :/

misiadelko - tak długo tworzyłam posta, że już zdąrzyłaś odpowiedzieć innym dziewczynom co jest w cenie

Brałabym drozszą

[Nati_kk]

Napisane przez misiadelko

Dziewczyny te czy te?

Moim zdaniem to zależy czy TŻ lubi blink blink - jak tak to drugie
Ale to jeszcze nie na wesele nie?

Napisane przez dodaja

O widzisz, o cukierkach nie słyszałam U nas cukierki sie rzuca, jak para młoda wychodzi z klatki/domu i dzieciaczki czekają na słodycz Urocze to jest.


Przeczytałam wszystko co pisałyście o mamach i teściowych i ciut się przeraziłam... Być może ja do tego trochę inaczej podchodzę, ale nie wyobrażam sobie, żebym miała zmieniać czy to rodziców czy teściów na ten jeden dzień, żeby się pokazać... Okej można zaproponować lekki makijaż czy pomoc w wyborze ubrania, ale żeby od razu mówić, że będzie wstyd, że się wieśniacko ubierze? Dla mnie to trochę nie na miejscu, ale ja to ja [/FONT]

U nas się dzieciom rzuca w trakcie wesela, jak jest coś w stylu "Kaczuszki" itp pod nich robione, no i oczywiście czekolady przy wierszykach itp


A co do teściowej...ja swojej nie zmienię to wiem, i w sumie wszystko mi jedno jak się ubierze, ale postaram się chociaż o nową garsonkę:P Podpuszczę ją jakimś tekstem w stylu "Ale pani Grażyno, może coś nowego, żeby tak samo na zdjęciach z wszystkich 3 wesel nie wyglądać? Bo się potem Pani pomieszają, które jest które"

Napisane przez Waniliova

Też zapewne pójdę z mamą po kiecke na wesele w ogóle często razem chodzimy na zakupy, ona mnie doradza a ja jej. Ale tak samo jak dodaja uważam, że mówienie, że ktoś będzie wieśniacko wyglądał jest troszkę nie na miejscu. Każdy ma swój styl to jak my się ubierzemy też dla kogoś może być wieśniackie moja mama na codzień też się nie maluję, jak na wesele będzie to nie wiem. W tym roku będzie miała 45 lat, teściowa jest trochę starsza, a teściu ma już ponad 60 o ubiór teściów nie muszę się martwić bo prawdopodobnie ich nie będzie na naszym weselu rozmowa jaką mieliśmy w sobotę (oczywiście przez tel) z mamą i ojcem TŻ nie zasługuje nawet na jakikolwiek komentarz

Co znowu wymyśliła?

Już Wam wrzucam te motylki

[Nati_kk]

Proszę bardzo Zdjęcia takie sobie, ale robione telefonem Urodą też nie grzeszą, ten z lewej zrobiony ze zwykłego bloku technicznego, a drugi z papieru wizytówkowego, ale ze złej strony mi się szablon wydrukował i widać linie;/ (kartka na której drukowałam próbkę zaproszeń, dlatego w środku widać jakiś tekst) Wyglądają fajnie, ale nie wiem czy się na nie zdecydujemy, bo chcemy połączyć upominki z winietkami, a do tych już raczej wstążeczki nie przyczepię...Choć motyw motylków jest uroczy - będę musiała coś pokombinować jeszcze

Aha - ten biały ma jeszcze pod tą klapką z motylkami taką jakby dodatkową klapkę (oryginalnie z szablonu), w tym kremowym ją wycięłam, bo wydała mi się zbędna

[Waniliova]

Nati w sobotę pomyśliliśmy, że może do nich zajrzymy ''żeby nie było'', bo ostatnio byliśmy na początku wrzęsnia (a mieszkają 10km od nas ). I do ojca się nie dodzwonił, więc zadzwonił do mamy, a ona na to, że dwa tygodnie temu ojciec zmienił numer tel od razu na nas najechała, że nie dzwonimy, itp. TŻ na to, że oni też mogą zadzwonić, a ona ''Nie, bo my oszczędzamy na kartach'' czaisz ten tekst? no i gadała tam swoje wywody po czym TŻ coś powiedział, a on się rozłączyła podała mu nr do ojca więc zadzwonił do niego i powiedział, że matka ma do nas NIGDY nie dzwonić. Był w pracy, więc tak czy siak byśmy nie pojechali. Jedna wielka paranoja ostatnio dzwoniliśmy 1 stycznia bo wtedy mama TŻ miała urodziny i 26, w sobotę, a oni przez ten czas żadnego odzewu

[wioliix]

Napisane przez adziia13

Cześć dziewuchy. Ostatnie kilka dni miałam mega zalatane, nawet nie miałam kiedy kompa włączyć, a co dopiero wejść tu do Was.
Widziałam, że rozmawiałyście o menu. Wczoraj byłam z TŻem w lokalu ustalić menu, teraz czekam na umowę do podpisania .
Dziś dzwoniłam do kancelarii parafialnej, dowiedzieć się co i jak. Już na początku lutego możemy przyjść zaklepać termin i godzinę , a licencję (jeśli bierze się ślub w innej parafii - nie młodego i nie młodej) potrzeba tylko z jednej parafii. Od razu mam lepszy humor mimo pogody

Moje menu:
200 zł/os w tym napoje, owoce, ciasto, tort, surówki
Przystawka:
ptyś z pieczarkami, natką pietruszki, żółtym serem i śmietaną
Zupa:
rosół z kluską półfrancuską
Danie główne:
roladki drobiowe ze szparagą owijane boczkiem i sosem gorgonzola,
schabowy z kością na kapuście zasmażanej,
karkówka w sosie borowikowym,
polędwiczki wieprzowe owijane boczkiem w sosie kurkowym,
łosoś na ratatouille,
Dodatki:
ziemniaki gotowane z masłem i koperkiem,
frytki (smakują jak frytki z Mc )
Deser:
Panna Cotta z musem malinowym
Zakąski zimne:
mięsa pieczyste,
mix rolad,
paluszki drobiowe w sezamie z dipem,
tartaletki z pomidorem, serem camembert i świeżą bazylią,
sakiewki z cukinii z serem kozim,
pierożki z ciasta francuskiego ze szpinakiem i sosem tzatziki,
tortilla w 3 smakach (jeden smak z łososiem, reszty nie pamiętam )
Zakąski ciepłe:
Strogonoff,
Barszcz z paszteckiem
Ciasto & tort:
Tiramisu,
Sernik tradycyjny,
Kostka elizejska,
Tort cytrynowo-ciasteczkowy


Co myślicie?

apetycznie

[Waniliova]

Napisane przez Nati_kk

Proszę bardzo Zdjęcia takie sobie, ale robione telefonem Urodą też nie grzeszą, ten z lewej zrobiony ze zwykłego bloku technicznego, a drugi z papieru wizytówkowego, ale ze złej strony mi się szablon wydrukował i widać linie;/ (kartka na której drukowałam próbkę zaproszeń, dlatego w środku widać jakiś tekst) Wyglądają fajnie, ale nie wiem czy się na nie zdecydujemy, bo chcemy połączyć upominki z winietkami, a do tych już raczej wstążeczki nie przyczepię...Choć motyw motylków jest uroczy - będę musiała coś pokombinować jeszcze

Aha - ten biały ma jeszcze pod tą klapką z motylkami taką jakby dodatkową klapkę (oryginalnie z szablonu), w tym kremowym ją wycięłam, bo wydała mi się zbędna

Śliczne!

[wioliix]

Napisane przez misia880

a gdzie planujecie zdjęcia plenerowe? mnie się marzy z wodą...
coś takiego... te zdjęcia są cudowne

ja już wcześniej pisałam woda i takie wydmy piaskowe

http://www.youtube.com/watch?v=syfh-KGutJw

Albo góry


http://slubzakopane.wordpress.com/20...em-pod-rysami/

[Waniliova]

Napisane przez wioliix

ja już wcześniej pisałam woda i takie wydmy piaskowe

http://www.youtube.com/watch?v=syfh-KGutJw

Albo góry


http://slubzakopane.wordpress.com/20...em-pod-rysami/

Sesja w górach, oj bosko może coś wymyślimy i pojedziemy np. do Szczyrku na sesję, niedaleko mamy a tam też pięknie jest

[Kate Noir]

Waniliova oszczędzają pewnie na Wasz ślub a Wy wyrodne dzieci nie doceniacie tego faktu
Oni wiedzą w ogóle o Waszym ślubie? Mogą się lekko zdziwić jak ich nie zaprosicie



Nati_kk fajne te motylki Ja ciągle nie mogę sie zdecydować.

Próbuję dodzwonić się do chirurgów-stomatologów w wawie i cienko mi idzie. Dodzwoniłam się do 1/4, a reszta ignoruje telefony.


Tak sobie myślę, że czas bym zrobiła tż'owi niespodziankę. Myślę nad ptasim mleczkiem własnej roboty lub czekoladkami http://kotlet.tv/czekoladki-z-galaretka Znalazłam też takie coś http://zpiekarnika.blogspot.com/2012...-wisniami.html ale to może kiedy indziej