Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[ladanseuse14]

Napisane przez 87czarna

A w miarę dobrze- mdłości mi towarzyszą,chociaż wydaje mi się,że mniej jak zjem Brzuch też już mniej mnie boli,za to jajniki czuję cały czas A jak Twoje dolegliwości ciążowe?

czasem pobolewa mnie brzuch jak na @, mam nudności, ciągłe zmęczenie.. spać bym mogła non stop :P no i puchną mi kostki

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez Karolina264

Dziewczyny jakie badania zlecaja lekarze na NFZ? Bo ja dzis bylam pobrac krew i zaplacilam 180 zł!!! zaczełam załowac ze jednoczesnie nie poszłam panstwowo to bym za darmo miała, ale usprawiedliwiam sie zeby nie zalowac teraz tym ze pewnie panstwowo nie zlecilby mi lekarz tylu co prywatnie a lepiej jednak zrobic. dostalam na morfologie, badanie moczu, glukoza, HbsAg, WR, toxoplazmoza Ig G i Ig m, tsh

ja dlatego od razu poszłam do szpitala, gdzie NAJPRAWDOPODOBNIEJ będę rodzić, może wygląd szpitala lekko odstrasza, ale wszystko mam za darmo, lekarz bardzo miły, dostałam poradniki, próbki pampersów, nawet płytę CD z e-poradnikiem.. dziś wypisali mi L4. a z tego co wiem to robią wszystkie potrzebne badania, nie oszczędzają, ja dostałam skierowania na multum badań. tak więc nie ma reguły

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

byłam dziś w szpitalu i następną wizytę mam 22.02 - wtedy będę mieć pierwsze USG (będę w 11 tc a dokładniej 10t 2d)

[tancerka212]

Napisane przez ewacia85

ps w sobotę kończe 9tc i brzusio wygląda tak Już ładnie zaokrąglony choć popołudniami zdecydowanie większy

a jak tam wasze obwody w pasie???:P

wooooooooow jaki brzusio już hej do przodu u mnie narazie nic nie widać- wszystko można podciągnąć pod wzdęcia lub lekki tłuszczyk

Napisane przez Diorisha

Super Ja mieszkam w Kraśniku to ok.40km od Lublina.A można wiedzieć z której części lubelszczyzny pochodzisz ?
Zastanawiałaś się już gdzie będziesz rodzić? Ja mam lekarza z LBN z Jaczewskiego więc tam planuję Choć rozważam jeszcze Lubartowską bo mam z tamtejszym położnictwem pozytywne doświadczenia.

Puławy się kłaniają ja pierwszą wizytę mam dopiero za tydzień i też planuję chodzić do lekarza przyjmującego w lublinie- chyba na jaczewskiego właśnie przymuje- dr Pietras. Ale zobaczymy dopiero jak go poznam i wzbudzi moje zaufanie
ciekawe czy uda nam się urodzić w lublinie- czy dojedziemy hehehe a może się zdarzyć tak że odeślą cię ze szpitala i każą jechać z powrotem do siebie do miasta? bo tego się obawiam..

Napisane przez kaska87

Tancia a makrela nie jest wędzona

OMG nie wiem- taka zapuszkowana w takim płaskim opakowaniu makrela w pomidorach może być niejadalna dla ciężarnych

Napisane przez outline

Ja też prawdopodobnie zaplanuje poród na jaczewskiego, bo mój lekarz jest stamtąd

o proszę zbiera nam się ekipa do jednego szpitala

[matallewar]

Nie mam czasu Was doczytać, niby leżę na l4, a cały czas pracuję. Czy to czasem nie jest niezgodne z prawem?? Mój pracodawca jest co raz większym .... no.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez 83monia

banany i jagody suszone to wlasnie dobre ale na biegunke...

A na mdlosci polecaja jesc migdaly

Na pewno na zgagę migdały działają.
Zjadałam 3 paczki dziennie w poprzedniej ciąży

[201704210903]

matal a Ty jutro do nowej pracy idziesz?

[tancerka212]

Napisane przez matallewar

Nie mam czasu Was doczytać, niby leżę na l4, a cały czas pracuję. Czy to czasem nie jest niezgodne z prawem?? Mój pracodawca jest co raz większym .... no.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------


Na pewno na zgagę migdały działają.
Zjadałam 3 paczki dziennie w poprzedniej ciąży

a chociaż możesz pracować na leżąco? biedulo... co za czasy...

3 paczki migdałów dziennie? wow

ja właśnie wcinam zaległe kalorie z całego dnia bo w pracy nie mam w ogóle apetytu... a teraz tesciowa mi zupkę brukselkową przyniosła, na drugie mam rybkę a na deser dziabnę 2 pomarańcze- niech dzidzia je ile może z tego menu

[201704210903]

Napisane przez Papuga69

O to dobrze ,przynajmniej blisko

Zastanawiam się czy nie ma jakiegoś sposobu żeby zrobili to na nfz

właśnie nie wiem czy się różni usg genetyczne od tego badania na przezierność karkową, które jest robione koło 12 t i jest na NFZ

[outline]

Napisane przez tancerka212

wooooooooow jaki brzusio już hej do przodu u mnie narazie nic nie widać- wszystko można podciągnąć pod wzdęcia lub lekki tłuszczyk


Puławy się kłaniają ja pierwszą wizytę mam dopiero za tydzień i też planuję chodzić do lekarza przyjmującego w lublinie- chyba na jaczewskiego właśnie przymuje- dr Pietras. Ale zobaczymy dopiero jak go poznam i wzbudzi moje zaufanie
ciekawe czy uda nam się urodzić w lublinie- czy dojedziemy hehehe a może się zdarzyć tak że odeślą cię ze szpitala i każą jechać z powrotem do siebie do miasta? bo tego się obawiam..


OMG nie wiem- taka zapuszkowana w takim płaskim opakowaniu makrela w pomidorach może być niejadalna dla ciężarnych


o proszę zbiera nam się ekipa do jednego szpitala

Jeszcze trzeba tylko terminy sprawdzić

[tancerka212]

Napisane przez outline

Jeszcze trzeba tylko terminy sprawdzić

widzę że OM miałaś 5 dni później niż ja, a ja 2 kreseczki zobaczyłam dokładnie jeden dzień po Tobie no to spotkanie na porodówce bardzo możliwe

[outline]

Proszę mi na pierwszej stronie zmienić tp na 20.09 dziękuję

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez tancerka212

widzę że OM miałaś 5 dni później niż ja, a ja 2 kreseczki zobaczyłam dokładnie jeden dzień po Tobie no to spotkanie na porodówce bardzo możliwe

Termin mam na 20.09 a ty?

[ewuszkaaa]

Napisane przez tancerka212

OMG nie wiem- taka zapuszkowana w takim płaskim opakowaniu makrela w pomidorach może być niejadalna dla ciężarnych

Ryby wedzone na goraco mozna. Makrela jest zwykle tak robiona.
Natomiast wedzone na zimno lub "solone" lepiej nie - najczesciej tak sprzedaja wedzonego lososia.

Nazdrowsze 1. Makrela. 2.Losos. 3.sledz
A dla ciezarnych wyczytalam, zeby kupowac ryby morskie, a omijac hodowlane, bo te moga miec jakies zwiazki metali w sobie.

Polecam program Wiem co jem

[bajka1807]

Napisane przez tancerka212

na deser dziabnę 2 pomarańcze- niech dzidzia je ile może z tego menu

tez dziabnelam, ale sie nie przyjely drugi hawcik za mna

[kaska87]

ja znowu wymiotuję, wczoraj było nieco lepiej, a dzisiaj znowu

[SAMBAdiJANEIRO]

co do rybek to ja tez mam 2 przepisy ktore uwielbiam:

1 znaleziony w sieci, jemy juz bez zadnych przystawek, a normalnie nie moge zwykle dopchac, ale jest pyszne zazwyczaj pomijam w nim ocet i jest rownie dobre
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...cie_francuskim

a drugi to juz moj wymysl:
na oleju szkle cebulke (tak z 2-3 sztuki) do tego dodaje dosc duzo pieczarek, 2 papryczki czerwone i zalewam woda i dusze...doprawiam wegeta, pieprzem, papryka slodka i ostra... jak juz warzywa zmiekna to dodaje 1 lub 2 puszki pomidorow w puszcze (ja zwykle robie z kg ryby bo tak to lubie ze moge jesc i jesc) i jeszcze chwile dusze... w miedzy czasie filety z dowolnej rybki lekko wegetuje i podsmazam z obu stron na patelni... gdy uznam ze farsz jest gotowy przekladam do niego rybke i jeszcze tak z doslownie 3 minutki razem gotuje. Danie podaje z ryzem i jest najlepsze na 2 dzien - jak sie rybka dobrze przegryzie z warzywami

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez kaska87

ja znowu wymiotuję, wczoraj było nieco lepiej, a dzisiaj znowu

u mnie to samo... wczoraj swiatlo w tunelu a dzisiaj do 16 lezalam i patrzylam sie w sufit taka slaba bylam... w dodatku zwracalam wszystko co zjadlam... az mnie teraz gardlo boli

[Diorisha]

Napisane przez t_89

widze, ze ktos z lbn jest ja na staszica bede chodze do doktora Polaka juz sie nie moge usg doczekac 7 lutego. Boje sie ale chce miec juz w z glowy
caly czas mnie mdli

Ja mieszkam ok.40km od Lbn.Moja przyjaciółka chodzi do dr.Polaka i bardzo Go sobie chwali

Napisane przez niut80

Qrvamać, a ja muszę ponad 500 zł wybulić za test podwójny. I to każde osobno muszę robić: USG gdzie indziej i PAPPA gdzie indziej. I tak już chodzę prywatnie do gina i wszystkie badania płacę (dziś wydałam prawie 200 zeta ) ,bo u nas w przychodni są 3-miesięczne kolejki. 12 tys ludzi w przychodni, czyli około 6 tys kobitek, a gin urzęduje 2 razy w tyg po 2h!!!! Bo NFZ uznał, że tyle starczy.
(...)

500zł straszne pieniądze kurcze a czemu tak drogo? Jako,że sama będę robić test podwójny to w ubiegłym tygodniu dzwoniłam do Luxmedu co by podpytać o ceny i PAPP-A i BHCG kosztuje 90zł + 150zł USG

Napisane przez bajka1807

a ja dostalam antybiotyk na zapalenie zatok i spojowek o przygodzie w przychodni nie wspomne ze lekarz nie chcial mnie przyjac, wiec podziekowalam walnelam drzwiami i poszlam prywatnie. ja pierd*dole dlaczego mam placic za cos co powinnam miec za darmo, chociaz ten pieprzony rodzinny a tak znowu jestem lzejsza o prawie 200 zl lacznie z lekami a i tak uslyszalam ze najlepiej by bylo sie polozyc do szpitala... ta jasne juz pedze jutro chhyba jade do matki, zajmie sie mloda, a ja w koncu odpoczne

Polska służba zdrowia-aż się nóż w kieszeni otwiera Kuruj się Kochana

Napisane przez tancerka212

Puławy się kłaniają ja pierwszą wizytę mam dopiero za tydzień i też planuję chodzić do lekarza przyjmującego w lublinie- chyba na jaczewskiego właśnie przymuje- dr Pietras. Ale zobaczymy dopiero jak go poznam i wzbudzi moje zaufanie
ciekawe czy uda nam się urodzić w lublinie- czy dojedziemy hehehe a może się zdarzyć tak że odeślą cię ze szpitala i każą jechać z powrotem do siebie do miasta? bo tego się obawiam..

Odesłania do szpitala w macierzystej miejscowości się nie obawiam Ze względu na problemy po porodzie małej drugi poród musi się odbyć w lubelskim szpitalu-już o tym rozmawiałam z moim ginekologiem

Napisane przez tancerka212

o proszę zbiera nam się ekipa do jednego szpitala

[Papuga69]

Napisane przez Mlebidakin

właśnie nie wiem czy się różni usg genetyczne od tego badania na przezierność karkową, które jest robione koło 12 t i jest na NFZ

Chyba niczym się nie różni. Nie wiem już jak to jest:/

[201704210903]

uwielbiam ryby, ale jak sama je robię to są strasznie niedobre, tak więc zajadam się rybami u teściowej albo u siebie w domu

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

z tego co pamiętam to moja koleżanka usg na przezierność karkową miała za darmo na NFZ, prywatnie poszła na USG genetyczne w 20 tyg
może to genetyczne w 12 tyg to ma jakieś dodatkowe bajery?
chyba na NFZ nie robią tego testu podwójnego

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez Papuga69

Chyba niczym się nie różni. Nie wiem już jak to jest:/

cytat "W przypadku badania USG pomiędzy 11. a 14. tygodniem ciąży widać już o wiele więcej. To badanie, nazywane także USG genetycznym, jest obowiązkowym punktem każdej ciąży. Lekarz ocenia wówczas przezierność karkową płodu (mały zbiorniczek płynu umieszczony na karku dziecka) oraz kość nosową – to umożliwia rozpoznanie wad genetycznych, między innymi zespołu Downa oraz rozpoznanie wad serca. Ponadto lekarz dokonuje dokładnego pomiaru, ocenia ogólną budowę anatomiczną oraz odnotowuje ruch dziecka."

może da się zrobić w Krk na kasę chorych?

[tancerka212]

Napisane przez outline

Termin mam na 20.09 a ty?

ja nie byłam jeszcze na pierwszej wizycie- dopiero za tydzień mam ale wg kalkulatora internetowego termin mam na 3 października... jak to możliwe że miałaś OM 5 dni później niż ja a termin masz 2 tygodnie wcześniej

[Diorisha]

Napisane przez Mlebidakin

cytat "W przypadku badania USG pomiędzy 11. a 14. tygodniem ciąży widać już o wiele więcej. To badanie, nazywane także USG genetycznym, jest obowiązkowym punktem każdej ciąży. Lekarz ocenia wówczas przezierność karkową płodu (mały zbiorniczek płynu umieszczony na karku dziecka) oraz kość nosową – to umożliwia rozpoznanie wad genetycznych, między innymi zespołu Downa oraz rozpoznanie wad serca. Ponadto lekarz dokonuje dokładnego pomiaru, ocenia ogólną budowę anatomiczną oraz odnotowuje ruch dziecka."

może da się zrobić w Krk na kasę chorych?

Byłam w trakcie formuowania posta ale mnie ubiegłaś

[outline]

Napisane przez tancerka212

ja nie byłam jeszcze na pierwszej wizycie- dopiero za tydzień mam ale wg kalkulatora internetowego termin mam na 3 października... jak to możliwe że miałaś OM 5 dni później niż ja a termin masz 2 tygodnie wcześniej

Wstępnie lekarz mi wyznaczył na 28.09 i to było wcześniej niż kalkulatora internetowe mówiły, więc zapytałam czy to że względu na mój krótszym cykl, na co on: a no tak! Więc termin na 20.09. Mam cykl 25 dni.

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

ja nie byłam jeszcze na pierwszej wizycie- dopiero za tydzień mam ale wg kalkulatora internetowego termin mam na 3 października... jak to możliwe że miałaś OM 5 dni później niż ja a termin masz 2 tygodnie wcześniej

kochana mi kalkulator mowił 20.09 termin a mam na 5.09-12.09 bo mam @ nieregularne, ale rcazej bliżej 12-go
mówiłam, że będziemy razem wrześniówki

[tancerka212]

Napisane przez outline

Wstępnie lekarz mi wyznaczył na 28.09 i to było wcześniej niż kalkulatora internetowe mówiły, więc zapytałam czy to że względu na mój krótszym cykl, na co on: a no tak! Więc termin na 20.09. Mam cykl 25 dni.

dziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiwne eeeeeeeeee nie ogarniam tego

Napisane przez kaska87

mówiłam, że będziemy razem wrześniówki

uuu no to tym bardziej się nie mogę doczekać usg za tydzień o tej porze będę właśnie leżała u gina na fotelu

[outline]

Napisane przez tancerka212

dziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiwne eeeeeeeeee nie ogarniam tego


uuu no to tym bardziej się nie mogę doczekać usg za tydzień o tej porze będę właśnie leżała u gina na fotelu

Ja też nie ogarniam, ale skoro gin tak powiedział....

[inwersja]

witam wszystkie
podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale póki co milczałam nie chcąc zapeszać. pewnie bajka troszkę mnie kojarzy jak próbowała uspokoić moje skołatane nerwy swego czasu jakoś wytrwałam i doczekałam się pierwszego zdjęcia, całe 16 mm człowieka
więc nieśmiało pukam i pytam czy mogę się przyłączyć?

[outline]

Napisane przez inwersja

witam wszystkie
podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale póki co milczałam nie chcąc zapeszać. pewnie bajka troszkę mnie kojarzy jak próbowała uspokoić moje skołatane nerwy swego czasu jakoś wytrwałam i doczekałam się pierwszego zdjęcia, całe 16 mm człowieka
więc nieśmiało pukam i pytam czy mogę się przyłączyć?

Witam i gratuluję na dzień dobry jasne, że możesz im nas więcej tym lepiej

[ladanseuse14]

Napisane przez inwersja

witam wszystkie
podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale póki co milczałam nie chcąc zapeszać. pewnie bajka troszkę mnie kojarzy jak próbowała uspokoić moje skołatane nerwy swego czasu jakoś wytrwałam i doczekałam się pierwszego zdjęcia, całe 16 mm człowieka
więc nieśmiało pukam i pytam czy mogę się przyłączyć?

witamy! i gratulacje

[tancerka212]

Napisane przez inwersja

witam wszystkie
podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale póki co milczałam nie chcąc zapeszać. pewnie bajka troszkę mnie kojarzy jak próbowała uspokoić moje skołatane nerwy swego czasu jakoś wytrwałam i doczekałam się pierwszego zdjęcia, całe 16 mm człowieka
więc nieśmiało pukam i pytam czy mogę się przyłączyć?

no pewnie że możesz- witamy
chyba tylko ja na tym wątku nie widziałam jeszcze swojego dzidziusia

[ladanseuse14]

Napisane przez tancerka212

no pewnie że możesz- witamy
chyba tylko ja na tym wątku nie widziałam jeszcze swojego dzidziusia

ja też nie widziałam, zobaczę dopiero 22.02

[inwersja]

ja w sumie też się sporo wyczekałam, ostatnią @ miałam 28.11, ale cykle mam długie i bardzo długie, a do tego nieregularne, więc ciąża jest młodsza 2tyg. niż to powinno z @ wynikać; powinnam być w 10 tc, a jest 8t1dz
tak na prawdę miałam wizytę dopiero na 12.02, ale dziś zwolniło się miejsce u mojej ginekolog, więc na szybko się załapałam

nie powiem cierpliwości, bo wiem po sobie, że to bujda na resorach :P 3mam kciuki za to

[niut80]

Napisane przez Karolina264

Kiedy 4 lata temu zaszlam w ciaze, miałam nieciekawa sytuaje w pracy i poszłam do prawnika po fachowa poradę. I wtedy było tak, jeśli ciaza była mniejsza niz 12 tyg a mi konczyla sie uowa to mogli zakonczyc wspólprae ze mna wiec prawnik proponowal milczec do tego czasu, natomiast jesli byla powyzej 3 msc to do dnia porodu musza przedłuzyc.
Ja nie bylabym taka pewna czy jestes chroniona, teraz nawet na wychowawczy moga zwolnic w tak wczesnej ciazy chyba ze sie to w ciagu tych 4 lat zmienilo.

Praca u podstaw, praca u podstaw, praca u podstaw.....


Nic się nie zmieniło. Ona w 6 tygodniu ciąży dostała umowę na 3 miesiące. Umowę muszą przedłużyć, jesli umowa zawarta na czas powyżej 1 miesiąca kończyłaby się po przekroczeniu 12 tygodnia ciąży. I tak dokładnie jest w jej przypadku. U niej nie ma znaczenia kiedy powie, jest chroniona od początku. Nawet gdyby dostała wypowiedzenie a potem się dowiedziała, że jest w ciaży, to muszą wycofać wypowiedzenie.

A u Ciebie, o ile dobrze zrozumiałam, to umowa kończyła sie na styku 12 tygodnia i dlatego Ci kazał się ciążą nie chwalić, bo wtedy mogli Cię faktycznie z kwitkiem odprawić, a nie umowę przedłuzyć.

Całą tyrade prawniczą na ten temat zawarłam w poście #723.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

BADANIA PRENATALNE W CIĄŻY - jeśli kogoś interesuje:

Na stronie gynae.pl są bardzo dokładne informacje na temat a)badań prenatalnych - druga zakładka na górze strony i o B)USG w ciaży - w spisie po lewej. Fachowe informacje podane przystępnym językiem.

[rubinka25]

Napisane przez inwersja

witam wszystkie
podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale póki co milczałam nie chcąc zapeszać. pewnie bajka troszkę mnie kojarzy jak próbowała uspokoić moje skołatane nerwy swego czasu jakoś wytrwałam i doczekałam się pierwszego zdjęcia, całe 16 mm człowieka
więc nieśmiało pukam i pytam czy mogę się przyłączyć?

witam i gratuluję

Napisane przez tancerka212

no pewnie że możesz- witamy
chyba tylko ja na tym wątku nie widziałam jeszcze swojego dzidziusia

tancerka212 ja też nie widziałam. Na pierwszej wizycie na przełomie 5 i 6 tyg widać było tylko pęcherzyk, serduszka jeszcze nie było widać. Następna wizyta 12.02. ale dziś wymiękłam i zarejestrowałam się na 05.02. na nfz, bo już dłużej nie wytrzymam. A i tak teraz dostanę skierowanie na badania, więc przynajmniej zrobię je za darmo. A i jak lekarz się przyjmie to będę do niego chodzić.

A powiedzcie mi bo jestem trochę zielona: czy mogę mieć dwie karty ciąży? Jedną założoną przez prywatnego a drugą na nfz? Bo nie jestem pewna czy chcę, żeby mój prywatny wiedział, że chodzę też na nfz i to nie do niego... Obawiam się, że może krzywo na to patrzeć.