MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. V

[bmma]

Napisane przez Chanel_Coco

Ja już po wizycie Wszystko w porządku mały ma się dobrze. Wyważony na 2800, ale coś z tą wagą nie tak bo ostatnio miał równe 2kg, więc sama ginka stwierdziła że albo 3 tyg temu był niedoważony, albo teraz jest przeważony, bo nie możliwe żeby tyle przytył w przeciągu trzech tyg.
Poza tym ginka po usg stwierdziła że narazie rodzić nie powinnam, bo łożysko jeszcze nie jest dojrzałe. Także następną wizytę mam 14.02 i do wtedy mogę raczej siedzieć spokojnie
Wyniki morfo wyszły mi aż dziwnie dobre, wkońcu hemoglobina jest taka jak należy. Z zaleceń mam odstawić witaminy, ewentualnie samo dha, poza tym potas i magnez brać dalej, nospe w razie potrzeby.

Po wizycie, pojechaliśmy prosto do SR, dziś były ostatnie zajęcia. Oglądaliśmy filmiki m.in o kąpieli w wiaderku, powiem Wam że spodobało mi się to, choć początkowo jakoś nie byłam przekonana. Poza tym wszyscy panowie mieli dziś okazje wykazać się swoim talentem gdyż dostali za zadanie, namalować na brzuchu maluszka (tak jak sobie go wyobrażają). Śmiechu było co nie miara. W załączniku praca plastyczna mojego tż'ta
Na koniec zwiedzaliśmy porodówkę. Zupełnie inaczej sobie ją wyobrażałam. Sala do porodów rodzinnych super, natomiast, sama porodówka - masakra...takie boksy oddzielone ściankami działowymi, jak są zajęte, to wszyscy się słyszą i jakoś tak jest mało intymnie.
Po obejrzeniu tego wszystkiego liczę na to że jak przyjedziemy do porodu, sala rodzinna będzie wolna i na niej będziemy rodzić

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez Mokka_83

A tak w ogóle to rozpoczynamy dziś 34 tydzień Pierwsza myśl, to zawsze radośc z nowego tygodnia... a po chwili taaaki strach

Dokładnie mam to samo.
Ja też dzisiaj zaczynam 36 tydzień Trzeba się pomału brać już do porodu. Podobno dziewczynki są "szybsze", a nie wyobrażam sobie tak do 40 tygodnia wytrzymać, ale jak mus, to mus.
Może będzie wcześniej, choć o 5 dni , czyli termin 03 marca, ten z 1-szego USG?!

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez kasia86bgo

Aaaaa mam was Robaczki
6 godz - z dnia na dzien coraz lepiej ..!! Idzie mi to spanie

Wstalam wiecie za potrzeba
Ciekawe czy uda sie na te 3h jeszcze usnac yhmmm


Oraz taaaadaaammm - prosze o fanfary

32 tydzien .... … zostalo tylko 8

Proszę bardzo, na życzenie tra ta ta tatata

Ja też mam problem, jak w nocy wstanę siku to potem godzinę zasypiam, przewracam się na boki

[czarny flamaster]

Mąż ściągnął mi wczoraj pierwszy sezon "Dynastii Tudorów" bym miała co w domu robić. Już się nawiązała u nas rozmowa, bo stwierdziłam, że jak się napatrzę na sceny erotyczne to będzie mi się seksu chciało. "Nie kochanie, nie może być seksu, bo Sławuś za szybko się urodzi!"
Wczoraj też stwierdziłam, że.....chcę by mnie trzepał jak dywan na wiosnę. Na ciąża naprawdę pasożytuje na moim mózgu. Sławek będzie miał głupią matkę, no cóż, każdego szkoda.

I zamówię sobie tą czapkę z żabką.
Strippi a jaki rozmiar zamawiałaś? Ja myślę na 3-6 miesiecy by na lato miał

[bmma]

Napisane przez monicca1989

Dzieńdobry
32t

[alliw]

Napisane przez Malpka

wrzucam wam filmik jak Julka mówi wierszyk na występie

urocza

Napisane przez bmma

Witam
U mnie słoneczko
Tak jak i u Was 1 dzień lutego, ale wyjątkowy dla mnie... 1-szy dzień L4.
Wczoraj jeszcze była praca, wizyta u gina... nie miałam czasu zajrzeć na forum przyznaję się bez bicia.

Napisane przez ObserwujeCie

Witam się i jak w 32 tygodniu....aaaa... 8 ..

Odnośnie chrztu, ja nie uznaję instytucji kościoła katolickiego, więc chrzcić nie będę. Może kiedyś dziecko zdecyduje się na inną wiarę, zostawię mu wybór. A jak słyszę gadki od znajomych, że jak inne dzieci będą szły do komunii, to moje będzie wytykane i będzie pokrzywdzone, to mnie krew zalewa - sobie zrobię krzywdę, żeby innym zamknąć paszcze, uwielbiam takie podejście

[klementyna1]

Witam się Wchodze co dzień na konto w banku, a tam nieustajaca kwota 15.33 a dzis nawet 10.33, bo mi zabrali 5zł, bo zadne pieniadze w tym miesiacu nie wpłyneły...Załamac sie można....Chyba ten ZUS podpale.....wrrrr
Poza tym u nas nadal deszczowo i smutno. Gratuluje udanych wozyt i dobrych wieści, u mnie jutro o 8 rano......

[LiwkaO]

Napisane przez ObserwujeCie

Witam się i jak w 32 tygodniu....aaaa... 8 ...dziewuszki i bieg n a porodówkę czas zacząć, dziś luty więc zgodnie z umową możemy już mówić słowo, poród, porodówka, porodzik, rodzenie i inne

No tak od lutego już miałyśmy nie pisać P tylko całe wyrazy by się przyzwyczajać


Małpka - dobrze, że szyjka trzyma!!!!

[Ptaszysko16]

Napisane przez alliw

urocza







Odnośnie chrztu, ja nie uznaję instytucji kościoła katolickiego, więc chrzcić nie będę. Może kiedyś dziecko zdecyduje się na inną wiarę, zostawię mu wybór. A jak słyszę gadki od znajomych, że jak inne dzieci będą szły do komunii, to moje będzie wytykane i będzie pokrzywdzone, to mnie krew zalewa - sobie zrobię krzywdę, żeby innym zamknąć paszcze, uwielbiam takie podejście

no dokładnie. zresztą pytanie co jest większą krzywdą nie uczęszczanie do koscioła i na lekcje religii czy uczęszczanie bo mamusia kazala.

[Malpka]

Napisane przez ObserwujeCie

Witam się i jak w 32 tygodniu....aaaa... [B]8

No to kolejny tydzień do przodu, tylko proszę się oszczędzać, a nie tu motorek w dupie !

za kolejny tydzień
nie no leżę grzecznie mam zamiar do konca lutego wytrzymać zresztą teraz tak zimno i brzydko na dworze

Napisane przez bmma

:
Ja też dzisiaj zaczynam 36 tydzień
:

[OtTakaJa]

Napisane przez alliw

Odnośnie chrztu, ja nie uznaję instytucji kościoła katolickiego, więc chrzcić nie będę. Może kiedyś dziecko zdecyduje się na inną wiarę, zostawię mu wybór. A jak słyszę gadki od znajomych, że jak inne dzieci będą szły do komunii, to moje będzie wytykane i będzie pokrzywdzone, to mnie krew zalewa - sobie zrobię krzywdę, żeby innym zamknąć paszcze, uwielbiam takie podejście

Nie przejmuj się gadaniem znajomych, ludzie zawsze gadali, gadają i będą gadać, ja dopiero niedawno się na to uodporniłam, a i to nie zawsze mi wychodzi nie przejmowanie się.

Dziewczyny czy Was też tak wszystko wzrusza? Ja mogłabym ryczeć z byle powodu

[Sorceresss]

Napisane przez Malpka

ja też jestem tego samego zdania i mi też goście nie przeszkadzają tym bardziej wiem że mąż jak pomoże przy przygotowaniach w razie czego i posprząta potem. Julkę też bardzo szybko witaliśmy ze znajomymi

mój mąż też sobie radzi ze sprzątaniem... przygotowania mu nie idą, ale wiem, że mogę na niego liczyć

Napisane przez Malpka

wrzucam wam filmik jak Julka mówi wierszyk na występie

http://www.youtube.com/watch?v=xOE6qKnZaeg

tylko cicho słychać więc sobie komputer podgłośnić

ukłon na koniec - pierwsza klasa!!!

Napisane przez Ptaszysko16

tzn wiesz znam teściową na tyle że wiem ze Ona tylko zapytała. Że ona by chciała ale wiesz jeśli powiemy nie to będzie nie.

i tacy teściowe są fajni troszkę poobni do moich - zasugerują coś, co ich zdaniem jest dobre, ale nie naciskają i liczą się z naszym zdaniem choćby było o 180stopni odmienne

Napisane przez ObserwujeCie

Witam się i jak w 32 tygodniu....aaaa... 8 ...dziewuszki i bieg n a porodówkę czas zacząć, dziś luty więc zgodnie z umową możemy już mówić słowo, poród, porodówka, porodzik, rodzenie i inne

no to PORÓD!!!


Wczoraj oglądałam film "Poradnik pozytywnego myślenia". I powiem Wam, że jak na komedię romantyczną, to jednak głównie komedia, ale nie durna - fajny miły... . Polecam

[ObserwujeCie]

Napisane przez alliw

Odnośnie chrztu, ja nie uznaję instytucji kościoła katolickiego, więc chrzcić nie będę. Może kiedyś dziecko zdecyduje się na inną wiarę, zostawię mu wybór. A jak słyszę gadki od znajomych, że jak inne dzieci będą szły do komunii, to moje będzie wytykane i będzie pokrzywdzone, to mnie krew zalewa - sobie zrobię krzywdę, żeby innym zamknąć paszcze, uwielbiam takie podejście

eee jakieś pierdoły, my kościelnego nie braliśmy, chrzcić też nie będziemy. W dużych miastach w przedszkolach czy szkołach sporo jest dzieci, nie uczęszczających na religię i naprawdę nikt się tym nie przejmuje. Moja przyjaciółka mieszka na wsi zresztą, też nie uczęszczają na żadne obrzędy i nikt się ich nie czepia, jak widzą, że dobrze żyją. Także popieram, żeby działać zgodnie ze swoim sumieniem U nas na szczęście rodzinki wyluzowane, więc nawet nikt nie próbuje sugerować jakiś innych rozwiązań.

Napisane przez klementyna1

Witam się Wchodze co dzień na konto w banku, a tam nieustajaca kwota 15.33 a dzis nawet 10.33, bo mi zabrali 5zł, bo zadne pieniadze w tym miesiacu nie wpłyneły...Załamac sie można....Chyba ten ZUS podpale.....wrrrr
Poza tym u nas nadal deszczowo i smutno. Gratuluje udanych wozyt i dobrych wieści, u mnie jutro o 8 rano......

no wkurzający są, współczuję bo wiadomo człowiek chciałby wyprawkę kończyć, a nie czekać nie wiadomo na co.

Napisane przez Malpka

nie no leżę grzecznie mam zamiar do konca lutego wytrzymać zresztą teraz tak zimno i brzydko na dworze

I to jest dobre podejście, tylko ciekawe na ile Ci starczy zapału do odpoczywania

[kasia86bgo]

Napisane przez ObserwujeCie

Witam się i jak w 32 tygodniu....aaaa... 8 ...dziewuszki i bieg n a porodówkę czas zacząć, dziś luty więc zgodnie z umową możemy już mówić słowo, poród, porodówka, porodzik, rodzenie i inne



Jestem jestem, imprezkę można kontynuować


No to kolejny tydzień do przodu, tylko proszę się oszczędzać, a nie tu motorek w dupie !

no to Laseczki Nadstawiać Pysiorki LEJE COLI

Napisane przez czarny flamaster

Mąż ściągnął mi wczoraj pierwszy sezon "Dynastii Tudorów" bym miała co w domu robić. Już się nawiązała u nas rozmowa, bo stwierdziłam, że jak się napatrzę na sceny erotyczne to będzie mi się seksu chciało. "Nie kochanie, nie może być seksu, bo Sławuś za szybko się urodzi!"

Polecam ... 3 sezony w 2 tyg obejrzalam z Mlodym bo juz we wrzesniu wiedzialam ze jest ze mna ... co do scen az tak duzo nie ma ... ale Henryk i tak w 1 najprzystojniejszy i te jego OCZY

Napisane przez klementyna1

Witam się Wchodze co dzień na konto w banku, a tam nieustajaca kwota 15.33 a dzis nawet 10.33, bo mi zabrali 5zł, bo zadne pieniadze w tym miesiacu nie wpłyneły...Załamac sie można....Chyba ten ZUS podpale.....wrrrr
Poza tym u nas nadal deszczowo i smutno. Gratuluje udanych wozyt i dobrych wieści, u mnie jutro o 8 rano......

oj nie denerwuj sie mnie tez to czeka .... szef mi zaplaci tylko za prace - a raczej moje L4 do 17stycznia ... od 18 placi mi NAV ( cos A'la nasz urzad pracy ) ... i tak wlasnie sie zastanawiam czy dadza w lutym czy pod koniec lutego wyrownaja z tymi 2ost tyg stycznia yhmmm ... no ale luzik od marca bede wiedziala ze zawsze w ost dzien Kasa na koncie bedzie tak macierzynski u nas wyplaca wlasnie Nav ost dni ... no chyba ze wypada w niedziele to raz kolezanka dostala w Pon ale co tam .. wazne ze dadza


no nic skonczylam jesc ... teraz na szybko majekapa by ludzi nie straszyc
i mozna wychodzic .... wycieczka po urzedach ... jeszcze ten konsul ... bleeee od 17do20 no pozno pozno ale w sumie lepiej to niz nic w koncu Polacy w Bergen pracuja trza sie jakos dostosowac

aaaa bym zapomniala
Malpka dla Julici

LonaO twoj sen poprawil mi humor z samego rana
ale chyba az tak ci nie spieszno do PORODU ...???

[ObserwujeCie]

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny czy Was też tak wszystko wzrusza? Ja mogłabym ryczeć z byle powodu

Mnie nie

[czarny flamaster]

Zrobiłam swoim stópkom małe SPA, pomalowałam pazurki i...padam. Myślałam, że już nie dam rady, ale nie no, trza dobrze w szpitalu wyglądac jakby co

Dziewczyny, a kolejna część wątku nie powinna być już z wierszykiem czy coś?

[Malpka]

Napisane przez Sorceresss

no to PORÓD!!!

tak krzyknełaś że aż się przestraszyłam

Napisane przez ObserwujeCie

I to jest dobre podejście, tylko ciekawe na ile Ci starczy zapału do odpoczywania

szczerze mówiąc to już mnie nerwica bierze

[Chocoblue]

Witam dziewczyny Przepraszam, że tak wtryniam się w środek wątku, ale mam podobny termin porodu co Wy - 11 marca i pytanie, na które sądzę możecie mi coś odpowiedzieć. Jak zamierzacie ubrać dziecko na wyjście ze szpitala? Czy body na krótki rękaw, na to pajac i kombinezon wystarczy? Ewentualnie kocyk na to wszystko? Marzec to ani zima ani wiosna, kompletnie nie wiem na co się przygotować.
Pozdrawiam

[czarny flamaster]

Napisane przez Chocoblue

Witam dziewczyny Przepraszam, że tak wtryniam się w środek wątku, ale mam podobny termin porodu co Wy - 11 marca i pytanie, na które sądzę możecie mi coś odpowiedzieć. Jak zamierzacie ubrać dziecko na wyjście ze szpitala? Czy body na krótki rękaw, na to pajac i kombinezon wystarczy? Ewentualnie kocyk na to wszystko? Marzec to ani zima ani wiosna, kompletnie nie wiem na co się przygotować.
Pozdrawiam

Hej!
Myślę, że to spokojnie Ci wystarczy. Domyślam się, że i tak przeniesiecie malucha do auta i potem z auta do domu więc nie będzie tyle na dworze siedział Z tego co czytałam- maluch powinien mieć jedną warstwę więcej niż my.

[Chanel_Coco]

Napisane przez Luna0

Nie pokaże bo właśnie wczoraj ją spakowałam do przeprowadzki
dałam 100zł z przesyłką o taka:
http://allegro.pl/fisher-price-karuz...975040555.html

O fajna, pasowałaby mi do pokoju. Muszę się rozejrzeć za taką..

Dziś skończone 36 tc, czyli rozpoczynam 37 tc ale ten czas pędzi..

[Malpka]

Napisane przez Chocoblue

Witam dziewczyny Przepraszam, że tak wtryniam się w środek wątku, ale mam podobny termin porodu co Wy - 11 marca i pytanie, na które sądzę możecie mi coś odpowiedzieć. Jak zamierzacie ubrać dziecko na wyjście ze szpitala? Czy body na krótki rękaw, na to pajac i kombinezon wystarczy? Ewentualnie kocyk na to wszystko? Marzec to ani zima ani wiosna, kompletnie nie wiem na co się przygotować.
Pozdrawiam

cześć! ja też myślę ze to wystarczy, chociaż bardzo wiele zależy od pogody bo może byc np i +10 i -10 ale to jeste właśnie tylko droga do i z samochodu

[Sorceresss]

Napisane przez Chocoblue

Witam dziewczyny Przepraszam, że tak wtryniam się w środek wątku, ale mam podobny termin porodu co Wy - 11 marca i pytanie, na które sądzę możecie mi coś odpowiedzieć. Jak zamierzacie ubrać dziecko na wyjście ze szpitala? Czy body na krótki rękaw, na to pajac i kombinezon wystarczy? Ewentualnie kocyk na to wszystko? Marzec to ani zima ani wiosna, kompletnie nie wiem na co się przygotować.
Pozdrawiam

hej! a ja się urodziłam 12 marca

Wszystko zależy od pogody Dzieciątko za dużo na dworze nie będzie przebywać - więc nie ma co przesadzać Na SR nam położna mówiła, żeby ubierać maluszka tak jak sami się ubieramy

Ah, i jeszcze mi się przypomniało, że dzieciątku się sprawdza w okolicach karku czy jest mu temperaturowo dobrze (nie stópki, ani rączki). Jak ma chłodne ów miejsce, to ubrać cieplej, jak ciepłe i spocone - rozebrać. No i oczywiście zasada - lepszy zimny chów niż przegrzewanie

Zbieram moje 4 litery + 4 litery synalinki i idziemy na wizytę Ciekawe co tam u mojego łobuza słychać...no i oczywiście jak tam jego kilogramy bo obstawiam, że 2 już są

[Malpka]

Napisane przez Chanel_Coco

O
Dziś rozpoczynam 37 tc ale ten czas pędzi..

[mariolci]

Napisane przez Chocoblue

Witam dziewczyny Przepraszam, że tak wtryniam się w środek wątku, ale mam podobny termin porodu co Wy - 11 marca i pytanie, na które sądzę możecie mi coś odpowiedzieć. Jak zamierzacie ubrać dziecko na wyjście ze szpitala? Czy body na krótki rękaw, na to pajac i kombinezon wystarczy? Ewentualnie kocyk na to wszystko? Marzec to ani zima ani wiosna, kompletnie nie wiem na co się przygotować.
Pozdrawiam

jeżeli chodzi o marzec to na pewno tzreba przygotowac cieplejsze ciuszki i kocyk tez, bo w kwietniu to już róznie moze byc, pamietam tamten rok byłam na weselu w kwietniu to był tak starszliwy upał jak w lecie, ale tez róznie moze być. a jakie warstwy dokąłdnie to juz trzeba pzremyslec, bo mozna body skarpeteczki i pajacyk + kombinezonik, a mozna kombinować, że body kaftanik, spioszki i na to kombinezonik

a z tym chrzetem to u mnie znowu mnie denerwuje to, że mówie ze małego chyba bedziemy chrzcic tak później jak bedzie miał ok 5 miesiecy, ale to tez taka moja luźna rozmowa była, bo jak sie urodzi to wtedy tak na prawde zadecydujemy jak nam lepiej, a tu moja mama oczywiscie zeeee jak to tak późno ze dziecko sie chrzci odrazu itp.... aaa szkoda słów

[misiulka06]

witam się w piątunio mam dylemat odnośnie podkładów na łóżko... nie wiem, które wybrać. doradźcie, proszę.
h t t p : / / w w w . d o z . p l / apteka/p48003-Bella_podklady_Baby_Happy _10_szt

h t t p : // w w w . d o z . p l / apteka/p45718-Seni_Soft_podkladka_higie niczna_90cm_x_60cm_5_szt

[mariolci]

Napisane przez czarny flamaster

Zrobiłam swoim stópkom małe SPA, pomalowałam pazurki i...padam. Myślałam, że już nie dam rady, ale nie no, trza dobrze w szpitalu wyglądac jakby co

Dziewczyny, a kolejna część wątku nie powinna być już z wierszykiem czy coś?

o moim stópkom tez by sie przydało SPA, najlepiej u kosmetyczki i długooooo + odswiezenie buźki i najlpeiej jeszcze jakis masaż

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez czarny flamaster

Mąż ściągnął mi wczoraj pierwszy sezon "Dynastii Tudorów" bym miała co w domu robić. Już się nawiązała u nas rozmowa, bo stwierdziłam, że jak się napatrzę na sceny erotyczne to będzie mi się seksu chciało. "Nie kochanie, nie może być seksu, bo Sławuś za szybko się urodzi!"
Wczoraj też stwierdziłam, że.....chcę by mnie trzepał jak dywan na wiosnę. Na ciąża naprawdę pasożytuje na moim mózgu. Sławek będzie miał głupią matkę, no cóż, każdego szkoda.

stwierdzenie najlepsze ja mojego to molestowałabym ciagle, ale trzaaa sie chociaz troche powstrzymywać hiii

[Moderna]

Dzien dobry

wstalam dzisiaj przed 8, ale po sniadaniu polozylam sie jeszcze chwile spac

dzwonilam wlasnie do przychodni w sprawie wynikow obciazenia glukoza, no i mowi mi ze, wszystko w porzadku - wyniki na czczo 60, glukoza 75g po godzinie 153 ..
ale nie mialam mierzonego poziomu cukru po 2 godzinach.. hmm..

a z tego co pamietam do 140 jeszcze miesci sie w normie..
pewnie mimo wszystko ogranicze produkty z wysokim indeksem..

doczytalam, ze po godzinie wynik jest wyzszy, po kolejnej godzinie spada.. wiec pewnie do tych ponizej 140 by doszedl..

[moni_ka.g]

Napisane przez czarny flamaster

Powiedziałam mu, że nie chcę by ktos przychodził zaraz po porodzie.

ciężki temat odwiedzin. ja sobie nie bardzo to wyobrażam. wiem, że rodzina będzie chciała zobaczyć dziecko, ale jakoś nie widzi mi się sterczenie nad łóżeczkiem gromady osób i debatowanie a czy nie za długo śpi, a czy mu nie za zimno, a czy jest dobrze przykryty, itp, itd. podczas gdy ja pewnie chciałabym się zdrzemnąć jak Młody będzie spał a nie siedzieć z gośćmi. jak już to odwiedziny na raty, po 2 osoby, zobaczą dziecko i tyle, nie będą mieć z kim siedzieć i plotkować przy herbatce. za to w szpitalu na pewno nie będzie odwiedzin, to już postanowione. jeszcze wczoraj w SR położna do facetów w sumie bardziej powiedziała, że mają pilnować rodzin, żeby nikt nie próbował przychodzić do szpitala, przy takich maluszkach im mniej osób tym lepiej, a kolejni odwiedzający to kolejne zarazki (wiadomo, w marcu też wszyscy kichają, prychają). no i jak na sali leży 8 kobiet, przy każdej dziecko, do tego partner i jeszcze odwiedzająca rodzina to masakra. nawet facetom zapowiedziała, żeby jak najwięcej robili tak, że biorą dziecko i wychodzą z nim na korytarz, żeby na sali dać kobietom spokój, niech sobie spokojnie karmią, wietrzą piersi po karmieniu, itp nie krępując się tabunami odwiedzających.

Napisane przez misiulka06

witam się w piątunio mam dylemat odnośnie podkładów na łóżko... nie wiem, które wybrać. doradźcie, proszę.
h t t p : / / w w w . d o z . p l / apteka/p48003-Bella_podklady_Baby_Happy _10_szt

h t t p : // w w w . d o z . p l / apteka/p45718-Seni_Soft_podkladka_higie niczna_90cm_x_60cm_5_szt

ja mam te drugie

[alliw]

Napisane przez czarny flamaster

Wczoraj też stwierdziłam, że.....chcę by mnie trzepał jak dywan na wiosnę.

mój kolega używa określenia: wytarmosić, jak pies starego kapcia

Napisane przez ObserwujeCie

eee jakieś pierdoły, my kościelnego nie braliśmy, chrzcić też nie będziemy. W dużych miastach w przedszkolach czy szkołach sporo jest dzieci, nie uczęszczających na religię i naprawdę nikt się tym nie przejmuje. Moja przyjaciółka mieszka na wsi zresztą, też nie uczęszczają na żadne obrzędy i nikt się ich nie czepia, jak widzą, że dobrze żyją. Także popieram, żeby działać zgodnie ze swoim sumieniem U nas na szczęście rodzinki wyluzowane, więc nawet nikt nie próbuje sugerować jakiś innych rozwiązań.

otóż to, to nie średniowiecze...u mnie i tżta rodzina też wyluzowana w tym temacie, więc nacisków nie będzie, tylko wiesz, nie lubię u ludzi takiego pie.olenia i tyle, wkurza mnie takie coś straszliwie

Napisane przez czarny flamaster

Zrobiłam swoim stópkom małe SPA, pomalowałam pazurki i...padam. Myślałam, że już nie dam rady, ale nie no, trza dobrze w szpitalu wyglądac jakby co

Kochana, ale do szpitala to pazurki muszą być niepomalowane (chyba że bezbarwną odżywką)

A takie SPA na stopy, dłonie i twarz też mi się marzy, ech...jeszcze troszkę

Napisane przez Chanel_Coco

Dziś skończone 36 tc, czyli rozpoczynam 37 tc ale ten czas pędzi..

Napisane przez misiulka06

witam się w piątunio mam dylemat odnośnie podkładów na łóżko... nie wiem, które wybrać. doradźcie, proszę.
h t t p : / / w w w . d o z . p l / apteka/p48003-Bella_podklady_Baby_Happy _10_szt

h t t p : // w w w . d o z . p l / apteka/p45718-Seni_Soft_podkladka_higie niczna_90cm_x_60cm_5_szt

chyba jeden czort. te seni chyba bardziej popularne z tego co kojarzę

Byłam w piekarni, nabyłam rurkę z bitą śmietaną i zjadłam

[Chocoblue]

Dzięki za odpowiedzi, czasem (szczególnie jeśli to pierwsze dziecko) potrzebuje się potwierdzenia, że się dobrze myśli Jeśli macie ochotę rozwiać jeszcze moje kolejne wątpliwości to zapraszam
1. Po urodzeniu dziecku podobno się podaje witaminę D i K. Czy obie są na receptę i kto i kiedy mi tę receptę wypisze ?
2. Wizyta patronażowa lekarza - kiedy zgłosić dziecko do przychodni, no i w ogóle lekarz rodzinny czy lepiej pediatra, gdzie się zapisać.
Cały ten system zdrowotny jest dla mnie czarną magią i trudno się połapać co i jak

A pytanie misiulki o podkłady też mi spada jak z nieba, bo jestem na etapie szukania Może się u Was zadomowię? Będę miała syna (prawdopodobnie Piotruś) i jestem w trakcie 35 tygodnia.

[OtTakaJa]

Napisane przez mariolci

stwierdzenie najlepsze ja mojego to molestowałabym ciagle, ale trzaaa sie chociaz troche powstrzymywać hiii

Przypomniała mi się rozmowa z moim mężem (sytuacja przedseksowa) :
ja: ale nasz syn szaleje
on: no, wiesz co, nie możemy TEGO przy nim robić
ja:

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez alliw

Kochana, ale do szpitala to pazurki muszą być niepomalowane (chyba że bezbarwną odżywką)

O kurczę, u stóp też??

[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

dzwonilam wlasnie do przychodni w sprawie wynikow obciazenia glukoza, no i mowi mi ze, wszystko w porzadku - wyniki na czczo 60, glukoza 75g po godzinie 153 ..
ale nie mialam mierzonego poziomu cukru po 2 godzinach.. hmm..

a z tego co pamietam do 140 jeszcze miesci sie w normie..
pewnie mimo wszystko ogranicze produkty z wysokim indeksem..

doczytalam, ze po godzinie wynik jest wyzszy, po kolejnej godzinie spada.. wiec pewnie do tych ponizej 140 by doszedl..

po godzinie wynik ma prawo być sporo wyższy niż po 2, nie pamiętam bo gin mi na szybko mówił, ale wydaje mi się, że po godzinie norma jest do 160-180 nawet.