Polecamy:

outline · 2013-02-01, 17:21

Cytat:

Napisane przez inwersja

ja dziś mojemu ponad godzine mówiłam, zbieraj się, robimy jedzenie, bo do roboty musisz się szykować, a ten tylko "dobra, dobra"; zachciało mi się spać, położyłam się, ledwo co zaczęłam przechodzić w błogą faze snu, a ten wystrzelił jak z procy "cholera, zasiedziałem się, wstawaj, rób jedzenie, ja nie umyty, spoźnie się"

i tak se pospałam

nic, tylko lać i patrzeć czy równo puchnie

No ja sama jestem w domu w ciągu dnia, więc nic mi nie przeszkadza i potrafię że 3 godziny spać popołudniu, nawet mój zwierzyniec wtedy zasypia i nic nie chce ode mnie...

madziaW22 · 2013-02-01, 17:23

Dziękuję bardzo za gratulacje dziewczyny

dziś już chyba oswoiłam się z myślą, że nosze w sobie dwójkę dzieci. Nawet minęły mi nudności i bóle brzucha

to pewnie jeszcze adrenalina działa

uświadomiłam dziś kierownika, że pójdę na zwolnienie szybciej niż przypuszczałam. Wybiorę resztę urlopu i od początku marca na L4. Trochę boję się tego leżenia w domu, bo tego nie znoszę, ale teraz wszystko dla dzieciaczków. Boję się komplikacji, które w takich wypadkach są bardzo częste ale postanowiłam, że nie będę przeglądać żadnych stron internetowych na ten temat bo tylko bardziej się denerwuję. A mój mąż stwierdził wczoraj, że i tak to on jest w najgorszej sytuacji, bo dla niego już nie wystarczy cycusia jak tamta dwójka się dorwie

outline · 2013-02-01, 17:27

Cytat:

Napisane przez daohar

Cóż...mus to mus

Cytat:

Napisane przez madziaW22

Dziękuję bardzo za gratulacje dziewczyny

dziś już chyba oswoiłam się z myślą, że nosze w sobie dwójkę dzieci. Nawet minęły mi nudności i bóle brzucha

to pewnie jeszcze adrenalina działa

uświadomiłam dziś kierownika, że pójdę na zwolnienie szybciej niż przypuszczałam. Wybiorę resztę urlopu i od początku marca na L4. Trochę boję się tego leżenia w domu, bo tego nie znoszę, ale teraz wszystko dla dzieciaczków. Boję się komplikacji, które w takich wypadkach są bardzo częste ale postanowiłam, że nie będę przeglądać żadnych stron internetowych na ten temat bo tylko bardziej się denerwuję. A mój mąż stwierdził wczoraj, że i tak to on jest w najgorszej sytuacji, bo dla niego już nie wystarczy cycusia jak tamta dwójka się dorwie

No pewnie, że nie ma co się zamartwiac i czytać głupotki w internecie, wiadomo, że sa tam opisane przypadki skrajne. Musisz odpoczywać i dbać o siebie i będzie dobrze

trzymam kciuki

i dalej liczę na to, że mi też się trafią

madziaW22 · 2013-02-01, 17:34

Szansa zawsze jest

Mnie lekarz 5 dni temu zapewniał, że jest jedno dziecko, a tu wczoraj nagle wyskoczyło drugie

I wszyscy w szoku :P Tym bardziej, że w rodzinie nie ma żadnych bliźniaków.

niut80 · 2013-02-01, 17:40

Cytat:

Napisane przez outline

Mam swoja tezę na ten temat. Na początku może rzeczywiście hormony sprawiają, że mniej śmierdzi...ale później to kwestia przyzwyczajenia, przepraszam za porównanie, ale to tak jak sprzątanie kuwety...później robisz to automatycznie, nie zwracając uwagi na zapachy.

Ja nie miałam na myśli dziecka, znam po prostu takie powiedzenie: "swoje mniej śmierdzi" - że wobec siebie i swoich jesteśmy bardziej wyrozumiali, pobłażliwi itd. A tu się cała dyskusja na temat intensywności aromatów zawartości pieluch wywiązała.

outline · 2013-02-01, 17:46

Cytat:

Napisane przez madziaW22

Szansa zawsze jest

Mnie lekarz 5 dni temu zapewniał, że jest jedno dziecko, a tu wczoraj nagle wyskoczyło drugie

I wszyscy w szoku :P Tym bardziej, że w rodzinie nie ma żadnych bliźniaków.

Jeszcze razvzadam Ci pytanie, bo ostatnio chyba zaginęło

w którym tygodniu jesteś? Że lekarz już zobaczył?

ewacia85 · 2013-02-01, 17:59

swoje mniej śmierdzi :P dobre:P plany na weekend???jak zwykle żadne bo jak coś planuje to nici z tego;/ zapowiada mi sie opiekowanie chorym mężem i piłka nożna z synkiem.....ale myśle że go przekupie pieczeniem ciasteczek zamiast gry w piłke

tancerka212 · 2013-02-01, 18:08

Cytat:

Napisane przez niut80

Co Ty, swoje to nawet mniej śmierdzi przecież.

Oksytocyna to podstęp natury, wyłączający mózg.

Będziemy automatami do obsługi gówniarzy.

Cytat:

Napisane przez madziaW22

Dziękuję bardzo za gratulacje dziewczyny

dziś już chyba oswoiłam się z myślą, że nosze w sobie dwójkę dzieci. Nawet minęły mi nudności i bóle brzucha

to pewnie jeszcze adrenalina działa

uświadomiłam dziś kierownika, że pójdę na zwolnienie szybciej niż przypuszczałam. Wybiorę resztę urlopu i od początku marca na L4. Trochę boję się tego leżenia w domu, bo tego nie znoszę, ale teraz wszystko dla dzieciaczków. Boję się komplikacji, które w takich wypadkach są bardzo częste ale postanowiłam, że nie będę przeglądać żadnych stron internetowych na ten temat bo tylko bardziej się denerwuję. A mój mąż stwierdził wczoraj, że i tak to on jest w najgorszej sytuacji, bo dla niego już nie wystarczy cycusia jak tamta dwójka się dorwie

nie szkoda ci urlopu? idź od razu na zwolnienie- i tak masz płatne 100% a urlop ci po macierzyńskim się jeszcze przyda żeby dłużej pobyć z maleństwem

chyba że masz tzw "wczasy pod gruszką" płacone to wtedy bierz- u mnie tak jest więc 10 dni urlopu muszę wziąć ale za to prawie tysiak mi wpadnie do kieszonki

outline · 2013-02-01, 18:14

No i spacer już z psem zaliczylam...obudziłam się trochę, w końcu!

kaska87 · 2013-02-01, 18:15

weekend

ja czekam na męża, zaraz powinien być

madziaW22 · 2013-02-01, 18:21

Wczoraj był 8t3d
U nas są wczasy pod gruszą, więc opłaca mi się iść na urlop choć rzeczywiście nie będę brała całego, tylko te 10 potzrebnych dni. trochę mi szkoda urlopu ale boję się, że go nie wykorzystam w przyszłym roku, bo można tylko do końca września a ja mam termin porodu na wrzesień i rok macierzyńskiego (nigdzie nie mogłam doczytać czy na bliźniaki dają kilka tyg więcej, może Wy się orientujecie?)

outline · 2013-02-01, 18:28

Cytat:

Napisane przez madziaW22

Wczoraj był 8t3d
U nas są wczasy pod gruszą, więc opłaca mi się iść na urlop choć rzeczywiście nie będę brała całego, tylko te 10 potzrebnych dni. trochę mi szkoda urlopu ale boję się, że go nie wykorzystam w przyszłym roku, bo można tylko do końca września a ja mam termin porodu na wrzesień i rok macierzyńskiego (nigdzie nie mogłam doczytać czy na bliźniaki dają kilka tyg więcej, może Wy się orientujecie?)

Z tego co kiedyś czytałam, to jak było.wcześniej pół roku urlopu, to na bliźniaki przysługiwało chyba 2 tygodnie więcej, a teraz jak jest rok...to nie wiem

A ja mam pytanie....kto płaci zus jak pracownik jest na l4? Jest tak samo jak w przypadku macierzyńskiego? Że pracodawca nie płaci?

**201704210903** · 2013-02-01, 18:32

Cytat:

Napisane przez madziaW22

Wczoraj był 8t3d
U nas są wczasy pod gruszą, więc opłaca mi się iść na urlop choć rzeczywiście nie będę brała całego, tylko te 10 potzrebnych dni. trochę mi szkoda urlopu ale boję się, że go nie wykorzystam w przyszłym roku, bo można tylko do końca września a ja mam termin porodu na wrzesień i rok macierzyńskiego (nigdzie nie mogłam doczytać czy na bliźniaki dają kilka tyg więcej, może Wy się orientujecie?)

ja też trzymam urlop, żeby po roku rodzicielskiego mieć 2 dodatkowe miechy wolnego

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Cytat:

Napisane przez outline

Z tego co kiedyś czytałam, to jak było.wcześniej pół roku urlopu, to na bliźniaki przysługiwało chyba 2 tygodnie więcej, a teraz jak jest rok...to nie wiem

A ja mam pytanie....kto płaci zus jak pracownik jest na l4? Jest tak samo jak w przypadku macierzyńskiego? Że pracodawca nie płaci?

L4 zus płaci po 33 dniach choroby w danym roku - jak się mylę to prawnik mnie poprawi

macierzyński w firmach do 20 os płaci zus, a powyżej 20 os pracodawca, ale potem te pieniądze odlicza od skłądek innych pracowników, więc w sumie to też zus to finansuje

madziaW22 · 2013-02-01, 18:48

Dziewczyny proszę pomóżcie mi,
ginia zapisała mi duphaston na plamienia i dziś go wykupiłam, ale nigdzie nie ma dawkowania ani w karcie ciąży, ani na recepcie, a ja po wczorajszym szoku zupełnie nie pamiętam jakie mam brać dawki

Jej nie ma już w przychodni, a nr prywatnego nie mam :/ Wydaje mi się, że miałam brać 2 razy 1 tabl i tak by wynikało z ilości opakowań, jaką mi przepisała, ale nie jestem pewna. Bedę się z nią kontaktować dopiero w poniedz i nie wiem czy do tego czasu mam tak brać czy lepiej poczekać? Czy któraś z Was go bierze? Jakie macie dawki?

tancerka212 · 2013-02-01, 18:48

Cytat:

Napisane przez kaska87

weekend

ja czekam na męża, zaraz powinien być

długo mu jeszcze zostało tego wyjeżdżania?

Cytat:

Napisane przez madziaW22

Wczoraj był 8t3d
U nas są wczasy pod gruszą, więc opłaca mi się iść na urlop choć rzeczywiście nie będę brała całego, tylko te 10 potzrebnych dni. trochę mi szkoda urlopu ale boję się, że go nie wykorzystam w przyszłym roku, bo można tylko do końca września a ja mam termin porodu na wrzesień i rok macierzyńskiego (nigdzie nie mogłam doczytać czy na bliźniaki dają kilka tyg więcej, może Wy się orientujecie?)

o tak tak za te "wczasy pod gruszą" ładną część wyprawki będzie można kupić

nie mogę się już doczekać aż kupię sobie chociaż jakieś jedne maleńkie skarpetusie żeby do nich się zacieszać przed snem

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

L4 zus płaci po 33 dniach choroby w danym roku - jak się mylę to prawnik mnie poprawi

macierzyński w firmach do 20 os płaci zus, a powyżej 20 os pracodawca, ale potem te pieniądze odlicza od skłądek innych pracowników, więc w sumie to też zus to finansuje

Judi21_84 · 2013-02-01, 19:03

Cytat:

Napisane przez madziaW22

Dziewczyny proszę pomóżcie mi,
ginia zapisała mi duphaston na plamienia i dziś go wykupiłam, ale nigdzie nie ma dawkowania ani w karcie ciąży, ani na recepcie, a ja po wczorajszym szoku zupełnie nie pamiętam jakie mam brać dawki

Jej nie ma już w przychodni, a nr prywatnego nie mam :/ Wydaje mi się, że miałam brać 2 razy 1 tabl i tak by wynikało z ilości opakowań, jaką mi przepisała, ale nie jestem pewna. Bedę się z nią kontaktować dopiero w poniedz i nie wiem czy do tego czasu mam tak brać czy lepiej poczekać? Czy któraś z Was go bierze? Jakie macie dawki?

Ja bralam jedna wieczorwm jedna rano

87czarna · 2013-02-01, 19:37

Cytat:

Napisane przez outline

Mam swoja tezę na ten temat. Na początku może rzeczywiście hormony sprawiają, że mniej śmierdzi...ale później to kwestia przyzwyczajenia, przepraszam za porównanie, ale to tak jak sprzątanie kuwety...później robisz to automatycznie, nie zwracając uwagi na zapachy.

Co racja,to racja, hahaha

Cytat:

Napisane przez madziaW22

Szansa zawsze jest

Mnie lekarz 5 dni temu zapewniał, że jest jedno dziecko, a tu wczoraj nagle wyskoczyło drugie

I wszyscy w szoku :P Tym bardziej, że w rodzinie nie ma żadnych bliźniaków.

Chciałabym widzieć Twoją minę, jak Ci to gin powiedział

Dziewczyny,macie przeczucie co do płci dziecka?

outline · 2013-02-01, 19:50

Cytat:

Napisane przez 87czarna

Co racja,to racja, hahaha

Chciałabym widzieć Twoją minę, jak Ci to gin powiedział

Dziewczyny,macie przeczucie co do płci dziecka?

Coś czuje od początku i już tutaj też to pisałam...ale czuje, że dziewczynka, albo dwie

tancerka212 · 2013-02-01, 19:52

Cytat:

Napisane przez 87czarna

Dziewczyny,macie przeczucie co do płci dziecka?

ja przyznaję się bez bicia że w pierwszej ale to w pierwszej tylko chwili jak tylko zrobiłąm test i wyszedł pozytywny to pomyślałam o dzidzi "ona"

sama nie wiem czemu hehe ale teraz to pół na pół- zielonego pojęcia nie mam co tam naprodukowaliśmy

mąż by bardzo chciał córeczkę, dla mnie płeć nie ma znaczenia, ale imię mamy tylko dla córeczki- Wiktoria, bo co do męskiego to jedna wielka wojna póki co

outline · 2013-02-01, 20:15

My też póki co to imiona tylko dla dziewczynki wymyslilismy. Jakoś tak nie przymierzamy się do chłopca

87czarna · 2013-02-01, 20:43

Ja pamiętam,że w pierwszej ciąży przeczuwałam chłopaka,a urodziła się Maja

Teraz przeczuwam również chłopaka-ale chyba z racji tego,że bardzo chciałabym go mieć! :P Z chłopcem problemu nie mamy,bo podoba nam się Aleksander, natomiast z dziewczynką gorzej,bo podoba nam się kilka. Dzisiaj jednak stwierdziliśmy,że ładnie byłoby dać małej Pola

outline · 2013-02-01, 20:56

Cytat:

Napisane przez 87czarna

Ja pamiętam,że w pierwszej ciąży przeczuwałam chłopaka,a urodziła się Maja

Teraz przeczuwam również chłopaka-ale chyba z racji tego,że bardzo chciałabym go mieć! :P Z chłopcem problemu nie mamy,bo podoba nam się Aleksander, natomiast z dziewczynką gorzej,bo podoba nam się kilka. Dzisiaj jednak stwierdziliśmy,że ładnie byłoby dać małej Pola

Mi strasznie podoba się Pola. Od zawsze chciałam dac tak córce ma imię, ale mój tż ma jakąś awersję do tego imienia i nie mogę go namówić. Ostatnio doszliśmy narazie do porozumienia względem imienia Ines

matallewar · 2013-02-01, 21:01

Cytat:

Napisane przez madziaW22

Szansa zawsze jest

Mnie lekarz 5 dni temu zapewniał, że jest jedno dziecko, a tu wczoraj nagle wyskoczyło drugie

I wszyscy w szoku :P Tym bardziej, że w rodzinie nie ma żadnych bliźniaków.

Bliźniaki to super sprawa i wcale nie musi być komplikacji!
Mam koleżankę z bliźniakami

Cytat:

Napisane przez 87czarna

Co racja,to racja, hahaha

Chciałabym widzieć Twoją minę, jak Ci to gin powiedział

Dziewczyny,macie przeczucie co do płci dziecka?

Do dziś myślałam, że chłopiec.
Ale dziś poczułam, że na pewno dziewczynka!
Sama nie wiem

Przedstawiam Wam fasolinkę

Ma 2,8 mm, serduszko bije

Młode ma 5tyg i 6dni i z OM i z USG

kaska87 · 2013-02-02, 07:15

cześć

o jeju jaki groszek

mój miał ostatnio 8,2mm a skoro rośnie 1mm na dobe to teraz ma gdzieś 1,5cm

karolson · 2013-02-02, 07:32

Cytat:

Napisane przez tancerka212

ja przyznaję się bez bicia że w pierwszej ale to w pierwszej tylko chwili jak tylko zrobiłąm test i wyszedł pozytywny to pomyślałam o dzidzi "ona"

sama nie wiem czemu hehe ale teraz to pół na pół- zielonego pojęcia nie mam co tam naprodukowaliśmy

mąż by bardzo chciał córeczkę, dla mnie płeć nie ma znaczenia, ale imię mamy tylko dla córeczki- Wiktoria, bo co do męskiego to jedna wielka wojna póki co

Ja tez mam przeczucie na dziewczynke i wszyscy chcieliby dziewczynke. A moze jak Wiktoria dla dziewczynki to jak sie urodzi chlopak to Wiktor

**maharet1092** · 2013-02-02, 07:44

Cytat:

Napisane przez tancerka212

ja przyznaję się bez bicia że w pierwszej ale to w pierwszej tylko chwili jak tylko zrobiłąm test i wyszedł pozytywny to pomyślałam o dzidzi "ona"

sama nie wiem czemu hehe ale teraz to pół na pół- zielonego pojęcia nie mam co tam naprodukowaliśmy

mąż by bardzo chciał córeczkę, dla mnie płeć nie ma znaczenia, ale imię mamy tylko dla córeczki- Wiktoria, bo co do męskiego to jedna wielka wojna póki co

No ja też jak zobaczyłam tą drugą kreseczkę od razu pomyślałam, że dziewczynka.
Moja córka ma na imię Wiktoria, to takie królewskie imię.Ale już Wiktor mi sie nie podoba, kojarzy sie z jakimś bosem ruskiej mafii.

kaska87 · 2013-02-02, 07:58

u mnie od początku przeczucie na syna

jak coś mówię, to "on" zobaczymy

a imiona mamy Maja i Mikołaj

podobają mi się jeszcze Pola, Zuzia, Julia a mężowi Oliwia

a dla chłopca Filip i Kuba

aż się nie mogę doczekać

w połowie marca mam usg genetyczne może akurat podejrzymy co ma między girkami

**201704210903** · 2013-02-02, 08:10

mi się wydaje, że będzie chłopak - imię już jest: Stasio

kaska87 · 2013-02-02, 08:15

mąż pognał do kauflandu po płatki i mleko, bo nie mam już

a tylko to mi wchodzi rano

87czarna · 2013-02-02, 08:34

Cytat:

Napisane przez outline

Mi strasznie podoba się Pola. Od zawsze chciałam dac tak córce ma imię, ale mój tż ma jakąś awersję do tego imienia i nie mogę go namówić. Ostatnio doszliśmy narazie do porozumienia względem imienia Ines

Też ładnie- tylko u mnie by nie przeszło :P

Cytat:

Napisane przez matallewar

Bliźniaki to super sprawa i wcale nie musi być komplikacji!
Mam koleżankę z bliźniakami

Do dziś myślałam, że chłopiec.
Ale dziś poczułam, że na pewno dziewczynka!
Sama nie wiem

Przedstawiam Wam fasolinkę

Ma 2,8 mm, serduszko bije

Młode ma 5tyg i 6dni i z OM i z USG

Ajj,malutkie słoneczko! Super,że wszystko jest w porządku!

Dzień dobry, jestem właśnie po śniadanku. Zrobiłam sobie słabą kawę,ale jakoś średnio mi wchodzi

Muszę od dzisiaj zacząć jeść płatki owsiane,bo męczą mnie te zaparcia

Jaka pogoda w Polsce?

2013-02-01, 17:23	#1712
madziaW22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 39	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) Dziękuję bardzo za gratulacje dziewczyny dziś już chyba oswoiłam się z myślą, że nosze w sobie dwójkę dzieci. Nawet minęły mi nudności i bóle brzucha to pewnie jeszcze adrenalina działa uświadomiłam dziś kierownika, że pójdę na zwolnienie szybciej niż przypuszczałam. Wybiorę resztę urlopu i od początku marca na L4. Trochę boję się tego leżenia w domu, bo tego nie znoszę, ale teraz wszystko dla dzieciaczków. Boję się komplikacji, które w takich wypadkach są bardzo częste ale postanowiłam, że nie będę przeglądać żadnych stron internetowych na ten temat bo tylko bardziej się denerwuję. A mój mąż stwierdził wczoraj, że i tak to on jest w najgorszej sytuacji, bo dla niego już nie wystarczy cycusia jak tamta dwójka się dorwie

2013-02-01, 17:34	#1714
madziaW22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 39	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) Szansa zawsze jest Mnie lekarz 5 dni temu zapewniał, że jest jedno dziecko, a tu wczoraj nagle wyskoczyło drugie I wszyscy w szoku :P Tym bardziej, że w rodzinie nie ma żadnych bliźniaków.

2013-02-01, 17:59	#1717
ewacia85 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: ............. Wiadomości: 2 737	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) swoje mniej śmierdzi :P dobre:P plany na weekend???jak zwykle żadne bo jak coś planuje to nici z tego;/ zapowiada mi sie opiekowanie chorym mężem i piłka nożna z synkiem.....ale myśle że go przekupie pieczeniem ciasteczek zamiast gry w piłke

2013-02-01, 18:14	#1719
outline Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 369	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) No i spacer już z psem zaliczylam...obudziłam się trochę, w końcu! __________________ 24.09.2011 22.01.2013 II kreseczki Mój pierwszy blogowy projekt Czyli jedzonko, ślub, kartki i cały ten bałagan...KLIK ...

2013-02-01, 18:15	#1720
kaska87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: PL Wiadomości: 38 117	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) weekend ja czekam na męża, zaraz powinien być __________________

2013-02-01, 18:21	#1721
madziaW22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 39	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) Wczoraj był 8t3d U nas są wczasy pod gruszą, więc opłaca mi się iść na urlop choć rzeczywiście nie będę brała całego, tylko te 10 potzrebnych dni. trochę mi szkoda urlopu ale boję się, że go nie wykorzystam w przyszłym roku, bo można tylko do końca września a ja mam termin porodu na wrzesień i rok macierzyńskiego (nigdzie nie mogłam doczytać czy na bliźniaki dają kilka tyg więcej, może Wy się orientujecie?)

2013-02-01, 18:48	#1724
madziaW22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 39	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) Dziewczyny proszę pomóżcie mi, ginia zapisała mi duphaston na plamienia i dziś go wykupiłam, ale nigdzie nie ma dawkowania ani w karcie ciąży, ani na recepcie, a ja po wczorajszym szoku zupełnie nie pamiętam jakie mam brać dawki Jej nie ma już w przychodni, a nr prywatnego nie mam :/ Wydaje mi się, że miałam brać 2 razy 1 tabl i tak by wynikało z ilości opakowań, jaką mi przepisała, ale nie jestem pewna. Bedę się z nią kontaktować dopiero w poniedz i nie wiem czy do tego czasu mam tak brać czy lepiej poczekać? Czy któraś z Was go bierze? Jakie macie dawki?

2013-02-01, 20:15	#1730
outline Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 369	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) My też póki co to imiona tylko dla dziewczynki wymyslilismy. Jakoś tak nie przymierzamy się do chłopca __________________ 24.09.2011 22.01.2013 II kreseczki Mój pierwszy blogowy projekt Czyli jedzonko, ślub, kartki i cały ten bałagan...KLIK ...

2013-02-01, 20:43	#1731
87czarna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: UK Wiadomości: 6 280	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) Ja pamiętam,że w pierwszej ciąży przeczuwałam chłopaka,a urodziła się Maja Teraz przeczuwam również chłopaka-ale chyba z racji tego,że bardzo chciałabym go mieć! :P Z chłopcem problemu nie mamy,bo podoba nam się Aleksander, natomiast z dziewczynką gorzej,bo podoba nam się kilka. Dzisiaj jednak stwierdziliśmy,że ładnie byłoby dać małej Pola __________________ Maja 16.03.2011 Julia 2.10.2013 "Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka"

2013-02-02, 07:15	#1734
kaska87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: PL Wiadomości: 38 117	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) cześć o jeju jaki groszek mój miał ostatnio 8,2mm a skoro rośnie 1mm na dobe to teraz ma gdzieś 1,5cm __________________

2013-02-02, 07:58	#1737
kaska87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: PL Wiadomości: 38 117	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) u mnie od początku przeczucie na syna jak coś mówię, to "on" zobaczymy a imiona mamy Maja i Mikołaj podobają mi się jeszcze Pola, Zuzia, Julia a mężowi Oliwia a dla chłopca Filip i Kuba aż się nie mogę doczekać w połowie marca mam usg genetyczne może akurat podejrzymy co ma między girkami __________________

2013-02-02, 08:10	#1738
201704210903 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 12 449	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) mi się wydaje, że będzie chłopak - imię już jest: Stasio

2013-02-02, 08:15	#1739
kaska87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: PL Wiadomości: 38 117	Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :) mąż pognał do kauflandu po płatki i mleko, bo nie mam już a tylko to mi wchodzi rano __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)