MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[misiulka06]

witam się w niedzielne południe Mój Michał to chce chyba być akrobatą. całą noc tak wariował, że nie mogłam spać...

[monicca1989]

Napisane przez pani22ka

a ja właśnie przeżywam prywatne piekło i mały wstęp....
wczoraj prycha, lekka kolacja (kromka i kefir), no i poszłam na siku przed spaniem. mało na zawał nie zeszłam bo miałam różowawy śluz. potem czysto, w nocy czysto, teraz czysto... zero bólu, skurczy, nic.

mam nadzieję, że nic poważnego

[anika_s]

Napisane przez pani22ka

a ja właśnie przeżywam prywatne piekło i mały wstęp....
wczoraj prycha, lekka kolacja (kromka i kefir), no i poszłam na siku przed spaniem. mało na zawał nie zeszłam bo miałam różowawy śluz. potem czysto, w nocy czysto, teraz czysto... zero bólu, skurczy, nic.

uuuuuuuu
oj niech dzidzia jeszcze poczeka

[klementyna1]

Na razie saię witam w nowym "porodowym" wątku Idę gnieśc ciasto na pizze, a potem bedę nadrabi

[anika_s]

Napisane przez kasia86bgo

sie zastanawiam co zjesc
banana - czekolade - pomarancza - jablko - kiwi czy gruszke za duzo tego i mam trudny wybor

banan, pomarańcza, jabłko, kiwi , gruszka - pokroić w kostkę na to bita śmietana i starta czekolada
ja tak sobie dziś zjem

[nestelle]

Napisane przez strippi

, bo dziś urodziny mojej Julki i mojego taty ))
potem z Julią do galerii na kulki i po prezent do Smyka

wszystkiego najlepszego dla obojga !

Napisane przez Dragusia88

wczoraj na SR położna nam powiedziała że miała kiedyś na porodówce rekordzistkę bo 17stkę dzieci urodziła wszystkie naturalnie.na dwa dni chyba 10 bochenków chleba kupuje a czemu tyle bo jest wierząca i nie uznaje antykoncepcji

o jaaaaaa
no ja bym chyba wprowadziła jakiś przepis co do ilości dzieci,przecież tu nawet o kase nie chodzi(a pewnie wszystkiego rodzaju pomoce -zasiłki pobierają =czyli my utrzymujemy takie rodziny... a niektóre z nas rezygnują z planowania kolejnego dziecka bo je na to nie stać )
ale o opiekę ,czas i miłość .... jak to niby podzielić - jak się zająć wszystkiimi nawet jak jest ich 10 ??????????? Bezmóżgowie .

Napisane przez pani22ka

a ja właśnie przeżywam prywatne piekło i mały wstęp....
wczoraj prycha, lekka kolacja (kromka i kefir), no i poszłam na siku przed spaniem. mało na zawał nie zeszłam bo miałam różowawy śluz. potem czysto, w nocy czysto, teraz czysto... zero bólu, skurczy, nic.

oczywiście atak paniki - odjęło mi nogi od połowy ud, przeczyściło mnie na wszystkie strony. On jest jeszcze za mały na takie akcje , poza tym jestem zaszyta i zdycham ze strachu
próbuję się do lekarza dodzwonić ....

najważniejsze ,że różowy a nie czrwony ..... mam nadzieję ,że się dodzwonisz .

[oldzinx]

Napisane przez strippi

my tu zostajemy do 18-nastych urodzin naszych dzieci
przenosimy się na odchowalnię i tam dalsze części prowadzimy

He he, byłby wątek nr 546 "mamy i ich osiemnastki"
A to fajnie że jest "odchowalnia", w maju może dołączę bo ginek twierdzi że na majówkę może urodzę.

Napisane przez monicca1989

A czy któraś zdecydowała się na sesję ciążową?

Profesjonalnej nie będę miałą, ale TŻ chce mi zrobić bo on troche fotografią się interesuje. Tylko czekamy jeszcze aż brzuszek będzie większy bo jak teraz się położę na plecach (a chciałam żeby wtedy na brzuszku takie małe butki położyć i fote cyknąc taką) to wszystko się rozlewa na boki i nawet nie widać że to ciąża, no chyba że ciąża spożywcza

Napisane przez Mokka_83

fajne te wanienki ale są naprawde maleńkie - 71 cm Na jakies 2-3 m-ce starczą pewnie

To faktycznie małe. Pozostaje Allegro i klasyczna wanienka z kaczką 100cm chyba wystarczy.

Napisane przez jolanT

Tomasz
jak mój mąż bardzo mi się podoba to imię, dla syna bym chciała ale musiałby być Tomasz junior :P no i termin w moje urodziny
życzę Wam miłej niedzieli mamusie!

Hehe, ja bym chciała Michałka mieć ale mój TŻ Michał A Tomek na pierwszym miejscu spośród wszystkich typowanych przez nas imion. Dobrze mi się kojarzy, bo my to tak przez skojarzenia wybieraliśmy.

Napisane przez Ewkaaa8891

A mi się dzis śniło że zaczęłam rodzić, że w toalecie mi wody odeszły i byłam bardzo spokojna, miałam lekkie skurcze i poszłam sie golić a potem mieliśmy powoli wybierac sie do szpitala ... ( ale wody to mi odeszły dopiero w toalecie wtedy kiedy chciałam ) byłam taka jakby nic sie nie działo, ale w rzeczywistości chyba będzie mega panika

Takie sny fajne są, gorzej jak jakieś pokręcone się śnią. Mi ostatnio śniło się że mój dzidziuś już w domu był i ja tam wejść nie mogłam a tak strasznie chciałam bo jeszcze od porodu go nie widziałam. A jak już weszłam to miał główkę normalną a ciało jak lalka plastikowe i ze strachu to aż się obudziłam. Zawsze tak mam jak najem się na noc za dużo. Teraz mała kanapeczka wieczorem i spać bo ja nie chcę takich głupich snów

[anika_s]

Napisane przez monicca1989

T
Też czytam opisy porodów i zaczynam się bać, jak ja mało wiem na ten temat

uwierz że nie tylko Ty
ale z drugiej strony może to i lepiej

[trolla2405]

Witam na nowym wątku, bo ja się dopiero dziś melduję!

panik22ka trzymam kciuki ze to tylko straszak

Napisane przez Mokka_83

wow... już nowy wątek No to i ja się witam
Tytuł mi się podoba, bo wczoraj też cos takiego proponowałam

I widzę, że trolle nadal depczą nam po piętach

mnie tu nie było wczoraj, imprezowałam
stop dyskryminacji

Napisane przez Chanel_Coco

Piękne imię

dziękować, dziękować

Napisane przez pani22ka

nosz cholercia....:mdl eje: ależ tekst....

jak mi moja mamuśka kupowała szlafrok i nie wiedziała jaki kolor to tez jej cos podobnego powiedział, chłopy praktyczne ale trochę racji mają

Napisane przez Ewkaaa8891

Ja tez czasem mysle jak to bedzie jak z dnia na dzień nikt mnie nie bedzie kopał, nic mi się w brzuchu nie poruszy .... czy przestawie sie że moge sie normalnie schylać, że nie musze uważać juz na brzusio .... chyba sie na początku bede na tym łapała

będzie cudnie:skarpetki sobie założe na stojąca, paznokcie u stóp sobie obetnę i pomaluje nie uprawiając jogi, na brzuchu sobie pośpie, chociaz z tym nie do konca bo cycków nie za bardzo można gnieść (mnie bolały jak były nabrzmiale z pokarmem a ja na nich lezałam)
tylko kuleczek pod skórą będzie brak

Napisane przez pani22ka

boshe

mój ojciec jutro przylatuje z kontraktu. ma cykle 6 tygodniowe. konkubent mi uświadomił, że ma szansę zobaczyć wnuka przed kolejnym wyjazdem.... aaaaaaa!!!!!!

oh uwielbiam słowo konkubent, jak to niektórych drażniło jak mieszkałam jeszcze wtedy z chłopakiem i waliłam czasem coś o nim w formie konkubent

Napisane przez Moderna

Dzien dobry

Dzisiaj zapowiada sie chyba calkiem spokojny dzien

Moj maz wczoraj pojechal na urodziny do siostrzenicy i wroci dopiero dzisiaj okolo wieczora.. dlatego tez poranny spacer z psem musialam sama odrobic .. kto ma niekastrowanego ten wie, jak sie zachowuje zakochany kundel to nie byl spacer... to byl maraton juz dawno nie mielismy takiego tempa (a to pewnie potrwa jeszzce ze 2 tygodnie )

I wczoraj wieczorem chyba pierwszy raz doznalam skurczow BH (tak mi sie wydaje ), nawet lekko sie przerazilam, gdyz brzuch byl twardy jak skala, bardzo dziwne i nieprzyjemne uczucie..

a z tym psem to że już wiosna? czy taki napalony jak zwykle?


my znowu dzis cały dzień poza domem, wyleczyliśmy się to chce do ludzi, tylko jutro bedę leżeć i kwiczeć bo się ruszać nie będę mogła
miłej niedzieli

[Mokka_83]

Napisane przez Dragusia88

wczoraj na SR położna nam powiedziała że miała kiedyś na porodówce rekordzistkę bo 17stkę dzieci urodziła wszystkie naturalnie.na dwa dni chyba 10 bochenków chleba kupuje a czemu tyle bo jest wierząca i nie uznaje antykoncepcji
dobra wracam do nauki choć dalej nie wiem czy jest sens

o matko... To u nich w rodzinie na przyslowiowa kromkę chleba z masłem idzie tyle kasy, co w "normalnych" rodzinach na jakieś rarytasy Masakra

Napisane przez Malpka

ja kiedyś tez myślałam o trójce ale raczej to niewykonalne jakbyśmy nie mieli kredytu to może ale z kredytem i niskimi pensjami dwójka wystarczająca


co do smsów to ja może raz na rok dostaje taki ale faktycznie trafili u ciebie
a z tą wodą z czajnika dobre

no niestety... u nas też trójka to tylko przez przypadek - jeśli by się okazało przy drugiej ciąży będą bliźniaki

A co do smsów... to do mnie za to często pisze wróżka Luna Nasza Lunka może dorabia na boku

Napisane przez pani22ka

a ja właśnie przeżywam prywatne piekło i mały wstęp....
wczoraj prycha, lekka kolacja (kromka i kefir), no i poszłam na siku przed spaniem. mało na zawał nie zeszłam bo miałam różowawy śluz. potem czysto, w nocy czysto, teraz czysto... zero bólu, skurczy, nic.

oczywiście atak paniki - odjęło mi nogi od połowy ud, przeczyściło mnie na wszystkie strony. On jest jeszcze za mały na takie akcje , poza tym jestem zaszyta i zdycham ze strachu
próbuję się do lekarza dodzwonić ....

ojej... Pani oby to tylko jakies pęknięte naczynko i żeby to się nie powtórzyło U Ciebie 34 tydz, tak? Niech maluch poczeka chociaż 3 tyg jeszcze

Napisane przez Dragusia88

czyżby czop?

oj nie... lepiej nie... jeszcze na to czas

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez trolla2405

mnie tu nie było wczoraj, imprezowałam
stop dyskryminacji

oh uwielbiam słowo konkubent, jak to niektórych drażniło jak mieszkałam jeszcze wtedy z chłopakiem i waliłam czasem coś o nim w formie konkubent

łaaaa... zapomniałam, że mamy też "swojego" trolika

A co do słowa konkubent, to myślę że dla 99% społeczeństwa jest niefajne... (na wątku chyba tylko dla Pani22ki jest na porządku dziennym)... Więc w sumie jeśli jakas laska chce delikatnie zmusić Tżta do oświadczyn, to chyba najlepiej zacząć o nim mówić konkubent Szybko pobiegnie po pierścionek zaręczynowy

Laseczki, a ja się zaraz zwijam bo dzis urodzinki teścia A prezentu żadengo jeszcze nie mamy Co tu kupić 75-cio letniemu dziadziusiowi... który niczego praktycznie nie uzywa Och jak ja sie cieszę na spotkanie z teściową

[Sorceresss]

Witanko w niedzielę po kościele!

Wrrrr... wcieło mi cytaty!

OC, ten sklep na os. Zgody jest dość tani i mają sporo rzeczy w nim (mimo, że mnie przeraża ilość produktów na centymetr kwadratowy). Oglądałam tam pościelki i rożki i chyba się zdecyduję tam cosik kupić. Cena niewiele większa, a przynajmniej se wymacam.

Korci mnie ten kocyk co ma Panika....

Napisane przez corka_rosy

Nie wpuszczała go jakaś Monika, a on widocznie nie znał nr mieszkania, bo domofonu nie używał. Po 20 min zadzwoniłam na policję, pierwszy raz w życiu - ale się zestresowałam.

nie rozumiesz milości do Moniki? ??
współczuję nocki....

Napisane przez pani22ka

a ja właśnie przeżywam prywatne piekło i mały wstęp....
wczoraj prycha, lekka kolacja (kromka i kefir), no i poszłam na siku przed spaniem. mało na zawał nie zeszłam bo miałam różowawy śluz. potem czysto, w nocy czysto, teraz czysto... zero bólu, skurczy, nic.

oczywiście atak paniki - odjęło mi nogi od połowy ud, przeczyściło mnie na wszystkie strony. On jest jeszcze za mały na takie akcje , poza tym jestem zaszyta i zdycham ze strachu
próbuję się do lekarza dodzwonić ....

Pani, matulko.. może jak pisze dziewczyny to jakies naczyńko albo co...
Nie bardzo wiem jak tam Cię zszywali, ale czop też nie pójdzie jakby miał wychodzić? Daj znac jak lekarz coś powie.... A Torres niech siedzi na dupci gdzie mu dobrze!!!

[kasia86bgo]

Napisane przez anika_s

banan, pomarańcza, jabłko, kiwi , gruszka - pokroić w kostkę na to bita śmietana i starta czekolada
ja tak sobie dziś zjem

nie mam bitej smietany .. nawet w proszku by ew utrzepac
a wsie sklepy pozamykane w niedziele !!!!

Napisane przez trolla2405

mnie tu nie było wczoraj, imprezowałam
stop dyskryminacji

haha padlam

pani22ka - niech no Torres sie wstrzyma bo ja kogo innego obstawialam ... licze na nagrode


aaaaa tak mi sie przypomnialo .... chyba oliwka_ sie mnie w poprzednim watku pytala w jakim ja kraju zyje - otoz moja odp :
- norwegia ... kraj fiordow pieknych widokow
i braku - alkocholu pow 50% haha
- pysznej szyneczki *( sa inne ale nie takie smaczne )
- nie ma spirytusy nie kupisz ....
- MAK do ciasta jest nielegalny haha, wiec trudno spotkac mase makowa haha
- czekolady MILKA tez nie ma
--------- ale za ta sa Snussy :d na nich oduczlam sie palic jak test Mlodego potwierdzil ... w sumie cholerstwoo nie na moje dziasla ale 2tyg jakos dalam rade

no nic lece dalej pod kolderke .... wezme ze soba Banana .. ale do jedzenia .............. bez zbereznych mysli mi tutaj haha

[Sorceresss]

Napisane przez kasia86bgo

wezme ze soba Banana .. ale do jedzenia .............. bez zbereznych mysli mi tutaj haha

to weź dwa banany... jednego zjesz

[nestelle]

Napisane przez trolla2405

stop dyskryminacji

Napisane przez Mokka_83

Laseczki, a ja się zaraz zwijam bo dzis urodzinki teścia A prezentu żadengo jeszcze nie mamy Co tu kupić 75-cio letniemu dziadziusiowi... który niczego praktycznie nie uzywa Och jak ja sie cieszę na spotkanie z teściową

może jakiś koniaczek???

mój tż przyjechał właśnie z lodami i kwiatkami (te ostatnio tak rzadko ,że się śmiałam ,że z ronda wyrwał no ale teraz zima więc raczej kupił... ) ,no chyba skutecznie swoje miny szczelałam za brak lodów ....

idę dokończyć obiad ...ciągle sie do nas ktoś wbija w weekend ..ale to w sumie fajnie ...

zobaczcie co znalazłam - cezik wymiata
http://demotywatory.pl/4039271/Te-gl...nicznej-muzyki

[pani22ka]

Napisane przez trolla2405

stop dyskryminacji

Napisane przez trolla2405

oh uwielbiam słowo konkubent, jak to niektórych drażniło

ja też. kocham drażnić
ale to ani mąż, ani chłopak

Napisane przez Mokka_83

ojej... Pani oby to tylko jakies pęknięte naczynko i żeby to się nie powtórzyło U Ciebie 34 tydz, tak? Niech maluch poczeka chociaż 3 tyg jeszcze

ja też

Napisane przez Mokka_83

A co do słowa konkubent, to myślę że dla 99% społeczeństwa jest niefajne... (na wątku chyba tylko dla Pani22ki jest na porządku dziennym)...

hehe strasznie denerwuję. a już 'teściową" no bo patologia

Napisane przez Sorceresss

Nie bardzo wiem jak tam Cię zszywali, ale czop też nie pójdzie jakby miał wychodzić? Daj znac jak lekarz coś powie.... A Torres niech siedzi na dupci gdzie mu dobrze!!!

no nie pójdzie (chyba?!)... położna mi mówiła że czop jest przereklamowany
jutro zobaczę. a dzis leżę jeszcze bardziej niż zwykle

Napisane przez kasia86bgo

pani22ka - niech no Torres sie wstrzyma bo ja kogo innego obstawialam ... licze na nagrode

[jolanT]

pani22ka
ojejkuuuu.. spokojnie, leżakuj i odpoczywaj!
jutro na pewno dowiesz się co tam się dzieje i będzie dobrze!!

Moderna
to Ty wykupiłaś wszystkie kocyki Lupilu w Lidlu??
przyznaj się!
nie załapałam się i pewnie już ich nie będzie.. a na e-bay'u są ale za 30E!

ja dziś nie gotuję.. nie chce mi się, mam cała michę sałatki z kurczaka..
aaa i mam parcie ostatnio na mrożoną kawę (Nescafe Frappe).. no to idę po mleko do lodówy zalewam, na górę bita śmietana i normalnieeee mniamm!

Strippi
wszystkiego najlepszego dla solenizantów!

[despa]

Napisane przez Dragusia88

wczoraj na SR położna nam powiedziała że miała kiedyś na porodówce rekordzistkę bo 17stkę dzieci urodziła wszystkie naturalnie.na dwa dni chyba 10 bochenków chleba kupuje a czemu tyle bo jest wierząca i nie uznaje antykoncepcji
dobra wracam do nauki choć dalej nie wiem czy jest sens

ale kalendarzyk chyba by mogła

Napisane przez corka_rosy

My też myślimy, ale raczej w stylu: "Jeszcze na pewno nie teraz". Za jakieś 5-6 lat. I też chcę dziewczynkę.


Sto lat dla obojga!


Myślę, że można wymienić, ale znajdziesz jeszcze odpowiedni rozmiar? U mnie było bardzo przebrane...

Do kościoła chodziłam od czasu do czasu do towarzystwa z Mężem - od początku ciąży byłam 2 razy i za każdym razem zasłabłam.


To nie za długo, myślałam, że jak taka wyprawa, to troszkę dłużej pobędziesz.

Ale dziś miałam noc. Nie dlatego, że mi brzuch przeszkadzał, ale jakiś idiota przed 4 nad ranem zaczął się dobijać do bloku - najpierw walił w furtkę, potem jakoś przez nią przeszedł i zaczął walić w drzwi wejściowe, które my mamy jakieś 1,5 metra od sypialni
Nie wpuszczała go jakaś Monika, a on widocznie nie znał nr mieszkania, bo domofonu nie używał. Po 20 min zadzwoniłam na policję, pierwszy raz w życiu - ale się zestresowałam. Po 15 min przyjechali i dali mu do niej zadzwonić ze swojego telefonu, więc dziewczyna mu otworzyła. Jak wszedł na klatkę, to znów zaczął się drzeć, ale na szczęście krótko. Mieliśmy z Mężem noc z głowy - zasnęliśmy dopiero po kilku godz.
Jak to Mąż skwitował w chwilach naszej bezsenności: "A awanturnik pewnie już sobie słodko śpi..."

Teraz zasypiam na siedząco, a o 15 rodzina Męża przychodzi na obiad i muszę się ruszyć do kuchni...

Masakra, ja mam takiego sąsiada,młody chłopak, mieszka z laską i dzieciaczkiem takim dwu letnim- pije ćpa, ale kasy ma jak lody, laske leje- my i inni sąsiedzi wzywamy policję na interwencje a ona stwierdza że się nic nie stało....

Napisane przez Mokka_83

o matko... To u nich w rodzinie na przyslowiowa kromkę chleba z masłem idzie tyle kasy, co w "normalnych" rodzinach na jakieś rarytasy Masakra

no niestety... u nas też trójka to tylko przez przypadek - jeśli by się okazało przy drugiej ciąży będą bliźniaki

A co do smsów... to do mnie za to często pisze wróżka Luna Nasza Lunka może dorabia na boku

ojej... Pani oby to tylko jakies pęknięte naczynko i żeby to się nie powtórzyło U Ciebie 34 tydz, tak? Niech maluch poczeka chociaż 3 tyg jeszcze

oj nie... lepiej nie... jeszcze na to czas

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------


łaaaa... zapomniałam, że mamy też "swojego" trolika

A co do słowa konkubent, to myślę że dla 99% społeczeństwa jest niefajne... (na wątku chyba tylko dla Pani22ki jest na porządku dziennym)... Więc w sumie jeśli jakas laska chce delikatnie zmusić Tżta do oświadczyn, to chyba najlepiej zacząć o nim mówić konkubent Szybko pobiegnie po pierścionek zaręczynowy

Laseczki, a ja się zaraz zwijam bo dzis urodzinki teścia A prezentu żadengo jeszcze nie mamy Co tu kupić 75-cio letniemu dziadziusiowi... który niczego praktycznie nie uzywa Och jak ja sie cieszę na spotkanie z teściową

a teściowi- koniaczek, może?

Napisane przez Sorceresss

to weź dwa banany... jednego zjesz

Pani- trzymam kciuki tylko się nie denerwuj

[monicca1989]

Napisane przez nestelle

mój tż przyjechał właśnie z lodami i kwiatkami (te ostatnio tak rzadko ,że się śmiałam ,że z ronda wyrwał no ale teraz zima więc raczej kupił... ) ,no chyba skutecznie swoje miny szczelałam za brak lodów ....

[anika_s]

Napisane przez Sorceresss

to weź dwa banany... jednego zjesz

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

mój tż przyjechał właśnie z lodami i kwiatkami (te ostatnio tak rzadko ,że się śmiałam ,że z ronda wyrwał no ale teraz zima więc raczej kupił... ) ,no chyba skutecznie swoje miny szczelałam za brak lodów ....

zobaczcie co znalazłam - cezik wymiata
http://demotywatory.pl/4039271/Te-gl...nicznej-muzyki

no widzisz jak maz kochany
Lody Lody dla ochlody ... Loda Kup ... Loda Zrób

a cezika az se zapożyczyłam

dobra juz bananow nie ma .... wiec co zlego to nie ja ....
tak sie zastanawiam ... siostra skrecila mi w koncu to biurko .... i chyba powinnam je zapelnic papierami - ksiazkami do nauki norweskiego yhmmm ... ale jakos mi sie nie chce

[ObserwujeCie]

Napisane przez strippi

Potem idziemy na obiad do moich rodziców, bo dziś urodziny mojej Julki i mojego taty ))
potem z Julią do galerii na kulki i po prezent do Smyka

Najlepszego !

Napisane przez monicca1989

. I ciekawa jestem czy można wymienić wiem że zwroty tylko na kartę podarunkową a ciekawe jak z wymianą? Nie wiecie?

Ja też kupowała coś na promocji w zeszłym tygodniu i wydaje mi się, że sprzedawczyni mówiła przy kasie, że z paragonem można wymienić.

Napisane przez kasia86bgo

aaaa paczajcie co mam :

1 - pani22ka 270
2 - kasia86bgo 248
3 - ObserwujeCie 242

no wiec LEJE COLI !!!!!!!!!!

Napisane przez pani22ka

a ja właśnie przeżywam prywatne piekło i mały wstęp....
wczoraj prycha, lekka kolacja (kromka i kefir), no i poszłam na siku przed spaniem. mało na zawał nie zeszłam bo miałam różowawy śluz. potem czysto, w nocy czysto, teraz czysto... zero bólu, skurczy, nic.
.

No to niezłe stresy od rana Nie bój nic, pewnie nic takiego, a jak coś to Torres taki duży że nic mu już nie wróży, a jak rozumiem rusza się więc tu przynajmniej stresu brak ! Ale byś sobie wykrakała, a mówiłaś - że Ty myślisz że będzie niespodzianka

Napisane przez Mokka_83

A co do słowa konkubent, to myślę że dla 99% społeczeństwa jest niefajne... (na wątku chyba tylko dla Pani22ki jest na porządku dziennym)... Więc w sumie jeśli jakas laska chce delikatnie zmusić Tżta do oświadczyn, to chyba najlepiej zacząć o nim mówić konkubent Szybko pobiegnie po pierścionek zaręczynowy
:

Ja uwielbiam konkubent dla mnie to jest właśnie za☠☠☠iście przewrotne - moja przyjaciółka mówi tak o swoim, a jeszcze uwielbiam jej panna z dzieckiem - Matka trójki od 16 lat w związku ))) A mówi tak nie żeby kogoś zmusić tylko dla jaj, bo oni są w dwójkę raczej anty ślub i może wezmą koło 60..

Napisane przez Sorceresss

OC, ten sklep na os. Zgody jest dość tani i mają sporo rzeczy w nim (mimo, że mnie przeraża ilość produktów na centymetr kwadratowy). Oglądałam tam pościelki i rożki i chyba się zdecyduję tam cosik kupić. Cena niewiele większa, a przynajmniej se wymacam.

No nawet na inne rzeczy nie patrzyłam na ceny szczególnie, chwilowo poluję na laktator, potem kosmetyczki i już mam wsio więc na razie zawiesza zakupy ale fotelik cenę miał dobrą !

[Sorceresss]

Napisane przez ObserwujeCie

No nawet na inne rzeczy nie patrzyłam na ceny szczególnie, chwilowo poluję na laktator, potem kosmetyczki i już mam wsio więc na razie zawiesza zakupy ale fotelik cenę miał dobrą !

jej... a my nic... tylko wózek przywieziony...

[ObserwujeCie]

No ja już się chcę skończyć tym zajmować zmęczyłam się - teraz muszę się namyślić nad pediatrą i na co zaszczepić, bo potem nie będę miała do tego głowy


Kosmetyki pewnie kupię przełom lutego/marca. Laktator jakoś do końca lutego. A w marcu mogę prać i chcę zrobić generalne porządki a od 15 marca siedzę i pachnę i czekam grzecznie :P

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

A wózek przywiozę jakoś w połowie marca, przynajmniej mi nie graci póki co

[klementyna1]

Ej, no w wekend zawsze było max 2-3 strony a tu tyle czytania! Nic to nadrabiam, ale widzę, ze początek na ostro;p Pizza w piecu siedzi, a aja dopiero na 2 stronie;p

Napisane przez Chanel_Coco

Witam się w nowym wątku, ładny tytuł
Klementyna i Leonikowa za wizyty


Wczoraj przyszły mi te bodziaki z tej stronki, która miała darmową wysyłkę w załączeniu fotki. Polecam Wam. Jakościowo fajne, kolory dużo ładniejsze niż na stronce. Tylko rozmiary mam wrażenie że zawyżone, naszczęście mniejszych niż 68 nie brałam.

Dzieki!
Mi sie wydaje, ze strasznie duże. Wprawdzie ja kupiłam na 82, ale jak patrze, to 2 letnie dziecko niejedno by się w te śpiochy zmieściło

Napisane przez pani22ka

nosz cholercia....:mdl eje: ależ tekst....

wlazłam na stronkę sklepu i przepadłam


heh u mnie od 13 XII (diagnoza) waga stoi. no +/- 0,5 kg. trochę się o dziecia boję...
ale widzę że żadna specjalnie nie przybiera


jak się urodzi i będzie "aaaa" to będziesz wiedziećna jaką melodię


spoko loko. mogę. jak już sprzątam to dość dokładnie (powiedziała ta co leży w gnieździe - pod dzieciowym kocykiem --> szajba wali, chłop szaleje ze szmatką, wyrzucaniem choinki )

Drżyj za te szydesrstwa;pA moje prawie 4 kg na plusie przez 4 tyg?
Ide czytac dalej;p

[pani22ka]

Napisane przez despa

Pani- trzymam kciuki tylko się nie denerwuj

z tym u mnie najgorzej

Napisane przez ObserwujeCie

a jak rozumiem rusza się więc tu przynajmniej stresu brak ! Ale byś sobie wykrakała, a mówiłaś - że Ty myślisz że będzie niespodzianka

rusza się. wczoraj w trakcie też się ruszał, dlatego na IP nie jechalismy...

ale nie taką niespodziankę miałam na mysli

Napisane przez ObserwujeCie

Ja uwielbiam konkubent dla mnie to jest właśnie za☠☠☠iście przewrotne

hehe dokładnie. 10,5 roku w związku, kredyt na 28 lat, wszystko wspólne.
Czasem bym chciala ślub, żeby już wszyscy dali mi spokój. dla mnie to nic specjalnie nie zmienia ani nie znaczy....

Napisane przez klementyna1

Drżyj za te szydesrstwa;pA moje prawie 4 kg na plusie przez 4 tyg?
Ide czytac dalej;p

ale Ty nie jesteś na cukrzycowej diecie?! ty możesz

[Leonikowa]

No no no nowy wątek i już tyle stron

wczoraj nie miałam siły już do Was zajrzeć bo zakupy w ikei i markecie mnie wykończyły ale mamy na szczęście już łóżeczko i przewijak jeśli chodzi o wanienkę to pani mówiła, że mamy zaglądać na str. bo możliwe, że się pojawią w przyszłym tygodniu no nic zaczekamy jeszcze
za chwilkę po raz drugi będę dzwonić do położnej bo mamy jechać zobaczyć porodówkę, rano jak dzwoniłam to było fulll babek

[Demeter]

Witam w niedzielne popołudnie!

Napisane przez oldzinx

Profesjonalnej nie będę miałą, ale TŻ chce mi zrobić bo on troche fotografią się interesuje. Tylko czekamy jeszcze aż brzuszek będzie większy bo jak teraz się położę na plecach (a chciałam żeby wtedy na brzuszku takie małe butki położyć i fote cyknąc taką) to wszystko się rozlewa na boki i nawet nie widać że to ciąża, no chyba że ciąża spożywcza

My z okazji ciązy kupiliśmy nowy aparat, żeby robić piękne zdjęcia mi w ciązy i małemu, kręcić filmiki.
Robiliśmy jedną sesję jak byłam w 5 miesiącu, a teraz czekamy, żeby brzuszek podrósł nieco, bo też się rozlewa
Poszukałam na necie już kilku "inspiracji", muszę kupić kokardkę do tej sesji. Z butkami też chcę zdjęcie

---------------------
Dziewczyny, które kupują monitor oddechu - czy macie jakieś opinie na temat firmy TOMMEE TIPPEE ? Bo jest zestaw - monitor i niania za 312 zł, ale nie wiem czy nie dopłacić ok. 70 zł i brać ANGELCARE. Dodam, że są nowe, bo chcę mieć gwarancję na to cudo, zresztą używane są niewiele tańsze :/

[misiulka06]

pochwalę się swoimi nowymi nabytkami właśnie wróciłam z pepco i upolowałam 2 bodziaki i 3 pary skarpetek...

[Leonikowa]

spotkanie z położną zostało przesunięte na jutrzejszy dzień bo 2 kobitki jeszcze rodzą

[Sorceresss]

Napisane przez ObserwujeCie

No ja już się chcę skończyć tym zajmować zmęczyłam się - teraz muszę się namyślić nad pediatrą i na co zaszczepić, bo potem nie będę miała do tego głowy


Kosmetyki pewnie kupię przełom lutego/marca. Laktator jakoś do końca lutego. A w marcu mogę prać i chcę zrobić generalne porządki a od 15 marca siedzę i pachnę i czekam grzecznie :P


A wózek przywiozę jakoś w połowie marca, przynajmniej mi nie graci póki co

a ja wpadłam w marazm i nie wiem jak sobie to zorganizować Pranie na pewno w marcu... (w sumie już 3 lutego dzisiaj )... kosmetyki myślę, że też na początku marca (nie będę za dużo kupować cudaków bo wychodzę z założenia, że jak się coś będzie dziać to dokupię, a tak po najniższej linii oporu....).

pediatra korci mnie tam gdzie sama mam lekarza - na Piaskach są prywatne gabinety z kontraktem z NFZ. Przerażam sama siebie bo ja do wszystkiego podchodzę na zasadzie - jak się nic nie dzieje to nie ma co cudować. Boję się czy przy dziecku to też dobrze funkcjonuje....

Fakt, wózek zagraca okropnie - my mamy 2 wielkie pudła + nosidło w worku na śmieci SZKŁO


No i jeszcze muszę sobie zakląć: FUCK! Spaliła mi się szarlotka - pikacz nie zapikał, a ja się zaczytałam...