Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[_agata]

_millena, jeśli Ty przy okazji nie zejdziesz na zawał to czemu nie? Im wcześniej tym lepiej, o ile Bo jest na to gotowy. A to wiesz tylko Ty

Nie rozgotuj na bardzo miękko. Ja gotuję tak że widelec wchodzi, ale warzywa nie są rozgotowane. No takie jeszcze trochę jędrne, bo inaczej to się w rękach rozpaćkują za bardzo i z jedzenia nici. Maciek uwielbia wziąć jedzenie w rękę i rozcierać.

[benka99]

Maks właśnie zasnął w krzesełku podczas jedzenia kaszki

Napisane przez _Maya_

jakby któraś szukała moreli niesiarkowanych to w TESCO na dziale organic są - jest też kasza gryczana niepalona, kasza jaglana w płatkach, daktyle i inne pyszności

Dzieki nie mogłam nigdzie znaleźć tej kaszy gryczanej.

Napisane przez _agata

Patrzcie jaki syf robi moje dziecię podczas jedzenia...

haha ale jest słodki

Pytałam o to mm, dziękuję za odpowiedzi.
Maks dostaje 3 razy. Rano 180ml, po południu robię kleik ryżowy na 180ml mm i przed spaniem 180ml z dodatkiem kaszki ryżowej.
I zastanawiam się, czy gdybym podawała czasem zamiast kleiku na mm jakąś kaszkę mleczno-ryżową czy mleczno-kukurydzianą na wodzie to nie byłoby wtedy za mało mm? Tylko 2 razy dziennie?
Co myślicie?

[blueelektron]

Napisane przez _agata

Patrzcie jaki syf robi moje dziecię podczas jedzenia...

no nie mogę jaki się z Maćka blondas robi , super, już kolega nie jest takim pyzowatym bobaskiem

a zdjęcia rewelacja jak do gazety

[nasteczka83]

Dzień Dobry,

Podczytuje Was oczywiście kiedy mam chwilę. Kochane mam pytanie mój Zosinek kończy za tydzień 8 michów. Malutka nie siada, nie raczkuje, nie wstaje. Czy mam się martwić? Wróciłam do pracy, więc nie mam czasu latać do pediatry ze wszystkim...Ech na brzuchu lubi leżeć i podnosi się na rączkach nawet wysoko, ale pupsko leży ciągle na ziemi. Poradźcie proszę

[_agata]

nasteczka, nie.
Nie przejmować się.

[SELKA*]

Hej

Napisane przez nasteczka83

Dzień Dobry,

Podczytuje Was oczywiście kiedy mam chwilę. Kochane mam pytanie mój Zosinek kończy za tydzień 8 michów. Malutka nie siada, nie raczkuje, nie wstaje. Czy mam się martwić? Wróciłam do pracy, więc nie mam czasu latać do pediatry ze wszystkim...Ech na brzuchu lubi leżeć i podnosi się na rączkach nawet wysoko, ale pupsko leży ciągle na ziemi. Poradźcie proszę

Hania skończyła 9 miesięcy nadal nie siedzi, nie siada i nie raczkuje, pupki też nie podnosi. Pediatra dla pewności dała skierowanie do neurologa, żeby się upewnić, że wszystko ok. Neurolog po zbadaniu Hani stwierdził, że wszystko jest w porządku, rozwija się wolniej, ale być może wynika to z budowy ( Hania waży 7100 przy 83 cm). Jeśli dużo leży na brzuchu, turla się, podnosi na rękach, pełza, to nie ma się czym martwić. Dostałyśmy jedynie skierownie na USG przezciemiączkowe, kolejna wizyta po 6 tygodniach.
Może troszkę Cię uspokoiłam

[nasteczka83]

Napisane przez _agata

nasteczka, nie.
Nie przejmować się.

Napisane przez SELKA*

Hej

Hania skończyła 9 miesięcy nadal nie siedzi, nie siada i nie raczkuje, pupki też nie podnosi. Pediatra dla pewności dała skierowanie do neurologa, żeby się upewnić, że wszystko ok. Neurolog po zbadaniu Hani stwierdził, że wszystko jest w porządku, rozwija się wolniej, ale być może wynika to z budowy ( Hania waży 7100 przy 83 cm). Jeśli dużo leży na brzuchu, turla się, podnosi na rękach, pełza, to nie ma się czym martwić. Dostałyśmy jedynie skierownie na USG przezciemiączkowe, kolejna wizyta po 6 tygodniach.
Może troszkę Cię uspokoiłam

Dzięki Dziewczyny za odpowiedź! Neurologów i neurochirurgów mamy dość ! Już nie będziemy chodzić bo każdy mówi o jezu jaki poród a za chwilę jest wszystko z małą dobrze Tyle stresu mnie to kosztuje, że hej. Moja Zosia też długa i chuda jest. Tylko myślałam, że dzięki temu szybciej będzie się rozwijać :P A tu zonk jest odwrotnie.

[Timii]

heya.
i po weekendzie mąż w pracy a myszy harcują w domu

Agata zdjęcia super! przypomnij proszę jaki masz obiektyw Maciek ma ubaw przy jedzeniu - to widać, my narazie na etapie papek ale dziś zrobiłam już zupkę z grudkami - zobaczymy jak będzie nam szło

pisałyście o ząbkach - u nas wyszły 2 w grudniu i od tamtej pory cisza

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez nasteczka83

Dzięki Dziewczyny za odpowiedź! Neurologów i neurochirurgów mamy dość ! Już nie będziemy chodzić bo każdy mówi o jezu jaki poród a za chwilę jest wszystko z małą dobrze Tyle stresu mnie to kosztuje, że hej. Moja Zosia też długa i chuda jest. Tylko myślałam, że dzięki temu szybciej będzie się rozwijać :P A tu zonk jest odwrotnie.

Martusia w przyszłym tyg ma 9mcy a jeszcze sama nie usiadła. wczoraj zrobiła pierwsze kilka raczków. jeszcze mc temu prawie nie pełzała a teraz daje do przodu ile sił będzie dobrze!
my pobiegliśmy do fizjo jak mała się nie przekręcała. straciliśmy 50eur a ona za 2 dni turlała się po całej podłodze potrącę jej z kieszonkowego

[nasteczka83]

Napisane przez Timii

heya.


Martusia w przyszłym tyg ma 9mcy a jeszcze sama nie usiadła. wczoraj zrobiła pierwsze kilka raczków. jeszcze mc temu prawie nie pełzała a teraz daje do przodu ile sił będzie dobrze!
my pobiegliśmy do fizjo jak mała się nie przekręcała. straciliśmy 50eur a ona za 2 dni turlała się po całej podłodze potrącę jej z kieszonkowego

[Efijy]

Witam!

Muszę Wam powiedzieć a raczej uspokoić mamy których dzieci nie mają zębów że mojemu Stasiekow poszedł 10 miesiąc i nie ma zębów także z tego co mi się wydaje to prowadzi w tej kategorii dopiero co zaczął się ślinić a moja Pani doktor pocieszyła mnie że jak zaczną wychodzić to już lepiej nic nie mówi i tak się teraz zastanawiam czy już się bać. Każde dziecko jest inne inaczej się rozwija. Mój tez nie zaczął raczkować ale lubi jak się go prowadza o tak u niego chyba wszystko na odwrotnie.

Gratuluje wszystkim nowych ząbków

Jak mój stwierdzi że zęby mu jednak się do czegoś przydadzą i wyjdą oczywiście dam Wam znać

[GaTTa]

Hej
Ja tak z innej beczki Powiedzcie mi Mamuśki jak to jest u Was z okresem po porodzie?? Ja pierwszy dostałam w styczniu był bolesny jak cholera 4 dni wyjęte z życiorysu lało się ze mnie jak po porodzie....
No i teraz miałam dostać 31 stycznia, ale jak na razie go nie widać... W ciąży nie jestem (chyba:P) Bo test robiła pod koniec stycznia. Ale patrząc na to że przed porodem miałam bardzo nie regularne spóźniał mi się po 6-11 dni. Więc cierpliwie czekam
Moje wszech wiedzące Ciotki twierdziły że jak urodzisz dziecko, no to zero bólu uregulują Ci się itp. itd....
A u Was jak jest?
Ja powieliłam już wątek to przepraszam

[Timii]

Napisane przez GaTTa

Hej
Ja tak z innej beczki Powiedzcie mi Mamuśki jak to jest u Was z okresem po porodzie?? Ja pierwszy dostałam w styczniu był bolesny jak cholera 4 dni wyjęte z życiorysu lało się ze mnie jak po porodzie....
No i teraz miałam dostać 31 stycznia, ale jak na razie go nie widać... W ciąży nie jestem (chyba:P) Bo test robiła pod koniec stycznia. Ale patrząc na to że przed porodem miałam bardzo nie regularne spóźniał mi się po 6-11 dni. Więc cierpliwie czekam
Moje wszech wiedzące Ciotki twierdziły że jak urodzisz dziecko, no to zero bólu uregulują Ci się itp. itd....
A u Was jak jest?
Ja powieliłam już wątek to przepraszam

gatta ja miałam dopiero raz @. normalna, jak przed porodem...

Tobie jak się wcześniej spóźniała to może i teraz będzie nieregularnie...

[Gaabbi]

Napisane przez nasteczka83

Dzień Dobry,

Podczytuje Was oczywiście kiedy mam chwilę. Kochane mam pytanie mój Zosinek kończy za tydzień 8 michów. Malutka nie siada, nie raczkuje, nie wstaje. Czy mam się martwić? Wróciłam do pracy, więc nie mam czasu latać do pediatry ze wszystkim...Ech na brzuchu lubi leżeć i podnosi się na rączkach nawet wysoko, ale pupsko leży ciągle na ziemi. Poradźcie proszę

książkowo dziecko powinno w 8 miesiącu przygotowywać się do raczkowania (podnosić pupcie, podnosić się wysoko na rączkach), a w 9 miesiącu zacząć raczkować.

Hania skończyła wczoraj 8 miesięcy i przygotowuje się do raczkowania. Podnosi pupcię, albo tułów Czasami uda się Jej podnieś to i to jednocześnie, ale na sekundę. Nie wiem, czy wyrobi się, żeby w 9 miesiącu zacząć raczkować Wiem, że niektóre dzieci pomijają ten etap w rozwoju Jak to jest naprawdę? Nie wiem.
Hania też nie siada. Tzn. potrafi się odepchnąć rączkami od bujaczka i usiąść, utrzymać równowagę, ale z pozycji leżącej usiąść nie potrafi.

Myślę też, że nie ma co panikować, jeśli dziecko robi coś później, niż napisali w poradnikach. Każde dziecko rozwija się własnym tempem.

Jedyne co mnie wkurza, to pytanie typu "to Hania jeszcze nie siedzi?" i do niedawna "to Hania nie ma jeszcze ząbków?". Wrrr.

_agata, to jest bałagan??? No proszę Cię. Maciek jest super Gość
Mam fasolkę szparagową ze wsi, zawekowaną w słoikach w occie Czy mogłabym taką fasolkę ugotować Hani? Chyba to nie jest najlepszy pomysł, nie?

[rozowa1987]

Napisane przez GaTTa

Hej
Ja tak z innej beczki Powiedzcie mi Mamuśki jak to jest u Was z okresem po porodzie?? Ja pierwszy dostałam w styczniu był bolesny jak cholera 4 dni wyjęte z życiorysu lało się ze mnie jak po porodzie....
No i teraz miałam dostać 31 stycznia, ale jak na razie go nie widać... W ciąży nie jestem (chyba:P) Bo test robiła pod koniec stycznia. Ale patrząc na to że przed porodem miałam bardzo nie regularne spóźniał mi się po 6-11 dni. Więc cierpliwie czekam
Moje wszech wiedzące Ciotki twierdziły że jak urodzisz dziecko, no to zero bólu uregulują Ci się itp. itd....
A u Was jak jest?
Ja powieliłam już wątek to przepraszam

ja tez miałam nieregularne ,ale biorę antykoncepcje i mam idealnie.Bóle też takie miałam że szok ale po anty przeszło.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez _agata

Patrzcie jaki syf robi moje dziecię podczas jedzenia...

żebyś moją po jedzeniu zobaczyłaMaciek przystojniak Agata jaki masz aparat?

[rozowa1987]

Liwka

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

ANULKA ile kosztuje taki inhalator? kupuje sie go w aptece?

W aptece są owszem ale nie wiem czy nie taniej na allegro,musisz sobie zobaczyć w jakich cenach sa w aptece,ja mam odkupiony za 50zł i rabota i go uwielbiam,sama się inhaluje jak mnie katar męczy.

Napisane przez benka99

Podajecie dzieciom biszkopty, jakie?

kupuję ale rzadko,sprawdzam skład.

Napisane przez Maloka

Gratuluje ząbków wszystkim "nowo zaząbkowanym" dzieciaczkom
Michaśka zaliczyła już siódmego ząbka, nawet nie wiem kiedy , za to płaczem i marudzeniem przy ząbkach nadrabia Aluśka ( równowaga w przyrodzie musi być )

pisz co u Was!

Napisane przez nasteczka83

Dzień Dobry,

Podczytuje Was oczywiście kiedy mam chwilę. Kochane mam pytanie mój Zosinek kończy za tydzień 8 michów. Malutka nie siada, nie raczkuje, nie wstaje. Czy mam się martwić? Wróciłam do pracy, więc nie mam czasu latać do pediatry ze wszystkim...Ech na brzuchu lubi leżeć i podnosi się na rączkach nawet wysoko, ale pupsko leży ciągle na ziemi. Poradźcie proszę

Hmmm podejrzewam że nie,bo mój Filip w wieku 9 miesięcy zaczął siedzieć,nie raczkował,nie lubił na brzuchu.

Napisane przez Timii

pisałyście o ząbkach - u nas wyszły 2 w grudniu i od tamtej pory cisza

i my mamy dwa i ciszzza jak na razie.

[_Maya_]

To i ja podsumuję "nasze" osiągnięcia - O. ma skończone 7 miesięcy:
dzisiaj sobie siadła
od wczoraj klęczy w wózku i od dzisiaj w łóżeczku - jedną ręką się podnosi,
raczkowanie zaczęła tydzień temu, ale nadal szybciej przemieszcza się pełzając,
no i ma dwa zęby
muszę przestać używać gondoli, bo już jest niebezpiecznie jak ona takie akrobacje wyczynia - podnosi się na dwóch prostych nogach, dupsko w górze, ręce proste i staje na paluszkach

[Timii]

Martusia dzis sama usiadła

[ladybird_1987]

Napisane przez nasteczka83

Dzień Dobry,

Podczytuje Was oczywiście kiedy mam chwilę. Kochane mam pytanie mój Zosinek kończy za tydzień 8 michów. Malutka nie siada, nie raczkuje, nie wstaje. Czy mam się martwić? Wróciłam do pracy, więc nie mam czasu latać do pediatry ze wszystkim...Ech na brzuchu lubi leżeć i podnosi się na rączkach nawet wysoko, ale pupsko leży ciągle na ziemi. Poradźcie proszę

Hania jest tydzień młodsza i też nic z tych rzeczy nie umie. Podniesie się na leżaczku, tzn siedzi bez oparcia ale sama nie usiądzie.

różowa słodziak z Liwki.

agata nie jest tak źle. To ja czasami gorzej nakruszę. Super zdjęcia.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez Timii

Martusia dzis sama usiadła

Napisane przez _Maya_

To i ja podsumuję "nasze" osiągnięcia - O. ma skończone 7 miesięcy:
dzisiaj sobie siadła
od wczoraj klęczy w wózku i od dzisiaj w łóżeczku - jedną ręką się podnosi,
raczkowanie zaczęła tydzień temu, ale nadal szybciej przemieszcza się pełzając,
no i ma dwa zęby
muszę przestać używać gondoli, bo już jest niebezpiecznie jak ona takie akrobacje wyczynia - podnosi się na dwóch prostych nogach, dupsko w górze, ręce proste i staje na paluszkach

[benka99]

Orientujecie się jak to jest z ospą u małych dzieci???
Moja siostra ma ospę. Byłam z Maksiem w domu w piątek. Słyszałam coś takiego że dzieci do chyba 2 r.ż. nie chorują na ospę bo mają jakąś wrodzoną odporność i że lepiej jak dziecko choruje jak jest młodsze bo łagodniej to przechodzi.
Wiecie coś na ten temat??

[natusiakac21]

hej dziewczyny.
jestem, jestem
po pracy bawie się z moim małym uciekinierem (nauczył się raczkować), a później zanim ogarnę wszystko co chcę to czasu brak na internet.
Agata, Maciek jest słodki i wcale za bardzo nie rozwaa jedzenia, Antoś jak sam zaczął jeść to i firany i ściana brudna

Różowa, Liwia jest urocza, a w łóżeczku jak mała księżniczka wygląda

POwiedzcie mi czy któraś z was tyła po porodzie?
Ja już nie daję rady, słodycze odstawiłam, w pracy latam jak głupia tyle roboty mamy, że po piętrach to kilometrów narobię, a ja coraz większa jestem. 13 mam wizytę u gina to może go poproszę o badania na hormony jakieś, tylko nie wiem jakie! Tyję w oczach
Oglądałam swoje zdjęcia z przed dwóch lat i aż mi przykro.

doradźcie coś

To i ja się pochwalę.
Antoś umie już siedzieć, ma 5 zębów i nauczył się raczkować. Moje słoneczko kochane

Pisałyście ile mleka dzieci jedzą. Mój je dwa razy 150 i raz kaszkę na mm. Odstawił butelkę przez sen i przesypia nockę po kolacji.

Nie pamiętam co komu miałam odpisać. Za dużo na głowie ostatnio mam

[8ewus8]

Bry
Mamy od wczoraj 3 zęba, górną dwójkę
Dzisiaj był pierwszy dzień w pracy. Przeżyłam to dzielnie, rano podkarmiłam Adasia koło 7ej na spiocha, potem pojechałam do pracy, ten tydzień jest z nim mój tata. wstał podobno kolo 8ej, zjadł nawet kaszkę z owocami, pospał 1,5 godziny, zjadł 70 ml mleka, potem ja przyjechałam, dałam cyca a zupkę dopiero o 17ej jadł.
W ogóle dzięki Agata za przepis na to spagetti, pierwsze danie gdzie Adaś otworzył buzię. Zrobiłam co prawda z kurczakiem, ale smakowało mu chyba, mam nadzieję, że nic mu nie będzie po przecierze, bo to pierwszy raz. kluski kupiłam takie bezjajeczne, jakich używacie?

Rozumiem, ze gdyby mu nic nie było po przecierze to można zrobić taką słabą (w sensie, ze z niewielkiej ilości przecieru) pomidorową?

Adaś zwiedza pokoje chodząc do tyłu, wkurza się strasznie, bo chce wziać zabawkę czy przyjść do nas a tu w drugą stronę się posuwa.

[GaTTa]

Napisane przez Timii

gatta ja miałam dopiero raz @. normalna, jak przed porodem...

Tobie jak się wcześniej spóźniała to może i teraz będzie nieregularnie...

Napisane przez rozowa1987

ja tez miałam nieregularne ,ale biorę antykoncepcje i mam idealnie.Bóle też takie miałam że szok ale po anty przeszło.

Dzięki No ja właśnie czekam na ten @ i biorę anty, już mam nawet wykupione i czekam aż dostane @ żeby je zacząć zażywać.

[Timii]

Napisane przez 8ewus8

Bry
Mamy od wczoraj 3 zęba, górną dwójkę
Dzisiaj był pierwszy dzień w pracy. Przeżyłam to dzielnie, rano podkarmiłam Adasia koło 7ej na spiocha, potem pojechałam do pracy, ten tydzień jest z nim mój tata. wstał podobno kolo 8ej, zjadł nawet kaszkę z owocami, pospał 1,5 godziny, zjadł 70 ml mleka, potem ja przyjechałam, dałam cyca a zupkę dopiero o 17ej jadł.
W ogóle dzięki Agata za przepis na to spagetti, pierwsze danie gdzie Adaś otworzył buzię. Zrobiłam co prawda z kurczakiem, ale smakowało mu chyba, mam nadzieję, że nic mu nie będzie po przecierze, bo to pierwszy raz. kluski kupiłam takie bezjajeczne, jakich używacie?

Rozumiem, ze gdyby mu nic nie było po przecierze to można zrobić taką słabą (w sensie, ze z niewielkiej ilości przecieru) pomidorową?

Adaś zwiedza pokoje chodząc do tyłu, wkurza się strasznie, bo chce wziać zabawkę czy przyjść do nas a tu w drugą stronę się posuwa.

Ewus za pierwszy dzień w pracy, dzielna mamuśka z Ciebie
oby mi też poszło gładko wracam już za m-c

Napisane przez natusiakac21

hej dziewczyny.
jestem, jestem
po pracy bawie się z moim małym uciekinierem (nauczył się raczkować), a później zanim ogarnę wszystko co chcę to czasu brak na internet.
Agata, Maciek jest słodki i wcale za bardzo nie rozwaa jedzenia, Antoś jak sam zaczął jeść to i firany i ściana brudna

Różowa, Liwia jest urocza, a w łóżeczku jak mała księżniczka wygląda

POwiedzcie mi czy któraś z was tyła po porodzie?
Ja już nie daję rady, słodycze odstawiłam, w pracy latam jak głupia tyle roboty mamy, że po piętrach to kilometrów narobię, a ja coraz większa jestem. 13 mam wizytę u gina to może go poproszę o badania na hormony jakieś, tylko nie wiem jakie! Tyję w oczach
Oglądałam swoje zdjęcia z przed dwóch lat i aż mi przykro.

doradźcie coś

To i ja się pochwalę.
Antoś umie już siedzieć, ma 5 zębów i nauczył się raczkować. Moje słoneczko kochane

Pisałyście ile mleka dzieci jedzą. Mój je dwa razy 150 i raz kaszkę na mm. Odstawił butelkę przez sen i przesypia nockę po kolacji.

Nie pamiętam co komu miałam odpisać. Za dużo na głowie ostatnio mam

natuska ja nie przytyłam po porodzie, kurcze nie wiem - skoro masz sporo ruchu a jesz rozsądnie to może faktycznie jakieś badania?

[sailormaary]

A u mnie nadczynność tarczycy, byłam na badaniach TSH i mam bardzo niski poziom, no i jakieś tam dodatkowe, to wyszły mi ATG, norma jest 115 max a ja mam 1198 XD nie wiem co to ma znaczyć, ale mam iść do endokrynologa, mam nadzieję, że teraz rodzinna da mi skierowanie... M się złości, że przytyję...

[cate_]

Napisane przez GaTTa

Hej
Ja tak z innej beczki Powiedzcie mi Mamuśki jak to jest u Was z okresem po porodzie?? Ja pierwszy dostałam w styczniu był bolesny jak cholera 4 dni wyjęte z życiorysu lało się ze mnie jak po porodzie....
No i teraz miałam dostać 31 stycznia, ale jak na razie go nie widać... W ciąży nie jestem (chyba:P) Bo test robiła pod koniec stycznia. Ale patrząc na to że przed porodem miałam bardzo nie regularne spóźniał mi się po 6-11 dni. Więc cierpliwie czekam
Moje wszech wiedzące Ciotki twierdziły że jak urodzisz dziecko, no to zero bólu uregulują Ci się itp. itd....
A u Was jak jest?
Ja powieliłam już wątek to przepraszam

Pierwszy okres może taki być, po pierwszej ciąży też tak miałam, następne były bezbolesne do roku, po roku ból wrócił. Po drugiej ciąży póki co jest lepiej

[Maloka]

Napisane przez SELKA*

Hej

Hania skończyła 9 miesięcy nadal nie siedzi, nie siada i nie raczkuje, pupki też nie podnosi. Pediatra dla pewności dała skierowanie do neurologa, żeby się upewnić, że wszystko ok. Neurolog po zbadaniu Hani stwierdził, że wszystko jest w porządku, rozwija się wolniej, ale być może wynika to z budowy ( Hania waży 7100 przy 83 cm). Jeśli dużo leży na brzuchu, turla się, podnosi na rękach, pełza, to nie ma się czym martwić. Dostałyśmy jedynie skierownie na USG przezciemiączkowe, kolejna wizyta po 6 tygodniach.
Może troszkę Cię uspokoiłam

My też mamy skierowanie na to usg, teraz na środę. Mam strasznego stresa

[libretka]

Napisane przez GaTTa

Hej
Ja tak z innej beczki Powiedzcie mi Mamuśki jak to jest u Was z okresem po porodzie?? Ja pierwszy dostałam w styczniu był bolesny jak cholera 4 dni wyjęte z życiorysu lało się ze mnie jak po porodzie....
No i teraz miałam dostać 31 stycznia, ale jak na razie go nie widać... W ciąży nie jestem (chyba:P) Bo test robiła pod koniec stycznia. Ale patrząc na to że przed porodem miałam bardzo nie regularne spóźniał mi się po 6-11 dni. Więc cierpliwie czekam
Moje wszech wiedzące Ciotki twierdziły że jak urodzisz dziecko, no to zero bólu uregulują Ci się itp. itd....
A u Was jak jest?
Ja powieliłam już wątek to przepraszam

też wszystkie ciotki i babcie mówiły że po porodzie miesiączki nie będą bolesne, ale chyba miały rację. Pierwsza miesiączka po porodzie koszmar, bardziej bolesnej nie pamiętam, ale kolejne... nie wiem, że je mam, zero bólu, nawet piersi nie bolą, za to są bardziej obfite. Może u Ciebie też tak będzie?

[cate_]

Napisane przez benka99

Orientujecie się jak to jest z ospą u małych dzieci???
Moja siostra ma ospę. Byłam z Maksiem w domu w piątek. Słyszałam coś takiego że dzieci do chyba 2 r.ż. nie chorują na ospę bo mają jakąś wrodzoną odporność i że lepiej jak dziecko choruje jak jest młodsze bo łagodniej to przechodzi.
Wiecie coś na ten temat??

Chorują, córka koleżanki chorowała jak miała pół roczku ale nie wiem jak przechodziła chorobę.

Napisane przez sailormaary

A u mnie nadczynność tarczycy, byłam na badaniach TSH i mam bardzo niski poziom, no i jakieś tam dodatkowe, to wyszły mi ATG, norma jest 115 max a ja mam 1198 XD nie wiem co to ma znaczyć, ale mam iść do endokrynologa, mam nadzieję, że teraz rodzinna da mi skierowanie... M się złości, że przytyję...

Dziwne problemy ma Twój Tż, mój by się martwił tym że chora jestem

[rozowa1987]

Napisane przez natusiakac21

hej dziewczyny.
jestem, jestem
po pracy bawie się z moim małym uciekinierem (nauczył się raczkować), a później zanim ogarnę wszystko co chcę to czasu brak na internet.
Agata, Maciek jest słodki i wcale za bardzo nie rozwaa jedzenia, Antoś jak sam zaczął jeść to i firany i ściana brudna

Różowa, Liwia jest urocza, a w łóżeczku jak mała księżniczkawygląda

POwiedzcie mi czy któraś z was tyła po porodzie?
Ja już nie daję rady, słodycze odstawiłam, w pracy latam jak głupia tyle roboty mamy, że po piętrach to kilometrów narobię, a ja coraz większa jestem. 13 mam wizytę u gina to może go poproszę o badania na hormony jakieś, tylko nie wiem jakie! Tyję w oczach
Oglądałam swoje zdjęcia z przed dwóch lat i aż mi przykro.

doradźcie coś

To i ja się pochwalę.
Antoś umie już siedzieć, ma 5 zębów i nauczył się raczkować. Moje słoneczko kochane

Pisałyście ile mleka dzieci jedzą. Mój je dwa razy 150 i raz kaszkę na mm. Odstawił butelkę przez sen i przesypia nockę po kolacji.

Nie pamiętam co komu miałam odpisać. Za dużo na głowie ostatnio mam

Koleżanki dziecko ma 11 mies i przeszło teraz ospe.