MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[anika_s]

Napisane przez trolla2405

Pochwalę się gabarytami: młoda i ja (koniec 33tyg)

fajny brzuszek i śliczna córa

[Luna0]

Karolka Mi gin mówiła że Ladeevit to jedyne witaminy które mają żelazo w jakiejś tam postaci które dużo lepiej się wchłania. Dopuki je brałam nie miałam problemów z żelazem, ale teraz mam

Dziewczyny czy tantum rosa trzeba zmywać? Czy wystarczy podczas korzystania z ubikacji się tym przepłukać bez prysznica? Oczywiście po porodzie?

[Ptaszysko16]

Napisane przez Luna0

Karolka Mi gin mówiła że Ladeevit to jedyne witaminy które mają żelazo w jakiejś tam postaci które dużo lepiej się wchłania. Dopuki je brałam nie miałam problemów z żelazem, ale teraz mam

Dziewczyny czy tantum rosa trzeba zmywać? Czy wystarczy podczas korzystania z ubikacji się tym przepłukać bez prysznica? Oczywiście po porodzie?

nie trzeba zmywać. właśnie sluzy do podmywania

[Agnjeska]

Cześć! Odzyskałam laptopa i teraz śmiga jak nowy Jestem pod wrażeniem

Napisane przez kwiatuszekkk21

hej jestem na chwilę żeby zdać relację z wizyty. trochę się zdołowałam.
Ten okropny ból pleców, który mnie tak męczył od 3 tygodni to przez nerki mam lekki zastój moczu w prawej nerce, z tego powodu wizyta za 2 tyg a nie za 3 i jakby coś się działo kazał dzwonić. Na wszelki wypadek spytałam co się może dziać, więc może mnie bardzo bardzo boleć i to będzie kolka. Chanel czy Ty przypadkiem nie miałaś kolki nerkowej? czy u Ciebie to jelitowa była?

Poza tym Wy tu sobie obstawiacie kto pierwszy a mi lekarz powiedział, że do końca lutego urodzę także tego... no.. surprise

Jeśli chodzi o moje ostatnie twardnienie brzucha i okresowe bóle to są właśnie te skurcze przepowiadające. Jak położyłam się do usg i gin macnął mnie po brzuchu, stwierdził że rzeczywiście bardzo napięty (a to nie było jeszcze jego maksymalne napięcie )

Poza tym pobrał posiew z pochwy, zbadał palcowato i powiedział, że tutaj te twardnienie brzucha nie wywołuje żadnych skutków, czyli rozumiem że wszystko pozamykane

Joanna miałam rację, że mój synuś przypakował waży już 2600g czyli urósł 650g w 3 tyg. podobno ma ważyć 3600 albo więcej (a jeszcze ostatnio szacował na 3,5kg). jednak nastawię się na 4kg

mi za to przybyło 2kg w 3 tyg razem już 6,2kg na plusie

mam o siebie dbać i brać no-spe. l4 dalej nie mam

jako że wystraszył mnie wizją porodu w lutym i kolka nerkową jeśli zdążę to dziś a jak nie to jutro pakuję się do szpitala. Robi się poważnie i szczerze mówiąc to teraz chyba bardziej boję się tego ataku kolki nerkowej niż porodu... przynajmniej wiem, że w bólach porodowych jest jakiś sens i że zakończenie będzie piękne a taki ból nerek, nic nie wniesie w me życie

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

aha zapomniałam dodać, że w końcu dał mi zdjęcie z usg szkoda tylko, że to zdjęcie nerki a nie synka

Nieciekawie z nerkami... oby szybko przeszło!
Kurczę koniec lutego powiadasz? A luty to taki krótki miesiąc (;
I malutko przytyłaś... Ja miałam ostatnio już 10 kg na plusie
No ale u mnie i woda niestety zatrzymana.

Napisane przez Moderna

Z okazji ostatniego dnia 30-tego tygodnia brzusio

i uwierzcie jest duzy i ciezki, nawet bez wysilku sapie jak parowoz

Ale świetny!

Napisane przez mariolci

jejuuu jestem i ja, androbiłam chyba ze 30 stron, a to tylko przez to ze jak zwykle przez wekend nie miałam neta, a wczoraj cały dzień zabiegany, byłam na usg III trymestru, i wsioooo w porządzeczku, takze jestem starsznie szczęśliwa.
Synuś w 30t1d waży 1580g i jest taki piekniutki ze padam z wrażenia hii tak go kochammmmm, a jak wczoraj zoabczyłam go pierwszy raz w 4d to myslałam ze bede beczeć ze szczęścia, wkleje fote mojego przystojnikaka

Śliczności

Napisane przez trolla2405

Pochwalę się gabarytami: młoda i ja (koniec 33tyg)

Obie piękne (:

A ja dzisiaj w pracy na całą godzinę byłam...
Dostałam takiej migreny że nie mogłam wytrzymać, szef kazał uciekać do domu...
Jak znalazłam mojego tż żeby mnie odwiózł bo w życiu bym nie prowadziła w takim stanie to on się przeraził że rodzę musiałam naprawdę kiepsko wyglądać
No ale na szczęście już lepiej jest...

[Dragusia88]

tak teraz ja mam czas to forum przycichło
wiecie do mnie dalej nie dociera że lada dzień mogę mieć synka przy sobie? takie to dziwne i nierealne heh...
mieliśmy jechać porodówkę zwiedzać ale są wszystkie sale zajęte kobietki rodzą mam dzwonić po 18 albo jutro hihi


a i byłam do połoznej sie zapisać to mi powiedzieli że dopiero po porodzie, dziwne

[corka_rosy]

Napisane przez mariolci

wkleje fote mojego przystojnikaka

śliczny!

Napisane przez trolla2405

Pochwalę się gabarytami: młoda i ja (koniec 33tyg)

Jaki kształtny brzuszek, jak piłeczka!

[kasia86bgo]

ufff skonczylam ... porzadkowac posiadajace ''kosmetyki'' dla Mlodego
eh troche tego jest ... a bedzie wiecej .. bom ladnie kolezanki prosila zeby na ''baby shower'' tez cos tam kupily haha.
- ale az sie zdziwilam ... posiadam 2smoczki 0-3m oraz 4smoczki 0-6 oraz 2smoczki 6+ .... no ale Plus taki ze to dostalam a nie kupowalam
- tak samo ze smoczkami do butelek !!! chyba ze 14 sztuk tego jest ... kszatly wiek rozne .. a butelke jak na razie tylko 1 posiadam
- ''darmowych'' pieluch sztuk 6 plus 4sztuki na Basen do7kg
- probki proszkow ... zeli .... mydelek ... i inncyh - ilosc powalajaca
- 5 opakowan ... chusteczke do ehhh
- plus dla mnie yhmmm MASA wkladek laktacyjnych ... po ciuchu licze ze sie przydadza

no nic teraz czas na Ciuszki !!!!

[pani22ka]

Napisane przez ObserwujeCie

Chociaż na pewno dadzą tylko młodemu leki na te płucka żeby się rozwinęły i jeszcze zdążysz sobie kupić, o !

moi rodzice przyjadą do nas w tym tygodniu, dostaną listę z instrukcją i zrobią zakupy matka będzie w 7 niebie

Napisane przez Luna0

Dziwne bo przecież od 37tc śmiało można rodzić moje leki odstawia mi gin własnie w 37tc skonczonym, może Twojemu chodziło o 38tc zaczęty

może... mówił, że bedziemy mocno kontrolować.
w szpitalu, na patologii, walczyli o każdy każdziutki dzień w brzuchu mamy.

Napisane przez Agnjeska

Odzyskałam laptopa i teraz śmiga jak nowy

a masz jakies swoje myki na migrenę?!

Napisane przez kasia86bgo

no nic teraz czas na Ciuszki !!!!

pamietaj o tonach u mamy

[klementyna1]

Napisane przez Sorceresss

ja mam olejek z migdałów i planuję go używać jako oliwkę


WIECIE CO? ZROBIŁAM COŚ STRASZNEGO!!! znalazłam jakiś portal gdzie jest tv na żywo - super idzie, nie tnie się.. i kupę kanałów... co ja narobiłam.... teraz będę leżeć i oglądać....

Ok, jestem uratowana! są limity

Weszłam i ja, jak tylko naucze sie obsługi to też wsiaknę będę tylko ogląda i czyta na zmianę

Napisane przez megi-megi

Małpka - a Ty chcesz brać biustonosz do szpitala? Tak z ciekawości pytam. Dziewczyny niektóre, które nie mają jeszcze zewnętrznych dzieci planują. Ja przyznaję, że nie planuję. Chyba. A Ty jak?
Przy Igorze prawie cały czas miałam cycki na wierzchu. Starałam się go jakoś karmić i jeszcze stanik by mi to utrudniał, ale teraz już sama nieco zgłupiałam.
e.

Ja lubie chodzic bez stanika bardzo, tymbardziej, zem mało cytata, ale jak skoro już mi siara leci, to po pordzoe pewnie tez będzie, więc stanior trzeba wziac...

Co do prasowania to poprosze o dowóz;p Lubię włączyc sobie tv, obnizyzc deskę do pozycji siedzącej i na kanapie prasowac
trola zgrabniota z Ciebie....
Zaniedbujecie się cos ostatnio i tyjecie tylko w brzuchy...Czy tylko mi zaokragla się buzia a getry pekaja w szwach na udach? Musze ten kabel do kompa znaleźc i Wam pokazac, zebyscie mnie troche popocieszały i powiedziały, że wcale tych 15kg nie wida...Licze na WAS!!Wiem, ze potraficie;p

[megi-megi]

Napisane przez ObserwujeCie

No ja planuję jakoś na początku marca jakieś dwa tanie kupić, z zapasem miseczki - a potem po 1 miesiącu się wyrwać i kupić już jakieś pod ustabilizowaną laktację porządniejsze. Może uda Ci się jutro coś dobrać jak coś ? w obowodzie nie tyjemy już, miseczka z zapasem, a byś już miała ?

No właśnie bardzo ładne widzę, podobają mi się, ale chyba na ten miesiąc po, bo tak to boję się że nie trafię... czyli do miseczki dodać ile, plus 10 cm ?

Wydaje mi się, że słusznie myślisz, żeby podjąć decyzję po miesiącu. Ja miałam F, ale świetne były i jak się zmniejszył z czasem biust, to one dalej dobrze leżały.

Napisane przez mariolci

byłam na usg III trymestru, i wsioooo w porządzeczku, takze jestem starsznie szczęśliwa.
Synuś w 30t1d waży 1580g i jest taki piekniutki ze padam z wrażenia hii tak go kochammmmm, a jak wczoraj zoabczyłam go pierwszy raz w 4d to myslałam ze bede beczeć ze szczęścia, wkleje fote mojego przystojnikaka

No i Ci się nie dziwię. Piękny jest. Bardzo

Napisane przez trolla2405

Pochwalę się gabarytami: młoda i ja (koniec 33tyg)

Brak słów - ja bym już Cię wykreśliła. Brzuszek piękny, ale te skandalicznie zgrabne uda - no jak tak można!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez nestelle

dobra lecę na basen ....

Po dziecko czy sama też korzystasz?
Ja się wybieram z Guciem - ale będę atrakcją basenu - normalnie oceanarium się zrobi z takim wielorybem

Napisane przez klementyna1

Zaniedbujecie się cos ostatnio i tyjecie tylko w brzuchy...Czy tylko mi zaokragla się buzia a getry pekaja w szwach na udach? Musze ten kabel do kompa znaleźc i Wam pokazac, zebyscie mnie troche popocieszały i powiedziały, że wcale tych 15kg nie wida...Licze na WAS!!Wiem, ze potraficie;p

Pewnie - pokaż uda, a my Ci prawdę powiemy.

[czarny flamaster]

Ech...
Szukam przychodni gdzie moglibyśmy mieć lekarza rodzinnego i zapisać też małego gdy się urodzi. Kuuurczę, nie znam się na tym mieście i cokolwiek czytam, to mam wrażenie, że nic mi do głowy nie wchodzi... Chyba będziemy musieli z mężem się przejechać i popytać, bo co zrobimy.

W czwartek śmigam do lekarza na wizytę, a potem muszę sama zawieźć do ZUSu L4 i dokumenty, a także umówić się już do lekarza prywatnie aby się wyrobić czasowo. Obyśmy dali radę i nic nam planów nie pokrzyżowało.

[Agnjeska]

Napisane przez pani22ka

a masz jakies swoje myki na migrenę?!

Myki? (;
U mnie nie pomaga nic, trzeba przeleżeć. Bo jak tabletkę połknę to zaraz zostaje ona zwrócona że tak powiem. Dzisiaj na szczęście w miarę szybko przeszło. O 14 już się zwlekłam z łóżka

A tak przy okazji chcę się pochwalić że moja rodzicielka zdecydowała się rzucić karmienie raka

[klementyna1]

Zjadłam cała czekolade,a teraz mnie mdli Nic to ide lezecv i jęczec i oglądac KLAN;p

[ObserwujeCie]

Napisane przez Luna0

Cola light ma tylko kofeine jako aromat ale nie sa to ilości pobudzające!
Tak jak pisałam aspartam jest niezdrowy ale szklanka raz na jakiś czas jest ok, a ja normalniej nie moge pić bo ma kofeine i mi wywołuje skurcze

Sorry, ale to jakieś bzdury Coca cola light ma więcej kofeiny niż zwykła cola !

Nie wiem co dla Ciebie jest ilością pobudzającą, więc o tym nie będę dyskutować, bo mnie ogólnie i litr coli średnio pobudza, ale będę się odnosić do ilości w tzw zwykłej coli.

Tu masz informację ze strony http://en.coca-colahellenic.pl/Newsa...tlyAskedQuest/

Jest to strona, właściciela Coca Coli w Pl czyli coca cola hellenic. / tak, podlegamy pod Grecję )


How much caffeine does Coca-Cola contain?

The caffeine content of one litre of Coca-Cola corresponds approximately to a cup of moderately strong coffee. Coca-Cola contains an average of 10 mg of caffeine per 100 ml.

How much caffeine does Coca-Cola light contain?

The caffeine content of Coca-Cola light is about 20 % higher than that of regular Coca-Cola, which contains an average of 10 mg of caffeine per 100 ml.

Nie wiem czy znasz angielski, ale generalnie według producenta w coca coli light jest 20 procent więcej kofeiny niż w zwyłej coli

Podobnie na stronie brytyjskiej:

http://www.coca-cola.co.uk/faq/ingre...coke-zero.html

wd tej strony,

There is 96mg of caffeine in one litre of Coke Zero or Coca‑Cola and 128mg in a litre of Diet Coke.

Czyli w diet coke jest 128 mg. W innych 96mg. Diet coke to odpowiednik light. A ogólnie to coca cole w różnych krajach, różnią się ilością cukru/ słodzika a receptura jest taka sama.

Także, nie opowiadaj nieprawdziwych rzeczy ! Bo można kogoś w błąd wprowadzić.

A ogólnie to o coca coli mogę pogadać, zawsze i wszędzie, w pl są dwie rozlewnie-w jednej z nich menadżerem jest mój ojczym więc raczej wiem o czym mówię pomijając już elementarne info z googla. Także ktoś wprowadził Cię w błąd.

Napisane przez megi-megi

Wydaje mi się, że słusznie myślisz, żeby podjąć decyzję po miesiącu. Ja miałam F, ale świetne były i jak się zmniejszył z czasem biust, to one dalej dobrze leżały.

To tak zrobię.

[Moderna]

Dziekuje kochane za komplementy dotyczace brzuszka

W koncu zamowilam wanienke i stojak na wanne - rozmyslalam najpierw nad tymi wysokimi stojakami, ale wydalo mi sie to niepraktyczne nosic wode z lazienki, ewentualnie wychlapana woda na podlodze, czy stabilnosc..
dlatego zdecydowalam sie na stojak na wanne
Mam nadzieje, ze moje plecy mi sie odwdzięczą

[Moderna]

Napisane przez klementyna1

Zjadłam cała czekolade,a teraz mnie mdli Nic to ide lezecv i jęczec i oglądac KLAN;p

Napisane przez Agnjeska

Myki? (;
U mnie nie pomaga nic, trzeba przeleżeć. Bo jak tabletkę połknę to zaraz zostaje ona zwrócona że tak powiem. Dzisiaj na szczęście w miarę szybko przeszło. O 14 już się zwlekłam z łóżka

oo to szybko przeszlo
Ja na migreny biore tabletki Naramig (naratryptan?) i u mnie dziala bardzo dobrze.. ale to nie w ciazy (choc niestety 2 razy bylam zmuszona wziac, moj gin mi nakazal jak mnie zobaczyl - w pierwszym trymestrze mialam czeste migreny).. a teraz jak nie pracuje to tylko odpoczynek pomaga i ewentualnie paracetamol przed snem i najczesciej po nocy bol mija..

[pani22ka]

Napisane przez klementyna1

i Wam pokazac, zebyscie mnie troche popocieszały i powiedziały, że wcale tych 15kg nie wida...Licze na WAS!!Wiem, ze potraficie;p

Napisane przez megi-megi

Ja się wybieram z Guciem - ale będę atrakcją basenu - normalnie oceanarium się zrobi z takim wielorybem

Tobie też nic a nic nie wierzę. wygladasz prześlicznie.

Napisane przez Agnjeska

U mnie nie pomaga nic, trzeba przeleżeć.

dobrze, że już lepiej

Napisane przez Moderna

dlatego zdecydowalam sie na stojak na wanne

sprytne...

[trolla2405]

Dzięki dziewczyny, się podbudowałam bo już czuję jak wieloryb a młoda zawsze miała pysie nawet jak się do 3 centyla niebezpiecznie zbliżała, teraz to się na czekoladowych różnościach upasła ale i tak waży ciut ponad 12kg, szału nie ma.

Napisane przez Sorceresss

a czemu Ci nogi nie przytyły?? pytam się!!!
śliczna córcia

bo ja w nogach nie tyje nigdy, tylko w brzuch i boczki
mam +12,5 kg na liczniku więc widocznie mi się równo tłuszczyk rozłożył na brzuchu i dlatego taki okrągły

Napisane przez kasia86bgo

- tak samo ze smoczkami do butelek !!! chyba ze 14 sztuk tego jest ... kszatly wiek rozne .. a butelke jak na razie tylko 1 posiadam

spoko, niektóre smoczki pasują do butelek nie tej samej firmy

Zrobiłam pierogi z serem na słodko, chyba w życiu drugi raz pierogi robiłam, i są zaj..... jak bym całe życie robiła pierogi i zrobiła z nich doktorat
Może się pokuszę o pączki jutro, moje pierwsze

[kasia86bgo]

Napisane przez pani22ka

pamietaj o tonach u mamy

oj tam oj tam - jakie tony ... tylko 4kg

Napisane przez klementyna1

Zjadłam cała czekolade,a teraz mnie mdli

haaa bo tak jest kiedy sie z potrzebującymi nie dzielisz

Napisane przez trolla2405

spoko, niektóre smoczki pasują do butelek nie tej samej firmy

sadze ze będą pasowały to tej z aventu co posiadam ... 4szt na pewno bo sa z aventu .. a jak nie to nic nie szkodzi ... nie kupowałam

eeeeeeeeee ze tak powiem jestem w połowie ...... chyba ... bo końca nie widać haha
i ze ja to mam potem wszystko wyprać i uprasować - takie ilości
'' mamo !!!! przylatuj szybciej '' haha

[LiwkaO]

Napisane przez Luna0

Liwka stosujesz już wiesiołek i tą herbatke? Czujesz się jakoś inaczej po tym?

Tak, wiesiołek biorę 2x2 od poniedziałku poprzedniego a herbatkę pije od wtorku - środy??? jedną dziennie. Nie zauważyłam by coś się zmieniło po nich zobaczymy co wyjdzie jutro na badaniu.

Napisane przez trolla2405

Pochwalę się gabarytami: młoda i ja (koniec 33tyg)

No nie! sam brzuszek nic więcej!

Napisane przez Dragusia88

hm..tego nikt nie wie. moze do tygodnia czasu.
dzieki dziewczyna za kciuki ale pewnie guzik z tego bedzie. no nic pozyjemy zobaczymy

właśnie piorę drugie pranie Florka dzisiaj coś czuje ze mam szanse zrobić Liwce i Strippi konurencje co do ilości ciuchów
dziewczyny jakby wam sie nudzilo to zróbcie spis porównamy

zdasz zdasz zobaczysz a co do liczenia ciuszków to może przeliczę jutro co mam w szafie ale nie chce mi się liczyć rozmiarami 56,62,68...bo bym musiała wszystko rozkładać. Mogę zliczyć ilościowo ile czego ogólnie bez podziału na rozmiary.

Napisane przez Dragusia88

a i byłam do połoznej sie zapisać to mi powiedzieli że dopiero po porodzie, dziwne

hmm no dziwne. Ja idę jutro do swojej drugi raz na spotkanie. Jutro bedziemy omawiac temat pielęgnacji krocza

Napisane przez Moderna

W koncu zamowilam wanienke i stojak na wanne - rozmyslalam najpierw nad tymi wysokimi stojakami, ale wydalo mi sie to niepraktyczne nosic wode z lazienki, ewentualnie wychlapana woda na podlodze, czy stabilnosc..
dlatego zdecydowalam sie na stojak na wanne
Mam nadzieje, ze moje plecy mi sie odwdzięczą

Ale ciekawe rozwiązanie! nawet nie wiedziałam, że taki stojak na wannę istnieje! chociaż u mnie kiepsko z temperaturą w łazience. Mamy grzejnik dość duży łazienkowy ale jakoś najchłodniej jest właśnie w łazience.

[anika_s]

Dziś miałam rozmowę z szefem
debatowaliśmy o tym kiedy mam wrócić do pracy
ja wypaliłam od razu że po 6 m-cach powracam, ale po jakimś czasie doszliśmy do wniosku że może lepiej jak posiedzę sobie przez rok
oczywiście jeśli wszystko będzie się dobrze układało i się ogarnę to wrócę wcześniej
aha no i rekrutacje przed nami: wybiorę najbrzydszą i niezbyt kumatą
coby mnie nie wygryzła
a i oczywiście zrobiło mi się przykro i łezka w oczku się zakręciła jak pomyślę że mnie tyle nie bedzie - wszyscy mówią że świr ze mnie
ale jeszcze luty i pół marca przede mną

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez LiwkaO

Ale ciekawe rozwiązanie! nawet nie wiedziałam, że taki stojak na wannę istnieje! chociaż u mnie kiepsko z temperaturą w łazience. Mamy grzejnik dość duży łazienkowy ale jakoś najchłodniej jest właśnie w łazience.

u mnie jakoś też

[despa]

Napisane przez anika_s

Dziś miałam rozmowę z szefem
debatowaliśmy o tym kiedy mam wrócić do pracy
ja wypaliłam od razu że po 6 m-cach powracam, ale po jakimś czasie doszliśmy do wniosku że może lepiej jak posiedzę sobie przez rok
oczywiście jeśli wszystko będzie się dobrze układało i się ogarnę to wrócę wcześniej
aha no i rekrutacje przed nami: wybiorę najbrzydszą i niezbyt kumatą
coby mnie nie wygryzła
a i oczywiście zrobiło mi się przykro i łezka w oczku się zakręciła jak pomyślę że mnie tyle nie bedzie - wszyscy mówią że świr ze mnie
ale jeszcze luty i pół marca przede mną

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------


u mnie jakoś też

to jak w końcu jest- w jakiej formie weszła ta ustawa? O ile weszła? Jak już zdecydujesz się że jesteś rok, to możesz przerwać?- czytałam że ponoć nie....

[anika_s]

Napisane przez despa

to jak w końcu jest- w jakiej formie weszła ta ustawa? O ile weszła? Jak już zdecydujesz się że jesteś rok, to możesz przerwać?- czytałam że ponoć nie....

z tego co się orientuję to chyba można
to ze strony ministerstwa pracy i polityki społecznej:
jeżeli pracownica zdecydowała się na urlop rodzicielski jeszcze przed porodem, to może zrezygnować z korzystania z tego urlopu w całości lub w części i powrócić do pracy; w przypadku rezygnacji z całego urlopu rodzicielskiego pracownica otrzyma wyrównanie pobranego zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu macierzyńskiego i dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wysokości 80% podstawy wymiaru zasiłku – do 100%.

[Ptaszysko16]

Napisane przez despa

to jak w końcu jest- w jakiej formie weszła ta ustawa? O ile weszła? Jak już zdecydujesz się że jesteś rok, to możesz przerwać?- czytałam że ponoć nie....

my sie chyba na żaden rok od razu nie możemy zdeklarować. tzn nie oficjalnie bo postanowić sobie mozna ale praktycznie to dopiero od wrzesnia chyba mozna przedlużyc.

[anika_s]

Napisane przez Ptaszysko16

my sie chyba na żaden rok od razu nie możemy zdeklarować. tzn nie oficjalnie bo postanowić sobie mozna ale praktycznie to dopiero od wrzesnia chyba mozna przedlużyc.

no dokładnie
ale musze jakoś przedstawić szefowi swoja wizję na przyszłośc a nie trzymać decyzji do ostatniej chwili
wydaje mi się że taka rozmowa jest bardziej w porządku, a czas pokaże jak będzie.
w sumie to moje pierwsze dziecko i też z góry nie mogę sobie zakładać że bedzie tak i tak...

[LiwkaO]

Napisane przez anika_s

Dziś miałam rozmowę z szefem
debatowaliśmy o tym kiedy mam wrócić do pracy
ja wypaliłam od razu że po 6 m-cach powracam, ale po jakimś czasie doszliśmy do wniosku że może lepiej jak posiedzę sobie przez rok
oczywiście jeśli wszystko będzie się dobrze układało i się ogarnę to wrócę wcześniej
aha no i rekrutacje przed nami: wybiorę najbrzydszą i niezbyt kumatą
coby mnie nie wygryzła
a i oczywiście zrobiło mi się przykro i łezka w oczku się zakręciła jak pomyślę że mnie tyle nie bedzie - wszyscy mówią że świr ze mnie
ale jeszcze luty i pół marca przede mną

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------


u mnie jakoś też

haha też bym tak zrobiła! niestety moja kuzynka spotkała się z taką sytuacją jak wróciła do pracy po macierzyńskim. Na jej miejsce zatrudniono inną dziewczynę, która w między czasie dostała podwyżkę i po powrocie mojej kuzynki do pracy nie zwolniła jej miejsca, zarabiała więcej (kuzynka pracowała w firmie 3 lata przed zajściem w ciążę), panoszyła się w firmie. Kuzynka czuła się jak 5 koło u wozu i sama zaczęła szukać innej pracy. Na szczęście znalazła inną - poszła do szefa na rozmowę by przekazać, że chce rozwiązać umowę - na co szef stwierdził - że dobrze się stało bo on i tak nie ma dla niej żadnej sensownej propozycji po powrocie z macierzyńskiego bo nowa przyjęta sobie świetnie radzi i mimo iż była przyjęta na zastępstwo to ona była nominowana do pozostania...a kuzynka do zwolnienia przy pierwszej lepszej okazji. Smutne to, że tak się w Polsce wspiera młode matki chcące wrócic do pracy.

[oliwka__]

Idę Was nadrabiać, bo w końcu usiadłam i normalnie dziś to mi chyba nogi zaczęły puchnąć po całym dniu w dół najpierw praca ledwo z pracy bo elektrycy przyjechali posprzątałam a tu się zjawili panowie od rolet których jednak dziś miało nie być i znowu posprzątać musiałam i tak siadłam.

[strippi]

Napisane przez Dragusia88

brak słów miało byc abc, wypisz, uzupelnij a bylo 14 pyt opisowych
kiepsko to widze

dasz radę

Napisane przez corka_rosy

Wczoraj umieściłam fajny link, mi bardzo rozjaśnił - przeczytaj http://dzieciowo.pl/2009/03/stanik-d...ta-sprawa.html
http://dzieciowo.pl/2010/01/stanik-d...doceniany.html

Ja noszę dobrze dobrane staniki, więc taki do karmienia też taki będzie, tym bardziej, że mam zamiar min. pół roku karmić, a nie chcę mieć potem obwisłych flaków zamiast piersi, bo nosiłam przypadkowy stanik-spadochron kupiony w internecie.

ten link jest super

Napisane przez Lukrecjas

w 98 roku rodziłam moją córeczkę w 34 tyg ciąży. Lekarz do którego chodziłam prywatnie zbagatelizował zatrucie ciążowe. Było juz źle i ze mną i z dzidzią. Wszystko dobrze się skończyło. Lekarze straszyli że dziecko może mieć wadę wzroku i słuchu. Teraz ma 14 lat i widzi doskonale a wade słuchu ma tylko wtedy jak mama każe coś posprzątać a do tego lekarza już nigdy nie poszłam ... Odradzałam go wszystkim

oj to mieliście przeżycia

Napisane przez ObserwujeCie

A Ty zdecydowałaś się na jakąś konkretną firmę

podobno te od Madeli są dobre, ale nigdy nie miałam więc nie wiem

Napisane przez mariolci

jejuuu jestem i ja, androbiłam chyba ze 30 stron, a to tylko przez to ze jak zwykle przez wekend nie miałam neta, a wczoraj cały dzień zabiegany, byłam na usg III trymestru, i wsioooo w porządzeczku, takze jestem starsznie szczęśliwa.
Synuś w 30t1d waży 1580g i jest taki piekniutki ze padam z wrażenia hii tak go kochammmmm, a jak wczoraj zoabczyłam go pierwszy raz w 4d to myslałam ze bede beczeć ze szczęścia, wkleje fote mojego przystojnikaka

malutki będzie

Napisane przez trolla2405

Pochwalę się gabarytami: młoda i ja (koniec 33tyg)

super brzuszek, jakbyś piłkę wsadziła i tyle

[anika_s]

Napisane przez LiwkaO

haha też bym tak zrobiła! niestety moja kuzynka spotkała się z taką sytuacją jak wróciła do pracy po macierzyńskim. Na jej miejsce zatrudniono inną dziewczynę, która w między czasie dostała podwyżkę i po powrocie mojej kuzynki do pracy nie zwolniła jej miejsca, zarabiała więcej (kuzynka pracowała w firmie 3 lata przed zajściem w ciążę), panoszyła się w firmie. Kuzynka czuła się jak 5 koło u wozu i sama zaczęła szukać innej pracy. Na szczęście znalazła inną - poszła do szefa na rozmowę by przekazać, że chce rozwiązać umowę - na co szef stwierdził - że dobrze się stało bo on i tak nie ma dla niej żadnej sensownej propozycji po powrocie z macierzyńskiego bo nowa przyjęta sobie świetnie radzi i mimo iż była przyjęta na zastępstwo to ona była nominowana do pozostania...a kuzynka do zwolnienia przy pierwszej lepszej okazji. Smutne to, że tak się w Polsce wspiera młode matki chcące wrócic do pracy.

ja pracuję już w tej firmie 8 lat, ale wiem,że to żaden argument
mam nadzieje że taka sytuacja mnie nie spotkaale wszystkiego się możemy spodziewać - niestety

[Dragusia88]

Napisane przez LiwkaO

zdasz zdasz zobaczysz a co do liczenia ciuszków to może przeliczę jutro co mam w szafie ale nie chce mi się liczyć rozmiarami 56,62,68...bo bym musiała wszystko rozkładać. Mogę zliczyć ilościowo ile czego ogólnie bez podziału na rozmiary.

leń

a strippi ty jak liczysz?