Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[Ninquelote]

Wy o jedzeniu a mnie tak strasznie dzisiaj męczą mdłości.

[201704210903]

Napisane przez t_89

Przestancie narobiłyście mi smaka na pierogi z jagodami :P zabije :P skad je wziasc teraz?
Caly dzien cos za mna chodzi i nie wiem co. Wiecznie jestem glodna tż mowi, ze jestm okragla na buzi waze 60 kg a wczesniej wazylam 56 chyba ze waga sie roznila ta u lekarza i moja :|.


A ja mam imiona jak dla dziewczynki Lenka, a dla chlopczyka Julek lub Mikołaj. Podoba mi sie jeszcze Ignas

ja tez 60 ale mam straszny apetyt, cały czas jem

[rubinka25]

Cześć mamuśki
wracam po kilkudniowej przerwie. Nie odzywałam się ostatnio bo jakieś złe przeczucia mnie naszły...
Dziś odetchnęłam z ulgą. Byłam dziś u ginka na nfz. Niepokoił mnie brak objawów ciąży (na początku czułam tylko ból w piersiach i dole brzucha ale to minęło). No ale dziś wszystkie złe myśli odeszły, bo z maleństwem jest wszystko w porządku.

W końcu widziałam bijące serduszko - jakie to było cudowne!!! Od lekarza wracałam w podskokach.
Z USG wychodzi 7t5d (z OM początek 9 tyg). Moje cudeńko ma już 1,39 cm. Mogłabym co tydzień chodzić na usg i patrzeć jak rośnie.

Do wszystkich zamartwiających się mamusiek - głowa do góry. Wszytko będzie dobrze.

[maharet1092]

A ja dzisiaj mdłości nie mam i mam nadzieję, że tak zostanie...

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez rubinka25

Z USG wychodzi 7t5d (z OM początek 9 tyg). Moje cudeńko ma już 1,39 cm. Mogłabym co tydzień chodzić na usg i patrzeć jak rośnie.
i:

Tylko raz na tydzień?Ja bym się na stałe najchętniej podłączyła i cały czas patrzyła w monitor

[ewuszkaaa]

Napisane przez ladanseuse14

od 2 h rozkminiam skad je wziac..

Jagody i maliny widywalalm mrozone w duzych marketch - Tesco, Auchan.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

no wlasnie ja jem warzywa na patelnie i nie widze w nich nic co mialoby zaszkodzic? wrecz przeciwnie twierdze ze sa zdrowe... nawet czytalam ze lepiej w zimie kupowac produkty mrozone niz jakies niewiadomo skad ktore dojrzewaly na ciezarowkach...

a na chipsy tez moim zdaniem mozna sobie pozwolic od czasu do czasu...

gotuje wlasnie rosol

Dokladnie
Ja jem mieszanki mrozone, bo generalnie nie lubie warzyw i tak w miare wchodza.

zaliczylam 2h drzemki - sukces

[83monia]

warzywa mrozone to najlepszy sposob ichh przechowywania. oczywiscie surowe (poza marchewka -ta gotowana jest lepsza) maja najwiecej witamin, potem mrozone, potem gotowane a na koncu pasteryzowane

[Candy Doll]

A ja chce cos zjesc! Tylko co... Jak tylko o czyms pomysle to wszystko jest bleee
No ewentualnie truskawki, czeresnie ale kiedy one urosna no !!

[brooter]

jejkuu ja z cycuchami mam to samo.. nie moge spać na brzuchu, o przytuleniu sie do TŻ nie ma mowy.. nawet jak ja sama sie czasami dotkne to boooli...

no i winkooo.. czerwone.. maaaaaaarzy mi sie od poczatku... az kazalam TŻ wynieść z mieszkania wszystkie butelki:P

BOJATOJA! Mamy dokladnie ten sam czas ciąży i termin porodu!!

[__Paulinka__]

Napisane przez ewuszkaaa

Paulinka
Fajnie, ze jestes
Jesli dobrze licze, to jest nas juz 4 na podobny termin 1-2-4 pazdziernika
Beda Wagi




Oooo jeszcze soki wyciskane z pomaranczy i grejpfrutow - mniam!!!

Internetowe kalendarze ciążowe mi tak wlasnie wyliczają:P jak dla mnie to dobry okres na rodzenie

soki z wyciskanych pomarańczy piję codziennie już mężuś o to dba
Ja też jem wszystko na co mam ochotę Ale z umiarem

Napisane przez 87czarna

Cześć
Widzę,że służbę zdrowia mają taką samą jak w UK Mnie też już skręca-chciałabym pójść na usg zobaczyć serduszko,a tu nic

Nooo.. trzeba uzbroić się w cierpliwość...

Napisane przez pannamad

hej dziewczyny, jestem w 6 tygodniu ciąży i mam nadzieję, że mogę się do Was przyłączyć

razem raźniej, a niestety tak w realnym świecie nie mam żadnej koleżanki, która miałaby już dzidzię lub była w ciąży i raczej się na to nie zanosi..

Witaj ja tez nie mam aktualnie zadnej kolezanki w ciąży,a tym niezaciążonym nie chcę zanudzac Zreszta zadna nie wie

Napisane przez ewuszkaaa

Uwaga, ide do sklepu po miecho na rosol. Zolwim tempem, ale ide, bo nie wysiedze. A to dopierom 2 dzien L4 :/

Ty się oszczędzaj!

Napisane przez milili

Hej dziewczyny pozwólcie że i ja do Was dołączę... jestem według moich obliczeń w 5 tygodniu ciąży...

witaj

Napisane przez bojatoja

Ale się opisałyście

Byłam dzisiaj u gina, zrobił mi usg i moja dzidzia ma już 2.15 cm serduszko pięknie bije. A jeszcze 2 i pół tygodnia temu miało tylko 4 mm. Cieszę się przeogromnie bo jakoś ostatnio miałam złe przeczucia.
Za 3 tygodnie idę na usg genetyczne.

Ach a tak się stresowałam...

świetne wiadomości!

Napisane przez daohar

hej
ja wczoraj wieczorem walczyłam z pokusą na "makczikena"...chipsy chipsami, ale to co oni tam mielą to moje małe nie potrzebuje tost z serem żółtym i serkiem z ziołami załatwił sprawę

Ja wczoraj zjadłam w kurczakburgera


Mamy problem z imionem dla chłopaka nic mi sie nie podoba:P Bo dziewczynka to już dawno wiadomo, że Martyna

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Moje cycuchy też mnie bolą masakrycznie! I jak mi już urosły to byście nie uwierzayły:P Mąż wniebowzięty

[maharet1092]

No ja akurat miałam dzisiaj porównanie truskawki mrożone, a sprowadzone z Maroka świeże.Te pierwsze o niebo lepsze, bo zamrożone wtedy gdy był sezon, a te drugie nie ość ,ze bez smaku to jeszcze nie wiadomo czym naszprycowana, by podróż przetrwała.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez Candy Doll

A ja chce cos zjesc! Tylko co... Jak tylko o czyms pomysle to wszystko jest bleee
No ewentualnie truskawki, czeresnie ale kiedy one urosna no !!

Ja nawet w wiejskim sklepie kupiłam mrożone truskawki.

[87czarna]

Ooo,tak! Mrożonki są bardzo zdrowe

[brooter]

[QUOTE=maharet1092;3906133 7]No ja akurat miałam dzisiaj porównanie truskawki mrożone, a sprowadzone z Maroka świeże.Te pierwsze o niebo lepsze, bo zamrożone wtedy gdy był sezon, a te drugie nie ość ,ze bez smaku to jeszcze nie wiadomo czym naszprycowana, by podróż przetrwała.[COLOR="Silver"]

ja też ostatnio sie pokusiłam na te z Maroka ale zjadłam jedną bo były traaagiczne- jak ziemniaki:P

[87czarna]

Dziewczyny,ja już widzę po sobie,że przytyłam ;]
Dzisiaj rano naleśniki z cukrem,chleb z nutellą i idzie w bioderka

[maharet1092]

Napisane przez brooter

ja też ostatnio sie pokusiłam na te z Maroka ale zjadłam jedną bo były traaagiczne- jak ziemniaki:P

moje jeszcze gorsze

[tancerka212]

Napisane przez rubinka25

Niepokoił mnie brak objawów ciąży (na początku czułam tylko ból w piersiach i dole brzucha ale to minęło). No ale dziś wszystkie złe myśli odeszły, bo z maleństwem jest wszystko w porządku.

nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś moja droga- u mnie też żadnych objawów oprócz bólu w piersiach i braku @ a potem lekkiego pobolewania w podbrzuszu i też już schizuję gina mam w czwartek więc mam nadzieję że przyniosę równie wspaniałe wieści

ale piszecie o matulu kochana kto za wami nadąży muszę się chyba z pracy zwolnić żeby wam towarzyszyć ale spokojnie- jak pójdę na l4 to się nie opędzicie od mej osoby

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

któraś dziewczyna pytała o zwolnienie lekarskie w pierwszym miesiącu pracy. Nie jest ważne który miesiąc pracujesz ale czy byłaś wcześniej ubezpieczona zanim rozpoczęłaś pracę? czy miałaś ciągłość pracy to znaczy czy przeszłaś z jednej pracy do drugiej? jeśli tak to luzik- możesz iść na zwolnienie i wynagrodzenie będziesz miała obliczane od stawki jaką byś dostała pracując za cały miesiąc. Jeśli nie miałaś ciągłości to ważny jest 30-dniowy okres tzw wyczekiwania- to znaczy ważne jest żebyś nie miała dłuższej przerwy w opłacaniu składki niż te 30 dni... jak nie masz tego to wtedy za zwolnienie mogą ci nie zapłacić

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tancerka212

[/COLOR]któraś dziewczyna pytała o zwolnienie lekarskie w pierwszym miesiącu pracy. Nie jest ważne który miesiąc pracujesz ale czy byłaś wcześniej ubezpieczona zanim rozpoczęłaś pracę? czy miałaś ciągłość pracy to znaczy czy przeszłaś z jednej pracy do drugiej? jeśli tak to luzik- możesz iść na zwolnienie i wynagrodzenie będziesz miała obliczane od stawki jaką byś dostała pracując za cały miesiąc. Jeśli nie miałaś ciągłości to ważny jest 30-dniowy okres tzw wyczekiwania- to znaczy ważne jest żebyś nie miała dłuższej przerwy w opłacaniu składki niż te 30 dni... jak nie masz tego to wtedy za zwolnienie mogą ci nie zapłacić

no tak dziękuje za odpowiedź,,, byłam ubezpieczona także jest ok

[inwersja]

mrożonki są super. warzywa na patelnie z piersią kurczaka i ryżem -mniam! wczoraj zrobiłam naleśniki z piersią z kurczaka i szpinakiem właśnie mrożonym

a co do chipsów, no cóż, wiadomo, że zdrowe nie są, ale generalnie jeśli już to najlepiej solone. nie mają chemii w sobie. wszystkie pozostałe smaki są sztucznie stworzone. nawet skład na chipsach solonych to ziemniaki, olej i sól. na pozostałych smakach tablica mendelejewa

[matallewar]

Nie mam siły Was doczytywać

Byłam u gina, wszystko ok, dostałam plik skierowań na badania i kolejna wizyta 12 marca.
Bark mnie boli masakrycznie.

[rubinka25]

Napisane przez maharet1092

Tylko raz na tydzień?Ja bym się na stałe najchętniej podłączyła i cały czas patrzyła w monitor

hahaha no nie chciałam przeginać. Ale gdyby tak można było w każdej chwili...

Wiem!!! Każda kobieta od początku ciąży powinna dostawać do domu przenośny sprzęt do USG!!!! I kiedy mam ochotę to sobie patrzę. Wtedy siedziałabym cały czas z przerwą na sen.

Napisane przez tancerka212

nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś moja droga- u mnie też żadnych objawów oprócz bólu w piersiach i braku @ a potem lekkiego pobolewania w podbrzuszu i też już schizuję gina mam w czwartek więc mam nadzieję że przyniosę równie wspaniałe wieści

Tancerka212 na pewno przyniesiesz wspaniałe wieści.

[83monia]

mowisz masz - nabrzuszne usg w formie pasa http://gadzetomania.pl/2011/03/24/po...nim-sie-urodzi

[inwersja]

Napisane przez 83monia

mowisz masz - nabrzuszne usg w formie pasa http://gadzetomania.pl/2011/03/24/po...nim-sie-urodzi

samakra, czego to ludzie nie wymyślą ale to raczej nie jest tak do końca bezpieczne

[asiek89]

Wow, ale mi się porobiły zaległości.!

Widzę, że generalnie wszystko pozytywnie, więc tylko się cieszyć
Ja weekend spędziłam u siostry i szwagra w stolicy, zaliczyłam mega koncert i nieco odpoczynku później Końcówka była rozbijająca, bo ich 20miesięczny synek złapał jakiegoś podłego wirusa i koszmarna gorączka się go trzymała . Teraz powoli jest coraz lepiej, ale obawiam się czy wirus nie przeszedł na nas i wzmacniam się witaminą C i Prenalenem.
Ja się przygotowuję do pakowania i ogarniania wszystkiego do przeprowadzki, a po drodze zastanawiam się czy wszystko ok z Maleństwem. Dzisiaj jakieś bóle w dole brzucha mnie dopadły, no i niżej, niemal jak okresowe i trochę się zaniepokoiłam. Wizyta u gina dopiero 12.02. ale czekam cierpliwie i mam nadzieję, że okaże się, że mój stres nie był potrzebny.

Jeśli chodzi o jedzenie to ja zaczynam odczuwać po swojemu zapachy i smaki, ale ogólnie jem prawie wszystko. Dzisiaj pozwoliłam sobie na prażynki solone, bo straaaaszną miałam ochotę po południu
W czasie pobytu w W-wie piłam sobie jedną słabą kawkę rozpuszczalną z mlekiem w ciągu dnia i nie sądzę żeby to miało w jakiś szczególny sposób zaszkodzić Maleństwu.

Natomiast czytałam upierdliwie wręcz rozporządzenia MZ, z uwagi na rozbieżności dotyczące refundowanych badań. Okazuje się, że toksoplazmoza w Polsce jest refundowana - ja zostałam poinformowana przez lekarza, że nie i z tego co czytałam to wiele dziewczyn miało taką sytuację. Jak samemu się w temat nie wniknie to nie będzie się miało stuprocentowej pewności jak jest naprawdę...

Pozdrawiam Was wieczorową porą opita niezliczoną ilością wody i... barszczykiem

(Jeśli chodzi o te USG na brzuch echh.. no dla mnie to jednak przegięcie. Ja się mogę zadowolić wizytami u lekarza, byle tylko ten stres tak nie dokuczał...)

[matallewar]

To USG na brzuch mnie przeraża... Nie chciałabym móc tak non stop dzidzi oglądać. Poza tym Edi nie lubił USG i zawsze się pupą odwracał


Tokso prawie wszędzie jest płatna
Ja chodziłam i teraz też chodzę z programu Zdrowie mama i ja i tam miasto finansuje wszystkie badania, w tym tokso.

[201704210903]

hejka!! dziś zaczęłam 11 tydzień i od wczoraj nie mam już żadnych nieprzyjemnych objawów, wręcz czuję się jak nowo narodzona..... i oczywiście zaczynam się martwić czy wszystko ok, a usg dopiero 16 lutego

[kaska87]

hejo

ale mi smaka na chipsy narobiłyście najlepsze jest to, że ja nie lubię chipsów

[t_89]

Mi tez juz dolegliwosci przeszly, czasami mam tylko mdlosci jak sobie pomysle o jedzeniu. Ja jutro bede miala fote Julka albo Lenki ale mam stresa.

Jeszcze troche i beda wymarzone truskawki z krzaka

Ja jak sie dowiem czy chlopczyk czy dziewczynka to mnie ze sklepu nie wywloka nie moge sie oprzec jak patrze na te male ciuszki, spodenki, ubranka, czapeczki TZ puszcze z torbami joke

[Ninquelote]

Ja chodzę prywatnie więc i tak wszystkie badania mam płatne.
Są takie sprzęty na których można w domu posłuchać sobie bicia serca. Ale łatwo się pomylić i panika, że nie bije.
Kiedyś usłyszałam, że zbyt częste USG może prowadzić do problemów ze słuchem u dzieci. Ale to była informacja od mało wiarygodnej osoby.

[matallewar]

Ja chyba kupię stetoskop, podobno można dzidziola podsłuchiwać

[pszczoua]

Napisane przez rubinka25

Cześć mamuśki
wracam po kilkudniowej przerwie. Nie odzywałam się ostatnio bo jakieś złe przeczucia mnie naszły...
Dziś odetchnęłam z ulgą. Byłam dziś u ginka na nfz. Niepokoił mnie brak objawów ciąży (na początku czułam tylko ból w piersiach i dole brzucha ale to minęło). No ale dziś wszystkie złe myśli odeszły, bo z maleństwem jest wszystko w porządku.

W końcu widziałam bijące serduszko - jakie to było cudowne!!! Od lekarza wracałam w podskokach.
Z USG wychodzi 7t5d (z OM początek 9 tyg). Moje cudeńko ma już 1,39 cm. Mogłabym co tydzień chodzić na usg i patrzeć jak rośnie.

Do wszystkich zamartwiających się mamusiek - głowa do góry. Wszytko będzie dobrze.

U mnie podobnie. Wczoraj miałam wizytę. Maluszek urósł i teraz ma całe 14,5mm co odpowiada 7t5d ciąży, z usg jest 3 dni starszy niż z terminu OM (tutaj 7t2d). Serduszko pięknie biło - 163 uderzenia/min Lekarz tylko ciągle powtarzał, że ciąża pięknie się rozwija więc jestem zadowolona Muszę przez miesiąc brać d*phaston, bo progesteron spadł w ciągu 2 tygodni z 355nmol/l na 105nmol/l. Ogólnie wcześniej był dużo powyżej normy, teraz jest w normie, ale lekarz mówił, że nie będziemy ryzykować że bardziej spadnie. Kolejna wizyta za miesiąc.

Miałam również umówić się na usg genetyczne. W związku z tym mam pytanie do dziewczyn, które miały to usg. Czy badanie jest też wykonywane w 3d? Bo ja się w ogóle nie orientuję...

[83monia]

Napisane przez Ninquelote

Ja chodzę prywatnie więc i tak wszystkie badania mam płatne.
Są takie sprzęty na których można w domu posłuchać sobie bicia serca. Ale łatwo się pomylić i panika, że nie bije.
Kiedyś usłyszałam, że zbyt częste USG może prowadzić do problemów ze słuchem u dzieci. Ale to była informacja od mało wiarygodnej osoby.

moze cos w tym jest... syna ogladalam co miesiac i nawet czesciej - na kazdej wizycie. ma niedosłuch (ale nie wrodzony jednak), za to corke widzialam chyba z 4 razy w trakcie ciazy i slyszy dobrze (ale wybiórczo jak kazde dziecko )