Łognisty jeździec,kinder bueno szklanka,chodź mężu miły,jam Twoja wybranka!PM2014cz7

[Kasiulenkowo]

Napisane przez docik10

Łooo matko o której wstaniesz żeby się wyszykować jak na 11 masz być na picuś glancuś Oczywiście gratuluje

ja nie jestem przerażona jakoś na 7:00 fryzjer a wizażystka będzie u mnie w domku (tak myślę) gdzieś na 9:00 zdążę

Napisane przez Waniliova

Gratulacje kolejny krok do przodu ale kurde, 11, masakrycznie wcześnie i co, potem od 13 już zabawa na sali czy jak?

od 11-12 w kościele na 13 obiad i potem wesele tak do 2 w nocy

Napisane przez misiadelko

Gratuluję Chyba ze słynnego Śląska jesteś co?

słynnego? godzina w Kościele mnie zdradziła

Napisane przez Nati_kk

Gratulacje! Ale wcześnie Chociaż jedna osoba ma wcześniej niż ja

A ty na którą masz? 12:00?

Napisane przez KaEs

Suuuuper! Piękna data - GRATULUJĘ

To jesteś na tym samym etapie co ja sala kościol zespół fotograf, a i ja jeszcze mam kamerzystę

Godzina 11 - bardzo wcześnie, jesteś ze śląska może? U nas się robi od 15 wzwyż będziesz mieć malutko czasu na przygotowania ale lepiej, bo się będziesz krócej denerwować/stresować hehe mam nadzieję, że sierpień będzie łaskawy i bardzo słoneczny temperatura nie koniecznie jakaś wysoka, żeby make up nie spłynął

też mam taką nadzieje z pogodą ty masz kamerzystę a ja mam własną kucharkę

Napisane przez mala_czarna_21

o Chryste jak wcześnie ja o tej godzinie będę w dresie po sali dymać i ustawiać ostatnie wazony
ale gratuluję oczywiście!

masz ślub 9.08?
dziękuję

Napisane przez karoolecka

Kasiulenkowo gratuluję ! im wcześniej tym lepiej - będziecie mieli mnóstwo czasu na zabawę

pisałyście o spinkach do mankietów - świetne są kupie mojemu Tz i po kościele mu sprezentuje bo ma urodziny w dniu ślubu Jeden problem z głowy

otóż to!
my mieliśmy mieć ślub w tym roku w dniu urodzin TŻ ale przełożyliśmy na przyszły rok i ma urodziny prawie tydzień przed weselem. Myślicie żeby coś organizować na weselu z tej okazji?

Napisane przez agunineczka

o której planujesz mieć fryzjera i wizażystkę?

7:00 i 9:00

Napisane przez cikulada

Dziękuję Byliśmy pierwsi z zapisami na ślub na przyszły rok i u mnie w parafii nie mają jeszcze kalendarza, ale ksiądz zapisał nas na końcu obecnego i jak będą mieć już ten na przyszły rok, to sobie to przepiszą Ale pod koniec roku zadzwonię i się upewnię czy na pewno przepisali naszą godzinę

my byliśmy drudzy wchodzimy do kancelarii a ta nam mówi ze już jest zajęte na ten dzień ale jej mówię ze chcemy na 11:00 a ona mi mówi ze ok bo tamci mają na 13:00
i też muszę we wrześniu się przejść czy przepisali i intencje ustalić na niedziele

----
nadrobiłam po łebkach

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

dziś mija 2 miesiąc po zaręczynach

[niulka_1985]

Napisane przez Tycikata

Ja byłam na takim weselu teraz w grudniu... totalna dezorganizacja... PM miała kilka takich kuzyneczek które sobie siadły tak pośrodku stołu, i jak ktoś tam chciał gdzieś koło nich sobie miejsce zająć to gadały, "nie! to miejsce jest już zajęte", bo trzymały dla kogoś tam.

już nie wspomnę o tym, że żona świadka nie chciała siedzieć przy stole PM i poszła siedzieć na drugi koniec sali

U moje j siostry była sytacja identyczna Świadkową byłam ja, a świadkiem szagier mojego szwagra (czytaj mąż jego siostry ) no i ta siostra, za żadne skarby nie chciała siedzieć przy stole młodych i poszła do innego stolika, no i jej mąż (świadek) też, bo nie miał innego wyjścia. Wariatka jakaś, nie lubię jej

[misiadelko]

Kasiulenkowo dokładnie, godzina Cię zdradziła

Wczoraj TŻ zaczął się JUŻ stresować pierwszym tańcem. Mówię mu, że przecież znamy kroki, umiemy tańczyć, ale uwaga: ON CHCE COŚ SUPER.... I dał mi do myślenia...

[Angel_21_]

hej dziewczyny ja dziś trochę przybita dowiedziałam się że mi wujek zmarł nagle na serce, był koło 50-tki a wczoraj w nocy się jeszcze z mama pokłóciłam

[misia880]

Napisane przez Angel_21_

hej dziewczyny ja dziś trochę przybita dowiedziałam się że mi wujek zmarł nagle na serce, był koło 50-tki a wczoraj w nocy się jeszcze z mama pokłóciłam

przykro mi z powodu wujka

ale uszka do góry, ja też sie wczoraj pokłóciłam z tata i do teraz jestem na niego zła... eh.


siedze i szukam dodatkowej pracy gdzies popołudniami ale nic nie umiem znaleźć

[myboyismine]

Napisane przez Angel_21_

hej dziewczyny ja dziś trochę przybita dowiedziałam się że mi wujek zmarł nagle na serce, był koło 50-tki a wczoraj w nocy się jeszcze z mama pokłóciłam

[Kishlaczkowa]

Witam się po dłuuugim weekendzie!
Przez te 4 dni napisałyście tyle, że nie nadrobię! Prawie 40 stron! Takze wybaczcie mi jeśli nie będę w temacie . Byłam u rodziców TŻ'a i pokazaliśmy im zespół i kamerzystów - są na TAK . Mamie TŻ'a także bardzo spodobała się suknia, choć ona by chciała abym miała suknię na ramiączka by ramiona nie były gołe gdy bolerko zdejmę . Chciałam się z Wami tym podzielić, jak u nich byłam, ale zepsuł im się modem i nie miałam dostępu do neta, no i mój kciuk nie łapał tam zasięgu...

Napisane przez niulka_1985

Tempo macie niemożliwe...... od wczoraj 5 stron do nadrobienia.
Tytuł nowej części fajny

Powtórzcie dla mnie tytuł nowego wątku, proszę....
Mój TŻ śmieje się, ze nie wie skąd my je wymyślamy, bo co nowy to lepszy

Napisane przez Angel_21_

hej dziewczyny ja dziś trochę przybita dowiedziałam się że mi wujek zmarł nagle na serce, był koło 50-tki a wczoraj w nocy się jeszcze z mama pokłóciłam

Przykro mi . Trzymaj się Kochana A z mamą, pogodzisz się - na pewno! Mam nadzieję tylko, że nie poszło Wam o nic poważnego.

[misiadelko]

Angel współczuję Ci

[misia880]

a kiedy ten nowy wątek będzie założony? bo ja się jeszcze w tym nie obeznałam ;p

[misiadelko]

Jak ten przekroczy 5000 postów Taki regulamin na Wizażu

[Angel_21_]

dzięki dziewczyny jesteście kochane takie słowa na prawdę pomagają w takich chwilach a co do mamy to już chyba nic się nie da zrobić... jedyny mój ratunek to wyjechać jak najdalej

[misia880]

dziękuje

[Nati_kk]

Napisane przez misia880

mnie sie bardzo podobają takie kryształy na podziękowania dla rodziców

Mojemu TŻtowi też się takie podobają i oprócz filmiku, chce jeszcze takie kryształy właśnie kupić

Napisane przez dodaja

A ile masz wzrostu ? Jestem ciekawa czy do mojej figury takie kiecki będą pasowały.

Możesz zdradzić cenę?

Witam się i ja

Wzrostu wcale nie tak mało, bo 170cm Ta akurat była ciut za długa, ale też mierzona na boso, więc dlatego
Jej koszt to ok.2800zł, po przeróbce gorsetu cena może się wahać w granicach 100zł, więc o jakieś 300zł więcej kosztuje niż chciałam maksymalnie na kieckę wydać

Napisane przez Kasiulenkowo

A ty na którą masz? 12:00?


otóż to!
my mieliśmy mieć ślub w tym roku w dniu urodzin TŻ ale przełożyliśmy na przyszły rok i ma urodziny prawie tydzień przed weselem. Myślicie żeby coś organizować na weselu z tej okazji?

Ja bym najbardziej chciała o 12.30 ale jak się nie będzie dało to raczej skłaniamy się ku 12 niż ku 13

A co do urodzin - moja kuzynka miała tak, że na swoim weselu po północy (czyli teoretycznie dzień po) miała urodziny i śpiewaliśmy jej sto lat, panowie ją na krześle rzucali i świadkowa przyozdobiła Pana młodego w taką ogromną kokardę i taki prezent dostała

[docik10]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3906800 9]moze byc juz dalia, moze byc juz cynia. kalina moze juz byc wtedy. moga zaczac wchodzic te wszystkie lwie paszcze i mieczyki ale one bardziej pod koniec maja.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------


ani konwalii ani tulipana w sierpniu nie dostaniesz.

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------


a no jestem [/QUOTE]

Dobry wszystkim tak prawie z samego rana
Mam pytanie bo trzeba korzystać z wiedzy innych a kalie dostanę bez problemu w sierpniu. Jeśli ten kwiat jest dostępny cały rok i moje pytanie zabrzmi jak bym zapytała czy róże dostanę cały rok to proszę się nie śmiać bo ja się nie znam

[_ema_]

Kasiulenkowo gratuluje konkretnych ustaleń ale ja bym była przerażona taką godziną
U mnie pewnie ślub będzie koło 18, więc nie będę musiała się tak spieszyć

[Kate Noir]

Napisane przez misiadelko

Wczoraj TŻ zaczął się JUŻ stresować pierwszym tańcem. Mówię mu, że przecież znamy kroki, umiemy tańczyć, ale uwaga: ON CHCE COŚ SUPER.... I dał mi do myślenia...

Co miał na myśli mówiąc SUPER?
u nas zero progresu w tym temacie.

Napisane przez Angel_21_

hej dziewczyny ja dziś trochę przybita dowiedziałam się że mi wujek zmarł nagle na serce, był koło 50-tki a wczoraj w nocy się jeszcze z mama pokłóciłam

współczuję


https://www.youtube.com/watch?v=Su1YLAjty-U widziałyście to ?

[misia880]

mój TŻ chce dirty dancing
powiedział ze zapiszemy sie pod koniec roku na kurs indywidulany i bedziemy ćwiczyc haha juz to widze ;d;d

[velika]

Napisane przez Angel_21_

hej dziewczyny ja dziś trochę przybita dowiedziałam się że mi wujek zmarł nagle na serce, był koło 50-tki a wczoraj w nocy się jeszcze z mama pokłóciłam

bardzo mi przykro, trzymaj się
I jednak dziś nie pójdziemy załatwiać kościoła, bo chłop musi jechać pozałatwiać swoją dodatkową robotę...
misia880, a jakie masz wykształcenie jeśli mogę spytać? Bo ja na przykład dorabiam jako kuratorka w sądzie Zajmuje mi to parę popołudni w miesiącu albo jeden weekend, a kilka stówek wpada I nie koliduje mi to z etatem w żaden sposób. No i z tego co wiem wystarczy wykształcenie średnie, chociaż jakieś kierunkowe jest mile widziane, ale z drugiej strony to taka robota, że ja nie wiem po co

[Kate Noir]

Napisane przez misia880

mój TŻ chce dirty dancing
powiedział ze zapiszemy sie pod koniec roku na kurs indywidulany i bedziemy ćwiczyc haha juz to widze ;d;d

http://www.youtube.com/watch?v=mHly3ZIyjLE takie coś?

http://www.youtube.com/watch?v=107MPOuQyh0 ten też jest fajny

[mala_czarna_21]

dziewczyny nadrobie Was później albo w ogóle jutro bo zaraz wychodzę,

o 12 mam taki koszmarny egzamin że choćbym miała pół roku to ciężko by było się nauczyć a miałam 2 dni

przyszłam prosić o kciuki

lecę

[Angel_21_]

dziękuje dziewczyny muszę jeszcze jakoś resztę rodziny pocieszyć tata jest załamany, do tego jest w podobnym wieku ... a o babci nie wspomnie bo wczoraj właśnie wróciła z pogrzebu kuzyna a dzisiaj kolejna śmierć ...

ale nie będę już przymulać

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

mala_czarna_21 kciuki są powodzenia

[myboyismine]

Napisane przez velika

bardzo mi przykro, trzymaj się
I jednak dziś nie pójdziemy załatwiać kościoła, bo chłop musi jechać pozałatwiać swoją dodatkową robotę...
misia880, a jakie masz wykształcenie jeśli mogę spytać? Bo ja na przykład dorabiam jako kuratorka w sądzie Zajmuje mi to parę popołudni w miesiącu albo jeden weekend, a kilka stówek wpada I nie koliduje mi to z etatem w żaden sposób. No i z tego co wiem wystarczy wykształcenie średnie, chociaż jakieś kierunkowe jest mile widziane, ale z drugiej strony to taka robota, że ja nie wiem po co

a to zaciekawiłaś mnie

[velika]

Napisane przez myboyismine

a to zaciekawiłaś mnie

To idź się zapytaj do sądu, może u ciebie potrzebują kogoś. Zawsze warto podanie zostawić, ale to jednak praca z ludźmi skazanymi, nieraz w bardzo ciężkiej sytuacji życiowej albo mającymi wszystko w rzyci. Nie lubię tej roboty, ale trzyma mnie kasa, bo aż tak dużo się nie narobię, a każda stówka się przyda.

[misia880]

nie działa mi w pracy you tube ;p
w domu zobacze i Ci powiem czy takie cos hehe ;d

ja studiuje resocjalizacje... w tym roku licencjat

[misiadelko]

mala_czarna powodzenia!

Kate... http://www.youtube.com/watch?v=frvSP2caCeo (ale to TŻ musiałby mnie nauczyć, bo ja tylko walcuję) albo http://www.youtube.com/watch?v=kY-68SQd8ZU albo coś jeszcze lepszego... TŻ ma mega talent ale jeszcze jestem ja przecież

[myboyismine]

musze o tym więcej poczytać, może akurat coś zadziałam

[velika]

Napisane przez misia880

n
w domu zobacze i Ci powiem czy takie cos hehe ;d

ja studiuje resocjalizacje... w tym roku licencjat

O no to wykształcenie na kuratora idealne Zawsze można spróbować, ja też byłam na początku przerażona, że to ludzie z wyrokami, a większość jest całkiem spoko
Poza tym to praca na zasadzie powołania, nie odprowadza się od niej składek, cała kaska do kieszeni.

[docik10]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3906809 1]ja bym sie w cos takiego nie "bawila" i tak wiem ze noc poslubna bedzie dla mnie wielkim przezyciem (po imprezie z TZ padniemy na lozko i... zasniemy )[/QUOTE]

hihi tak jak tu któraś napisała na śpiąco ale będzie ja bym chciała żeby była obojętnie jaka bo to wspomnienia do końca życia.

[misia880]

to musze iść do sądu i zapytać?? bo ja nawety nie wiem gdzie to załatwic

[docik10]

Napisane przez Piankka

My teraz mieszkamy z teściami ale po ślubie pomieszkamy kilka miesięcy i wypad

a to aż tak źle??? Czy po prostu chcecie sami mieszkać czy sytuacja obecna was do tego zmusiła?