MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[achna79]

I ja też nie mam zielonego pojęcia gdzie noga, gdzie dupka, gdzie główka

[joanna200]

Napisane przez trolla2405

Anegdotka na potwierdzenie że jestem nieczuła:
byliśmy pod namiotem, ugotowaliśmy sobie obiadek, siedzielismy na takich małych wędkarskich krzesełkach(metalowy krzyżyk i kawalek szmaty) i szukamy widelca, nie ma, zniknął, zgubiliśmy. W końcu ktoś tam zjadł łyżką, po skończonym posiłku wstaję, a mój tż znajduje widelca na moim krzeselku, usiadłam na nim i go wogole nie czułam twarda dupa ze mnie, co?

Napisane przez Luna0

Dokładnie, masakra

mój teściu odśnieża od 7 już 4 raz cały podjazd, bo autem nie można wyjechać z podwórka.. a tylko delikatnie pod górkę jest.. aż mi go żal, bo się nieźle musi namachać.. co łopatę odłoży to +10cm..

Napisane przez Ptaszysko16

dostalam paczki od sasiada

dobry sąsiad..

[mariolci]

Napisane przez trolla2405

Witam!

Ja się nie pcham przed kolejkę, mam termin na 26.03
Ale planuje urodzić 15.03, wieczorem ewentualnie następny piątek tj.22.03, już sobie datę wizualizuję i dziecku też

ja mam termin na 14 kwiecien, z usg zawsze pokazuje termin na 5-8 kwiecien, ale chetnie bym wskoczyła w ostatnie dni marca albo początek kwietnia , takze zgłąszam sie na ochotnika i grzecznie wpycham się w kolejke

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez czarny flamaster

Ech... Może miałabym dobry kontakt z teściową gdybym od początku miała wrażenie, że akceptuje mnie taką jaka jestem, a nie próbuje zmieniać i nastawiać na swój tok myślenia. W kontaktach z nią staram się być uprzejma i serdeczna, ale nie będę ukrywać, że każde spotkanie z nimi powoduje u mnie nerwy przez parę dni. Moi rodzice gdy ich poznali nie dziwią mi się nawet...
Liczę, że po narodzinach pierwszego wnuka trochę się to zmieni. Naprawdę mam na to nadzieję, bo nie chciałabym by dziecko wyłapało moją niechęć do dziadków.
Staram się nawet nie poruszać przy nich pewnych kwestii, bo po co mam się denerwować. Puszczam już mimo uszu, że już zostało postanowione, że dziecko będzie chodzić do szkoły muzycznej, a jego ciotka chce by grał na oboju Mam niesamowite wrażenie, że przez to, iż ich córka z mężem mieszkają daleko i rzadko ich widują to próbują chociaż u nas wpływać jakoś na życie. Może robią to nieświadomie, ale daliśmy im już wiele znaków na to, że nie chcemy by się wtrącali- robią to jednak nadal.

Dobra, nie chcę o nich nawet myśleć, bo ciśnienie wyjdzie mi za wysokie u lekarza... Teściowie powinni byc tu zakazanym tematem i słowem, tak jak tyczy się to "P jak porodu"

nie martw się teściami szkoda sobie zawracac nimi pupska hi

[klauda88]

witajcie Mamuśki

Tak jak obiecałam co jakiś czas tu zaglądam aby dać znać że żyję oczywiście nie daję rady Was nadrabiać.

A więc tak ze mną i z dzidzią wszystko ok (infekcja minęła bez brania antybiotyków). W poniedziałek idziemy na wizytę już nie mogę się doczekać. Dzidzia kopie jak najęta - chwilami mam wrażenie że brzuch mi rozsadzi Wyprawka prawie skompletowana Niestety nadal zdarza mi się zwracać to co mam w żołądku ale jakoś daję z tym radę

Czy Wy też zaczynacie się bać porodu?? Kurcze ja mam wrażenie że nic nie wiem na temat porodu i tego jak później zajmować się dzieckiem. Chyba zaczynam już panikować ;/

Przez czas jak mnie nie było napisałam pół magisterki i podanie o możliwość obrony za 2 miesiące rozpatrzyli pozytywnie. Więc na napisanie drugiej połowy tej nieszczęsnej pracy mam troszkę czasu ale chciałabym ją już mieć napisaną. Mieć to wszystko z głowy i na spokojnie myśleć o dzidzi Np samodzielnie uszyć jej do pokoiku pościel i różne dekoracje.

[Mi6ka]

Napisane przez trolla2405

Witam!



Chce pączka!! tż utknie w korkach i jak będzie wracał to jak tak dalej pójdzie to tylko tesco 24h bedzie otwarte!!!

heh, my za chwilke na fitness dla ciezarowek jedziemy z mlodym na 12 i juz w ta strone zatrzymamy sie przy piekarni, zrobimy spory zapas Jakbym miala na TZ czekac, to pewnie by zapomnial, albo zostalyby same resztki

A tak a propos, dla mnie te paczki i dzisiejszy dzien, to pozegnanie z obzeraniem sie - ostatnie tygodnie juz chce sie pilnowac

[mariolci]

Napisane przez Luna0

A mały jak fika to słysze takie pstrykanie, jakby paznokciem o paznokieć myślałam ze może zwariowałam ale czytałam na necie i pare dziewczyn też takie coś słyszało. Ciekawe co to
Liwka chyba też coś słyszała?

jejuuu ja tez słysze to pstrykanie , tyle ze myślałam że sobie coś wkręcam , ale skoro Ty tez takie coś słyszysz to chyyba na prawde coś w tym jest, kurczeeee tylko ciekawa jestem czym jest ten odgłos dokłądnie hii

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez Mi6ka

A tak a propos, dla mnie te paczki i dzisiejszy dzien, to pozegnanie z obzeraniem sie - ostatnie tygodnie juz chce sie pilnowac

też mam taki zamiar,
....... żeby tylko te moje ambitne plany się zisciły nooo

[scarlett26]

Napisane przez kwiatuszekkk21

mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które kupiły kiedyś w biedronce ręczniki z kapturkiem. prałyście już je? nic się nie zadziało? bo mój dziwnie teraz wygląda i zastanawiam się czy tak było i nie zauważyłam czy to przez pranie

Napisane przez kwiatuszekkk21

kurcze, nie potrafię tego dobrze wytłumaczyć... tak jakby sam ręcznik się rozciągnął a ta lamówka dookoła nie i wygląda to tak jakby się nie mieścił w obramowaniu nie da się go dobrze złożyć i w ogóle. nie da się rozłożyć na płasko tylko na każdym rogu robi się takie coś jakby wgłębienie, kapturek nie wiem czy wiesz o co chodzi

Z moimi też się tak zrobiło, w ogóle wszystko co kupię piorę 2 x - najpierw w normalnym Persilu i płuczę 2x, potem w Jelpie i też 2x płukanie. Potem oczywiście prasuję.
Te ręczniki to wyjątkowe g - z lamówką zrobiło mi się to samo, poza tym w Persilu farbowały jak cholera (w Jelpie już nie), nie próbowałam prać 3 raz w Persilu czy znów będą farbować czy to tylko przy pierwszym praniu, ale już tylko z tego powodu zastanawiam się czy ich nie wywalić. W dodatku przy lamówce materiał się rozłazi, miły w dotyku to on nie jest, a ta myjka/ręczniczek czy co to niby miało być to w ogóle wygląda jak stara ściera.

[Malpka]

no więc jak postanowiłam tak zrobiłam poszłam do roosmana i stokrotki, biedronki mam niedaleko jakieś 8 min moim obecnym krokiem ale wiecie co ledwo wróciłam myslałam że urodzę po drodze tak mnie wszystko bolało nigdy więcej na piechotę po zakupy dopóki nie urodzę. Kupiłam sobie 2 pączki i już oba zjadłam a jeszcze bym zjadła ale drugi raz już nie wychodzę mówi się trudno

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

ja miałam w 35t 5d

[trolla2405]

Idę sobie sama te pączki upiec, zobaczymy czy wyjdą bo to moje pierwsze, do sklepu iść mi się nie chce przez te zaspy.

[megi-megi]

Napisane przez trolla2405

Idę sobie sama te pączki upiec, zobaczymy czy wyjdą bo to moje pierwsze, do sklepu iść mi się nie chce przez te zaspy.

Powodzenia!

[Mi6ka]

Napisane przez mariolci

jejuuu ja tez słysze to pstrykanie , tyle ze myślałam że sobie coś wkręcam , ale skoro Ty tez takie coś słyszysz to chyyba na prawde coś w tym jest, kurczeeee tylko ciekawa jestem czym jest ten odgłos dokłądnie hii

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------



też mam taki zamiar,
....... żeby tylko te moje ambitne plany się zisciły nooo

heh no tez mam taka szczera nadzieje, zeby tylko sie nie obzerac i zrezygnowac z chelba/ziemniakow w wiekszosci - to juz na pewno duzo da a i po ciazy bedzie lzej przejsc na lzejsze jedzenie. Juz sie nie moge doczekac, az bede sie czula taka lzejsza, bardziej zbita skora, miesnie, pierwszy krotki jogging po pologu bedzie dla mnie swietem chyba heh ciekawe czy dam rade choc polowe swoejj normalnej trasy zrobic Z kondycha to moze byc problem, choc spacery z malym powinny zrobic swoje tez ... Juz sie nie moge doczekac, mam nadzieje, ze moj robaczek bedzie laskawy dla mamy, zebym nie chodzila jak zombi i dawala rade zadbac o siebie

[alliw]

Napisane przez corka_rosy

Byłam dziś u endokrynologa i euthyrox skutkuje - mam idealne wyniki Następna wizyta dopiero 3 mies. po porodzie.

Napisane przez klementyna1

Dla moich kochanych wizażanych kolezanek ku pokrzepieniu serc:
http://www.youtube.com/watch?v=9DIfWlHZSAw

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny czy możecie mi napisać ile Wasze Maleństwa ważyły w 29 tygodniu lub ok?

mój 1,2 kg

Napisane przez corka_rosy

śliczny! A twoje zdjęcie w awatarze zawsze mnie rozczula - jest takie pozytywne, te kolorki!

Napisane przez Chanel_Coco

No a ja się wkońcu ogarnęłam z tematem łóżeczkowo-pościelowym. Wymyłam całe łóżeczko, nie wyobrażacie sobie jakie było brudne pomimo iż nówka. Pościel ubrałam-taka próba generalna. Podoba mi się jak to wszystko wygląda. Pochwalę się Wam, bo akurat strzeliłam foty żeby tż'towi pokazać jak z pracy wróci. Teraz pościel się pierze
Pstrykłam jeszcze foto przewijaka z pokrowcem (mamusia szyła) ależ jestem z niej dumna (w realu jest mniej oczo☠☠☠ny niż na tym foto).

pięknie to wygląda

Napisane przez ObserwujeCie

No a odnośnie wizyty to Dziedzic, waży 2,200 w 32 tygodniu i 5 dniu, łożysko I stopień, wód dość, szyjka bez zmian dalej 2,8 i twarda. Z racji cukrzycy wizyta za 2,5 tyg i kolejne pomiary..Ale raczej dobije pod 4 -no ale ja waga urodzeniowa 3800, chłop 4 kg inaczej się nie da

Napisane przez misiulka06

ja już po wizycie Michaś waży 1414 g w 29t 3d Jest taki uroczy widziałam usteczka,nosek,oczka

Napisane przez trolla2405

prawie 1000 postów w 4 dni
które to ciężarówki poszły na L4 ostatnio?

to popatrz na majowo-czerwcowe, one robią wątek w dwa tygodnie

Napisane przez kasia86bgo

teraz leeece spac .. bom zmeczona

Napisane przez ObserwujeCie

Coś mnie dopadła jakaś bezsenność poranna, wylazłam z łóżka, bo tak się kręciłam że już chłopa obudziłam tyle, że ja potem dośpię, a on się biedny będzie męczył cały dzień więc przyszłam i dałam mu jeszcze godzinkę

oj ja też dziś od 5 rano oczy jak 5 zł. Do 7 się kręciłam, aż w końcu udało się zasnąć. Ale ja to tak mam już od jakiegoś czasu, wcześniej nigdy nie miałam problemów ze spaniem

[Chanel_Coco]

Napisane przez LiwkaO

Dałam radę wysiedzieć ale było ciężko. Byłam z mama na podejrzani - zakochani czy jak to tam, ale liiiiiiippppppppaaaaaaaaa ! za tydzień jak będę jeszcze na chodzie chcemy iść na Drogówkę

Ile ludzi tyle opini, ja słyszałam od znajomej że podejrzani-zakochani rewelacja...
Natomiast na drogówce byliśmy w poniedziałek. I na początku jeszcze spoko, ale w połowie ten film zaczyna męczyć. Mega wulgarny. I ogólnie takie pomieszanie z poplątaniem. Moim zdaniem przerysowany obraz policji i to bardzo przerysowany. Drugi raz bym go nie obejrzała.

Napisane przez czarny flamaster

34 pełnych tygodni za nami
6 pełnych tygodni do wypakowania

Czy Wasze maluszki też tak wędrują w brzuszkach? Mój mały raz układa się główką w dół, potem czuję go znów, że jest w poprzek, a po jakimś czasie znów do góry nogami. Wariat jakiś

za tygodnie
Nie wariat a może przyszły akrobata

Napisane przez Moderna

Wczoraj wieczorem wlaczylismy sobie film na dvd z mezem: polski tytul Dziewczyna z tatuazem - bardzo nam sie podobal

Super film

Napisane przez joanna200

kwiatuszku ja też lubię śnieg, ale nie w lutym, jak już pięknie słoneczko kilka razy świeciło i wiosna mi się przypomniała..
dla mnie śnieg to najlepiej tylko na Boże Narodzenie i koniec..

mam to samo zadnie, chcę już wiosny, jak to się potocznie mówi "zimo wypier..."

Napisane przez kwiatuszekkk21

mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które kupiły kiedyś w biedronce ręczniki z kapturkiem. prałyście już je? nic się nie zadziało? bo mój dziwnie teraz wygląda i zastanawiam się czy tak było i nie zauważyłam czy to przez pranie

Wczoraj prałam, już prawie suchy, faktycznie przy lamówce lekko zniekształcony, ponaciągałam go trochę i wygląda to już lepiej. Może za dużo stopni dałaś?? Ja myślę że mój po prasowaniu nabierze normalnych kształtów.
A wogóle ile macie ręczniczków? Bo ja tylko jeden... Chyba muszę jeszcze choć jeden dokupić...
Zapomniałam Ci wczoraj odpisać odnośnie tej kolki(w nocy sobie przypomniałam, że ten cytat mi wcięło) ja miałam kolkę jelitową, ale to był naszczęście tylko epizod.

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

jakieś 3 tyg temu, a teraz mam 36t i 6d

Chyba trzeba się ogarnąć i powędrować po jakiegoś pączusia
Ale u mnie zima...obym nie zaginęła po drodze w jakiejś zaspie

[oldzinx]

Napisane przez Malpka

cześć
witam się w pełnym 36 tyg
u nas w 30 tyg 4d ważył 1399 g więcej usg nie miałam i pewnie mieć nie bede wiec nawet nie wiem ile moze teraz mieć

za 36 tydzień
i za wszystkie tygodnie

Napisane przez Malpka

to tak jak u nas w nocy sypało i dalej sypie
a planowała zrobić sobie dziś dyspense od leżenia i przejść się do roosmana ale zobaczymy czy mi sie bedzie chciało w taką pogodę

U nas za oknem mnóstwo śniegu a miałam do sklepu iść kupić rzeczy na faworki, w sumie to miałam iść już wczoraj ale jak zwykle mi się nie chciało. dzisiaj to już wcale nie chce mi się ruszać. Może TŻ z pracy przyniesie bo zostałam bez pączków w tłusty czwartek

Napisane przez Moderna

Dzien dobry mamusie

Jakie plany na dzisiaj?

Wczoraj wieczorem wlaczylismy sobie film na dvd z mezem: polski tytul Dziewczyna z tatuazem - bardzo nam sie podobal

Tez oglądąłam jakiś czas temu, fajny film. Podobno książka jest tez fajna ale jeszcze nie czytałam. Wczoraj skończyłam czytać Władce Pierścienia, długo się zabierałam ale jak zaczęłam to parę dni i po książce, wciągająca jest.

Napisane przez joanna200

ja nie miałam żadnego skierowania, pytali jaką glukozę piję, nawet przez wypiciem nie zrobili pomiaru..

Bez skierowania też zrobią. Chodzę prywatnie to te skierowania moje to zwykłe kartki i gin wypisuje co chce. Ja robię wszystkie badania w CitoLab (oczywiście płatne). Z Diagnostyką mam złe skojarzenia bo to w naszym szpitalu się znajduje. I jak gin kazał mi zrobić Odczyn Coombsa (w CitoLabie nie robili tego) to musiałam do Diagnostyki iść. Powiedziałam co chcę (bez skierowania), zapłaciłam 30zł i czekam. Wchodzę do tej babki co krew pobiera, siadam na fotelu, rękę mam już opierać na tym podparciu a tam rozciapana czyjaś krew i to plama wielka. Mówię jej żeby to odkaziła bo ja na tym reki nie położę a ta że przecież przez skórę się niczym nie zarażę nosz ku...wa, nie położyłam oczywiście tylko w powietrzu trzymałam i dałam jej prawą rękę a nie lewą. A w CitoLabie zawsze czyściutko, szybko i fachowo.

Napisane przez mariolci

mój malutki ciagle siedzi sobie pupcią ułożony a już 30t4d, ale lekarz ostatnio mówił ze na miesiac przed porodem powinien sie już obrócic, noooo licze bardzo na to

Mi ciężko wyczuć gdzie co ma ale na pewno jest już głową w dół a gin twierdzi ze już tak zostanie, tak wiec koło pępka pewnie tą małą słodką dupcię czuję i nóżkami jak przewraca zakochałam się w tym dziecku

Napisane przez czarny flamaster

Moja znajoma była miesiąc przed porodem i maluch jeszcze się nie obrócił. Poszła na wizytę na 2 tyg przed rozwiązaniem i wtedy było już w porządku. Trochę to niesamowite, że maluchy wiedzą kiedy i jak się obrócić. (

Dla mnie cała ciąża to ciągła fascynacja jak natura potrafiła wszystko zorganizować. Jak nasze organizmy potrafią dostosować się do dziecka, karmić, chronić, albo właśnie że dzieci same wiedzą kiedy mają się obrócić do porodu. Piękne to jest i dumna jestem z tego że mogę nosić maluśkie serce pod moim a póxniej urodzić i wychowywać chyba instynkt macierzyński mi sie uaktywnia

Napisane przez trolla2405

Witam!

Ja się nie pcham przed kolejkę, mam termin na 26.03
Ale planuje urodzić 15.03, wieczorem ewentualnie następny piątek tj.22.03, już sobie datę wizualizuję i dziecku też

hehe, no to musi być jak mówisz

Napisane przez Ptaszysko16

dostalam paczki od sasiada

zazdroszczę sąsiada

Napisane przez klauda88

witajcie Mamuśki
Przez czas jak mnie nie było napisałam pół magisterki i podanie o możliwość obrony za 2 miesiące rozpatrzyli pozytywnie. Więc na napisanie drugiej połowy tej nieszczęsnej pracy mam troszkę czasu ale chciałabym ją już mieć napisaną. Mieć to wszystko z głowy i na spokojnie myśleć o dzidzi Np samodzielnie uszyć jej do pokoiku pościel i różne dekoracje.

Brawo dla zdrowego dzidziusia
A co do mgr wiem co przeżywasz. Ja miałam przedłużony termin do końca grudnia (mobilizacja i w kilka dni napisałam to dziadostwo) i w styczniu się obroniłam. Mogłam zrobić to dużo wcześniej. Nie powiem ale z brzuszkiem łatwiej mi się zdawało (wszyscy mili i pomagali). Ale dużo stresu też było. Po obronie kamień z serca mi spadł, bo mogłam już tylko o dizdzi myśleć, o ubrankach, wyprawkach itd. Tak więc spręż się dziewczyno, obroń jak najszybciej i będziesz miała spokój i wielką ulgę że już jesteś po

[misiulka06]

Mój Michałek to "gigant"... muszę się pochwalić jego wielkością.
Obwód główki 0 26,9cm
Obwód brzuszka 25,4 cm
Długość kości udowej 5,8 cm
Długość kości ramieniowej 4,9 cm

Normalnie taki "duży", że może łezka ze wzruszenia zakręcić się w oczku

[pani22ka]

Napisane przez czarny flamaster

Naprawdę mam na to nadzieję, bo nie chciałabym by dziecko wyłapało moją niechęć do dziadków.

dzieci mają taki radar emocjonalny, że raczej wszystko wyczują... tak mi się wydaje

Napisane przez Luna0

a wtedy czuje jakbym miała noworodka na brzuchu a nie w brzuchu

Napisane przez oldzinx

a ta że przecież przez skórę się niczym nie zarażę nosz ku...wa

Napisane przez oldzinx

Dla mnie cała ciąża to ciągła fascynacja jak natura potrafiła wszystko zorganizować.

też nie mogę się nadziwić... że niedługo dostaniemy "gotowego człowieka"....

[strippi]

Kochane, wczoraj coś mi się stało i nie mogłam dać tu "odpowiedz" wrrrr
za wizyty i brzuszki wszystkie cudne

Zauważyłam, że nasz wątek jest specyficzny, nie dość że taka przewaga facetów w brzuszkach, to jeszcze nie zaczęłyśmy się rozdwajać, gdzie na innych wątkach już był maluszek bądź dwa
Ciekawi mnie jak wypadniemy SN kontra CC

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

miałam w 36 tyg
miałam odebrać wynik w poniedziałek i jeszcze nie odebrany muszę męża wysłać by pojechał

Napisane przez mariolci

hej kochane
ja juz w pracy, no i zjadłam już 3 paczki, 2 w drodze do pracy a jeden w pracy, także na razie stopuje noo ale malutkie takie były hii

ja też już :d ale moje nie były tyci tyci

Napisane przez mariolci

jejuuu ja tez słysze to pstrykanie , tyle ze myślałam że sobie coś wkręcam , ale skoro Ty tez takie coś słyszysz to chyyba na prawde coś w tym jest, kurczeeee tylko ciekawa jestem czym jest ten odgłos dokłądnie hii

jaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!
ja też wczoraj to słyszałam i zastanawiałam się co to? DDD


Powiem wam, że co wieczór boli mnie jak na okres, łapią mnie skurcze, czasami bolesne. Brzuch napina się jak skała.
Zazwyczaj koło 23:00

[Malpka]

Napisane przez trolla2405

Nie wiem kogo będe bardziej pilnować ją czy jego


Anegdotka na potwierdzenie że jestem nieczuła:
byliśmy pod namiotem, ugotowaliśmy sobie obiadek, siedzielismy na takich małych wędkarskich krzesełkach(metalowy krzyżyk i kawalek szmaty) i szukamy widelca, nie ma, zniknął, zgubiliśmy. W końcu ktoś tam zjadł łyżką, po skończonym posiłku wstaję, a mój tż znajduje widelca na moim krzeselku, usiadłam na nim i go wogole nie czułam twarda dupa ze mnie, co?
:

no własnie też sie nad tym zastanawiam

Napisane przez Ptaszysko16

dostalam paczki od sasiada

ale super

Napisane przez Sorceresss

Ciekawe jak tam Nestelle, aż mi się śniła w nocy bidusia...

też od rana o niej myślę ...

Napisane przez bzinka

Chociaż ostatnio coś bardzo nerwowo prowadzę samochód, nie wiem dlaczego

ja właśnie też

Napisane przez Chanel_Coco

A wogóle ile macie ręczniczków? Bo ja tylko jeden... Chyba muszę jeszcze choć jeden dokupić...
:

ja mam tez tylko 1

[nestelle]

cześć ,
ja już po wizycie . Dziękuje za kciuki dziewczyny , za troskę i dobre słowa .
W medycynie nic nie jest pewne ,są jakieś wytyczne , schematy ale to nie mamtematyka gdzie 2+2 =4 .I tak jak się obawiałam ,dr nie dał mi pewnej odpowiedzi - 100 %. Zrobił mi usg (w szpitalu ,z pełnym sprzętem na różne okazje ....) ,widać było tą bańkę żołądka ,umiarkowanie wypełnioną - nadal...... i tak na prawdę nic dokładnie nie wiem ..... żoładek to organ który się napełnia i opróżnia ,przemiennie .Ilość wód płodowych u mnie jest prawidłowa więc to może oznaczać ,że mały łyka bo gdyby tego nie robił było by za dużo płynu. żołądek był większy od woreczka żółciow.a to oznacza prawidłowość . Ale nic do końca nie wiem ...więc troszkę stan zawieszenia ..... dr powiedział ,że na dzień dzisiejszy nie zwracał by na to uwagi ale po porodzie mam zgłosić pediatrze aby zwrócił na to uwagę . I to tyle .
Jak pisałam mam stan ZAWIESZENIA. Czuję się lepiej niż wczoraj ale i tak będę już do końca choćby podświadomie myśleć ..... bo na usg zawsze mogę trafić akurat na moment opróżnionego żołądka .A nie chcą mi robić co chwilę tego badania.
Pytałam o konsekwencje takiego czegoś - i jest możliwe ,że np.maluch ma kłopoty z przełykiem.... ale to wszystko będzie wiadomo po porodzie .Bo na dzień dzisiejszy wszystko wygląda prawidłowo -łącznie z przełykiem a podczas badania bańka żołądka umiarkowanie wypełniona nie wykazuje jakiś specjalnych nieprawidłowości.

I to na tyle mądrości . Psychicznie czuję się jak po maratonie ....

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

...dodam ,że sprawdzana była przy okazji waga brzdąca i na 36t5d wynosi 2800 .

Jadę teraz po kubę ,do sklepu a potem będę Was nadrabiać .....

[monicca1989]

Napisane przez Malpka

witam się w pełnym 36 tyg

Napisane przez czarny flamaster

34 pełnych tygodni za nami

Dragusia za 38t

[Malpka]

Napisane przez nestelle

cześć ,
ja już po wizycie . Dziękuje za kciuki dziewczyny , za troskę i dobre słowa .
W medycynie nic nie jest pewne ,są jakieś wytyczne , schematy ale to nie mamtematyka gdzie 2+2 =4 .I tak jak się obawiałam ,dr nie dał mi pewnej odpowiedzi - 100 %. Zrobił mi usg (w szpitalu ,z pełnym sprzętem na różne okazje ....) ,widać było tą bańkę żołądka ,umiarkowanie wypełnioną - nadal...... i tak na prawdę nic dokładnie nie wiem ..... żoładek to organ który się napełnia i opróżnia ,przemiennie .Ilość wód płodowych u mnie jest prawidłowa więc to może oznaczać ,że mały łyka bo gdyby tego nie robił było by za dużo płynu. żołądek był większy od woreczka żółciow.a to oznacza prawidłowość . Ale nic do końca nie wiem ...więc troszkę stan zawieszenia ..... dr powiedział ,że na dzień dzisiejszy nie zwracał by na to uwagi ale po porodzie mam zgłosić pediatrze aby zwrócił na to uwagę . I to tyle .
Jak pisałam mam stan ZAWIESZENIA. Czuję się lepiej niż wczoraj ale i tak będę już do końca choćby podświadomie myśleć ..... bo na usg zawsze mogę trafić akurat na moment opróżnionego żołądka .A nie chcą mi robić co chwilę tego badania.
Pytałam o konsekwencje takiego czegoś - i jest możliwe ,że np.maluch ma kłopoty z przełykiem.... ale to wszystko będzie wiadomo po porodzie .Bo na dzień dzisiejszy wszystko wygląda prawidłowo -łącznie z przełykiem a podczas badania bańka żołądka umiarkowanie wypełniona nie wykazuje jakiś specjalnych nieprawidłowości.

I to na tyle mądrości . Psychicznie czuję się jak po maratonie ....

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

...dodam ,że sprawdzana była przy okazji waga brzdąca i na 36t5d wynosi 2800 .

Jadę teraz po kubę ,do sklepu a potem będę Was nadrabiać .....

na pewno będzie dobrze
eh straszą nas te dzieciaczki nasze

[alliw]

Napisane przez Malpka

u nas w 30 tyg 4d ważył 1399 g więcej usg nie miałam i pewnie mieć nie bede wiec nawet nie wiem ile moze teraz mieć

no właśnie miałam pytać czy robiłaś jeszcze teraz usg, bo ja miałam w 29 tyg i od tamtej pory nie (bo mój gin nie robi). Troszkę zaczynam się schizowac, bo jak sprawdzić ile jest wód i jaki stopień łozyska
we wtorek mam wizytę, zobaczymy co lekarz powie.

Napisane przez LiwkaO

Dałam radę wysiedzieć ale było ciężko. Byłam z mama na podejrzani - zakochani czy jak to tam, ale liiiiiiippppppppaaaaaaaaa ! za tydzień jak będę jeszcze na chodzie chcemy iść na Drogówkę

te polskie romantyczne komedie to o kant doopy rozbić. Jedyna która mi się w miarę podobała to Rozmowy nocą, ale to dlatego że z Dorocińskim
A ta Drogówka to chyba dosyć mocne kino, jak większość filmów Smarzowskiego. Pamiętam jak obejrzałam jego Wesele, to mnie zgięło, ale film bardzo mi się podobał. Niestety polskich dobrych filmów jak na lekarstwo...

Napisane przez czarny flamaster

34 pełnych tygodni za nami

Napisane przez Moderna

Wczoraj wieczorem wlaczylismy sobie film na dvd z mezem: polski tytul Dziewczyna z tatuazem - bardzo nam sie podobal

a książkę czytałaś? ekranizacja amerykańska nawet niezła (bo szwedzka to jakieś nieporozumienie dla mnie), ale książka wg rewelacja. Aż żałuję że już przeczytałam

Napisane przez Sorceresss

Mam wrażenie, że to od pierogów ruskich z dużą ilością cebulki smażonej ;(

ja chcę ruskie

Napisane przez Sorceresss

eee... ja wyczaiłam, że duża twarda, mniej ruchoma powierzchnia to dupcia, a takie twarde patyczki, które często się przesuwają (w odróżnieniu od dupki, która się po prostu wybałusza) i kopsają to kolanka albo stópki

kocham te kolanka i stópki

Napisane przez pani22ka

a Wy tu o pączkach a ja po wczorajszej akcji w instytucje zaburzeń metabolizmu (sic) mam jadłowstręt. na myśl o jedzeniu mi się słabo robi. nie chce mi się wcale/boję się każdego kęsa. najchętniej bym nic nie jadła...

musisz jeść, dla Torresika

Napisane przez trolla2405

Anegdotka na potwierdzenie że jestem nieczuła:
byliśmy pod namiotem, ugotowaliśmy sobie obiadek, siedzielismy na takich małych wędkarskich krzesełkach(metalowy krzyżyk i kawalek szmaty) i szukamy widelca, nie ma, zniknął, zgubiliśmy. W końcu ktoś tam zjadł łyżką, po skończonym posiłku wstaję, a mój tż znajduje widelca na moim krzeselku, usiadłam na nim i go wogole nie czułam twarda dupa ze mnie, co?

mi koledzy w podstawówce zrobili psikusa i podłożyli pinezkę na krzesło. Jakież było ich zdziwienie gdy usiadłam i zero reakcji. Okazało się że pinecha wbiła się w ten gruby szew dżinsów na samym środku tyłka, więc miałam prawo nic nie czuć, ale miny kolegów bezcenne

Napisane przez megi-megi

To ja się zbieram do cukierni.
Miałam robić pączki, ale zrezygnowałam. Zrobiłabym stertę i kto by to musiał zjeść? No kto? Więc wolę się opanować.

o jednak moja praktyczna wskazówka wygrała

Ja już po jednym pączku, idę po drugiego i więcej nie mam, ha.

[pani22ka]

Napisane przez strippi

Powiem wam, że co wieczór boli mnie jak na okres, łapią mnie skurcze, czasami bolesne. Brzuch napina się jak skała.

coraz bliżej święta

Napisane przez nestelle

Psychicznie czuję się jak po maratonie ....

wierzę...
i wierzę w Twoje Maleństwo!!!!

[kasia86bgo]

Napisane przez LiwkaO

ojej ale zazdrośnik! no cóż takie są dzieci! moja chrześnica też będzie zazdrosna o moją córeczkę. Już nie raz jak mówimy do niej, że coś będzie trzeba oddać Misi bo na nią jest za małe to krzyczy: nie to moje!!!



A ja wiem? nie wiem! więcej siusiam, szczególnie w nocy to może i opadł...jakoś jak patrze w lustro to tego nie widze, tym bardziej, że mała się tak przekręciła, że dupkę mi wypycha zaraz pod cyckami!

ad 1 - hihi ... male zazdrośniki ... ale tak dzieci maja ... boja sie o swoja pozycje w sumie tez tak miałam jak mi sie siostra rodzila a mialam 9Lat ... no ale przeczucie mnie Myliło haha

Napisane przez Moderna

Jakie plany na dzisiaj?

Wczoraj wieczorem wlaczylismy sobie film na dvd z mezem: polski tytul Dziewczyna z tatuazem - bardzo nam sie podobal

a ktora wersje ogladalas ... szwedzka (orginal) czy Hamerykanska ...??
bo szczerze widzialam obie .. i szwedzka bardziej mi sie podobala

Napisane przez Sorceresss

ja drugi wieczór się meczyłam ze zgagą. nie mogłam w ogóle usnąć...jadłam migdały i sobie chlipałam, tak mi było źle! Mam wrażenie, że to od pierogów ruskich z dużą ilością cebulki smażonej ;(

aaa no bo sie nie podzielilas ... to spotkala cie kara

Napisane przez Dragusia88

nie bij dziś lub jutro sie spakuje

nadrobię i idę na badania krwi, oby ostatnie

Napisane przez Dragusia88

jakos tydzien temu czyli 36/37

a dzis 38

kochana ja nie chce NIC MOWIC ... ale kiedys pisalas ze Lekarz powiedzial ze od 7 Lutego mozesz rodzic .. HALLLO dzis jest 7 a ty nie spakowana ... - wez przyklas z Liwki

Napisane przez misiulka06

witam się dopiero teraz bo ktoś w pracy ukradł nam prąd

eeeeeeeeee jak to wam ukradl prad ???

Napisane przez Sorceresss

o matko!

w☠☠☠☠☠☠☠iłam 4 kropki z pasztetem i ogórkiem korniszonym... ależ to było pyszne!!!!

no to za malo ........ chlippppp takie pysznosci

Napisane przez Ptaszysko16

sasiad to przyjaciel mojego Meza i swiadek na naszym slubie. sam robil. maja cytrynowy lukier i dzemik

tak ... ze 2 rzuc na szybko do Norwegii ....

Napisane przez trolla2405

Idę sobie sama te pączki upiec, zobaczymy czy wyjdą bo to moje pierwsze, do sklepu iść mi się nie chce przez te zaspy.

powodzenia ...

Napisane przez misiulka06

Mój Michałek to "gigant"... muszę się pochwalić jego wielkością.
Obwód główki 0 26,9cm
Obwód brzuszka 25,4 cm
Długość kości udowej 5,8 cm
Długość kości ramieniowej 4,9 cm

Normalnie taki "duży", że może łezka ze wzruszenia zakręcić się w oczku

wooooooow - faktycznie ... duzy
och az sie doczekac nie moge ... kiedy Mlody wyjdzie .... i go ujrze ... faktycznie ze tez natura wie co robi ... i takie mini nasze kopie wychodza

karola88 za napisanie polowy pracy .... i za kolejna czesc


to ile macie juz paczkow na liczniki dzis ..?
ja jeszcze ANI JEDNEGO !!!
no ale byle do 17 i wbijam do kolezanki .......... upiekla maaaaseeee maaaaaaaasssse gniazdek paczkow i faworkow

[mariolci]

nestelle ciesze sie strasznie ze ta banieczka wypełniła sie chociaz w częsci, bo to dobry znak, ze wszystko jest ok

[pani22ka]

Napisane przez alliw

Pamiętam jak obejrzałam jego Wesele, to mnie zgięło, ale film bardzo mi się podobał.

na mnie też ten film zrobił wyjątkowe wrażenie. Jeszcze Tymon na wokalu

Napisane przez alliw

Aż żałuję że już przeczytałam

też mam takie pozycje/spektakle/filmy, których zazdroszczę innym - że są jeszcze przed

[alliw]

Napisane przez oldzinx

Tez oglądąłam jakiś czas temu, fajny film. Podobno książka jest tez fajna ale jeszcze nie czytałam.

książka dla mnie rewelacja, jak zaczęłam czytać, to nie spałam nie jadłam, tylko chciałam czytać, czytać, jeszcze jedna strona, jeszcze tylko jedna...a to takie tomiska konkretne film nie oddaje w pełni tych emocji.
Natomiast "Władca..." książka świetna, a film dla mnie mega-dzieło

Napisane przez pani22ka

też nie mogę się nadziwić... że niedługo dostaniemy "gotowego człowieka"....

będzie taki nasz mały klon
aaa, ryczeć mi się chcę na samą myśl, że już niedługo go zobaczę...

Napisane przez nestelle

Bo na dzień dzisiejszy wszystko wygląda prawidłowo -łącznie z przełykiem a podczas badania bańka żołądka umiarkowanie wypełniona nie wykazuje jakiś specjalnych nieprawidłowości.

i to jest dobra wiadomość! wszystko będzie ok, wierzę w to

[Dragusia88]

Napisane przez Moderna

No ja mniej wiecej wiem, jak maly lezy, gdyz na kazdej wizycie dokladnie wypytuje lekarza, gdzie co jest
Juz nawet pytalk, czy ma mi na brzuchu markerem narysowac ale mowi, ze po kazdej wizycie uklad bedzie inny i pod koniec ciazy wyjdzie mu obraz picasso

Napisane przez trolla2405

Anegdotka na potwierdzenie że jestem nieczuła:
byliśmy pod namiotem, ugotowaliśmy sobie obiadek, siedzielismy na takich małych wędkarskich krzesełkach(metalowy krzyżyk i kawalek szmaty) i szukamy widelca, nie ma, zniknął, zgubiliśmy. W końcu ktoś tam zjadł łyżką, po skończonym posiłku wstaję, a mój tż znajduje widelca na moim krzeselku, usiadłam na nim i go wogole nie czułam twarda dupa ze mnie, co?

Napisane przez misiulka06

Mój Michałek to "gigant"... muszę się pochwalić jego wielkością.
Obwód główki 0 26,9cm
Obwód brzuszka 25,4 cm
Długość kości udowej 5,8 cm
Długość kości ramieniowej 4,9 cm

Normalnie taki "duży", że może łezka ze wzruszenia zakręcić się w oczku

Napisane przez strippi

Zauważyłam, że nasz wątek jest specyficzny, nie dość że taka przewaga facetów w brzuszkach, to jeszcze nie zaczęłyśmy się rozdwajać, gdzie na innych wątkach już był maluszek bądź dwa
Ciekawi mnie jak wypadniemy SN kontra CC

Powiem wam, że co wieczór boli mnie jak na okres, łapią mnie skurcze, czasami bolesne. Brzuch napina się jak skała.
Zazwyczaj koło 23:00

u nas same SN poród max 2 godziny i oczywiśćie bez bólu

no strippi mówiłam że będziesz pierwsza brzuch w dole, skurcze sie zaczynaja lada dzień

Napisane przez nestelle

cześć ,
ja już po wizycie . Dziękuje za kciuki dziewczyny , za troskę i dobre słowa .
W medycynie nic nie jest pewne ,są jakieś wytyczne , schematy ale to nie mamtematyka gdzie 2+2 =4 .I tak jak się obawiałam ,dr nie dał mi pewnej odpowiedzi - 100 %. Zrobił mi usg (w szpitalu ,z pełnym sprzętem na różne okazje ....) ,widać było tą bańkę żołądka ,umiarkowanie wypełnioną - nadal...... i tak na prawdę nic dokładnie nie wiem ..... żoładek to organ który się napełnia i opróżnia ,przemiennie .Ilość wód płodowych u mnie jest prawidłowa więc to może oznaczać ,że mały łyka bo gdyby tego nie robił było by za dużo płynu. żołądek był większy od woreczka żółciow.a to oznacza prawidłowość . Ale nic do końca nie wiem ...więc troszkę stan zawieszenia ..... dr powiedział ,że na dzień dzisiejszy nie zwracał by na to uwagi ale po porodzie mam zgłosić pediatrze aby zwrócił na to uwagę . I to tyle .
Jak pisałam mam stan ZAWIESZENIA. Czuję się lepiej niż wczoraj ale i tak będę już do końca choćby podświadomie myśleć ..... bo na usg zawsze mogę trafić akurat na moment opróżnionego żołądka .A nie chcą mi robić co chwilę tego badania.
Pytałam o konsekwencje takiego czegoś - i jest możliwe ,że np.maluch ma kłopoty z przełykiem.... ale to wszystko będzie wiadomo po porodzie .Bo na dzień dzisiejszy wszystko wygląda prawidłowo -łącznie z przełykiem a podczas badania bańka żołądka umiarkowanie wypełniona nie wykazuje jakiś specjalnych nieprawidłowości.

...dodam ,że sprawdzana była przy okazji waga brzdąca i na 36t5d wynosi 2800 .

napewno jest dobrze
kawał chłopa

Napisane przez kasia86bgo

kochana ja nie chce NIC MOWIC ... ale kiedys pisalas ze Lekarz powiedzial ze od 7 Lutego mozesz rodzic .. HALLLO dzis jest 7 a ty nie spakowana ... - wez przyklas z Liwki

hhehe ginka mi pozwoliła po 30 stycznia
dziś lub jutro się spakuje słowo
boje się że jak się spakuje to się zacznie

dobra krew oddana , 2 pączki zjedzone, kola prawie wypita
trzeba by coś pożytecznego zrobić ale mi się nie chce

[pani22ka]

Napisane przez alliw

książka dla mnie rewelacja, jak zaczęłam czytać, to nie spałam nie jadłam, tylko chciałam czytać, czytać, jeszcze jedna strona, jeszcze tylko jedna...a to takie tomiska konkretne

haha ja poza ciążą czytam dużo i dość szybko. Trylogia zajęła mi 1,5 dnia
klimacik był absolutnie mój

[alliw]

Napisane przez pani22ka

na mnie też ten film zrobił wyjątkowe wrażenie. Jeszcze Tymon na wokalu

Tymon tak

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez Dragusia88

u nas same SN poród max 2 godziny i oczywiśćie bez bólu

o tak, tak

Napisane przez pani22ka

haha ja poza ciążą czytam dużo i dość szybko. Trylogia zajęła mi 1,5 dnia
klimacik był absolutnie mój

mi trzy dni zajęła jedna część...no ale jeszcze do pracy musiałam chodzić. Kolejne części już sobie dawkowałam, żeby za szybko się nie skończyły. Potem podobnie robiłam z Camilą Lackberg, też mnie wciągnęła na amen, więc dozowałam tą przyjemność