Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. VII- it's a B-day time!

[princessskaa]

Napisane przez Bahamadia_25

Princ, jeśli nie znajdziesz tych uszek o jakich pisała Seonka, może zrób sobię coś takiego, nie wydaje się trudne
http://www.youtube.com/watch?v=REJEXfFdpBQ

Łooo ale fajne Ale mam pożyczone uszka myszki miki, tylko nic wczoraj czerwonego w kropki nie znalazłam i będę myszką zwykłą, nałoże coś szarego i czarne getry/rajstopy - dzisiaj będę patrzeć w szafe

A dla małego zdróweczka moc!

DOBRY

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez Bahamadia_25

My dziś wizyta kontrolna nr 3 jak już dzisiaj czegoś mądrego nie wymyśli, wyjdę z siebie i stanę obok. Nie ma poprawy, tzn była jeden dzień, wczoraj znowu był rzyg wieczorem i przebieranie wszystkiego.
Mija trzeci tydzień a my ani nie wyleczeni, siedzimy w dmu, ani nic konkretnego do leczenia nie mam zleconego wrrrrr

Kurcze... zmieńcie lekarza!

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez dominej

Mojej małej od soboty coś się pomieszało - nie chce zasypiać w łóżeczku - tylko musze ja głaskac po główce i po nóżce na naszym łóżku I 2,5 godzinna przerwa w spaniu co noc - już nie wiem jak mam funkcjonować - nie mam siły normalnie.... Ona sie budzi i ryczy dopóki jej nei wezmę na ręce - pzytula się jakbym miała jej uciec gdzieś... I znów godzinne "mizianie" i głaskanie - a i tak co chwilę wyciąga łapke i sprawdza czy jestem przy niej....

Nie wiem co się z nia porobiło- nie mam pomysłu

Może jakiś lęk separacyjny? Oby szybko przeszło

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

U nas dzisiaj pada śnieg, strasznie gęsty. A też marzy mi się już wiosna i ciepełko.Ale trzeba czekać..

W week nareszcie odpoczne, moja mama jedzie do domu w piątek Sama bede z niunią, no i wieczorami z tż, bo już mam dosyć tego siedzenia do 22 we troje w pokoju U nas jest tv, więc wiadomo, mama chce pooglądać. Im dłużej mama u nas pomieszkuje tym gorzej się z nią dogaduje..., dobrze, że jedzie, bo normalnie mam dosyć...

Sąsiadka przychodzi do małej, jutro kazałam mamie wyjśc na troche z domu, zeby same zostały. Bo tak to mama siedzi w drugim pokoju, a to nie to samo. Niech same pobędą, mała się musi przyzwyczajać do niani.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Już sie przyzwyczajam do trybu pracującej mamy Wolałabym z niunią siedzieć, ale w cv trzeba też coś mieć Od wrzesnia bradzo miżliwe, że wezmę niunią do pracy - jeśli powstanie nowa grupa maluszków, bo wiadomo, że ja nie moge mieć w swojej grupie, bo by tylko ze mną mogła siedzieć, a tak ze swoją panią to inaczej

[kasia_aa]

czesc mamuśki!
nie doczytuje narazie bo jak to zrobie to napewno nie zdąze nic napisac, a tak dawno sie nie odzywałam ze wstyd!!! tak ten czas w tygodniu szybko leci że szok;/ a w weekendy to sie staramy nadrobić czas z naszym kajtkiem. ostatnio bylismy w "fiku miku" na urodzinach małego kolegi i mowie wam było super szał ciał normalnie napewno sie jeszcze wybierzemy, tylko że mały znowu zaczął kaszleć, mysle ze coś tam podłapał znowu i tak w kółko...ale tak to juz jest niestety. pozatym wszytko u nas ok, choć noce są ostatnio masakryczne, płacz i zgrzytanie zebami. musze doczytać co u was dziewczyny!

[nettka_]

witaj kasiu ostatnio o Was myślałam

[kasia_aa]

Seona apropo tego kaszlu, to podaje syrop p/refluksowy ale kaszel dalej jest:/ nie widze poprawy, jeszcze troche poczekam i poobserwuje a jak nie to bedziemy kombinować czy to nie alergia
bardziej pomagają inhalacje niż ten syrop

Napisane przez Bahamadia_25

A my dzisiaj idziemy do lekarza, w dzień niby Michaś nie kaszle, ale za to jak się położy na noc, to tak biedny kaszle, że aż zwraca kolację niech z tym coś zrobi

Baszka ja Ci moge polecić te inhalacje, my pozyczyliśmy nebulizator i robimy takie malutkie dawni 1ml mucosolwanu i 1ml soli fizjologicznej i efekty super. mamy stosowac jak tylko sie coś pojawia jakieś świsty i pokasływanie

Napisane przez princessskaa

Dzisiaj udało mi się z maluchami zrobić pracę plastyczną - ozdobili śnieżynki brokatem i poprzyklejali gwiazdeczki. Ale skupić uwagę takich maluchów to nie lada wyczyn hehe Śmieszne są ogólnie dzieciaki, już z rana pytają czy ja będę

ale fajnie super ze udało Ci sie z tą pracą

Napisane przez Seona

Ile ml mleka wypijają na raz Wasze dzieci?

Bo moja budzi się w nocy i teraz tylko max 120-150 ml. A jeszcze tydzień temu to 180 ml co do kropelki wody ani herbatki nie chce musi wypić to mleko raz, ale teraz jakoś zmniejszyła sobie dawkę.

właśnie miałąm pytać o to samo moj rano koło 180ml mleka krowiego a wieczorem jest porcja mleka (220ml) dzielona na pół 100 koło 17.00 i 100 pzred snem koło 19.00
- to z uwagi na ten refluks zeby za dużo nie miał w brzuszku przed snem ale powiem szczerze ze czasem zapomne mu dać tej porci o 17 i w zamian za to daje małą kanapeczke i 120 mleka o 19.00
zastanawiam sie ile teraz dzieci powinny tego mleka pić:/

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez nettka_

witaj kasiu ostatnio o Was myślałam

to miło

[Bahamadia_25]

Dzień DObry Maminki, pierwsza o łał

WIęc tak, lekarz powiedział, że robimy inhalacje. Też mamy pożyczony sprzęcior, bo bez sesnu było wydać tyle kasy, jak by się nie dał. A mielsmy od kogo.
Mam mu robić inhalacje przez 3-4 dni samą solą fizjologiczną, i dawać syropek. Jak nie pomoże to dopiero mam kupić lek na sterydzie
Rano Michał nie mógł patrzeć na inhalator, mówił mu "papa:' więc poczekałam aż pójdzie spać, dostawiłam mu do noska i przez 6 min go inhalowałam
Lekarz, mówił, że jak wytzryma 4-5 min będzie sukces. Więc ogromnie się cieszę. Śpi już godzinę i nie kaszlał, więc mam ciuchutką nadzieję, że będzie coraz lepiej i obejdzie się bez leku

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

aaa no i na dwór spokojnie możemy chodzić bo gorączki nie ma

I pamiętajcie dizewczęta, DZIŚ JEST DZIEŃ BŁOGIEGO OBŻARSTWA. Wcinamy ile się da i aby wszystke kalorie szły w cycki

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez pokszyfka

Baha jak to nic nie macie zalecone... To niuniek ma tak sobie zwracać i niby jest ok może pójdziesz do innego lekarza?

Do tej pory mieliśmy syropek z wyciągu z bluszczu, wielkie G. Teraz mam mu dawać 3xpo 3 ml syrop LEVOPront + inhalacje.

Napisane przez janeczka7891

Pokszyfko zabieram mu na każdym kroku jak tylko mogę, ale gdy przychodzi moment do zasypiania nie ma szans drze się jak nie wiem.

Mój też ma smoka do zasypiania. A w ciągu dnia noł łej. Odzwyczaiłam go jakoś wiosną, na spacery nie zabierałam w domu chowałam i posżło. Tzn w wózku na spacerach był szał, ale wtedy zabawiałam g bądź w ostateczności szły w ruch miśkopty
Spróbuj tak bo będziesz mieć lipę, 3mam kciuki aby Wam się udało

[pokszyfka]

Baha oby dziadostwo wkońcu przeszło

moja Nati zrobiła się strasznie dokuczliwa, mama stwierdziła, że rozpieszczona do granic możliwości...
Z zasypianiem to jakieś szaleństwo, dzisiaj miałam ochotę jej przyłożyć w pieluchę

[kasia_aa]

Baha napewno sie poprawi
cieżki dzien. musze jeszcze pozmywać i ogarnąć troszke hałupe i siebie i do łożka
przespanych nocy dziewczyny!

[wariateczka88]

pokszywko bo my nie mamy nic do roboty,tylko rozpieszczamy nasze roczne maluchy

a tak serio taki wiek,ja z moja czasem nie daje rady bo odkąd zaczela chodzi to chodzi tam gdzie jej sie podoba,i wez tlumacz takiemu dziecku ze idziemy w druga strone...

[princessskaa]

Baha żeby poszło w cycki hehe I mi zabrało jeszcze z brzucha, bo coś big bena mam ostatnio

Mała już śpi. Ja się zaraz kładę, bo mała wstała coś o 6:15 dzisiaj, nie wiedzieć czemu i po co, skoro śpi zazwyczaj 7:30

Widziałam, że temat smoka był - u nas od dawna tylko do zasypiania.

Pokszyfko życzę spokojniejszych zasypianek, może jakieś kołysaneczki puść na cd? albo Ty śpiewaj Moja coś dzisiaj pocudowała, przewalała się i podjękiwała, wzięłam ją na kolana, a ta brechta do mnie, poprzytulałam, wycałowałam, pośpiewałam, odłożylam po 10min do łóżeczka i po 20sek spała

[dominej]

Dzień dobry

My dzisiaj znowu noc z mega rykiem - nie wiem od czego... I od 1 do 4 ja nie spałam w ogóle, bo mała drzemała jakoś niespokojnie, ciągle się przewalała, kopała mnie - masakra.... To już siódma taka noc z rzędu

[princessskaa]

Uuu Dominej, może ząbki?

My pobudka 6:35, więc znośnie.

Dzisiaj jadę na 13 do pracy, więc z rana baraszkujemy z małą Wstawię pranie jeszcze, ugotuje zupke.

Miłego dnia życzę

[basiula19]

pokszyfko mój mały przed spaniem teraz ogląda Smerfne Hity Serduszko Pik Pik tak z 5 razy mu poszczam i zasypia hehhehe teraz jak sie kładziemy spać to bierze smoka, soczek i mamy telefon heheh

[pokszyfka]

hej wam
na dzień dzisiejszy znalazłam metodę na zasypianie... posadziłam ją przodem do mnie na kolanach, przykryłam kocem i cichutko nuciłam "przyjaciółkę" zasnęła po 5 min wcześniej byłysmy pół godz na spacerku. Na leżąco nie ma opcji na uśnięcie...

Macie wyciągnięte z łóżeczka szczebelki? Ja wyciągnęłam, mała super się bawi, ale w nocy...wypadła z łóżeczka...

Dzisiaj u mnie będzie ksiądz po kolędzie rychło w czas

[Seona]

Rzeszów zasypany jak jakieś Aspen idziemy na sanki, chociaż tak mi się nie chce ruszać z domu net mi działa masakrycznie powoli mam @ i jestem nie do życia

Moja smoczek też tylko do spania, chyba że w ciągu dnia gdzieś znajdzie, ale wtedy jej zabieram. i tak jestem w ciężkim szoku, że aż tak za nim nie jest, bo u Pati to był koszmar!! ona musiała jeden w buzi, drugi w ręku to było tragiczne

Pokszyfka, mam wyciągnięte ale na noc wkładam, ale ona nie umie wejść ani wyjść kompletnie tego nie kuma próbuje i jej nie wychodzi.

[olka1610]

pokszyfko szczebelki mamy w ciągu dnia wyjęte, na noc zakładam i na drzemki też.

[Seona]

Lili dzisiaj 3 kupy takie rzadkie już zrobiła. Nie wiem od czego to i czemu? Może jakiś ząb jej idzie, oby nic gorszego tfu, tfu. żadnych innych objawow nie ma.

[basiula19]

Seona co ty mówisz ja mieszkam 40 km dalej a śniegu brak

U mnie też @ i jak nigdy dostałam powera do roboty normalnie jak ela sie poczułam hhehehehe wysprzątałam sobie na glancik miałam jeszcze obicia wyczyścić na łóżku ale już mnie noc zastała i nie zdążyłam ale i tak jestem z siebie dumna. Jutro musze upieć placusia na urodziny dla mamci (jedziemy w niedziele do niej) a od poniedziałku przyjeżdżają feriowicze do nas niestety tylko na tydzień ale i tak sie ciesze zawsze to mam towarzystwo a i Mikunia mi zabawią.......wizyte u fryzjera przeniosłam na poniedziałek jejjku ale sie boje efektu mam nadzieje że bedzie super

[pokszyfka]

basiula dobry czas na zmiane fryz, bo smiało w czapce można chodzić

[princessskaa]

Seonko oby nic złego

Pokszyfko może jutro zanuć jej przyjaciółkę na leżąco?

Moja panna śpi, ale drugi raz jak wczoraj musiałam po położeniu jej, wyjąć ją, na kolanka, przytulać, całować, pośmiać się, że mi pieluche zakłada na głowe, chwilkę to trwało, odłożyłam i zaraz spała Potrzebuje chyba nadrabiać brak mojej obecności..

Nareszcie weekend Dwa dni całe z niunią, ogarne chate. A teraz otwieram do chipsów zimnego leszka

Aaaa i mama moja pojechała do domu

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Basiula za fryz!

[pokszyfka]

włożyłam do łóżeczka szczebelek. nie ma co strachac niuni.

Spróbuję jutro na leżąco ją ululać...może się uda

Ale mi princ narobiłaś smaka na czipsy...

[princessskaa]

Dybry

Noc taka ło. Mała się obudziła na monia o 3, a po 4 już dłużej nie spała, z 30min podjękiwała, musiałam ja na rękach ponosić, a jak odłożyłam to był chwilke ryk, ale głasiałam po główce i zasnęła. Pobudka 6:40


Tż do pracy pojechał. My na spacero-zakuoy pójdziemy. Potem sprzątanie chałupy, bo można sie do podłogi przykleić. No, ale kobieta pracująca jestem nieeee?

Mała tak w ogóle od tygodnia lata już na maksa, prawie nie upada

[Seona]

u nas noc ok, jak zawsze, ale mam podły nastrój i nic mi się nie chce

[pokszyfka]

hej

U mnie tez od rana jest co robić, pewnie za chwilkę wyruszymy na spaceros

Ciekawe czy dzisiaj wybiorę się na jakieś party - czt czy mnie tż puści
Jutro ostatni u mamy, czyli święto kuchni u mnie Lubię w niedziele nic nie robić

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Seona co jest ?? @ ??
princ tak się wciągnęłaś w robotę, że ciężko będzie cie zatrzymać

[Bahamadia_25]

Heja

Ja tylko na chwilkę, nadrobię wieczorem, bo dziś Sobota, czyt. dzień roboczy w domu.

Inhalacje niby pomagają, narazie bez antybiotyku, teraz śpi ładnie oddycha, więc może będzie good...
Ale oczywiście wielce oczekiwana inpreza urodzinowa kuzynki przeszła nam przez to koło nosa, ale nic to najważniejsze zdrówko Michasia.
Miłego dnia

Aaa wczoraj byliśy u kuzynki. Ma fajne magnetyczne klocki, u Michała zrobiły furrorę. Godzinę dziecka nie było, w pn muszę mu je zamówić

[pokszyfka]

Baha dobrze, że już widać poprawę u niuńka
moja pod choinke dostała od chrzestnej biedronkowe kloscki drewniane...uwielbia je...i się wszędzie...

[basiula19]

pokszyfko mam nadzieje ze nie bede musiała...

baszka zapodaj linka do tych klocków bo kurcze te co znalazłam to małe elementy mają

[wariateczka88]

hej
zdrowia dla wszystkich maluchów borykających sie z jakimis problemami

pokszywko my tez mamy te kloci,i mala tez je uwielbia ... roznosic po calym mieszkaniu,i tak znaduje w moim lozku,jej lozeczku,butach

ja juz zdazylam obleciec uczelnie,i zaliczylam spacer z mala chociaz straszznie zimno brrr,ale sniegu nie ma juz u nas

[princessskaa]

Napisane przez Bahamadia_25

Heja

Inhalacje niby pomagają, narazie bez antybiotyku, teraz śpi ładnie oddycha, więc może będzie good...
Ale oczywiście wielce oczekiwana inpreza urodzinowa kuzynki przeszła nam przez to koło nosa, ale nic to najważniejsze zdrówko Michasia.
Miłego dnia

Aaa wczoraj byliśy u kuzynki. Ma fajne magnetyczne klocki, u Michała zrobiły furrorę. Godzinę dziecka nie było, w pn muszę mu je zamówić

za inhal!

Walić impre, synio najważniejszy

Ja na ostatki dzisiejsze nie ide, bo wole z małą posiedzieć. Niech nadrobi brak mamuni

Jakie to klocki? prosze o linka

Ja tydzień temu kupiłam małej żółwia z fishera, takiego http://www.ceneo.pl/416256#tab=reviews
i mała bardzo go lubi, w komisie za 20zł

[olka1610]

Napisane przez wariateczka88

ja juz zdazylam obleciec uczelnie,i zaliczylam spacer z mala chociaz straszznie zimno brrr,ale sniegu nie ma juz u nas

a u nas dalej zasypane i od dwóch dni wieczorami nie ma prądu tzn tak miga raz jest raz nie ma
A. też te klocki drewniane roznosi wszędzie, schowałam połowę bo się pozabijać można było o nie. To jest z nielicznych trafionych zabawek

[princessskaa]

Napisane przez pokszyfka

Ciekawe czy dzisiaj wybiorę się na jakieś party - czt czy mnie tż puści

a czemu nie? zawsze razem możecie iść

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez olka1610

pozabijać można było o nie. To jest z nielicznych trafionych zabawek

A nie gryzą Wasze maluchy tych klocków? Bo ja się zastanawiam czy mój gryzoń by zaraz rogów nie poobgryzał