Orbitrek cz. II

[Ela87]

Ja zmieniłam troszkę mój program...
4 dni w tyg. to minimum, także dołożyłam 2 dni wolnego. Nie wyrabiam troszku :/ Jak dam radę, to będę ćwiczyła częściej, ale bez spiny 4 razy w tyg. na pewno. Planuję ćwiczyć wtorek, czwartek, sobota, niedziela. Co będę ćwiczyć, to wyjdzie w praniu, ale w reszte dni zajmuję się sprzątaniem, leżeniem, zakupami :P

[amber79]

Zazdroszczę Wam zapału. Ja w zeszłym tygodniu byłam mega zmotywowana, a po weekendzie kicha, Nie mogę sie zebrać Włączyłam płytkę ze skalpelem i wyłączyłam po 5 min. Mam nadzieję, że to chwilowy brak motywacji

[Ela87]

Spróbuj może jakiś inny filmik?
Albo joga. Jak mam chwile słabości, to się rozciagam, a później już mi się chce ćwiczyć :P

[amber79]

Napisane przez Ela87

Spróbuj może jakiś inny filmik?
Albo joga. Jak mam chwile słabości, to się rozciagam, a później już mi się chce ćwiczyć :P

Dzięki Spróbować nie zaszkodzi. Liczę,że do jutra samo przejdzie. Popatrzę sobie na moje wałki pod prysznicem, może motywacja sama przyjdzie
Mi też jest ciężko znaleźć czas częściej niz 4x w tygodniu. Weekendy są najgorsze, bo dziewczynki mam w domu cały dzień i przeważnie mamy gości, albo jesteśmy u przyjaciół.
Chciałabym do wakacji zrzucić trochę centymetrów i 4kg, ale przede wszystkim chciałabym poczuć się fit i sexy

[Madzia915]

Dziewczyny a jak z 'boczkami'? bo szczerze mowiac cwicze od tygodnia, i nie powiem moim zdaniem brzuch wyglada coraz lepiej na nogach wogole nie widze poprawy, no i te boczki, jakie sa takie sa. a to na nich mi najbardziej zalezy ;p bo brzuchu nigdy nie mialam az tak wielkiego, a orbitreka kupilam ze wzgledu na tyleczek i nogi xD
Od marca zaczynam silownie i basen I dojdzie tez Vacu
mam nadzieje, ze wtedy zauwaze mega efekty, bo teraz i tak nie licze na cud :P

[laisla]

Napisane przez Madzia915

Dziewczyny a jak z 'boczkami'? bo szczerze mowiac cwicze od tygodnia, i nie powiem moim zdaniem brzuch wyglada coraz lepiej na nogach wogole nie widze poprawy, no i te boczki, jakie sa takie sa. a to na nich mi najbardziej zalezy ;p bo brzuchu nigdy nie mialam az tak wielkiego, a orbitreka kupilam ze wzgledu na tyleczek i nogi xD
Od marca zaczynam silownie i basen I dojdzie tez Vacu
mam nadzieje, ze wtedy zauwaze mega efekty, bo teraz i tak nie licze na cud :P

Po tygodniu chciałabyś aby boczki się ulotniły?

[Madzia915]

Napisane przez laisla

Po tygodniu chciałabyś aby boczki się ulotniły?

Wlasnie pytam o przyblizony czas?

[laisla]

Napisane przez Madzia915

Wlasnie pytam o przyblizony czas?

To zależy od wielu czynników..niektórzy zresztą mają niektóre części ciała wyjątkowo oporne i nawet gdy są szczupli zostaje coś tam zawsze np na tych boczkach. Masz fajny plan, rób swoje i uzbrój się w cierpliwość, a efekty z pewnością niebawem się pojawią No i pamiętaj o rozsądnej diecie Mówię to perfidnie w tłusty czwartek

[Ela87]

Ja znowu mam problem z brzuchem. na boczkach juz mam kosci, a basior ciagle ten sam
tez jestem niecierpliwa, ale jak patrze na przemiany innych kobiet i mezczyzn, oraz na czas jaki im to zajelo (min.rok), to nie oczekuje cudow po miesiacu... Niestety hihi

[laisla]

Napisane przez Ela87

Ja znowu mam problem z brzuchem. na boczkach juz mam kosci, a basior ciagle ten sam
tez jestem niecierpliwa, ale jak patrze na przemiany innych kobiet i mezczyzn, oraz na czas jaki im to zajelo (min.rok), to nie oczekuje cudow po miesiacu... Niestety hihi

Ja znowu z udami..możemy się licytować jak widzę I to mimo tego, że na orbitreku ćwiczę przeszło dwa lata. Codziennie

[Ela87]

Dlatego nie ma co stawiac na konkretna czesc ciala... U kazdego inaczej.
dla nas kobiet zawsze bedzie zle hihi

[laisla]

Napisane przez Ela87

Dlatego nie ma co stawiac na konkretna czesc ciala... U kazdego inaczej.
dla nas kobiet zawsze bedzie zle hihi

Co prawda to prawda

[Ela87]

laisla tez masz nocki, ze o tej porze buszujesz?
czy spac nie mozesz?

[laisla]

Napisane przez Ela87

laisla tez masz nocki, ze o tej porze buszujesz?
czy spac nie mozesz?

Ja tak sobie zegar biologiczny poprzestawiałam od lat. A pracuję popołudniami więc mogę odespać No i ćwiczę w nocy przy serialach tak więc czasu nie tracę:-)

[fitness_girl]

Wypróbowałam swój orbitrek narazie dobrze się sprawdza...ale nie znam chyba jeszcze jego mozliwosci. Może macie jakieś "kompedium" ćwiczeń z linkiem? Przyda się, bo jeśli chodzi o ten przyrząd to znamy sie dopiero od miesiąca w przeciwieństwie do rowerka trenigowego i bieżni;P te akurat mam.

[Ela87]

Napisane przez laisla

Ja tak sobie zegar biologiczny poprzestawiałam od lat. A pracuję popołudniami więc mogę odespać No i ćwiczę w nocy przy serialach tak więc czasu nie tracę:-)

Eh ja się lubię wyspać... Jak mam drugie zmiany, to zasypiam po pierwszej, ale mam problem wstać o 10 :/

Napisane przez fitness_girl

Wypróbowałam swój orbitrek narazie dobrze się sprawdza...ale nie znam chyba jeszcze jego mozliwosci. Może macie jakieś "kompedium" ćwiczeń z linkiem? Przyda się, bo jeśli chodzi o ten przyrząd to znamy sie dopiero od miesiąca w przeciwieństwie do rowerka trenigowego i bieżni;P te akurat mam.

Może tutaj coś znajdziesz? http://www.forum.orbitrek.com.pl/
Możliwości jest wiele. Aeroby na niskim poziomie tętna, Cardio na wysokim, Interwały ze miennym. WIele tego

[IsabellexD]

Cześć dziewczyny
Mogę dołączyć? Mam własny orbitrek w domu i staram się na nim cwiczyć przynajmniej 4 razy w tygodniu 45-60 minut Jak było jeszcze w miarę ciepło to biegałam ale teraz kiedy śnieg za oknem, jestem skazana na ćwiczenia w pomieszczeniu

[astraja96]

Napisane przez IsabellexD

Cześć dziewczyny
Mogę dołączyć? Mam własny orbitrek w domu i staram się na nim cwiczyć przynajmniej 4 razy w tygodniu 45-60 minut Jak było jeszcze w miarę ciepło to biegałam ale teraz kiedy śnieg za oknem, jestem skazana na ćwiczenia w pomieszczeniu

Witamy
Jakiś zastój tutaj mały . Mam nadzieję, że się coś ruszy, jak mamy nową maniaczkę orbitka
Ja miałam przerwę szkolną (brak czasu, brak siły) przez 4 dni, ale teraz wracam do orbitreka, jednak nie w pełnym wymiarze . Od jutra zaczynam ćwiczyć 30 Day Shred z Jillian + 20 minut orbitreka codziennie (ew. jakieś interwały wieczorkiem) + ew. jakaś krótka joga.

Co dzisiaj? Dzisiaj przedsmak tego, co czeka mnie przez następny miesiąc - Yoga Meltdown Lvl 1 z Jillian + 15 minut orbitreka. Wiem, nie przeciążam się , ale jestem jeszcze po chorobie i dłuugim niewyspaniu, więc nie będę szaleć.

Jak tam u Was?

[IsabellexD]

Ja mam właśnie ostatnie dni ferii i z przerażeniem patrzę na ilość materiału, który miałam opanować przez 2 tygodnie, a do którego nawet nie zajrzałam
Dziś godzinka na orbitreku i 250 brzuszków

[astraja96]

To ja perfidnie jutro zaczynam ferie
Ale mam to samo... Jak patrzę na to, co mam przez ferie zrobić, to już mi się odechciewa od samego patrzenia

A ja dziś 20 min. orbiego + 35 min YM lvl 1, jak zapowiadałam. Wszystkie mięśnie mi się trzęsą, a jak się patrzy, to wydaje się być taaakie proste.
Guzik przynajmniej dla początkującego.

[stalovka]

Napisane przez amber79

500x skakanka ja w ogóle nie umiem skakać, potykam się, plącze, masakra Ostatnio widziałam w sklepie internetowym tchibo skakankę z licznikiem skoków i kalorii.



Master chef - dobre Tak bym się nie okresliła

ja tez muszę kupić matę, bo nie moge mojej nigdzie znaleźć po przeprowadzce. 17 zl to fajna cena za matę.
A Ty się pocisz przy skalpelu? Ja wcale. Zakwasy miałam po pierwszym dniu,a teraz nic.

Pierwsze dni sie pociłam, pozniej robiłam 5 dni bez przerwy i jakos pocenie było umiarkowane, w 6 dniu miałam labę, wczoraj zrobiłam skalpel i byłam spocona jakby mnie ktos oblał wodą... Ale przed skalpelem pokusiłam się na kilera, po 10 minutach wyłączyłam bo sapalam i nic wiecej...

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez _Ulcia_

Hej!
Coś mam ch.dołaa to dlatego że facet powiedział mi że fajnie wyglądam tak pulchniutko ,a to znaczy a to znaczy ch. trzeba wziąć się za siebie na dobre Dieta Mniej Żreć w planach bo jak na razie to Orbitrek sam bez diety ma się na nic

Mój TŻ zawsze mowi, ze uwielbia moja "boczki" bo one są takie fajne mięciutkie... i ostatnio przy diecie i skalpelu zaczeły się "kurczyć" i już jest niezadowolony

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez astraja96

Ja mam z Lidla właśnie bieliznę termiczną i jest całkiem OK, więc ten stanik też zobaczę, jak się przedstawia. Dzięki



Ja mam teraz przerwę ćwiczeniową do piątku, a od niedzieli ruszam z orbitkiem 30 min + shred + joga . Przyszła dzisiaj moja mata do ćwiczeń i wygląda bardzo porządnie, nawet pokrowiec dołączyli.
Teraz mam rozluźnienie dietowe i ćwiczeniowe (tzn. nie jem słodyczy itp., ale pozwolę sobie jutro na 1 pączka ), ale od niedzieli wracam do normy na 30 dni. A potem już z górki!

motywująco na mnie zaczynasz działać ćwiczenia, dieta itd

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez amber79

Zazdroszczę Wam zapału. Ja w zeszłym tygodniu byłam mega zmotywowana, a po weekendzie kicha, Nie mogę sie zebrać Włączyłam płytkę ze skalpelem i wyłączyłam po 5 min. Mam nadzieję, że to chwilowy brak motywacji

nie ma obijania, ćwicz razem ze mną, ja też jadę ze skalpelkiem! Na lato będziemy miały piękne łydki, uda, brzusie i pośladki

[astraja96]

motywująco na mnie zaczynasz działać ćwiczenia, dieta itd

W ogóle taka grupa wsparcia to jest mega motywacja!

nie ma obijania, ćwicz razem ze mną, ja też jadę ze skalpelkiem! Na lato będziemy miały piękne łydki, uda, brzusie i pośladki

Nie ma, nie ma. Ja dzisiaj shred.
Tak, tak, tak

[IsabellexD]

Napisane przez stalovka

nie ma obijania, ćwicz razem ze mną, ja też jadę ze skalpelkiem! Na lato będziemy miały piękne łydki, uda, brzusie i pośladki

I to jest właśnie największa motywacja ze wszystkich Wizja pięknego ciała, którego wszyscy będą nam zazdrościć
Ja dziś mam w planach 45 minut na orbitreku i ćwiczenia na brzuszek

[astraja96]

Na mnie bardziej działa myśl, że robię to dla siebie! Nie tam, że będą mi zazdrościć. Niech zazdroszczą, ale osobiście wolę sobie udowadniać, że mogę!

A propos motywacji, wstawiam swoją tabelkę .
Myślę, że jakbym bardziej się spięła w ćwiczeniach, bo w diecie uczciwie przyznaję, że trwałam nawet przez święta (właściwie to już mój taki stały sposób odżywiania, nie postrzegam go jako diety, tylko zdrowe żywienie ), to efekt osiągnęłabym szybciej. Ale ogólnie jestem zadowolona. Teraz Shredzik, obritrek i Yoga na poprawę wyglądu ciała, mięśnie + oczywiście dieta. Może coś z tego będzie.

[IsabellexD]

Jakie piękne spadki Ja sobie robię tylko zdjęcia i co kilka tygodni mierzę się w talii

[astraja96]

Dziękuję
Strasznie opornie szły mi te ostanie kg .
Ja też teraz planuję się zmierzyć dopiero po każdym z etapów Shreda.

[Ela87]

Ale mnie zmotywowałaś
Tyle cm kiedy ja je będę miała

Ja się wczoraj zmotywowałam w sklepie.
Kupiłam sobie spodnie rozmiar S
Zawsze miałam Mki i ewentualnie w górę szłam Wczoraj Mka za duża w pasie Zawsze ten pas mi przeszkadzał. Bo tyłek i nogi wchodziły w spodnie, ale pas zawsze za ciasny.
Kupiłam sobie też top do ćwiczeń. Pieruństwo wygodne Jak skaczę, ćwiczę to nic a nic nie przeszkadza, nic nie ciągnie, nic się nie przesuwa

[astraja96]

Napisane przez Ela87

Ale mnie zmotywowałaś
Tyle cm kiedy ja je będę miała

Ja się wczoraj zmotywowałam w sklepie.
Kupiłam sobie spodnie rozmiar S
Zawsze miałam Mki i ewentualnie w górę szłam Wczoraj Mka za duża w pasie Zawsze ten pas mi przeszkadzał. Bo tyłek i nogi wchodziły w spodnie, ale pas zawsze za ciasny.
Kupiłam sobie też top do ćwiczeń. Pieruństwo wygodne Jak skaczę, ćwiczę to nic a nic nie przeszkadza, nic nie ciągnie, nic się nie przesuwa

Ja jutro zawitam do Decathlona to się obkupię.
Planuję stanik sportowy, jakiś top, krótkie spodenki i ew. jakąś koszulkę z krótkim rękawkiem. Poza tym jakieś hantelki 2 kg.
Ja już po Jill. To nie to samo co orbitrek, nie męczy tak, ale męczy w trochę inny sposób. Ogólnie jestem na tak .

Z drugiej strony zobacz, ile czasu (przeszło 2 lata!) zajęło mi zrzucenie tylu kg. Myślę, że gdybym była bardziej aktywna, dałoby się to zrobić wcześniej.

Także dziewczyny spinać pośladki i ćwiczymy! Latem to będzie dopiero coś, zobaczyć te efekty! Inni będą płakać, że mogli ćwiczyć, a my będziemy się uśmiechać. Perfidna ta wizja.

[IsabellexD]

Napisane przez astraja96

Ja jutro zawitam do Decathlona to się obkupię.
Planuję stanik sportowy, jakiś top, krótkie spodenki i ew. jakąś koszulkę z krótkim rękawkiem. Poza tym jakieś hantelki 2 kg.

Także dziewczyny spinać pośladki i ćwiczymy! Latem to będzie dopiero coś, zobaczyć te efekty! Inni będą płakać, że mogli ćwiczyć, a my będziemy się uśmiechać. Perfidna ta wizja.

Oj, ja też muszę kupić sobie coś ładnego do ćwiczeń, najlepiej jakieś obcisłe legginsy, stanik sportowy i jakieś bluzki
Może i perfidna ale jaka prawdziwa

[Ela87]

Takie życie. Trzeba myśleć o sobie , a że wzbudzanie zazdrości u innych tak nas jara... No cóż... Ja zazdroszczę innym, to niech jeszcze inni mi