Szybkie pytania - szybkie odpowiedzi, ZBIORCZY

[greeny666]

Napisane przez macerata

poldzik

no co Ty, popadasz w skrajności, dobry cukier nie jest zły
jak już są wszystko free(gluten, nabiał i co tam jeszcze) to chyba cukier aby rafinowany nie był i będzie przecież git
domowe ciasteczka to nawet jakimiś daktylami czy czymś w ten deseń da się zasłodzić,
dobrym miodem też się nikt raczej nie otruje

Ty drobinka jesteś to raczej się nie powinnaś dobrych (czyt.naturalnych) węgli bać

czymś trzeba przecież dokarmiać nasze "kobiece kształty" żeby się z tego wszystkiego terminatory nie porobiły przez nadmiar zastosowania w praktyce tej całej "wiedzy tajemnej"

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

..a i jakiś gluten czy ciekawszy nabiał też trzeba od czasu do czasu, choćby tak dla socjalizacji

bo kieliszka raz na czas to się nie odmówi, a kromki chleba z masłem to tak?
nie popadajmy w paranoję, od czasu do czasu trzeba się czymś podtruć, zgrzeszyć
żeby nas zawczasu z tego padołu nie zabrali do czeluści niebieskich i dali spokojnie poczłowieczyć

Macerata,kocham Cię za to takie zdroworozsądkowe,ludzkie, "ludowe"(w dobrym tego slowa znaczeniu,kojarzy mi się z moją ś.p.babcią)podejście.Musi sz być wspaniałą osobą,nawet przez forum z Twoich wypowiedzi bije takie cieplo,spokój,Twoje posty zawsze ukladają mi w glowie
Sorry za of-musialam

[mooshellka]

Napisane przez Solciuchna

Widzę, że śniadania jesz węglowodanowe, możesz też spróbować jeść białkowe (np. jajecznica) - niektórym to też pomaga. O ile koniecznie musisz w ogóle jeść śniadanie

z jajecznica tez probowalam i to samo . ale jesli jem te kanapki z jajkiem to tez jest bialko, tak samo z owsianka [serek wiejski lub twarog i to sporo].
wlasnie tak myslalam,zeby moze nie jesc,bo na to samo by wyszlo gdybym zjadla rano np sam jogurt, albo nic [tylko kawa], o ile znowu bym sie do tego przyzwyczaila (przez jakis czas nie jem sniadan, nie moge patrzec na jedzenie rano, pozniej znowu jestem zmuszona sie przyzwyczaic, az po pewnym czasie po prostu jestem rano glodna i tak w kolko).

[Kostka09]

Ja po jajecznym sniadaniu po godzinie jestem tak głodna jakbym rano zjadła porządną porcję cukru, a pozatym zgaga jak nic po jajku na czczo czy to znaczy, ze go nie trawię..?? że szkodzi..?

[olgaes]

Zawsze mnie to zastanawiało, czy po jednodniowym mega obżarstwie waga może wzrosnąć na stałe?

[Solciuchna]

Napisane przez mooshellka

z jajecznica tez probowalam i to samo . ale jesli jem te kanapki z jajkiem to tez jest bialko, tak samo z owsianka [serek wiejski lub twarog i to sporo]. (...)

No ale są też węgle co w tym wypadku jest dużo bardziej istotne. Co z tego, że białko *też* jest. jJak są węgle to zaraz przybędzie ochota na więcej i więcej i więcej węgli...

Napisane przez Kostka09

Ja po jajecznym sniadaniu po godzinie jestem tak głodna jakbym rano zjadła porządną porcję cukru, a pozatym zgaga jak nic po jajku na czczo czy to znaczy, ze go nie trawię..?? że szkodzi..?

Może masz nietolerancję jakiegoś składnika?

Napisane przez olgaes

Zawsze mnie to zastanawiało, czy po jednodniowym mega obżarstwie waga może wzrosnąć na stałe?

Nie, nie jest to możliwe. Będzie Ci co najwyżej towar zalegał w brzuchu przez kilka dni i dlatego waga będzie wskazywała więcej, wydalisz to i znowu wróci do normy

[201702090901]

Ile może mieć kalorii takie ciasteczko i seromak ?


DSC00037.jpg

DSC00038.jpg

[Solciuchna]

Napisane przez Nati2017

Ile może mieć kalorii takie ciasteczko i seromak ?

300-500 kcal?

Po co Ci to wiedzieć?

Jeśli jesteś na diecie typu "1000 kcal", a będziesz wcinać takie ciasteczka to i tak nie schudniesz

[201702090901]

Napisane przez Solciuchna

300-500 kcal?

Po co Ci to wiedzieć?

Jeśli jesteś na diecie typu "1000 kcal", a będziesz wcinać takie ciasteczka to i tak nie schudniesz

Z ciekawości. Na diecie nie jestem.

[ksylwia]

Mam możliwość darmowych wizyt u dietetyka. W związku z tym czy nie wyśmieje mnie jak do niego pójdę? Nie mam większych kłopotów z wagą - chcę jedynie schudnąć ze 3 kg i wyrzeźbić ciało. Najmłodsza już nie jestem więc chciałabym w końcu zacząć zwracać uwagę na to, co jem i jak jem.

Czy z takimi "pierdołami" warto iść do dietetyka? Któraś z Was ma jakieś z tym doświadczenia?

[Unex]

czy coś robię źle ? ( nie chudnę )

Przykładowy jadłospis:
I musli własnej roboty ( płatki owsiane z orzechami, migdalami i paroma rodzynkami ) z chudym mlekiem/ jajecznica z 2ch jaj z cebula z odrobina masła/ kromka razowego chleba z 1/3 kostki chudego sera białego z pomidorem/trochę makreli z grahamką
II ryba w pomidorach/kefir/jabłko albo dowolny owoc jak pomarańcz/kromka razowego chleba z warzywem i domowej roboty majonezem ( odrobinę )
III pierś z kurczaka grillowana z warzywami z odrobina oliwy z oliwek/ryba we foli z brokułami i sosem czosnkowym (własnej roboty czyli jogurt, przyprawy, czosnek) tak samo z odrobina oliwy z oliwek/ zupa pomidorowa wg dukana/ schab duszony z warzywami.
IV jogurt naturalny ( ok połowy )/ciastka owiane własnej roboty ( np 3-4 szt.)/jajko na miekko lub twardo/kubek kakao nie słodkiego
V dwie kromki grahamki z jakimiś warzywami chuda szynka/jajecznica ok 2 jaj z cebula/ salatka warzywna ( pomidor, salatwa,cebula, ogorek- co akurat mam w domu) z odrobiną oliwy z oliwek

mniej więcej tak to wygląda.
Pije ok 3 litrów płynów (herbata plus woda, w tym jedna kawa, bez cukru z chudym mlekiem).
Ćwiczę ok 50 -60 min dziennie, ok 5-6 x w tygodniu. Najpierw ćwiczenia siłowe plus rozciąganie, następnie rowerek albo aerobic.

w miesiąc nie schudłam nic wg wagi, a w cm tez nie, bo ciuchy lezą na mnie tak jak leżały..
jem za dużo? za mała? za mało ćwiczę? robię jakieś podstawowe błędy ?
proszę o odpowiedź

[akot80]

Unex, nie pisz przykładowego jadłospisu, tylko napisz co jadłaś dziś, jeśli jest to typowy dzień. Jeśli stawiasz ukośniki, to nie wiadomo tak naprawdę jak jadasz konkretnego dnia. Rozumiesz o co mi chodzi?

[Unex]

Napisane przez akot80

Unex, nie pisz przykładowego jadłospisu, tylko napisz co jadłaś dziś, jeśli jest to typowy dzień. Jeśli stawiasz ukośniki, to nie wiadomo tak naprawdę jak jadasz konkretnego dnia. Rozumiesz o co mi chodzi?

tak

dziś:

I. musli ( tak jak wyżej pisałam z czego się składa) plus kawa
II grahamka ( chleb własnej roboty) z pomidorem, chuda wędliną i majonezem
III. pierś z kurczaka z warzywami( pomidor, brokuły ) zapiekana w piekarniku z oliwą z oliwek
IV 4 ciasta owsiane własnej roboty (małe)
V jajko na twardo z pomidorem


Zapomniałam dodać, ze do obiadu często jem jeszcze kaszę gryczaną

[akot80]

Napisane przez Unex

tak

dziś:

I. musli ( tak jak wyżej pisałam z czego się składa) plus kawa
II grahamka ( chleb własnej roboty) z pomidorem, chuda wędliną i majonezem
III. pierś z kurczaka z warzywami( pomidor, brokuły ) zapiekana w piekarniku z oliwą z oliwek
IV 4 ciasta owsiane własnej roboty (małe)
V jajko na twardo z pomidorem


Zapomniałam dodać, ze do obiadu często jem jeszcze kaszę gryczaną

Jakoś tak chudo jak dla mnie. No i ciutkę za dużo przetworzonych węgli (zwłaszcza z rana). Jedz częściej schab i rybę niż chudziutką pierś, ewentualnie podudzia. Mniej nabiału (a jeśli już to jogurt grecki), nie bój się masła i śmietany. I jajek jedz nawet 6 tygodniowo.
Co do ćwiczeń, darowałabym sobie rowerek

[201702090901]

Napisane przez ksylwia

Mam możliwość darmowych wizyt u dietetyka. W związku z tym czy nie wyśmieje mnie jak do niego pójdę? Nie mam większych kłopotów z wagą - chcę jedynie schudnąć ze 3 kg i wyrzeźbić ciało. Najmłodsza już nie jestem więc chciałabym w końcu zacząć zwracać uwagę na to, co jem i jak jem.

Czy z takimi "pierdołami" warto iść do dietetyka? Któraś z Was ma jakieś z tym doświadczenia?

Kochana ja bym bardzo chętnie poszła na Twoim miejscu. Idź. Doradzi Ci co powinnaś jeść, a czego nie.

[Unex]

Napisane przez akot80

Jakoś tak chudo jak dla mnie. No i ciutkę za dużo przetworzonych węgli (zwłaszcza z rana). Jedz częściej schab i rybę niż chudziutką pierś, ewentualnie podudzia. Mniej nabiału (a jeśli już to jogurt grecki), nie bój się masła i śmietany. I jajek jedz nawet 6 tygodniowo.
Co do ćwiczeń, darowałabym sobie rowerek

No właśnie mam mętlik co do obiadu. Bo na jakimś wątku czytałam, ze np udka nie, bo za tłuste.
Jajek jem nawet sporo.
A co do rowerku, dlaczego ? To jedyne aeroby jakie jestem w stanie wykonywać teraz..
Bieganie zamiast chce wprowadzić od wiosny.

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez ksylwia

Mam możliwość darmowych wizyt u dietetyka. W związku z tym czy nie wyśmieje mnie jak do niego pójdę? Nie mam większych kłopotów z wagą - chcę jedynie schudnąć ze 3 kg i wyrzeźbić ciało. Najmłodsza już nie jestem więc chciałabym w końcu zacząć zwracać uwagę na to, co jem i jak jem.

Czy z takimi "pierdołami" warto iść do dietetyka? Któraś z Was ma jakieś z tym doświadczenia?

Jeśli masz możliwość, to skorzystaj. Dietetyk zajmuje się nie tylko dietami odchudzającymi.

[ksylwia]

Dzięki dziewczyny ) nie chcę wyjść na hipochondryka, co biega do lekarza w każdej wolnej chwili. Jednak te darmowe wizyty w Luxmedzie, gdzie mogę skorzystać z porad dietetyka baaardzo mnie kuszą. Mam nadzieję, że trafię na kogoś rozsądnego i przyjaznego

[softgrey]

Trafiłam kiedyś na Tumblr listę produktów, które powinno się kupić żeby zacząć dietę/zdrowe odżywianie; podzielona była na owoce, warzywa, rodzaje mięs itp. Niestety teraz nie umiem tego znaleźć, czy może którejś z was rzucił się w oczy podobny obrazek?

[201702090901]

Ile kalorii może mieć taki śledzik zawijany w śliwkę ?

DSC00039.jpg

[akot80]

Napisane przez Unex

No właśnie mam mętlik co do obiadu. Bo na jakimś wątku czytałam, ze np udka nie, bo za tłuste.
Jajek jem nawet sporo.
A co do rowerku, dlaczego ? To jedyne aeroby jakie jestem w stanie wykonywać teraz..
Bieganie zamiast chce wprowadzić od wiosny.

Popatrzyłam troszkę na wątek na którym piszesz i nie podoba mi się to co tam widzę. Dziewczyny kiepsko jedzą, a Ty za nimi.

NIE UNIKAMY TŁUSZCZU, NAWET NA REDUKCJI!!!!!!!!!!!!!!!

Co do rowerku, to jeśli chces zi lubisz, to najlepiej jakiś sprint, byle nie takie "pyrkanie" na najwolniejszych obrotach, bo to strata czasu.

Nati, ten śledź to ma z 1000 kcal. Nie jadłabym

[Unex]

Napisane przez akot80

Popatrzyłam troszkę na wątek na którym piszesz i nie podoba mi się to co tam widzę. Dziewczyny kiepsko jedzą, a Ty za nimi.

NIE UNIKAMY TŁUSZCZU, NAWET NA REDUKCJI!!!!!!!!!!!!!!!

Co do rowerku, to jeśli chces zi lubisz, to najlepiej jakiś sprint, byle nie takie "pyrkanie" na najwolniejszych obrotach, bo to strata czasu.

Hmm dlaczego kiepsko ? Czasami nie jestem w stanie gotować jakis super dietetycznych rzeczy, mieszkam z rodzicami i nieraz jestem zdana zjesc to co akurat jest na obiad, albo co akurat jest w lodowce..

Ja nie unikam tłuszczu, pisałam ze uzywam oliwy do roznych dan, do warzyw To nie jest jakieś totalnie beztłuszczowe odżywianie.

A co do rowerku nie pykam na najwolniejszych obrotach ale tez nie sprint, bo rady nie daje. Męczę się przy tym, więc chyba jakieś efekty daje Skoro np bieganie, trzeba długo a wolno, na sprincie się raczej nie schudnie, bo za krótko Tak mi się wydaje, ale mogę się mylić, dlatego pytam.

[201702090901]

Będę mieć schab jutro na obiad. Chcę zamiast bułki tartej dać otręby. I zastanawiam się czy mogę go upiec w piekarniku .
Normalnie jajkiem i otrębami umoczyć i wstawić do piekarnika. Upiecze się ? Jak myślicie czy już nie cudować i usmażyć sobie go na oleju czy tam smalcu ?

[pyszczq]

Napisane przez Nati2017

Będę mieć schab jutro na obiad. Chcę zamiast bułki tartej dać otręby. I zastanawiam się czy mogę go upiec w piekarniku .
Normalnie jajkiem i otrębami umoczyć i wstawić do piekarnika. Upiecze się ? Jak myślicie czy już nie cudować i usmażyć sobie go na oleju czy tam smalcu ?

Cuduj, zdecydowanie cuduj! Tu masz świetn przepis:
http://zielakowo.blogspot.com/2012/0...-i-zioami.html

Pozdrawiam!

[Carnimirie]

mam do Was pytanie jako do specjalistek. Od miesiąca biorę udział w takim programie 90 dni do eko (bardzo fajny i darmowy diet coaching, który oducza złych nawyków żywieniowych i wpaja nowe - watro sprawdzić, schudłam 3 kilo w miesiąc bez żadnych wyrzeczeń) i tam było ostatnio zadanie: "Jeśli twoim celem jest zmiana figury – zadbaj o jadanie ciepłych śniadań (przynajmniej 4- 5x w tygodniu)!" (za: http://www.90dnidoeko.pl/wyzwania )

dlaczego tak jest? bo się głowię, głowię i nie umiem wykombinować...

[Solciuchna]

Napisane przez akot80

Jakoś tak chudo jak dla mnie. No i ciutkę za dużo przetworzonych węgli (zwłaszcza z rana). Jedz częściej schab i rybę niż chudziutką pierś, ewentualnie podudzia. Mniej nabiału (a jeśli już to jogurt grecki), nie bój się masła i śmietany. I jajek jedz nawet 6 tygodniowo.
Co do ćwiczeń, darowałabym sobie rowerek

6 jajek tygodniowo? Toż to ja tyle zjadam w 2 dni

Napisane przez Unex

A co do rowerku nie pykam na najwolniejszych obrotach ale tez nie sprint, bo rady nie daje. Męczę się przy tym, więc chyba jakieś efekty daje Skoro np bieganie, trzeba długo a wolno, na sprincie się raczej nie schudnie, bo za krótko Tak mi się wydaje, ale mogę się mylić, dlatego pytam.

Rób interwały, czyli naprzemiennie sprint z wolniejszym tempem (np. 1 min sprint, 3 min wolniej), minimum te 30 minut, to najskuteczniejszy sposób na odchudzanie.

[akot80]

Napisane przez Solciuchna

6 jajek tygodniowo? Toż to ja tyle zjadam w 2 dni
.

Ej, no ale chyba nie jesz 21 jajek tygodniowo?

[Solciuchna]

Napisane przez akot80

Ej, no ale chyba nie jesz 21 jajek tygodniowo?

Chyba takiego rekordu jeszcze nie padło
Ale jajka idą u mnie jak woda. Jak nie wiem co zjeść na śniadanie to robię jajecznicę z 3 jajek i tyle

[poldzik]

ja tez, solciuchna jak juz jem sniadanie (ostatnio zaczelam znowu jadac sniadania) to omlecik z owocami najczesciej (oczywiscie bez maki omlet).. 2-3 jajka... no tak, jak policzyc to z 15 jajek w tygodniu czasem wpadnie :P

[mooshellka]

staram sie jesc regularnie do 3-4h i tak sie zastanawiam jak to jest z kawą pije rozpuszczalna w filizance z 1/3 mleka bez cukru, takze moze jakies 50kcal. jesli pije ja np godzine przed lub godzine po posilku to jest to nieprawidlowe wzgledem regularnego jedzenia ?

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Solciuchna

Chyba takiego rekordu jeszcze nie padło
Ale jajka idą u mnie jak woda. Jak nie wiem co zjeść na śniadanie to robię jajecznicę z 3 jajek i tyle

Ja też bez przerwy jajka na śniadanie

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez mooshellka

staram sie jesc regularnie do 3-4h i tak sie zastanawiam jak to jest z kawą pije rozpuszczalna w filizance z 1/3 mleka bez cukru, takze moze jakies 50kcal. jesli pije ja np godzine przed lub godzine po posilku to jest to nieprawidlowe wzgledem regularnego jedzenia ?

a co to ma do rzeczy?
pij sobie kiedy chcesz i nie świruj tak z tym zegarkiem