Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[villemi]

Napisane przez Sola1

Jaki przystojniak Chyba taki jasny blondynek będzie

mozliwe, po mamusi

[Sola1]

Napisane przez emylka86

a my dziś równo 8 tygodniu skończyliśmy!

Napisane przez Ma_majka

Tak jest szefowa
chyba jest późno ale nie za bardzo zrozumiałam czyli chodzi Ci o to żeby skopiować cały cytat i wykasować to co niepotrzebne

Tak też możesz zrobić.

Ja akurat kopiuję same quoty te z przodu i te z tyłu i rozdzielam zdania z wypowiedzi. Ale w sumie to bez różnicy - jak Ci wygodniej.

Chodzi o to, żeby każdy fragment wypowiedzi, którą rozdzielamy był rozpoczęty quotem z nickiem osoby którą cytujemy
[quote z nickiem; cyferki] i zakończony tym quotem z końca wypowiedzi [/QUOTE].

[villemi]

witam wczesnym rankiem
mój synus już się wyspal, pojadl, zrobił kupke, a teraz sobie lezy i wywija nogami i rękami we wszystkie strony
co go.przykryje, to zaraz caly odkryty
chyba go w spiworek wloze
wyglada w nim jak mala dziewusia :-P

a mamusia z checia by sobie jeszcze pospala :-/
ale pan Cezary ma dla niej inne plany :-D

[moonie_85]

Napisane przez mmm12345

Dziewczyny, wracacie zaraz po macierzyńskim do pracy??

Ja planuję wychowawczy 3 lata, mam nadzieję że nie oszaleję w domu

[judkama]

Napisane przez villemi

boję sie, że ja tak moge skonczyc, bo dokarmiam coraz więcej i widze, że jakbym miala nagle tylko na piers przejsc to bym nie dała rady wykarmic dziecka :-/
ale dzis oficjalnie zakonczylam sesje wiec biore się ostro za zwiekszanie laktacji

a dzis już pierwszy sukces, bo przy wieczornym karmieniu strasznie marudzil, ale się nie dalam i butli nie dostal
meczyl cyce dobra godz, ale.w koncu się najadl i spi

to brawo

Napisane przez Sola1

Dziewczynki - trudno cytuje się posty jak wpisujecie treść w środek czyjejś wypowiedzi i robicie je na inny kolor. Jak się klika "cytuj" nic się nie cytuje.

Napiszę Wam jak to zrobić żeby porodzielać jedną wypowiedź. Może któraś skorzysta, a ułatwi cytowanie

Dam przykład. Q to Quote z nawiasu.

przykładowe zdanie: Ala ma kota. Kot lubi Alę.

Cała cytowana wypowiedź wygląda tak [Q i nick osoby] Ala ma kota. Kot lubi Alę [Q]

Jak chcemy porozbijać to po prostu kopiujemy te quoty.
Czyli [Q i nick osoby] Ala ma kota[Q]

oraz drugi cytat [Q i nick osoby] Kot lubi Alę [Q]

dobrze szefowo

Napisane przez natallkaa

Judka różnie to wygląda - poza tą butlą raz dziennie to albo pierś albo butla odciągniętym mlekiem. Ta druga opcja to dlatego, że czasami mała mocno płacze przy piersi i chce tego uniknąć - w sumie nie wiem czy dobrze robię. Jeszcze z jednej to chętnie pije ale z drugiej rzadko kiedy dłużej possie więc odciągam, żeby w ogóle mi tam pokarm nie zanikł.
I tak już widzę, jak odciągam, że w jednej mam z dwa razy tyle pokarmu co w drugiej..


Kurczę to chyba rzeczywiście coś nie tak z tym piekarnikiem

moze krzyczy przy piersi bo wolniej leci, a z butli nie musi sie tyle napracowac, dzieci cwane sa

no piekarnik do naprawy

Napisane przez mmm12345

Mój synalek też już skończył 3 miesiące a dokładnie 102 dni (wiem, bo w piątek wyprawiałam studniówkę) i generalnie nie ma żadnych zmian ani kryzysów laktacyjnych, ale jak czasem Was czytam, to moje dziecko jest wyjątkowo spokojne. Zdecydowanie więcej się uśmiecha niż płacze. Raz mi się wydawało, że mamy kryzys laktacyjny, właśnie w okolicach końca 3 miesiąca, bo wołał jeść co 2 godziny, przy wcześniejszych 3-4, ale to chyba nie było to, bo nadal w ciągu dnia lubi zjeść dość często (jak na niego, bo z reguły mija co najmniej 2,5h), ale w nocy spał przy tym normalnie, czyli jednym ciągiem ok 6h, potem dosypia ok 3h. Po 6-7h ja go jednak wybudzam na choćby skromny posiłek.

Pisałyście coś o ząbkowaniu, jak byłam ostatnio na szczepieniu to rozmawiałam o tym z lekarzem, bo też tak zaczął mi obie łapki do buzi pakować, ślinić się okrutnie, no i wpadł mi ze 3 razy wieczorem w jakąś histerię. Powiedział mi, że mimo iż ząbków jeszcze nie widać, to jest to bardzo możliwe, że dziąsła go swędzą, bo to przebicie się ząbka przez dziąsło to w zasadzie ostatni etap wzrastania ząbka, a dokuczać mogą już wcześniej.

Dziewczyny, wracacie zaraz po macierzyńskim do pracy??

kryzys roznie wyglada u dzieci, takze moze to bylo to

Napisane przez emylka86

a my dziś równo 8 tygodniu skończyliśmy!

Napisane przez moonie_85

Ja planuję wychowawczy 3 lata, mam nadzieję że nie oszaleję w domu

nie oszalejesz jak dzieć się robi bardziej kumaty to juz inaczej jest

[happy_eve]

Cześć!

Ale mi dziwnie w domu, tak pusto Muszę zaraz brać się za sprzątanie. Mam też ambitny plan zacząć dziś aerobiczną 6 Weidera Muszę coś zrobić z tym moim brzuchalem,bo wiosna niedługo

Napisane przez judkama

happy_eve myslalam ze sie konsultowalas z alergologem
bo jak dla mne zaden pediatra i jego slowo nie jest wyrocznia
tym bardziej, ze ostatnio jest spory "wysyp" skaz białkowych
moze to faktycznie cos innego
a jak wyglada ten sluz w kupce?
bo kupka u moich maluszkow tez sie tak ciagnela i u Tomka i u malej, ale sluz to nie byl, przynajmniej tak mnie uswiadomila polozna i lekarka jak Tomek byl maly

Własnie nie konsultowałam sie i teraz zaluje :/
No ciagnie sie tak i takie gluty tam sa Zaraz zadzwonie do przychodni, mam nadzieje ze moge sie juz na srode zapisac.

Napisane przez mmm12345

Dziewczyny, wracacie zaraz po macierzyńskim do pracy??

Macierzyński i zalegly urlop kończy mi sie w czerwcu, pracuje w szkole wiec 2 miesiace wakacji i od wrzesnia chce wrocic. Tylko teraz coraz czesciej mysle ze ciezko mi bedzie zostawic dziecko z obca osoba Nie wiem jak ja to zrobie. Jeszcze zebym chociaz miala jakas zaufana osobe do opieki to moze by bylo latwiej. Czeka nas szukanie kogos niedlugo :/

[emylka86]

mi wolne wychodzi chyba do lipca

[Ma_majka]

Napisane przez Sola1

Tak też możesz zrobić.

Ja akurat kopiuję same quoty te z przodu i te z tyłu i rozdzielam zdania z wypowiedzi. Ale w sumie to bez różnicy - jak Ci wygodniej.

Chodzi o to, żeby każdy fragment wypowiedzi, którą rozdzielamy był rozpoczęty quotem z nickiem osoby którą cytujemy
[quote z nickiem; cyferki] i zakończony tym quotem z końca wypowiedzi

. [/QUOTE]

no widzisz, człowiek się wyśpi i od razu bardziej kumaty już załapałam, po prostu rozdzielasz wypowiedź quotami

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez villemi

witam wczesnym rankiem
mój synus już się wyspal, pojadl, zrobił kupke, a teraz sobie lezy i wywija nogami i rękami we wszystkie strony
co go.przykryje, to zaraz caly odkryty
chyba go w spiworek wloze
wyglada w nim jak mala dziewusia :-P

a mamusia z checia by sobie jeszcze pospala :-/
ale pan Cezary ma dla niej inne plany :-D

żeby mamusia nie miała wątpliwości kto tu rządzi

[judkama]

villemi Twój Czarus jest bardzo czarujący

[martaj9]

Dzień dobry!

Nie pisałam ale czytałam was
Tak więc gratki dla małych jubilatków niech zdrowo rosną

Mój mały od 5 godziny nie spał- na harce mu się zebrało. Ech... Te dzieci...

Napisane przez Swarovska

hej

no i niestety nie oszczedziło mi malutkiej! juz wczoraj w nocy zaczeła mocno kaszeleć i ma okropny katar bylismy u pediatry dostała antybiotyk i oby bylo lepiej bo skonczyla wczoraj dopiero 7 tygodni! a nie chciałabym by tak szybko wylodowała w szpitalu, martwię się

jedyny plus taki, że nadal zasypia sama w łóżeczku więc to już koniec z lulaniem

Ojej jak niedobrze. Żeby Ci malutka szybko ozdrowiała. Trzymam kciuki i gratuluję braku lulania (jak ja Ci zazdroszczę)

Napisane przez mmm12345

Mój synalek też już skończył 3 miesiące a dokładnie 102 dni (wiem, bo w piątek wyprawiałam studniówkę) i generalnie nie ma żadnych zmian ani kryzysów laktacyjnych, ale jak czasem Was czytam, to moje dziecko jest wyjątkowo spokojne. Zdecydowanie więcej się uśmiecha niż płacze. Raz mi się wydawało, że mamy kryzys laktacyjny, właśnie w okolicach końca 3 miesiąca, bo wołał jeść co 2 godziny, przy wcześniejszych 3-4, ale to chyba nie było to, bo nadal w ciągu dnia lubi zjeść dość często (jak na niego, bo z reguły mija co najmniej 2,5h), ale w nocy spał przy tym normalnie, czyli jednym ciągiem ok 6h, potem dosypia ok 3h. Po 6-7h ja go jednak wybudzam na choćby skromny posiłek.

Pisałyście coś o ząbkowaniu, jak byłam ostatnio na szczepieniu to rozmawiałam o tym z lekarzem, bo też tak zaczął mi obie łapki do buzi pakować, ślinić się okrutnie, no i wpadł mi ze 3 razy wieczorem w jakąś histerię. Powiedział mi, że mimo iż ząbków jeszcze nie widać, to jest to bardzo możliwe, że dziąsła go swędzą, bo to przebicie się ząbka przez dziąsło to w zasadzie ostatni etap wzrastania ząbka, a dokuczać mogą już wcześniej.

Dziewczyny, wracacie zaraz po macierzyńskim do pracy??

Ja bym chciała ale czas pokarze. Praca do niczego i w miedzyczasie rozglądam sie za drugą. Po za tym nie mam nikogo kto by została z Mikołajem

Napisane przez moonie_85

Ja planuję wychowawczy 3 lata, mam nadzieję że nie oszaleję w domu

Ja tez bym została w domu gdyby nie to że budujemy chałpe i grosz potrzebny

Napisane przez happy_eve

Cześć!

Ale mi dziwnie w domu, tak pusto Muszę zaraz brać się za sprzątanie. Mam też ambitny plan zacząć dziś aerobiczną 6 Weidera Muszę coś zrobić z tym moim brzuchalem,bo wiosna niedługo
:/

Mnie od 6W po trzech tygodniach cwiczen robiło się niedobrze i zaprzestałam. Może ok lata wybiore się gdzies na sił.ownię??

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

.

no widzisz, człowiek się wyśpi i od razu bardziej kumaty już załapałam, po prostu rozdzielasz wypowiedź quotami

Zgadza się

[natallkaa]

Napisane przez judkama

moze krzyczy przy piersi bo wolniej leci, a z butli nie musi sie tyle napracowac, dzieci cwane sa

no tak mi się właśnie wydaję, że moja to niezła cwaniarka jest po ojcu oczywiście

Napisane przez martaj9

Mnie od 6W po trzech tygodniach cwiczen robiło się niedobrze i zaprzestałam. Może ok lata wybiore się gdzies na sił.ownię??

też ją kiedys przerabiałam. Teraz planuję kupic karimatę i robic jakies ćwiczenia na uda, pośladki i łydki - cellulit spędza mi sen z powiek

[Sola1]

Dzisiejszy dzień mojej córki jest pod tytułem: "chcę spać z główka na prawą stronę, a ta wredna matka przeszkadza mi w spaniu i przekręca głowę na lewą stronę".

Normalnie już chyba ze sto razy przekręcałam jej dzisiaj tę głowę, bo kombinuje ile się da.

[hania207]

Napisane przez Sola1

Dzisiejszy dzień mojej córki jest pod tytułem: "chcę spać z główka na prawą stronę, a ta wredna matka przeszkadza mi w spaniu i przekręca głowę na lewą stronę".

Normalnie już chyba ze sto razy przekręcałam jej dzisiaj tę głowę, bo kombinuje ile się da.

ja zwijam tetrówke w rulonik i kłade tak, żeby maly głowki nie przekrecił

[Sola1]

Napisane przez hania207

ja zwijam tetrówke w rulonik i kłade tak, żeby maly głowki nie przekrecił

Kochana ja już tak kombinuję, podkładam. A ona się odsuwa i od nowa głowa na prawo to ja jej przekręcam podkładam i tak sobie wędrujemy po całym łóżku

Ale dzięki za radę

[Ma_majka]

Napisane przez Sola1

Dzisiejszy dzień mojej córki jest pod tytułem: "chcę spać z główka na prawą stronę, a ta wredna matka przeszkadza mi w spaniu i przekręca głowę na lewą stronę".

Normalnie już chyba ze sto razy przekręcałam jej dzisiaj tę głowę, bo kombinuje ile się da.

to daje się tak przekręcać mój to zaraz by się obudził i nawrzeszczał na matkę

[sanetka]

Przekonałam się przy karmieniu panny że butelka ma duże znaczenie jeśli chodzi o kolki
Dałam przez weekend avent z nadzieją że będzie więcej jadła, ale pannie brzuch dał popalić, płacz nie do opisania.
Wróciłam do nuka przy którym od początku praktycznie nie wiem co to kolki

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

I jestem pozytywnie zaskoczona bo kupiłam już wszystko na chrzciny (tzn jedzenie) i wcale nie wyszło dużo, szykujemy na 15 osób i nie poszło nawet 400 zł ( w lokalu na pewno zapłaciłabym więcej)

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

to daje się tak przekręcać mój to zaraz by się obudził i nawrzeszczał na matkę

Ja to robię podstępem Oczywiście jak się obudzi to się wkurza. Ale jak jest obudzona to patrzy na zabawki na dobrą stronę. No ale chce być piękna to musi pocierpieć. Zresztą krzywdy jej nie robię to dla jej zdrowia.

Napisane przez sanetka

Przekonałam się przy karmieniu panny że butelka ma duże znaczenie jeśli chodzi o kolki
Dałam przez weekend avent z nadzieją że będzie więcej jadła, ale pannie brzuch dał popalić, płacz nie do opisania.
Wróciłam do nuka przy którym od początku praktycznie nie wiem co to kolki

Bo to chyba tak samo jak z pampkami. Jedne bardziej dziecku pasują inne mniej. U mnie avent od początku się sprawdza.

[jagnna]

Napisane przez happy_eve

Hej!

Wpadam tylko na chwilę, bo zbieramy się powoli - dzisiaj wracamy do domu po 3 tygodniach u rodziców... Nie wiem jak się spakujemy

Przewalone z tą sklazą -widmo...
za powrót do domu

Napisane przez judkama

mialam dzis znow nie zagladac, bo chcialam rodzinnej niedzieli
ale TZ olal mnie i poszedl spac
mala teraz spi, ogarnelam chate, pranie wstawilam, zmywarke, bawilam sie z Tomkiem,
potem TŻ chce z kumplem na bilard isc
takze dupa
woli towarzystwo innych niz ze mna posiedziec, teraz spi bo wielce nie wyspany....
wczoraj bylismy u tesciowki to tez z nia na fajeczke wylazil, a potem poszedl spac, ale mialam frajde........
w sumie mogloby go dzis tu nie byc i tak zero roznicy, tyle ze kanapy nie moge sprzatnac bo na niej spi....
smutno sie mi zrobilo....

niedobry mąż

Napisane przez judkama

laski moja córka bije rekordy, spi juz 5 godzin!!!!!!

brawa dla małej

Napisane przez musso4

5 stron do nadrobienia

jak za starych dobrych czasów po 2h ni czytania forum...

Byłam dzis u okulisty z tym moim okiem nieszczęsnym. Wyczekałam sięjak kretynka, bo pani doktor się spóźniła, co zaskutkowało tym, że mi ciśnienie skoczyło i głupia dupa nie dopytałam dokładnie odnośnie mojej diagnozy.
A diagnoza po badaniu jest taka, że mam obrzęk na plamce żółtej w oku. Stąd moje słabe widzenie. Dostałam krople (jakieś słabizny, bo karmię), zadanie domowe w postaci siatki amslera i zalecenie co by się zjawić za 2 tyg do kontroli. Mam zamiar iśćdo kogoś innego na kansultacje, bo ten obrzęk ewidentnie po porodzie mi się zrobił, a ta sama lekarka potwierdziła mi że nie mam absolutnie żadnych przeciwwskazań do sn.
Cześć wszystkim- tak poza tym.
W sob Ula skończyła 7 tyg, a w nd byliśmy na odwiedzinach u prababci (OMG myślałam że umre) i dziadków (wyjątkowo i o dziwo bardzo fajne :P).
Szlag mnie trafia z tym okiem no

[Sola1]

Mam chwilę spokoju, bo młoda właśnie odreagowywuje swoje frustracje na lwie

Napisane przez jagnna

Byłam dzis u okulisty z tym moim okiem nieszczęsnym. Wyczekałam sięjak kretynka, bo pani doktor się spóźniła, co zaskutkowało tym, że mi ciśnienie skoczyło i głupia dupa nie dopytałam dokładnie odnośnie mojej diagnozy.
A diagnoza po badaniu jest taka, że mam obrzęk na plamce żółtej w oku. Stąd moje słabe widzenie. Dostałam krople (jakieś słabizny, bo karmię), zadanie domowe w postaci siatki amslera i zalecenie co by się zjawić za 2 tyg do kontroli. Mam zamiar iśćdo kogoś innego na kansultacje, bo ten obrzęk ewidentnie po porodzie mi się zrobił, a ta sama lekarka potwierdziła mi że nie mam absolutnie żadnych przeciwwskazań do sn.
Cześć wszystkim- tak poza tym.
W sob Ula skończyła 7 tyg, a w nd byliśmy na odwiedzinach u prababci (OMG myślałam że umre) i dziadków (wyjątkowo i o dziwo bardzo fajne :P).
Szlag mnie trafia z tym okiem no

Mam nadzieję, że szybko wykurujesz to oko.

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

A wiecie co ostatnio mój pies zrobił. Moja ćwiczyła na brzuszku. Poszłam na chwilę do łazienki. Nagle słyszę płacz. Oczywiście biegiem wracam - okazało się, że nic jej nie jest, bo prostu już jej się nie chciało ćwiczyć. Ale patrzę na moją suczkę a ona budzi tz żeby wstał. Jak już byłam w pokoju i pies mnie zauważył to poszedł na swoje miejsce. Tak jakby myślała, że coś się z dzieckiem dzieje i dlatego płacze.

----

A lew dostał taki wpier.. dziel że lepiej nie mówić

[jagnna]

Dzika na fb napisała ze wychodza dzis ze szpitala z Ewcią

[Sola1]

Napisane przez jagnna

Dzika na fb napisała ze wychodza dzis ze szpitala z Ewcią

[judkama]

Napisane przez Sola1

Mam chwilę spokoju, bo młoda właśnie odreagowywuje swoje frustracje na lwie




Mam nadzieję, że szybko wykurujesz to oko.

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

A wiecie co ostatnio mój pies zrobił. Moja ćwiczyła na brzuszku. Poszłam na chwilę do łazienki. Nagle słyszę płacz. Oczywiście biegiem wracam - okazało się, że nic jej nie jest, bo prostu już jej się nie chciało ćwiczyć. Ale patrzę na moją suczkę a ona budzi tz żeby wstał. Jak już byłam w pokoju i pies mnie zauważył to poszedł na swoje miejsce. Tak jakby myślała, że coś się z dzieckiem dzieje i dlatego płacze.

----

A lew dostał taki wpier.. dziel że lepiej nie mówić

dobry piesek

biedny lew oby sobie emocjonalnie poradził po tym ataku

Napisane przez jagnna

Dzika na fb napisała ze wychodza dzis ze szpitala z Ewcią

jagnna kurcze oby z okiem było coraz lepiej
tez musze sie wybrac ehhh, ale jakos czasu brak

w srode zebologa odwiedze brrrrrrrrrrr

[Sola1]

Napisane przez judkama

biedny lew oby sobie emocjonalnie poradził po tym ataku

Trochę chyba jednak psycha mu siadła

---

W kwestii główki nadal walczymy. Choć już jest chyba lepiej, bo nawet przed zaśnięciem zastanawiała się w którą stronę się położyć i nawet położyła się na trochę na tej dobrej - lewej. Zauważyłam, że najlepszym sposobem póki co jest odczekać kilka minut aż uśnie tak głębiej i wtedy korygować na dobrą stronę.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez judkama

w srode zebologa odwiedze brrrrrrrrrrr

Powodzenia )

Ja chyba mam coś nie teges, ale lubię chodzić do stomatologa. Lubię mieć poczucie zdrowych zębów.

[natallkaa]

Napisane przez Sola1

Bo to chyba tak samo jak z pampkami. Jedne bardziej dziecku pasują inne mniej. U mnie avent od początku się sprawdza.

własnie Sola miałam zapytać - jakie Ty te smoczki kupowałas ostatnio??
bo mam butelki 260ml i 330ml po siostrzeńcu i muszę smoczki dokupic i tak się zastanawiam które

Napisane przez jagnna

Dzika na fb napisała ze wychodza dzis ze szpitala z Ewcią

super

Jagna kciuki za oko

[villemi]

My byliśmy dziś u pediatry. Dostaliśmy skierowanie do okulisty na te oczko i skierowanie do chirurga dzieciecego bo niestety Czarusiowi wyszla przepuklina pepkowa .
Do chirurga idziemy w srode, a do okulisty jeszcze nie wiem, musze znalezc jakiego prywatnie, bo na nfz u nas w miescie nie ma szans sie dostac.

Czarus teraz grzecznie spi, a mama moze odpoczac

[happy_eve]

jagna - za oko

Napisane przez villemi

My byliśmy dziś u pediatry. Dostaliśmy skierowanie do okulisty na te oczko i skierowanie do chirurga dzieciecego bo niestety Czarusiowi wyszla przepuklina pepkowa .
Do chirurga idziemy w srode, a do okulisty jeszcze nie wiem, musze znalezc jakiego prywatnie, bo na nfz u nas w miescie nie ma szans sie dostac.

za wizyty


A ja dzwoniłam do przychodni i niestety nie ma już miejsc na środę do pediatry :/ Idziemy więc dopiero w piątek na 14 ... Dziś 5 dzień z nabiałem i nadal nie widzę żadnych zmian u małego.

[Sola1]

Napisane przez natallkaa

własnie Sola miałam zapytać - jakie Ty te smoczki kupowałas ostatnio??
bo mam butelki 260ml i 330ml po siostrzeńcu i muszę smoczki dokupic i tak się zastanawiam które

To zależy jaką masz butelkę - są butelki natural i takie zwykłe. Te natural są bardziej okrągłe. Zresztą jak wpiszesz w google to sobie zobaczysz.
Ja miałam o mniejszej pojemności 125 ml jedne i drugie. Bardziej podpasowały mi te zwykłe i kupiłam takie też 260 ml - jakoś lepiej z nich jadła.
Są do nich 2 rodzaje smoczków. Jedne takie dedykowane dla dzieci od 3 miesięcy. Ale są też takie, które starczają na dłużej i wypływ mleka zależy od kąta ustawienia smoka. Ja nie chciałam się w to bawić i kupiłam takie dedykowane dla dzieci od 3 miesięcy, bo i tak co jakiś czas trzeba je wymieniać.

[jagnna]

Napisane przez Sola1

Mam nadzieję, że szybko wykurujesz to oko.

Napisane przez judkama

jagnna kurcze oby z okiem było coraz lepiej

Napisane przez natallkaa

Jagna kciuki za oko

Napisane przez happy_eve

jagna - za oko

dzięki dziewczynki

Napisane przez villemi

My byliśmy dziś u pediatry. Dostaliśmy skierowanie do okulisty na te oczko i skierowanie do chirurga dzieciecego bo niestety Czarusiowi wyszla przepuklina pepkowa .
Do chirurga idziemy w srode, a do okulisty jeszcze nie wiem, musze znalezc jakiego prywatnie, bo na nfz u nas w miescie nie ma szans sie dostac.

Czarus teraz grzecznie spi, a mama moze odpoczac

o kurcze mam nadzieje ze wszystko bedzie ok z Czarusiem. I super ze spi łaskawie dając mamie wolne

[martaj9]

Napisane przez sanetka

Przekonałam się przy karmieniu panny że butelka ma duże znaczenie jeśli chodzi o kolki
Dałam przez weekend avent z nadzieją że będzie więcej jadła, ale pannie brzuch dał popalić, płacz nie do opisania.
Wróciłam do nuka przy którym od początku praktycznie nie wiem co to kolki

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

I jestem pozytywnie zaskoczona bo kupiłam już wszystko na chrzciny (tzn jedzenie) i wcale nie wyszło dużo, szykujemy na 15 osób i nie poszło nawet 400 zł ( w lokalu na pewno zapłaciłabym więcej)

A widzisz... Jednak smoczek ma znaczenie

Rzeczywiście same zakupy to niewiele...
Ja mam chrzciny na ok 20 osób i mimo wszystko robię w lokalu. Wiem że wyjdzie drożej ale knajpom tez trzeba dac zarobic

Napisane przez jagnna

Byłam dzis u okulisty z tym moim okiem nieszczęsnym. Wyczekałam sięjak kretynka, bo pani doktor się spóźniła, co zaskutkowało tym, że mi ciśnienie skoczyło i głupia dupa nie dopytałam dokładnie odnośnie mojej diagnozy.
A diagnoza po badaniu jest taka, że mam obrzęk na plamce żółtej w oku. Stąd moje słabe widzenie. Dostałam krople (jakieś słabizny, bo karmię), zadanie domowe w postaci siatki amslera i zalecenie co by się zjawić za 2 tyg do kontroli. Mam zamiar iśćdo kogoś innego na kansultacje, bo ten obrzęk ewidentnie po porodzie mi się zrobił, a ta sama lekarka potwierdziła mi że nie mam absolutnie żadnych przeciwwskazań do sn.
Cześć wszystkim- tak poza tym.
W sob Ula skończyła 7 tyg, a w nd byliśmy na odwiedzinach u prababci (OMG myślałam że umre) i dziadków (wyjątkowo i o dziwo bardzo fajne :P).
Szlag mnie trafia z tym okiem no

A czemu u prababci niefajnie???
Super że oko zdiagnozowane

Napisane przez Sola1

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

A wiecie co ostatnio mój pies zrobił. Moja ćwiczyła na brzuszku. Poszłam na chwilę do łazienki. Nagle słyszę płacz. Oczywiście biegiem wracam - okazało się, że nic jej nie jest, bo prostu już jej się nie chciało ćwiczyć. Ale patrzę na moją suczkę a ona budzi tz żeby wstał. Jak już byłam w pokoju i pies mnie zauważył to poszedł na swoje miejsce. Tak jakby myślała, że coś się z dzieckiem dzieje i dlatego płacze.

Ale madra psina

Napisane przez jagnna

Dzika na fb napisała ze wychodza dzis ze szpitala z Ewcią

Napisane przez villemi

My byliśmy dziś u pediatry. Dostaliśmy skierowanie do okulisty na te oczko i skierowanie do chirurga dzieciecego bo niestety Czarusiowi wyszla przepuklina pepkowa .
Do chirurga idziemy w srode, a do okulisty jeszcze nie wiem, musze znalezc jakiego prywatnie, bo na nfz u nas w miescie nie ma szans sie dostac.

Czarus teraz grzecznie spi, a mama moze odpoczac

O kurcze- przepuklina..
Jak lekarz to zdiagnozował? A może ty cos zauważyłas?
Mam nadzieję że z Czarusiem (kurcze ale fajne imię) będzie ok