MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[takinna]

Napisane przez Mi6ka

Hmmm a musza byc jalowe no nie ...

No muszą, lepiej żeby pępuszek goił się w dobrych warunkach
A na tych pakowanych po 100 szt jest napisane, żeby używać po odpowiednim wyjałowieniu, więc jednak więcej z tym zachodu niż w kupieniu gotowych do użycia

[bmma]

Napisane przez strippi

Tż wychodzi na nockę, miałam 4 bolesne skurcze po 15-30 sekund, ale ustało.
Brzuch jednak mam jak kamień, mały prawie w ogóle się nie rusza dziś, no i co chwilę czuję jak się napina.
Chyba już jutro pojadę do lekarza

Ja bez skurczy, jak do tej pory.
Brzuszek taki sam, kamień., ale mała się rusza.
Też nie lubię jak nie ma przy mnie TŻ
Strippi. Ja tak liczę to TP wg USG mam 3 marca, jeszcze gdyby 2 tygodnie wcześniej Kinga chciała do nas przyjść, to wychodzi ta niedziela, lub poniedziałek. Szybko

[Mi6ka]

Napisane przez takinna

No muszą, lepiej żeby pępuszek goił się w dobrych warunkach
A na tych pakowanych po 100 szt jest napisane, żeby używać po odpowiednim wyjałowieniu, więc jednak więcej z tym zachodu niż w kupieniu gotowych do użycia

Racja

[Nyaa]

Napisane przez kasia86bgo

oto sie wita z wami JASMINE

[ObserwujeCie]

piękne maleństwo

[Luna0]

Napisane przez AgatkaL

Cześć
Widzę, że już powoli zaczynają się pojawiać maluszki na tym świecie Super Życzę Wam wszystkim zdrowych bobasków
My pracujemy nad fasolkiem...narazie próby nieudane ale mam nadzieję, że niedługo się uda

Życze Ci tego z całego serca!

Napisane przez Agnjeska

Aga urodziła.... W godzinę. Mała jest cudna! W inkubatorze niestety leży. Tz i dziadkowie właśnie podziwiają więc mogę Wam napisać... Reszta jak dojde do siebie...

Gratulacje
Mała napewno poleży troszkę i wyjdzie cała i zdrowa! Dochodź do siebie jak najszybciej, dużo zdrówka dla was

Napisane przez mooonis17

No muszę dokupić jeszcze rzeczy dla siebie do porodu i kosmetyki dla Maluszka także niecałkiem przygotowana jestem

A dziś przyszedł komplecik do łóżeczka
Oto i on

Wrzuć zdjęcie jak ubierzesz swoje łóżeczko bo jestem ciekawa

Napisane przez moni_ka.g

może wypowiecie się na temat tych wózków? mam coraz większy mętlik w głowie po kolejnych odwiedzinach w sklepie z wózkami..
rozważamy: Lupo Baby Design, Tako Laret i Tako Captiva (?)
Lupo prowadził się najlepiej, lżej niż pozostałe, Tako mają najlepiej zabudowane spacerówki, chociaż Lupo na tle innych wózków też nie wypada źle, a że Młody akurat na zimę wyląduje w spacerówce to jednak dosyć ważne. Najlepiej składa się Lupo, potem Captiva, na koniec Laret (największy po złożeniu). Nie pamiętam co jeszcze. A, do żadnego z nich nie pasują foteliki recaro, na które byliśmy zdecydowani

Lupo bardzo fajny, z tych porządniejszych/masywniejszych wózków a jednocześnie lekki i zwinny. Mi się bardzo spodobal
Captivi nie widziałam ale wszędzie polecają raczej lareta więc jak z tako to brałabym jego. Ale jeśli chodzi o Lareta a Lupo to trudny wybór, tu już chyba jest zależność czy wolisz mniejszy czy większy

[bzinka]

Napisane przez ObserwujeCie

bzinka a jak tam po wizycie ? co mówił lekarz ?

Hej OC, dzięki za zainteresowanie Tyle się dzisiaj dzieje na forum, że sobie czytam i myślę jak to będzie, jak maleńka będzie już z nami
U lekarza szału nie było, powiedział, żebym narazie się nie martwiła, że musimy to monitorować, za 2 tygodnie mam iść na usg znowu do tego samego specjalisty, co wczoraj byłam i będziemy obserwować jej wzrost.
Okazało się, że ja schudłam 1kg od ostatniej wizyty przez tą dietę cukrzycową. Zbadał mnie, wszystko pozamykane ładnie, dojrzałość łożyska 2 stopień. Rozmawialiśmy o cc, pokazałam mu wyniki okulistki i innych badań, no i prawdopodobnie będę miała cc 9 lub 10 kwietnia. Ciśnienie ciągle mam dość wysokie, przy granicy 140/90. No, ale zobaczymy jeszcze.
Generalnie powinnam mieć lepszy humor, ale ciągle mi smutno i płakać mi się chce, martwię się bardzo. Czasem schizuje i przesadzam, ale jeszcze w mojej najbliższej rodzinie jest dwójka autystycznych dzieci i nie daje mi to spać po nocach, tak się denerwuję. W sobotę mam ślub, a w ogóle o tym nie myślę, tylko martwię się o małą. Musi do mnie w końcu dotrzeć, że wszystkie wyniki są prawidłowe, tylko ta waga trochę mniejsza i może to nic nie znaczy, ale jak sobie to martwienie z głowy wybić

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

Byłam pewna że wygra jednak Twoja niespodzianka (Agnieszka)

no ale niespodzianka jeszcze bardziej zaskoczyła (myślałam o Alliw, Chanel)
Aga wszystkie storpedowała

Napisane przez Mokka_83

Bo to jednak człowiek nie zna dnia ani godziny

jak widać na załączonym obrazku

Napisane przez kasia86bgo

oto sie wita z wami JASMINE

jaka Księżniczka
ranyyyyyy, koleżanka-rówieśniczka Torreska. w szoku jestem!!!!! ciekawe ile waży!

[bmma]

Napisane przez kasia86bgo

oto sie wita z wami JASMINE

ślicznotka

[takinna]

Napisane przez kasia86bgo

oto sie wita z wami JASMINE

jakie cudowności słodkie

Napisane przez Nyaa

Ale pędzicie Kochane z tymi postami

Gratulacje dla pierwszych Mamuś forumowych
Michalinka przesłodka

Ja dzisiaj tak się wkręciłam, że w końcu się udzieliłam na forum, że sfotografowałam wszystko, co mam dla Nikodema jak nie będzie mi się chcialo spać, to później wrzucę fotki.

A jutro jadę do lekarza, więc pewnie przy okazji wstąpię na jakieś zakupy aaa i pewnie lada dzień przyjdzie paczka z ubrankami

Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która parę dni temu rodziła w szpitalu, w którym będę rodzić i mówiła, że ogólnie ok, tylko jak pojechała do szpitala, to akurat na dyżurze była bardzo nieprzyjemna pielęgniarka - olała ją totalnie i zostawiła samą sobie. A to jej pierwsze dziecko, to wiadomo, że dziewczyna nie wiedziała do końca co i jak. Ale na szczęście potem się zmieniły na dyżurze i już była miła atmosfera.

wrzucaj wrzucaj, chętnie pooglądamy Ja też ostatnio właśnie przez bezsenność obcykałam wszystko

[nestelle]

Napisane przez Chanel_Coco

Wczoraj obiecałam że dziś się pochwalę pokoikiem dla Ksawerego, więc poniżej wstawiam foty.

wooow ! fajniutki

Napisane przez pani22ka

aaa! i ogłaszam zwycięzców rankingu: dla - Moderny, Kasi86, monicca1989, Joanny200, Małpki i Obserwatorki laseczki dla was medal z ziemniaka (może jakieś toto-lotki obstawicie?!)

Napisane przez ObserwujeCie

oj myj okno, Michałek blisko

Napisane przez kasia86bgo

no wlasnie Agus

''cisnj dziolcha cisnij''

Napisane przez bmma

Karmimy piersią do kiedy http://www.baby-shower.pl/AKTUALNOSC...iego-syna.html

o jezu ........

Napisane przez pani22ka

a, i czegoś nie mam paciorkowca

Napisane przez LiwkaO

Hej kochane Misia śpi to mogę na chwile wejść na wizaż. Dziękuję za gratulacje! Malutka jest cudowna widok jej wynagradza bóle. Jak będę w domku opisze poród. Tak mnie zaskoczyło odejście wód ze do badania w szpitali myślałam ze to może jednak siku ale jak zaczęły się skurcze to wiedziałam ze to jest to! Opieka super. Zmiana mi się trafiła rewelacyjna na porodów e. Młody lekarz ciągle zartowal nie wiem czy do szybkiej akcji przyczynił się wiesiolek i liście malin może i tak. Doktor powiedział ze powinnam dostać certyfikat za ekspresowy poród :-D trzymam kciuki za kolejne mamusie!!!!! Wszystko da się przeżyć dla takiej kruszynki!!!!

wspaniale , ale ci zazdroszcze ,że już "po" ......

[Mi6ka]

Napisane przez bmma

Ja bez skurczy, jak do tej pory.
Brzuszek taki sam, kamień., ale mała się rusza.
Też nie lubię jak nie ma przy mnie TŻ
Strippi. Ja tak liczę to TP wg USG mam 3 marca, jeszcze gdyby 2 tygodnie wcześniej Kinga chciała do nas przyjść, to wychodzi ta niedziela, lub poniedziałek. Szybko

Ja tez nienawidze, a moj jutro idzie do pracy i wraca w czwartek wieczorem - ma szkolenio-impreze sluzbowe A ja ostatnio taka jakas marudna jestem i szybko bardzo tesknie :/ Az ciezko uwierzyc, ze jeszcze pare miesiecy temu to ja zostawialam TZ na cale tygodnie, i 80% czasu mieszkalam w hotelach A teraz udupiona na maxa w domu - a bedzie jeszcze gorzej Ale juz wtedy nie sama Tylko z moja nowa najwieksza miloscia ahhhh, te dzisiejsze porody i zdjecia maluchow wprawily mnie w dziwny nastroj

[joanna200]

Napisane przez strippi

Tż wychodzi na nockę, miałam 4 bolesne skurcze po 15-30 sekund, ale ustało.
Brzuch jednak mam jak kamień, mały prawie w ogóle się nie rusza dziś, no i co chwilę czuję jak się napina.
Chyba już jutro pojadę do lekarza

coś czuję, że będziesz następna..

Napisane przez kasia86bgo

oto sie wita z wami JASMINE

aaaa jakie śliczności..

[Agnjeska]

Co do szybkiego porodu to nie wiem czy macie co zazdrościć bo primo tz pojechał po rzeczy do domu i nie zdarzył na czas... Znieczulenia też nie zdążyli mi dać chociaż nie powiem próbowali... Więc wyszło bez... Mała przez sondę jest karmiona. I najgorsze że nie może być przy mnie... No nic. Kasia dzięki za rzucenie zdjęcia ja idę odpocząć (;

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Aha Jaska waży 2195g ale nie mierzyli jej.

[pani22ka]

Napisane przez bzinka

Okazało się, że ja schudłam 1kg od ostatniej wizyty przez tą dietę cukrzycową. Zbadał mnie, wszystko pozamykane ładnie, dojrzałość łożyska 2 stopień.

heh... ale brzmi wszystko dobrze. CC zaplanowana, jesteś pod kontrolą, teraz masz stresujący czas

Dziś wbiłam na chama do diabetologa (jak juz tam bylam z tym - jak sie okazalo - juz nie potrzebnym skierowaniem) i mam sie nie bac insuliny... Torres insulino-odporny... a może coś w końcu przytyję...

[Luna0]

Agnieszko a ile mała waży?!

Napisane przez kasia86bgo

oto sie wita z wami JASMINE

o śliczności

Napisane przez pani22ka

\
jaka Księżniczka
ranyyyyyy, koleżanka-rówieśniczka Torreska. w szoku jestem!!!!! ciekawe ile waży!

Teraz sobie pomyśl że masz takiego w brzuchu.. przecież to niemożliwe nie? Ja napewno nie uwierzę dopuki nie zobaczę

[pani22ka]

Napisane przez Agnjeska

Aha Jaska waży 2195g

dzielne dziewczyny jestescie!!!!!!!!!!!!!!!: cmok:

[takinna]

Napisane przez Agnjeska

Co do szybkiego porodu to nie wiem czy macie co zazdrościć bo primo tz pojechał po rzeczy do domu i nie zdarzył na czas... Znieczulenia też nie zdążyli mi dać chociaż nie powiem próbowali... Więc wyszło bez... Mała przez sondę jest karmiona. I najgorsze że nie może być przy mnie... No nic. Kasia dzięki za rzucenie zdjęcia ja idę odpocząć (;

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Aha Jaska waży 2195g ale nie mierzyli jej.

Ale dobrze, że jest ok, malutka szybko nabierze sił i będziesz ja tuliła ile wlezie
Cudowne to Wasze maleństwo

[ObserwujeCie]

Napisane przez bzinka

U lekarza szału nie było, powiedział, żebym narazie się nie martwiła, że musimy to monitorować, za 2 tygodnie mam iść na usg znowu do tego samego specjalisty, co wczoraj byłam i będziemy obserwować jej wzrost.
Okazało się, że ja schudłam 1kg od ostatniej wizyty przez tą dietę cukrzycową. Zbadał mnie, wszystko pozamykane ładnie, dojrzałość łożyska 2 stopień. Rozmawialiśmy o cc, pokazałam mu wyniki okulistki i innych badań, no i prawdopodobnie będę miała cc 9 lub 10 kwietnia:

Brzmi wszystko bardzo rozsądnie Wiem, że ciężko się nie martwić i denerwować ale wygląda że sprawy są pod kontrolą. Tylko proszę węglowodany jeść te dobre oczywiście

Napisane przez Agnjeska

ja idę odpocząć (;[COLOR="Silver"]

Oj odpoczywaj, należy się !

Napisane przez pani22ka

Dziś wbiłam na chama do diabetologa (jak juz tam bylam z tym - jak sie okazalo - juz nie potrzebnym skierowaniem) i mam sie nie bac insuliny... Torres insulino-odporny... a może coś w końcu przytyję...

To Ty miałaś dziś motorek w pupie, tyle załatwiłaś A co to znaczy insulino-odporny ?

[Agateczka*]

Napisane przez strippi

trzymam za nasze plany

Tż wychodzi na nockę, miałam 4 bolesne skurcze po 15-30 sekund, ale ustało.
Brzuch jednak mam jak kamień, mały prawie w ogóle się nie rusza dziś, no i co chwilę czuję jak się napina.
Chyba już jutro pojadę do lekarza

Dziś napisałyśmy już 13 stron ))

ja też

Ależ stresujący czas, Tż wychodzi do pracy w niepewności co...?

Na tyle wrażeń to nie dziwne, że tyle piszemy a to dopiero początek

Napisane przez kasia86bgo

oto sie wita z wami JASMINE

urocza kruszynka

Napisane przez Agnjeska

Co do szybkiego porodu to nie wiem czy macie co zazdrościć bo primo tz pojechał po rzeczy do domu i nie zdarzył na czas... Znieczulenia też nie zdążyli mi dać chociaż nie powiem próbowali... Więc wyszło bez... Mała przez sondę jest karmiona. I najgorsze że nie może być przy mnie... No nic. Kasia dzięki za rzucenie zdjęcia ja idę odpocząć (;

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Aha Jaska waży 2195g ale nie mierzyli jej.

Odpoczywaj Aga wszystko się ułoży



Zmykam lulu, Spokojnej nocy dziewczyny

[pani22ka]

Napisane przez ObserwujeCie

To Ty miałaś dziś motorek w pupie, tyle załatwiłaś A co to znaczy insulino-odporny ?

nie motorek, tylko kierowcę prywatnego (czyt. ojca)....
no ten doktorek mi mówił, że insulina inaczej działa u "normalnych" cukrzyków. trzeba analizowac dawki, a tu na dziecko na pewno nie ma złego wpływu, dzieci są "insulinoodporne". bardziej im te skoki szkodzą...

[kasia86bgo]

Napisane przez Agnjeska

Co do szybkiego porodu to nie wiem czy macie co zazdrościć bo primo tz pojechał po rzeczy do domu i nie zdarzył na czas... Znieczulenia też nie zdążyli mi dać chociaż nie powiem próbowali... Więc wyszło bez... Mała przez sondę jest karmiona. I najgorsze że nie może być przy mnie... No nic. Kasia dzięki za rzucenie zdjęcia ja idę odpocząć (;

Aha Jaska waży 2195g ale nie mierzyli jej.

no w sumie jakby nie patrzec o 5 rano ci wody odeszly wiec troche czekalas
najwazneijsze ze jest juz z toba .. i nie boj sie i nie martw musi byc w ''domku'' bo sie ciut pospieszyla ale na pewno wszytsko bedzie dobrze

i nie ma za co - polecam sie na przyszlosc

[moni_ka.g]

Napisane przez Luna0

Lupo bardzo fajny, z tych porządniejszych/masywniejszych wózków a jednocześnie lekki i zwinny. Mi się bardzo spodobal
Captivi nie widziałam ale wszędzie polecają raczej lareta więc jak z tako to brałabym jego. Ale jeśli chodzi o Lareta a Lupo to trudny wybór, tu już chyba jest zależność czy wolisz mniejszy czy większy

captivia i laret są strasznie podobne, choć captivia lepiej się składa. wybór rzeczywiście trudny chyba jeszcze dopytamy o gwarancje, ewentualne serwisowanie, bo dzisiaj wypadło nam to z głowy i będziemy musieli podjąć w końcu decyzję.

Napisane przez Agnjeska

Co do szybkiego porodu to nie wiem czy macie co zazdrościć bo primo tz pojechał po rzeczy do domu i nie zdarzył na czas... Znieczulenia też nie zdążyli mi dać chociaż nie powiem próbowali... Więc wyszło bez... Mała przez sondę jest karmiona. I najgorsze że nie może być przy mnie... No nic. Kasia dzięki za rzucenie zdjęcia ja idę odpocząć (;

Aha Jaska waży 2195g ale nie mierzyli jej.

malutka jest śliczna i na pewno szybko nabierze sił.

[mooonis17]

Lunka wrzucę zdjęcia łóżeczka z tą pościelą na pewno,ale to za jakiś czas dopiero...bo łóżeczko jeszcze sie robi:-D mój tata robi sam Małemu(stolarz) i jest gdzieś w połowie;-)

[nestelle]

Napisane przez megi-megi

Michalinka

cudowna

Napisane przez pani22ka

opowiedzcie mi, proszę, jak to sie dzieje, ze takie cuda mamy w sobie

ja też zadaje sobie to pytanie ?????

Napisane przez strippi

Śpioszek

prześliczna i taaaka słodka

Napisane przez AgatkaL

Cześć
Widzę, że już powoli zaczynają się pojawiać maluszki na tym świecie Super Życzę Wam wszystkim zdrowych bobasków
My pracujemy nad fasolkiem...narazie próby nieudane ale mam nadzieję, że niedługo się uda

, za pojawienie sie fasolki !!!!

Napisane przez strippi

Wstawiam wam fotkę ubranego łóżeczka ))

Napisane przez kasia86bgo

Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża:

no nie ....padłam

Napisane przez Agateczka*

A ja po wczorajszej wizycie( z godzinnym opóźnieniem ) ogólnie wszystko dobrze, szyjka zamknięta bez rozwarcia maluch wysoko. Ważymy sobie już 2345 g także jest całkiem dobrze.

Napisane przez Agnjeska

Aga urodziła.... W godzinę. Mała jest cudna! W inkubatorze niestety leży. Tz i dziadkowie właśnie podziwiają więc mogę Wam napisać... Reszta jak dojde do siebie...

gratulacje !!!!!!!! Wspaniale !!!!

[Demeter]

Jakie cudne wieści, wiedziałam, że pewnie Agnjeska też urodzi GRATULUJĘ moja droga! Dużo zdrówka dla maluszka!
Małe są cudowne!!!

Ale radocha z pierwszych dzieciaczków na wątku

Napisane przez Moderna

Musze to niestety napisac, ale mimo tak szczesliwych okolicznosci dnia, na watku smierdzi.. powstala nieprzyjemna atmosfera przez te wasze zlosliwosci i przekomarzania - ja wiem, ze czasem ciezko sie powstrzymac, ale jest przeciez na forum funkcja ignora - i nawet chocby ktos byl najwiekszym idiota wszechswiata, to nazywanie tego po imieniu na forum publicznym jest nietaktowne - mimo, ze bardzo Was lubie, to punkty karne czy zgloszenia byly sluszne (zeby nie bylo, nie zglaszalam) - opanujcie sie prosze
Pokój kobietki

Popieram Najlepsza w tej sytuacji jest ignorancja.

Napisane przez Chanel_Coco

[B]
Wczoraj obiecałam że dziś się pochwalę pokoikiem dla Ksawerego, więc poniżej wstawiam foty.

Piękny i urządzony z pomysłem

[klementyna1]

Napisane przez Agnjeska

Aga urodziła.... W godzinę. Mała jest cudna! W inkubatorze niestety leży. Tz i dziadkowie właśnie podziwiają więc mogę Wam napisać... Reszta jak dojde do siebie...

Gratuluje!! Co za dzień! Sliczna córcia!

Ja dzis mowie Tżtowi, ze chodzi do pracy na piechote(ok.20minut ma), a jakbym zaczela rodzic, to co?Przybiegnie? NA co on, ze wezmie formowe wiwaro i przyjedzie...TAk i pojade do porodu busem MEDIA MARKT Dostawa prosto pod same drzwi

Strippi coś czuje, że moze nie jutro, ale pojutrze bedzie Was dwóch Osobno Ty, osobno brzuch
Spokojnej nocy, chociaz bedzie to trudne po takich wrażeniach

[Nyaa]

łóżeczko - złożone przez tż, ubrane przeze mnie stoi u nas w pokoju, a pościel, baldachim itd. czekają na upranie

w rzeczywistości kolory są żywe, na zdjęciu jakieś takie blade wyszły

[strippi]

Napisane przez kasia86bgo

oto sie wita z wami JASMINE

boska

Napisane przez bmma

Ja bez skurczy, jak do tej pory.
Brzuszek taki sam, kamień., ale mała się rusza.
Też nie lubię jak nie ma przy mnie TŻ
Strippi. Ja tak liczę to TP wg USG mam 3 marca, jeszcze gdyby 2 tygodnie wcześniej Kinga chciała do nas przyjść, to wychodzi ta niedziela, lub poniedziałek. Szybko

no bardzo szybko wszystko masz gotowe??
tż pojechał dziś samochodem do pracy, bo tak to autobusem jeździł, ale zabroniłam Michałowi wychodzić z brzucha

Napisane przez bzinka

Hej OC, dzięki za zainteresowanie Tyle się dzisiaj dzieje na forum, że sobie czytam i myślę jak to będzie, jak maleńka będzie już z nami
U lekarza szału nie było, powiedział, żebym narazie się nie martwiła, że musimy to monitorować, za 2 tygodnie mam iść na usg znowu do tego samego specjalisty, co wczoraj byłam i będziemy obserwować jej wzrost.
Okazało się, że ja schudłam 1kg od ostatniej wizyty przez tą dietę cukrzycową. Zbadał mnie, wszystko pozamykane ładnie, dojrzałość łożyska 2 stopień. Rozmawialiśmy o cc, pokazałam mu wyniki okulistki i innych badań, no i prawdopodobnie będę miała cc 9 lub 10 kwietnia. Ciśnienie ciągle mam dość wysokie, przy granicy 140/90. No, ale zobaczymy jeszcze.
Generalnie powinnam mieć lepszy humor, ale ciągle mi smutno i płakać mi się chce, martwię się bardzo. Czasem schizuje i przesadzam, ale jeszcze w mojej najbliższej rodzinie jest dwójka autystycznych dzieci i nie daje mi to spać po nocach, tak się denerwuję. W sobotę mam ślub, a w ogóle o tym nie myślę, tylko martwię się o małą. Musi do mnie w końcu dotrzeć, że wszystkie wyniki są prawidłowe, tylko ta waga trochę mniejsza i może to nic nie znaczy, ale jak sobie to martwienie z głowy wybić

będzie dobrze
jesteś pod dobrą opieką
cc zaplanowane, teraz tylko czekać

Napisane przez joanna200

coś czuję, że będziesz następna..

wypluj te słowo!
ja muszę jutro łazienkę wysprzątać, kuchnię, zafarbować włosy i jechać do lekarza
a brwi i hennę przełożę na czwartek, bo jednak piątek daleki termin

Napisane przez Agnjeska

Co do szybkiego porodu to nie wiem czy macie co zazdrościć bo primo tz pojechał po rzeczy do domu i nie zdarzył na czas... Znieczulenia też nie zdążyli mi dać chociaż nie powiem próbowali... Więc wyszło bez... Mała przez sondę jest karmiona. I najgorsze że nie może być przy mnie... No nic. Kasia dzięki za rzucenie zdjęcia ja idę odpocząć (;Aha Jaska waży 2195g ale nie mierzyli jej.

jeszcze raz wielkie gratulacje

Napisane przez Agateczka*

ja też

Ależ stresujący czas, Tż wychodzi do pracy w niepewności co...?

Na tyle wrażeń to nie dziwne, że tyle piszemy a to dopiero początek

noo dzień pełen wrażeń

to kto jutro?? Dragusia?

Napisane przez klementyna1

Strippi coś czuje, że moze nie jutro, ale pojutrze bedzie Was dwóch Osobno Ty, osobno brzuch
Spokojnej nocy, chociaz bedzie to trudne po takich wrażeniach

hmm pojutrze??? ale po hennie ok ?

[nestelle]

Napisane przez Moderna

nick moze byc inny, ale tu banowane sa automatycznie konta z tego samego adresu IP.

aaaaaaa ....... na to nie wpadłam ....no to faktycznie może być problem .... już będę grzeczna w takim razie

Napisane przez kasia86bgo

oto sie wita z wami JASMINE

śliczniutka

Napisane przez bzinka

U lekarza szału nie było, powiedział, żebym narazie się nie martwiła, że musimy to monitorować, za 2 tygodnie mam iść na usg znowu do tego samego specjalisty, co wczoraj byłam i będziemy obserwować jej wzrost.
Okazało się, że ja schudłam 1kg od ostatniej wizyty przez tą dietę cukrzycową. Zbadał mnie, wszystko pozamykane ładnie, dojrzałość łożyska 2 stopień. Rozmawialiśmy o cc, pokazałam mu wyniki okulistki i innych badań, no i prawdopodobnie będę miała cc 9 lub 10 kwietnia. Ciśnienie ciągle mam dość wysokie, przy granicy 140/90. No, ale zobaczymy jeszcze.
Generalnie powinnam mieć lepszy humor, ale ciągle mi smutno i płakać mi się chce, martwię się bardzo. Czasem schizuje i przesadzam, ale jeszcze w mojej najbliższej rodzinie jest dwójka autystycznych dzieci i nie daje mi to spać po nocach, tak się denerwuję. W sobotę mam ślub, a w ogóle o tym nie myślę, tylko martwię się o małą. Musi do mnie w końcu dotrzeć, że wszystkie wyniki są prawidłowe, tylko ta waga trochę mniejsza i może to nic nie znaczy, ale jak sobie to martwienie z głowy wybić

,wszytsko będzie dobrze .

Napisane przez Agnjeska

Co do szybkiego porodu to nie wiem czy macie co zazdrościć bo primo tz pojechał po rzeczy do domu i nie zdarzył na czas... Znieczulenia też nie zdążyli mi dać chociaż nie powiem próbowali... Więc wyszło bez... Mała przez sondę jest karmiona. I najgorsze że nie może być przy mnie... No nic. Kasia dzięki za rzucenie zdjęcia ja idę odpocząć (;

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Aha Jaska waży 2195g ale nie mierzyli jej.

cudowna kruszynka - raz-dwa nabierze sił i bedzie ok !

Napisane przez Nyaa

łóżeczko - złożone przez tż, ubrane przeze mnie stoi u nas w pokoju, a pościel, baldachim itd. czekają na upranie

w rzeczywistości kolory są żywe, na zdjęciu jakieś takie blade wyszły