MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[Chanel_Coco]

Napisane przez Sorceresss

ja przed jutrem wycinkę robię wieczorem... ale tylko lokalną... ostatnio poszalałam (gładź idealna) więc jeszcze coś tam widać

za wizytę

"Lokalną" dobre określenie

[strippi]

Napisane przez Chocoblue

Jeśli chodzi o znieczulenie to ja planuję kupić/wypożyczyć Tens. To taki "porażacz prądem" z elektrodami co zmniejszają odczuwanie bólu. Słyszałam pozytywne wypowiedzi na ten temat

ja słyszałam że nic nie daje, ale pewnie co człowiek to inna opinia

Napisane przez kasia86bgo

Na wizycie Ok mlody zdrowy jak ryba ..!! Serce pika jak szalone - nic tylko czekac na porod haha

kochana
a ile waży?

no i super z tą kasą



Ja na 15:30 na wizytę a potem do kosmetyczki na depilację brwi i hennę brwi i rzęs :d

[pani22ka]

Napisane przez ObserwujeCie

Eee tam, gorsze od Ciebie na pewno były i urodziły porodówki wiele widziały

to mnie pociesza...

Napisane przez Sorceresss

Nie wiem dlaczego taką kwotę (na moje dwa toki rozumowania jest albo za mało, albo za dużo...) ale nie narzekam!

nie znane są kwocisze ciurkane z ZUSu

Napisane przez kasia86bgo

Na wizycie Ok mlody zdrowy jak ryba ..!! Serce pika jak szalone - nic tylko czekac na porod haha

no i cieszę się że z $ się wyjasniło

[Moderna]

Napisane przez kasia86bgo

Bo teraz tak szybko was "przelecialam"

a chociaz z zabezpieczeniem?

gratuluje wizyty


ja dzisiaj tez do lekarza.. na 15:45.. ehh jak mi sie nie chce, ale przynajmniej zobacze moja mala kruszynke

[strippi]

dziś kupiłam 2 chusty do noszenia Michałka

taką - http://www.natibaby.pl/chusta-tkana-...uplikat-1.html

i taką http://www.natibaby.pl/avocado-maxi-duplikat-8.html

[corka_rosy]

Napisane przez Nyaa

Rozmawiałam niedawno z mamą.

Przytulam.

Napisane przez ObserwujeCie

A jakiej firmy ? Po ile to pewnie nie wiesz jak dostałaś, ale jak powiesz jakie to sobie sprawdzę.. właśnie szukam czegoś z rozsądnym stosunkiem jakości do ceny :P

Ja dostałam z babyono.

Napisane przez kwiatuszekkk21

aha miałam Wam jeszcze powiedzieć, że mój mały chyba jednak ma w porządku słuch podejrzewałam go, ze coś jest nie tak, bo nigdy nie reagował na żadne dzwięki ale byliśmy ostatnio na pogrzebie i jak te stare babki zaczęły śpiewać pieśni myślałam, że biedak wyskoczy zaraz z brzucha. jeszcze nigdy tak mocno się nie wiercił. nomalnie wierzgał jakby chciał uciec stamtąd. w pewnym momencie myślałam, że zaraz będziemy jechać na IP ale wyszłam z tego pomieszczenia i się uspokoił

Napisane przez Dragusia88

w słoiku sobie nie wyobrażam u mnie na SR położna mówiła że niektóra mamy mają bardzo "inteligentne" pomysły i żeby zaoszczędzić mrożą pokarm w pojemniku na mocz

A ja tak sobie myślę, co za różnica. Gdyby ktoś mi powiedział, że pojemnik na mocz to pojemnik na mleko, to na pewno różnicy bym nie zauważyła. Oczywiście myślę o tych nieużywanych pojemnikach

Napisane przez maria28

Chodzi o to, że lata temu mój okulista mi powtarzał, że jak będę kiedyś rodzić, to koniecznie ze znieczuleniem.
A teraz podobno linia, praktyka wśród lekarzy się zmieniła i krótkowzroczność nie jest wskazaniem, gdyż najnowsze badania nie wskazują na związek pomiędzy wadą wzroku a pogorszeniem wzroku pod wpływem parcia i wysiłku.

Napisane przez ObserwujeCie

A nie można tam na żądanie ? Albo w jakimś innym w Wwa, nawet sobie zapłacić za nie ?

Wiem, że na Inflanckiej dają bez problemu. Pracuje tam moja znajoma i bardzo chwali tamtejszych anestezjologów, komplikacje praktycznie się nie zdarzają, tylko trzeba współpracować z lekarzem i położną.

Też jestem za zzo.

Napisane przez Sorceresss

Największy ból jakiego doświadczyłam to ból istnienia

Taką mam dziś chęć na jakieś ciasto... Zrobiłam muffiny z bananami i wiecie co? To nie to

[strippi]

Agnjeska -jak tam dziś u was? buziaki przesyłam

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez aliś

Jeśli chodzi o górę to teraz najlepiej wyglądam w dopasowanych bluzkach, bo mam okrągły ciążowy brzuszek, a w luźnych jak w worku, za to po urodzeniu maluszka na pewno nie będę się czuła komfortowo w dopasowanych topach, bo to już nie będzie taka fajna piłeczka

to prawda, lepiej się wygląda w dopasowanych ciuszkach niż w luźnych, które dodatkowo pogrubiają
i widzę wielką zaletę takiej piłeczki nawet jak się schylę nie mam fałdek na brzuchu

Napisane przez strippi

hmmm
jak kręci główką to trzeba powtórzyć, bo wychodzi nieprawidłowy wynik, ale nigdy to nie było dla nas problemem
co do przesuwania to pierwsze słyszę.. my mierzymy w jednym miejscu
no i dźwięk nie jest głośny (dla mnie)

oglądałam instrukcje obsługi i tam niby pokazują że trzeba przesunąć tym światełkiem od środka czoła do skroni albo na odwrót i takie skomplikowane mi się to wydało ale skoro mówisz, że tak nie robiłaś i działa to nawet lepiej

Napisane przez kasia86bgo

Dogadalam sie w koncu z szefem wyslal juz do ksiegowego papiery z poprawka za godziny i do wtorku juz bede miala wyrownana Kase !!!

super warto było się upomnieć
za wizytę

[Ptaszysko16]

Napisane przez corka_rosy

Przytulam.


Ja dostałam z babyono.





A ja tak sobie myślę, co za różnica. Gdyby ktoś mi powiedział, że pojemnik na mocz to pojemnik na mleko, to na pewno różnicy bym nie zauważyła. Oczywiście myślę o tych nieużywanych pojemnikach




Wiem, że na Inflanckiej dają bez problemu. Pracuje tam moja znajoma i bardzo chwali tamtejszych anestezjologów, komplikacje praktycznie się nie zdarzają, tylko trzeba współpracować z lekarzem i położną.

Też jestem za zzo.




Taką mam dziś chęć na jakieś ciasto... Zrobiłam muffiny z bananami i wiecie co? To nie to

wiesz chodzi o material z ktorego pojemnik na mocz jest wykonany. a nie o przeznaczenie czy pojdzie na siki czy na mleko. nie kazdy pojemnik mozna/powinno sie mrozic.

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez corka_rosy

Taką mam dziś chęć na jakieś ciasto... Zrobiłam muffiny z bananami i wiecie co? To nie to

nic nie mów... mi się wczoraj strasznie chciało muffina czekoladowego i przypomniało mi się, że jedna babeczka leży w szafce. napaliłam się jak szczerbaty na suchary a tu okazało się, że data ważności minęła w sierpniu jak ten czas szybko leci

[Agnjeska]

Hej akurat sama w pokoju jestem to podczytalam Was i widzę że temat o znieczuleniu. Cóż prawda taka że czy się ma wysoki czy niski próg bólu wytrzymać trzeba. Ja mam bardzo niski i wolałam o znieczulenie. I co z tego? Siniak na ręce bo jak się wbili to okazało się że rozdarcie pełne i podać nie mogą. Trudno sobie cokolwiek planować(:
Pani22ka ja też z natury panuje i bałam się że nie dam rady. Faktem jest że kiedy polozna kazała mi oddychać (wdech nosem i 3 wydechy ustami) to w myślach kazałam jej hm odejść i samej sobie oddychać bo ją na tym skupić się nie mogłam i zdecydowanie mi to nie wychodziło.
A za godzinę przenoszę się na oddział dziecięcy. Będę bliżej Jaśki. Dzisiaj miała usg główki robione ale jeszcze mi nic nie mówili o wynikach.
O i Kasia gratuluje wizyty!

[monicca1989]

Napisane przez Chanel_Coco

Co do poduszki klin, to dzięki że odpisałyście, w takim razie narazie nie będę kupować.
Chyba że mały będzie ulewać to szybko polecę i kupię. Na SR mówili że przy ulewaniu to konieczność.

Moja znajoma ma podłożone coś pod materac i miała taką płaską poduszkę, bo mały strasznie ulewał.
Ja na początek też nic no ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.

Napisane przez aliś

W sumie racja, większość kobiet w końcu rodzi "po raz pierwszy" i nie wie co i jak a i te, które rodzą po raz drugi też reagują różnie. Moja była sąsiadka jest położną, taka trochę zimna ale i konkretna babka z niej, ostatnio nie miałam z nią kontaktu ale pamiętam jej opowieści z czasów, gdy mnie jeszcze nie interesowały te tematy. Dla niej "dniówka" to ciągłe porody i rutyna, jak mówiła "tu się drą, tam się drą, najpierw po kolei wrzeszczą że umierają, a za chwile już się śmieją, tej skoczysz pomóc przystawić do cycka za chwile innej i zleci, nuda"
No nuda

Napisane przez Moderna

ja dzisiaj tez do lekarza.. na 15:45.. ehh jak mi sie nie chce, ale przynajmniej zobacze moja mala kruszynke

Napisane przez strippi

Ja na 15:30 na wizytę a potem do kosmetyczki na depilację brwi i hennę brwi i rzęs :d

Napisane przez kasia86bgo

Na wizycie Ok mlody zdrowy jak ryba ..!! Serce pika jak szalone - nic tylko czekac na porod haha

za wizyty

[Leonikowa]

Napisane przez strippi

ja już w 99% mam swoją, dzięki siostrze mojej kochanej

super

Napisane przez maria28

Cześć lasencje

Te, które były na usg w okolicach 30 tygodnia, czy macie jeszcze jakieś usg potem zaplanowane?

ja miałam robione usg z pomiarami w 36 tyg. i myślę, że tu już ostatnie

Napisane przez booziaczek

trzymajcie kciuki ide zaraz do lekarza przez ilosc pdbytych wizyt mam juz 2 karty ciazy

Napisane przez Malpka

hej
witam się w pełnym skończonym 37 tygodniu zostało 21 dni
ja tam żadnego pstryk też nie słyszę boję się natomiast tego pyk

za tyg.
ja również nie słyszę żadnego pstryk a na pyk to czekam...

Napisane przez aliś

Dziewczyny czy Wy planujecie jakieś znieczulenie?
Ostatnio kuzynka mnie namawia - przy pierwszym porodzie nie miała, przy drugim była umówiona na zewnątrzoponowe ale nie zdążyli jej podać bo miała cesarkę, ale dalej mówi, żeby brać, tym bardziej, że u nas w szpitalu jest darmowe, trzeba się tylko zgłosić z 3-4 tyg wcześniej na wizytę i konsultację do anastezjologa. Swoją drogą cesarkę wspomina jako koszmar i nie wie jak dobrowolnie i bez wskazań kobiety mogą się na nią godzić.
I sama nie wiem, mój lekarz nie jest zwolennikiem tego znieczulenia, mówi że konsultował się ostatnio w tej sprawie z jakąś znaną na śląsku neonatolog i ona tez jest na nie. Mówi, że często ustaje akcja porodowa, dzieciaczki rodzą się niedotlenione, maja mało punktów i oczywiście wszytko wraca do normy po czasie, ale mam się zastanowić i podjąć świadomie decyzje bo mam u nas wybór. A potem pytał czy miałam miałam bóle krzyżowe podczas okresu, bo jeśli tak na bank będę mieć też przy porodzie i mam sobie rozważyć czy dam radę...
I sama nie wiem - bo co to znaczy "dać radę" - nigdy nie rodziłam, wyobrażam je sobie jako masakrę, ale chyba do tej pory nikt od nich nie umarł i każda kobieta (o ile nie było innych komplikacji) wytrzymała? Ja miałam podczas okresu właśnie głównie krzyżowe takie aż zapierające dech i często robiło mi się od nich niedobrze i słabo, np. szłam do WC i nagle mroczki przed oczami, nogi z waty i sunę na ziemię, dlatego boje się, że z tego bólu też się tam zwinę i nic z tego nie wyjdzie, że będę słabła. Co w takiej sytuacji robią?
Rozważacie w ogóle jakieś znieczulenie?

u nas w szpitalu jest dostępny gaz rozweselający więc napewno z niego skorzystam (kumpela która rodziła 3 tyg. bardzo sobie go chwaliła)

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Agnjeska

Hej akurat sama w pokoju jestem to podczytalam Was i widzę że temat o znieczuleniu. Cóż prawda taka że czy się ma wysoki czy niski próg bólu wytrzymać trzeba. Ja mam bardzo niski i wolałam o znieczulenie. I co z tego? Siniak na ręce bo jak się wbili to okazało się że rozdarcie pełne i podać nie mogą. Trudno sobie cokolwiek planować(:
Pani22ka ja też z natury panuje i bałam się że nie dam rady. Faktem jest że kiedy polozna kazała mi oddychać (wdech nosem i 3 wydechy ustami) to w myślach kazałam jej hm odejść i samej sobie oddychać bo ją na tym skupić się nie mogłam i zdecydowanie mi to nie wychodziło.
A za godzinę przenoszę się na oddział dziecięcy. Będę bliżej Jaśki. Dzisiaj miała usg główki robione ale jeszcze mi nic nie mówili o wynikach.
O i Kasia gratuluje wizyty!

trzymam mocno kciuki za wyniki Jaśki

[monicca1989]

Napisane przez Agnjeska

Hej akurat sama w pokoju jestem to podczytalam Was i widzę że temat o znieczuleniu. Cóż prawda taka że czy się ma wysoki czy niski próg bólu wytrzymać trzeba. Ja mam bardzo niski i wolałam o znieczulenie. I co z tego? Siniak na ręce bo jak się wbili to okazało się że rozdarcie pełne i podać nie mogą. Trudno sobie cokolwiek planować(:
Pani22ka ja też z natury panuje i bałam się że nie dam rady. Faktem jest że kiedy polozna kazała mi oddychać (wdech nosem i 3 wydechy ustami) to w myślach kazałam jej hm odejść i samej sobie oddychać bo ją na tym skupić się nie mogłam i zdecydowanie mi to nie wychodziło.
A za godzinę przenoszę się na oddział dziecięcy. Będę bliżej Jaśki. Dzisiaj miała usg główki robione ale jeszcze mi nic nie mówili o wynikach.
O i Kasia gratuluje wizyty!

Ooo Aga fajnie , że piszesz do nas. My tu wszystkie czekamy na wiadomości od Was
Oczywiście aby wyniki były jak najlepsze

[ObserwujeCie]

Napisane przez samotari

Dziewczyny, zazdroszczę Wam,że możecie wziąć sobie znieczulenie na życzenie. U mnie w mieście nie ma i koniec, choćby na ch...ju stanął;/ można dostać dwie pyralginy ewentualnie. I nie, to nie jest żart tylko prawdziwa historia kobiety, która 3tyg temu rodziła w tym szpitalu. Im bliżej porodu tym bardziej jestem zestresowana. Jak tylko dziecko przekroczy mi 4,5kg bez dwóch zdań biorę cesarskie cięcie.

Ale to nie można dostać znieczulenia, a może cesarkę na żądanie ? A skąd opcja, że dziecko może być aż takie duże ?

Napisane przez Sorceresss

Kazać nie każą, ale ja zabieram scrabble Mąż się śmieje, że go zawsze ogrywam i chce mieć szansę się odegrać Nie dam się tak łatwo! :brzyda l:

o to jest myśl, może jakieś karty :P

Napisane przez Sorceresss

Ale maluszek dzisiaj nieznośny - znowu jak siadam do komputera mnie kopsa, a jak się położę to "cisza na morzu"

A mój też coraz mniej lubi siedzenie... i zginanie się do przodu... od razu demonstruje swoją obecność...na szczęście do netu laptop, kanapka i cudowna pozycja...

Napisane przez kasia86bgo

Na wizycie Ok mlody zdrowy jak ryba ..!! Serce pika jak szalone - nic tylko czekac na porod haha
:

Napisane przez strippi

Ja na 15:30 na wizytę a potem do kosmetyczki na depilację brwi i hennę brwi i rzęs :d

za wizytę, fajna chusta !

Napisane przez Moderna

ja dzisiaj tez do lekarza.. na 15:45.. ehh jak mi sie nie chce, ale przynajmniej zobacze moja mala kruszynke

No to kciuki i dla Ciebie

Napisane przez Ptaszysko16

wiesz chodzi o material z ktorego pojemnik na mocz jest wykonany. a nie o przeznaczenie czy pojdzie na siki czy na mleko. nie kazdy pojemnik mozna/powinno sie mrozic.

No dokładnie i nie w każdym można przechowywać żywność.

Agnjeska dobrze, że Ty z tych dobrze zorganizowanych i masz chyba wszystko już kupione, bo jakbyś sobie całe zakupy zostawiła na ostatnie tygodnie wolnego to by była niezła wtopa !

[corka_rosy]

Napisane przez monicca1989

Wyprzedaże trwaja już ponad miesiąc albo i dłużej, teraz to już sama końcówka. Następne w okolicach lipca chyba?

Jakieś midseason sale zdarza się w niektórych sklepach w marcu/kwietniu.

Napisane przez aliś

W sumie racja, większość kobiet w końcu rodzi "po raz pierwszy" i nie wie co i jak a i te, które rodzą po raz drugi też reagują różnie. Moja była sąsiadka jest położną, taka trochę zimna ale i konkretna babka z niej, ostatnio nie miałam z nią kontaktu ale pamiętam jej opowieści z czasów, gdy mnie jeszcze nie interesowały te tematy. Dla niej "dniówka" to ciągłe porody i rutyna, jak mówiła "tu się drą, tam się drą, najpierw po kolei wrzeszczą że umierają, a za chwile już się śmieją, tej skoczysz pomóc przystawić do cycka za chwile innej i zleci, nuda"
No nuda

I to jeszcze jaka

Napisane przez Sorceresss

ALLELUJA!

Dostałam mamonę od ZUS Nie wiem dlaczego taką kwotę (na moje dwa toki rozumowania jest albo za mało, albo za dużo...) ale nie narzekam! Drżyj allegro! ZAMAWIAM!

Napisane przez Ptaszysko16

wiesz chodzi o material z ktorego pojemnik na mocz jest wykonany. a nie o przeznaczenie czy pojdzie na siki czy na mleko. nie kazdy pojemnik mozna/powinno sie mrozic.

Rozumiem. Tylko chodzi mi o to, że i tak każda by się wzdrygała na nazwę "pojemnik na mocz" - i tak by było nawet, gdyby pojemniki wykonano z identycznych materiałów.

[pani22ka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

i widzę wielką zaletę takiej piłeczki nawet jak się schylę nie mam fałdek na brzuchu

fakt!

Napisane przez kwiatuszekkk21

jak ten czas szybko leci

Napisane przez Agnjeska

Dzisiaj miała usg główki robione ale jeszcze mi nic nie mówili o wynikach.

stos gorących myśli!!!!!!

i czekam na relację wynikową.

[Leonikowa]

Napisane przez moni_ka.g

szukam na all materaca i coś mnie już trafia, większość opisów aukcji nie jest zbyt precyzyjna patrzę w końcu na gryka-pianka-kokos, ale tylko takie, gdzie ta warstwa gryczana nie jest wszyta w zewnętrzny pokrowiec, bo jakoś nie widzi mi się pranie warstwy gryczanej na sporej ilości aukcji brakuje informacji jak jest z tym pokrowcem

http://www.materacyk.pl/pl/produkty/...-kokosowe.html

spr sobie tą stronę może akurat coś znajdziesz..

[strippi]

aaaaaa a jednak anioły istnieją

Gadałam z koleżanką i tak zwierzałam się, że boję się szpitala i tego, że nie ma porodów rodzinnych i odwiedzin. Mówię do niej, szkoda że Twoja mama nie jest położną.
Jej mama jest oddziałową na ginekologii.
No i pogadałyśmy i poszłam robić obiad.

Zaraz telefon dzwoni, patrzę Aga. No i gadała z mamą i jej mama załatwiła z położnymi. Dała moje dane, termin porodu i że 2 poród, że jestem znajomą, więc się będą mną opiekować. Dodatkowo jak się zacznie poród to mam dzwonić o każdej porze, to dodatkowo powie, że już jadę.
Jak będzie w pracy, to przyjedzie do mnie i posiedzi ze mną w czasie porodu
a jak nie będzie to na drugi dzień przyjdzie do mnie po porodzie
Także jestem o wiele spokojniejsza.

[Ptaszysko16]

Napisane przez corka_rosy

Jakieś midseason sale zdarza się w niektórych sklepach w marcu/kwietniu.

I to jeszcze jaka





Rozumiem. Tylko chodzi mi o to, że i tak każda by się wzdrygała na nazwę "pojemnik na mocz" - i tak by było nawet, gdyby pojemniki wykonano z identycznych materiałów.

ja bym sie nie wzdrygala ale po prostu inny cel inny material

[despa]

Napisane przez aliś

Ja też co wizytę - ale takie parominutowe, coś ten lekarz musi zrobić w czasie wizyty, więc robi Sprawdzi nereczki, serduszko, siusiaka czy nie odpadł i takie tam, ale zawsze wychodzę z tych wizyt uśmiechnięta




Dziewczyny czy Wy planujecie jakieś znieczulenie?
Ostatnio kuzynka mnie namawia - przy pierwszym porodzie nie miała, przy drugim była umówiona na zewnątrzoponowe ale nie zdążyli jej podać bo miała cesarkę, ale dalej mówi, żeby brać, tym bardziej, że u nas w szpitalu jest darmowe, trzeba się tylko zgłosić z 3-4 tyg wcześniej na wizytę i konsultację do anastezjologa. Swoją drogą cesarkę wspomina jako koszmar i nie wie jak dobrowolnie i bez wskazań kobiety mogą się na nią godzić.
I sama nie wiem, mój lekarz nie jest zwolennikiem tego znieczulenia, mówi że konsultował się ostatnio w tej sprawie z jakąś znaną na śląsku neonatolog i ona tez jest na nie. Mówi, że często ustaje akcja porodowa, dzieciaczki rodzą się niedotlenione, maja mało punktów i oczywiście wszytko wraca do normy po czasie, ale mam się zastanowić i podjąć świadomie decyzje bo mam u nas wybór. A potem pytał czy miałam miałam bóle krzyżowe podczas okresu, bo jeśli tak na bank będę mieć też przy porodzie i mam sobie rozważyć czy dam radę...
I sama nie wiem - bo co to znaczy "dać radę" - nigdy nie rodziłam, wyobrażam je sobie jako masakrę, ale chyba do tej pory nikt od nich nie umarł i każda kobieta (o ile nie było innych komplikacji) wytrzymała? Ja miałam podczas okresu właśnie głównie krzyżowe takie aż zapierające dech i często robiło mi się od nich niedobrze i słabo, np. szłam do WC i nagle mroczki przed oczami, nogi z waty i sunę na ziemię, dlatego boje się, że z tego bólu też się tam zwinę i nic z tego nie wyjdzie, że będę słabła. Co w takiej sytuacji robią?
Rozważacie w ogóle jakieś znieczulenie?

Mnie podczas okresu boli zawsze tylko głowa, nie wiem co to ból brzucha- a przy porodzie masakra była.
Czekam na moją okulistkę- i albo cc, albo poród z zzo- inaczej się nie dam- takie mam założenie

Napisane przez aliś

No właśnie niby jestem tego zdania, że każdy ból jest do wytrzymania, tym bardziej, jeśli ma się świadomość, że on minie a potem czeka nas nagroda, ale boję się, że przez ten ból nie będę w stanie skupić się na niczym innym, a jeszcze ja mam tak, że np. stoję w kościele, albo prowadzę samochód i czuję, że coś mi dziwnie i już zaczynam się bać, że zaraz zasłabnę, i z tego stresu chyba zaczyna walić mi serce, robi się duszno itd. mam to chyba na jakimś tle nerwowym. Dlatego - tak myślę - chyba wstępnie się zapiszę na to znieczulenie a najwyżej nie wezmę. Mam nadzieję, że jeśli do 4-5 cm, bo chyba wtedy trzeba je podać, nie będę się słaniała na nogach to da mi to pozytywnego kopa i dam radę bez, bo te bóle krzyżowe to chyba podczas parcia mijają? Czy się mylę?

u mnie nie mijały

Napisane przez Malpka

dzięki dziewczyny za miłe słowa o moim przyborniku





mnie denerwuje teraz chodzenie po sklepach bo nic sobie nie mogę kupić bo nie ma jak przymierzyć dopiero jak schudnę to sie wybiorę na zakupy

a wiecie może kiedy zaczynają się wyprzedaże po zimie? czy nie ma czegoś takiego czy może już były :P

nie spotkałam się z tym, chyba że w jakiś outletach- tam zawsze są promocje i przeceny, a następne w galeriach zaczynają się w czerwcu- zara ma zawsze od 23-24 czerwca i to chyba jest jedyny sklep, który tak późno zaczyna - w pozostałych juz są....

Dziewczyny- bom zgłupiała mam L-4 z opcją leżenia, ale jednocześnie mam skierowanie na badania- zeby miec na poniedziałkową wizytę, to mam iść czy nie?

[Malpka]

Agnieszka za wyniki usg

wogóle kciuki za dzisiejsze wizyty

Napisane przez kasia86bgo

Haha no jasne ze wam Moge polac CoLi wlasnie jestem w prqcy wiec jak cos za Freee.

Dogadalam sie w koncu z szefem wyslal juz do ksiegowego papiery z poprawka za godziny i do wtorku juz bede miala wyrownana Kase !!!

Na wizycie Ok mlody zdrowy jak ryba ..!! Serce pika jak szalone - nic tylko czekac na porod haha

No nic lece po te kiszone i do domu zupe gotowac
Wiec pewnie zejdzie mi jakos do 15
Jak juz bede w domu to znowu ew nadrobie
Bo teraz tak szybko was "przelecialam"

za wizyte i za kasę



a ja zaczęłam przyczepiać szpilkami taśme do firanki powiem wam ze to wyczyn kleczeć na dywanie nad firanką z tym wielkim brzuchem ale 4 m już za mną

[Ptaszysko16]

Napisane przez strippi

aaaaaa a jednak anioły istnieją

Gadałam z koleżanką i tak zwierzałam się, że boję się szpitala i tego, że nie ma porodów rodzinnych i odwiedzin. Mówię do niej, szkoda że Twoja mama nie jest położną.
Jej mama jest oddziałową na ginekologii.
No i pogadałyśmy i poszłam robić obiad.

Zaraz telefon dzwoni, patrzę Aga. No i gadała z mamą i jej mama załatwiła z położnymi. Dała moje dane, termin porodu i że 2 poród, że jestem znajomą, więc się będą mną opiekować. Dodatkowo jak się zacznie poród to mam dzwonić o każdej porze, to dodatkowo powie, że już jadę.
Jak będzie w pracy, to przyjedzie do mnie i posiedzi ze mną w czasie porodu
a jak nie będzie to na drugi dzień przyjdzie do mnie po porodzie
Także jestem o wiele spokojniejsza.

super

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez despa

Mnie podczas okresu boli zawsze tylko głowa, nie wiem co to ból brzucha- a przy porodzie masakra była.
Czekam na moją okulistkę- i albo cc, albo poród z zzo- inaczej się nie dam- takie mam założenie



u mnie nie mijały



nie spotkałam się z tym, chyba że w jakiś outletach- tam zawsze są promocje i przeceny, a następne w galeriach zaczynają się w czerwcu- zara ma zawsze od 23-24 czerwca i to chyba jest jedyny sklep, który tak późno zaczyna - w pozostałych juz są....

Dziewczyny- bom zgłupiała mam L-4 z opcją leżenia, ale jednocześnie mam skierowanie na badania- zeby miec na poniedziałkową wizytę, to mam iść czy nie?

ja bym poszla. ale tylko badania i szybciutko do domu.

[Leonikowa]

Napisane przez strippi

aaaaaa a jednak anioły istnieją

Gadałam z koleżanką i tak zwierzałam się, że boję się szpitala i tego, że nie ma porodów rodzinnych i odwiedzin. Mówię do niej, szkoda że Twoja mama nie jest położną.
Jej mama jest oddziałową na ginekologii.
No i pogadałyśmy i poszłam robić obiad.

Zaraz telefon dzwoni, patrzę Aga. No i gadała z mamą i jej mama załatwiła z położnymi. Dała moje dane, termin porodu i że 2 poród, że jestem znajomą, więc się będą mną opiekować. Dodatkowo jak się zacznie poród to mam dzwonić o każdej porze, to dodatkowo powie, że już jadę.
Jak będzie w pracy, to przyjedzie do mnie i posiedzi ze mną w czasie porodu
a jak nie będzie to na drugi dzień przyjdzie do mnie po porodzie
Także jestem o wiele spokojniejsza.

super

[Malpka]

Napisane przez despa

Dziewczyny- bom zgłupiała mam L-4 z opcją leżenia, ale jednocześnie mam skierowanie na badania- zeby miec na poniedziałkową wizytę, to mam iść czy nie?

idz to w koncu jakby wizyta u lekarza wiec jestes jakby co usprawiedliwiona

[Leonikowa]

Napisane przez despa

Dziewczyny- bom zgłupiała mam L-4 z opcją leżenia, ale jednocześnie mam skierowanie na badania- zeby miec na poniedziałkową wizytę, to mam iść czy nie?

według mnie to iść normalnie przecież musisz je zrobić a w razie jakieś kontroli to jesteś usprawiedliwiona

[pani22ka]

Napisane przez strippi

Także jestem o wiele spokojniejsza.

no i ekstra!!!!!

Napisane przez despa

Dziewczyny- bom zgłupiała mam L-4 z opcją leżenia, ale jednocześnie mam skierowanie na badania- zeby miec na poniedziałkową wizytę, to mam iść czy nie?

oczywiście, że iść.
żadnych badań inaczej bym w ciąży nie miała

[monicca1989]

Napisane przez despa

Dziewczyny- bom zgłupiała mam L-4 z opcją leżenia, ale jednocześnie mam skierowanie na badania- zeby miec na poniedziałkową wizytę, to mam iść czy nie?

Ja bym poszła, bo to badania a nie wypad na zakupy, w razie czego będziesz mieć wyniki z datą pobrania, że byłaś na badaniach.

[aliś]

Napisane przez kwiatuszekkk21

to prawda, lepiej się wygląda w dopasowanych ciuszkach niż w luźnych, które dodatkowo pogrubiają
i widzę wielką zaletę takiej piłeczki nawet jak się schylę nie mam fałdek na brzuchu

No właśnie wczoraj tak siedzę po kolacji i mówię do TŻ-ta żeby popatrzył na mój brzuch po jedzeniu - mimo, że siedzę zgięta w pół to ani jednej fałdki, brzuszek gładki jak skała normalnie, nie to co kiedyś

Napisane przez Agnjeska

A za godzinę przenoszę się na oddział dziecięcy. Będę bliżej Jaśki. Dzisiaj miała usg główki robione ale jeszcze mi nic nie mówili o wynikach.
O i Kasia gratuluje wizyty!

Agnjeska powodzenia

Napisane przez strippi

No i gadała z mamą i jej mama załatwiła z położnymi. Dała moje dane, termin porodu i że 2 poród, że jestem znajomą, więc się będą mną opiekować. Dodatkowo jak się zacznie poród to mam dzwonić o każdej porze, to dodatkowo powie, że już jadę.
Jak będzie w pracy, to przyjedzie do mnie i posiedzi ze mną w czasie porodu
a jak nie będzie to na drugi dzień przyjdzie do mnie po porodzie
Także jestem o wiele spokojniejsza.

To super, to naprwdę fajnie jak ma sie w szpitalu dobrą duszę

Napisane przez despa

u mnie nie mijały

a jednak

[strippi]

Napisane przez kwiatuszekkk21

oglądałam instrukcje obsługi i tam niby pokazują że trzeba przesunąć tym światełkiem od środka czoła do skroni albo na odwrót i takie skomplikowane mi się to wydało ale skoro mówisz, że tak nie robiłaś i działa to nawet lepiej

to u mnie w instrukcji jest tylko o odległości, ale mój kupiony 3 lata temu, więc może coś zmienili

Napisane przez Agnjeska

Hej akurat sama w pokoju jestem to podczytalam Was i widzę że temat o znieczuleniu. Cóż prawda taka że czy się ma wysoki czy niski próg bólu wytrzymać trzeba. Ja mam bardzo niski i wolałam o znieczulenie. I co z tego? Siniak na ręce bo jak się wbili to okazało się że rozdarcie pełne i podać nie mogą. Trudno sobie cokolwiek planować(:
Pani22ka ja też z natury panuje i bałam się że nie dam rady. Faktem jest że kiedy polozna kazała mi oddychać (wdech nosem i 3 wydechy ustami) to w myślach kazałam jej hm odejść i samej sobie oddychać bo ją na tym skupić się nie mogłam i zdecydowanie mi to nie wychodziło.
A za godzinę przenoszę się na oddział dziecięcy. Będę bliżej Jaśki. Dzisiaj miała usg główki robione ale jeszcze mi nic nie mówili o wynikach.
O i Kasia gratuluje wizyty!

Aguś to daj znać jak tam po usg
super że będziesz bliżej córci

Napisane przez ObserwujeCie

za wizytę, fajna chusta !

obie mi się spodobały i obie kupiłam, coś czuję że pewnie to nie moje pierwsze i ostatnie