Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 18.

[agnusek22]

Guciu, jakoś daje radę, choć nie skończę dziś - nie ma szans. Jeszcze głowa mnie rozbolała...

Debrah, ale słodka niunia

Butterku, pyszności

Tasiu, to pracowity dzionek, daj znać jak książki

Aaby, Justine - kciuki zaciśnięte


Jeszcze troszkę i do domku.... A jutro wolne, bo mam szkołę, to się chociaż wyśpię, bo wstaje mi się okropnie. Chciałabym powiedzieć, ze cieszę się na weekend, ale powstrzymam się i powiem, że cieszę się już na kolejny

[martynka1916]

Napisane przez mysia1986

O ja tez pije kawkę, pychaaa!
A co do ślubu to Nam w poniedziałek wybiło pół roku..boszeee... nie wiem kiedy to mineło

nam 21 lutego minie 4 lata i tez nie wiem kiedy to minelo........ a co do Walentynek to ja tez Mezowi nic nie szykuje on mi raczej tez zadnej niespodzianki nie szykuje....bynajmniej nic mi o tym nie wiadomo...

[zaaaabcia]

Napisane przez blonde_hair

Moj maz zrobil mi niespodziankePrzed chwila wstalismy (i tak juz lezelismy pol godz, mialam nadzieje,ze jeszcze Seba usnie, bo ja bym pospała)wchodzimy do kuchni a tu pudelko czekoladek w kształcie serca, do tego takie same małe i winoNo nie spodziewalabym sie, bo my nie swietujemy ale miło

Napisane przez aaby

WARIATKI!
No tak, wszak nadzieja umiera ostatnia
Nie wiem, jak wygląda plamienie implantacyjne, wiem jednak, jak wygląda to przed @ - i to trwające teraz zdecydowanie tak wygląda
No ale... Krótki cykl to szybsza kolejna szansa


---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Hej Kochane!
Na początek życzę Wam pięknych Walentynek - by mężczyźni się wykazali, by dzieciaki obdarowały Was swoją miłością

ja tam cierpliwie czekam

dzieki i wzajemnie

Napisane przez ButterBear

Ooo..jak mi się marzy wyjście do kośmetyczki..albo na masaż
Wcześniej nie było na to czasu...teraz nie ma na to kasy

oo wlasnie musze wykorzystac moj prezent swiateczny i wybrac sie wkoncu na masaz , tylko jak jak Domino nie opuszcza mnie na krok.

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, podpowiedzcie. Mąż sobie wymyślił, że chce urodziny w klimacie kuchni polskiej. Jakie potrawy Wam się kojarzą? Mam kilka typów, ale może któraś z Was podrzuci jakiś fajny pomysł?

Troche sie spoznilam Podoba mi sie Twoje menu!

Napisane przez aaby

Mój mąż właśnie zaprosił mnie smsowo na randkę Aż się boję, jak będą komunikować się w przyszłości moje wnuki

Brawa dla meza gdzie idziecie?

Napisane przez Debrah

Pozdrawiamy

ale slodziak!

Witajcie walentynkowo

[Debrah]

W ogóle dziewczyny przekleję Wam swoją wypowiedź z innego wątku, bo właśnie mam taką refleksję i się z Wami podzielę - czy inne świeżo upieczone mamy też tak macie?

ja wiedziałam, że będę kochać swoje dziecko no bo ogólnie "dzieci są fajne", ale że to będzie TAKIE uczucie, taką jakąś czułość, tkliwość to dziecko we mnie budzi..to nigdy bym się nie spodziewała. Nawet w nocy jak wstaję i "oczy na zapałki" to wpadam w błogostan jak ją podniosę i przytulę to siebie, a ona cała przylgnie swoim małym ciałkiem.

No i nie sądziłam, że będzie mi się podobało karmienie piersią. A podoba się. Miny dziecka, rozanielony wzrok, przytulanie się wtedy do mamy - cudne uczucie. A jakie miny strzela jak szuka sutka. Otwarta paszcza, głowką kręci na boki i chce "lapać powietrze". Śmiejemy się z Tż, że "robi rekinka" - bo wiecie, rekin otwiera szeroko paszczę, a jak już złapie zębiskami to szarpie tą głową na boki. No wypisz wymaluj moje dziecko

Życzę Wam,z całego serca aby wasze staranie zostało wynagrodzone i każda mogła doświadczyć takiego cudu.

[martynka1916]

Maz zrobil mi niespodzianke...... wrocil z kwiatami alez jestem w szoku......

[mysia1986]

Napisane przez martynka1916

Maz zrobil mi niespodzianke...... wrocil z kwiatami alez jestem w szoku......

postarał sie chłopak

[blonde_hair]

Napisane przez martynka1916

Maz zrobil mi niespodzianke...... wrocil z kwiatami alez jestem w szoku......

Napisane przez Debrah

W ogóle dziewczyny przekleję Wam swoją wypowiedź z innego wątku, bo właśnie mam taką refleksję i się z Wami podzielę - czy inne świeżo upieczone mamy też tak macie?

ja wiedziałam, że będę kochać swoje dziecko no bo ogólnie "dzieci są fajne", ale że to będzie TAKIE uczucie, taką jakąś czułość, tkliwość to dziecko we mnie budzi..to nigdy bym się nie spodziewała. Nawet w nocy jak wstaję i "oczy na zapałki" to wpadam w błogostan jak ją podniosę i przytulę to siebie, a ona cała przylgnie swoim małym ciałkiem.

No i nie sądziłam, że będzie mi się podobało karmienie piersią. A podoba się. Miny dziecka, rozanielony wzrok, przytulanie się wtedy do mamy - cudne uczucie. A jakie miny strzela jak szuka sutka. Otwarta paszcza, głowką kręci na boki i chce "lapać powietrze". Śmiejemy się z Tż, że "robi rekinka" - bo wiecie, rekin otwiera szeroko paszczę, a jak już złapie zębiskami to szarpie tą głową na boki. No wypisz wymaluj moje dziecko

Życzę Wam,z całego serca aby wasze staranie zostało wynagrodzone i każda mogła doświadczyć takiego cudu.

wspaniale

[ButterBear]

Ja mam już zapowiedziane, że nic nie dostanę Ale to sprawiedliwe, ja też nie mam nic dla męża

[zaaaabcia]

Napisane przez martynka1916

Maz zrobil mi niespodzianke...... wrocil z kwiatami alez jestem w szoku......

brawa a mowilas ze nie obchodzicie

debrah - oj tak nawet co 3h pobudki w nocy to nic jak sie zobaczylo ta malusia twarzyczke we mnie wpatrzona.

Widzialysice? Szok! - http://www.pudelek.pl/artykul/52669/...ja_dziewczyne/

[ButterBear]

Napisane przez zaaaabcia

Widzialysice? Szok! - http://www.pudelek.pl/artykul/52669/...ja_dziewczyne/

Widziałam. Masakra!! Wręcz niemożliwe się to wydaje!

[zaaaabcia]

Napisane przez ButterBear

Widziałam. Masakra!! Wręcz niemożliwe się to wydaje!

Dokladnie , masakra T
o ona w kominiarce weszla czy jak

[dodaja]

Napisane przez Gucia0987

na pewno wyjdzie! Ja jestem noga a sobie poradziłam
A maliny jakiś czas temu były dostępne w biedrze Ale z owocami też będzie genialne

Obyy! Siedzi w piecu i cudnie pachnie

W Biedronie były tylko truskawki i żurawina.

Napisane przez ButterBear

Dziewcząteczka moje kochane. Dzięki za wszelkie kuchenne rady Ale takie rzeczy jak golonka, czy schaboszczaki to nie bardzo, bo to ma być menu na urodziny męża. Będzie 15 osób...musiałabym nasmażyć tych kotletów na nasmażyć
Problem jest jeszcze taki, że robimy je w piątek po pracy, więc to musi być coś, co mogę zrobić wcześniej
Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Wybrałam: smalec domowej roboty, kiszone ogóry, talerz wędlin swojskich, galaretę z kurczaka, chleb domowy, jajka faszerowane pieczarkami, sałatkę jarzynową, sałatkę śledziową, pastę jajeczną, pastę z makreli, koreczki, pomidory z sosem czosnkowym, małe klopsiki, a na ciepło bigos może poproszę tatę, żeby zrobił tatar, bo robi wypasiony

I Ty nas pytasz o radę? Nigdy bym nie wpadła na takie cuda

Napisane przez blonde_hair

I stwierdzam,ze moje dziecko od jakiegos czasu zaczyna miec swoj styl i swoje zdaniesam sobie dobiera bluzki

A jak Seba to już duży chłopak

Napisane przez Debrah

W ogóle dziewczyny przekleję Wam swoją wypowiedź z innego wątku, bo właśnie mam taką refleksję i się z Wami podzielę - czy inne świeżo upieczone mamy też tak macie?

ja wiedziałam, że będę kochać swoje dziecko no bo ogólnie "dzieci są fajne", ale że to będzie TAKIE uczucie, taką jakąś czułość, tkliwość to dziecko we mnie budzi..to nigdy bym się nie spodziewała. Nawet w nocy jak wstaję i "oczy na zapałki" to wpadam w błogostan jak ją podniosę i przytulę to siebie, a ona cała przylgnie swoim małym ciałkiem.

No i nie sądziłam, że będzie mi się podobało karmienie piersią. A podoba się. Miny dziecka, rozanielony wzrok, przytulanie się wtedy do mamy - cudne uczucie. A jakie miny strzela jak szuka sutka. Otwarta paszcza, głowką kręci na boki i chce "lapać powietrze". Śmiejemy się z Tż, że "robi rekinka" - bo wiecie, rekin otwiera szeroko paszczę, a jak już złapie zębiskami to szarpie tą głową na boki. No wypisz wymaluj moje dziecko

Życzę Wam,z całego serca aby wasze staranie zostało wynagrodzone i każda mogła doświadczyć takiego cudu.

Napisane przez zaaaabcia

Widzialysice? Szok! - http://www.pudelek.pl/artykul/52669/...ja_dziewczyne/

Dopiero teraz czytam

[(t)asia]

Napisane przez zaaaabcia

Dokladnie , masakra T
o ona w kominiarce weszla czy jak

Od rana głośno o tym w tv. Powiedziałam do męża- co głupi kraj, jak każdy ma broń i może strzelać do każdego. Nie zobaczył nawet dobrze osoby a już padły strzały. Jak dla mnie obrona własna jest wtedy gdy np ktoś mi grozi albo mnie bije. Ale żeby zaraz strzalać bo przekroczył próg domu???? znam osobę która w nocy wyszła ze swojego mieszkania i poszła do sąsiada! Ale ten jej nie zastrzelił, tylko odprowadził do domu. Dziwne to wszystko. Jakby nie patrzeć ogromna tragedia. Ale ja nadal uważam że nie powinien startować w normalnej olimpiadzie.
Ale wiecie, to moje zdanie =)

[Malensstfo]

Dodałam pewne zdjęcia do albumu

Idę dzieci karmić

[mysia1986]

Napisane przez Malensstfo

Dodałam pewne zdjęcia do albumu

Idę dzieci karmić

wow!! zdjecia wypasione

Ja też dodałam kilka zdjec po remoncie

[Bika83]

Mysia super macie mieszkanko baaaardzo mi się podoba takie w moim stylu jaki macie metraż???

Maleństwo swoje "achy i echy" wyraziłam pod fotkami

[kaska87]

Maleństwo super fotki

Mysia Twoje też zaraz obejrzę

[mysia1986]

Napisane przez Bika83

Mysia super macie mieszkanko baaaardzo mi się podoba takie w moim stylu jaki macie metraż???

dziękuje po raz drugi niecałe 76m

[kaska87]

Napisane przez mysia1986

dziękuje po raz drugi niecałe 76m

gdzie te foty?

[Bika83]

Napisane przez mysia1986

dziękuje po raz drugi niecałe 76m

No tak to można mieszkać eh, no cóż..... ZAZDROSZCZE


A jeszcze parę lat temu na taki metraż to bym powiedziała, że w takiej pipidówie to się nie będę gniotła eh, jak to się wszystko w życiu zmienia......

[kaska87]

mysiu pięknie macie

Bika dziwnie, my teraz mieszkamy w domu i tam jest 160m i dla mnie za duży ja bym chciała kanadyjkę albo mieszkanie, jakoś mi dziwnie w domku, niby fajnie w lecie, ale teraz np. mieszkam u rodziców bo sama się boję okolicy spokojna, sąsiedzi są na przeciwko nawet bloki, ale jakoś nie dałabym rady zasnąć sama w domu może dlatego, że mieszkałam w bloku 24lata
o albo w szeregówce bym mogła mieszkać, że mam sąsiadów z jednej i drugiej

[Bika83]

Napisane przez kaska87

mysiu pięknie macie

Bika dziwnie, my teraz mieszkamy w domu i tam jest 160m i dla mnie za duży ja bym chciała kanadyjkę albo mieszkanie, jakoś mi dziwnie w domku, niby fajnie w lecie, ale teraz np. mieszkam u rodziców bo sama się boję okolicy spokojna, sąsiedzi są na przeciwko nawet bloki, ale jakoś nie dałabym rady zasnąć sama w domu może dlatego, że mieszkałam w bloku 24lata
o albo w szeregówce bym mogła mieszkać, że mam sąsiadów z jednej i drugiej

Kasiu a ja w duuuużym domu mieszkałam 28 lat...... no więc możesz sobie wyobrazić...... a teraz 36mkw

[Malensstfo]

Bikuś odpisałam ci pod zdjęciami

[(t)asia]

Malenstfoo fajnioskie!!

Ja mieszkałam cały czas w małych mieszkankach po 40-50m. I zawsze w 4 dorosłe osoby. Dlatego buduje dom 160m!

W k. info dla Was.

Biorę się za kolację.

[Bika83]

Napisane przez Malensstfo

Bikuś odpisałam ci pod zdjęciami

Się domyślam lecę poczytać

http://pl.wikiquote.org/wiki/Violetta_Kubasi%C5%84ska czytam i umieram ze śmiechu

[martynka1916]

Napisane przez zaaaabcia

brawa a mowilas ze nie obchodzicie

debrah - oj tak nawet co 3h pobudki w nocy to nic jak sie zobaczylo ta malusia twarzyczke we mnie wpatrzona.

Widzialysice? Szok! - http://www.pudelek.pl/artykul/52669/...ja_dziewczyne/

Żabciu bo nie obchodzimy.... i od razu zapowiedziane mialam ze mam sie nie martwic ze ja dla niego nic nie mam... i tez mi wczoraj powiedzial ze nic nie dostane...... heh



Maleństwo fotki suuuper

[strippi]

Napisane przez Debrah

Pozdrawiamy

ale cudna

[malamaluczka87]

Halo kochane!!!!!!!!!

Wszystkiego Najlepszego w to święto miłości! A że was kocham, to życzę JA;D

Jestem po wizycie;D Lekarz mierzył mi przezierność i nosek, sprawdzał całe maleństwo;-) wszystko jest w jak najlepszym porządku;-) dziś wszystko dobrze widziałam, mega widok;-) Miałam tylko 3D bo powiedział, że 4D nie ma sensu jeszcze robić (dopiero tak w 22 tc). Wogóle był zdziwiony bo mówił, że przez brzuch mimo iż jestem taka szczupła to nie widzi dobrze i zmienił mi na dowcipne. I co? I przeprosił tż-ta i poprosił go o wyjście;-( Ale na chwilę widział też maleństwo. Ale najlepsze było jak puścił mi serduszko!!! 134 bić na minutę, powaliło mnie na kolana. To tż też słyszał <kocha>. Niestety ani się nie popatrzyłam a zakończył badanie bez wydrukowania zdjęcia;-( następnym razem poproszę już na starcie. Ale i tak nic nie zburzy mojej radości! Jadę świętować do przyszłych dziadków;-)

[kaska87]

Napisane przez malamaluczka87

Jestem po wizycie;D Lekarz mierzył mi przezierność i nosek, sprawdzał całe maleństwo;-) wszystko jest w jak najlepszym porządku;-) dziś wszystko dobrze widziałam, mega widok;-) Miałam tylko 3D bo powiedział, że 4D nie ma sensu jeszcze robić (dopiero tak w 22 tc). Wogóle był zdziwiony bo mówił, że przez brzuch mimo iż jestem taka szczupła to nie widzi dobrze i zmienił mi na dowcipne. I co? I przeprosił tż-ta i poprosił go o wyjście;-( Ale na chwilę widział też maleństwo. Ale najlepsze było jak puścił mi serduszko!!! 134 bić na minutę, powaliło mnie na kolana. To tż też słyszał <kocha>. Niestety ani się nie popatrzyłam a zakończył badanie bez wydrukowania zdjęcia;-( następnym razem poproszę już na starcie. Ale i tak nic nie zburzy mojej radości! Jadę świętować do przyszłych dziadków;-)

nas to czeka 9.03 oby udało się przez brzuch bo mąż chce bardzo iść

[stokrotka24]

Dobry wieczór

Malenstwo zdjęcia super cieszę się, że Joasia tak ładnie je
Mysia super mieszkanko urządzone wszystko takie nowoczesne i inne, np stół i krzesła bardzo stylowe a ta ramka fioletowa to na tv zrobiona tak? I mebelki też ładne i ta przestrzeń

Debrah słodką masz córunie
Małamaluczka powodzenia na usg
Butter kiedy ty te całe menu zrobisz mi chyba tydzień by nie starczył

dziękuję wszystkim za komplementy odnośnie brzuszka trochę jest spożywczy ale to szczegół jestem teraz w 16t i 3 dniu

dzisiaj głowa boli wiec nie miałam natchnieni na pisanie, brzuch i pachwiny i plecy też momentami. Ale dość narzekania, dobre wieści to takie, że tz dzisiaj wraca, wprawdzie późno w nocy ale jutro będzie w domku